Biuro Podróży pod reklamą piaszczystej plazy sprzedaje wakacje na plazy kamienistej. Plaze podkreśla w swojej ofercie. Niestety nie uznaje reklamacji, nie przeprasza za pomyłkę a nawet sugeruje ze nie wiem jak wyglada piasek:) Opieka redydenta ograniczyla się do spotkania dotyczacego wycieczek fakultatywnych Coż, Grecja jest cudowna, odradzam jednak korzystanie z Biura Podóży Grecos.
To były nasze pierwsze wakacje z Grecosem i na pewno nie ostatnie :) Nie ma się nawet do czego przyczepić na siłę :) Wakacje last minute all in rezerwowane kilka dni przed wylotem, wszystko zgodne z opisem w ofercie. Hotel Athos Palace na Chalkidiki można polecić z czystym sumieniem. Na zdjęciach nie wygląda zachwyacjąca, ale na żywo wygląda zdcydowanie lepiej. Pokoje czyste, codziennie sprzatane, wymieniana pościel i ręczniki. Jedzenie bardzo smaczne, niczego nie brakuje o czym moga świdaczyć moje 3kg do przodu:) mmmm te desery pyszne :) Hotel idealny dla rodzin z dziećmi. Klub delfinek robi dobra robotę :) W godzinach kiedy animatorki zajmują się dziećmi rodzice mają czas tylko dla siebie; synek zachwycony, chciał zostac z \"Paniami\" i nie wracać do przedszkola :) Dodatkowo super duży basen oraz mniejszy ze zjeżdzalniami dla dzieciaków, plaża przy samym hotelu...czego chcieć więcej ?? :) WAKACJ UDANE !!! POLECAM
Nie polecam!!! Hotel niezgodny z opisem. Brak kontaktu telefonicznego. Nigdy w zyciu z Grecosem.
Solidnie, profesjonalnie, bez zastrzeżeń. Polecam. Byłam z rodziną w hoteli Di Mare a Agnios Nicolaos na Krecie
Grecos nie polecam!!!! Brak kontaktu!!! Kłamstwo!!!
Zawiodłem się na Grecos-ie. Hotel Platon w Paralii poniżej wszelkiej krytyki. Pokoje nie dość, że brudne to śmierdzące. Wylęgarnia komarów. Jedzenie monotonne, a przede wszystkim niesmaczne. Rezydent bardzo asertywny - od kredki do kreski. Więcej można uzyskać samemu. Choć z tego hotelu nic nie da się zrobić. Z mojego turnusu w lipcu 2017 złożono 4 reklamację. Nie polecam. Wręcz odradzam.
Biuro jak Najbardziej godne polecenia. Jedyna Uwaga do rezydentki Ewy,która nie do końca spisała się ze swoich obowiązków. Najlepiej świadczy o tym fakt, że przypadkowa rozmowa podczas odprawy z innymi wczasowiczami (z różnych hoteli) potwierdziła nasze odczucia, do tego brak godziny wyjazdu (gdy napisaliśmy o godzinę stwierdziła że jest podana, po wysłaniu zdjęcia z brakiem godziny dostaliśmy prześmiewcza wiadomość że Pani sobie o Nas zapomniała, chyba zapominając że nie jesteśmy kolegami z podwórka). Oraz w Naszym hotelu propozycja wynajęcia auta a w drugim stwierdzenie że to droga opcja bo był niższy standardem tylko dlatego że był hotelem rodzinnym. Powinna Pani przemyśleć również proponowanie sprzedaży oliwy od sąsiada w plastikowych butelkach rozumiem że chce pani sobie dorobić ale delikatnie jest to nie stosowne.
Kolejny raz odwiedzałam Grecję z biurem Grecos i kolejny raz zawiodłam się na tym biurze. Ponownie się okazało, że zgodność oferty ze stanem faktycznym jest bardzo mała. Pokoje i standard zupełnie odbiegały od opisu z oferty. Sam rezydent kłamał i zwodził nas przez cały wyjazd. To moja ostatnia wycieczka z tym biurem. Nie polecam.
