Opinie o hotelu
Aquamarina Ii

7.2
Dobry
23 opinie

Wylądowaliśmy w Ammanie.Lotnisko b.małe,ciasne,samo iasto,stolica-koszmarny brud.skierowano nas do dwóch autobusów.brak było oznaczeń do jakich hoteli jadą.Zaproponowano nam,abyśmy jechali jednym utobusem,a nasze bagaże drugim.droga do hotelu to...ponad 320 km i około 5 godz.jazdy autobusem,zbyt długie przystankikontakt turystów z obsłuą auokarów zapewniała pani Ewa,nawiedzona .Jej pomocnikiem był tzw.,,rezydent''biura Selectur,tunezyjczyk?(ale egipski dialekt)z polskim obywatelstwem,niejaki Braham Saied Khaled,pracujący podobno wyłacznie na telefon,bez prawa wykonywania zawodu,bez licencji!!Oboje bardzo niekompetentni i niegrzeczni.Hotel położony w centrum Aqab,w pobliżu parku wodnego,który stanowiły 3 fontanny.W pobliżu użo sklepów z możliwością zakupu napojów po normalnych cenach.Blisko do Pizza Hut i Mc Donalda.Potraw z Pizza Hut nie polecamy,na 3 zamówione-3 razy kicha i następnego dnia zgaga gigant.Widok z mojego pokoju roztaczał się na koszmarną budowę.Przez okno zaglądali mi arabscy pracownicy,dość często wskazywali na atrakcje swojego rozporka.kiedy nie chciałam się z nimi wzrokowo i zasłaniałam okna,w szyby uderzały kamienie.Rano budziły mnie nawoływania,gwizdy huk uderzającego młota.pokój o przystępnych rozmiarach ,łazienka dobrze wyposażona w przybory toaletowe,pojedyńcze karaluchy spacerujace leniwie po ścianach.Plaza w dwóch wersjach.W hotelu Aquamarina I-betonowa przystań,gdzie można przycumować łódź wraz z rowem szerokości ok.2 metrów,gdzie można było zejść do wody i wśród kamieni próbować stanąć na dwóch nogach albo oprzeć się na siatce,która odgradzała hotel Intercontinental.Wersja druga plaża oddalona ok.16 km! w hotelu Aqumarina V-plac wyścielony piaskiem,kamieniami,petami od papierosów,rozbitym szkłem,odpadkami jedzenia,pustymi butelkami,bez lezaków.Pobyt na plaży 10 30 ( rzadko wyjazd był punktualnie) do godz.16 00-16 30- także zmuszeni byliśmy oczekiwać na powrót do hotelu przez wiele godzin lub wrócić taxówka,okazją.Stołówka-ładny wystrój,czyste stoły.Bardzo uboga oferta żywieniowa,przez cały tydzień te same potrawy,bez żadnych owoców!!!Kucharz dostawał szału,kiedy ktoś nabierał potrawę z wierzchu.Osobiście zdarzyło mi się,że wyrwał mi łyżkę głęboko zamieszał w garach,po czym nałożył porcję słusznej wielkości,o którą przecież nie prosiłam.Innym wyrywał z ręki łyżkę znacznie częściej...W czasie kolacji występ miała laska...taniec brzucha.Niektórym się podobała.Ciekawą atrakcją był taras w hotelu,na 8 piętrze,gdzie roztaczał się widok na góry,zatokę,szczególnie urokliwy o zachodzie słońca.Basen hotelowy malutki,z brudną wodą o zabudowanej przestrzeni,brak przepływu powietrza,gorąco i duszno.Obsługa pokoju na 5,recepcji na 3.5,ludzie w Aqabie uprzejmi,pomocni.''Jordania-kraj,który nalezy zobaczyć tylko jeden raz!!polecam wyjazd do Egiptu,Tunezji,Izraela -oniebo lepsza baza turystyczna.

Właściwie wszystko napisali już moi "przedmówcy" z tego samego wyjazdu (Filip,Zuzia,A.) Dodam tylko , że choć faktycznie momentami postawa Pani Ewy (szczególnie sposób jej komunikowania się z grupą i język tej komunikacji) mogły pozostawiać nieco do życzenia , to sam pobyt oceniamy całą rodzinką ( w tym nasza 10 letnia córka) jako bardzo udany. Nie będę ukrywał że jest to ogromna zasługa naszej "grupy" - wspaniałych i bezproblemowych ludzi pełnych życiowego optymizmu i chęci do szeroko pojętej zabawy , jak i mieszkańców Aqaby i pracowników hotelu - zawsze życzliwych i uśmiechniętych. Naprawdę warto tam pojechać - szczególnie z takimi ludżmi jak "nasza grupa". Nie będę tu wymieniał imion bo przez zapomnienie mógłbym kogoś pominąć a wszystkim serdecznie dziękuję za wspaniały tydzień!

