Nie polecam ! Rezydentka masakra. Zapłaciłem za pokój z widokiem na Morze a widziałem drzewa !!!
NIE POLECAM biura podróży Grecos. Słaba organizacja , brak opieki z strony rezydentów. Wycieczki fakultatywne nie odbyły się więc człowiek może się wynudzić na wakacjach. Taki rzeczy tylko z GRECOSEM.
Nie polecam GRECOS. Organizacja biura bardzo słaba. Nastawienie rezydentów do gości jest naprawdę na złym poziomie w dodatku potrafią wyłączyć telefon na cały dzień i człowiek musi sobie poradzić sam. Wycieczki fakultatywne nie odbywają się !!!!!!!!!!!!!!
Błagam tylko nie ci krętacze!!! Nic się nie zgadzało, hotel , godziny przelotu , jedzenie, opieka rezydenta. Wszystko na odwal się, do momentu aż Ty nie masz jakichkolwiek pytań... DNO TOTALNE - UWAŻAJCIE NA TO PSEUDO BIURO!
Porządne biuro, mili rezydencji, żadnych większych problemów nie było. Stosunek jakości do ceny na optymalnym poziomie, dużo kierunków do wyboru - chętnie skorzystam ponownie o ile będę miała taką możliwość.
Organizator nie do polecenia za tą cene. Rezydenci prowadza spotkania byle jak, nie przedstawiają wycieczek a w ciagu dnia telefon do nich jest wyłączony.
Wakacje jak najbardziej udane.Jak na pazdziernik to pogoda byla wysmienita (idealna do opalania,ale tez bez upalow po 35C).Przebywalismy w hotelu Olive Garden.Z zewnatrz piekny i zadbany (codziennie rano mozna bylo spotkac panie ktore sprzataly i wymienialy posciele i reczniki).Jezeli chodzi o pokoje to troche bylo czuc wilgoc w lazience i nieprzyjemny zapach :/ .Druga sprawa to jedzenie-jezeli w ofercie all inclusive jest sniadanie,obiad i kolacja to powinni urozmaicic kuchnie, a nie obiad ktory zostal podawany byl pozniej (codziennie spaghetti). Rozumiem ze 3 gwiazdki ale jednak brakowalo kawalka dobrego miesa (raj dla wegetarianinów :) ).Obbsluga hotelowa bardzo mila.Okolica spokojna (polecam wynajac auto badz podrozowac autobusem ktory wychodzi duzo taniej).
Jestesmy zadowoleni z biura GREKOS Nastepnym razem napewno skorzystamy z tego wlasnie biura podrozy .ANNA G
Porażka !Nie licz jesli chcesz jechac z Grekosem ,ze wszystko bedzie tak jak zaplanujesz .Zmieniają miejsce zakwaterowanie tydzien przed wylotem na hotel w zupelnie innej miejscowowsci niz bylo wykupione .Wysylaja po doslownie kilka osob z Polski do hotelu w ktorym rezydentki nie uwidzisz . Hotel owszem 5 gwiazdek lecz w miejscu gdzie nie ma nic tylko market .Pani rezydentka pokazala sie tylko raz I powiedziala ,ze jest w zastepstwie za kolezanke bo jest po sezonie I juz tu nie ma wycieczek dla Polakow ,wiec z tego hotelu pani ,ma urlop. Kompletnie nie miala pojecia o zwyczajach w hotelu. Wyjazd 13pazdziernik..To sie akurat zgadzalo nie bylo tego hotelu w zadnej ofercie w tym terminie. Do hotelu nie mamy zastzezen jest wart polecenia jesli ktos lubi lezec na basenie I plazy tylko tyle.Zero animacji.Wyjazd na Rodos jedyny plus to pogoda ktora byla piekna ,ale to nie zasluga GREKOSA .3 dla rezydentek tylko dlatego ,ze pani Ela pilotka wycieczek do Lindos I Rodos noca wspaniale umilił a nam pobyt .Pozdrawiamy pani Elu dzieki pani byl to mimo wszystko milo spedzony czas .Goscie z LTI Asterias .
Świetne wakacje z biurem Grecos, przy wyborze wycieczki nie kierowaliśmy się najniższą ceną jak większość klientów którzy myślą że za 2000 zł z lotem, opieką rezydenta All Inclusive kupili sobie pobyt w pałacu i niewolników. Hotel Imperial Belvedere na Krecie z pewnością spełni wymagania każdego.
