14 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel znajduje się w pobliżu sklepów, restauracji i barów.
Tylko 250 m do publicznej, piaszczysto-żwirkowej plaży.
Udogodnienia dla najmłodszych: brodzik, krzesełka dla dzieci w restauracji.
Zamek Alanya z widokiem na miasto i morze
Hotel pracowniczy, brudno z grzybem. Przez cały pobyt myta tylko podłoga w łazience i dokładany papier. Ręczniki, pościel NIE zmieniane. W szafkach nie myte po poprzednich gościach.. popiół w pokoju! Jedzenie nagessy albo mięso hamburgerowe, frytki albo ziemniaki łudeczki. Z sałatek kapusta czerwona albo pomidory z sałata.. zapiekany makaron z serem albo ser z makaronem na zimno.. jakieś ciasta i ciasteczka na jedno kopyto.. szału nie było, ale przez 7 dni nie byliśmy głodni tylko jedliśmy jedno i to samo.. Okolica wśród budynków. Uliczkę dalej plac zabaw i z 5 minut spacerkiem do plaży hotelowej-publicznej. Przy głównej drodze dużo sklepów, sklepików i bazarów. Przystanek autobusowy. Jest co robić wieczorami. Podsumowując, byliśmy już w 3 hotelach Arsi. I byliśmy bardzo rozczarowani tym poziomem hotelu. Nie chodzi, że każda szafka jest z innej parafii czy że ściany nie są jednolitego koloru. Ale o zachowanie czystość pokoi oraz higienny ręczników, pościeli..
... położenie
Oferta jest w opisie bardzo naciągana. Malutki basen, huśtawka jedna z lat 90 przy wysokim spadzie. Nie sprzątane pokoje-nie wymieniane ręczniki, pościel. Popiół po poprzednich lokatorach a nawet ich rzeczy osobiste..
Hotel lata 90 ale zaczął się remont! Basen czyściutki. Obsługa bardzo miła.
Obsługa bardzo mila
Słabej jakości pokoje
UWAGA HOTEL MA JEDNĄ GWIAZDKĘ. Pobyt w hotelu uważamy za bardzo udany, otoczenie hotelu bez zastrzeżeń. Hotel kameralny przyjemny, sympatyczny tak samo jak obsługa. Fakt pomieszczenia wykończone na lata 80-90 ale ok i czysto. Położenie blisko centrum, promenady, plaży publicznej z darmowymi leżakami i parasolami.
Klimatyzacja, lodówka, wi-fi w każdym pokoju i działa. Ponadto każdy pokój ma balkon.
Młody mężczyzna który zastępuje pana na recepcji zwłaszcza w nocy, Przez jego brak kompetencji zamiast dowiedzieć o transferze na lotnisko o godzinie dwudziestej dowiedzieliśmy się o pierwszej rano.
Hotel może wymaga nieco odświeżenia, ale ogółem oceniam dobrze.
Miła obsługa, smaczne jedzenie, drinki, blisko plaża.
Pokoje wymagają renowacji - w szczególności łazienki.
Pobyt ok-pokoje zimne,nie zadbane,,klima w jednym pokoju nie działała wogóle w drugim na pół gwizdka!!!,splóczka nie funkcjonana,prysznic wielkością dla małego dziecka!!!
Nic ciekawego!!!!
Dużo wad!!!nie działała spłóczka.klima w pokoju...do bani!!!
