3052 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Bogata oferta rozrywkowa: animacje dla dorosłych, zajęcia sportowe, wieczorne show, minimuzeum kultury egipskiej, teatr rzymski.
Atrakcje i udogodnienia dla najmłodszych: basen dla dzieci, zjeżdżalnie wodne, miniklub, plac i pokój zabaw.
Luksusowy hotel stylizowany na pałac z Baśni tysiąca i jednej nocy.
Rewelacja!!!!!!!!!!!
Byłem z biura podróży Kopernik oto moje uwagi:
Cena w katalogu za 1 tydź 1690 z all inc - ja musiałem zapłacić 1830
W katalogu odleglość do morza 500m w żeczywistości jest ponad 1,5 km
Hotel na uboczu dla rodzin z dziećmi, dla chcących odpocząć.
Hotel bardzo ładny baseny też świetne.
Super wakacje, hotel bajeczny. Jedzenie bardzo dobre i duży wybór. Dla dzieci fajne animacje- w ciągu dnia KID's Club, wieczorem Mini Disco. Fajni animatorzy. Hotel czysty, pokoje sprzątane co dzień. Do plaży spory kawałek jakieś 800 m do Hotelu Dana Beach, drugie tyle przez hotel. Plaża nie ciekawa. Dość ciasno. Jednak czas można super spędzić na basenach w hotelu a jest ich 6 w tym jeden duży.Polecam!!!!
Hotelik super... bajkowy.... fakt wieczorem coś śmierdzi ale nie wiadomo co i mozna wybaczyc ;) animacje super i obsługa hotelowa.. pomagają klientom w razie kłopotów.. czyściutko i ładnie, nawet w starych pokojach :)
Polecam ten hotel, wiele atrakcji, super obsługa, jedzenie rewelacyjne. Czysta plaża, rafy niedaleko :) REWELACJA
Spędziłem tam 2 tygodnie, przez ten czas tylko 4 razy byliśmy na plaży. Plaża czysta, mnóstwo parasoli i leżaków ale ogolnie nie za ciekawie-plaża w zatoce i zaraz po wejściu do morza jest głęboko. Na plaży w hotelu Dana Beach znajduje się bar również dla hotelu Alf Leila Wa Leila gdzie można zjeść lunch. Busiki na plażę jadą nawet częściej niż co pół godziny, kierowca bardzo miły i nie upomina się o bakszysz. Odległość od plaży w tym hotelu to wogóle nie jest problem. Zamieszczone tutaj zdjęcia i opis hotelu nie jest juz aktualny, ponieważ basenów jest 5 i osobny brodzik, a w dwoch nowych basenach, których zdjęć tutaj nie ma, wydzielony jest również brodzik dla dzieci. Baseny są super! Miałem szczęście, że mój pokój był przy nowym basenie-po przyjeżdzie lepiej dac recepcjoniście 5-10 $ żeby dostać lepszy pokój. Obsługa hotelu bardzo miła. Pokoje schludne i codziennie sprzątane. Jedzenie bardzo dobre i urozmaicone-w restauracji jest nawet osobny kącik dla dzieci z pizza i frytkami, mnóstwo ciastek i ciasteczek, owoce w syropie i mnóstwo innych pyszności. Niestety dopadła nas zemsta faraona, lecz z tym nie ma problemu bo na miejscu jest lekarz (płatny)-biuro podróży Alfa Star nie ma z nim podpisanego kontraktu lecz gdy ktos zachoruje od razu rezydent dzwoni do lekarza i umawia nas za free na wizytę i taxi zawozi nas do Hurghady do przychodni-lekarstwa i zaszczyki oczywiscie za darmo i przeciętnie choroba trwa pół dnia :)) Polecam biuro Alfa Star !!!!!! jest po prostu świetne, wycieczki bardzo dobrze zorganizowane i przewodnicy wiedzą co mówią. Hotel położny jest na pustyni i po kolacji jest już ciemno więc nie polecam wychodzenia z hotelu, codziennie są organizowane wieczorne animacje, dyskoteka dla dzieci a pożniej pokazy-fakir, wybory miss i mistera hotelu, najlepsza para hotelowa i inne. Polecam ten hotel każdemu, uważam że za tą cenę warto tam jechać, piękny bajkowy hotel zdala od miasta. Na terenie hotelu znajduje się kompleks rozrywkowy "fantazja" do którego codziennie zjeżdżają sie goście z innych hoteli i przyjeżdżają na występy-dobiegająca stamtąd muzyka po kilku dniach może zacząć męczyć gdyż codziennie slychać to samo aż do 23.00.
