406 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel porażka. Mieliśmy apartament w którym widok był na rury kanalizacyjne. Prędzej bym go nazwała celą niż apartamentem. Wystrój „gierek”. Wykupione mieliśny śniadania w hotelu. Przez tydzień było codziennie to samo.
Centrum Bugibby. Blisko do autobusów, którymi przemieszczaliśmy się po całej Malcie. Transport publiczny na Malcie jest świetnie zorganizowany
Brud, smród i ubóstwo.
Hotel w dobrej lokalizacji, blisko do PKS, plaży, akwarium maltańskiego. Hotel słaby, bardziej hostel, klimat lat 90-tych. Pokoje przestronne - aneks kuchenny z "salonem" plus osobna sypialnia. Nam trafiło się bez balkonu. Czystość na średnim poziomie. Jedzenie w siostrzanym hotelu 4* smaczne. Obsługa - oprócz jednej barmanki, sympatyczna, życzliwa, pogodna.
dobra lokalizacja pod względem zwiedzania, hotel odpowiedni dla osób zwiedzających wyspy - nie tych, którzy nastawiają się na atrakcje w samym hotelu, niska cena, przestronne pokoje, smaczne posiłki
pomieszczenia w części apartamentowej - co tam oznaczało góra 2*. Hotel "Przyklejony" do innego, na czym zyskuje i prawdopodobnie dlatego dano 3*
Jestem zadowolona. Pojechaliśmy we trójkę 2+1 (czterolatek). Po opiniach tego hotelu, miałam czarne myśli, bałam się że tylko zombie tam brakuje, pisaliście że brud, pleśń i normalnie Sodoma i Gomora. Otóż nic z tych rzeczy! Hotel oczywiście: jest stary, ale jest też jeden z najtańszych hoteli na wyspie. Zaskoczyło mnie to, jak duży dostaliśmy pokój. Brud? Pleśń? Codziennie było sprzątanie, codziennie. Obsługa sympatyczna. Dlatego radzę Wam, jedźcie tam bez oczekiwań, a miło się zaskoczycie.
Przestrzeń w pokoju Dwa balkony
Zapach basenu podziemnego Posiłki
Blisko do centrum to na plus, obsługa świetnia, ale pokoje hotelowe jak z horroru, przyciemniane żarówki, grube ciężkie zasłony i w marcu poprostu w pokoju strasznie zimno. Jedzenie w porządku śniadania standarodwe ale obiady i kolacje bardo smaczne, kelnerzy też dbali o odbrą atmosferę. Trochę załuję że nikt z wakacje.pl nie uprzedził, że w hotelu są angielskie gniazdka, co zmobilizowało do prędkich poszukiwań przejściówki.
obsługa, bliskość do morza
czystość, wyposarzenie/ wygląd pokoi, brak chociaż jednego gniazdka na europejskie wejście, akustyka hotelu (dosłownie słychać wszystko) łącznie ze starą lodówką włączającą się w nocy i spłukiwaniem wody przez sąsiada.
Całkiem niezły i wystarczający hotel. Dobrze położony komunikacyjnie -parę kroków od Bugibba bay station. Polecam
Canifor hotel śniadania ok, obiadokolacje smaczne. Pokoje duże codziennie sprzątanie. Taras na dachu. Niewielki basen. Świetna baza do zwiedzania. Braj atrakcji dla dzieci.
Jak najbardziej polecam, pokoje codziennie sprzątane czyste bardzo miła obsługa. Jedzenie urozmaicone-do wyboru, do koloru. Blisko plaża, centrum, bary, restauracje, sklepy.
Bardzo miła obsługa, główny przystanek autobusowy w pobliżu hotelu
Bardzo dobra lokalizacja. Miła obsługa hotelowa. Dobre jedzenie.
Bardzo dobre jedzenie i bardzo miła obsługa.
Mimo codziennego sprzątania było troszkę brudno. Mogli by odświeżyć pokoje i na minus za bardzo gorąca woda leciała pod prysznicem i słabe ciśnienie wody.