Pobyt w tym hotelu to jakieś nieporozumienie. W ofercie widnieje informacja, że hotel posiada trzy gwiazdki. Lecąc na wakacje z taką informacją ma się pewne oczekiwania, nie wspominając o standardach, które hotel musi spełniać, aby takowe gwiazdki były przyznane. Tutaj zabrakło podstaw, zaczynając od czystości, która nie była zachowana w najmniejszym stopniu. W pokoju przez 5 dni nikt nie przyszedł posprzątać, dopiero w momencie ponaglenia obsługi, personel przyszedł posprzątać i dołożył w końcu papier toaletowy oraz wymienił ręczniki po tylu dniach. Podłoga była myta plastikowa butelką po coca-coli z dziurkami w nakrętce… nawet tego nie skomentuję. Lana na podłogę i wycierana nie podnosząc przy tym krzeseł ani niczego innego z podłogi. Sama toaleta ubrudzona, umywalka brudna, prysznic zepsuty, suszarka nie działa, a jej kable na wierzchu nie zabezpieczone. Gniazdko, które było tak zamontowane, że nie spełniało żadnych wymaganych warunków technicznych. Przechodząc do pokoju zacznijmy od podstaw. Samo wejście i zamknięcie ich graniczyło z cudem, ponieważ zamek był tak wyrobiony. Łóżko, które było wyłamane, w jego materac brudny i chcąc go obrócić pojawiła się druga jeszcze bardziej brudna storna. Zagłówek wyrwany z reszty konstytucji łóżka, meble spróchniałe i obdrapane ze zepsuta klamka. Kuchnia również pozostawiała wiele do życzenia. Lodówka nie działała i była zardzewiała. Szafki kuchenne tak samo w opłakanym stanie. Balkon zalegał cały w pleśni i brudzie. W momencie naszego pobytu temperatura osiągała 40 stopni, a w trakcie pobytu zepsuła się klimatyzacja, która sama w sobie była tak brudna, że można stwierdzić, że nigdy nie była odgrzybiana, co wpływało na jakość snu i nasze zdrowie. Kable owej klimatyzacji wychodziły na zewnątrz przez dziurę w pękniętym oknie. Tak wycięto dziurę w szybie i przepuszono przez nią kable a sama szyba pękła po długości. Nie ma tu zachowanych jakikolwiek podstaw higieny i bezpieczeństwa. Idąc dalej opisując hotel i części wspólne nie można pominąć windy hotelowej, która była tak brudna że człowiek bał się dotknąć czy to poręczy czy oprzeć o ścianę bo groziło to ubrudzeniem ubrania. Wychodząc z windy mija się rozwalone korki od prądu kompletnie nie zabezpieczone i z kilkucentymetrową warstwą brudu i pleśni. Dobrze, że nie doszło podczas tego pobytu do żadnej tragedii. Łazienka w części wspólnej i jej drzwi to coś nie do pomyślenia, tylko zdjęcie odda to co tam zastałam. Przechodząc do tematu jedzenia, oczekując na nie zabraniano nam z niego korzystać, bo pierwszeństwo ma obsługa. Musieliśmy siedzieć na krzesłach przy stołach, które były brudne z obrusami, które również nigdy nie były czyste i patrzeć jak personel się stołuje, a my czekamy i jemy to co zostanie. Absurd! Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Samo jedzenie było przeciętne, wybór okrojony. Jeden rodzaj mięsa, którego raz zabrakło już na początku kolacji. Przekąski były w formie kilu owoców na jednym deserowym talerzu przy barze. Frytki które nie były zjedzone dnia pierwszego przechodziły na następny dzień polane ketchupem. Opcja za którą zapłaciliśmy powinna być conajmniej half board, a nie all inclusive. Z kolei bar i jego zawartość to jakiś śmieszny żart. Wybór? Butelka wódki i ginu plus piwo. Prosząc o drinka dostaje się znikomą ilość alkoholu zabarwiona softem bez lodu bez żadnych dodatków. Czystość na basenie również pozostawia wiele do życzenia. Leżaki notorycznie brudne z odchodów i obracane na drugą stronę zamiast wycierane. Odchody zwierząt były zbierane wybiórczo i rzadko przez co wypoczywając na basenie pijąc ciepłego drinka czuło się unoszący odór. Na koniec już nie odnosząc się do hotelu tylko organizatorów, wyjazd z hotelu był zaplanowany na godzinę 18 natomiast sama doba hotelowa do 11, wiec te 7 godzin z walizkami to 40 stopniach trzeba było zorganizować sobie samemu, bez zapewnionego pożywienia, odpoczynku z cieniem nad głowa i co najważniejsze bez wody. Na nasze zażalenia usłyszeliśmy, ze hotel jest w pełni obłożony i nie mogą nam zmienić pokoju. Na wszystkie opisane sytuacje przesyłam zdjęcia na dowód tych zażaleń.
