253 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia i atrakcje dla najmłodszych: plac zabaw, 2 brodziki, menu i krzesełka w restauracji.
Bogata oferta rekreacyjna: siłownia, łaźnia turecka, siatkówka plażowa, SPA, sporty wodne na plaży.
Tylko 50 m do piaszczysto-żwirkowej plaży.
Atrakcyjna lokalizacja: w otoczeniu zadbanego ogrodu, w pierwszej linii brzegowej, w popularniej miejscowości turystycznej.
Hotel jako obiekt dobrze położony; 2 baseny do dyspozycji blisko do morza. Nad morzem bar bez alkoholu ale za to bardzo miła obsługa i serwis; piwo sobie można w plastiku przynieść z baru basenowego - jest tunel pod drogą bezpośrednio do hotelu :). Bary - bardzo mili barmani po daniu napiwku, przed napiwkiem - słaby kontakt; Sprzątanie pokoi fatalne u nas, nawet po daniu napiwku słaby standard osoby sprzątającej. Generalnie większość personelu jest słabo uśmiechnięta. Uważamy, że za ten hotel bardzo dużo nadrabia Markuc - szef masażystów, bardzo kontaktowa osoba, uśmiechnięta, pomoże nawet w najdrobniejszych sprawach, mówi w wielu językach, nawet igłę z nitką załatwi - po prostu można na niego liczyć. Wszystkie nasze 3 rodziny skorzystały też z masaży u Markuca, rozumie i mówi po polsku. Powinni go tam zrobić szefem personelu, to od razu hotel zyskałby dużo więcej zapamiętywalnej sympatii :). Chwalimy też obsługę rezydentów (...) od początku do końca :) - dobrzy organizatorzy.
Byliśmy w wielu hotelach - ten ma słaby standard jeśli chodzi o pokoje, ważne, że klimatyzacja działa he he :), ale za to ma 2 baseny w tym 1 ze zjeżdżalnią i jest ratownik; jest animator na miejscu i na plaży; zaletą jest to, że jest tam Markuc, który jest świetny w komunikacji i pomaga i uśmiecha się (prowadzi masaże) - bardzo polecamy, robi świetną robotę i nadrabia za personel :)
Brak uśmiechu na twarzach personelu, byli dosłownie nieliczni uśmiechnięci; a gdyby nie Markuc, który prowadzi tam masaże, to pomyślelibyśmy, że część z personelu jest obrażona na gości. Markuc robi tam świetną robotę i ja dałbym mu szefostwo nad personelem, to hotel zyskałby dużo, dużo więcej pozytywów :) :) :) Niektóre pokoje wymagają remontu generalnego i przywrócenie standardu.
Przebywaliśmy w hotelu w lipcu 2023 dotarliśmy w nocy - od razu dostaliśmy pokój. Pokój był nie duży wstawiono jeszcze jedno łóżko więc miejsca nie było za wiele ale tak naprawdę spędzaliśmy tam bardzo mało czasu. Łazienka duża czysta. Klima działała bez zarzutu. Sprzątane codziennie. Na 4 bary działał tylko 2 bary koło drugiego basenu. Hotel posiada 2 baseny czyste spędzaliśmy w nich dużo czasu oraz zjeżdzalnia. W restauracji jedzenia w bród, każdy coś dla siebie wybierze chyba ze ktoś nastawia się na steki i kebaby to tak nie wygląda. Bardzo duży wybór w deserach jeśli czegoś brakło na tacach lub w bemarach kucharz zaraz donosił. Plusem bardzo ładna i czysta plaża sprzątana codziennie leżaki i parasole w cenie. Piękne i czyste morze. W barze przy plaży serwowane nagettsy, frytki, pączki i sałatki zależy od dnia. Mega pomocni ludzie którzy obsługują hotel pracują z całych sił, żeby zadbać o komfort pobytu.