Ogólnie jestem zadowolona z hotelu. Nie jest pierwszej nowości, ale wszystko sprawne, czyste. Okolica morza i bliskość komunikacji autobusowej.
Dobre wyposażenie aneksu kuchennego. Lodówka z zamrażarką, piekarnik z płytą grzewczą, sztućce, naczynia. Balkon. Duże pojemne szafy z żelazkiem. Czysto, w miare duże pomieszczenia, ręczniki. Bliskość morza i komunikacji.
Przejście nad ranem i wieczorami przez inny hotel Canifor, wspólny basen. Karaluchy w hotelu. Pilot do tv dostepny w recepcji.
Warto by kupując tam pobyt mieć informacje jaki pokój się zastanie. Otoczenie, wszędzie blisko, ważne, że blisko do dworca autobusowego co daje pewne siedzące miejsca w zatłoczonych autobusach. Początek sezonu, remonty w toku. Akustyka hotelu super, jakby ścian nie było.
Cena ok ale tylko dla młodych z dobrym snem. Bliskość dworca autobusowego.
Atrament przydzielony nam był z oknami na klatkę schodową i szyb kuchenny. Wilgoć, grzyb. Po argumentacji m, że zmieniamy hotel. Dano nam apartament z lepszych z dwoma balkonami. Widok daleki boczny na może. Uliczka pod oknami to hałas z knajp, a rano śmieciara o 4 tej . Akustyka hotelu zapewnia przewody w śnie jak ktoś opuszcza nocą hotel lub chrapie. Wyposażenie kuchenne ok tylko nóż do chleba musiałem naostrzyć na krawężniku bo nie mieli ostrych.
Hotel Cardor Buggiba na Malcie powinien być zamknięty lub poddany gruntownemu remontowi!! Wyposażenie pokoi zniszczone, stare materace na starych trzeszczących się łóżkach!!!Pościel i nakrycia zużyte. Wszech obecna wilgoć!!! Brak ogrzewania. Byliśmy w połowie kwietnia 2022 roku. Znaleźliśmy w nocy. Nie było na wyposażeniu ani kołder ani grubych kocy. Skandal!!!. Jedzenie było monotonne ale świeże jarzyny i owoce. Obsługa sprzątająca miła. I tylko tyle! Nie polecamy tego hotelu. Wręcz odradzamy. Dobrze, że nastawiliśmy się na zwiedzanie Malty. Bo byłaby to totalna klęska spędzenia urlopu w śmierdzącym i zniszczonym hotelu. Aleksandra
Obsługa sprzatajaca
Wyposażenie pokoju. Stare i zniszczone szafki kuchenne, łóżka oraz materace i pościel! Oraz zawilgocone ściany!
Bardzo mila obsluga i pomocna. Bardzo dobre i roznorodne wyzywienie.
Apartament to porazka, na dodatek bylo w nim bardzo zimno a klima tylko za doplata. Mielismy szczescie ze zmienili nam pokoj na hotel. Nikomu nie polecilabym tych apartamentow, gdzie lozka sie rozlatywaly, posciel byla szara, a koce mega stare(a wystaczyloby je zminic na tanie polarowe koce latwe do utrzymania) . Calosc przpominala poczatek lat 90. Obsluga hotelu bardzo mila i profesjonalna. Niemilym akcentem na koniec bylo sniadanie w dzien wyjazdu, chleb tostowy i dzem..., a przeciez normalne sniadanie bylo oplacone, tym bardziej ze czekala na nas dluga podroz i te pare plasterkow wedliny i sera mozna bylo dolozyc, albo zrobic pakiety, tym bardziej ze jedzenia bylo pod dostatkiem a nawet za duzo. Takie zakonczenie pozostawia niesmak i zle ogolne wrazenie, ludzie byli rozczarowani.
Brak normalnego sniadania w dzien wyjazdu (mogl byc serwowany na zimno) ale podanie chleba i dzemu to zdecydowanie za malo. Reczniki stare i podarte.
Tripadvisor