Nic.
Za dużo by wymieniać
Pobyt w hotelu bardzo mi się podobał mimo że standardy nie należały do najwyższych ale było czysto, bardzo wygodne i duże łóżka, klimatyzacja, jako rodzina 2+2 dostaliśmy 2 osobne pokoje co było zaskoczeniem i dużym plusem + mały aneks kuchenny, basen bardzo czysty, woda cieplutka, miła obsługa, która bardzo pilnowała porządku, jedzenie pyszne i różnorodne a kawa wyśmienita! przy hotelu rosnące egzotyczne owoce, no i lokalizacja hotelu bardzo blisko plaży ale za to cicha i spokojna co było wielką zaletą :) owszem hotel miał tez swoje wady jak np. wifi działające tylko w lobby i też nie zawsze czy basen czynny tylko do 18 ale jak dla mnie przy całym pobycie to tylko małe minusy
lokalizacja hotelu - wszędzie blisko pyszne jedzenie i napoje przestronny i czysty basen wygodne łóżka pomocna obsługa
brak wifi w całym hotelu czynny basen do 18 meble każde z innej parafii i lekko rozpadające się :)
Nie spodzwalismy się luxusow za te cenę ale jednak jakieś standardy powinny zostać zachowane. Moze 20 lat temu hotel mial 3* teraz jest poniżej standardow. Pokoje oraz toalety ohydne, grzyb na silokonie, ostre kanty, brudne płytki, zakamienione toalety tak że można skrobać kamień. Prysznic to sama dziura w płytkach i szlauf, takze cala łazienka zalana! O dziwo klimatyzacja działała i to chyba jedyny plus. W pokojach aneks kuchenny z lodówka, w sumie nie wiem po co. Meble PRL, ponumerowane jak w jakimś przytułku w dodatku każdy z innej parafii. Pod prześcieradłem zadnego protektora, bardzo niehigieniczne. Pościel nawet nie wyprasowana, pomięta. Zastanawiam się czy wogole jest świeża. Ręczniki 2 na 4 osoby, nawet po zostawieniu napiwku i prośbie na kartce Panie nie dołożyły... all inclusive to nie jest, nie dajcie się zwieść, bar zamykany o 23 i nawet wody juz nie mozna dostać. Jedzenie monotonne, przyjezdza z innego hotelu. Odgrzewane. Mały wybór i trzeba odrazu przyjść żeby się wogole coś zjeść. My dwa razy musieliśmy jeść na mieście bo już nie było w czym wybrać. Ciasta smaczne. Soki niesmaczne, chemiczne. Z alkoholi tylko wino nie rozcieńczone, reszta chrzczona! Obsługa na ,,restauracji" miła czego nie można powiedzieć o młodym Panu z recepcji który miał z wszystkim problem. Brak WIFI w pokojach. Basen czysty ale brakowało leżaków. 5 minut do plaży. Okolica taka sobie, opuszczone bydynki odstraszają. Nie dają boxow na droge! Wyjezdzalismy nad ranem z dziećmi i nawet lunchboxow nie dali. Nie polecam. Lepiej dołożyć....
Blisko do morza
Standard na ogromny minus Ohydne toalety Brak wifi w pokojach Monotonne jedzenie Zamykanie napojow po 23 !!! Nawet wody nie bylo, to skandal Za malo recznikow
Hotel wybraliśmy świadomie. Czytałem recenzje oglądałem zdjęcia itp. Było warto. Wiadomo, trzeba przymykać oczy i to często, ale klima działa, jedzenie smaczne, mały basenik. Wszystko co potrzeba do w miarę wygodnego pobytu. Bardzo miła pomocna obsługa. Świetna baza wypadowa do zwiedzania miasta, wszędzie niedaleko, taksówki tanie. Obok hotelu super knajpka z pysznym jedzeniem tureckim. Podsumowując - jak masz ofertę z śmiesznie niską ceną - warto.
