1056 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel jest bardzo fajny. Dobre jedzenie tylko czesto to samo ;| :) Pokoje ładne ale czesto spotykane sa mrówki na drodze :PP łazienka mała ale ok. Animacje w amfiteatrze średnie bo czesto sie powtarzaja, ale animatorzy mmm... ;D super!!!!! :** Pzdr sokol :D Basen fajny i zjezdzalnie :)) do morza blisko ale woda w morzu brudna i duzo glonow ;)) Muzyka jest na czasie :P Polecam wycieczke na Pamukkale. Dobry jest sprite i ładni kelnerzy zabawni ;))
Kumkoy to mała mieścina kilka hoteli,do Side 5,Manavgat 15km.Na hotelowej plaży tłum, miejsce na basenie zajmowałam o 1 w nocy.Jedzenie - recykling,dużo trawy a mało mięsa.Jedynie animacje były super.Renata drętwa.Hotel pod rosjan, plaków garstka - dosłownie.Dyskoteki od 24 ale nie ma z kim się bawić jak na \"Club w nazwie\" to najwięcej jest dzieci.Basen duży i czysty.Pokoje ładne, zależy jaki się trafi.Ogólnie hotel dla rodzin z dziećmi.
Hotel położony blisko plaży, blisko sklepów. Pokoje są czyste lecz niekoniecznie duże, i klimatyzacja działa kiepsko(kapie woda).Jeśli chodzi o czystość to jestem bardzo zadowolona. Posiłki są bardzo dobre. Na śniadanie chleb jasny i ciemnym bułeczki, ryż itp. Na obiad pizza, zupa, grzanki, naleśniki, ryż itp. Na kolacje frytki spagetti, kebab, ryż, zupa, sałatki itp. Dobre owoce.Jeśli chodzi o animacje, to trudno ocenić. Dla każdego coś innego jest śmieszne, dla mnie były niezbyt ciekawe. Ale za to animatorzy są sympatyczni, podchodzą, rozmawiają itp. Personel ogólnie bardzo fajny.Kelnerzy itp. Basen dla każdego.Polecam wszystkim pragnącym się rozerwać, wypocząć i przywieść miłe wspomnienia ;)
Hotel zasługuje na swoje 4*, jest czysto, infrasturkutura trochę stara ale miła obsługa, jedzenie ok, dużo, można coś zawsze dla siebie znaleźć, mnóstwo warzyw, super blisko do Side. Dużo Rosjan, mocne drinki.
HOTEL POSIADA WYPISANY PLAN ANIMACJI ,ALE RZADKO KIEDY TE ANIMACJE SĄ REALIZOWANE, BARDZO MAŁO ZABAW I ATRAKCJI DLA DZIECI,LEŻAKI PRZY BASENIE BYŁY REZERWOWANE JUŻW NOCY-POPRZEZ POŁOŻENIE RĘCZNIKA-I CZĘSTO CAŁY DZIEŃ NA LEŻAKU LEŻAŁ TYLKO RĘCZNIK, OBSŁUGA WOGÓLE NIE ZWRACAŁA NA TO UWAGI.ANIMACJE POLEGAŁY NA BARDZO GŁOŚNYM WŁĄCZENIU MUZYKI-PO PROSTU W SAMYM HOTELU - DLA DOROSŁYCH I DLA DZIECI NUDA.WIECZORNE ANIMACJE DLA DOROSŁYCH W STYLU WULGARNYM-CO TYDZIEŃ TO SAMO, DYSKOTEKA DLA DZIECI CODZIENNIE TAKA SAMA (PRZEZ CAŁE DWA TYGODNIE).BASENY CZYSTE, ALE NIEBEZPIECZNE DLA DZIECI- W OKRESIE KIEDY WYPOCZYWALIŚMY W HOTELU O MAŁO CO NIE UTONĘŁO DZIECKO-DZIĘKI SPRAWNEJ AKCJI POGOTOWIA ZOSTAŁO ODRATOWANE.PRZESTOGA DLA RODZICÓW-SAMI PILNIE PILNUJCIE DZIECI, BO PRZY DUŻEJ ILOŚCI OSÓB W BASENIE NIKT NIE ZAUWAŻYŁ TONĄCEGO DZIECKA-DOPIERO JAK BYŁO NA DNIE BEZ RUCHU.PLAŻA Z DUŻĄ ILOŚCIĄ ZANIECZYSZCZEŃ(WODOROŚLI I GLONÓW).