Naprawdę super wyjazd. T co czytam w niektórych opiniach zaskakuje mnie. Nie zapominajmy że jest to hotel 3* w kraju w którym turystyka dopiero raczkuje. Hotel nie należy do luksusowych ale jest naprawdę czysty, z dobrym jedzeniem i miłą obsługą. Faktycznie bardziej opłaca się organizować wszelkiego rodzaju wycieczki samemu - polecamy taxówki, dojazd do Petry to był koszt 60 dolarów za samochód więc jadąc w 4 osoby wychodzi po 20 dol. na głowę. w taki sam sposób organizowaliśmy sobie wyjazd na pustynię Wadi Rum. Ten kraj naprawdę jest warty odwiedzenia. Ludzie są przyjaźnie nastawieni do turystów. Największym minusem są plaże, faktycznie są to plaże publiczne i do najczystszych nie należą ale umówmy się nie ma tragedii a widoki wynagradzają wszystko. My wróciliśmy bardzo zadowoleni, polecamy:-)

CUDOWNY WYJAZD W PAŹDZIERNIKU, PONIEWAŻ POGODA W AQABIE JEST IDEALNA.SŁOŃCE GRZEJE A WODA W MORZU OŻEŹWIA I ZACHĘCA DO WYPRAW SNORKELINGOWYCH.UCZESTNICZYŁAM W TRZECH.WRAŻENIA NIEZAPOMNIANE - KRYSTALICZNA WODA CUDOWNE KORALOWCE I RÓŻNORODNOŚĆ RYB WCIĄGA NAS W WODNY ŚWIAT , Z KTÓREGO TRUDNO WYJŚĆ.PO DWÓCH DNIACH NURKOWANIA NAWET NA LĄDZIE CZUŁAM,ŻE DRYFUJE NA FALACH. REZYDENT BRAHAM SAIED KHALED TO PROFESJONALISTA I CZŁOWIEK NA WŁAŚCIWYM MIEJSCU.MIŁY, UPRZEJMY, KULTURALNY, ŚWIETNIE ZORGANIZOWANY, OPERATYWNY, WZBUDZAJ,ĄCY ZAUFANIE, KOPALNIA WIEDZY O ARABSKIEJ KULTURZE, WSZECHSTRONNIE UZDOLNIONY, MÓWIĄCY W 7 JĘZYKACH, PRZYJACIELSKI I I ZAWSZE NASTAWIONY POZYTYNIE DO GOŚCI.FANTASTYCZNY CZŁOWIEK, ŚWIETNY KOMPAN PODRÓZY, PRAWDZIWY OPIEKUN I PRZEWODNIK.ŻADEN POLAK NIE JEST W STANIE MU DORÓWNAĆ POD WZGLĘDEM ORGANIZACYJNYM, ZNAJOMOŚCI BLISKIEGO WSCHODU - TYLKO TACY JAK PAN BRAHAM POWINNI ORGANIZOWAĆ TEGO TYPU WYCIECZKI - ON PO PROSTU JEST DO TEGO STWORZONY.WYDAJE MI SIĘ ŻE JEST NIEDOCENIANY.ŻYCZĘ WSZYSTKIM TURYSTOM ABY NA SWOICH SZLAKACH WYCIECZEK SPOTAKLI PANA BRAHAMA KHALEDA. ZE WZGLĘDU NA JEGO SPOSÓB ZAPREZENTOWANIA I ORGANIZACJI POBYTU W JORDANI MAM OCHOTĘ POLECIEĘ DO AQABY JESZCZE RAZ I TO ZROBIE.

BYŁO CUDOWNIE

arrow left
arrow right

W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.

3 332 zł za osobę
SZUKAJ

Termin

Opis hotelu
Standard hotelu
Kod hotelu HOT14084
Nazwa  Aquamarina Ii
Miejsce  Jordania / Zatoka Akaba / Akaba
Wyżywienie  śniadania i obiadokolacje, śniadania
Udogodnienia  basen odkryty

Ocena

Zablokowanych opinii: 1

Weryfikujemy opinie na podstawie adresu e-mail z rezerwacji. Sprawdzamy, czy pochodzą od osób, które skorzystały z naszej usługi. Nie weryfikujemy Opinii z Tripadvisor.

Wakacje.pl

7.2
Dobry
23 opinie

Średnia ocena na podstawie Opinii zweryfikowanych i Opinii niezweryfikowanych. Nie wliczamy Zweryfikowanych opinii pracowników i zablokowanych opinii.

