Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Piaszczysta plaża oddalona od hotelu ok. 100 m.
Mnóstwo rozrywki zarówo dla dzieci, jak i dorosłych zapewni aqupark w sąsiednim hotelu Caretta Beach.
Udogodnienia dla najmłodszych: basen dla dzieci, 2 minizjeżdżalnie, plac zabaw, łóżeczka dla niemowląt (na życzenie).
Atrakcyjne położenie: ok. 600 m do centrum Kalamaki, ok. 4 km do miasta Zakynthos, ok. 5 km do Laganas.
ładny i zadbany teren ,fajne baseny , miła obsługa baru pokoje nowe, dobrze wyposażone ale kiepsko wykończone chociaż nowe jedzenie bardzo kiepskie , żenujące że w ciągu tygodniowego pobytu ani razu nie podano tzatzików z których Grecja słynie
teren, obsługa, lokalizacja
jedzenie
Hotel generalnie w porządku, pokoje odnowione, czyściutkie, jest klimatyzacja, balkon - wszystko, czego potrzeba. Ręczniki wymieniane dwa razy w czasie pobytu, ręczników plażowych brak (weźcie swoje). W hotelu praktycznie sami polacy, barmani mówią po polsku, nazwy potraw pisane po polsku. Hotel: w hotelu wieczorami nie dzieje się nic. Animacje są w sąsiednim hotelu Carreta Beach, do którego ma się wstęp i kursuje co godzinę bus do niego. Byłam raz na tych animacjach, ale nic specjalnego. Za to w carreta Beach jest fajny aquapark, z którego także można korzystać - frajda dla dużych i małych. W Carreta Island też jest wodny plac zabaw dla dzieci w płytkim basenie. Basen dla dorosłych nieduży ale przyjemny, od połowy głębiej. Leżakow niewiele, ale we wrześniu nie było problemu z brakiem miejsca. Położenie+imprezy: Niedaleko do miasteczka Kalamaki - 10 minut spacerkiem. Tam znajdziecie sklepy, markety, bary, shisha bar, tawerny. Nie ma tam wielkiego ruchu, ale jest to zawsze jakieś urozmaicenie. Tam też jest możliwość wynajmu auta. Nie wybierajcie pierszego lepszego salonu, warto przejść się kawałek i popytać o ceny. Jeśli szukacie szalonych imprez - możecie odwiedzić Laganas. Byłam, ale nie polecam. Pełno pijanych anglików. Byłam za to w super klubie Barrage w mieście Zakhyntos. Piękny klub z ogrodem i zachwycającą architekturą - naprawdę polecam. Muzyka też super. Drinki tanie. We wrześniu imprezy tylko w soboty, zaczynają się chyba o 1:30. Wstęp stosunkowo drogi 20 euro, ale jak ja byłam to grał jakiś międzynarodowy dj (gwiazda, może dlatego drożej) Jedzenie w hotelu + dobra knajpka: jedzenie to największe rozczarowanie, które rzutuje na ogólne wrażenie hotelu. Wybór niewielki, smak potraw nie powala. Coś można sobie wybrać zawsze, głodni nie chodziliśmy, ale na doznania smakowe i zajadanie się pysznymi deserami nie liczcie. Drinki z all inclusive w porządku - czuć allkohol ;) Jeśli wynajmiecie samochód bardzo polecam wam restaurację po drugiej stronie wyspy - w Agios Nikolaos - Madrakia tavern snack-cafe. Przepyszne owoce morza, świeże, super obsługa. Byliśmy tam dwa razy, tak nam smakowało :) Ceny bardzo przystępne, za kolację dla 5 osób z napojami zapłaciliśmy 80 euro, wybierając naprawdę sporo pozycji wraz ze świeżymi rybami na wagę. Z Agios Nikolaos można wybrać się na rejs do blue caves (to tuż obok) - polecam Karidis Trips - przemiła załoga, naprawdę starają się, żeby pasażerowie mieli pozytywne doświadczenia z rejsu. W czasie rejsu możliwość pływania w jaskiniach. Plaża: plaża fajna, długa, piaszczysta, leżaki płatne jakieś 9 euro za komplet. Plaża zamykana koło 19-20, ze względu na gniazda żółwi Carreta Carreta, które wykluwają się w nocy - potrzebują spokoju. Polecam jednak wypożyczyć auto i zwiedzić inne miejsca. Żółwie: jeśli lubicie pływać z maską - polecam Wam ten sposób obserwacji żółwi. Nie warto wykupować wycieczki i płynąć łódką ze szklanym dnem, bo pięć łódek obskakuje jednego biednego żółwia. Mi udało się zobaczyć żółwia blisko brzegu tuż obok wyspy Cameo (Cameo island) - polecam super doświadczenie pływać tuż nad dużym żółwiem, który skubie sobie glony. Chyba wszystko opisałam :) Hotel jest naprawdę spoko dla osób nastawionych na zwiedzanie. Dla rodzin na spokojny odpoczynek w sumie też.