Jedzenie Obsługa 2 baseny plus zjeżdżalnia blisko morza cena
małe pokoje
Hotel nie jest najnowszy, lecz wyremontowany. Jeżeli komuś trafi się gorszy pokój, można wymienić. Jedzenie dobre, śniadania nieco monotonne, ale obiady i zwłaszcza kolacje- przepyszne. Dużo ciast itd. Głodni i spragnieni nie chodziliśmy. Obsługa ok, ochrona sprawnie interweniowała. Plaża blisko, przejście tunelem. Śmieszne zabawy na basenie. Basen czysty. Minusem jest czystość pokoi.
Świetne jedzenie, ciasta, pieczywo. Pan Markus z obsługi mówiący po Polsku, we wszystkim pomoże. Obsługa była raczej miła. Czysty basen, brodzik (woda wymieniana codziennie), animacje na basenie bardzo integrujace i zabawne. Na terenie hotelu jest również ślizgawka, plac zabaw, co z pewnością jest dużym udogodnieniem dla rodzin z małymi dziećmi. Plaża zadbana, znajdująca się blisko hotelu, przejście tunelem. Ochrona na najwyższym poziomie, obserwowali cały hotel, bardzo pilnowali spokoju.
Brak lodów dla dzieci (przy opcji all inclusive). Mini barek pusty. Darmowy internet łapie tylko na recepcji, ale można dokupić i wtedy działa lepiej. Nie cały hotel sprzątają codziennie. Niektórzy goście mieli codziennie a my akurat mieliśmy jeden raz przez cały tydzień, pomimo dwukrotnego zgłaszania problemu. Przy małym dziecku, brudnych pieluchach i upałach, robił się z tego problem, musieliśmy sami wynosić śmieci i zamiatać pokój. Tym samym, nie dokładali papieru toaletowego.
Na przełomie maja i czerwca 2023 roku byłam na wczasach w Turcji w Bone Club Svs Hotel. Bardzo dobra lokalizacja hotelu. Blisko do sklepów, bazaru i morza. Bardzo miła i uczynna obsługa. Pokoje czyste codziennie sprzątane, z wymianą ręczników i ich wymyślnym ułożeniem, co sprawiało przyjemne wrażenie po powrocie z plaży. Każdy pokój z balkonem i większość z nich z widokiem na morze. Bardzo smaczne i różnorodne jedzenie, każdy znajdzie coś dla siebie. Uwaga! Można przytyć bo są pyszniutkie ciasta. Kawa, herbata, soki i woda dostępne całą dobę. Drinki i piwo też na hotelowym patio. Hotel blisko morza z prywatną plażą. Dwa baseny na terenie obiektu w tym jeden ze zjeżdżalnią. Pobyt proponuję zacząć od wykupienia pełnego pakietu zabiegów pielęgnacyjnych i masaży. Pan Markus i jego ekipa to profesjonalni masażyści, bardzo uprzejmi, znający swoją pracę. Wreszcie wiem co to łaźnia turecka! Sauna, masaż kręgosłupa, masaż gorącymi kamieniami, masaż stóp, maseczka na twarz i deblokad to tylko cześć całego pakietu. W gratisie śpiew na żywo podczas zabiegów! Pełny relaks! Pan Markus mówi dość dobrze po polsku. Jest więc we wszystkim pomocny Polakom. Polecam pobyt w tym hotelu.
