Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Wakacje 2 w 1 - wypoczywasz w Turcji i zwiedzasz Grecję (np. Kos lub Samos).
Bardziej kameralne hotele niż na rozrywkowej i obleganej przez turystów Riwierze Tureckiej.
Błękitna Laguna w Oludeniz - zdobyła Turystycznego Oskara 2011 dla najpiękniejszej plaży, w ramach World Travel Awards Europe.
Hotel bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Czytając opinie na niniejszym serwisie spodziewałem się czegoś gorszego, tymczasem do teraz zastanawiam się jak przy tak niskich cenach hotel i jego obsługa są w stanie dostarczyć tak znakomitej obsługi oraz wyśmienitych potraw i napojów w nieograniczonych wręcz ilościach! Hotel nie należy do najwyższej półki, to oczywiste. Osobom szukającym luksusów proponuję dołożyć co najmniej 1000zł i rozglądać się wśród wypasionych hoteli mieszczących się tuż przy plaży. Za swoją cenę jednak Adler oferuje maksimum jakości. Jest przytulny, przyjemny. Pokoje wystarczają dla kogoś kto przyjechał do Turcji zwiedzać i korzystać ze słońca, a nie chować się w cieniu. Przemiła obsługa, pyszne jedzenie, super barman :)
Świetna obsługa hotelu, bardzo życzliwe podejście do turystów. Na pewno tam wrócę.
Byliśmy w Adlerze 2 tygodnie. Cudne to były dwa tygodnie relaksu, zwiedzania, obżarstwa, uśmiechu... Hotel 3 gwiazdki, więc wiedziałam co mnie czeka, a poza łazienką wszystko zaskoczyło mnie in plus, zwłaszcza obsługa! Naprawdę rzadko spotykana uprzejmość, na pewno nie do znalezienia w ogromnych hotelach, gdzie każdy jest anonimowy. Jedzonko pycha, wybrzydzającym radzę codziennie zrobić na obiad 15 rodzajów różnych sałatek.. ;) Super basen, większy niż w okolicznych hotelach. Barman i kelnerzy-the best! Azur Travel-para Ukraińców przy zejściu na główną ulicę-super mili poligloci! Wycieczki 3 razy tańsze niż z biura podróży, a dopracowane w 100% (jakoś nie brakowało mi klimatyzowanego autokaru jadąc wyłącznie ok.20 min;). Polecam Adlera!
Basen przy hotelu (jedyna atrakcja) położony jest przy głównej ulicy Marmaris. Tylko mieszkańcy zanieczyszczonych miast mogą się czuć tam normalnie. Spaliny z przejeżdżających dniem i nocą samochodów przeszkadzały mi.
Byliśmy tam na pprzełomie sierpnia u wrzesnia. Pokoje OK.. luksusów nie ma ale da sie przećyć, Łazienka w porządku choć nie specjalnie- ogólnie najsłabszy punkt programu. Polecam hotel dla niewymagajacych, jak ktoś spodziewa sie z ata cena własnego Turka do wachlowania podczas snu to sie rozczaruje ale jezeli jedziesz na wakcje zeby pobyczyc sie na basenie lub plazy lub pozwiedzac to jest OK.
Hotel bardzo przyjazny, mili pracownicy, szczególnie kelner Nichat i recepcjonista Yasin. Bardzo czysty, tylko łazienki po prysznicu zalane, ale Panie sprzątaczki wycierały podłogę. Blisko do morza, wystarczy przejść przez ulicę, polecam bar Arkadia przy plaży z przezabawnym kelnerem, wystarczy kupić wodę czy piwo i można leżeć na leżaczku przez cały dzień. Wycieczki najlepiej kupować w biurze Azun Travel na rogu ulicy przy hotelu, ma atrakcyjne ceny, trzy razy taniej niż u rezydentów i zapewniam, że na 100% procent będziecie zadowoleni, polecam od nich wycieczkę do Dalyan, Aqua Parku no i oczywiście łaźnie turecką, my akurat z tego wszystkiego korzystaliśmy i jesteśmy bardzo zadowoleni. Ogólnie hotel godny polecenia, oczywiście dla tych, którzy nie wymagają nie wiem czego i zamierzają spędzić spokojnie urlop.
