124 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Największą zaletą Laganas są żółwie, w sierpniu ok. 6 rano można zaobserwować jak wychodzą z jaj na plaży i kierują się do morza
Plaża szeroka i piaszczysta co jest nie częste na wyspie
Miejsowość przyjazna Polakom - na mieście można prozumieć się po polsku rozdawane są tez ulotki w naszym języku
TOP atrakcja: olśniewająca Zatoka Wraku
Pokoje sprzątane codziennie, meble stare jak świat, gorącej wody praktycznie brak( czuć sól w wodzie kranowej), na czystość nie ma co narzekać. Jedzenie monotonne, codziennie, przez tydzień, to samo. Jajecznica z proszku, wędliny, mięsa nędznej jakości, warzywa bez smaku. Jedynie co mi smakowała to kawa i desery. Pod koniec pobytu stołowaliśmy się na mieście, bo już nie można było patrzeć na jedzenie hotelowe. Na śniadaniu można było znaleźć coś dla siebie np kanapki, a obiad tragedia. Basen OK, od rana do 19, bo później obsługa wypraszała z wody. Woda czysta, słodka. Na terenie basenu \"bar\" w którym serwowano drinki all inclusive których nie polecam. Lepsze drinki po 5 euro- polecam forest bloom oraz strawberry coś tam ;) Dzień w dzień basen odwiedzany przez masujące Chinki, sprzedających różne dziadostwa murzynów, oraz greków z \"freszfrutsalat\" Jedna animacja na cały pobyt- śpiewający grek oraz para taneczna. Dodatkowa atrakcja to kradzież pozostawionych na chwilę na tarasie spodenek oraz butów. Z racji braku monitoringu i świadków odpuściłem sobie zgłaszanie tego na recepcję. Hotel przepełniony polakami z rozwydrzonymi dzieciakami, obcokrajowców można było policzyć na palcach jednej ręki. Jedyny plus to widok na morze. Piękny widok, wystarczyło wyjść na teren basenu i podziwiać.
położenie
monotonne, pozbawione smaku jedzenie, brak animacji, bardzo kiepskie drinki \"all inclusive\"
W Astir Beach byliśmy w czerwcu 2016 roku. Ogólne wrażenie pozytywne, ponieważ hotel ma świetną lokalizację w porównaniu z innymi hotelami położonymi też przy plaży, ale tak wąskiej i dodatkowo brzydkiej, że z ledwością mieszczą się tam dwa rzędy leżaków ;) Astir Beach leży przy dużo ładniejszej części plaży. Do centrum Laganas ok 10-15 minut spacerkiem. Warto mieć ze sobą sprzęt do snurkowania i rozejrzeć się za żółwiami carettta caretta. Kontakt z nimi niemal na wyciągnięcie ręki i wrażenia bezcenne! Warto również zrobić sobie spacer wzdłuż brzegu zarówno w prawą jak i lewą stronę od hotelu. Centrum Laganas pełne młodych krzykliwych Anglików. Posiłki nie najgorsze, miarę smacznie, da się przeżyć. Jednakże wegetarianin/weganin może mieć problem, bo niemal do wszystkiego dodawane było jakieś mięso, nawet do surówek czy sałatek. Bardzo mało dań bezmięsnych. Bywało, że na obiad musiałam zadowolić się makaronem z jakimś białym sosem i tyle. Warto wybrać sie do zatoki wraku. Widoki przepiękne!!!
zdecydowanie położenie, przy plaży
słabe animacje, posiłki - bardzo mały wybór dla wegetarian ze względu na to, że prawie do wszystkiego dodawano mięso, nawet do sałatek
Hotel Astis Beach jest kameralnym obiektem polozonym na obrzezach rozrywkowego Laganas. W moim odczuciu standard to ok 3* . Ogromny plus za lokalizacje ktora sprawia ze mozna skorzystac z atrakcji Laganas, barow, klubow, sklepow, wypozyczalni samochodow, kladow itp. mozna tez jednak spokojnie odpoczac. Plaza idealna dla dzieci, piaszczysta, przejrzysta woda, po lewej stronie od hotelu rozpoczyna sie rezerwat zolwi caretta caretta jest tam znacznie mniej turystow i bardziej spokojnie. Pokoje hotelowe typu basic jednak czystosc bez zarzutu, reczniki i posciel zmieniane codzienne. Personel pomocny. Basen czysty i nie zatloczony. Raczej nie ma problemu z lezakami basenowymi i na plazy. Brak menu dzieciecego, posilki malo urozmaicone, jednak typowe dla hotelu o standardzie 3*. Generalnie Hotel nie jest nastawiony na rozrywke, glosna muzyka jedynie w barze przy basenie, pokoje sa jednak dosc akustyczne dlatego tez niektorzy wczasowicze moga wydac sie glosni i dokuczliwi. Minus o ktorym warto wspomniec to lodowka ktora jest dodatkowo platna i przyslowiowo zamykana na klucz;) Polecam na wyjazd zarowno dla par jak i rodzin z dziecmi, sadze ze powrocilabym do tego hotelu w przyszlosci.
Lokalizacja, kameralny obiekt, plaza, czyste pokoje, pomocny i mily personel, bliska odleglosc od lotniska
brak dzieciecego menu, malo urozmaicone posilki, pokoje typu basic, wieczorami dosc glosno,
Na początku odradzam każdemu biuro Triada. Organizacyjny chaos, zero zadbania o klienta, a kasę ciągną ile się da. Pokój w stylu apartamentów. Słuszne rozmiary, wyposażone tak aby niczego w nich nie brakowało. W restauracji zawsze rozsądny wybór potraw. Bez specjalnych obfitości. Po prostu tak jak na trzy gwiazdkowy obiekt przystało. Najgorzej wypadały śniadania. Prosty kontynentalny szwedzki stół. Moja uwaga dotyczy się personelu. Nie dość że byli apatyczni, to ich kwalifikacje były mierne. O pomocy, która wybiegała by za absolutne minimum możecie sobie tylko pomarzyć.
Tripadvisor