Ja naprawdę nie potrzebuję dużo żeby być zadowolonym, ale ten hotel nie zasługuje na 3 czy 4 gwiazdki. Jest tam tyle ludzi, że nie da się zapanować nad czystością, a jedzenie jest tak monotonne jak nigdzie indziej, no i mortadela cały czas w różnej postaci! Napoje - lepiej ich nie pić, bo potem boli brzuch. Animacje są tak głośne, że nie da się spać, codziennie te same piosenki, znam już na pamięć.. Basen zatłoczony i brudny, pływają w nim dziwne rzeczy. Ogólnie hotel dla mało wymagających, nie szukających ciszy i spokoju.. Miasto nudne, nie ma niczego, tylko ochydne stragany i hotele.
Wady:
- segregacja ze względu na narodowość (Polacy różowe opaski na ręku, Niemcy, Rosjanie i Turcy - niebieskie). Nie wiem czemu miało to służyć.
- obsługa ogólnie nie mówiąca po angielsku. Język urzędowy - rosyjski.
- załatwienie czegolkolwiek w recepcji zakrawało na cud. Trudno się było porozumieć. Ludzie na zakwaterowanie czekali po killkanaście godzin w holu (z dziećmi)!!!
- jedzenia do wyboru bardzo dużo, ale co z tego skoro smak i jakość pozostawiały wiele do życzenia. Wszędzie królowała mortadela :) Naczynia na stołówce brudne, kubki jedynie płukane. Do lepszych dań w kolejce stać trzeba było nawet po 40 min.!!!
- wycieczki organizowane przez Itakę o połowę droższe niż na mieście. Przesada!!!
- jadąc wcześnie rano na wycieczkę poza hotel i nie korzystając ze śniadania - hotel gwarantował suchy prowiant. Niestety tylko na pismie bo dla całej grupy Polaków (prawie 30 osób) dla nikogo nic nie zostało przygotowane, mało tego NIKT nie poczuwał się nawet do winy!
- leżki przy basenie trzeba było zajmować o 5 rano, póżniej nie było o czym marzyć.
- plaża piaszczysta ale akurat przy tej należącej do hotelu niezbyt czysta - dużo glonów, a w wodzie kamienie. Dalej było ładniej i czyściej.
- nagminne wyłączanie prądu w nocy na kilka sekund, co powodowało, że ciągle wyłączała się klimatyzacja. Spać więc należy z pilotem przy łóżku :)
- łazienka mała i obskurna, ciagły problem z odpływem wody w brodziku
- sprzątanie codziennie, ale niedokładnie, wykładzina odkurzacza nie widziała przez 2 tygonie, sprzątaczki jedynie piękne "motylki" z pościeli i zasłonek umiały robić :))
Zalety:
- blisko do plaży.
- leżaki na plaży bezpłatne i bez problemu można było znaleźć wolny. Super, że nad leżakami były "baldachimy", można się było schować przed słońcem.
- beach bar gdzie serwowano napoje, piwo i wino, hamburgery, frytki i pizze.
- duże pokoje i wyposażenie ok. (lodówka, tv, klimatyzacja)
- 2 baseny, zjedżalnie dla dzieci.
- dobre połączenie z centrum Side (gdzie sa przepiekne antyczne zabytki). Dolmusz - 1 Eur za osobę.
Hotel nie dla tych którzy oczekują nie wiadomo jakich luksusów. Ale ogólnie bardzo fajny, zadbany. Akurat byłam w tym gorszym budynku, chyba nieodremontowanym, więc pokój i łazienka nie były zadowalające. Ale ile czasu spędza sie w pokoju, gdy na zewnątrz są 2 świetne baseny, zabawy w wodzie, różnego rodzaju rozgrywki, areobiki 3 razy dziennie w tym 1 wodny areobik ;). Animatorzy 1 klasa, faceci Turcy, 2 Rosjanki i 1 Polka Renatka. Wszyscy fajni, mili, przyjaźnie nastawieni. Dzięki Renacie ten pobyt był jeszcze fajniejszy. wszyscy mają dużo energii i odwalają kawał dobrej roboty. Z nimi nie da się nudzić!!! Najlepsza ekipa.