Ogólne wrażenia
8.0
Hotel
5.5
Położenie
6.6
Pokoje
8.0
Wyżywienie
7.7

Opinie

Filtrowanie

Wyświetlono 23 wyników Po wybraniu filtrów zobaczysz średnią ocenę dla przefiltrowanych opinii
Średnia ocena dla przefiltrowanych opinii:
Wakacje.pl
7.2
5.0
kobieta

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Czerwiec 2021
Para

Wylądowaliśmy w Ammanie.Lotnisko b.małe,ciasne,samo iasto,stolica-koszmarny brud.skierowano nas do dwóch autobusów.brak było oznaczeń do jakich hoteli jadą.Zaproponowano nam,abyśmy jechali jednym utobusem,a nasze bagaże drugim.droga do hotelu to...ponad 320 km i około 5 godz.jazdy autobusem,zbyt długie przystankikontakt turystów z obsłuą auokarów zapewniała pani Ewa,nawiedzona .Jej pomocnikiem był tzw.,,rezydent''biura Selectur,tunezyjczyk?(ale egipski dialekt)z polskim obywatelstwem,niejaki Braham Saied Khaled,pracujący podobno wyłacznie na telefon,bez prawa wykonywania zawodu,bez licencji!!Oboje bardzo niekompetentni i niegrzeczni.Hotel położony w centrum Aqab,w pobliżu parku wodnego,który stanowiły 3 fontanny.W pobliżu użo sklepów z możliwością zakupu napojów po normalnych cenach.Blisko do Pizza Hut i Mc Donalda.Potraw z Pizza Hut nie polecamy,na 3 zamówione-3 razy kicha i następnego dnia zgaga gigant.Widok z mojego pokoju roztaczał się na koszmarną budowę.Przez okno zaglądali mi arabscy pracownicy,dość często wskazywali na atrakcje swojego rozporka.kiedy nie chciałam się z nimi wzrokowo i zasłaniałam okna,w szyby uderzały kamienie.Rano budziły mnie nawoływania,gwizdy huk uderzającego młota.pokój o przystępnych rozmiarach ,łazienka dobrze wyposażona w przybory toaletowe,pojedyńcze karaluchy spacerujace leniwie po ścianach.Plaza w dwóch wersjach.W hotelu Aquamarina I-betonowa przystań,gdzie można przycumować łódź wraz z rowem szerokości ok.2 metrów,gdzie można było zejść do wody i wśród kamieni próbować stanąć na dwóch nogach albo oprzeć się na siatce,która odgradzała hotel Intercontinental.Wersja druga plaża oddalona ok.16 km! w hotelu Aqumarina V-plac wyścielony piaskiem,kamieniami,petami od papierosów,rozbitym szkłem,odpadkami jedzenia,pustymi butelkami,bez lezaków.Pobyt na plaży 10 30 ( rzadko wyjazd był punktualnie) do godz.16 00-16 30- także zmuszeni byliśmy oczekiwać na powrót do hotelu przez wiele godzin lub wrócić taxówka,okazją.Stołówka-ładny wystrój,czyste stoły.Bardzo uboga oferta żywieniowa,przez cały tydzień te same potrawy,bez żadnych owoców!!!Kucharz dostawał szału,kiedy ktoś nabierał potrawę z wierzchu.Osobiście zdarzyło mi się,że wyrwał mi łyżkę głęboko zamieszał w garach,po czym nałożył porcję słusznej wielkości,o którą przecież nie prosiłam.Innym wyrywał z ręki łyżkę znacznie częściej...W czasie kolacji występ miała laska...taniec brzucha.Niektórym się podobała.Ciekawą atrakcją był taras w hotelu,na 8 piętrze,gdzie roztaczał się widok na góry,zatokę,szczególnie urokliwy o zachodzie słońca.Basen hotelowy malutki,z brudną wodą o zabudowanej przestrzeni,brak przepływu powietrza,gorąco i duszno.Obsługa pokoju na 5,recepcji na 3.5,ludzie w Aqabie uprzejmi,pomocni.''Jordania-kraj,który nalezy zobaczyć tylko jeden raz!!polecam wyjazd do Egiptu,Tunezji,Izraela -oniebo lepsza baza turystyczna.


8.0
Tomek

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Czerwiec 2021
Para

Właściwie wszystko napisali już moi "przedmówcy" z tego samego wyjazdu (Filip,Zuzia,A.) Dodam tylko , że choć faktycznie momentami postawa Pani Ewy (szczególnie sposób jej komunikowania się z grupą i język tej komunikacji) mogły pozostawiać nieco do życzenia , to sam pobyt oceniamy całą rodzinką ( w tym nasza 10 letnia córka) jako bardzo udany. Nie będę ukrywał że jest to ogromna zasługa naszej "grupy" - wspaniałych i bezproblemowych ludzi pełnych życiowego optymizmu i chęci do szeroko pojętej zabawy , jak i mieszkańców Aqaby i pracowników hotelu - zawsze życzliwych i uśmiechniętych. Naprawdę warto tam pojechać - szczególnie z takimi ludżmi jak "nasza grupa". Nie będę tu wymieniał imion bo przez zapomnienie mógłbym kogoś pominąć a wszystkim serdecznie dziękuję za wspaniały tydzień!