jest co zjeść, jest gdzie spać, klima działa
za takie pieniądze nie można narzekać
Hotel oceniam negatywnie , bo spotkała nas nie miła niespodzianka w postaci luźnej rury pod umywalką i zalana cała łazienka w syfie , który wypłynął stamtąd , panie , które sprzątają widząc , co się dzieje nie zrobiły nic i tak nam zostawiły łazienkę ! Nawet nie było się jak umyć , dopiero przed 23 po wielu próbach i krzykach pań z recepcji przyszedł i przetarł podłogę - bo myciem nie można tego nazwać...... następna kwestią dotyczyła transferu na lotnisko , nie było żadnej informacji , a na moje pytanie pań z recepcji odpowiedział , że o 2 - Ej nie sprawdzając tego , tak , żebym się odczepiła.... dopiero po mojej interwencji u pani Ani - naszej rezydentki poznałam godzinę odbioru z hotelu i była to 4.15 ! Cóż .....mała różnica , zwłaszcza , że to środek nocy 😔 kompletna ignorancja ! Nie polecam tego hotelu
Nic mi się tam nie podobało
Hotel wymaga remontu , bo wszystko jest nie spraene
Syf brud i to są 3 pisiłki kto pierwszy przyjdzie na obiad to jeszcze coś tam wybierze. Nawet szczur na basenie i w łazience kory latają na stołuwce
Nikomu nie polecam. Naprawdę z całego serca obecnie złożyłem reklamację na wakacje.pl Bezpieczeństwo w tym hotelu to żart gniazdka bez opraw wszystko na wierzchu, suszarka pali się w ręce zamiast suszyć. Jedzenie tłuste i o ile uda się coś złapać to może coś się zje choć nie jest to nic smacznego. Mrówki są wszędzie w naszej łazience po otwarciu drzwi podłoga dosłownie się ruszała.. Z klimatyzacji która o dziwo działała woda kapała wprost na lampę łóżka więc wieczorem siedzisz po ciemku żeby cię nie popieścilo. Soft drinki typu kawa herbata woda napoje tylko w godzinach działania baru w którym ciągle nie ma alkoholu codzienne brakowało wszystkiego. Po godzinie 23 nie wypijecie kawy/herbaty/soki/wody żart nie all-inclusive na samo jedzenie poza hotelem wydaliśmy kupę kasy. Stanowcze nie naprawdę . W życiu nikt mnie tak nie zrobił w konia. Myślę że biura podróży nie zdają sobie sprawy z tego co tam się dzieje. Naprawdę żałuję tego wyjazdu.
Basen który wygląda na czysty. Papier toaletowy.
-Formuła all-inclusive w której rzucenie 5 blach które znikają w mgnieniu oka i nie masz co zjeść. -Bezpieczeństwo w pokojach naprawdę strach gniazdka na wierzchu woda kapie na elektrykę. -mrówki wszędzie mrówki -braki w barze tak naprawdę nonstop aby tylko zaoszczędzić na przyjezdnych.
Jedna wielka tragedia :( hotel a raczej otel niezgodny z opisem na google mapach ma jedną gwiazdkę a nie trzy. Na jedzenie trzeba polować bo jest przywożone i jak się nie będzie zaraz po wyłożeniu to za chwilę nic już nie ma, pokoje byle jakie, meble stare połamane poklejone taśmą i każda szafka inna , łazienka spleśniała, po kabinie prysznicowej zostały tylko ślady, brak telewizora jak było w opisie, WiFi bardzo słabe nawet przy recepcji.
Fajna lokalizacja i miła obsługa.
Nie ma się co oszukiwać to hotel niskobudżetowy ,aczkolwiek spełnił wszystkie nasze wymagania . Dobre drinki , posiłki w miarę urozmaicone i zawsze każdy znalazł coś dla siebie . Będąc przerażona po przeczytaniu opinii o tym hotelu , teraz sądzę , że negatywne opinie były przesadzone ….
Miły i pomocny właściciel , świetna lokalizacja !