Dla mnie ok. Można podróżować. Opieka na każdym etapie podróży. Małe zamieszanie przy wylocie z numerami rejsów, ale polecieliśmy :)
Chciałam Was przestrzec przed popełnieniem błędu i wykupieniem wakacji, których organizatorem jest GRECOS! Byłam z całą rodzinką na wakacjach w Grecji na wyspie Kefalonia w hotelu Ionian Sea & Aquapark. Miało być tak pięknie... Zresztą zapłaciliśmy za tą \\\"wygodę\\\" nie małe pieniądze. Hotel miał być piękny, czysty, odnowiony na sezon 2017. Po dotarciu na miejsce bardzo się rozczalowaliśmy... Wszystko co było na miejscu nie miało nic wspólnego z oferta jaką nam przedstawiono w biurze podróży. Totalny syf... Kłęby kurzu w pokoju, nie umyta łazienka, na umywalce włosy po goleniu, resztki jakiegoś mydła czy żelu, drzwi były tak tłuste że aż obrzydzenie mnie brało gdy miałam je dotknąć. Przy basenie i leżakach przez kilka dni leżały resztki jedzenia, których nikt nie raczył posprzątać. W basenie pływała wypadnieta lampa z okablowaniem, połowa wczasowiczów bała się wejsć do wody. Recepcja jednak twierdziła, że to nic takiego, przecież i tak nic się nie stanie... Zgłaszaliśmy fakt, ze pokoje od niewiadomo jakiego czasu są nieposprzątane rezydentce. Oczywiście wszystko zostało przez nią spisane. Miała wszystko zgłosić itp... Pokój podczas całego naszego pobytu i tak nie został wysprzątany. Kilka razy zgłaszaliśmy problem u rezydentki. Oczywiście mam na to świadków, bo nie byliśmy jedyni. Po powrocie od razu udałam się z reklamacją do biura w którym zostały wykupione wakacje. Dzisiaj dostałam odpowiedź, iż nie ma żadnych dokumentów, które potwierdzają zgłaszane problemy, rezydentka również o niczym nie wie i właśnie z tego powodu nasza reklamacja zostaje odrzucona. Ciekawa jestem gdzie w takim razie są dokumenty, które wypisywała rezydentka. Pewnie zniszczone, stara się żeby nie stracić pracy i żeby firma miała jak najmniej problemów i nie musiała ponosić żadnych konsekwencji!? Na pewno nie zostawie tak tej sprawy. Nie wybierajcie się na wakacje do GRECJI NA WYSPE KEFALONIA DO HOTELU IONIAN SEA & AQUAPARK. Nie spotka Was tam nic więcej tylko jeden wielki SYF panujący w pokojach jak również przy basenach i leżakach....
Od 15.09.2017r. do 22.09.2017r. miałam nieprzyjemność korzystania z usług firmy Grecos. Jestem pewna, że był to pierwszy i zarazem ostatni raz !!! Na początku sierpnia bieżącego roku zakupiłam z narzeczonym wycieczkę na Rodos z zakwaterowaniem w hotelu Evita Resort (Faliraki). Po załatwieniu formalności wydawałoby się, że pozostało tylko: czekać, pakować się, lecieć i cieszyć wakacjami. Otóż niezupełnie. Problemy z Grecos zaczęły się 14.09., tj. dzień przed wylotem. Po godzinie 14:00 otrzymaliśmy informacje, iż ze względu na brak wolnych pokoi w wybranym ?zarezerwowanym? hotelu proponują inny o wdzięcznej nazwie Aegean Breeze Resort w miejscowości Fanes (dla niewtajemniczonych druga strona wyspy w odniesieniu od pierwotnego wyboru, gdzie do cywilizacji ?daleko?) i na tym koniec propozycji. Ba decyzja ma zostać podjęta do godziny 17:00 (oczywiście mogliśmy zrezygnować i zostać w domu). Co robi człowiek, który urlop ma ?przyklepany? na dany termin od ponad miesiąca, a wszystkie sprawy biznesowe poprzekładane i dopasowane do terminów? Hm? szuka innych rozwiązań, w tym wypadku innych kierunków podróży w danym terminie, jeżeli nie znajduje (mało czasu) a jednak chce wyjechać, musi przystać na propozycje biura. Niestety w naszym przypadku tak było. Pragnę zaznaczyć, że jako młodzi ludzie wybierając hotel kierowaliśmy się przede wszystkim lokalizacją obiektu i dostępnymi w pobliżu atrakcjami. Niestety wywieziono nas do miejsca w którym oprócz hotelu nie było nic, a obiekt sam w sobie pozostawia wiele do życzenia (tak, tak ta cała masa negatywnych opinii w ?inernetach? nie jest wyssana z palca, ale głównym celem wpisu nie jest hotelarz tylko biuro więc bez szczegółów z mojej strony). Skoro znaleźliśmy się w takim a nie innym