Szczegółowo zapoznałem się z komentarzami już załączonymi i z niektórymi się nie zgadzam. Hotel fakt ok, ale jest w nim wiele do życzenia. Obsługa nastawiona na klientów tureckich i rosyjskich. Dla przykładu: czekając na pokrojenia arbuza przez obsługującego turka ( przypominam: hotel 4 gwiazdkowy), który wrzucał go do miski, chcąc aby bezpośrednio nałożył na podstawiony tależ, bezczelnie omijał go i wrzucał do miski !!! Gdy podszedł Turek, dostał arbuza na tależ !!! Turcy podchodzili bez kolejki i zostawali obsłużeni, myśmy nie byli w stanie zareagować, ponieważ nikt z obsługi nie mówi po angielsku !!! To są kpiny z ludzi !!! Istny rasizm ! Obsługa hotelu nie reagowała na nasze prośby, krzyki i oskarżenia !!! Olewali nas Polaków ! Pani rezydentka nie nadawała się zupełnie do tej roli. Nie była w stanie nam pomóc, to jeszcze zachowywała się bardzo arogancko. ITAKA powinna ją zwolnić z trybem natychmiastowym !!! Przy grupie naszej liczącej ponad 90 osób, powinna być na miejscu i na każde zawołanie ! Dla niej liczyły się tylko wycieczki i nic poza tym !!!
Hotel, fakt imponujące robi wrażenie, jest wiele atrakcji, ma dobrą lokalizację, ale jego organizacja i funkcjonowanie jest poniżej krytyki. Osoby w nim pracujące, zupełnie nie przystosowane do pracy w obsłudze i brak im umiejętności wspólpracy z ludźmi.
Woda w basenie w trakcie naszego pobytu nie była wymieniana ( przestrzegam przed kąpielą ). Córka po pierwszym dniu nabawiła się ropnego zapalenia oka, a ja miałem problem z uchem. Wiele osób z naszej grupy doświadczyło tego samego.
Plaża ładna, ale zaniedbana. Fakt, obsługa chodzi i zbiera śmieci, ale tylko kubki po napojach. Drobne śmieci zostają. Dużo kamieni, dużych, ostrych i niebezpiecznych. Zarówno na plaży, jak i tuż po wejściu do wody.
Obsługa serwująca posiłki i napoje na plaży, wodę do picia nalewała z automatu ( jak u nas Dar Natury), uprzednio napełniając baniaki ze szlaufa !!!
Reasumując. Turcja godna jest polecenia, ale uwaga Turcy nie są tak dbający o czystość i higienę jak my !
Pozdrawiam
Hotel jak na czterogwiazdkowy wyglada dosyc marnie. Obsluga jest bardzo dobra. Jedzenia multum, jednak nie mozemy powiedziec ze nadaje sie do czegokolwiek. Jesli chodzi o animacja i zycie nocne to po prostu go nie ma. Hotel posiada nedzny klub nocny, gdzie odbywaja sie imprezy pelne rosjan tanczacych swoje dziwne tance, przy dziwnej muzyce. Sprawa dostepu do napojow i alkoholu wyglada nastepujaco: nie ma coli, fanty i sprita o ktory jest mowa w licznych folderach i ofertach. Sa za to jakies ichne podroby z ktorymi nie da sie pic alkoholu, a juz o ich samym spozyciu nie ma mowy. Alkohol jest ok.