pokoje obsługa plaża położenie
jedzenie
Jesteśmy bardzo zadowoleni, obsługa bardzo miła. Pani Karolina w recepcji mówi po Polsku, barmani bardzo pozytywni. Blisko plaża, tawerna, centrum.
Duży przytulny kompleks, basen dla dzieci. Super położenie. Możliwość korzystania z innych hoteli Caretta.
Wymiana ręczników 2 razy w czasie pobytu...
Wakacje uważam za udane. Dzieci się wyszalały na basenach. Basen z atrakcjami dla dzieci bardzo fajny. Na plus wieczorne animacje dla dzieci. Hotel bardzo dobrze położony, praktycznie tuż przy plaży. Do centrum spokojnie spacerkiem można przejść (15-20 min). Kuchnia pozostawia wiele do życzenia. Jak na hotel polecany dla rodzin z dziećmi to menu kompletnie niedostosowane dla dzieci. Zawsze dało się coś wybrać ale uważam że jedzenie powinno być bardziej urozmaicone i lepiej przygotowane. Na kolację często to samo co było na obiad. Napoje owocowe niezbyt smaczne i bardzo słodkie. Na plus owoce po każdym posiłku.
blisko plaży, fajny basen, animacje dla dzieci, do centrum niedaleko, blisko sklepy, restauracje
jedzenie, co prawda zawsze dało się coś wybrać (dorosły bez większych wymagań) ale dla dzieci już ciężko. Obsługa też nie była zbyt miła, za wyjątkiem barmanów.
Jest to bardzo fajny hotel dla rodzin z małymi dziećmi, dla osób dorosłych generalnie nie polecam.
Hotel po remoncie - odświeżony. Blisko plaży Ładnie utrzymana zieleń na terenie hotelu Miła obsługa w drink barze
Mini aqua park raczej dla rodzin z małymi dziećmi dla dorosłych może być zbyt hałaśliwie. Monotonne wyżywienie. Duży minus - brak dancingów (dyskotek) dla dorosłych. Ograniczenie czasowe w dostępie do ping-ponga.
