Miałam szczeście być z Raibow Tours w Chinach i w Londynie. Bardzo jestem zadowolona z tego co mogłam zobaczyć, z wysokiego profesjonalizmu pilotów i przewodników. Niedługo wyjadę na trasę "Izrael nie tylko dla..., Byłam kiedyś pilotem wycieczek i wiem i trzeba się natrudzić, aby uczestnicy byli zadowoleni. Wasze wycieczki są znakomicie zaplanowane, a później realizowane. dziękuję. Zawsze będę z Wami jeździła. Tak trzymajcie przez wiele wiele lat.
Ogólnie nie byłoby źle gdyby nie dwie rezydentki czy jak je zwać. Pierwsza Rosita. Zwykła naciągaczka z niską wiedzą o starożytności, podobno lepiej wypada w bieżących sprawach. Da się przeżyć, jeśli robi się wszystko inaczej niż zaleca. Ma pseudonim: "Telezakupy Mango" Druga to Małgorzata Ł. (nie pamiętam nazwiska, ale takie roztrzepane coś w okularach). To już nie były naciągania a bezczelne próby wyłudzenia pieniędzy na załatwienie czegoś tam. Kobieta której się gęba nie zamyka, za to płyną z niej same bzdury. Wszystkie dobre rady jakie dała niestety albo dotyczyły innego miasta, albo innego państwa czy też innej pory roku. Ogólnie przypomina Szaranowicza, gada dla gadania. W ogóle nie zna Egiptu i popularniejszych miast. Myli hotele, dni, grzeczne uwagi olewa, niegrzeczne docierają i skutkują. No i ciągle się chwali, pewnie nawet fiordy jej z ręki jadły. Pseudonim dostała: "Nie wiem", to jej najczęstsza odpowiedź na rzeczowe pytanie.
Witam. Właśnie wróciłajm niedawno z wycieczki organizowanej przez biuro do Izraela i Jordanii.Ogólne wrazenia - dobre, wycieczkę polecałabym w przyszłości innym , ale mam parę zastrzeżeń. Pilot nieciekawy - stękający Lolek. Jego duższe wypowiedzi męczyły, nic dziwnego, ze młodzież zakładala słuchawki na uszy.Pani Nurit- przewodniczka izraelska bez zastrzeżeń- ciepła, miła, kompetentna.Program z katalogu trochę odbiegał od realizowanego. Na objazdówce jest on przeładowany, wstawanie o 6- za wcześnie, powrót też późno, niewiele wolnego czasu. Wycieczki fakultatywne- mogą być, tylko niech turysta ma możliwość wyboru.Na fakultatywna wycieczkę do Jerycha pojechało większośś grupy. A co z resztą ? Zostali wysadzeni przy przydroznej stacji benzynowej, aby czekac sobie prawie 3 godziny na resztę. Uważam ,że to skandal . Pan Lolek z tego nic sobie nie robił.Zatrzymywanie się na postój i kierowanie grupy do konkretnej knajpy, gdzie było drogo a 50 metrów dalej był bar , gdzie te same potrawy mozna było kupic o polowę taniej też mi się nie podoba- powinniśmy miec możliwość wyboru.I jeszcze jedno- straszny, paskudny hotel Cristal w Akabie-lepiej omijać jak się może, szczególnie poranne jajecznice , które cuchnęły na odległośc. Ogólnie nie było aż tak źle i warto te kraje odwiedzić
Byłam na objazdówce Izrael nie tylko dla pielgrzymów 13-20.01.10. Muszę przyznać że biuro wywiązało się po całości z obowiązków.Było super chociaż program nie całkiem w kolejności jak w katalogu i przewodnik pan Lolek trochę zakręcony to wszystko do końca zrealizowane.Polecam to biuro!