Hotel zgodny z opisem .Jest to małe miasteczko ,w którym jest chyba wszystko -sklepy, salon masażu ,dyskoteka . Dogodne połączenie dolmuszem za 1 euro do centrum Side - przepiękne widoki w antycznej części koniecznie trzeba zobaczyć. Hotel bardzo duży -brodzik, zjeżdżalnia wodna , mini klub i plac zabaw dla dzieci . Animacje od rana do wieczora. O 21 dla dzieci dyskoteka . 22 program rozrywkowy dla dorosłych a o 24 dyskoteka -napoje płatne. Hotel Bella Sun posiada swój własny hymn ,który jest śpiewany i tańczony kilka razy dziennie.Bardzo fajnie to wygląda. Goście którzy byli w tym hotelu wiedzą o czym piszę . Troszeczkę męczące były kolejki w trakcie posiłków i ranne zajmowanie leżaków . Gorące potrawy przygotowywane były w obecności gości . Bardzo dużo różnego jedzenia , słodkie arbuzy i oczywiście desery . Ciastka nasączone syropem. Napoje alkoholowe lokalne- wódka,piwo ,wino białe ,różowe, czerwone i gin . Barmani robią bardzo mocne drinki. Nasz pokój był ładny i duży .Łazienka standard. Na plaży bar z przekąskami -pizza, frytki, hamburgery oraz napoje i wino , piwo .Plaża prywatna piaszczysta z zejściem piaszczysto-kamienistym. Po lewej stronie przy innym hotelu dużo ładniejsza .Leżaki i osłona od słońca w cenie .Sporty wodne bardzo duży wybór - płatne . Jest tam również lokalne biuro podróży z którego płyneliśmy w rejs Side i Manavgat -polecamy (13 euro za osobę ). Byliśmy w tym hotelu 2 tygodnie z dwójką dzieci i jesteśmy bardzo zadowoleni . Polecamy go innym na wyjazd rodzinny jak i młodym ludziom. Oceniam standard na 3 (plus).
Jednym zdaniem CIENIZNA żeby nie pisać ostrzej
Generalnie jakość nieznacznie poniżej oczekiwań.
Subiektywne odczucia na '-':
- duże, niekiedy kilkudziesięciominutowe kolejki do "bardziej atrakcyjnych dań" przygotowywanych w trakcie posiłków,
- często sala z jedzeniem tonęła w dymie z grila,
- większość dań mięsnych na mortadeli podawanej na 100 różnych sposobów,
- b. mała łazienka,
- brak pilota do klimatyzacji (pomimo 3 interwencji - podobno sprawne się skończyły!!!) więc był full manual :(
- b. słaba znajomość angielskiego wsód obsługi recepcji,
- karygodne posiłki "na wynos" wydawane np. przed wyjazdem do Kapadocji,
- w pomieszczeniu gdzie odbywa się dyskoteka smród grzyba był wręcz porażający,
Subiektywne odczucia na ' ':
- całkiem duże pokoje,
- klimatyzacja pomimo upałów działała bez zarzutów,
- czysty basen,
- animacje dla dzieci (przez pierwszy tydzień również dla dorosłych),
A poza tym:
- ciepło, ciepło, ciepło,
- w morzu widziałem wielkiego żłówia!!! :)
- Turcja do zwiedzania jest b. atrakcyjna.
W czasie rejestracji w hotelu rezydentka zostawiła całą grupę (ok.90 osób) bez pomocy. Obsługa hotelu wykorzystała zaistniałą sytuację i zakwaterowała częśc grupy w pokojach nie spełniających standardu ****. Nasz pokój był brudny, ciemny i zagrzybiony. Na łóżkach leżały brudne ręczniki. Dwie obce rodziny dostały wspólny pokój. Dostawki wnoszono po zakwaterowaniu ludzi. Była godzina 24.00. Hotel nie był przygotowany na nasz przyjazd. Interwencje w recepcji nie przynosiły rezulatu, ponieważ obsługa udawała że nie mówi w żadnym języku (j. niemiecki,rosyjski,angielski). Na drugi dzień rezydentka poinformowała recepcję o naszych problemach i na tym się skończyła się jej pomoc.W czasie swoich dyżurów oprócz sprzedaży wycieczek nie interesowała się niczym.
Wymiana pokoju nastąpiła po naszych awanturach (okazało się, że w recepcji znają inne języki oprócz tureckiego). Nowy pokój był ok. Pokojówka dbała codziennie o jego czystośc.
Posiłki ok., dośc urozmaicone. Długie kolejki po pizzę, mieso, ryby, talerze i sztucce. Naczynia często były brudne. Obsługa w barach poza kolejką obsługiwała rodziny tureckie. W barach przekąskowych przygotowywano zbyt mało produktów w stosunku do ilości korzystających osób. Woda w 2 basenach była mętna, z tego powodu (domyślam się) nie zapalano na noc świateł w basenach:-).
