W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Wszystko fajnie. jedno ale.. dlaczego animacje tylko po niemiecku? w końcu to angielski jest językiem międzynarodowym. Wielki plus dla polskich animatorów Pani Sabinka:)
Trzeba znać niemiecki gdyż ciężko sie z obsługa dogadać po angielsku. oprócz recepcji i animatorów jest to wręcz niemozliwe.
Udany urlop i hotel raczej godny polecenia, chociaż relacja ceny do jakości już nie wypada tak dobrze. Podobne warunki w Turcji można mieć taniej. Ale może kilka słów o mocnych i słabych stronach. Na początek mocne strony - sam hotel nowy i elegancki - ładne domki w pięknym i wypielęnowanym ogrodzie - duże uznanie dla ogrodników. Basen duży i niespecjalnie zatłoczony, zjeżdżalnie czynne przez cały dzień, w basenie pływa duży nadmuchiwany banan-huśtawka - spora atrakcja dla większych dzieci i niektórych dorosłych :-). Dobre miejsca na basenie trzeba zajmować do godziny 8.00. Później pozotaje trzeci rząd lub leżaki przy brodzikach albo w ostateczności na plaży, gdzie nigdy ich nie brakuje (oczywiście też w dalszych rzędach od linii brzegowej). Plaża w zasadzie w hotelu, sporo wolnych miejsc na plaży, niestety żwirowo-kamienista, ale nawet da się wytrzymać bez obuwia kąpielowego - w razie czego w hotelowym sklepie można kupić całkiem fajne obuwie kąpielowe po 15 EUR - trochę drogo, ale ładne. Jedzenie smaczne i w miarę urozmaicone, chociaż śniadania trochę monotonne, ale za to duży wybór dań, więc można sobie zmieniać samemu menu. Sprzątanie pokoi codziennie, solidne bez względu czy zostawi się napiwek czy nie. Miłym zaskoczeniem jest codziennie uzupełniany za darmo minibar w pokoju, bo w katalogu była informacja tylko o minibarze na powitanie, a w rzeczywistości barek codziennie jest uzupełniany o wodę i napoje gazowane i niegazowane. Darmowe sejfy w pokojach. Dość duży wybór aktywności w ciągu dnia, niestety po niemiecku, a niemieccy animatorzy z angielskim stoją raczej średnio, podobnie jak większość obsługi hotelowej - szczególnie kelnerzy, których znajomość angielskiego ogranicza się do słów: cola, fanta, sprite itp ;-). I tu przechodzimy do słabych stron - obsługa, szczególnie w restauracji głównej jest średniej jakości - zdarzają się brudne sztućce i talerze oraz obrusy. Tu radzę starać wybrać sobie w miarę stałe miejsce w restauracji, bo jest ona podzielona na rewiry i jak to zawsze są lepsi szefowie rewirów i gorsi. Ci lepsi szybciej podają napoje, zmieniają obrusy i sztućce oraz potrafią się lepiej z Wami dogadać. Klimatyzacja w restauracji głównej jest słaba i nierównomierna. Polecam stoliki w samym środku (w kole) tam jest najchłodniej i przyzwoita obsługa ale tylko duże stoliki rodzinne. Jednak najgorszym mankamentem tego hotelu - w tym standardzie i za te pieniądze - są animacje. O ile animatorzy być może sprawnie organizowali aktywności sportowe w ciągu dnia i opiekę dla dzieci (tego nie wiem bo nie wysyłałem dzieci do klubu), to wieczorne animacje to po prostu dramat - pomijając to, że są oczywiście wyłącznie w języku niemieckim, to są po prostu nudne. Totalna amatorszczyzna. Byłem w wielu hotelach, w kilku krajach i animacje w tym hotelu oceniam jako jedne z najgorszych jakie widziałem. W dodatku w dość marnym amfiteatrzyku. Zastanawiające jest, że uparcie prowadzone są po niemiecku, bo chociaż Niemców jest dużo w hotelu, to nie stanowią oni większości bezwzględnej. Bardzo dużo Polaków (2-ga co do liczebności grupa narodowa) sporo Francuzów i Belgów, Turków, oprócz tego Czesi, Wegrzy, Holendrzy, pojedynczy Rosjanie, Brytyjczycy i Włosi. Ogólnie dość międzynarodowo, ale językiem obowiązującym jest niemiecki, a co gorsza animatorzy angielskim władają w sposób dość mierny, a kelnerzy czasem żadnym oprócz tureckiego (kilka słów i zwrotów po niemiecku). Sporty wodne dość drogie i średnio miła obsługa mało skora do upustów - warto kupić ze 3 atrakcje (np. umówić się z kimś razem) żeby dostać rabat, ale i tak trudno "wyrwać" więcej niż 10-15%.