Hotel średniej klasy Pokój przyjemny z balkonem codziennie sprzątany Panie sprzątające ,jak i cała obsługa bardzo pomocna i miła.Najbardziej jenak zadowolone byłyśmy z masażów które można zamówic w hotelu .Super robota gorące pozdrowienia dla Pana Markusa oraz jego załogi Halina i Gosia z Krakowa za rok znowu przyjedziemy
Dzień dobry, była to nasza pierwsza podróż do Turcji wraz z przyjaciółmi jesteśmy paczką w przedziale wiekowym 21-24 lata, czytając poprzednie opinie przed wyjazdem (w większości na minus) wychodziliśmy z założenia, iż nie może być tak źle. Nic bardziej mylnego w wadach i plusach hotelu nie było by wystarczająco dużo miejsca aby przybliżyć rzeczywisty obraz hotelu \\\"Bone Park SVS\\\" na dzień naszej wizyty tj. 03-10.08.2021 r. Zostaliśmy ugoszczeni w odremontowanym bloku C - jest to front gdzie znajduje się recepcja, pokoje schludne i małe bez urozmaiceń - miało być łóżko małżeńskie okazało się że są dwa pojedyncze trzeba było je złączyć. W toalecie wyjątkowo bez grzyba, rdzy, i ze sprawnym odpływem (w blokach B oraz A mamy z tym do czynienia !). Wyposażenie łazienki typowy standard europejskich 2* - 5ml szampon + kostka mydła ok.3cm średnicy, ponadto suszarka do włosów i komplet ręczników do ciała oraz twarzy. W pokoju sypialnianym wyżej wymienione łóżka + 2 szafki nocne szafa - biurko z lustrem i TV (same programy Rosyjskie- Niemieckie, jeden sportowy Turecki) klimatyzacja nie pierwszej nowości ale dość cicho pracuje(UWAGA nie działa jeśli mamy otwarty balkon oraz jak wyjdziemy z pokoju) ze względu na panujące tam temperatury liczyliśmy na symboliczną butelkę wody (hotel w broszurze ma 4*) zważając że przylecieliśmy wieczorem (transfer z lotniska do hotelu to ok. 3-4h jazdy)- niestety nie otrzymaliśmy. Pierwszy raz spotkaliśmy się z sytuacją gdzie w ramach \\\"all inclusive\\\" kończy się alkohol na barze, a barman informuje że może jutro będzie -abstrakcja- niema umownej karty drinków, wszystko na bazie 4 syropów w zależności od barmana drink ma inny smak i inne proporcje smaczne jest piwo (typ pils zimne nalewak). Jeżeli chodzi o posiłki w ciągu dnia ciężko znaleźć plus... Śniadania obiady i kolacje takie same przez cały wyjazd, w większości jałowe i po ludzku mało smaczne (nie mamy wykwintnego podniebienia) w strefie \\\"Gastro - Restauracja\\\" mamy tylko jedną wyspę gdzie samodzielnie możemy sobie coś nałożyć i są to owoce i ciasta (owoce świeże), w pozostałych wyspach wydaje nam obsługa hotelowa (niezadowolona i mało profesjonalna) kawa z automatu bez różnicy czy wybierzemy czarną, czy latte leci to samo ( trochę jak na dworcu PKP czyli do przeżycia na raz) herbata z której słyną Turcy zaparzana w samowarze jakość średnia zestawiając z tą której można się napić w restauracji nieopodal. W wielu opiniach można przeczytać, że w hotelu mamy przewagę gości rosyjsko języcznych jest to prawdą natomiast mamy akcenty z zachodu i tutaj pojawia się problem, który warto przybliżyć - cały personel hotelowy zaczynając od recepcji kończąc na ratowniku pracuje w systemie rotacyjnym ok. 30 osób z którymi rzeczywiście mamy styczność jako goście - tylko 3-4 osoby mówią po angielsku nie jest to angielski na poziomie komunikatywnym chodzi o podstawowe zwroty podkreślmy raz jeszcze że hotel jest 4*. Bar na plaży który jest opisany w udogodnieniach hotelu rzeczywiście fizycznie stoi ale uwaga jest bez alkoholu, tylko kawa i soki + przystawki (najlepsze w naszej ocenie z całego menu czyt. Frytki + mięso do hamburgerów) Bar w strefie basenowej czynny do 23:00 następnie trzeba iść do bloku B tam mamy drugi bar gdzie można wziąć tylko dwa \\\"drinki\\\" urzędujący tam barman w okresie naszej wizyty był pijany, słaniał się na nogach niestety nieanglojęzyczny. Kwestia Internetu - dostępny w wyznaczonej strefie : recepcja i okolice pierwszego basenu, działa bardzo powoli nic nie pobierzemy a przesłanie zdjęcia możliwe na wybranych aplikacjach. Na tablicy informacyjnej możemy przeczytać, iż basen czynny jest od godziny 08:00 do 19:00 realia są takie, że czynny jest do 18:00, a o godzinie 17:30 zaczyna się sprzątanie leżaków przez personel (pływać można do 18:00). Kolejny z minusów to palenie papierosów - my jako palący mieliśmy na tyle przyzwoitości aby uszanować gości z dziećmi tudzież gdy ktoś spożywa posiłek jednakże niema tam wyznaczonych \\\"stref\\\" do palenia, palimy wszędzie na basenie przy basenie czy na balkonie gdzie można sobie zjeść. Jeśli chodzi o leżaki na basenie są ograniczone w większości już zajęte jeśli decydujemy się na urlop i pobudkę o 06-07:00 rano aby już \\\"zaklepać\\\" leżak to naturalnie znajdziemy ok.2 szt. - z kolei na plaży mamy zawsze dostęp w plusach można uwzględnić przejście na plaże jest naprawdę super sprawą (tunel) gorzej z zejściem do morza, po prostu go niema wchodzimy na dziko (proponujemy zakup obuwia do wody, bardzo ślizgi zejście na naszym turnusie doszło do rozbicia głowy u jednego z gości) niema informacji przed wejściem. Okolica na plus dużo restauracji ukierunkowanej pod turystów, i bazarów co 100-300m mamy słynne sklepy Migros/Sok w których ceny są naprawdę przyzwoite.
zintegrowane wejście na plażę (tunel), Pokoje w bloku (C), Leżaki na plaży, Prysznice na plaży
Posiłki, napoje, Animacje, zejście do morza, pokoje w blokach (A,B), w większości personel hotelowy, WC-w strefie basenowej oraz na plaży, wielkość basenu i ilość leżaków (basen 1,2), Windy hotelowe
Jedynym mankamentem dosc uciazlliwym przez caly okres pobytu byl brak klimatyzacji 24 h / dobe. Ograniczenie tylko do 5 godzin dzienne w pierwszym tygodniu i do 8 godzin dziennie, w drugim tygodniu bylo bardzo meczace, tym bardziej, ze w ofercie Neckermanna gwarantowana byla klimatyzacja. Na przyszlosc proponuje umieszczac w ofercie zapis co do klimatzacji sterowanej recznie lub centralnie.
Pozostale aspekty bez zarzutu.
Ponadto tak na prawde pobyt nie trwal 14 dni - tylko 13 z uwage na zamiane wylotu w z Krakowa - zamiast o 9.00 - wylot nastapil o 17.00 w dniu 20.07.05 - co spowodowalo z kolei, ze na miejscu w Antali bylismy dopiero o 4.00 w dniu 21.07.05. Z kolei powrot o 7.00 w okresie wakacyjnym tez budzi zastrzezenia. Hotel oddalony o 2,5 h drogi od lotniska, spowodowal koniecznosc jego opuszcenia juz o 3.00 nad ranem w dniu 03.08.05 - tak wiec dzien 20.07.05 i 03.08.05 praktycznie nie nalezy zaliczac do okresu pobytu. Na przyszlosc proponuje tak organizowac przeloty - aby mozna bylo skorzystac faktycznie z pobytu, za okres ktory nastapila platnosc - w naszym przypadku 14 dni.
Pozdrawiam
Alicja Fudała-Nawara
Miałem wrażenie ze znalazłem się w Moskwie, zdarzały się sytuacje ze recepcjonista potrafił komunikować jedynie w swoim rodzimym języku i oczywicie po rosyjsku. Rosyjski zresztš odczuwalny był na każdym kroku, nawet "Animation Team" niejednokrotnie zapominał że w hotelu oprócz Rosjan znajdujš się gocie innych narodowoci. Oczywicie zdaję sobie sprawę że Turcja osišga dzięki Rosjanom całkiem niezłe wyniki finansowe. Nie tłumaczy to jednak permanentnego ignorowania innych nacji - mnie osobicie strasznie to przeszkadzało. Inna sprawa to tzw. Animation Team sam chciałbym mieć takš prace zajęcia na dwie w porywach do trzech godzin dziennie, a poza tym luzik, opalanko i relaks, REWELACJA.