Wspaniały hotel o bajkowej architekturze, czyste, codziennie sprzątane pokoje, do plaży ok. kilometra -co pół godziny ( a nawet i częściej ) darmowy transport shuttle busem,jedzenie bardzo smaczne, kucharz przyrządza pizze z osobiście wybranych przez nas składników-pycha !! codzienne animacje-w trakcie dnia piłka wodna, siatkówka w basenie, aerobik wodny i zwykły i taniec brzucha a wieczorem np: wybor miss i mistera, wystep fakira, komedie i wybor najlepszej pary hotelowej, bardzo wesoło, basenów jest chyba z 6, a jeden wyjątkowy z mostami i leżakami w wodzie, polecam ten hotel kazdemu
Spędziłem tam dwa wspaniałe tygodnie. W pierwszym miałem wycieczki fakultatywne ale za to drugi tydzien to cały czas przy basenach itd. Polecić go można naprawde każdemu, zasługuje na to!!! Gdybym miał jeszcze raz wybrać się do Hurghady to z pewnością wybieram ten hotel. jedna uwaga do nurkujących z BT Oasis (HIGHDIVE), zdjęcia to wkrętka. Dostajesz na płytce zdjęcia wszystkich co nurkowali i musisz się szukać. Każdy dostaje to samo. A tak to wszystko ok. WARTE POLECENIA!!!
Według mnie hotel jest wspaniały, obsługa również. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Ma 4 gwiazdki, a ja myślę, że zasługuje na 5. Osobiście wszystkim go polecam. Ja przygotowuje się do powrotu do malowniczej Hurgady i tego właśnie hotelu, gdzie poprostu żyje się jak w bajce!!!!
Całkowicie zgadzam sie z poprzednimi opiniami . Jest super!!!!!!!!!!!! Czuliśmy się tam świetnie . Cała obsługa hotelu bardzo miła i zawsze uśmiechnięta . Duży nacisk na czystość . Sposób podania posiłków był bardzo zachęcający a w parze z tym oczywiście smak i ilość . W pokojach TV , lodówka , działająca klimatyzacja . Problemy żołądkowe znikome , nawet nasz Laremid pomagał . Apteka jest w hotelu można kupić Antinal . Z wymianą gotówki też nie ma problemów wszystko jest na miejscu , także bankomat . Animatorzy i animacje super, hotel super , jedzenie super , jazda na wielbłądzie super (w hotelu opcja all gratis) nurkowanie super , Luxor super (oprócz temp. 50 stopni w cieniu) , baseny super brak plaży też super - pakujcie się i życzę wszystkim tak udanych wakacji w tym hotelu jak moje . Jeszcze zapomniałam , jak zostawicie otwarte okno może odwiedzić was fajna mała jaszczurka he , he .
Wyjechałem z rodziną z oferty last minute i po przeczytaniu niektórych komentarzy na temat hotelu w wyborczej poczułem się niewyraźnie. Na miejscu okazało się powyżej oczekiwań. Baseny i tereny sportowe hotelu idealne dla dzieci, animacja i jedzenie po prostu super. Co do minusów - po przyjeździe w nocy próbowano nas zakwaterować w dość ciasnym pokoju. Po perswazji (10 $) od razu znalazł się apartament ok. 60 m2 (to podobno standard zachowania recepcjonistów). Ponadto dopiero w drugim tygodniu dowiedziałem się o możliwościach jazdy konnej i przejażdzkach na wielbłądach, oferowanych przez hotel w pakiecie, bo opieka rezydentów nie była nachalna. Wycieczki cenowo są atrakcyjniejsze u Egipcjan rezydujących w halu hotelu. Nad morze jest ok 1,5 km można jeździć busem (jest dość często - około 3 razy na godzinę), bądź chodzić - dla dzieci (9 i 11 lat) nie był to problemem. Zdecydowanie też polecam All Inc, a nie HB - ceny napojów są wtedy dość wygórowane.
