Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Świątynia Apollina z antycznymi ruinami
Złocista plaża Altinkum z łagodnym zejściem do morza
Port jachtowy z restauracjami i rejsami
Lokalne bazary z przyprawami i tekstyliami
Wspomnienia z Anatolii: Anadolu Didim Club w pigułce. Ocena: 5/6 – gdyby hotel był ciastem, dostałby 5 gwiazdek, a jedną odjęlibyśmy za… nieco za nieco ciasne i nie najnowsze pokoje. Być może jeszcze za wieczorne animacje, ale o tym później. Lokalizacja: Hotel osadzony w uroczej zatoce z krystaliczną wodą, otoczony zielenią. Bliskość Didim to plus: można się przespacerować na zakupy czy na imprezę, a lotnisko w Bodrum od 1,5h drogi. Zakwaterowanie: Bungalowy z klimatem, ale trochę ciasne i lata świetności mają za sobą. Pokoje zlokalizowane w uroczych bungalowach-po-4, funkcjonalne, choć—dla 4 osób—nieco klaustrofobiczne. Dzięki łóżkom piętrowym dzieciaki miały miejsce do spania, a my — kawałek przestrzeni. Minusy? Lodówka i kosmetyki uzupełniane tylko pierwszego dnia, a szafa — jakby wzięta z pokoju single’owego - dla 4 osób na 2 tygodnie raczej mała. Teren, który aż prosi o spacerek: Hotelowy ogród idealny do spacerowania, albo zgubienia się gdzieś w zieleni. Obsługa robi robotę: Uśmiechy, pomoc na poziomie, a barmani? Oni by przywołali świt jednym drinkiem. Opinie potwierdzone w wielu recenzjach jako jeden z mocnych punktów hotelu. Plaża – estetyczna, choć żwirkowa: Mała, ale urokliwa. Żwirkowe zejście ustępuje miejsca piaskowi dalej w wodzie. Pomost z leżakami? Idealne miejsce na zdjęcie z #wakacje. Tam też odbywają się imprezy w pianie, oraz w ciągu dnia na spokojnie można znaleźć wolny leżak. Nad morzem po mimo bliskości wody dużo cieplej niż na basenie. Basen główny kontra leżakowi okupanci: Basen jest duży i piękny, z trzema zjeżdżalniami – jednak rezerwowanie leżaków ręcznikami przez niewidocznych rezerwujących to lokalny sport. Szkoda że obsługa się tm nie zajmie. Tak czy inaczej idąc na śniadanie na 9 było jeszcze w czym wybierać. Leżaków jest na prawdę bardzo dużo! W bocznej części dodatkowo kameralny basen, a tam – cisza i spokój, ideał do regeneracji. Animacje są, ale jednak...: Jest sporo – dla dzieci i dorosłych, ale takich integracyjnych hitów dla wszystkich gości niewiele. Foam party (impreza w pianie) – to była petarda! Wieczór w amfiteatrze? Cóż, były jednymi z najnudniejszych w Turcji. Ale występy muzyczne i interakcje przy barze to już zupełnie inna liga. Bar przy basenie = sukces Duży wybór drinków. Smaczne i robione z polotem. Barmani szacun. Wielki plus za szeroki wybór importowanych alkoholi i możliwość korzystania praktycznie od 10 do północy. Jedyny minus to nie wyrabiają kostkarki do lodu. Nie raz zdarzyło się że nie było lodu - a jak wiemy ciepły to może być budyń, albo kawa. Jedzenie all inclusive - mocna strona tego hotelu: Restauracja główna to wybór wszystkiego dla każdego. Jak ktoś marudzi to należy zadać mu pytanie co jada w domu przez okrągły rok? Ciągle coś innego? Jedzenie w ciągu dnia, to cała plejada przekąsek: gozleme, kumpiry, gofry, burgery, makarony, ciasta i lody – naprawdę można przejeść cały dzień nie idąc na obiad do restauracji głównej. A’la carte - rezerwować bez zawahania Myśleliśmy że są 3 ale chyba nie wszystkie są czynne – skorzystaliśmy z włoskiej i to była prawdziwa perełka. Recepcja: Wita Cię skromnie – bez czerwonego dywanu. Ale potem jest tylko lepiej. Plus za melexy, które wożą bagaże – nie musisz walczyć z walizkami po obszernym terenie.