Hotel rzeczywicie bez wodotrysków ale przynajmniej czysty i blisko plaży, jedyny naprawdę DUŻY kłopot to klimatyzacja a właciwie jej brak, działa bardzo ale to naprawdę bardzo rachitycznie więc niektórzy mieli kłopoty ze snem.
Był to mój pierwszy taki wyjazd i po przeczytaniu opini na tym forum dotyczacych tego hotelu byłem przerażony!Na miejscu jednak okazało sie troszkę inaczej :) może dlatego, że jestem osobą mało wymagajacą.Jeżeli komuś przeszkadzają plastikowe naczynia przy basenie albo np pęknieta kafelka w łazience to odradzam :).Największymi minusami dla mnie była słaba klimatyzacja sterowana centralnie której wogóle się odczuwało!Położenie w dzielnicy Mahmutlar przy głównej dość ruchliwej drodze.Ogólnie to taka trochę dziura gdzie za bardzo nic sie nie dzieje! Do centrum był kawałek, a jestem osobą ceniacą sobie życie nocne :)no i w sumie średnia plaża bo kamienista i rzadko sprzątana.Ale hotel naprawde ok!Super obsługa, posiłki, wieczorne animacje a po nich wypad do centrum.Było super,ogolnie Alanya jest przecudowna :)Byłem z rodzicami i bratem i byli równie zadowoleni jak ja.
to była nasza podróż poślubna, pełen wypasik, niczego nie brakuje, jeżeli chcecie wypocząć i się troszeczke rozleniwić( bez stresowo) to polecamy
W hotelu byliśmy całą rodziną. Bardzo nam się podobało, przyjemna atmosfera, zabawy dla dzieci, wieczorne animacje, tańce narodowe, pokazy magików, impreza na plaży z fajerwerkami i innymi bajerami. Co do pokoi można mieć zastrzeżenia, bo są naprawdę malutkie, ale nam nie sprawiło to kłopotu, bo w pokoju tylko spaliśmy :) Jedzenie dobre, co wieczór grill z bardzo smacznymi potrawami typu kebab, warzywa z kurczakiem, filety z kurczaka itd. Widać, że hotel naprawdę się stara, także pokojówki robiąc łabędzie, serduszka itp z ręczników i pościeli i to wszystko posypując płatkami róż. Polecamy !
ogólnie jesteśmy z 7letnią córką bardzo zadowolone,hotel w dosyć dobrym stanie, chociaż pokoiki malutkie,polecam łaźnie turecką właśnie w tym hotelu-super córka załapała się gratis na opienienie,fajne baseny,dosyć dobre animacje dla dzieci( chociaż co wieczór to samo) i dorosłych(tu trochę słabiej),plaża bardzo blisko,niestety kamienisto żwirkowa.Bardzo fajny all do 24,jedzenie trochę mało urozmaicine,ale nam smakowało. Okolica spokojna,do imprezowej alanyi 10-15 min (nocne wyjazdy do klubów były organizowane z hotelu).minusem jest wszechobecny rosyjski(recepcja, restauracja,bar,basen) i Rosjanie, którzy okazywali sie w większości miłymi ludźmi. ogólnie polecam szczególnie osobom z dziećmi :-)
syf,brud,okropna obsluga.Co innego jest w ofercie,a co innego jest na miejscu.95% gosci w tym wiezieniu to sa ruskie hamy.odradzam wszystkim ten hotel,daleko do centrum,trzeba jezdzic 2 autobusami.klimatyzacja w pokoju jest z ery kamieni lupanego.Raz dziala raz nie.Zeby zajac lezak przy plazy lub na basenie,trzeba byc tam o 5 rano,bo ruskie wiesniaki juz tam sa.Na posilki trzeba stac w kolejce po 30 minut,bo ruchy okupuja stolowke i zra jak swinie.Ogolnie odradzam ten hotel.Omijajcie go zdaleka.