Byliśmy tam w 4 osoby dorosłe. Początkowo byłem niemiło zaskoczony wyglądem jednakże patrząc na to jak wygląda dookoła okolica i inne hotele to śmiało można stwierdzić że Caretta Island jest bardzo ładnym hotelem :) Mnóstwo rodzin z dziećmi. I to właśnie dla nich jest ten hotel. Nad każdym daniem w restauracji opisy w języku polskim. Obsługa mówiąca lub starająca się mówić w języku polskim. Bardzo mili, pomocni. Grupa animatorow bardzo fajnie zajmowala sie gmownie dziecmi. Animatorzy to Polki to ulatwia klntakt z maluchami. W sumie 99,99% gosci to Polacy. Ja osobiście pewnie długo nie wybiorę się do Grecji bo wszechobecny syf to nie mój klimat na wieczorne spacery. Natomiast hotel mogę polecić ale dla rodzin z dziećmi
Hotel dla rodzin z dziećmi. Bardzo miły personel. Nazwy dań w języku polskim
Dla młodzieży i dorosłych brak atrakcji. Wystrój pokoi, głównej części hotelu oraz restauracji bardzo minimalistyczny
Słaba jakość za wysoką cenę. Hotel tylko dla rodzin z małymi dziećmi. Dorośli i młodzież nie ma co tu robić. 99.9% Polacy! To jest hotel dla Polaków. Położony 20 minut spacerem od centrum przy spokojnej, niedużej plaży. Niestety basen w hotelu zostaje zamknięty o 19.00. Na plaże nie wolno wchodzić od 19.00 do 7 rano z powodu wylęgu żółwi. Wolontariusze wszystkich wypraszają, wiec nie liczcie na to, że zobaczycie żółwia albo, że się pokąpiecie wieczorem w morzu. Przed wyjazdem warto sprawdzić kiedy zaczynają się wylęgi i zamykają plaże w Kalamaki. Pozostaje siedzieć w barze albo jechać do centrum też do baru lub do sklepów. Można iść do drugiego hotelu (caretta beach) na posiłki, ale trzeba zgłaszać w recepcji dobę wcześniej. Oczuliśmy, że obsługa chce zniechęcić do zamawiania posiłków w caretta beach.. Wycieczki w hotelu bardzo drogie, na ulicy można kupić za pół ceny. W Zakyntos jest bardzo dużo Polaków. Ceny na plażach wysokie. 2 leżaki i parasol 7 euro i więcej, hamburger 10 euro, przejazd na pontonie tzw bananie ciągniętym przez motorówkę 10 euro za osobę za 5 minut. Skuter wodny 50 euro za 15 minut. Wycieczka do wraku oraz niebieskich jaskiń szybką łodzią około 20 euro. Zalety: Blisko do morza. Kelnerzy i barmani bardzo mili. Bardzo czysto w pokojach oraz w hotelu, przy basenach. Wady: Brzydka restauracja i bar. Plastikowe lub metalowe siedzenia jak w barze mlecznym. Posiłki bardzo monotonne, bardzo mało różnorodne. Napoje rozwodnione całkowicie. Niesmaczne. Zatruliśmy się tym chemicznym jedzeniem. Nie ma ładnego wystroju ani kwiatów ani ozdób wewnątrz. Wszystko jakieś stare. W łazience zgrzybiałe fugi i niedopasowany prysznic leje się po podłodze. Pokój 3 osobowy to łóżko podwójne i niewygodny rozkładany fotel dla 3 osoby! Nikt nie naprawia zepsutych sprzętów typu suszarka nawet po zgłoszeniu.Otoczenie hotelu to pola, jedna czy dwie tawerny, śmieci wszędzie. Ogólnie hotel wywarł na mnie bardzo słabe wrażenie, a pobyt kosztował dużo.
Czystość, miła obsługa, blisko plaży.
Bardzo słabe wyżywienie, brzydki wystrój budynku, brzydka stołówka i bar. Łazienki małe, niedoróbki wszędzie.
Słaba jakość za wysoką cenę. Hotel tylko dla rodzin z małymi dziećmi. Dorosli i młodzież nie ma co tu robić. 99% Polacy! Położony 20 minut spacerem od centrum przy spokojnej, niedużej plaży. Niestety basen w hotelu zostaje zamkniety o 19.00. Na plaże nie wolno wchodzić od 19.00 do 7 rano z powodu wylęgu żółwi wolontariusze wszystkich wypraszają wiec nie liczcie na to, że zobaczycie żółwia albo, że sie pokąpiecie wieczorem w morzu. Pozostaje siedzieć w barze albo jechać do centrum też do baru. Można iść do drugiego hotelu (caretta beach)na obiad ale trzeba zglaszac w recepcji dobę wczesniej. Oczuliśmy, że chcieli do tego zniechęcić. Wycieczki w hotelu bardzo drogie, na ulicy można kupić za pół ceny. W Zakyntos jest bardzo duzo Polaków. Ceny na plażach wysokie. 2 leżaki i parasol 7 euro i wiecej, hamburger 10 euro, przejazd na pontonie tzw bananie ciagnietym przez motorówkę 10 euro za osobę za 5 minut. Skuter wodny 50 euro za 15 minut. Wycieczka do wraku oraz niebieskich jaskiń szybką łodzią okolo 20 euro.