Położenie blisko miasta, a jednak na uboczu Piękna zatoka z widokami i krystaliczna woda Przemiła obsługa Pyszne jedzenie Duży wybór przekąsek w ciągu dnia Znakomite drinki Przepiękny, zielony i obszerny teren hotelu
Pokoje mogły by być większe - zwłaszcza dla 4 osobowej rodziny Kosmetyki i lodówka uzupełniane tylko w dniu przyjazdu - to w sumie najmniejszy nie taka wada :) Trochę ciasna plaża Wieczorne animacje w amfiteatrze mogły by być na wyższym poziomie
Otoczenie zielone, zadbane, pokoje bez złotych klamek, czyste , codziennie sprzątane. Kelnerzy i obsluga bardzo pomocna i miła. Jedzenie smaczne, różnorodne. Leżaki na plaży (platformie) dostępne o każdej porze.
Podobało mi sie wszystko
Przyjemnie spędzone wakacje, kolejny raz zamowione przez wakacje.pl polecam. Jedzenie przepyszne, każdy znajdzie coś dla siebie szeroki wybór w menu, pieczone ziemiaki rewelacja, serwowana pizza przy basenie, burgery itp. Alkohole markowe, oczywiście jeśli się porozmawia z barmanem zaserwują ichniejsze trunki. Animatorzy spoko, polecam darta. Dla dzieci mega frajda na zjeżdżalniach, dostęp do placu zabaw. Pogoda jak na ten klimat cały czas dopisuje. Polecam spacery promenadą. Plaża blisko, mała ale ma swój klimat. Pokoje już mają swoje lata, ale czysto, codziennie sprzątane. Przechadzki po osierodku wśród krzewów i drzew klimatyczne.
Bardzo ciekawe miejsce. Bardzo duży ośrodek, z przestronnymi pokojami w domkach typu bungalow. Przy niższych temperaturach w domkach robi się trochę chłodno, a w gorące dni dosyć wilgotno, więc warto wietrzyć - natomiast nikt nie jedzie tam aby siedzieć w pokoju. Zdecydowanie zaletami hotelu jest naprawdę przepyszne jedzenie, rozmaite, codziennie coś innego, każdy znajdzie coś dla siebie - owoców morza, warzywa, przepych ciast i wyboru; jeśli ktoś lubi turecką kuchnię to może liczyć na świeżo robione przy Nas - gozleme, kumpira, pide. Jedzenie unlimited możnaby powiedzieć - jedzeniowe eldorado o każdej porze dnia! Super drinki - spory wybór, bardzo miła obsługa, która jest nienachalna, pyta przy jedzeniu czy nalać wody, etc. naprawdę wyborne. Plaża jest dosyć mała i część leżaków znajduje się na pomoście - teraz w maju nie było aż tak dużo ludzi, natomiast w wyższym sezonie może robić się ciasno. Bardzo duży basen i mało dzieci - basen ma wszędzie 150 cm głębokości - jest mały brodzik dla dzieci - ale raczej jest to hotel dla dorosłych - przynajmniej w maju. Do plaży prowadzą schody - i dobrze że tam są, bo pomagają trochę spalić ogrom przepysznego pochłanianego jedzenia i się poruszać, do miasteczka jest 15minutowy spacer - i nie ma co narzekać. Zdecydowanie miejsce dla kogoś kto chce odpocząć w resorcie, gdzieś pospacerować, natomiast jeśli ktoś chce pojechać do miejsca „wypadowego” na wycieczki jednodniowe to nie jest miejsce dla niego - dosyć daleko wszędzie, lepiej wybrać Kusadasi, które jest bliżej np. Izmiru czy Efezu. Naprawdę nie ma co narzekać, cena którą zapłaciliśmy, była naprawdę rewelacyjnie relatywna do tego co dostaliśmy na miejscu. Codziennie bardzo aktywne animacje w trakcie dnia i bardzo fajne występy wieczorem w amfiteatrze - akrobatyka, taniec, bingo, etc. Dodatkowo na terenie hotelu - SPA, sklepik z pamiątkami etc., fryzjer, tatuażysta, piercing, siłownia zamknięta i na świeżym powietrzu.
Położony na bardzo dużym terenie, świetna obsługa, nienachalna, uczynna, miła i uśmiechnięta, przepyszne, różnorodne jedzenie, super drinki, czysto w pokojach, przepiękny widok z restauracyjnego tarasu, który można podziwiać jedząc śniadanie, obiad, kolację.
Czasami po spryskiwaniu ogrodów unosił się intensywny zapach kanalizacji, ale Panowie coś tam kopali, więc może szukali przyczyny. Ping pong - paletki dostępne tylko do godziny 17:00; zatem jeśli macie ochotę sobie pograć później to weźcie ze sobą. Naprawdę, nie ma się do czego przyczepić.