HOTEL WYSOKIEJ KLASY! Nie wiem dlaczego na stronie internetowej podane są 3 gwiazdki. Ten hotel ma 4 gwiazdki a gdyby był nad brzegiem morza miałby na pewno 5 gwiazdek! Ponadto w katalogach wszystkich firm zdjęcia są stare- nie wiem dlaczego firmom nie zależy na jak najlepszym przedstawiaeniu produktu. Obiekt w rzeczywistości jest o wiele większy, bardziej zielony, a pokoje są na prawdę śliczne i duże , z widokiem na baseny (6 basenów, 1 z podgrzewaną wodą i grota) lub główny deptak- nawet w starej części hotelu, w której mieszkałam jest super. Proszę się także nie obawiać odległości od plaży- jest to 15 minutowy spacer alejką z palmami, lub co pół godziny dowożą turystów autobusy. Posiłki- REWELACJA! Kilka razy jedliśmy nawet mule i kraby, na plaży codziennie rybka:) Dla tych co lubią dyskoteki, niedaleko hotelu (w stronę plaży 10 min pieszo) jest Havana Club- proszę nie dać się zweść animatorom, którzy zabierają na dyskotekę codziennie za 8- 9 dolarów. Goście hotelu mają busa i wstęp darmowy!
Czysto, cicho, obsługa sympatyczna, rewelacyjni animatorzy, zabawy, sporty ( siatkówka, taniec brzucha, aqua-robic, piłka nożna, etc.) i ciekawe spektakle codziennie wieczorem w amfiteatrze, niewielu Polaków, ciekawa okolica... nie mamy nic do zarzucenia.
Decyzję o wyborze hotelu podjęliśmy na podstawie opinii na tym portalu. Sprawdziło się!! Pozdrawiam i miłych wakacji:)
Bajkowy hotel rodem z baśni o 1001 nocy, dobre położenie, miła obsługa, czysto, idealny dla rodzin z dziećmi, wersja all ma tylko piwo i wino lecz dobrej jakości i równie dobrze mozna sie nimi "zdewastować" :) pasaż handlowy w obrebie hotelu, gorąco polecam choćby ze względu na architekturę arabską a nie opcje w stylu "Gołębiewski" do plaży jest około 700-800 m lecz miły spacerek dobrze robi, kto nie ma ochoty na spacer może za free pojechac busikiem, na plaży jest również bar dla gości Alf Leila z opcją All. Jeszcze raz gorąco polecam.
Ps.: brak ruskiej gangsterki jest ogromnym plusem.
Pss.: hotel ma oficjalne 4 **** i jest to zgodne z prawdą.
Opinia o hotelu Alf Leila Wa Leila
Byliśmy po raz pierwszy w Egipcie (w ubiegłym roku zafundowaliśmy sobie wczasy w Tunezji), a hotel w Egipcie wybraliśmy kierując się opinią zadowolonych z tego hotelu wczasowiczów. Wróciliśmy kilka dni temu także zadowoleni, zachwyceni i z planami na następny rok – aby spędzić następne wakacje w tym samym miejscu. A teraz szczegółowo:
POŁOŻENIE: hotel znajduje się w pewnej odległości od brzegu morza, a tym samym od plaży. Można było korzystać z plaży przy hotelu Dana Beach (należy do tej samej korporacji, co hotel Alf Leila) – nie brakowało wolnych leżaków a materacami i parasoli, funkcjonował bar dla zgłodniałych gości hotelu Alf Leila (i to wyłącznie dla nich, więc nie było tłoku), bezpłatny busik kursował co 30 min, na piechotę też nie było daleko – ok. 30 min. Sama plaża jest w sumie mało atrakcyjna w porównaniu z Tunezją czy naszymi bałtyckimi plażami – piasek nieco pylisto-kamienisty i mocno ubity jak na boisku, nieumiejący pływać mogą mieć problem z kąpielą, ponieważ brzeg ostro schodzi w dół. Poza tym we wrześniu zaczynają wiać b. silne wiatry, więc jest o wiele przyjemniej z dala od brzegu np. w basenie. Brak plaży ma jeszcze jedną zaletę: hotele położone nad samym morzem są ogromnymi kombinatami, mają tysiące pokoi (np. Dana Beach ma 5.000 pokoi), a Alf Leila jest w sumie niewielki – tylko ponad 200, jest zachowana pewna kameralność i łatwy dostęp do wszystkich części hotelu.