Hotel ładny bez luksusów,zastrzeżenia tylko do łazienki(brodzik na wysokości podłogi -woda zalewa łazienkę).Kelnerzy,recepcjoniści bardzo mili i uczynni, nadzwyczaj pracowity super barman Irfan.Uwaga panie mające farbowane na ciemno włosy-pokojówki każą płacić za lekkie zafarbowanie ręcznika jak za jego zniszczenie 10 YTL.Jedzenie dla osób lubiących warzywa i sałatki w porządku ,gorzej z mięsem(tylko mielona baranina w różnych kształtach).Ogólnie polecam.
Byłam w Adlerku na 2 tygodnie i mówiąc szczerze było tak, jak się spodziewałam, tzn. bez złotych klamek. Nie miałam jednak na co narzekać. Barman Irfan to kochany człowiek i harował 24na dobę. Ludzie w hotelu (chodzi mi tutaj o Polaków) bardzo mili, niestety większość to Rosjanie, którzy byli strasznie głośni. Jedzenie zupełnie szału nie robiło, ale jak ktoś wybiera 3 gwiazdki all inclusive to niech się homarów nie spodziewa, gdyż wiadomo, że standard jest jaki jest. Sprzątaczki bardzo miłe. Będę miło wspominać te wakacje.
Wróciłem 28.07.2008 z tego hotelu i muszę przyznać, że nie miło się zaskoczyłem bo czytając opinie na temat jedzenia w tym hotelu na tym forum liczyłem na coś więcej, a tu naprawdę bardzo kiepsko.. Szwedzki stół był, ale wśród sałatek, na śniadanie jadłem tylko chleb z miodem bo ani dobrej szynki, ani sera nie było, jedynie sałatki, na lunch w godzinach 14 myślałem, że zjem coś pożywnego, ale tylko ryż albo makaron z sosem, żadnego mięsa, na kolacje od 19 dopiero pojawiło się mięso i to niezbyt smaczne, w ciągu 3 dni powtarzało się mięso, tylko było w innych kształtach, to w paski, kulki, mówiąc szczerze w ciągu dwóch dni sobie tylko pojadłem jak był kotlet z kurczaka i kurczak w sosie. Aha i zawsze by tylko jeden rodzaj mięsa na kolację. Moje wyobrażenie o all inclusive było większe, w Egipcie mogłem się najeść stekami, jajecznicą, parówkami, a tu nawet nie zobaczyłem tego na oczy, nie mówiąc o kebabie, który jest turecki, a którego na obiad nigdy nie miałem, jedynie musiałem kupować gdzieś w knajpach i rożni się on od kebabów polskich, jest mało doprawiony, bez sosów, cebuli, itp. W zasadzie samo mięso i sałata i tym się też zaskoczyłem. Hotel od centrum jest bardzo oddalony, ale są busiki, które za 1,5 lira (3zł) zawiozą nas do centrum. Do plaży musimy przejść przez ruchliwą jezdnię, ale z tym nie ma problemu, plaża bez rewelacji: wąska, woda średniej jakości, trzeba kupować na plaży w restauracji jakąś wodę za 3liry albo piwo 4 liry i można się opalać na leżakach, bo ręcznika nigdzie się nie rozłoży na piasku. Basen w tym hotelu bardzo mały, muzyka nie gra. Dobrze, że spędzałem czas w innym hotelu ze znajomymi, hotel Prestige polecam. Rzeczy spożywcze są drogie, piwo około 4 zł. Największą zaletą hotelu są napoje i drinki nalewane z butelek, oryginalne pepsi czy 7up, piwo też dobre Pera, na wódkę czy gin nie można narzekać i wszystko podawane w szklanych pucharkach, także można pić nie czując plastikowego małego kubka, zdziwiło mnie, że nie ma bransoletek all inclusive, także każdy mógłby wejść i zjeść obiad czy wypić trochę alko, jak zresztą niektórzy robili. Nie ma w pokojach lodówki- wielki minus i klima działa w tych godzinach, akurat co ciężko zastać nas w pokoju, a jak nie ma nikogo w pokoju klima działa, można dokupić klimę na cały dzień i wtedy będzie działała non stop, kosztuje to 3 euro. Najlepiej wziąć dolary, ale euro też ok. Za 1 euro płacą 1,8 lira, a za dolary już nie wiem, ale jakoś wychodziło 1 dolar-1 lir. Co do wycieczek Polecam Efez (około 50 euro) i Pamukale (42 euro) super widok, jedyny minus to, że jedzie się w jedna stronę 4 godz. ogólnie Turcja piękna, jak i Marmaris, ale jeśli chcecie dobrze zjeść i mało wydać kasy, bo macie all inc to nie ten hotel.