Jeśli chodzi o wcześniej przeczytane opinie to rzeczywiście w pokojach są mrówki. Małe faraonki, nieszkodliwe ale uprzykrzające trochę życie. Nie ma za to absolutnie żadnych komarów - może to kwestia pory roku. Polscy animatorzy raczej miernej klasy a ich ilość (2) w stosunku do ilości animatorów nimieckich (chyba 10) absolutnie nie oddaje relacji ilości gości niemieckich i polskich (Niemców maksymalnie 2x więcej). Pokoje rzeczywiście nie należą do największych - ja miałem junior suitę i nie była za duża jak na 4 osoby - szczególnie mała łazienka.Okolica bez praktycznie żadnych atrakcji. Ok. 500m do niewielkiego bazarku w Kizilagac, na którym wbrew przeczytanym opiniom wcale niekoniecznie jest 2x taniej niż w hotelu. Tu zależy - w hotelu (mini centrum handlowe) jest sklep ze skórami, testyliami, galanterią skórzaną, pamiątkami i ogólny (spożywka, chemia, zabawki, klapki itp.). Ten ostatni jest dość drogi i nie ma specjalnie nic ciekawego poza obuwiem kąpielowym. Sklep z testyliami jest rzeczywiście drogi i albo trzeba się mocno targować (robią się wtedy mniej uprzejmi) albo lepiej wybrać się na bazar. Sklep z pamiątkami zdecydowanie odradzam - nieuprzejmi, ceny z kosmosu, mały wybór towarów. Natomiast sklep z galanterią skórzaną ma co prawda dość mały wybór towaru ale za to całkiem przystępne ceny i miłą obsługę. Podobnie jest ze sklepem z odzieżą skórzaną, który radzę odwiedzić nie pod sam koniec pobytu, bo na miejscu jest krawiec, który nie tylko robi przeróbki z gotowych kurtek, ale w ciągu 3-4 dni uszyje Wam każdy z posiadanych przez nich modeli (mają też katalogi) w wybranym kolorze skóry i rozmiarze. Skóry niezłej jakości w bardzo przyzwoitych cenach (oczywiście targować się!). Miła i fachowa obsługa i bardzo dobry krawiec, któremu warto na koniec dać napiwek. Jest też fryzjer i lekarz, ale nie korzystałem więc nie skomentuję.
Żadnych próblemów z klimatyzacją w pokojach nie ma. Jest po prostu system oszczędzania energii, który wymaga umieszczenia klucza w odpowienim miejscu do załączenia prądu. Przy wyjściu zabieramy klucz więc wyłączają się wszystkie urządzenia elektryczne łącznie z klimatyzacją i minibarem. Dlatego polecam pokoje od strony wschodniej - słońce operuje tam tylko do godz. 12.00, a później od strony balkonu mamy cień - dzięki temu pokoje się nie nagrzewają i schłodzone utrzumują przyzwoitą temperaturę przez cały dzień, a ponadto po południu da się posiedzieć na balkonie czy tarasie. W TV ponad 20 kanałów, z czego zdecydowana większość po niemiecku i turecku, ale jest też TV Polonia I VIVA Polska, która leci także non-stop w lobby barze. W recepcji jest hotspot ale zasięg Internetu tylko w budynku recepcji.
Tak jak napisałem na początku, ogólnie jest OK i hotel z pewnością nie powinien nikogo rozczarować, jednak biorąc pod uwagę relację do ceny pozostaje pewien niedosyt - zapewne stąd u niektórych oceny "poniżej oczekiwań".
Hotel był zdecydowanie powyżej moich oczekiwań. Organizuje wszytkim dodatkowe rozrywki, bardzo miła i sympatyczna obsługa. Nie rozumiem tych, którzy napisali, że coś im sie nie podobało. Hotel jest naprawdę wymarzonym miejscem do spędzenia urlopu!! Będę bardzo miło wspominała te wakacje i napewno jeszcze do niego wrócę! Polecam wszystkim!!