Pokoje umiejscowione są w domkach wśród zieleni w pięknym ogrodzie. I tu atuty się kończą. Pokój który dostaliśmy nie był odnowiony (taka była informacja na stronie Itaki) a jedynie odmalowany, meble stare i zniszczone, szafa duża lecz niefunkcjonalna, bez półek na ubrania, wielka skrzynia z 6 wieszakami, gdzie trzymać ubrania dla 2 osób? Najgorzej oceniam czystość w pokoju. Armatura w łazience po prostu brudna, zapuszczona. Opłukanie z kurzu to nie sprzątanie!!! Pod prysznic strach wejść bosą stopą żeby nie złapać grzybicy, cała posadzka pod prysznicem z wyraźnym czarnym nalotem pleśni. Podłoga w pokoju została przetarta dopiero po naszej interwencji u rezydenta. Tak, zgłosiliśmy problem sprzątania pokoju ale z marnym skutkiem. Przez tydzień naszego pobytu podłoga była przetarta bo nie umyta, 1 raz. Sprzątanie pokoju ogranicza się do codziennej wymiany ręczników (a co z ekologią ?) i wyniesienia śmieci, o papier toaletowy i kosmetyki również musieliśmy się upominać. A teraz kolejny drażliwy temat: totalna dyskryminacja osób niepalących. Palenie dozwolone jest wszędzie, na plaży, przy basenach, podczas oglądania występów, przy barach a nawet na tarasie restauracji gdzie się je posiłki- dla niepalących wydzielono kilka stolików w pełnym słońcu bez parasoli, daleko od serwowanych posiłków. Osoby niepalące mają problem ze znalezieniem miejsca dla siebie, żeby ktoś nie smrodził ci dymem w twarz. Czystość przy basenach i barach również pozostawia wiele do życzenia. Ewidentnie hotel nie spełnia standardu 5 gwiazdek. Nie polecamy tego hotelu. Dla nas zastanawiające jest skąd hotel ma tyle pozytywnych opinii, co miało wpływ na nasz wybór. Wiele osób z którymi rozmawialiśmy podziela nasze zdanie.
Hotel położony jest na wzgórzu w pięknej zatoce. Wokół domków dużo zieleni. I tu zalety się kończą.
Według naszego poczucia było brudno zarówno w pokoju jak i przy basenach czy barach. Wszędzie dozwolone jest palenie papierosów.
Hotel ok. Pokoje maleńkie w bungalowie, ale służą przecież tylko do spania... Wokół budyneczków pełno zieleni i kwiatów. Pokoje codziennie sprzątane. Lodówka napełniona bezpłatnie tylko raz na pobyt. Jedzenie pyszne. Bardzo różnorodne. W barze przy basenie pizza, hamburgery, krążki cebulowe i nuggetsy oraz wielki wybór sałatek. Drinki... jak w opcji all.. raczej słabe. Przy basenie automat z kawą. Plaża kamienista i maleńka. W zatoczce, zero fal więc idealna dla dzieciaków. Animatorzy codziennie coś wymyślali z atrakcji. Najfajniejszy był dmuchany tor przeszkód który przyciągnęli na basen. Do portu ze sklepami ok 3 km. Dużo sklepów i restauracji.
Pyszne jedzenie. Wspaniała obsługa.
Mały pokój. Średnia plaża
Spędziliśmy w tym hotelu 10 dni z dwójką dzieci w wieku 7 i 3 lat. Hotel duży, ładnie położony i sprawiający pozytywne wrażenie. Ogólnie byliśmy zadowoleni z pobytu.
Różnorodność i jakość jedzenia, a także ilość miejsc w których było podawane. Główny basen dobrze utrzymany.
Największą wadą dla nas był pokój który standardem odstawał od całości. Oprócz tego basen dla najmłodszych był mały i praktycznie bez żadnych atrakcji dla dzieci.
Rewelacja! Polecam każdemu pobyt w tym hotelu. Mnóstwo atrakcji dla dzieci, różnorodność jedzenia, petarda!
brak
Hotel składa się z bungalowów w każdym po 4 pokoje, restauracji z widokiem na morze, dużego basenu i małej przyhotelowej plaży
W hotelu jest bardzo czysto, jedzenie jest przepyszne. Hotel położony jest niedaleko głównego deptaku w Didim - idealnego na popołudniowe spacery, obsługa bardzo miła. W hotelu fajne animacje, goście głownie z Turcji, Polski, Czech i Anglii
Mimo, ze na trenie hotelu jest dużo zieleni nie ma jej zupełnie na basenie przez co nie ma gdzie położyć maluszka dla którego kafle są zbyt gorące, dodatkowo na basenie odbywają się różne animacje i jest dość głośno. Największą wadą jest klimatyzator umieszczony nad łóżkiem przez co bardzo wieje na dziecko śpiące na górze.
jedzenie top, basen top, obsługa bardzo miła, czystość top
wszystko
mała plaża ale to nie przeszkadza
Hotel bardzo dobry świetnie położony dużo zieleni .