7.4
Aga

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Czerwiec 2021
Para

Naprawdę super wyjazd. T co czytam w niektórych opiniach zaskakuje mnie. Nie zapominajmy że jest to hotel 3* w kraju w którym turystyka dopiero raczkuje. Hotel nie należy do luksusowych ale jest naprawdę czysty, z dobrym jedzeniem i miłą obsługą. Faktycznie bardziej opłaca się organizować wszelkiego rodzaju wycieczki samemu - polecamy taxówki, dojazd do Petry to był koszt 60 dolarów za samochód więc jadąc w 4 osoby wychodzi po 20 dol. na głowę. w taki sam sposób organizowaliśmy sobie wyjazd na pustynię Wadi Rum. Ten kraj naprawdę jest warty odwiedzenia. Ludzie są przyjaźnie nastawieni do turystów. Największym minusem są plaże, faktycznie są to plaże publiczne i do najczystszych nie należą ale umówmy się nie ma tragedii a widoki wynagradzają wszystko. My wróciliśmy bardzo zadowoleni, polecamy:-)


8.0
Monika

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Czerwiec 2021
Para

CUDOWNY WYJAZD W PAŹDZIERNIKU, PONIEWAŻ POGODA W AQABIE JEST IDEALNA.SŁOŃCE GRZEJE A WODA W MORZU OŻEŹWIA I ZACHĘCA DO WYPRAW SNORKELINGOWYCH.UCZESTNICZYŁAM W TRZECH.WRAŻENIA NIEZAPOMNIANE - KRYSTALICZNA WODA CUDOWNE KORALOWCE I RÓŻNORODNOŚĆ RYB WCIĄGA NAS W WODNY ŚWIAT , Z KTÓREGO TRUDNO WYJŚĆ.PO DWÓCH DNIACH NURKOWANIA NAWET NA LĄDZIE CZUŁAM,ŻE DRYFUJE NA FALACH. REZYDENT BRAHAM SAIED KHALED TO PROFESJONALISTA I CZŁOWIEK NA WŁAŚCIWYM MIEJSCU.MIŁY, UPRZEJMY, KULTURALNY, ŚWIETNIE ZORGANIZOWANY, OPERATYWNY, WZBUDZAJ,ĄCY ZAUFANIE, KOPALNIA WIEDZY O ARABSKIEJ KULTURZE, WSZECHSTRONNIE UZDOLNIONY, MÓWIĄCY W 7 JĘZYKACH, PRZYJACIELSKI I I ZAWSZE NASTAWIONY POZYTYNIE DO GOŚCI.FANTASTYCZNY CZŁOWIEK, ŚWIETNY KOMPAN PODRÓZY, PRAWDZIWY OPIEKUN I PRZEWODNIK.ŻADEN POLAK NIE JEST W STANIE MU DORÓWNAĆ POD WZGLĘDEM ORGANIZACYJNYM, ZNAJOMOŚCI BLISKIEGO WSCHODU - TYLKO TACY JAK PAN BRAHAM POWINNI ORGANIZOWAĆ TEGO TYPU WYCIECZKI - ON PO PROSTU JEST DO TEGO STWORZONY.WYDAJE MI SIĘ ŻE JEST NIEDOCENIANY.ŻYCZĘ WSZYSTKIM TURYSTOM ABY NA SWOICH SZLAKACH WYCIECZEK SPOTAKLI PANA BRAHAMA KHALEDA. ZE WZGLĘDU NA JEGO SPOSÓB ZAPREZENTOWANIA I ORGANIZACJI POBYTU W JORDANI MAM OCHOTĘ POLECIEĘ DO AQABY JESZCZE RAZ I TO ZROBIE.


6.0
MISIA

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Czerwiec 2021
Para

BYŁO CUDOWNIE


7.4
Filip

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Czerwiec 2021
Para

Hotel położony w centrum miasta, co pozwala na łatwy dostęp do wszystkich atrakcji. Najbardziej odczuwalnym minusem jest brak urozmaicenia posiłków. Przez 7 dni serwowane są dokładnie te same dania i brakuje owoców.