Blisko do morza. Kelnerzy i barmani bardzo mili. Bardzo czysto w pokojach oraz w hotelu.
Brzydka restauracja i bar. Plastikowe siedzenia jak w barze mlecznym. Posilki bardzo monotonne bardzo mało różnorodne. Napoje rozwodnione całkowicie. Niesmaczne. Nie ma ładnego wystroju ani kwiatów ani ozdób wewnątrz. Wszystko jakieś stare. W łazience zagrzybiałe fugi i niedopasowany prysznic leje sie po podłodze. Pokoj 3 osobowy to łóżko podwójne i niewygodny rozkładany fotel!
Pobyt w tym hotelu bardzo udany. Świetna organizacja przez Grecosa. Hotel czysty, zadbany, czysty. Ładne pokoje, dobre łazienki. Z pokoi blisko do basenów i baru. W barze duży wybór. Świetni barmani, szczególe przesympatyczny Yannis. Panie animatorki z Grecosa świetne. Szczególnie Pani Agnieszka prowadząca zajęcia dla dorosłych. Wiecznie uśmiechnięta przemiła osoba. Jedzenie na poziomie, duży wybór. Jedyny minusik to mały wybór owoców. Poza tym poprawnie jak na jedzenie hotelowe !!! Polecam dla rodzin z dziećmi.
Super położenie, świetna obsługa, mili ludzie, barmani świetni znający w części język polski, świetni animatorzy, czyste baseny, czyste pokoje
Brak
Pobyt udany, otoczenie hotelu przyjemne. Pokoje czyste choć skromne, problemem były zapychające się brodziki prysznicowe w łazience. Posiłki mało zróżnicowane, ale można było coś wybrać, z owoców melony, arbuzy, jabłka, brzoskwinie. Obsługa bardzo miła, animatorki zaangażowane.
Bliska odległość do plaży i centrum Kalamaki. Basen dla dzieci ze zjeżdżalnią. Pokoje czyste. Pracownicy obsługi bardzo mili.
Niezróżnicowane jedzenie, w brodzikach prysznicowych ciągle zatykający się odpływ ( inni goście mieli podobny problem).
Piszę tą opinię aby odczarować pewne skrajne opinie wystawiane o tym hotelu a w szczególności stawiające go w negatywnym świetle. Pobyt 2 rodzin. 5 osób dorosłych i dwoje dzieci 9 lat i 15 lat. Przekrój wiekowy ogromny więc i potrzeby różne. Hotel zabezpieczał nasze potrzeby niezależnie od wieku. Pomimo wielkości w ogóle nie czuć tłoku ani w restauracji , ani w barze a, ani przy basenie. Pokój 3 osobowy: czysty, sprzątany codzienne poza jednym dniem ( środą ) ale wyrzucane są śmieci. Podczas 7 dniowego pobytu wymieniona pościel, ręczniki wymieniane na życzenie. Obsługa bardzo miła , też obsługują polacy. W pokoju suszarka, lodówka i oczywiście klimatyzacja. Duże balkony, ze stolikiem i krzesełkami. Widok na góry , morze, basen . Łazienka czysta, przestronna. Pokój czteroosobowy , dwupokojowy, przestronny , wszystko ok. Basen : 2 niecki - jedna do pływania, nurkowania, gry w piłkę itp. Druga dla dzieci z atrakcjami, zjeżdżalniami, fontannami itp. Raj dla dzieci. Bar : rewelacyjnie wyposażony w ... alkohole. Poza wyrobami imitującymi klasyczne trunki jak wódka, whisky, gin, tequila itp. także wyroby greckie : ouzo, odpowiednik metaxy, wino, krem typu irish itp. Piwo, napoje słodkie , kawa, przekąski, lody. Obsługa rewelacja , można próbować , kombinować , eksperymentować - naprawdę jest wybór. A że w kubkach plastikowych, mnie to nie przeszkadzało , nawet wygodniej. Restauracja , wyżywienie : oczywiście kuchnia europejska ale nie brakowało akcentów greckich .Wybór duży nawet dla niejadków . Różne rodzaje mięs, sosów, przypraw, dodatków typu ziemniaki, frytki, makarony, ryż, warzywa do komponowania sałatki, owoce lody również w restauracji. Oczywiście różne desery jak to w Grecji - przesłodkie. Jest wybór , jest smak, można czegoś nie lubieć ale z pewnością nie są to zlewki z Caretta Beach - jak piszą w opiniach . Kelnerzy mili, sprawna , szybka obsługa. Otoczenie : cisza spokój, 15 minut do Kalamaki ( piechotą ) , sklepy, restauracje, wypożyczalnie samochodów itp. Także Caretta Beach największy hotel sieci z aquaparkiem. Dużo ludzi w hotelu ale także nie czuć zgiełku. Fajna alternatywa dla pobytu w Island , czyli wypad na kilka godzin i powrót . Jedliśmy tam posiłki obiad i kolację , jest trochę większy wybór ale także hotel jest dużo większy. Plaża : 5 min. piechotą . Chodziliśmy w kąpielówkach. Długa opinia ale ma na celu obronę hotelu przez dziwnymi opiniami opisującymi ten hotel jako najgorsze miejsce na świecie. Z pewnością nie są to opinie rzetelne i mocno, mocno przesadzone. Wypocznie tam każdy w każdym wieku. Nie będzie chodził głodny i mieszkał w brudzie. Jest to na prawdę bardzo przyzwoity hotel zasługujący na swoją ocenę. Chętnie tam wrócę i polecam wszyscy , którzy po innych opiniach nabierają strachu. Nie ma się czego bać. Uczestnikami naszej podróży było 2 sceptyków ukształtowanych przez poprzednie opinie - wrócili jako najbardziej zadowoleni.
- świetnie położony - nowa infrastruktura - czysto - blisko plaży - możliwość korzystania z innych hoteli sieci
Bardzo miło spędziliśmy czas w caretta Island. Hotel/pokoje czyste, zadbane. Codziennie sprzątane pokoje, wymieniane ręczniki. Posiłki smaczne, byliśmy grupa 9-osobową i zawsze każdy wybrał coś smacznego dla siebie. Po przeczytaniu opini jechaliśmy pełni obaw na wakacje, na szczęście na miejscu zostaliśmy bardzo miło zaskoczeni. Polecam z czystym sercem :-) Co druga opinie Tu wystawioną polecam brać przez pół ponieważ są one mocno przesadzone
Lokalizacja Hotel Atrakcje Czystość
Mógłby być większy wybór posiłków
Pobyt z rodziną dwie osoby dorosłe i dwoje dzieci, uważamy za udany, lokalizacja bardzo dobra , do plaży 100 m, położony w spokojnej części Kalamaki do centrum jakieś 500 m , pokoje rodzinne - przestronne (dwupokojowe) z balkonem, sprzątane (wymiana ręczników) codziennie, teren hotelu bardzo ładny , 2 baseny w tym brodzik ze zjeżdżalniami i akcesoriami dla dzieci, wokół basenów odbywają się animacje klubu Oppa i delfinki , wszystko po polsku, ponieważ goście hotelu w 100% to Polacy . Jeżeli chodzi o posiłki uważam że są wystarczające , na dobrym poziomie, jest zawsze kilka dań mięsnych do wyboru , ryż, makarony, ziemniaki, dla dzieci nugetsy i frytki, surówki, pomidory , feta, owoce i desery, każdy znajdzie coś dla siebie . Bar czynny do godz 23, miła obsługa, dostępne wszystkie lokalne alkohole i napoje . Jak za te pieniądze polecam . Jak zapłacił bym jeszcze raz tyle za 5* to mógłbym narzekać .