Ośrodek rewelacja, wioska turystyczna, najwyższej klasy
Pogoda kosmicznie dobra 35- 40 stopni
Wyżywienie super, ciasta super
W Barach dobre drinki – polecam Angel Dream
Ośrodek idealny dla rodzin z dziećmi
Dzieci Full- podobno przeszło 500 ,( kilka przedszkoli )
Plaża żwirowa, kamienista, woda słona jak solanka, (nasz Bałtyk to słodziutki )
Sklepy są na miejscu, ale nie kupujcie od razu, bo niedaleko po wyjściu z
ośrodka, jest spory Bazar- dużo taniej (około 300 metrów )
Jeżeli jedziecie z Tui- to zagadajcie z Rezydentką- Anią , że chcielibyście
pojechać na zakupy i zwiedzanie do Side- powinna załatwić wam Darmowy Transport
tam i spowrotem - od zaprzyjaźnionego właściciela Sklepów ze złotem
Weźcie Dolary – w Turcji jest zasada, targuj się w Euro, a jak już masz cyfrę
to płać Dolarami , ja wziąłem i nie żałuję- złotnik chciał za łańcuch 200 euro-
ja mu wyjąłem 200 dolarów, przełknął i wziął.......
Teraz opiszę złe wspomnienia- to przede wszystkim Klub Baadingoo „Polski” –
słaby na maxa, niemieckich animatorów chyba z 8 , a nasz jeden , a Polaków w
ośrodku przeszło 200.
i nie myślcie , że napijecie się w cenie allinklusiv- jakiegoś markowego
wchiskacza- tego niema, są ichne driny
komary są w pokojach od zywopłotu, ale my wymieniliśmy na drugi dzień bez z
problemu, od alejki , na pierwszym piętrze
rezerwujcie restauracje alla-carte, od razu po przyjeździe , jest fuul chętnych
nie wszyscy się załapią,...my byliśmy
Niemieccy animatorzy , nie są przyjemniaczkami......, dla naszych dzieciaków.
wieczorne przedstawienia, niestety po niemiecku....., z taką grubą niemiecką
laską- na czele :):):) " Grindschen " ona się nazywała
leżaki , też niestety rezerwowane, rano, ale nie aż tak kosmicznie , jak w
niektórcyh hotelach, wystarczy być ok. 7,30 :):) , bo później można zapomnieć o
leżeniu przy basenie
Hotel położony tuż przy plaży (dosyć kamienistej, choć 500m dalej jest piękny i miękki piasek). Duży plus dla ogrodników, główna alejka wygląda wspaniale. Basen duży, choć woda w nim zbyt ciepła i słabo oczyszczana (na dnie zalega piasek), poza tym dwa brodziki dla dzieci. Polecam zjeżdżalnię niebieską i pomarańczową (na tych trzech, które są obok siebie zjeżdża się fatatlnie, bo czuć łączenia na plastyku). Pokoje wyposażone i przyjemne, choć nie za duże. Zasilanie włącza się kluczem, więc, kiedy wychodzi się z pokoju, klimatyzacja przestaje działać. Pochwalić należy P. Anię (rezydentkę) unikać spotkań z polskim animatorem (niemiły i niechętny do pomocy P. Bartek). W hotelu jest mnóstwo Polaków i jeszcze więcej Niemców. Restauracja przyjemna, potrawy bardzo smaczne, gorzej z serwisem. Zastawa często niedomyta a obsługa powolna i brak jej profesjonalizmu (kelnerzy ,śpieszą się, rozlewają wino albo przynoszą od razu w kieliszku, a niektórzy złoszczą się wręcz, gdy mówi się do nich w języku angielskim). Odradzam restaurację włoską - czeka się długo a potrawy są mało "włoskie" i kiepskiej jakości, do restauracji tureckiej warto pójść. W hotelu trzeba dodatkowo płacić za sok ze świeżych pomarańczy (1,5 euro), watę cukrową (1,5 euro) i drinki. Napoje typu coca-cola, sprite itp nie są oryginalne (trochę przesłodzone). Animacje kiepskie (głównie po niemiecku). W środy w hotelu jest bazar, ale sprzedawane towary są średniej jakości po zawyżonych cenach. w celu zrobienia zakupów polecam wycieczkę do Side (ok 30 euro, taksówkarz czeka 4 godziny) ewentualnie do mniejszego, mniej malowniczego Manavgatu. Opieka lekarska bardzo droga (wizyta u lekarza lekarstwa ok 80 euro, wizyta u specjalisty w szpitalu ok 170 euro. Na problemy żołądkowe polecam łyżkę anyżówki ( RAKI ), której w hotelu nie brakuje... Wszystkie te mankamenty zanikają jednak kiedy wyjdzie się o szóstej rano na plażę... :)
Bezpiecznie i spokojnie. Teren ładny zadbany,przyjazny,dobre zaplecze kąpielowe baseny i czysta plaża
Było naprawdę super! Wracam tam w tym roku (mam nadzieję, że wszystko wypali :D)
Hotel bardzo ładny, pięknie położony, nowy, czysty i zadbany.
