Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Dobra baza wypadowa do Izraela
Rafa koralowa
Rozrywkowa miejscowość
Rezerwat Ras Mohamed
Straszny hotel, wszędzie brudno, jedzenie okropne. Plaża obskurna, odchody po psach. W basenach czarno, i setki pływających plastikowych kubków w basenach
Brak
Brud, Smud, ten hotel nie zasługuje nawet na jedną gwiazdkę
Niestety muszę zgodzić się z opinią poniżej. Hotel max 3*, lazienki 1*, wyżywienie 2* ( minimalne ilości powtarzających się potraw ). Bar przy basenie i na plaży 0*. Napoje podawane w wielorazowych plastikowych szklankach. Brak wody mineralnej. Alkohol ograniczony do jednego rodzaju ( pomimo zamawianego np. ginu najczęściej podawano wódkę ). Brak restauracji a'la carte. Aby nie było niedomówień pomieszczenie o takiej nazwie istnieje w hotelu jednak nie ma w niej kucharzy, kelnerów i karty menu z której by można bylo zamawiać. Z plusow: - lokalizacja ( hotel położony nad samym morzem ) - możliwość spacerowania i zakupów w odległości ok 800 m - sympatyczna obsługa ( szczególnie po otrzymywaniu regularnych tipów ;) - brak tłumów ( mozna odpocząć przy basenie i na plaży) Podsumowując: jeśli ktoś nie ma większych wymagań i może ograniczyć się do minimum komfortu to polecam że względu na lokalizację oraz gwarantowana pogodę :)
Części wspólne hotelu tj. lobby, baseny, recepcja, bar bez zarzutów. Na pierwszy rzut oka robi bardzo ale to bardzo dobre wrażenie. Pokoje jak w hotelu 3 gwiazdkowym. Wymagają odświeżenia. Łazienki wymagają remontu. Szczególnie stare, żółte, z zaciekami wanny których nie da się do czyścić. Obsługa bardzo miła, sympatyczna i pomocna. W skali 1 do 10 dajemy 9.9. Położenie hotelu widoki z plaży z nad basenów cudowne. Plaża kamienista ale to przyroda wiec nie będziemy się czepiać. A teraz przechodzimy do meritum. Wszystko inne poza wyżej wymienionymi rzeczami jest do d... Totalna porażka. Jedzenie - w skali 1 do 10 dajemy 1. Jedzenie jest smaczne ale rodzaj i ilości są porażające. Np. na śniadanie strugana marchewką i cebula, do tego 3 rodzaje kaszy, mamałygi ziemniaczane. Na obiad: jak wyżej 3 rodzaje kaszy, mamałygi ziemniaczane, sucha, gorzka ryba a właściwie kawałek ryby na jeden kęs gdyby nie było w nim ości, miska z miejscem na mięso tzn udeczka komara w ilości 10 szt na wszystkich gości hotelowych. Kolacja: codziennie grillowane mięso. Kolacja o 18.30, rozpalanie grilla rozpoczynało się o 18.15 o 19 rzucali kilka sztuk mięsa na ruszt które było gotowe ok 20 i rozchodziło się w tempie błyskawicy. Polacy mieli wydzielana ilość mięsa z grilla natomiast nasi sąsiedzi że wschodu dostawali ile chcieli. O ile było tyle mięsa przygotowanego. O jedzenie trzeba było walczyć a jak już zabrakło w misach to trzeba było czekać. Np na doniesienie pomidorów 15 minut. Jak były "pulpety" w sosie warzywnym wielkości czereśni to w misce było 12 sztuk. A że zostawały warzywa nie dokładali wczesniej niż nie został tylko sos. Drinki. W lobby barze dostawaliśmy bez problemu. Przy basenie i na plaży dopiero po pokazaniu kartki, która dostaliśmy przy zameldowaniu, że tam też mają być. Animacje - brak. Animatorzy rozmawiali tylko z młodymi dziewczynami, które przyjechały same lub tylko w damskim towarzystwie. Woda w basenie nie podgrzewana nawet zimniejsza niż w morzu. Tylko desperaci próbowali się kąpać. Oferowana cukiernia nie istnieje! Nawet rezydent nie wie co to takiego! Całkowity brak kontaktu z rezydentem. Próby nawiązania kontaktu przez Whatsapp o problemach a nawet o transferze z hotelu. Informacje tą uzyskaliśmy dopiero po 7 próbach połączenia telefonicznego. Brak tablicy czy segregatora z biura podróży z informacjami w lobby dla polskich turystów. To kolejny przykład że polscy turyści przez niektórych są traktowani jak gorszy sort. Dla turystów że wschodu wszystko było, było najpierw dla nich nawet dostawali z kuchni na talerzach jedzenie którego nie było na ladach. Oni dostawali drinki i napoje w szkle a my w cienkich plastikach. Ogólnie dajemy marne - 3 gwiazdki. Gdyby nie widoki, niektórzy z obsługi i części wspólne hotelu nie wiem czy byłyby 2. Muszą się wiele nauczyć. To jest pierwszy hotel w którym byliśmy w Egipcie i nie tylko którego nigdy w życiu byśmy nie polecili.
Jw
Jw
Nie polecam tego hotelu proszę omijać szerokim łukiem ...bród smród...warunki koszmarne .
Miła obsługa na barze
Kupiliśmy ten wyjazd 1,5 tygodnia przed wigilią czyli 10 dni przed dniem naszego przybycia. Trochę się obawialiśmy bo hotel nie miał żadnych opinii. Operator tour dostarczył naszą rodzinę do kotelu na 6:30 rano, zaraz po śniadaniu o godzinie 7 dostaliśmy pokój także mogliśmy skorzystać z prysznica i spokojnie odpocząć po nocnym locie.
Lokalizacja; plaża blisko hotelu, do marketu i apteki też blisko, jedzenie, atrakcje dla dzieci tj. animatorzy i mini dsco wieczorami, obsługa, obsługa i jeszcze raz obsługa :)
- Za taką cenę nie znalazłem zadnych :) - Za krótki pobyt, tydzień to zdecydowanie za mało, niezdążyłem ze wszystkiego skorzystać