Położony 100 m od plaży, przestronne pokoje rodzinne z balkonami, dwa baseny , fajny brodzik dla dzieci, bar zaopatrzony odpowiednio, miła obsługa, idealny dla rodzin z dziećmi
Byliśmy grupą 30 osobową , 8 rodzin z dziećmi. Hotel położony przy piaszczystej plaży, 5 min od miasteczka Kalamaki. Obok hotelu jest Tawerna w której można smacznie zjeść greckie potrawy. Hotel kameralny, dwa baseny, polskie animacje ponieważ w hotelu przebywają sami Polacy. Pokoje odnowione, klimatyzowane, przestronne. Jedzenie bardzo dobre, świeże, nigdy nie brakowało tak jak to opisywali inni na forach internetowych, każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Uważam, że jest zdecydowanie lepszym hotelem niż Carreta Beatch !! w którym jest mnóstwo ludzi, hałas i krzyki dzieci. Byliśmy tam tylko dwa razy w ciągu 10 dni ze względu na dzieci i park wody. To co mnie najbardziej ujęło w Carreta Island to przemili barmani i obsługa restauracji, zawsze uśmiechnięci i uprzejmi . Byli super! Oczywiście jak ktoś się uprze to znajdzie jakieś minusy i będzie narzekał. Ja nie należę do tych ludzi i bardzo Polecam wszystkim rodzinom ! :)
- bliskość do piaszczystej plaży - kameralny dla rodzin z dziećmi
Gdyby nie kiepskie jedzenie pewnie jeszcze byśmy tam wrocili. Greckie jedzenie poznacie tylko w tawernach.
Położenie, baseny, bliskość do miasta i tawern - szczegolnie polecam tę obok obiektu w stronę miasta.
Monotone, niesmaczne posiłki, kiepskiej jakości. Proponuję przeczytac ksiege gosci - po awanturze kilku rodzin - na kolejny dzien przywiezli cos innego. Proponuje wybrac sie do careta beach. W 2017 było lepsze menu niż 2018.
Hotel Grecos\'a przeznaczony w 100% dla Polaków. Ma zdecydowanie zbyt dobrą ocenę i nieodpowiedni poziom 4 gwiazdek, jak na to, co w rzeczywistości można tam zastać. Hotel niestety wygląda na \"podupadający\" i chodzi u o stosowane na każdym kroku oszczędności i ubogi serwis. W tym roku nie wyrobili się z remontem i lokowali gości w świeżomalowanych, śmierdzących klejami i farbami pokojach. NIE POLECAM
baseny dla dzieci bliskość plaży
brudno (podłogi, winda, lepkie stoliki, nieregularnie sprzątane pokoje i wynoszone śmieci), niesmaczne i monotonne jedzenie (kawa tylko instant, tłuszcz palmowy udający masło, mało owoców i nawet warzywa niesmaczne- twardy pomidor z lodówki); hałas z trwających remontów i niezakończonej budowy
Bardzo jest mi przykro czytając aktualne opinie dot. tego hotelu, bądź organizatora Grecos, gdyż nijak się mają do rzeczywistości. Wraz z żoną i dwójką dzieci spędziliśmy ostatnio tydzień w raju i przyczynili się do tego zarówno animatorzy jak i obsługa hotelowa. POLECAM to miejsce każdemu kto szuka recepty na udany wyjazd, można go spędzić zarówno aktywnie jak i wypoczywając na leżakach. Sam hotel jest doskonałą metą dla ludzi którzy chcą mieć ciszę i spokój, cenią sobie bliskość morza, a wieczory spędzają na pogaduszkach przy drinku i grze w karty. My rodzinnie 5 na 7 wieczorów spędziliśmy w siostrzanym hotelu Caretta Beach bawiąc się znakomicie podczas polskich animacji (codziennie inne). Hotel oddalony o 1,5 km (25 minut spacerkiem, dostęp do baru, obiadów i kolacji)). Wracaliśmy późnym wieczorem(czasem koło północy) z dwojgiem małych dzieci (3,5 i 1,5) pozdrawiani serdecznie przez miejscowych prowadzących tawerny przy głównej ulicy. Miasteczko tętniące życiem, żadnego plebsu czy natrętnych pijaczków na ulicach. Hotel okazał się świetną bazą wypadową do zwiedzenia pobliskich szczytów górskich co zajęło mi około 5 godzin szybszym krokiem. Jeżeli coś w hotelu mi się nie