Hotel którego zdecydowanie nie polecam. Przeważają tu w większości minusy. Począwszy od jedzenia,które jest monotonne, mało mięsa, jedzenie jest nie do spożycia. Pierwszy raz spotkałam się z tym że biorąc all inclusive trzeba kupić własną szynke aby moc cokolwiek zjeść. Jedzenie niedoprawione, bez smaku. Jeżeli mówiąc o napojach, wszystko rozwodnione. Kawa Równiez nie nadaje się do spożycia. Animacje tylko w języku rosyjskim, czytając iż jest dyskoteka w hotelu myślałam że będzie można się pobawić ale jednak moje oczekiwania nie zostały spełnione. Z hotelu wydobywa się zapach zepsutego jedzenia,to też temu następuja rewolucję żołądkowe. Trzeba było przekupic recepcjoniste aby dostać pokój w jedynym rzekomo wyremontowany budynku C. Jedynym plusem pokoju jest klima oraz sumiennie posprzatane pokoje. Ponadto ledwo działające WiFi na którym siedzi cały hotel. Widać że Rosjanie zadowoleni a Polacy raczej nie. Plusem jest to iż hotel jest blisko morza gdzie znajduje się prywatna plaża. Bar przy plaży w którym nie ma alkoholu a jedzenie Równiez na barze codziennie to samo. Hotel niewarty swojej ceny. W windzie również przykry zapach. Jeśli chodzi o toalety pod recepcja, nie da się tam wejść ponieważ zapach jest tak intensywny że zbiera się wymioty.
Blisko plazy
Jedzenie, obsługa
Zbyt daleko od lotniska , jedzenie okropne , zupa ze szmaty , na śniadanie sam biały ser i poschnięte owoce, na obiad brakowało mięsa jeśli wogóle coś było jedynie na kolację kurczak. na stołówce brak klimatyzacji, nakrycia stołu podarte, ograniczona ilość szklanek na stołówce wieczorem napoje podawane w kubkach plastikowych, aranżacje w języku rosyjskim, praktyczne brak internetu, brak ręczników na plaży, i zbyt głęboki basen lepiej na plaży popływać w morzu.Ogólnie gdyby nie super towarzystwo poznane w hotelu byłoby kiepsko.
Blisko plaża, wyjście z hotelu wprost na ulicę pełną sklepików i kafejek gdzie można posiedzieć i coś zjeść
Okropne jedzenie
Byliśmy w sierpniu 2019 , trzy osoby dorosłe i siedmiolatek . Transfer z lotniska był długi bo hotel jest ostatnim na trasie w miejscowości Mahmudlar . Pierwotnie dostaliśmy fatalny pokój w budynku A - najstarszym , ale bez problemu wymieli nam go na lepszy i nowszy w budynku B Jedzenie faktycznie tak jak w innych opiniach kiepskie , mi mocno nie przeszkadzało jadłam same warzywa i owoce , które zawsze były świeże i smaczne . Drinki ,- ciężko mi sie odnieść bo nie wiem jakie są gdzieś indziej , ale raczej nie było tam wyszukanych trunków , Okolica - warto przespacerować sie w strone gór - można się tam zderzyć z pomieszaniem starych wiosek , plantacji bananowców i nowoczesnych apartamentowców -- daje to do myślenia . W lewą stronę , jakieś 200-300 m . od hotelu jest targ z owocami i warzywami można tam kupić lokalne banany i inne smakołyki. Bardzo dobrze skomunikowane miejsce , naprzeciw hotelu jest przystanek , skąd zielonym busikiem można dojechać za 4 liry do Alanii Ogólnie uważam że w stosunku do ceny hotel jest OK.
Niewątpliwą zaletą jest położenie względem plaży , bardzo blisko , do plaży dochodzi się tunelem bezpośrednio z hotelu około 100 m. Obsłuba - konkretnie barmani - ci którzy , przynajmniej takk wyglądało że pracuja tam bardziej na stałe , naprawdę mili i bardzo się starali . Zawsze świeże warzywa i owoce. na plaży zawsze były jakieś wolne lezaki
Hotel wymaga remontu , jest raczej przeznaczony dla osób mniej wymagających . Jedzenie było kiepskie , poza wrzywami i owocami nie jadłam nic , mi akurat nie przeszkadzało bo i tak nie jadam mięsa .
