Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Plaża z warunkami idealnymi do kitesurfingu i windsurfingu
Tradycyjna wioska z tawernami i grecką gościnnością
Możliwość obserwacji żółwi Caretta Caretta na wybrzeżu
Szlaki spacerowe przez gaje oliwne i wzgórza
Kompletnie odradzam pobyt w tym hotelu. Jedzenie codziennie to samo, po spędzeniu tygodnia w hotelu kończą już się kombinacje tworzenia obiadów i kończy się na jedzeniu na mieście. Po czwartym dniu jedzenia tego samego jedzenia bez smaku, sam widok powoduje wymioty. Do jedzenia nic konkretnego, zawsze jakiś beznadziejny makaron z sosem spaghetti. Wszystko pływa w tłuszczu, nie ważne czy to jest makaron czy mięso czy nawet jajko sadzone. Jajko musiałam wycierać chusteczką żeby chociaż trochę pozbyć się tłuszczu. Najlepsze jedzenie jest na śniadanie, kolacja i lunch to te same posiłki. Napoje z dystrybutora też nie są zbyt dobre ale po trzech dniach idzie już się przyzwyczaić bo chociaż są zimne i chłodzą. Piwo jest ok. Lody są nielimitowane, można samemu się obsłużyć - 6 smaków lodów z czego dwa tylko dwa jesteś w stanie wyczuć jaki mają smak (czekolada, truskawka) bo reszta smakuje tak samo tylko różni się kolorem. Ta część wyspy również jest beznadziejna, nie ma co robić chyba że dojedzie się do centrum (40min autobusem). Z plaży niestety nie da się korzystać na co dzień bo wieje okropny wicher, a fale przewracają. Do sportów wodnych idealne. W hotelu ogólnie syf, wszystko jest stare. Łazienki 1,5mx1,5m, prysznic z kotarą i pod prysznicem nie da się normalnie okręcić. Sam pokój jest całkiem okej ale ma zapach starych szaf babci. Ręczniki i pościele czyste. Panie sprzątające codziennie zaczepiają czy wymienić ręczniki i posprzątać więc to jest ok. Nie korzystałam z okazji sprzątania pokoju. Jeśli macie ochotę na alkohol to nie kierujcie się tutaj, o drinkach z palemką możecie pomarzyć bo „bar” wygląda w taki sposób że pytasz się o trunek a starsza pani leje alkohol z gwinta i pyta się czy wystarczy. Resztę robisz sam. Do hotelu dojechałam jakoś o godzinie 7, pokój miałyśmy dostać o 11. Gdy wybiła 11 przypomniałam się Pani, a pokoju nadal nie było. Cały czas zostałyśmy zbywane, a pokój finalnie dostałyśmy o godzinie 15. Pół dnia spędzone w hotelowej recepcji. Po prostu wstyd. Hotel też zagina prawdę, ponieważ nie jest 3*, tylko 2*. Taką też pobierają opłatę. Wydaje mi się że pobyt w hotelu powinien być trochę tańszy, nie jest wart swojej ceny. Mamy po 25-30lat, a naprawdę nie ma co tu robić prócz siedzenia w basenie. Jeśli tylko to jest Twoim planem to ok, ale jeśli chcesz pozwiedzać to ten hotel jest beznadziejny. Dojazd do centrum w dwie strony zabiera ok 1,5h z dnia a autobusy jeżdżą jak chcą. Czasem przyjadą przed czasem a czasem po. Mogą też się nie zatrzymać na twoim przystanku. Bilety po 3€ w jedną stronę. (...) Jedynymi plusami tego hotelu jest basen (który jest w miarę duży i czysty), całkiem słodki i dobry arbuz do obiadu oraz małe kotki, które zawsze się kręcą na terenie hotelu i zaczepiają do zabawy.
Najlepszą strona tego hotelu jest basen,woda przyjemna i rożna głębokość więc nadaje się też dla dzieci. Blisko plaży,ale kamienisto- żwirkowej więc koniecznie buty. Niestety po wejściu do morza też kamienie . Obok znajduje się plaża do kitesurfingu więc ładne widoki . Jedzenie w hotelu jest mało różnorodne,podwieczorek to ciasta i ciasto którego jak zabraknie to nie zostanie dołożone. Śniadanie najsłabsze: sadzone,parówki, fasolką i bułki. Płatki słabej jakości.Brak animacji i atrakcji. O 23 zamykany bar i ochroniarz pilnuje żeby za głośno nie rozmawiać przed hotelem.
Basen,bliskość morza
Słabe śniadania ,brak przekąsek między posiłkami,nie sprzątane pokoje
Bardzo dobry hotel dla osób chcących odpocząć, bez nachalnych animacji. Bardzo blisko plaża- z kamykami (dobry masaż stóp) i czystą wodą, mało ludzi, super miejsce wypadowe do zwiedzania .
Super obsługa w hotelu- jak w rodzinie, oprócz śniadania w ciągu dnia są podawane owoce i przekąski oraz woda, soft drinki, wino, piwo .
Pokoje mogłyby być odnowione- ale kto jedzie na Rodos, żeby siedzieć w pokoju? :)