Czystość (pościel ,ręczniki zmieniane codziennie) , super jedzenie ,obsługa ok
brak
Fantastyczne wakacje. Wspaniały obiekt. Rewelacyjne miejsce na rodzinny odpoczynek.
Miejsce godne polecenia ze względu na przepiękny zielony teren, bungalowy świetnie wyposażone. Ze względu na duży obiekt, goscie rozproszeni. Każdy znajdzie miejsce do wypoczynku. Leżaki zawsze dostępne, czy na płazy czy basenie.
Nie mam zastrzeżeń
Średnio, teren hotelu ładny, dużo zieleni i kwiatów. Jedzenie dobre, pokój w bungalowie, który dostaliśmy nie zasługuje nawet na 3*, poza tym program animacyjny fatalny, wieczorem nie było kompletnie co robić. W hotelu bardzo dużo Turków z dziećmi. Niestety, nie jestem zadowolona i na pewno nigdy więcej nie wybrałabym się do tego hotelu. Jedyny plus to cena, jaka udało mi się "złapać" od 14-go maja
Teren, zieleń i kwiaty. Dobre i różnorodne jedzenie .
Położony na dużym terenie, wszędzie daleko, Napoje w ciągu dnia serwowane w plastikach, wieczorem w szkle. Beznadziejny program animacyjny tak dla dzieci jak i dorosłych.
Oceniam na bardzo wysoko.Jedzenie wyśmienite.Obsluga Super. Czysto pięknie.
Super położony
Nie mam
Hotel super, myśmy trafili na domek 2 pokojowy i był super, zresztą człowiek tylko śpi , ale codziennie był sprzątany. Jedzenie super, obsługa przyjazna. Naprawde polecam .
Jak na tą porę mało ludzi więc leżaki przy basenie i plaży bez problemu. W samym hotelu pięknie, woda na każdym kroku .
Woda w basenie zimna , a tak nie ma się do czego przyczepić .
Jestem zachwycona hotelem i jego położeniem. Może nieco z przymrużeniem oka należy traktować te 5 gwiazdek (miałam okazję porównać standard 5 gwiazdkowego, ale 2 razy droższego hotelu w Turcji i różnicę widać :)). Nie mniej oczekiwać, za 3 tysiące za tydzień z przelotem, standardu Hiltona, czego niektórzy by - sądząc po komentarzach, się spodziewali - zabawne :). Zatem do rzeczy: pokoje czyste i codziennie sprzątane. Nie luksusowe, ale porządne. Zresztą kto w pokoju spędza dnie? Plusem przestronne tarasy przy każdym pokoju. Jedzenie: śmieszą mnie zarzuty o monotonności. Niejaki p. Piotr pisze o monotonnym jedzeniu. Panie Hrabio, chętnie zobaczę Pańskie menu, bo jeżeli jedzenie hotelowe jest monotonne, to aż skręca mnie zobaczyć zawartość Pańskich talerzy w domu. Ja przy mocno ograniczonym wyborze (uczulenie na gluten) byłam bardzo zadowolona z jedzenia: mnóstwo sałat, serów, pikli, oliwek, past, warzyw, gotowych dań, omletów, grillowanych mięs i ryb, świeżych owoców, etc., etc. Kuchnia doskonale zaopatrzona, misy z jedzeniem i tace na bieżąco uzupełniane. Do tego na kolację co wieczór był jakiś specjał turecki ekstra: np. pieczony udziec jagnięcy. Codziennie można było zjeść lokalne placki Gozleme (ze szpinakiem, serem lub ziemniakami), które wypiekają uśmiechnięte Panie przy basenie i przy plaży. W barze przy basenie podobno najlepsza (w opinii mojego męża) świeża pizza i lokalne wypieki. Duży wybór fast foodów (hamburgery, kofty, pieczone udka, makarony itp.). Łatwa dostępność wody i Ayranu. Każdy znajdzie coś dla siebie . Basen, może jeden, ale za to bardzo rozległy, o nieregularnym kształcie (coś w rodzaju koniczyny). Czyściutko (co wieczór wszystkie powierzchnie przy basenie a nawet tarasy przy plaży myte). Leżaków wszędzie wystarczająco: nie było problemu, żeby znaleźć coś obok siebie dla naszej trójki. I to obojętnie czy na plaży, przy basenie, na tarasach czy molo. Niedorzeczne są zarzuty, że hotel nastawiony na Turków, którzy stanowią (podobno) 90% turystów. Faktycznie, sporo jest Turków ale i