Polecam osobom, które chcą trochę pozwiedzać okolicę, a nie siedzieć za dużo w hotelu. Basenik jest bardzo fajny i dość spory jak na Hotele prawie, że w centrum. Dojazd do centrum bardzo dobry i tani dolmuszami. Plaza blisko, a przy plazy fajne kafejki z dobrym jedzieniem - dla tych co chcą skosztować czegoś innego niż w restauracji hotelowej. Jedzenie w hotelu takie sobie, przynajmniej my takie przez tydzien mielismy, mało mięska dobrego, tylko jakaś mielonka turecka, raz kurcza, raz rybka, brak frytek. Do Centrum Marmaris jedzie się niecałe 5 minutek dolmuszką za grosze. Hotel 3 gwiazdkowy więc za co płacisz tego spodziewaj się w zamian.
Sympatycznie wyglądające miejsce. Mimo iż pokoje nie były rewelacyjne jedzenie rekompensuje wszystko. Super kuchnia. Każdy mógł znaleść coś dla siebie i najeść się do syta. Promenada znajduje się nie daleko więc spokojnie można się wybawić. Plaża spelniła moje oczekiwania.
Dobry hotel, usytuowany z dala od hałaśliwego Marmaris, w dzielnicy Siteler. Polecam dla ludzi ceniących spokój. Jak dla mnie bardzo dobra obsługa. Kelnerzy mili, bardzo lubią dzieciaki. Jedyny minus to kiepskie prysznice, ale ogólnie git.
Hotel naprawde bardzo przyjemny. Spędziliśmy tydzień czasu i jedzenie wogóle nie było monotonne. Mocną stroną Adlera są właśnie posiłki naprawde wyśmienite, przystawki bardzo urozmaicone, a desery smaczne. Obsługa, miła i mówiąca trochę po polski (oprócz sprzątaczek). Barmani bardzo przyjaźni, nie żałują wódki :) Bar też spełnił moje oczekiwania, choć piwo nie dobre, już lepszy był Efez. Sam właściciel hotelu też miły i można z nim pogadać. Basen czyty, bez zarzutów. Pokoje skromne, ale schludne. Najbardziej zawiodłem się na łazience, są stare i nie ciekawe. Definitywne wymagają odnowy!!! Ogónie mogę polecić ten hotel osobą nie wymagającym luksusów rodem z Sheratona.
procz obslugi, basenu i pogody nic ciekawego prawie codziennie kotlety mielone z barana i soji
Jestem zachwycona.
Pokoje czyste i schludne, choć nie duże. Łazienka bez rewelacji, ale da się przeżyć.
Jedzenie bardzo dobre, tureckie smakołyki.
Bardzo sympatyczna obsługa. Znają i posługują się podstawowymi polskimi zwrotami, a rozumieją znacznie więcej.
Szczególne oklaski dla barmana IRFANA, jest przemiły i bardzo pracowity. Nie oszczędza na trunkach oraz innych napojach.
Mimo znacznej odelgłości od centrum, nie można narzekać na rozrywkę w okolicy hotelu. Masa sympatycznych knajpek i restauracji, a do ścisłego centrum zawsze można dokodnie dojechać busikami, nie ma problemu.
Tylko nad basenem mało miejsca. Trzeba zajmowa miejsca wczenie rano, bo inaczej może być problem, ale zawsze pozostaje plaża, która jest bardzo blisko.
W sumie gorąco polecam!!!!!!!!!!
Bardzo fajny hotelik, z bardzo dobrym jedzeniem. Usytowany nie w samym centrum miasta, ale to wg mnie jest jego zaletą. Spokojnie można zrobić sobie spacer piechotą albo wynając dolmuszkę.
Hotel mimo 3 gwiazdek jest naprawdę godny polecenia.
Pokoje są wystarczająco duże i dobrze wyposażone. Każdy posiada balkon, z tym że pokoje na najwyższym piętrze mają bardzo duże tarasy, kosztem wielkości samego pokoju niestety ;) Łazienki może bez rewelacji, ale wszystko, co potrzebne jest. Nie można tez niczego zarzucić sprzątaczce. Pokoje i łazienki sprzątane są codziennie.