Jestem osobą bardzo wymagającą i zawsze znajde coś co mi nie pasuje ...
W tym hotelu nie było takiej rzeczy !!!!!!!! Poprostu nie było się do czego doczepić ;-)
Polecam hotel wszytkim ! Nie będziecie żałować ;]
Spędziłam tu moje najlepsze wakacje.......
Pozdrawiam ;-)
Totalna nuda wszystko dla niemców, tylko mozna jeść i nic więcej odludzie i ta budowa obok totalna katastrofa może za 2 lata będzie urok okolicy lepszy, ale odludzie takie że po zmroku można liczyć barany albo pić.
A ja Wam wszystkim powiem: było super!!!
Tylko jeden bardzo maleńki minusik - te "niemieckie" animacje, szkoda... trochę naszego języka proszę, pomyślcie o naszych pociechach, trochę ich było i biedne nie mogły w pełni uczestniczyć w zabawach - niestety bariera językowa :-(
Hotel - godny polecenia!!!
Świetny hotel, szczególnie dla rodzin z dziećmi, ogólnie wakacje na bardzo wysokim poziomie.
Byłam w Palm Garden jak dotąd jeden z najlepszych hoteli jakie widziałam , nie wspominając o jedzeniu i obsłudze.Pokoje bardzo czyste , codziennie sprzątane .Cały hotel bardzo dobry na odpoczynek z dziećmi.Było super!!!!!!! Na prwdę polecam , ja sama zastanawiam się czy jeszcze raz tam nie wrócą
ogolnie to animatorzy są spoko, szczególnie od siatkówki;d i innych sportów, jedzenie tez ok, pogoda hym to raczej tez nie za duzo można sie przyczepic polecam
Hotel pierwsza klasa - BRAK jakichkolwiek zastrzeżeń, a jesteśmy osobami wymagającymi. Mogę polecić z zamkniętymi oczami. Szczegolnie super na wyjazdy rodzinne z dziećmi. Mnóstwo atrakcji dla każdego. Jedzenie palce lizać i strasznie dużo na każdym posiłku. My z mężem określilismy to, ze czujemy się, jakbyśmy każdego dnia szli na wyżerkę weselną :))
Pokoje przestronne i codziennie sprzątane, codziennie czyste ręczniki, obsługa bardzo sympatyczna i miła.
Codzinnie o 21.30 występy w małym hotelowym amfiteatrze. W piątki wieczór turecki. Oczywiście wszystko w cenie.
Naprawde, nie ma się nad czym zastanawiać, ten hotel jest suuper! Przede wszystkim nowy, na zamkniętym terenie, bezpieczny, niedostępny dla nikogo z zewnątrz, wszędzie ochrona hotelowa.
hotel nowy, dobry standard pokoju, tv polonia, zadbany teren, czysto, piękna aleja palmowa, bardzo miła obsługa, piekny, duzy basen z atrakcjami dla dzieci jak i dorosłych, animacje dla dzieci, opieka, od 8-00.00.30 posiłki, smacznie, świeże owoce, przyjemna, przestronna restauracja, plaża kamienista, czysta woda w morzu, hotel na uboczu, dla poszukujących wyciszenia i wypoczynku, nie nastawionych na wycieczki fakultatywne, w 7 dni można wypocząć. hotel godny polecenia.
suuuuuper hotel