1122 opinie
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Rafy koralowe idealne do snorkelingu tuż przy brzegu
Spokojne plaże z widokiem na Morze Czerwone
Latarnia morska z punktami widokowymi i zachodami słońca
Bliskość rezerwatu Ras Mohammed z bogatą fauną
Warunki są tragiczne - pokoje są brudne - pościel i koce wyglądają jakby nie były prane przez wieki. Prusznice niby sa, ale ich stan pozostawia wiele do zyczenia zwlaszcza, gdy nie plynie z nich woda. Z bezplatnych rekreacji, ktore są dostępne to - stół do ping-ponga, ale bez paletek. Po dotarciu na miesjce musisz walczyc o wszystko co masz w ofercie - zaczynajac od pokoju, transfer na plażę, darmowy masaż, wi-fi, itd. walczysz i kłócisz się o wszystko jak już znajdziesz osobę, która mówi po angielsku i czasmi nawet coś wywalczysz. Pracownicy są leniwi i nie chce Im się nic robić, co innego jak już dasz Im napiwek to nawet sprzątną pokój. Generalnie ten hotel z zewntarz wyglada całkiem całkiem, ale pokoje to totalne nieporozumienie i nie wiem skąd te 3 gwiazdki. Podkresle fakt ze wszystko na miejscu jest dodatkowo płatne
Jedzenie było pyszne - kucharz robił robotę, desery też były super, jak już poznasz pracowników to są całkiem fajni i nawet czasmi Ci pomogą, mają mini zoo z małpkami i pracownik zrobił nam karmienie tych malpek wewnątrz klatki, mają też zebrane mini zabytki z całego Egiptu, więc jak ktoś nie widzial to fajnie popatrzeć. Miejsce jest spokojne i ciche w artystycznym stylu - dla poszukujących ucieczki od hałasu i pędu od miasta. Jest tam stadko pięknych kotków do karmienia i to za darmo.
Właściciel hotelu jest skąpcem i zabiera nawet napiwki od swoich pracowników, stąd widać brak chęci do pracy wśród załogi, widoczny jest brak jakichkolwiek inwestycji - wszystko jest stare, brudne lub niedziałające i za wszystko się płaci. O reczniki na lezaki tez trzeba prosic.A no i ogromny problem z komarami - wieczorem nie do wytrzymania
za piwo trzeba płacić, 2butelki alkoholu dla wszystkich mieszkańców hotelu na tydzień, jedzenie skromne i niezmienne wydzielane, tragedia aby popić obiad trzeba przejść do baru gdzie nie było nikogo /obsługa przy obiedzie/
Nie jesteśmy z żoną wymagającymi turystami. W Egipcie był to dla nas 5 raz. Tu jednak muszę postarać się o obiektywizm, choć będzie trudno, bo najchętniej hotelowi z obsługą dałbym -10/10 Sam hotel: Od początku - po spóźnionym o 3,5h locie w recepcji obsługa zaproponowała nam (mega zmęczonym - była 2:00 w nocy) upgrade pokoju za jedyne 30$. Po dotarciu do pokoju okazało się, że : nie ma ręczników, klimatyzacja nie działa (a w sierpniu nocą jest 32C), pokój jest totalnie brudny, pościel wygląda makabrycznie. Żonie zaczęły puszczać nerwy, więc poleciałem do recepcji i pokój nam zmieniono na czystszy, za to z wyjącym wentylatorem w WC i klimatyzatorem bez sterowania - spiętym na krótko z kostką elektr. na zewnątrz - jak w czeskim filmie sąsiedzi. Klimatyzator działał, ale za to pracował głośno jak kombajn w żniwa. Serwis sprzątający - sprzątali byle jak. Jak sie rzuciło dolara na ręczniki, starali się bardziej, co nie znaczy, że było czysto. Pierwszego dnia zgłosiłem w recepcji problem z wentylatorem w WC - 'zaraz kogoś wyślę'. Ostatecznie unieszkodliwiłem sam ten wyjący wentylator bo nie dało się w WC wytrzymać nawet 30 sek. Przez 7 dni nikt nie przyszedł niczego naprawiać. Jedzenie i restauracja: Rano okazało się, że w hotelu jest mnóstwo Egipcjan na wakacjach. Od 7:00 oblężenie basenu, oraz przyhotelowej jadalni. Wizyta w tej ostatniej: totalny syf, jedzenie wala się na stołach i podłodze, w