ATRAKCJE: Między Alf Leila a Dana Beach jest centrum sklepowo-rozrywkowe, w samym Alfie jest kilka sklepików, w tym apteka, Aqua-centrum – można sobie tu zamówić wycieczki przez lokalne biuro arabskie. Korzystałam u nich z wycieczki „Dolphin Haust” – jest o wiele lepsza niż ta organizowana przez polskich rezydentów (Sanset Giftun) – rafy koralowe koło wyspy Giftun są w wielu miejscach poniszczone, cumują tam dziesiątki statków, po wysepce wędrują setki turystów. To biuro arabskie jest godne zaufania; mają w ofercie także wycieczki safari.
ANIMACJE I PRZEDSTAWIENIA: W hotelu można liczyć na standardowe atrakcje animacyjne – aerobik w wodzie, waterpolo itp., wieczorem w małym amfiteatrze bywają animacje typu rodzinnego – konkursy, występy itd. – dobra rozrywka familijna razem z dziećmi. Na placu za restauracją, w której podaje się obiadokolacje od 21.30 odbywają się pokazy tańców arabskich, w tym taniec brzucha. I tu uwaga na marginesie – ktoś pisał, że w zespole są same grubaski – ideał piękna kobiecego ciała jest w krajach arabskich nieco inny – kobieta powinna mieć nieco ciała i krągłości. Jeśli ktoś chce podziwiać coś innego niż kulturę arabską, to powinien wybrać się do klubów. O 22.45 w wielkim amfiteatrze rozpoczyna się przedstawienie: prezentacja zabytków Egiptu oraz pokazy akrobacji w czasie jazdy konnej i tańce derwiszów. Występy w wielkim amfiteatrze są codziennie takie same, zmieniają się natomiast co tydzień aranżacje tańców (tych o 21.30). Warto raz czy dwa uczestniczyć w tych występach (moje dziecko – 11 lat – niemal codziennie oglądało z takim samym zainteresowaniem przedstawienia – więc może być to sposób na chwilę oddechu dla rodziców).
POKOJE: pokoje miłe, wystarczająco duże, aby zmieściła się 3-osobowa rodzina; łazienka czyściutka, nasz sprzątający codziennie wszystko solidnie mył i sprzątał, nawet niepotrzebny był bakszysz; niestety w łazience były małe karaluszki (co prawda widziałam ich tylko kilka, ale tych stworzeń wyjątkowo nie lubię), po zgłoszeniu tego faktu w recepcji natychmiast przyszła obsługa i przeprowadziła dezynsekcję. Zresztą miałam własne środki owadobójcze – myślę, że jadąc do ciepłych krajów trzeba się przygotować na takie niespodzianki. Odnośnie czystości w pokojach i obsługi – hotel dba o tego typu sprawy – regularnie odbywa się kontrola pracy obsługi i czystości pokoi; baseny też są codziennie czyszczone.
JEDZENIE: rewelacyjne!!! Tutejszy szef kuchni przez 4 lata pracował w restauracji hotelowej w Anglii, więc rzeczywiście umiejętnie łączy smak europejski z arabskim, wszędzie były super ozdoby z owoców i warzyw, wielkie zróżnicowanie potraw, zawsze coś można dla siebie znaleźć, duży wybór ciast i świeże owoce; kelnerzy uwijali się jak w ukropie, czasem nie zdążyliśmy jeszcze dojeść, a już chcieli po nas sprzątać .
„ZEMSTA FARAONA” – trzeba rzeczywiście uważać na to, co się je – niebezpieczne dla żołądka są raczej potrawy spoza hotelu, poza tym należy unikać przynajmniej na początku nadmiaru owoców i warzyw w swojej diecie. Może warto codziennie kurować się wódką (należy spożywać tylko zagraniczne trunki), jak to robili co niektórzy?