Odwiedziłam ten hotel w lipcu 2019 roku to co zastała na miejscu nijak miało się do tego co obiecali. Jedzenie masakra obiad-wątróbka, żołądku, skrzydełka, śniadanie-bulki słodkie ser, ser żółty, pomidor, ogórek, desery ciągle te same na tort trzeba było się załapać wcześniej bo był tylko jeden na cały hotel(wydzielany przez pracownika kuchni). Na plaży przez cały tydzień serwowane frytki i kotlety mielone. Wolnych leżaków brak od rana Rosjanie rozklafali ręczniki (oczywiście swoje bo hotelowych nie było). Po przyjeździe usłyszałam że mam sobie kupić ręcznik na bazarze bo w hotelu brakło. Animacje ciągle takie same(można się nauczyć na pamięć rosyjskich piosenek dla dzieci) Polak omijany z daleka. Hotel nastawiony na Rosyjskich turystów. Ja oceniam hotel na 2 gwiazdki. Jedyny plus to barman i kelnerka dwie pozytywne osoby w całym hotelu. Odradzam ten hotel
Niestety ten hotel ma tylko jedna zaletę położony jest ok 10 metrów od plaży
Recepcjonista niemiły, jedzenie daremne wątróbka, żołądku, skrzydełka z owoców pomarańcze i jabłka, pokoje jak za czasu PRL, na stołówce brak klimatyzacji, nakrycia stołu podarte, ograniczona ilość szklanek na stołówce wieczorem napoje podawane w kubkach plastikowych, anacje w języku rosyjskim, praktyczne brak internetu, brał ręczników plażowych dla mnie to ten hotel ma 2 gwiazdki nie 4
Byliśmy w hotelu BC SVS na majówce i jesteśmy bardzo zadowoleni z wypoczynku poza bardzo uciążliwą podróżą. Pomimo niedługiego lotu podróż w obie strony trwała po 12 godzin z uwagi na tranzyt i duże opóźnienia obu samolotów. Ani Coral ani wakacje.pl nie przejmują sie tym-mieszkamy blisko lotnika i moglibyśmy nie czekać na lotnisku na opóźniony 2 godziny samolot, gdyby była taka infornacja. W Turcji to początek sezonu, więc było pustawo, hotel dopiero się uruchamiał, cześci atrakcji jeszcze nie było, choć oferta je zapewniała. Bardzo miła obsługa hotelu. Brakowało lepszej opieki ze strony Coral Travel i pośrednika wakacje.pl - nie uzyskaliśmy wielu informacji na temat organizacji podróży i pobytu. Rosyjscy goście hotelu byli sympatyczni, rosyjska animatorka także, ale mam wrażenie, że to nie w porządku, że hotelowa animacja nie jest choćby po angielsku - animatorka rosyjska nie widziała niczego niestosownego w obchodach 1 Maja w rytm radzieckich marszów.
Blisko plaży. Plaża hotelowa z dostępnymi leżakami. Czysto. Bardzo miła obsługa. Dobrzy masażyści w hotelowej łaźni tureckiej. Dużo jedzenia. Hotel położony w miejscowości niezbyt hałaśliwej, bezpiecznej dla turystów.
Daleko od lotniska - uciążliwy tranzyt trwa 3-4 godziny, bo Koral łączy w jeden autokar tranzyt do ok.10 hoteli. Z powodu tego tranzytu i niekorzystnych godzin przelotów, 2 noce praktycznie spędziliśmy w podróży. Hotel położony przy ruchliwej ulicy. Jedzenie niewyszukane, sporo mielonek. Hotel nastawiony na Rosjan, animacja dla dzieci po rosyjsku - hotel zatrudnia Rosjankę.