BYLISMY NA PELOPONEZIE ,W HOTELU KALOGRIA BEACH.POLECAM GORACO-WSPANIALE MIEJSCE-SERCE PARKU NARODOWEGO.PLAZA PIASZCZYSTA,WODA CIEPLA,PZEZROCZYSTA.JEDZENIE WYSMIENITE.BRAWA DLA KUCHARZA,ANI RAZU NIE POWTORZYLA SIE ZADNA POTRAWA..REWELACYJNA SPRAWA-BUFET KIDS,OBSLUGA SYMPATYCZNA,POKOJE CODZIENNIE SPRZATANE,RECZNIKI WYMIENIANE.POZRAWIAM PANIA REZYDENTKE RENATE I KASIE .WSPANIALE WAKACJE ,BYLY NAPRAWDE WSPANIALE.
Własnie wróciłam z wakacji w hotelu High Beach na Krecie. Pierwszy i ostatni raz z Grecosem. Wakacje wykupiłam w internecie na ich stronie. Pisali tam, że junior suity są w pierwszej linii brzegowej z bezpośrednim widokiem na morze. i że wyposażenie pokoi takie jak w zwykłych pokojach. Dopłaciłam więc 2000 złotych, żeby mieć widok na morze. W hotelu okazało się, że Grecos tych pokoi bezpośrednio przy plaży w ogóle w hotelu nie wykupił, a my dostaliśmy pokój większy i lepiej wyposażony w głębi hotelu. Widok na morze był szczątkowy gdzieś za palmami. Zależało mi na widoku, a nie na ładniejszym pokoju. Tu muszę pochwalić rezydentke, bo załatwiła nam jednak przeniesienie do pokoju nad samym morzem. Była to jednak grzeczność hotelu i rezydentki, a nie zasługa biura, które sprzedało coś czego nie posiada. Druga sprawa. Dzieki koszmarnym godzinom lotów z rzekomo 15 dniowego pobytu zrobiło sie 13 + jeden dzień koczowania na walizkach. To dla mnie rzecz zupełnie nie zrozumiała jak można wyprowadzić ludzi z pokojów o 11, a zabrać ich na lotnisko o 22. Podsumowując: hotel piękny i wakacje udane. Jednak dzięki Grecos 3 dni spędziłam na walizkach. @ na początku + ostatni dzień, który zamiast wykorzystać urlopowo spędziłam koczując na walizkach. Nigdy więcej z Grecos
Wszystko dograne, sprawnie załatwiane. Na miejscu wszystko przygotowane, bez uwag. Kontakt z rezydentem bardzo łatwy.
Organizacja wyjazdu w sierpniu na Kretę do hotelu Carolina Mare spełniła moje oczekiwania. Natomiast opieka rezydenta na miejscu rozczarowała mnie. Niestety nie moglam liczyć na jej pomoc przy spełnieniu mojej prośby. Jest to o tyle przykre, że klienci innych biur podróży mogli liczyć na zaangażowanie swoich rezydentów nie tylko podczas prezentacji wycieczek fakultatywnych.
Organizacja wyjazdu ok,ale opieka rezydenta na miejscu w hotelu Carolina Mare nieskuteczna,obsługa nie liczy się z jej zdaniem, prośby Pani Renaty są nie brane pod uwagę. Rezydent nic nie potrafi załatwić na korzysc klienta państwa biura. Jest to tym bardziej przykre gdyż rezydenci z innych biur potrafią być w 100% skuteczni.
Codzienne godziny konsultacji z rezydentami, mili zaradni i uczynni wszystko dobrze zorganizowane szczerze polecam Grekos mile zaskoczenie.