ALKOHOL: Ważna informacja dla amatorów lokalnych alkoholi!!! Nie wszyscy rezydenci informują o niebezpieczeństwie związanym ze spożywaniem lokalnych alkoholi typu rum, brandy itd. Można bez problemu pić lokalne piwo i wino, ale w żadnym wypadku inne lokalne trunki – bywały przypadki zupełnego zniszczenia przewodu pokarmowego osób, które wypiły nawet jeden kieliszek tego „eliksiru”. Jeśli ktoś nastawia się na libacje wakacyjne to Egipt nie jest odpowiednim miejscem na tego typu ekscesy – Arabi wcale nie piją alkoholu, więc go nie ma w sklepach, kupić go można tylko w sklepach wolnocłowych na lotnisku lub przywieść ze sobą – są zresztą w tej kwestii pewne ograniczenia.
BEZPIECZEŃSTWO: Hotel jest strzeżony z zewnątrz i okolony wysokim murem, wewnątrz porządku pilnują także strażnicy – można się zatem swobodnie poruszać na terenie hotelu, posłać dziecko na występy, na posiłki itd. i jest b. bezpiecznie. Poza hotelem na wycieczkach zorganizowanych jest również bezpiecznie – na wycieczki jeździ się w konwojach, jest specjalna policja turystyczna pilnująca bezpieczeństwa turystów. Jeśli chodzi o samodzielne wędrówki – trzeba pamiętać, że Egipt to kraj islamski z wielką ilością biedoty – kobiety nie powinny więc same spacerować w zbyt skąpym stroju, zwłaszcza wieczorami.
A co do biedoty – romans z bogatą kobietą z Europy (a w mniemaniu Arabów każda Europejka to bogaczka) przez wielu Arabów jest traktowany jak bilet do raju. Trochę rozmawiałam z Arabami pracującymi w hotelu: z obsługą – oczywiście jeśli w ogóle władali angielskim – ze sklepikarzami itd. Ogólnie wynika z tego, że Arab traktujący poważnie małżeństwo chce mieć żoną nieskalaną i całą dla siebie – najlepiej gdyby nawet jej twarzy nie widział żaden mężczyzna (a co dopiero mówić o innych częściach ciała...), Arab nie chce mieć „przechodzonej” żony, nawet jeśli to on sam ją „przechodził”. A Europejka – w mniemaniu Arabów – „bezwstydnie” pokazuje ramiona, nogi, a często i o wiele więcej, poza tym jest często „łatwa”. Jak powiedział mi jeden z tamtejszych Arabów, „Europejka nie nadaje się na żonę dla Araba, romans z nią to czysty biznes”. Ciekawe uwagi nt. związków między łatwowiernymi Polkami a „cudownymi” Arabami na portalu www.arabia.pl – myślę, że warto poczytać przed wyjazdem (zob. komentarze pt.: Za, a nawet przeciw - kilka słów o wakacyjnych miłościach). W tych sprawach trzeba rzeczywiście być b. zasadniczym, bo nawet jeden uśmiech to może być już zbyt dużo.
BAKSZYSZ: skoro w mniemaniu Arabów Europejczyk to bogacz to nic dziwnego, że każdego Europejczyka Arabi chętnie „oskubują”. Należy dawać bakszysz obsłudze – najlepiej w wys. 1 dolara za sprzątanie, oczekują tego kelnerzy, boy hotelowy itd. Beduinom starczy bakszysz nawet w wys. 1 LE. Nie zawsze mieliśmy drobne – bo nikt nie chce rozmienić grubszych banknotów – warto więc już w Polsce zatroszczyć się o drobne dolary i Euro. Jednakże, jak się przekonaliśmy, brak bakszyszu przynajmniej w tym hotelu nie wpływał na obniżenie poziomu usług. Warto pamiętać, że obsługa hotelowa ma często zaniżone zarobki ze względu na możliwość uzyskania napiwku, a niektórzy pracują w ogóle bez wynagrodzenia, jedynie za dach nad głową, wikt i opierunek... stąd warto jednak ów bakszysz zostawiać tu i ówdzie. Warto się też potargować w sklepach, bo nawet w aptece ceny są umowne. Jeśli już coś się kupi w danym sklepiku, to następnym razem sprzedawca zazwyczaj traktuje nabywcę już bardziej ulgowo i łatwiej zgadza się na obniżkę ceny. Ogólnie ceny są przystępne, nawet te zawyżone, dla Polaka. Warto zakupić sobie sprzęt do snorklingu (cały zestaw kupiliśmy za 50% ceny, jaką byśmy wydali w kraju!), chusty, wyroby bawełniane – są dobrej jakości. Na zakupy lepiej jednak wybrać się do Hurghady, tam ceny są jeszcze niższe, a sprzedawcy chętniejsi do obniżek.