miejscu (o my naiwni) postanowiliśmy skorzystać z jednej z oferowanych przez Grecos wycieczek fakultatywnych ?Rodos nocą?, oczywiście za dodatkową opłatą. Należności uregulowane, termin, godzina ustalone no to czekamy (dwa dni) i w drogę, ha otóż niekonieczne. Pani rezydent na dwie godziny przed planowanym wyjazdem dzwoni i informuje, iż wycieczka nie odbędzie się. Argumentacja: ?nie zebrała się wystarczająca liczba zainteresowanych, liczba chętnych nie zebrała się ponieważ hotel w którym jesteśmy, położony jest w niekorzystnej lokalizacji (nie po drodze im)? itp. Dodatkowo nie ma nam nic innego do zaoferowania, bo przecież lokalizacja nie ta. Super straciliśmy cały dzień czekając na coś co nie miało szansy realizacji, a przecież wystarczyło wcześniej np. rano zadzwonić z tą miłą informacją, dzień spożytkowali byśmy w inny sposób. Pragnę zaznaczyć, iż w ofercie wycieczek fakultatywnych Grecos nie ma żadnej informacji, że takowe uwarunkowane są ilością osób zainteresowanych tym bardziej lokalizacją hotelu. Rodos nocą zorganizowaliśmy sami sobie ???? Dodatkowo, aby nie spędzić całego pobytu na pustkowiu i cokolwiek zobaczyć (od początku interesowały nas miejsca znajdujące się po stronie Faliraki) zmuszeni byliśmy wynająć auto (oczywiście auto załatwiane za pośrednictwem rezydentki zostało podstawione pod hotel z opóźnieniem, ale nie będę opisywała sytuacji, dobrze że w ogóle zostało podstawione). Pani rezydent Ewelina (wyżej nie wspomniałam) jest osobą arogancką, bezczelną i nie rozumiem co kieruje tą kobietą do pracy z ludźmi. Ona szczerze ich towarzystwa nie lubi. Nie jest to odosobniony przypadek niekompetencji rezydentek w/w firmy, inna pani (imienia nie pamiętam, a sytuację przedstawiona mi przez bezpośrednich uczestników) turyści przywiezieni pod hotel po otrzymaniu informacji o braku wolnych pokoi i przeniesieniu do innych miejsc, nie wyrażają na to zgody w odwecie rezydentka mówi, że jak im się nie podoba mogą z walizkami koczować na plaży (profesjonalistka). Podczas naszego siedmiodniowego pobytu spotkaliśmy co najmniej 30 osób, które zostały potraktowanie przez w/w biuro podróży w taki albo podobny sposób. Osoby dowiadywały się o braku wolnych pokoi w hotelu Evita w przeddzień wylotu albo na miejscu (zdarzyło się nielicznym szczęściarzom spędzić noc w Evicie) i pragnę zaznaczyć, że nie jest to wina hotelarza. Grecos dobrze wie jaka jest sytuacja z pokojami (raczej ich brakiem) mimo to w dalszym ciągu sprzedaje wycieczki na nieistniejące miejsca i informuje konsumentów w ostatniej chwili albo na miejscu. W takich sytuacjach nie chcąc tracić urlopu, prawie każdy przystaje na zmianę hotelu (najczęściej na gorszy), a znajdując się na miejscu nie ma innego wyjścia. Zaznaczam, iż inne biura podróży nie maja problemu z realizacją pobytu swoich klientów w hotelu Evita ????. Obecnie jesteśmy na etapie oczekiwania na rozpatrzenie złożonych reklamacji, my jak również cała reszta poznanych mi osób poszkodowanych (tak, jesteśmy w stałym kontakcie ????). Wobec powyższego z pewnością nie polecam Wielkich Greckich Wakacji z Grecos!!!
1. Nieważne, jaki hotel wykupisz. Grecos i tak powie, że masz szczęście i zakwateruje cię 40km dalej. 2. Daruj sobie telefony na infolinię. Za każdym razem usłyszysz \"co moge dla Pana zrobić\". 3. Opowiadanie, co reklamujesz, jest bez sensu. Konsultant i tak powie \"jedyne co mogę obiecać, to to, że dołożymy wszelkich starań\". I \"nie ja jestem osobą decyzyjną\". 4. A kto jest decyzyjny? Wiem, ale nie powiem. I numeru telefonu też nie przekażę. 5. Z rezydentką jest inaczej. Usłyszysz \"zajmę się tym niezwłocznie\" I zaraz po tym zobaczysz rezydentkę na plaży, jak wypożycza skuter. 6. Po tygodniu walki Grecos przenosi cię do wykupionego hotelu. Sukces!!! 7. Aaa, nie, przepraszam... mam zapłacić za transport. Wszystko wróciło do normy, A już się bałem, że klient nasz pan... Można jechać z Grecos na wakacje. Ludzie mają różne potrzeby....