7.2
abc

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Czerwiec 2021
Para

Hotel ma już czas świetlności za sobą , rezydent nowy stara się reagować na uwagi gości .Akaba super miasto znacznie lepsze od Egipskich kurortów nikt nie nagabuje w sklepach pełna kultura!!! Strefa wolnocłowa możliwość dużych zakupów. Morze ma fajne rafy zatopione statki-czołgi ,nurkowanie też tańsze niż w Egipcie.Wycieczki polecam z lokalnych biur tanio-pewnie.


7.0
misia

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Czerwiec 2021
Para

było cudownie fantastycznie lece jeszcze raz ale tylko wtedy jak bedzie na miejcu rezydent khaled


7.4
Michalina

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Styczeń 2009

Mniej wymagający powinni być zadowoleni. Dobra infrastruktura do wypadów na miasto i plaże. Do zakwaterowania trzeba się przyzwyczaić. Bark zasłon na niższych pietrach dawał się bardzo we znaki. W hotelu unosił się nie miły zapach papierosów i cygaretek. Cały był nim przesiąknięty. dobrze że w pokoju było znośnie. Najlepsza rada na pobyt w tym miejscu to zwiedzanie kraju i zmienianie opinii że każdy arab to terrorysta.


6.4
Ula

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Sierpień 2008

Hotel przeciętny. Posiłki bardzo smaczne. Pokoje czyste i przyjemne. Łazienka podobnie. Codzienne czyste ręczniki. Indywidualnie sterowana klimatyzacja w pokoju. Obsługa bardzo miła. Basen przyjemny. Pozostałe atrakcje podane w ofercie nie są zgodne z prawdą! Jacuzzi i sauna są, lecz nie można z nich korzystać (nie działają). Ponadto w ofercie napisano iż goście hotelowi mogą korzytsać z prywatnej plaży przy hotelu Aquamarina I. Jedyne co się zgadza to to, ze można pojechać tam darmowym busem. Nie ma tam absolutnie plaży, lecz betonowy "pseudotaras" z żartobliwym wręcz napisem -"BEACH". Z brudnego "tarasu" można zejśc po drabince do wody znajdującej się około 1 m poniżej. Jest tylko mały mankament, a mianowicie - cumują tam statki:) Polecam gorąco plażę Coral Bay, do której dojeżdża darmowy bus spod hotelu, na którą wstęp kosztuje 10 JOD. Znajdują się tam również 2 baseny. Piękny widok na morze i Półwysep Synaj. Polecam wyjazd do Akaby ze względu na możliwośc skorzystania z niezwykłych wycieczek fakultatywnych : do Petry, na pustynię Wadi Rum oraz nad Morze Martwe. Jordania to piękny kraj, lecz 1 tydzień pobytu w Akabie to zdecydowanie wystarczająco.


7.6
Dorota

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Styczeń 2008

Hotel adekwatny do ceny jaką zapłaciłam. Pierwszego dnia dostałam pokój na budowę, ale na moją prośbę zmieniono mi na inny z widokiem na miasto. Brak balkonu nie był dokuczliwy tym bardziej, że większość czasu spędzaliśmy na plaży lub na mieście, a przy tych temperaturach (sierpień) nie dało się otworzyć nawet okna. Nie było firanek, do których większość polaków jest przyzwyczajona. Odsłonięte okna dają zaś wrażenie, że Ci zaglądają w okno. Obsługa, jak na tej jakości hotel, była bardzo dobra. Z doświadczenia wiem, że mniej więcej tej samej jakości inny hotel w Aqabie (Alcazar) oferował gorsze warunki , obsługa była fatalna, a na śniadanie musiałam się za każdym razem dopominać zwykłych tostów, których wiecznie brakowało – nie mówiąc o innych przyjemnościach kulinarnych, które były niejadalne dla przeciętnego europejczyka. Lubię arabską kuchnię, ale wolę za często nie eksperymentować z żołądkiem. Ogółem, w porównaniu do Aquamariny II, śniadania w Alkazar były bardzo skromne jakościowo i ilościowo. Dlatego też uważam, że Aquamarina II jest naprawdę dobra za tą cenę.


6.4
Adam

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Wrzesień 2007

Jordania to przepiękny kraj!!! Jeśli ktoś chce skorzystać z pięknej plaży to 15 km od hotelu jest Coral Bay:wstęp 10JD, taxi 5 JD super!!! A hotel to typowy obiekt dla nie wymagających podróżnych.