Polsce taki przybytek Sanepid zamknąłby w godzinę na amen. Musiałem sam wyczyścić blat stołu bo obsługa się nie kwapiła. Do wyboru - trochę warzyw, kiszonka warzywna, pseudo wędlina (której nawet głodne koty z sąsiedztwa nie tknęły), ser sero-podobny. Jedyne zjadliwe to były omlety robione na bieżąco. Kolejne posiłki - już lepiej, na kolację nie narzekaliśmy. Jedzenie na all inc. wydzielane - nie nałożysz sobie tyle ile chcesz !!! Dlaczego? Tłumaczę. Nalot miejscowych 'turystów' z Kairu. Ci ludzie czują się w hotelach jak spuszczeni ze smyczy. Na stole gdzie siedziała 8 osobowa rodzina żarcia było tyle, że normalnie 20 osób by się tym najadło. Oczywiście 1/2 jedzenia się marnowała. Ale 'paniska' czuli się po królewsku, nie ważne, że inni po nich nie mieli co jeść. Na koniec zapytałem kelnera co sądzi o tym to tylko powiedział - "bydło bez mózgu". Być może w innych miesiącach, gdy Egipcjanie nie mają okresu wakacyjnego, jest tam dużo lepiej. Brak herbaty czy ekspresu do kawy w restauracji! Jedyne co dawali to jakąś tanią rozpuszczalną, przy której tania kawa z biedry to napój bogów. Tyle jedzenie. Basen: Jak ktoś lubi, gdy miejscowe kobiety w stroju od stóp do głów włażą do wody, to spoko. Nam to nie przeszkadzało. Natomiast b. trudno było o miejsca na leżakach. Okolica basenu: walały się kubki po napojach, pety, śmieci. Nikt tego nie sprzątał! W efekcie wiatr zdmuchiwał często jakieś elementy do basenu. Sam basen - spoko. Przy basenie bar. Zero animacji, choć był typ, który miał się tym zajmować. Jedyna animacja to rzucenie piłki do siatkówki do basenu z nadzieją, że ktoś zagra. Bary all incl.: Pierwszy szok to chęć wypicia piwa. A obsługa krzyczy sobie 2 $ za miejscową Stellę. Choć miejscowe alkohole miały być w cenie to piwo widocznie miało inne regulacje. Można było natomiast w sklepie obok (u Marco - w przeciwną stronę niż nad morze) kupić sobie piwo za 1$ i bez skrępowania pić przy barze (!) - nikogo to nie obchodziło. Nie było też miejscowego wina, trzeba było swoje kupić. Barmani też nastawieni na rąbanie nieświadomych turystów - zrobili babeczce drinka z 2 rodzajów alkoholu, dodali mirindę i sprite + wlali to w duży kielich zamiast plastiku. Ku ogromnemu zażenowaniu kobiety po podaniu jej tego do stołu musiała za to zapłacić (nie wiem ile), choć wszystko poza serwisem do stołu i szkłem zamiast plastiku było w ramach pobytu. Recepcja: Niekompetentni i nastawieni tylko na $. Wykorzystanie umordowanych turystów ze spóźnionym lotem, które opisałem na początku. Dzień przed wylotem chciałem w recepcji zgłosić fakt, że dojedziemy na lotnisko taksówką. Miało to być przekazane do biura podróży. Oczywiście nie zostało i rano dziewczyny czekały na nas w hallu. Dezinformacja. Pytamy o busa na plażę. Od 9:00 co 10 minut. Ok, no to przychodzimy o 10:00 i tym razem inny typ z obsługi mówi o 9:00 jest 1szy kurs, potem jak ludzi wszystkich nie zgarnie jest drugi i ewent. trzeci, ale nie non stop. Następnego dnia 8:55 karnie stoimy w słońcu czekając na busa. Podjeżdża, nas nie wpuszcza, przychodzą miejscowi z hotelu i paniska jadą pierwsi. Wzięliśmy taxi. Później bywało już lepiej. Podsumowanie. Ciężko się dopatrzyć plusów SAMEGO hotelu i obsługi. Jedyne usprawiedliwienie jakie dla nich widzę, to zmęczenie krajanami, którzy licznie najechali hotel i robili w nim totalne bydło (głównie w jadalni). Szczerze mówiąc nie poleciłbym tego hotelu nikomu. Cieszyliśmy się z żoną, że nie wzięliśmy na wyjazd dzieci, bo to byłby koszmar. Jeździliśmy pod namioty po Europie więc nie mamy wielkich wymagań. Jednak ten hotel to PORAŻKA.