Jedzenie nie było gotowane na miejscu tylko przywozili catering .
Wróciliśmy dzisiaj z pięcio dniowego pobytu w tym hotelu pierwszy raz na takich wakacjach. Nigdy wcześniej nie byliśmy w innym hotelu na wakacjach. Jesteśmy mega zadowoleni jedzenie super moje dzieci 4 i 11 lat niejadki jadły jak nigdy każdy znalazł coś dla siebie. Pokoje skromne czyste ale wszystko było co trzeba, przy tych temperaturach klimatyzacja jest niezbędna. Basen fajny lokalizacja wzorowa miejscowość ogólnie RAJ.
Lokalizacja 5 minut do plaży. Jedzenie naprawdę super. Personel uprzejmy i pomocny.
Dla mało wymagających brak wad hotelu.
TRAGEDIA ! Nikomu nie polecam tego miejsca a wręcz odradzam ! TO NIE JEST HOTEL TYLKO NOCLEGOWNIA Z MALYM BASENEM tu nawet 1 gwiazdki nie można dać a skąd 3 ???? Gdyby nie wspaniała Pani rezydentka z biura podróży poprzez które była wycieczka myślę że wrócilibyśmy najbliższym samolotem do Polski, na szczęście znienila nam hotel następnego dnia rano ( meldowaliśmy się późnym wieczorem ). A więc napiszę w skrócie bo inaczej się nie da ... Wchodzimy Pan wydał klucz na dalsze zapytania niekoniecznie odpowiedział bo po angielsku nie pogadasz ( ale okej rozumiem w takich krajach zdarza się) Pokój na 4 piętrze jedna stara winda az strach wsiadać. Wchodzimy do pokoju a przed nami ( 2 osoby ) ukazują się 2 łóżka obok nich dostawione 3 wielkie piętrowe, które zasłaniało okno szaro ponuro ok rozumiem .... po lewo drugi pokój sypialnia w której NIE BYLO JEDNEJ POLOWY OKNA a nad tym byla klimatyzacja która działała okej ale nie muszę tłumaczyć jak działa klimatyzacja przy nie zamkniętym oknie a tam nie było go wcale. Klimatyzacja stara zazolknieta oberwana przesunęliśmy łóżka ( tez 2 kolejne w sypialni ) bo strach było pod nią spac bo wisiały kawałki plastiku i kable z niej. Kinkiety nad łóżkiem haaaa to jest hit bo ciężko mi to nazwać kawalek szkła z kinkietu i żarówka i przy drugim to samo tylko bardziej oberwane . Kable wychodziły z każdej strony nie zabezpieczone w żaden sposób, duszno tak że nie dało się oddychać , brudno .... myślę że przejdę juz do łazienki mimo że mam jeszcze o czym pisać... W łazience ooooo tam dopiero się dzieje ! Brudno światło ciemne jak w starej przedwojennej kamienicy ( o ile rozumiem smród który panuje w większości ciepłych krajów wynikający z problemów z kanalizacja tak tam było to dodatkowo z brudu ) . Baliśmy się cokolwiek tam polozyc powiesić recznik itp. Kabina prysznicowa .... w zasadzie jej nie ma łazienka 2x2 metra i jedna podlega od wszystkiego czyli lejesz wode z prysznica nie ma żadnej zasłony kabiny nic , która leci na podłogę w całej łazience a jeśli korzystasz z toalety i spuszczasz wode spod kibelka wylatuje woda a wręcz wypływa!!! W pewnym momencie nie wiesz w jakiej wodzie stoisz tej z prysznica która uzbierała się z kąpieli czy w szambie które wypływa z muszli klozetowej. Sniadanie nie najgorsze ale jedzenia tyle co na otarcie łez, nie restauracja a stołówka, ta sama zmiotka która pani zmitala podłogę za chwilę kładła na stole i zamiatała nią okruchy z obrusów. Przejechałam troche krajów również tych mniej czystych wiem jaka jest mentalność ale czegos takiego nie widzialam jeszcze nigdy . Jak już wspomniałam gdyby nie rezydentka która po śniadaniu już pomogła nam się ewakuować stamtąd 10 dni napewno bysmy tam nie wytrzymali .