Obsługa niezwykle sympatyczna. Kelnerzy uwijają się jak mogą i zawsze są uśmiechnięci. Warto więc wynagradzać ich drobnym napiwkiem wrzucanym do skrzyneczki "Tip Box". Kilku z kelnerów nauczyło się już podstawowych zwrotów po polsku ;) Barman jest niezwykle sympatycznym człowiekiem, z którym można sobie spokojnie porozmawiać, a gdy w pobliżu nie ma nikogo z szefowstwa to drinki przygotowuje szczodrzej ;)
Sam basen nie jest może gigantyczny, ale proszę się podczas pobytu przyjrzeć innym basenom hotelowym. Naprawdę trudno spotkać jakiś wielki. Wynika to z kształtu terenu - hotele nie zajmują zbyt wielkich obszarów. Wracając jednak do naszego - jedynym negatywnym aspektem są sami turyści, niestety w większości Polacy, którzy leżaki zajmują sobie ręcznikami już dzień wcześniej, lub nawet ich nie zabierają przez cały okres pobytu :( Mimo kartki przy wejściu z prośbą aby tak nie robić. Jaką za to mieliśmy zabawę, gdy na noc załączone zostały spryskiwacze trawy i kilku osobom przy okazji zmokły ręczniczki :D
Jeśli chodzi o wyżywienie, to przyznać trzeba, że jest nie do przejedzenia. Sałatek do wyboru do koloru. Główne danie podaje zawsze szef kuchni, ale nie należy się przejmować - porcje są duże, a nawet jeśli komuś zabraknie, to bez problemu można iść po dokładkę. Jedzonko bardzo smaczne, tylko zbyt często podawane jest mielone mięsko :) Napoje w barze do wyboru, do koloru: Cztery rodzaje soków, wino białe i czerwone, piwo (o dziwo bardzo dobre :) ), wódka, gin, raki, cola, fanta, sprite. Wszystko darmowe od 10 do 23. Ponadto kawa (zbożowa) i herbata w restauracji.
Klimatyzacja działa od 13:00 do 15:00 oraz od 23:00 do 5:00, ale w nocy we wrześniu nie było specjalnie potrzeby jej używania, a pokoju to używaliśmy generalnie tylko do spania ;) Dla bardziej wymagających istnieje możliwość wykupienia przez cały czas za 3 Euro na dobę.
Na plażę z hotelu jest około 150 metrów. Wystarczy przejść przez główną drogę i alejką dojść sobie do plaży. Hotel nie posiada własnej, ale leżaki i parasole są do dyspozycji zawsze przez cały dzień jeśli kupi się w restauracji, do której należą coś do picia. Cola kosztuje 2,5 liry, piwo 3,5 liry. Warto zabrac ze sobą maskę do nurkowania, bo morze jest bardzo czyste, a dno ciekawe. Pozatym można spotkać bardzo dużo rybek, a mając odrobinę szczęścia nawet kraba ;)
Jeśli któs miałby jakieś pytania, lub obejrzeć zdjęcia hotelu, proszę napisać mi mail. Jeśli znajdę odrobinę czasu postaram się odpisać :)
Hotel na prawdę godny polecenia!!! Przed wyjazdem nie nastawialiśmy się specjalnie wymagająco. Ale po pierwszych godzinach pobytu na prawdę miłe zaskoczenie. Rewelacyjna obsługa, bardzo dobre jedzenie (i nie uważam że zbyt mało urozmaicone - w końcu kto z was robi sobie na obiad 6 dań conajmniej 10 przystawek codziennie a potem z tego wybiera?). Alkohol - piwo, wino białe i czerwone, raki, gin oraz wódka. Napoje - kilka rodzai soków, cola, sprite, tonic, woda mineralna. Basen czysty, dosyc duży ale na całej długości tak samo głeboki, brak płytszego wejścia. Nie bierzcie też materacy i innych nadmuchiwanych sprzętów bo na miejscu jest wszystko. Przepiękna okolica, morze cieplutkie i co bardzo nas zaskoczyło niesmowicie czyste, niemalże przejrzyste jak ze studni! Samo położenie hotelu równiez bardzo dobre. Z jednej strony wszędzie blisko - są dolmusze za ok 3 zł PLN na osobę. (ok 1-2 liry tureckie - przelicznik to 1 lira = ok. 2,25 zł PLN). Można też (co bardzo polecam wieczorami) przespacerowac się wzdłuż morza (piękne widoki oraz całe mnóstwo knajp, barów i restauracji) albo ulicą gdzie jest całe mnóstwo sklepików (zakupy również polecam - obawialiśmy się z mężem że nie pomieścimy się spowrotem w walizkach ;-) Z drugiej strony hotel położony jest na tyle daleko od centrum Marmaris, że panuje tam spokój. W hotelu dużo polaków, rosjan i troszkę niemieckich turków. Ale na prawdę atmosfera ok. Raz zdażyło się pokłucic w nocy z młodymi rosjankami ale od razu umilkły i sytuacja sie już więcej nie powtórzyła. Zawsze można ewentualnie wziąśc ze sobą zatyczki do uszu - polecam w każdej podróży. Zawsze mogą się przydac. Więcej napisze na forum. Zapraszam. Moge równiez odpowiedziec na ewentualne pytania. Pozdrawiam i życzę udanych urlopów!!!