6.4
Andrzej

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Wrzesień 2007

Transfer z Ammanu to 5 godzin w autokarze to sporo. Hotel przeciętny, bez balkonów,tarasów z widokiem na centrum Akaby, na morze lub na budowę sąsiedniego hotelu (my mieliśmy to szczęście patrzeć na rozgrzebaną budowę :( ). Pokoje późny Gierek, wyposażone w TV (TV Polonia), lodówkę z barkiem (opisane ceny barku są niezgodne z możliwością zakupu w sklepie na przeciwko). Plaża opisana w ofercie przypomina koszary (dwa metry od brzegu w morzu siatka oddzielająca plażę hotelu *****), z drugiej cumujące kutry i stare łodzie. Szczęście nasze, że organizator dowoził nas autobusem na oddaloną ok. 12 km piękną lecz bardzo zabrudzoną plażę. Fauna, flora w zatoce rekompensowała wszelkie niedogodności. Akaba i jej mieszkańcy OK. Spacerując po centrum o północy czuliśmy się bezpiecznie. Polecam hotel i imprezę wyłącznie na tydzień, jednocześnie ze skorzystaniem z wycieczek fakultatywnych (gorąco polecam - pustynia, Petra, morze martwe itd.) dla nie wymagających turystów.


7.6
Ba

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Wrzesień 2007

Pobyt ok, szkoda że niektórzy uczestnicy myślą, że wybrali ekskluziw za tak małe pieniądze. Lepiej niech jadą na imprezy 5* i nie dostarczają stresów innym


7.8
Kaja

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Lipiec 2007
Para

Jordania to bardzo ciekawy kraj, a Akaba stanowi świetną bazę zarówno dla osób, które chcą spędzić czas nad wodą jak i dla tych, które pragną zwiedzić jedne z najciekawszych miejsc bliskiego wschodu: Wadi Rum, Petrę czy Morze Martwe. (Zdecydowanie dużo bardziej opłaca się organizować wycieczki samemu, niż korzystać z oferty rezydenta- Brahama, nie dość, że cena którą oferuje może zostać pomnożona X3 to jeszcze jest chamski, niesympatyczny, z całą pewnością nie można liczyć na jakąkolwiek pomoc z jego strony, jest skłonny nawet twierdzić , że jadąc gdziekolwiek bez niego nie ma się ubezpieczenia i straszyć przeróżnymi kataklizmami jakie mogą spotkać człowieka;) Jest on jedynym minusem tego wyjazdu.


8.0
Zuzia Bajla.... Bajla bajla!

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Czerwiec 2007
Para

POLECAM!!!
Wspaniala wycieczka (raczej nie dla rodzin z malymi dziecmi).
Polecamy wycieczki fakultatywne, zwlaszcza Petre!
Super ludzie, swietny hotel (czyste duze pokoje, klima, dobre jedzenie) i dobry opiekun na miejscu (Ewa).
Miejsce nie do plazowania, poniewaz plaze na dzien dzisiejszy bardzo zaniedbane, jednak mozna sie zrelaksowac nad basenem.
Kolacja na pustyni to niesamowite przezycie.
Sportow wodnych brak. Jedyna atrakcja (fakultatywna) jest lodka ze szklanym dnem i nurkowanie (raczej we wlasnym zakresie).
Wycieczka nad Morze Martwe fantastyczna! Mozna skorzystac z kapieli blotnych.
Tydzien raczej wystarczy na poznanie najwazniejszych miejsc w Jordanii!
PS. Nalezy poczytac o Jordanii w internecie, poniewaz przewodniki w jez. polskim sa trudno dostepne.


6.6
A

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Czerwiec 2007
Para

Już na lotnisku "super rezydentka Ewa" zaskoczyła nas faktem, że naszego autokaru nie ma i będziemy czekac nie wiadomo ile...... Okazało się, że siedzenie w upale zajęło nam 1,5 godziny (według informacji od rezydentki autokar 6 km jechał 40 minut)
Hotel w porządku za takie pieniądze, pokoje dość duże ale standard taki sobie (czasy Gierka), pokoje w ofercie miały być z widokiem na miasto lub morze ale nasz był bezpośrednio (kilka metrów od okna) na budowę.
Kraj bardzo ładny ale zwiedzania nie polecam z rezydentką (nastawiona na kasę, nieuprzejma a rczej można powiedzieć chamska i prostacka, już w autokarze dała popis komentując fakt że komuś śmierdzą nogi przez mikrofon - może i coś śmierdziało ale gość miał dobrze ponad 60 lat więc trochę delikatności i kultury by nie zaszkodziało w zwróceniu mu uwagi.......)
Warto skorzystać z ofert miejscowych jeśli chodzi o zwiedzanie np Petry i Wadi Rum. Wyjazd do Petry z rezydentką Ewą to strata czasu i pieniędzy. Kobieta nie ma pojęcia o historii tego mijesca a zwiedzanie trwało około 4 godzin. Nasze z przewodnikiem z Akaby zajęło cały dzień od 10 do 19, zabarł nas także do Małej Petry.
Warto wybrać się na przejażdżkę łodzią która wypływa na morze w miejsce gdzie można nurkować i oglądać rafy i przepiękne kolorowe ławice ryb i innych stworzeń (za 5 jd od osoby)
W hotelu był basen ale dookoła zasłaniały go mury hotelu więc zero powetrza (nawet w nocy nie ma czym oddychać) jest zresztą bardzo mały.
Rezydentka w pierwszym dniu zabrała nas do "kompleksu basenów" :-) tak według niej nazywa się miejsce gdzie jest jeden basen i zjeżdżalnia. Na miejscu okazało się, że nie ma tam nawet odpowiedniej ilości leżaków, oczywiście nie było tam żadnego przyzwoitego baru. Pani Ewa zapewniła że jest tak tylko w pierwszym dniu ale wraz z każdym dniem brakowało leżaków coraz bardziej na co usłyszałam odpowiedź, że to nie jest jej problem.....
Kobieta nie zna angielskiego, więc wszędzie posługuje się arabskim z czego oczywiście nikt słowa nie rozumie więc może kombinować i wmawiać rózne rzeczy ludziom - niawnych zresztą nie brakuje bo znalazła sobie kółko wzajemnej adoracji wśród dwóch kobiet po 50-tce i dwóch kolesi, którzy wytrzeźwieli dopiero po kilku dniach.