Bułgarów i Polaków, również Niemców i Anglików. Nie wiem w czym komuś przeszkadzają inne nacje. I w czym owo nastawienie miałoby się przejawiać? Nie zauważyłam, żeby ktoś był inaczej traktowany ze względu na narodowość. Zrozumiałe jest, że łatwiej jest autochtonom choćby ze względu na język. Ale nie ma problemów z komunikacją w języku angielskim. I nie czułam się inaczej (gorzej/lepiej) traktowana. Zarzut co do muzyki tureckiej przy basenie też mnie rozbawił: ludzie jesteśmy w Turcji, co w tym dziwnego? Zresztą muzyka była bardzo różnorodna. Na karaoke pojawiły się może ze 2-3 tureckie kawałki. Ale był też Lady Pank. No i co? Turek czy Niemiec ma napisać, że słabo bo grali po polsku? No i największa zaleta resortu: położenie. Na 10 ha w przepięknej, zielonej oazie. Palmy, oleandry, bungaville, werbeny, zielone i kwitnące krzewy tworzą cudowną, śródziemnomorską atmosferę. Praktycznie można by w ogóle nie opuszczać hotelu. Piękne, tarasowe zejścia na plaże. Można spacerować pasjami. Do tego zieleń bardzo zadbana i codziennie podlewane trawniki. Szukając hotelu, zawsze baczną uwagę zwracam na jego otoczenie. Tu naprawdę jest bajkowe. Jakkolwiek zdają sobie sprawę, że ze względu na rozległość terenu, dla niektórych może być problemem kilkuminutowy spacer na posiłek, plaże czy basen. Dla mnie to zaleta :). Dodatkowo hotel jest usytuowany jakieś 10-15 min spacerkiem od plaży Altinkum i miejskiego deptaka z pasażami handlowymi. W hotelu co wieczór organizowane były występy w amfiteatrze: Wieczór Turecki, Kolumbijski, Ogniowy, Akrobatyczny. Nie jestem miłośniczką takich przedstawień, ale nie ukrywam, że w tej scenerii mi pasowały :). Ponadto w hotelu dostępna jest m.in. bezpłatna sauna i łaźnia. Przy basenach codziennie aerobik wodny.
- położenie wśród zieleni - jedzenie - obsługa - niewielka odległość do centrum Didim
Zawsze można się do czegoś przyczepić (np. można odświeżyć parasole na plaży czy materace plażowe) , ale generalnie nie było nic takiego, co by mnie raziło.
Byłem w wielu hotelach, ale ten jest niesamowity. Czystość, jedzenie, morze - wszystkie pięć 💥Idealny hotel dla rodzin z dziećmi.
Niesamowite jedzenie i różnorodność. Czystość hotelu. Świetni animatorzy. piękne morze
Wady ? No nie . Po prostu wszystko jest super
To coś niesamowite. Ten hotel jest po prostu petarda. Plaża jak bajką. Jeżdżenia malinowe . Codziennie łosoś , pstrąg, baranina , krewetki, kebab . Pokój czysty i wszystko nowe . Polecam na 100% .
Jedzenia najlepsze co widziałem. Plaza i morze jest na 100%
Nie ma . Hotel jest niesamowity
pokój trochę mały w budynku hotelowym (w bungalowach mieli większy komfort, zazdrościliśmy im...); łazienka z przeciekającą wodą spod brodzika i w związku z tym mokrą podłogą w łazience, ręczniki i pościel wymieniane wg potrzeby, panie zajmujące się czystością bardzo miłe i uśmiechnięte. Klimatyzacja czasami szwankowała. Z budynku hotelowego dość spory kawałek do restauracji. Jedzenie w restauracji o b .dużym wyborze , aczkolwiek powtarzające się
Okolica obiektu przepiękna, dużo zieleni, teren b. duży, b. zadbany, jest czym oko cieszyć, plaża też cudowna, basen ok. Animacje ciekawe.
winda w budynku hotelowym zacinała się ....
Hotel beznadziejny. Nie wiem skąd tyle dobrych opinii. Pełno Turków, jakieś 80 %, wszystko robione pod nich. Muzyka nad basenem, muzyka na dyskotece, która zresztą szybko się kończy bo wszyscy po pół godzinie wychodzą, karaoke. Ogólnie dramat. Nie polecam.
Ogólnie dostępna woda w butelkach.
Mało leżaków, słabe jedzenie, wino nie nadające się do picia,