840 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla najmłodszych: miniklub i program hotelowych animacji.
Atrakcyjna lokalizacja: ok. 400 m od brzegu morza i centrum Calella, ok. 35 km od lotniska w Gironie (krótki transfer).
Tylko 400 m do publicznej, piaszczystej plaży.
Dobra baza wypadowa do zwiedzania okolicy: z Calelli łatwy dojazd do Barcelony oraz Girony.
Ogólnie położenie hotelu Na SZCZEŚCIE jest dobre natomiast w pokojach nie za czysto, jedzenie-porazka dobrze ze frytki bo inaczej bym głodowała, leżaki przy basenie są rezerwowane od 8 rano i na caly dzień, głównie przez te same osoby,czyt. niemców i anglików no i oczywiście ich dzieci ze tak powiem puszczone w samopas,strasznie rozdarte i niewychowane. Ogółem \"Głośno\", \"Masowo\"- Nie POLECAM wręcz ODRADZAM!!!!
Po przeczytaniu opinii na kilku innych portalach pomyślałam "coś Ty zrobiła". Na miejscu okazało się że nie potrzebnie. W pokoju nie było brudno, żadnego grzyba na ścianach w łazience. Wszystko grało. Jestem wybredną osobą względem jedzenie. Jednak tutaj głodna nie chodziłam. Między posiłkami przekąski, głownie fast foody, czyli hot dogi, hamburgery itp. Hotel położony jest mniej więcej pośrodku Calella, do plaży czy sklepów można spokojnie wybrać się na piechotę. Polecam młodym osobom, rodzinom z dzieciakami które całych dni nie spędzają w hotelu. Zgredom odradzam bo z pewnością znajdą powody do narzekań a zapomną o cenie jaką zapłacili.
Basen był ok, tylko jak na taki duży obiekt i ilość osób za mały. Obsługa sympatyczna obojętnie jakie dzierżyła stanowisko. Jedzenie w porządku. Pewnie bardziej wybredne osoby będę jechać po kuchni ale uwierzcie mi że dla normalnej osoby było co trzeba. Śniadania, świeże pieczywo, dobra herbata, obiadokolacje dość dobrze urozmaicone. Dopiero w ostatni dzień pobytu menu się powtórzyło (7). Nasz pokój był utrzymany w czystości co odzwierciedliło się pozostawieniem tipa na poduszce. Przestronny, drobne kłopoty z drzwiami zostały usunięte na drugi dzień. Dobra lokalizacja hotelu względem centrum i plaży.
Nadarzyła się okazja za małe pieniądze pojechać do Hiszpanii więc się skusiliśmy. Obsługa bardzo serdeczna, może czasem zbyt chciała się spoufalić z gościem. mimo 3* standardu pokoje prezentowały się świetnie. Dość duże, ładnie urządzone, codziennie świeże nowe ręczniki ( nie żadne szare wyniszczone ). Posiłki były zawsze ciepłe, jeśli czegoś brakowało zostawało natychmiast donoszone. Animacje nie oszukujmy się był słabe. Jeśli jednak pojedzie się z dobrą ekipą po co komu to potrzebne?? Basen czysty dno szorowane codziennie. Blisko do plaży.
Hotel w rzeczywistości wygląda tak samo jak na zdjęciach. Spędziliśmy w nim 2 tygodnie wraz z 2-letnim synkiem. Obsługa miła, jedzenie bardzo dobre, jedyne zastrzeżenie co do czystości. Niestety trzeba uważać na niemiecką młodzież, która przyjeżdża tam na obozy - są chałaśliwi, wszędzie brudzą i imprezują do późnych godzin nie zwracając uwagi na pozostałych turystów. Animacje dla dzieci ciekawe, dla dorosłych też, a wspomniany animator faktycznie jest uwielbiany przez dzieci i nie tylko :) Polecam ten hotel z czystym sumieniem - był to nasz pierwszy wyjazd rodzinny za granicę i jesteśmy wszyscy zadowoleni.
moje wrazenia z pobytu w hotelu Bon repos sa ogolnie srednie Nie jestem osoba bardzo wymagajaca ale szczegolnych powodow do zadowolenie nie było.Pokoje sprzatane w miare dokładnie, klima działała przez cały czas bardzo dobrze co daje duzy plus Niektorzy z obsługi w recepcji niestety nie rozumieli po ang,pomimo wykupionej opcji all incl. musilismy sie zaopatrywac w lepszy alkohol na miescie, poniewaz barmani lali jakis tani rum za 3 ojro i w dodatku w plastikach!!!Zenada!!!animacje były do bani ale bardziej denerwowały gromadki podpitych 16-letnich niemcow. Wszystkim osobom ktore sa powyzej 20 roku zycia odradzam imprezowanie w calleli na dyskotekach króluja 15 latkowie i młodsi!!wybierzcie sie do LLoret de Mar naprawde warto!!
zaproponowane pokoje (I piętro) były oddalone około 5 metrów od zaimprowizowanego przystanku autobusowego tuż pod oknami. Autobusy podjeżdżały tam nawet kilkanaście razy na dobę (także w nocy) stojąc z włączonym silnikiem i dmuchawą nawet 30-40 minut, co skutecznie zakłucało wypoczynek. Na prośbę o zmienę pokoi recepcja odpowiedziała, że nie ma takich możliwości. Właściwie powinienem reklamować ten wyjazd!!!
Swój wyjazd do Bon Repos uważam za udany. Pokoje były świetne - duże, czyste! Łazienka taka sobie, ale nie najgorsza. Balkon też był fest. Co do jedzenia to było bardzo dużo, bardzo smacznie i prawie codziennie coś innego. Obsługa dobra, ale nie najlepsza. Za to animacje był kapitalne! Basen był dobry, ale za płytki i za mały, często był tam tłok. Hotelowa obsługa miła, codziennie świeże ręczniki. Plaża - porażka! Brud, syf i kamienie. Bez butów wodnych ani rusz. W każdym razie jestem zadowolona z pobytu w Bon Repos i polecam ten hotel!
To co mnie najbardziej zniechecilo to wylaczanie swiatla na balkonie o godz 24. Nie bylo mozliwosci samemu decydowac kiedy swiatlo ma byc wlaczone. Obsluga sama wlaczala i wylaczala swiatlo. Po 24 nie mozna bylo juz nawet posiedziec na balkonie gdyz bylo ciemno. Dodatkowo kompletny zakaz sluchania muzyki po 24, pan chodzil i kazal wylaczac muzyke. Normalnie za takie pieniadze jest to niedopuszczalne!
Wlasnie wrocilam, bylo super. Kazdemu polecam wlasnie ten hotel - czysto, jedzenie bardzo dobre, urozmaicone i w duzych ilosciach, dla smakoszy na sniadanie szampan. Na pozegnanie kazda pani otrzymywala piekna roze podczas uroczystej kolacji w hotelu.
hotel bomba polecam wszystkim super wakacje czyściutko uprzejmie, jedzenie pycha palce lizać pokoja czyściutkie zadbane okolica wspaniała polecam wyjazd NA FLAMENCO do LA MASIJA to było mistrzostwo świata nie zapomniany urlop rodacy polecam hotel ma 3 gwioazdki na obsługa na 5 gwiazdek.
Tripadvisor