Hotel oceniam na tle innych 3*. Adler jest kameralny. Największym minusem jest położenie przy ruchliwej drodze oraz mało miejsca przy samym hotelu. W efekcie mamy zbyt mało leżaków przy basenie, po 7 rano nie ma czego szukać by zająć sobie miejsce. Można na trawie za basenem, jakieś 4 metry od drogi, ale tu bezpośrednio wdycha się spaliny i słucha przejeżdżających samochodów - a ruch panuje spory. Sam basen czysty i na miarę hotelu.
Pokoje standardowe, krytyce należy poddać jedynie łazienki.
Jedzenie urozmaicone, ale brakuje owoców. Podają tylko arbuza i melona.
Obsługa na wysokim poziomie, bardzo miła.
Klimatyzacją centralna, 13-15 i 23-05.Czasami zdarza się obsłudze zapomnieć włączyć na czas.
Z rozrywek jest tylko bilard i tenis stołowy.
Komunikacja bardzo dobra, jak to w Turcji dolmusze są na skinienie ręki.
Hotel nie posiada własnej plaży, korzysta z plaży innego hotelu a ta jest wąska, brakuje wolnych leżaków. Dobrze jest wybrać się w stronę Icmeler, tam jest więcej miejsca i ładniej.
Największym atutem jest okolica i wycieczki po miejscowych zatokach. Tam dopiero można zaznać uroków pięknego morza i plaż.
Wycieczki od rezydentów hotelu drogie, lepiej wykupić w mieście. Przestrzegam jedynie przed zakupem tych najtańszych od Rosjan czy Ukraińców. Można się niemiło rozczarować. Lepiej dołożyć 3-5 lirów (1YTL=2,25zł) i kupić u Turków. Znacznie lepszy standard i super miła obsługa. Jedynie wycieczka do Efezu ma sens z polskim przewodnikiem, tu lepiej odżałować i kupić od rezydenta.
Generalnie nie oczekując zbyt wiele można być zadowolonym.
Zasłużone trzy gwiazdki. Bardzo mila obsluga,czysto, smaczna kuchnia. Negatywnym zaskoczeniem byla centralnie sterowana klima, ale taka informacje powinno przekazywac biuro podrozy w momencie dokonywania rezerwacji. Za klime calodobowa trzeba doplacic 3 EUR na dzien. Basen ladny i duzy niestety niewiele lezakow (wiekszosc rezerwowana juz kolo 7 rano).
Hotel nie posiada wlasnej plazy, ale mozna bezplatnie korzystac z wiekszosci plaz nalezacych do innych hoteli (lezak i parasol sa za darmo, trzeba tylko zamowic cos w barze). Plaza jest cudowna. Polozenie w zatoczce gwarantuje, ze woda jest zawsze cieplutka. Dno jest tylko z brzegu nieco kamieniste- dalej piaseczek.
Z hotelu do centrum Marmaris mozna dojechac dolmuszem (1,25 lira) albo zrobic sobie godzinny spacerek promenada wzdluz morza -polecam.
Jesli chodzi o wycieczki to warto popytac w biurze na rogu obok hotelu. Wszystkie biura na miescie maja podobne ceny i oferuja podobny standard.