Piękna plaża z super rafą koralową oraz bus który za darmo wozi na nią.
Wszystko w opisie. Dodam jeszcze, że sam kompleks wygląda bardzo ładnie 'na zewnątrz' jednak po wejściu w bliższą 'interakcję' człowiek szybko zmienia zdanie. Hotel wymaga generalnego remontu. Kable elektr. spinane na krótko, nieznośnie głośna klimatyzacja, totalny brud w pokojach, na jadalni i okolicy basenu.
W lipcu 2024r przebywaliśmy w hotelu Amar Sina . Hotel jest klimatyczny w stylu beduińskim według mnie i ma spory potencjał , ale wymaga generalnego remontu. Pokoje są zaniedbane , bo od dawna nie było w nich nic remontowane, łazienki i wszystkie sanitariaty również.Niezbyt czysto również- niestety:(Jedzenie dobre, mało urozmaicone ale dobre świeże Obsługa hotelu rewelacja- wszyscy bardzo się starają aby to miejsce przetrwało, ale nie wiem czy taką samą motywację ma menager tego miejsca właśnie on powinien coś zmienić. Bardzo często brakuje wody- cały dzień, my do samolotu wsiedliśmy brudni, bo to właśnie był taki dzień- nie jedyny za naszego pobytu. Głównie przebywają tam ludzie z Egiptu, Turcji, Europejczyków jest mało. Przez kilka dni byliśmy jedyni, na basenie wszystkie panie kąpały się w strojach arabskich a ja w swoim skromnym raczej ale bikini byłam jak małpa w klatce:)średnie uczucie.Myślę że wiele trzeba odnowić , aby warunki były akceptowalne- dziś bym tego miejsca nie poleciła- przykro mi.
Wspaniała obsługa, smaczne ,świeże jedzenie, fajny kierowca-życzliwy, pomocny. Okropnie brudna plaża , połamane leżaki, masakra ale..... morze nieziemskie- kolorowe ryby pływające obok, koralowce cudo!
Czystość, kłopoty z wodą często całodniowe,wyposażenie i stan pokoi. Plaża przypisana do hotelu tragedia- brudna, brak toalet.
Masakra !!! Powinno sie go zamknac natychmiast , slamsy patologia
Nie ma
Brud smród wydzielane jedzenie
Wybierzcie inny hotel i nie ufajcie Egipcjanom.
Brak
Obsługa, jedzenie, standard pokoi, komary i pluskwy, brak czystości, brak ciepłej wody, brud.
Byłam w tym hotelu 15 lat temu i to co teraz zastałam to uważam że powinno się ten hotel zamknąć bo nie nadaje się do użytkowania. Przez 3 dni nie było przez większość dnia wody w kranach. Jedzenie wydzielane w bardzo małych porcjach. Pokój otrzymany jako standard nie nadawał się do użytkowania i trzeba było dopłacić. Ręczniki otrzymywane codziennie szare z brudu. Dyskoteka obok hotelu nie daje normalnie spać w nocy bo muzyka dudni całą noc do 10.00 rano. Wszystko stare, brudne i rozpadające się. Nadające się tylko do remontu. Kiedy przez pół godziny padał deszcz wszystko wlewało nam się przez dach do pokoju. Jedyny plus to miła i sympatyczna obsługa.