Pisze ta opinie aby przestrzec tych ktorzy kiedykolwiek zastanowia sie nad wyborem tego hotelu.Dosc wysokie oceny na wakacje pl sa wyssane z palca ! Jak dotarlam do hotelu po 3,5 h drodze z lotniska i zobaczylam nasz pokoj( podobno jeden z tych nowszych po remoncie) chcialo mi sie plakac i uciekac stamtad! Pokoj klita, nie ma miejsca totalniena nic bez szafy klima cieknaca na glowe,woda w lazience przewaznie zimna cisnienie mega slabe. Reczniki dziurawe wymieniane co 2 dzien. Ale to dopiero poczatek, jedzenie tragedia, wybor zaden , wszystko tluste, prawie zadnego miesa..w przepelnionej brudnej restauracji mozna sie ugotowac bo nie ma klimy. Obsluga niemila wrecz chamska..zapomnij ze ci cokolwiek do picia przyniosa..wrecz zabieraja naczynia sprzed nosa bo brakuje.. bar to kolejna porazka nie potrafia robic drinkow nie maja menu leja co popadnie . Basen malutki i po brzegi wypelniony Rosjanami, nie da sie poplywac, a lezakow starcza chyba dla kilkunastu gosci.. jedzenie przy plazy to pomidory salata frytki i jakies steki codziennie to samo. Animacje zadne wieczorny pokaz trwal 30, 40 minut. Wi- fi ktore podobno dziala w recepcji to sciema, ludzie ciagle sie wkurzali o robili awantury bo nie mogli korzystac z internetu..jeden polak ktorego poznalam wrecz plakal bo zabral rodzine na wymarzone wakacje a dostali pokoj z dziurami w scianie i grzybem..ostatecznie zmienili hotel..gdyby nie jedzenie poza hotelelem ( goraco polecam) i liczne wycieczki pewnie umarlibysmy z nudow, brudu i glodu.mam nadzieje ze dzieki mojej opini ktos uniknie rozczarowania i zepsutych wakacji ktore powinny byc przyjemnym i bezstresowym czasem dla wszystkich ktorzy za nie płacą
Lokalizacja w poblizu sklepy i restauracje
Praktycznie tylko i same wady
Wybierając wakacje zwróciliśmy uwagę na opinie, które były różne. Łudząc się nadzieją (niestety) pojechaliśmy na wyczekane wakacje. To co zobaczyliśmy na miejscu to jak koszmary sen. Po ok 4 godzinach jazdy z lotniska dotarliśmy na miejsce o godz. 3.30. Dostaliśmy przydziałowy pokój w Bloku A (kto tam był wie o czym piszę). Pokój pamiętający lata 80-te ze starymi meblami i łazienką przypominające toalety na dawnych dworcach PKP (m. in. rozpadająca się kabina, z grzybem i rdzą). Na drugi dzień po spotkaniu z Panią rezydent i oficjalnym zgłoszeniu naszego niezadowolenia, jak również zgłoszenia skargi (jedynie to działa) zaproponowano nam dla załagodzenia pokój w bloku C (jest to najnowsza część obiektu ale tu też o 4 gwiazdkach można pomarzyć). Jedzenie monotonne, soki to najtańsze słodkie napoje, kawa bez znaczenia jaką wybierzecie z ekspresu zawsze jest taka sama (niesmaczna ). Drinki al inclusiv głównie wódka.Jeżeli chodzi o baseny to zbyt małe jak na taką ilość osób i zbyt głębokie (160 cm), czyli trzeba pływać, albo trzymać się brzegu basenu. Leżaki zajmowane nawet nie wiem o której, bo mi udało się zająć o 8.00 tylko raz jeden leżak! (to był mój sukces). W hotelu 90 % gości to Rosjanie.Nie wiem kto pisze pozytywne opinie, trudno mi uwierzyć, że można było być zadowolonym. Uczciwie przestrzegam aby nie zmarnować sobie wakacji.
Cekawa plaża, położona blisko hotelu, położenie hotelu
Fatalne pokoje, stare meble pamiętające czasu naszego PRL-u. Cały obiekt zaniedbany i przestarzały. Najgorszy koszmar to łazienki , słabe posiłki.
Tripadvisor