Ludzie są bardzo sympatyczni większość zna angielski więc można sie w każdym miejscu dogadać. Akaba to strefa bezcłowa więc ceny przystępne, jedzenie po za hotelem bardzo smaczne (kebaby i pieczone kurczaki, owoce na bazarku).

Cały pobyt wspominam bardzo sympatycznie zwłaszcza dzięki temu, że mało przebywaliśmy w pobliżu Ewy, sami zorganizowaliśmy sobie wyjazd na dwa dni (za dużo mniejsze pieniądze niż ona) i oczywiście dzięki temu, że w zdecydowanej większości ludzie z naszej grupy to przesympatyczne towarzystwo.
Chętnie zostałabym tam jeszcze przynajmniej na kolejny tydzień, bo z Akaby jest tylko 7 km do Izraela (Eliat) i tam nie zdążyliśmy pojechać:-(


4.8
Grażyna

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Czerwiec 2007
Para

Wylądowaliśmy w Ammanie.Lotnisko bardzo małe,ciasne.Samo miasto-koszmarny brud.Skierowano nas do dwóch autobusów.Brak było oznaczeń do jakiego hotelu jadą.Zaproponowano nam,abyśmy jechali jednym autobusem,a bnasze bagaże drugim.Droga do hotelu o ponad 320 km i około 5 godzin jazdy autobusem!,zbyt długie przystanki.Kontakt turystów z obsługą autokarów zapewiała pani Ewa Jej pomocnikiem był tzw.,,rezydent'' biura ,,SELECTUR&TELEMAC''bezlicencji,bez prawa wykonywania zawodu,tunezyjczyk?,Egipcjanin( dialekt??),z polskim obywatelstwem.Oboje bardzo niekompetentni,niegrzeczni.Hotel położony w centrum Aqaby w pobliżu,,parku wodnego'',który stanoiły 3 fontanny.W pobliżu dużo sklepów z możliwością zakupu napojów,po normalnych cenach.Blisko do Pizza Hut i Mc Donalda.Potraw z Pizza Hut nie polecamy. Na 3 zamówione - 3 razy kicha i następnego dnia zgaga gigant.Widok z mojego pokoju roztaczał się na koszmarną budowę.Przez okno zaglądali mi arabscy pracownicy i dość często wskazywali na atrakcje swojego rozporka.Kiedy nie chciałam się z nimi kontaktować wzrokowo i zasłaniałam okna,w szyby uderzały kamienie.Rano budziły mnie -nawoływanie,gwizdy i huk uderzającego młota.Pokój o przystępnych rozmiarach,łazienka dobrze wyposażona w przybory toaletowe.pojedyńcze karaluchy spacerujące leniwie po ścianach.Plaza w dwóch wersjach.W hotelu Aquamarina I -betonowa przystań ,gdzie można przycumować łódź wraz z rowem wielkości około 2 metrów,gdzie można było zejść do wody i wśród kamieni próbować stanąć na dwóch nogach albo oprzeć się na siatce,która odgradzała hotel Intercontinental.Wesja 2 -plaża oddalona około 16 km w hotelu Aquamarina V-plac wyścielony piaskiem,kamieniami,petami od papierosów,rozbitym szkłem,odpadkami jedzenia,pustymi butelkami,bez leżaków.Pobyt na plaży 10 30(rzadko wyjazd był punktualnie)do 16 00 ,16 30-także zmuszeni byliśmy oczekiwać na powrót przez wiele godzin lub wrócić taksówką lub okazją.Stołówka-ładny wystrój,czyste stoły.Bardzo uboga oferta żywieniowa.Przez cały tydzień prawie te same potrawy.Bez żadnych owoców.Kucharz dostawał szału,kiedy ktoś nabierał potrawę z wierzchu!osobiście zdarzyło mi się,że wyrwał mi łyżkę,głęboko zamieszał w garach i nałożył porcję słusznej wielkości,o którą przecież nie prosiłam.Innym wyrywał z ręki łyżkę znacznie częściej...W czasie kolacji występowała laska.Taniec brzucha.Niektórym się podobała.Ciekawą atrakcją w hotelu był taras na 8 piętrze,gdzie roztaczał się widok na góry,zatokę ,szczególnie urokliwy o zachodzie słońca.Basen hotelowy malutki z brudną wodą o zabudowanej przestrzeni,brak przepływu powietrza,gorąco i duszno.Obsługa pokoju na 5,recepcja na 3,5.Ludzie w Aqabie uprzejmi,pomocni.
Na szczególną uwagę zasługuje tzw.,,rezydent'',który był niepunktualny,niezorganizowany,nieuprzejmy,arogancki,wręcz ,,chamski''.Nie wywiązywał się ze swoich podstawowych obowiązków i jeszcze odgrażał się,żeby ,,nie podskakiwać bo nie jesteśmy w Polsce''.
Jordania-kraj,który należy zobaczyć...JEDEN RAZ...Polecam wyjazdy do Egiptu,Tunezji,Izraela,o niebo lepsza baza turystyczna