Bardzo miła obsługa, czysto jedzenie smaczne .Polecam gorąco.
Obsługa i atmosfera
Brak
hotel jest wart swojej ceny, jeśli chcesz wyższej jakości, lepiej dopłacić
cudowny personel, ładna plaża
stary remont, dużo komarów
Hotel Stary , kiedyś musiał być piękny, mini zoo już zaniedbane
Zaletą hotelu jest jego niska cena
Było i kilka drobiazgów lecz nie ma co o nich wspominać w tak niskiej cenie
Pokoje brudne, nie sprzątane, ręczniki nie wymienione przez 2 tygodnie, proszenie się o papier toaletowy.
Nic
Wszystko: przez tydzień brak pieczywa - tylko placki. Jedzenie słabe - wydzielane przez kucharza. Przy All Inclusive - woda i piwo płatne.
Pierwszy i ostatni raz w tym hotelu. Obsługa na niskim poziomie, a mianowicie - serwis sprzątający liczył na to, żeby codziennie nam sprzątać i w zamian za to dostawali bakszysz (napiwki). 4 dnia zgłoszone było na recepcji, że potrzebujemy dwóch ręczników i papieru toaletowego. Powiedziano nam, że ktoś przyjdzie za 15 min. Czekaliśmy cały czas w pokoju i słyszeliśmy jak ktoś z serwisu chodzi między pokojami tylko nie do nas, pomimo tego, że było zgłaszane. Czekaliśmy ponad 5 godzin i w końcu poszliśmy z partnerką do recepcji upominając się jeszcze raz. Finalnie w końcu po godzinie ktoś przyszedł. Można powiedzieć, że serwis "obraził się" na nas, bo nie mogli sobie na nas zarobić :) Mieliśmy all inclusive, a wszystkie napoje były lane do kubeczków 200 ml, z czego była tylko woda, napoje gazowane i alkohol. Brak soków. Nawet butelki wody nie chcieli dać. Trzeba było pójść do sklepu i sobie kupić. O wcześniej wymienione napoje trzeba było się prosić na barze i z wielką łaską nas obsługiwano. Inni Polacy zgłaszali, że my jako naród jesteśmy źle traktowani przez pracowników - szczególnie kobiety i dziewczyny, które były podrywane i nagabywane przez muzułmiańskich pracowników hotelu. Pokoje były w dobrym stanie, jak za tą cenę. Jedzenie w kółko to samo. Kucharze nakładali mięso po 2 małe sztuki, także trzeba było się zadowolić węglowodanami w stylu ziemniaków, ryżu i makaronu. Naprawdę lepiej jest dołożyć kilkaset złotych i spędzić wakacje w innym hotelu i min. 4-gwiazdkowym. Moje wakacje oceniam na 3/10 w tym miejscu. Więcej tam nie wrócę.
Kameralny i klimatyczny wygląd hotelu i pokoi. Niska cena za pobyt.
Słaba obsługa. Ubogi all inclusive z napojami do kubków 200 ml i słabym jedzeniem. Pracownicy zaczepiający kobiety. Brak profesjonalizmu.
Tragedia , ten hotel nie nadaje się dla ludzi , na sam początek nie dano nam śniadania gdzie powinno być od godz 7 do 10 , byłyśmy o godz 8:40 , powiedziano nam że już zamknięte , w umowie z wakacje .pl i (...)było napisane że śniadanie jest od 7 do 10 i jeszcze późne śniadanie od 10 do 12 , okazało się że jest od 7 do 9 .było to zgłoszone do rezydenta który nic nie zrobił , po przyjeździe musialysmy się kłócić o szklankę wody i coś do jedzenia , w efekcie dali nam sałatę i coś podobnego do sera żółtego i ciepłą wodę , obiad był wydzielany przez kelnerów , w umowie jest all inclusive s było tak że było 5 dan codziennie w tym ryż i kuskus , i były porcje wydzielane przez kelnera bez możliwości dokładki , dodaje poniżej zdjęcia , normalnie wstyd że ta strona proponuje taki hotel , jest tam też zoo w którym są źle traktowane zwierzęta , w pokoju nie było papieru toaletowego, ręczników , trzeba było wzywać recepcję do poprawy , klimatyzacja też nie działała ,nie patrzcie na cenę , ten hotel powinien być zamknięty tam nawet nie powinno być 1 gwiazdki , obsługa tragiczna , brak normalnych napoi do picia , wody nie dają trzeba kupić , animacji też nie było , bus na plażę tragiczny bez klimatyzacji i kierowca który się nie myje , plus woził ludzi więcej niż siedzeń , jeśli ktoś ma pytania chętnie odpowiem , hotel same zmienilysmy bo nawet nikt się nie zainteresował tym co zgłaszamy , rezydent mało pomocny
Nie ma
Wszystko co może być , smród ,brud i katastrofa plus nie miła obsługa
Fajne miejsce, hotelik w super klimacie. Polecam.