Opinia dotyczy oferty z 8.10-15.10.2017.Kreta Malia Hotel Carolina Mare.Oczywiscie jak to Grecos wylot z opoznieniem 90 min.!!.Transfer z lotniska Heraklion do hotelu to nieporozuminie.Autokar przez godzine przeciskal sie po waskich uliczkach miejscowosci Malia by dowiezc kika osob do malych hotelikow.Do tego sluza male busiki a potezny autokar.Znowu oczywiscie kolejne opoznienie i ledwo na kolacje zdazylismy.Pokoje malutkie,waskie,odnowione ale lazienki stare.Wanna posadowiona na nieprzepisowej wysokosci od posadzki,bateria nad wanna bez zawiesia na sluchawke,kilka dziur z kolkami w scianach,zadnej polki na kosmetyki tylko malutka szafka z lustrem.Slowem slabo,bardzo slabo.Czesc basenowa i plazowa ok.Jedzenie takie se, slabe.Na koniec to juz masakra,walesajce sie bezpanskie psy przed hotelem i przy basenach,skandal.Wylot znowu problem .Jedna tablica wylotow a przy stanowiskach wejscia na poklad malutkie ekrany dokad wylot.Zmieniono oczywiscie nam stanowisko o czym informowala niezrozumiale spikerka.ledwo zdazylismy stajac w 3 kolejkach.Najipier po bilet,pozniej samemu zaniesc bagaz na komore kontrolna a pozniej znowu kolejka do odprawy bezpieczenstwa.Nogdy wiecej lotniska w Herklionie.Nigdy weceej Grecos, nigdy wiecej Carolina Mare.Kreta
Na zdjęciach hotel wygląda lepiej niż w rzeczywistości. Na pewno nie zasługuje na 4 gwiazdki. Powrót do kraju bardzo wczesne godziny poranne. Zapewniała rezydenta że śniadanie przed wyjazdem będzie. Niestety nie było za co wielki minus. Reszta ok.
Z czystym sumieniem polecam Grecosa. Wyjeżdżałam z nimi już dwa razy i na nic nie mogę narzekać. Nie było żadnych przykrych ,,niespodzianek,, a wręcz przeciwnie bo za pierwszym razem z wykupionej wycieczki w hotelu 4 gwiazdkowym i opcji HB, otrzymaliśmy all inclusive w 5-cio gwiazdkowym. Obie wycieczki jak najbardziej udane, zgodnie z ofertą. W przyszłym roku również wybieram Grecosa.
Hotel ładny, rezydent super, wszystko w terminie. Jedyną pomyłką było wykupienie opcji all inclusive w hotelu Karras na Zakinthos. Niby hotel 4* ale już 3 dnia pobytu zaczęły kończyć się składniki do drinków z all. Z 5 drinków do wyboru zostały 2, alkohole do wyboru tylko z listy tych używanych w koktajlach więc do wyboru tylko 2 alkohole + ouzo! Braki nie zostały uzupełnione do końca naszego pobytu. Lody, które miały być serwowane do 18.00 skończyły sie o 14. Przez 3dni do końca naszego pobytu lodów nie było. Hotel wg. mnie max. 3* Obsługa przemiła ale kierownictwo hotelu do kitu.
Jestem wkurzona zAchowaniem Grecosa ze nie Poinformował mnie ze kupując wycieczkę na trvel planet była opcja powrotu do poznania. Wycieczka kupowana dzień wcześniej niestety okazało się ze powrót jest do Gdańska ( jestem z Warszawy ) na miejscu już na urlopie okazuje się ze powrót jest do Gdańska ale z międzylądowaniem we Wrocławiu ! Poprosiliśmy rezydenta w hotelu również telefonicznie o zmianę i czy Możemy już zostać we Wrocławiu oczywiście każdy mówił gdzie mamy się z tym zgłosić i zganiał na siebie ! Na Lotnisku okazało się ze nie można takiej zmiany wykonać , nie rozumiem dlaczego skoro chodzi tylko o nakeljke na bagaż . Tak wiec powrót z wyspy Kos?>Wrocław ?>Gdańsk ?>Warszawa jakaś masakra ! Podróż miała trwać 3 h a nie 16h. Mam żal do biura ze pomimo tego ze zgłaszaliśmy problem wcześniej nie poinformował nas o Tym ! I mimo tego ze chcieliśmy zmiany wysyłali do innych osób :( ogólnie reszta bez zastrzezen.
Wszystko w porządku, żadnych zastrzeżeń. Udany pobyt i z czystym sumieniem mogę polecić biuro.