Spędziłam udane wakacje, mimo,że rezydentka spóźniła się na lotnisko i ponad godzinę czekaliśmy zanim ktoś zawiózł nas do hoteli, a w hotelu okazało się ,że ładniejsze pokoje się skończyły i na 3 dni musimy zamieszkać w takiej prawie-piwnicy, Po 3 dniach kazano nam się zapakować i przeprowadzić do innego, lepszego lokum na 4 piętrze ( z pięknym widokiem). Dodatkowo pani rezydentka bardzo słabo mówiła w językach obcych - np. bathroom i bedroom zasadniczo znaczyło to samo :(
Witam. Mam do sprzedania 7 bonów turystcznych o wartości 1000zł każdy. Bony są do zrealizowania w oddziałach rainbowtorus do końca listopada 2010r. Możliwość sprzedania pojedyńczo bonów. Zainteresowanych proszę o kontakt: tel 667-97-66-97, gg:3853266
Byliśmy z Rainbow Tours w Mombasie, w Kenii. Wszystko ze strony Biura było dopięte na przysłowiowy ostatni guzik. Wielkie słowa uznania dla rezydentki Pani Agnieszki. Była po prostu Super!!!.
BYLISMY NA WYCIECZCE WE WŁOSZECH BYŁO SUPER.
Byłem 23-29 XII 09 na objazdówce Izrael-Jordania. Program w internecie był odwrotny do realizowanego katalogowego. Nie było w nim oferowanej na miejscu fakultatywnej wycieczki za 35 USD na Wzg. Golan, na którą wybrali się prawie wszyscy - wniosek: powinno to być normalnie w programie zamiast proponowanego rozciągniętego czasowo pływania stateczkiem. Pilotka - p. Maja, generalnie OK. Przewodniczka - p. Minna, podobnie, często b. dobra, ale poważny zarzut: zwiedzanie (?) Masady prawie biegiem! Wieczerza wigilijna - jej koszt 230 zł ekstra, to naciąganie: menu normalne, a dodatkowo kawałeczek indyka i 2 kieliszki wina za tę cenę to absolutna przesada! Brak czasu wolnego (poza wieczorami w hotelach usytuowanych na peryferiach), choć oczywiście jak na 7 dni można wiele zobaczyć. Fatalne było zwiedzanie w Jordanii (choć z Izraelu deptaliśmy sobie po piętach) w 2 autokary: 80 osób wskutek sporządzenia 1 listy wycieczkowej dla miejscowych władz! Poskutkowało to 1 jordańskim przewodnikiem. Niedopuszczalne!
Obywateli RP obowiązują wizy pobytowe (w Kambodży nie istnieje kategoria wiz tranzytowych). Wizy pobytowe z ważnością na 30 dni można uzyskać na lotnisku lub na drogowych przejściach granicznych po wypełnieniu kwestionariusza i załączeniu dwóch zdjęć. Opłata za wizę pobytową turystyczną wynosi 20 USD, za biznesową – 25 USD. Przy wylocie obowiązuje opłata wyjazdowa (lotniskowa) w wysokości 25 USD (dzieci do lat 2 – gratis, od 3 do 12 lat – 13 USD). Przy przelotach wewnętrznych opłata lotniskowa wynosi 6 USD. Doliczyć rózwnież należy koszty opłaty manipulacyjnej za pośrednictwo przy załatiwaniu formalności w przypadku grup zarówno przy przylocie jak i wylocie. Co do bagażu prowadzących wycieczke-chyba nie jest dziwne,ze pilot ma więcej rzeczy niż turysta, skoro częsta taszczy ze soba materiały dla siebie, często materiały firmowe jak i zaopatrzenie dla osób na stałe rezydujących w konkretnych destynacjach. 15 kg to limit bagażu na coraz to wiekszej ilości linii lotniczych, nawet do egiptu, wiec ten zarzut wydaje mi się najbardziej śmieszny.