Jedyne uwagi mamy do położenia plaży, daleko od hotelu, plaża zatłoczona, brak wolnych miejsc. Poza tym hotel był super, bardzo nam sie podobał, zarówno obsługa, jak i atmosfera.
Obsługa miła, hotel cichy i ma swój klimat, urocze zakamarki, rozstawione shishe wieczorem, architektura zniszczona ale robi super wrażenie, jedzenie mało urozmaicone ale smaczne, plaża beznadziejna (mało leżaków, bez wc i pryszniców, brak napojów, busik rzadko jeździ) ale rafa przy plaży najpiękniejsza w Sharm, a przed rafą idealne warunki dla dzieci. Wszędzie daleko. Tani @ i supermarket. Basen mikroskopijny ale za to kolacje przy nim wieczorem magiczne... Dość cicha klima, na górze niskie ciśnienie wody ale w sufit wmurowane kolorowe buły szkła. Apeluję o zostawianie $ dla chłopaczków z room service, to jest ich jedyne źródło utrzymania, a od 2 $ dziennie nie zbankrutujemy. Nie kupujcie butelek z piaskiem w hotelu, koleś ma chore ceny.
W basenie odpadały kafelki.W jedzeniu zdażały się robaki.W recepcji można się czuć jak w więzieniu kontrolwano sitki bo nie można wnosić picia.
Hotel(***)jest naprawde super - Pokoje z duzymi łozkami(szer ok 3,5m)- wystarczy dac na recepcji 5 USD (i otrzymacie najlepszy pokoj),pokoje sprzatane codziennie, Jedzenie znakomite, a obsługa na medal.Zapłaciłem za 12 dni 1420 zł w HB i musze powiedziec ze byłem mile zaskoczony , Hotel ma wspaniała Architekture (jedyny taki w Sharm) wszedzie mozna dosc piechota,(old market 25 min, lub TAXI 15 FE, plaza miejska 7 min , centrum z zakupami 10 min ), na terenie hotelu organizowane sa imprezy - polecam ! Plaza bardzo mała i lezak jeden przy drugin -( ale rafy wszystko rekompensują !) lepsze miejsce do lezenia do PUBLIC BEACH (wstęp 20 FE na cały dzień , jest piasek , WC , prysznice , ladne lezaki , restauracje) Lepeiej zabrac
Najlepszy kelner? \" AMIRR\";)- tak na amrginesie , nie obrażając żadnego z kelnerow
Basen mały, jedzenie słabo urozmaicone, a stolowka nie sprawia najlepszego wrazenia. W ciagu tygodnia wieczorami puszczali muzyke na basenie, tak do 22, co troche przeszkadzalo. Do tego plaza hotelowa znajduje sie dosc daleko - na oko jakies 2 km od hotelu (nie radze tam isc na piechote w ciagu dnia, moze poznym popoludniem). Polozony na tyle daleko od roznych atrakcji, ze praktycznie zawsze trzeba brac taksowke czy busa. Z drugiej strony obsluga byla dobra, a w okolicy (100-200 m) znajdowaly sie rozne sklepy, dostepne tez byly rozne uslugi (internet, fryzjer, masaze itp.).
Tripadvisor