.
Cały hotel to jedna wielka wada
Najgorszy hotel w którym byłam. Ochydne jedzenie, zimne resztki przywiezione z innego hotelu. Nie sprzątany pokój, nie wymieniane ręczniki, szczury w basenie
Osobiście polecam że względu na jakość w stosunku do ceny. Pokoje czyste. Jedzenie bardzo dobre. W barze piwo bardzo dobre oraz wódka i jin bez limitu. Basen trochę mały ale czysty. Lokalizacja bardzo blisko plaży. Trochę bałem się opinii, ale niesłusznie. Najwięcej pretensji mają Ci co za te pieniądze wymagają nie wiadomo czego. Polecam.
Ludzie nie dajcie się oszukać, zmarnowane wakacje! Nie wierzcie w pozytywne opinie. Ten hotel ma ledno 1 gwiazdkę. PRL. Jest niebezpieczny, prysznic to dziura w podłodze plus słuchawka z wodą, płytki są bardzo śliskie, a kanty ostre. Kontakty popsute, suszarka się dosłownie pali (niesprawna) wiszą jakieś kable z sufitu, każda szafka inna, wygląda jak wprost ze śmietnika, a w pokoju mrówki! Myślałem że jedzenie się jakoś obroni, ale….na śniadanie mortadela, słony ser biały, ciastka, mocno spieczone krążki cebulowe, a napoje to typowa chemia, nie da się tego pić nawet. To miejsca dla kogoś kto nie ma jakiekolwiek standardów życia, miejsce dla kogo kto równie dobrze nie miałby problemu by nocować na pobliskim śmietniku. Odradzam
Blisko plaży, choć i tak dwa razy dalej niż jest zadeklarowane… miła obsługa!
Jakość oferowanych usług, wygląd, poziom bezpieczeństwa, hałas na zewnątrz (zepsute klimatyzacje),
Generalnie może 15 lat temu hotel był 3* sle wygląda jakby nikt od tych 15 jak nie 20 lat noe zrobił tam nic. Pokoje I łazienki ohydne. Prysznic bez szkła, kotary, sama dziura w płytkach i szlauf= cała łazienka zalana. Ostre kanty płytek, brudny, zakamieniony WC. W pokojach mazda szafka inna, łóżka i meble ponumerowane nie wiem po co. Meble PRL. Samo prześcieradło beż protektora pod spodem. Jest lodowka w PRLowym aneksie. Klima stara, żółta, brudna ale o dziwo działała. Śniadania słabe, same jajka, mortadela, sery Tureckie. Obiady i kolacje nawet dobre o ile przyjdziesz odrazu, bo później nic nie ma. Dobre ciasta. Menu dla dzieci slabe, jakues przypalone niby nugetysy i niedobre frytki.Cola, fanta i sprite dostępne. Soki z dystrybutora ale dla mnie okropne. Wodka i dżin rozcieńczone, fuj. Piwo zimne smaczne ale jakby 0%, jedynie polwytrawne wino bez skazy. Basen czysty. Obsługa na restauracji miła, Veli bardzo fajy barman, zawsze włączy muzykę i zagada. Brakowało zjeżdżalnie dla dzieci. Pan z recepcji z nocnej zmiany ma humory, ogólnie nie pomocny. Wifi tylko w lobby które wiecznie zajmowy te same osoby ( akurat trafiliśmy na Polaków (...) którzy okupuwali lobby i myśleli że są sami, w dodatku przeszkadzali w meczu starszemu Turkowi, (...)). Brakowo ręczników i maty pod nogi w łazience. Pokoje niby sprzątane codziennie ale ,,sam rynek". All inclusive to nie all inclusive. Wszystko do 23 później nawet wody nie uraczysz.
Blisko na plażę
Ohydne toalety i pokoje Słabe menu dla dzieci Brak WiFi w pokojach Brakowało ręczników i maty pod nogi
Tripadvisor