8.8
Kamil

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Czerwiec 2007
Para

BZDURY!! BZDURY I JESZCZE RAZ BZDURY!!! Rezdydent p. Braham starał się i robił wszystko, by umylić pobyt w Jordanii wszystkim uczestnikom turnusu, na któRym byłem (25.08-1.09.2007). Wszyscy (oprócz jednej pary i mamy z synkiem,którzy notorycznie narzekali i chcieli gwiazdki z nieba) byli zadowoleni, a przynajmniej nikt nie okazywał negatywnego nastawienia. A jeśli chodzi o spóźnianie, to nie od niego zależał punktualny przyjazd busika, który zawoził ludzi na plażę. Rezydentnie miał za zadanie organizować nikomu wyciczek, jedynie przedstawić, te które miał w ofercie i które nie były obowiązkowe, i nikt nikogo nie zmuszał,aby na nie jeździć.
Razem z moją dziewczyną wróciliśmy bardzo zadowoleni i szczerze poelcamy pobyt w Jordanii, także z tym rezydentem.


8.0
asystent elcomendante

Opinia niezweryfikowana


Pobyt - Czerwiec 2007
Para

bylo fajnie dobrala sie ekipa moze tam wroce za rok



Przykładowy zakres wariantów formuły All Inclusive

Wariant Zakres
All Inclusive Soft lub Light Zazwyczaj zawiera śniadanie, obiad/lunch i kolację oraz napoje bezalkoholowe i niskoalkoholowe dostępne w wyznaczonych godzinach. W niektórych hotelach napoje alkoholowe są podawane tylko do posiłków lub są dodatkowo płatne.
All Inclusive Zazwyczaj zawiera śniadanie, obiad/lunch i kolację oraz przekąski między posiłkami. Napoje bezalkoholowe i lokalne alkohole są dostępne w wyznaczonych godzinach.
All Inclusive 24 h lub Plus Zazwyczaj oznacza wydłużone godziny korzystania z zakresu All Inclusive.
All Inclusive Ultra lub Premium Zazwyczaj jest to zakres All Inclusive rozszerzony o wydłużone godziny dostępności przekąsek, posiłki w restauracji à la carte, alkohole importowane, a w niektórych hotelach room service.
All Inclusive Soft lub Light
Zazwyczaj zawiera śniadanie, obiad/lunch i kolację oraz napoje bezalkoholowe i niskoalkoholowe dostępne w wyznaczonych godzinach. W niektórych hotelach napoje alkoholowe są podawane tylko do posiłków lub są dodatkowo płatne.
All Inclusive
Zazwyczaj zawiera śniadanie, obiad/lunch i kolację oraz przekąski między posiłkami. Napoje bezalkoholowe i lokalne alkohole są dostępne w wyznaczonych godzinach
All Inclusive 24 h lub Plus
Zazwyczaj oznacza wydłużone godziny korzystania z zakresu All Inclusive.
All Inclusive Ultra lub Premium
Zazwyczaj jest to zakres All Inclusive rozszerzony o wydłużone godziny dostępności przekąsek, posiłki w restauracji à la carte, alkohole importowane, a w niektórych hotelach room service.