Witam Wszystkich! Jestem po wycieczce objazdowej Tajlandia-Kambodża-Wietnam. Hotele ok, wyżywienie zadowalające. Organizacja bez większych zastrzeżeń i zgodna z opisem w umowie. Przygotowanie tematyczne pilota bardzo dobre. Jednak pozostaje nieodparte wrażenie, że w kwestii dodatkowych opłat (w tym wypadku 190 USD) na niejako bilety wstępu, wizy itp. zostaliśmy "nabici w butelkę" i to nie tylko przez samego pilota ale i całe biuro podróży RT. UWAGA!!!! Myślę, ze biuro podróży generalnie we wszystkich wycieczkach objazdowych naciąga w ten sposób swoich klientów dając jawne przyzwolenie na takie działanie swoim pilotom. Jako przykład podam fakt, że mimo, iż w okresie kiedy odbywaliśmy wycieczkę zniesione były opłaty wizowe za wjazd do Tajlandii – nam jednak tej kwoty nie odliczono od sumy jaką musieliśmy uiścić u pilota (tj. wspomniane wyżej 190 USD). Kolejna sprawa to to, że we wszystkich informacjach podawana była nam cena opłaty za wizę kambodżańską 34 USD, a realny koszt tej wizy to kwota dokładnie 20 USD i taka wartość widnieje nawet przybita na samej wizie. Rozumiem, że mogą po drodze być jakieś dodatkowe opłaty np. za pośrednictwo wizowe itp. ale żeby to miała być kwota 14 USD za osobę za wizę? Nie żartujmy!! Myślę, że w taki oto sposób w wielu jeszcze innych tematach też zostaliśmy oszukani - tak, bo to jest jawne oszustwo! Niepojęte jest również to, że pilot już na miejscu i samo biuro podróży na e-maila jeszcze przed wyjazdem informowało nas, że max. waga bagażu na przelotach wewnętrznych to 15 kg. Tymczasem pilot posiadał bagaż składający się z dwóch walizek o równej wadze 30 kg. Czyżby biuru podróży i pilot dlatego wprowadzał nas w błąd, by każdy z nas zaopatrzył się w możliwie jak najmniejsze bagaże, co miało ułatwić ich transport w autokarze i pomieszczenie się w luku bagażowym autokaru? Uważam, że takie biuro podróży jak Rainbow Tours SA nie powinno sobie pozwalać na takie sytuacje, a szczególnie nie powinny na to zezwalać władze Spółki, bo takie detale każdy z uczestników zauważa i kompromitują one nie tylko pilota ale i całe biuro podróży!
wróciliśmy z Andaluzji/Hiszpania z wycieczki dla"emerytów" -wakacje 50+.Impreza bardzo udana.Zadowoleni jesteśmy z organizacji,hotelu/Triton 4*/w Benalmadena,wyżywienia oraz wycieczek szczególnie tych fakultatywnych do Gibraltaru,Cordoby i Grenady.Słowa uznania dla rezydentki p.Maji.Pogoda też dopisała.
Polecam to biuro z czystym sumieniem. Z ofert skorzystałam dwa razy. Najpierw czerwcu Hiszpania (lotnicza+objazdówka), wszystko zapięte na ostatni guzik. Hotele, jedzenie, zwiedzanie, atmosfera.Pan przewodnik Marcin, zachwycił mnie Hiszpanią. We wrześniu wyjechałam, na wycieczkę autokarową Rumunia, nie ukrywam miałam pewne obawy, które szybko zostały rozwiane. Dzikość okolic, przepiękne krajobrazy, bardzo dobre jedzenie. Hotele na bardzo wysokim poziomie, obsługa na piątkę, czyste. Bardzo przyjaźni ludzie. Transylwania, aż dech mi zaparło!!! Pani przewodnik miła i potrafi słuchać. Minusem były drogi i dosyć dużo uczestników. Zobaczymy jaki będzie Sylwester, który spędzę z biurem, cel Wenecja :)
Wlasnie wrocilam z Izraela i Jordanii. Wycieczka wspaniala , super pilot Łukasz . Przewodniczka izraelska kontrowersyjna ale .. Hotele z wyjatkiem jednego w Tyberiadzie b.dobre , jedzonko wszędzie wspaniale , nawet w Tyberiadzie / ale jedliśmy w innym hotelu niż spaliśmy i to 2 noce/. Wrażen duzo , trudno opisać! Pilot Łukasz O. zawsze z nami , niegdy grupy nie opuszczał a tak było we Wloszech. Pelen wiedzy i umial ja przekazać. Wycieczka wspaniała.
Własnie wróciliśmy z objazdówki Tajlandia -Kambodża -Wietnam.Wybraliśmy Rainbow bo w zeszłym roku z tym biurem zobaczyliśmy Indie i Nepal.I tym razem nie zawiedliśmy się . Po raz kolejny za rozsądne pieniądze podróżowaliśmy wszystkimi możliwymi środkami komunikacji / w tym 2 razy samolot na liniach wewnętrznych/ hotele od 4 gwiazdek w górę , ale hitem jest pilot w osobie Konrada.Ten człowiek to pasjonat który lubi swoją pracę, kocha ludzi i szanuje narody krajów które zwidzaliśmy. Dzielił się z nami swoją bogarą wiedzą i pasją i wiele razy wykazał anielską cierpliwość. W przyszłym roku z Rainbow planujemy Peru z Boliwią. Myśle ,że to również będą udane wakacje.Do tej pory zaskakiwali nas , ale zawsze na plus.