Animacje w hotelu odbywały sie od rana do nocy. Plaża była blisko (z leżakami nie było problemu). Na terenie hotelu znajdują się różne sklepy, łaźnia, dyskoteka, salon gier, fryzjer. Mimo problemów nastawiłem się pozytywnie i wypocząłem, jednak drugi raz nie zdecyduję się na ten hotel.
Ogolnie hotel naprawde fajny!szczegolnie ze za 1750 zl na 2 tyg!:) dyskoteka fajna klimatyzowana,animacje kiepskie ale nam na tym nie zalezalo..jedzenia duzo ale tez duze kolejki,duzo polakow wiecej Rosjan i troche turkow ..blisko od glownej uliczki na ktorej jest wilele sklepikow bazarkow itp..sa 2 fajne zjezdzalnie i 2 baseny plaza blisko i na niej rowniez all inclusive.generalnie polecam:)
No cóż; wszystko byłoby ok. poza kolejkami po jedzenie (w szczególności mięso, pizza itp. mogę powiedzieć że stałem się jaroszem na okres urlopu bo nie po to przyjechałem na wakacje żeby stać w kolejkach), ale tak jest chyba w większości hoteli w Turcji. , poza tym jak na 4-gwiazdkowy hotel małe pokoje i łazienki. Reszta w porządku. Pozdrawiam Warszawkę:)
Hotel zgodny z opisem .Jest to małe miasteczko ,w którym jest chyba wszystko -sklepy, salon masażu ,dyskoteka . Dogodne połączenie dolmuszem za 1 euro do centrum Side - przepiękne widoki w antycznej części koniecznie trzeba zobaczyć. Hotel bardzo duży -brodzik, zjeżdżalnia wodna , mini klub i plac zabaw dla dzieci . Animacje od rana do wieczora. O 21 dla dzieci dyskoteka . 22 program rozrywkowy dla dorosłych a o 24 dyskoteka -napoje płatne. Troszeczkę męczące były kolejki w trakcie posiłków. Gorące potrawy przygotowywane były w obecności gości . Bardzo dużo jedzenia , słodkie arbuzy i oczywiście desery . Ciastka nasączone syropem. Napoje alkoholowe lokalne- wódka,piwo ,wino białe ,różowe, czerwone i gin . Barmani robią bardzo mocne drinki. Nasz pokój był ładny i duży .Łazienka standard. Na plaży bar z przekąskami -pizza, frytki, hamburgery oraz napoje i wino , piwo .Plaża prywatna piaszczysta z zejściem kamienistym. Po lewej stronie przy innym hotelu dużo ładniejsza .Leżaki i osłona od słońca w cenie .Sporty wodne bardzo duży wybór - płatne . Lokalne biuro podróży z którego płyneliśmy w rejs Side Manavgat -polecamy (13 euro za osobę ). Byliśmy w tym hotelu 2 tygodnie z dwójką dzieci i jesteśmy bardzo zadowoleni . Polecamy go innym na wyjazd rodzinny jak i młodym ludziom. Oceniam standard na 3 .
Nie należy do luksusowych,ale dobra zabawa zapewniona.Brzydka łazienka,i problemy z leżakami.Miła obsługa ,czasami z którą trudno się dogadać,jednak zawsze można liczyć na pomoc Renaty,miła polska dziewczyna zatrudniona przez Sun fan pomaga chętnie przy problemach.Nasze dzieci ją uwielbiały,przesyłamy buziaczki i pozdrowienia.