to trzeba przeżyć po prostu super super i super :)
Przy hotelu nie ma plaży - trzeba przejść lub przejechać do drugiego hotelu należącego do tego samego właściciela (jest bus, a piechotą przejście zajmuje ok. 10 minut). Przy tym drugim hotelu (Dana Beach) jest również basen z podgrzewaną wodą, co w zimie jest bardzo pożądane. W samym Alf Leila basenów jest chyba ze 4, ale żaden nie ma podgrzewanej wody.
Hotel jest po prostu bajkowy, polecam serdecznie wszystkim, którzy chcieliby sie poczuć baśniowo, romantyczny, bardzo piekny kompleks basenów na terenie hotelu. Jedynym mankamentem jest odległość od centrum i od słynnego bazaru w nowej części Egiptu, ale uważam że nie ma czego żałować, bo zakupy można zrobić wszędzie, a jeśli już w Sekali to jeżdżą busiki, które stoją przy samym hotelu. Nie mam żadnych zastrzeżeń jeśli chodzi o wyżywienie, było bardzo smaczne i bardzo urozmaicone i oczywiście w ogromnych ilościach ha,ha. Ja spędziłam tam najpiekniejsze chwile swojego życia dlatego też gorąco polecam własnie ten, a nie inny hotel. Jeśli jesteście zakochani to coś dla Was, jeśli w waszych wziązkach coś się psuje to też coś dla Was, jeśli macie dzieci to też coś dla Was, ponieważ jest zagospodarowana cześć w której dzieci nie będą się nudziły, a Wy wspaniale wypoczniecie. Nie wiem co mogłabym jeszcze dodac?chyba pozostaje mi tylko życzyć tym którzy wybierają się do Egiptu UDANYCH WAKACJI ! Pozdrawaiam.
Bałem się że będzie średnio ale miło się zdziwiłem. Ogólnie hotel przerósł moje oczekiwania. Za tę kwotę warto jechać. Na terenia hotelu znajdują się restauracje, w których można spróbować innych potraw. Jedzenie jest bardzo urozmaicone-nawet najbardziej wybredni znajdą dla siebie coś dobrego. Trzy małe baseny i jeden większy z mostkami i FAJNYM BAREM w BASENIE !! :) oczywiście dbają o czystość w basenach i całym obiekcie hotelowym. SUPER :)
Hotel całkiem w porządku. Polecam! Trochę dalej od plaży, ale przydaje się odrobina spaceru.
Basen, który już jest na zdjęciu jest bardzo ładny i przyjemnie się w nim spędza czas - wiele animacji,
gry w siatkówkę, aerobik. Nawet barek .....
Prace budowlane sa prowadzone w hotelu, więc to troszku przeszkadza...
Jedzenie w porządku - Faraon atakuje; z naszej grupy chyba wszyscy mieli jakieś zaburzenia trawienne ....
Pomaga tylko Antinal - ich lekarstwo. Nie kupicie w Polsce.
Pokoje - przyzwoicie urządzone, odnowione. W porównaniu z innym hotelem 5* to super extra.
Śliczny hotel, zadbany, czysty, pięć basenów. Pokoje przyjemne, dobrze wyposażone (klimatyzacja, lodówka). Obsługa sympatyczna. Jedzenie pyszne ( w szczególności kolacje ), ale proszę uważac na soki, myślę że dolewają wody ( dwa razy się zatrułam). Szczerze odradzam all inclusive. W opcji tej nie ma wiele więcej ponad to, co hotel oferuje jako HB, (chyba ze komuś bardzo zalezy na napojach w restauracji hotelowej i na plaży- oczywiście poza posiłkami). Ogólnie bardzo dobre wrażenie. Gdyby kiedyś w przyszlości zdarzyło mi się jeszcze być w Egipcie bardzo prawdopodobne, że wybrałabym ten sam hotel :)
Tripadvisor