Grecja: 7+7, żadnych uwag, polecam!!!
We wrześniu byłam na wycieczce objazdowej 'Dookoła Grecji'. Program był bardzo ciekawy, został zrealizowany w całości. Niestety grupa liczyła 76 osób. Sporo czasu traciliśmy przy wsiadaniu, wysiadaniu, organizowaniu zbiórek, wyciąganiu bagaży, zakwaterowywaniu itp. Tym bardziej, że czasami byliśmy rozwożeni na jeden nocleg do dwóch różnych hoteli o bardzo różnym standardzie. Tak więc jedni trafiali na zapchany zlew, a inni na super warunki i wypasione śniadanie. O podziale nie decydował termin wykupienia wycieczki. Zdecydowanie lepiej jeździ się z maks. 40 osobami. Proponowałabym też, aby Rainbow lepiej oznaczył swoje stanowisko na lotnisku w Gdańsku.
Wycieczka "Dookoła Hiszpanii" bardzo udana. Program bardzo bogaty i ciekawy a to za sprawą bardzo dobrego pilota tejże wyprawy - Pana Marcina który z dużym zaangażowaniem starał się pokazać wspaniałe miejsca i ciekawie o nich opowiedzieć.
Wujechaliśmy na wycieczkę Dalmatyńska Eskapada po Chorwacji. Czekaliśmy w Pszczynie zanim wszyscy wsiąda do odpowiednich podstawionych autokarów. Trwało to długo i tłumy ludzi którzy nie wiedzieli w jakie strony i gdzie maja się udać. Wyjechaliśmy. Plan wycieczki zgodny z opisem. Przynajmniej tyle. Pilot mniej niż przeciętny, brak doświadczenia, kompetencji i wiedzy, jedyne czego nie można było zarzucić to tyle że była sympatyczna. O Chorwacji z zakresu wiedzy bardziej wnikliwej puściła film. Wycieczki fakultatywne to naciąganie np. Trogir nocą 10 euro, po wyjściu na plaże przez przypadek zobaczyć można było, że jest to statek kursowy komunikacyjny który przewozi osoby za 15 kun ale nazywany "trogir nocą". Autokar trafił się nam 10 letni, jeden kierowca w porządku ale jak zasiadał młodszy to woreczki trzeba było mieć ze sobą, nie można było zasnąc, bo głowa latała w lewo i prawo. Wyjechaliśmy o 14.00 z Krakowa, o 17:00 z Pszczyny a na miejscu w hotelu w Chorwacji byliśmy o 21:00 dnia następnego gdzie po drodze zwiedzaliśmy tylko jaskinię Postojna. Masakra. W pierwsza stronę warto nadmienić, że kierowcy i pilot pomylili drogę i dolecieliśmy aż do Zagrzebia 3 godziny drogi nadrobione. Powrót był podobny, zaparkowaliśmy wreszczie w Pszczynie o 9:00. Wyjazd z Pszczyny po przesiadkach nastąpił po godzinie 12:00 , jeszcze żaden z pilotów praktycznie nie wiedział co jest grane i co gdzie jedzie. W całej tej wycieczce zorganizowanej przez biuro Rainbow jedynym plusem było to że Choracja jest naprawdę piękna i w cześci zrekompensowała niedogodności, ale nigdy nie skorzystam z tego biura ani nie polecam go nikomu.
Chciałabym pochwalić naszą tegoroczną rezydentke Panią Paulinę Sołtysiuk,która z wielką pasję prezentowała nam zabytki Egiptu.Bardzo kompetentna i otwarta osoba.Również na uwage zasługuje nasza "arabska" przewodniczka Rosita.Pomimo złych opinii z którymi się wczesniej spotkałam nie potwierdziło się z tego nic a nic :)Kobieta jak najbardziej wyluzowana a przede wszystkim dobrze znająca Kair,jego historie i umiejaca się zachować w kazdej sytuacji:) i mówiaca płynnie po arabsku,co też nie było bez znaczenia szczególnie podczas odganiania się od namolnych Arabów:)