Moja ocena tego hotelu jest slaba. Moze najpierw podam plusy tego hotelu, ktorych jest zreszta bardzo malo. Plusy: -bliskosc hotelu do plazy, ok. 200m -klimatyzacja w pokoju. Minusy: - obsluga hotelu, z ktora nie dalo sie dogadac po angliesku i ich wkurzajce teksty typu: jak sie masz? (po polsku) za kazdym razem jak sie podchodzilo do baru. Natomiast w recepcji sa jakies rosyjskie gnomy, wiec jak sie z nimi dogadac? - pokoju od restauracji nie byla zbyt mala, choc i tak mogla byc wieksza. W dodatku trzeba przechodzic przez basen gdzie jest mokro i czasem ludzie chlapia, zreszta jesli chcialo sie wyjsc z hotelu trzeba isc przez basem i restauracje to troche dziwne rozwiazanie.. zwlaszcza jak sie idzie z walizkami -pokoj choc niemaly nie jest zbyt wygodny. Moj pokoj sie znajdowal na 4 pietrze i zamaist prostego sufitu jego polowa to byl skos drewnany, w ktory sie uderzylem glowa kilka razy. Lazienka fatalna.. mala, brak normalnej kabiny prysznicowej tylko jest cerata w dodatku za mala i przemakalna, w rezultacie po kazdym myciu sie w "lazience" byla powodz i trzeba bylo uzywac recznikow by to wytrzec. Poleczka przy zlewie zlatywala jak cos sie na nia stawialo, cudem sie nie stlukla. Przy pokoju byl balkon, na ktorego podlodze ciagle byla woda kapiaca z klimatycacji, i jak jakis recznik spadl z krzesla to byl caly mokry. Kolejnym minusem jest jedzenie.. na poczatku tak nie przeszkadzalo, ale potem stalo sie bardzo monotonne. Praktycznie codziennie bylo to samo, wiele niedobrych salatek, zawsze jadlem tylko jedna. Aby dostac mieso trzeba bylo poczekac wiele czasu w kolejce bo tyle bylo chetnych. Widac ze hotel oszczedza na jedzeniu. W wiekszosci zamaist normalnych mies byly podroby, ktore wielu ludziom nie smakuja. Podczas pobytu tam prawie stalem sie wegetarianinem. Codziennie te same desery( ile mozna??) niektore ciasta smakowaly jakby byly niepieczona masą. Sniadania tez byly bardzo monotonne. Pod koniec wczasow juz nie mialem w ogole ochoty tam jesc. A przekaski popoludniowe to jakas nieprawda, nicnie bylo takiego
-spory to pic na wode. Jeden stol to tenisa na caly hotel w kotrym jest kilka set ludzi to nedza, w dodatku nie zawsze byl rozstawiony. Gdzie znadowal sie kosz do grania to nie wiem.. Siatkowka tylko plazowa, a raczej wodna po siatka jest rozstawiona przy samej wodzie, w innych hotelach obok bylo to lepiej zrobione. Basen kryty byl nieczynny. w opisie hotelu jest takze punkt: dyskoteka, nie bylo zadnej dyskoteki, a laznia turecka jest platna. Wiekszosc turystow w tym hotelu to rosjanie, ktorzy nei robia dobrego wrazenia i sa traktowani przez obsluge jak niewiadomo kto. Warto tez dodac ze hotel ten wcale nie znajduje sie w Side tylko malej miejscowosci obok zwanej Kumkoy. do Side trzeba dojechac autobusem. TA miejscowosc to same hotele i tureckie stragany nic nie ma wiecej, a wiec wieczorne spacery to jedynie chodzenie wzdluz plazy. Turcy wszedzie sa natretni i sa wielkimi naciagaczami juz nigdy nie pojade do tego kraju mimo ze ma ladne widoki i morze. Mam nadzieje ze wyciagniecie wnioski z tego co napisalem. Pozdrawiam i zycze udanych wakacji.
Pierwsza uwaga to zameldowanie w hotelu a konkretnie jego czas:pracownicy tureccy byli wogóle nie zainteresowani szybkim i sprawnym rozdzieleniem pokoi.Trwałi to 3 godziny.Pani rezydent całkowicie nas olała i poszła sobie spać.Po około 2 godzinach dodzwoniliśmy się do niej to odpowiedziała iż nie ma czasu.To zakrawa na skandal.Musieliśmy walczyć o pokoje sami co wielu osobom przychodziło z trudem bo nie znali obcego jezyka.
Druga uwaga to koszty wycieczek fakultatywnych organiziwanych przez biuro ITAKA było o 100% droższe niż te same wycieczki organizowane przez miejscowe biura.DLACZEGO!!!!!!!
Trzecia uwaga to po zorganizowaniu sobie wycieczki w liczbie osób 27 zgodnie z wymogami zgłosilismy ten fakt do recepcji w dniu poprzedzajacym wycieczkę w celu otrzymania suchego prowiantu (lunch packet) na dzień następny oczywiście nie został przygotowany.Nikt nawet nie powiedział Przepraszam
Jeżeli możecie państwo wyjaśnić te kwestie to chętnie się z nimi zapoznam.
Z powazaniem H.Kopera
Tripadvisor