NIE POLECAM.Właśnie wróciłam z rodziną z Krety( nasz pierwszy zagraniczny wyjazd z biurem Grecos-raczej ostastni). Urlop spędziłam w Eurohotelu Katrin Bulgarows w mieście Stalida. Niestety zgodność oferty biura z rzeczywistośćą, którą zastałam to dwie różne rzeczy. Ogólnie pobyt udany z wyjątkiem standardów sanitarnych. Sam pokój jeszcze bym zniosła, aczkolwiek mocno odbiegał od zdjęć z oferty, ale łazienka to býł jakiś koszmar. Juź po samym wejściu do niej chciało mi sie płakac nie mówiąc o ty że musiały z niej korzystać moje małe dzieci. Rozmawiałam o tym z rezydentką i okazalo się że, nie ja jedna mam ten problem. Co prawda proponowano mi po 4 dniach inny pokój z lepszą łazienką ale z kolei dużo mniejszy, ciemniejszy i z gorszym dostępem do atrakcji. Rezydentka stwierdziła,żetaki problem istnieje już od dłuższego czas i wynika z tego, że biuro podróży Grecos w swoich folderach nie pokazuje realnych zdjęć i zawyża jakość swoich uslug(Hotel 3 gwiazdkowy to dla nich 4 gwiazdkowy). Osobiście gdybym o tym wiedziała wcześniej to wolałabym zapłacić nieco więcej,ale mieć warunki zgodne z moimi oczekiwaniami. Koszt wczasów za 7 dni z trzyosobową rodziną kosztował mnie prawie 8 tyś zł, więc uwaźam ze nie jest to mał, tymbardziej za warunki jakie zastałam na miejscu. Nie zniechęcam się i mam nadzieję że taka sytuacja była pierwszą i ostatnią w moich podróźach zagranicznych.
Po raz kolejny wybrałam biuro Grecos na wyjazd na Kretę (sierpień 2017), tym razem do hotelu Atrium w Rethymnonie. Wyjazd kupiłam poprzez fly.pl. Nie mam żadnych zastrzeżeń do pracy biura Grecos, rezydentka w hotelu jak i w czasie podroży na i z lotniska bez zarzutu. Nie korzystałam z wycieczek. Nie było żadnych problemów na miejscu w hotelu jak i przy locie (Small Planet).
Z Grecosem byliśmy drugi raz i napewno nie ostatni. Tym razem udaliśmy się na grecką wyspę Kefalonia. Po przylocie okazało się, że oferta z biura i informacje zawarte na temat hotelu są w pełni zgodne z ofertą. Rezydentka Joanna - bez problemu udzielała informacji i pomocy. Wycieczka fakultatywna 'Skarby Kefalonii" również godna polecenia. Jeśli do Grecji ti tylko z Grecosem
Wszystko zgodnie z opisem polecam serdecznie rodzinnie kafelonia
Drugi raz pojechałem z biurem Grekos ale na pewno ostatni i będę reklamował nasz pobyt w hotelu Memento Kassiopi na Korfu. Najgorsze wakacje naszego życia. Proponuję aby szefostwo Grekosa pojechało w to miejsce. Beznadziejne posiłki. Nie było pieczywa , masła a obsługa na nasze pytania kiedy będzie dostawa wzruszała ramionami.To nie było all inclusive. Chodziliśmy głodni i dojadaliśmy w mieście.Przekąski między posiłkami to ciasteczka. Plaża w opisie 300 metrów jest kłamstwem biura, gdyż nie jest to plaża a droga do tego miejsca przechodzi przez teren prywatny i właściciel terenu zwrócił nam uwagę.Smród nie wywożonych śmieci jest nie do wytrzymania i wyczuwalny jest na terenie całego ośrodka. Biuro powinno się wstydzić wysyłając swoich klientów w takie miejsce. Obecni z nami turyści z Polski i z innych państw mieli takie same odczucia. Będziemy żądać zwrotu części pieniędzy, nawet na drodze sądowej. Skandal, żeby ludziom tak zepsuć urlop !!!!!!!!
Biuro warte polecenia,opis oferty zgodny. Jedynym minusem są drogie wycieczki fakultatywne