podobało to właśnie typowi polscy Janusze (hotel 100% Polacy), którym wymarzony i wyczekiwany urlop zepsuć potrafił brak cytryny do herbaty (sam słyszałem jak wczasowicz ochrzaniał za to rezydentkę ). Czytając wcześniej opinie bałem się o jedzenie w restauracji jednak było na tyle bogate, że codziennie jadłem co innego, potrawy były dobre i było ich dużo. Fakt, że liczyłem na trochę więcej lokalnych produktów. Kelnerzy dodatkowo stawali na rzęsach aby na sali panował porządek. Podsumowując jeżeli ktoś jedzie z dobrym nastawieniem i jest NORMALNY to spędzi cudowne wakacje. Pozdrawiam animatorów Grecos (BLIŹNIACY- jesteście zaj**iści)
Znakomita atmosfera DOBRE jedzenie, dużo Piękne widoki Kulturalna uśmiechnięta obsługa Czysto
W pokoju pojawiły się mrówki Mało regionalnych przysmaków
Urlop z Grecos Holiday Sp. z o.o. z Poznania ( NIP 7781432010) w rytmie wątroby z cebulą. 100% gości hotelowych z Polski :) Mam przyjemność przedstawić Państwu ofertę biura podróży Grecos Holiday Sp. z o.o. z Poznania ( NIP 7781432010) którą przeżyłem z wraz rodziną w dniach 13-20.06.2019. Z czystym sumieniem NIE polecam oferty Grecos Holiday Sp. z o.o. z Poznania ( NIP 7781432010) za którą są oni odpowiedzialni. Po zgłoszeniu problemu z wyżywieniem do opiekuna BP Grecos, p.Katarzyny, otrzymałem informację, że wie ona o problemie. Niestety nikt z tym nic nie robi. Ilość gwiazdek 4 jest nie adekwatna do rzeczywistości. Max 2* . (m.in brak: SPA, room service, infrastruktury i wiele innych elementów mających wpływ na przyznany standard).
Na pochwałę zasługują ładnie wkomponowane palmy i drzewa oliwkowe w okolicach strefy basenowej, uprzejmi barmani, którzy mimo braku infrastruktury technicznej puszczają muzykę z \"głośniczka\" w barze, dość uprzejmi kelnerzy. Wiele pracowników przy 100% gości hotelowych z Polski nauczyła się komunikować w j.polskim. :)
Wyżywienie: - Wątroba z cebulą praktycznie w każdy dzień ( live cooking, gotowanie na żywo), - Skrzydełka drobiowe i nóżki drobiowe, regularnie, - Często brakowało pomidorów krojonych, arbuzów krojonych, sera fety do posiłków, po zgłoszeniu kelnerowi otrzymałem informację że nie ma i więcej już nie będzie w dniu posiłku. Brak sosów jogurtowych do sałatek, w zastępstwie majonez, ketchup i musztarda, - zdażało się że brakowało w maszynie koncentratu do napojów bezalkoholowych, zamiast barwionego płynu lała się woda, woda filtrowana z urządzenia jest niesmaczna, - 1 rodzaj tej samej ryby serwowanej w kolorze zółtym, zielonym i białym, - Pieczywo serwowane jest nie świeże, dość twarde, jakby miało kilka dni, - Zgniłe gruszki, niejadalne niedojrzałe, - Naczynia szklane ( lampki do wina) brudne ( po umyciu w zmywarce), - Produkty spożywcze bardzo niskiej jakości, słyszałem podczas pobytu od innych gości hotelowych, że potrawy są przywożone z innego hotelu, Infrastruktura: - brak animacji dla dorosłych, - brak klimatyzowanego lobby, jedno pomieszczenie połączone z recepcją, wz, barem z napojami, schodami i windą do restauracji, wszystkie drzwi cały czas otwarte, - internet - wg mnie nie działa w budynku B2.. po probie logowania się przez komputer, w telefonie działa ale bliżej recepcji i części basenowej, b.wolne łącze. - telefon w pokoju nie działa jakby ktoś chciał dzwonić między pokojami lub na zewnątrz, - w łazience położony jest na części ścian tynk elewacyjny ziarenka zamiast płytek, przy bateriach, w rogach przy wannie czarna pleśń. Wanno-prysznic, szyba posiada uszczelkę w moim przypadku uszkodzona, woda codziennie po kąpieli wylewała się na podłogę łazienki. Materiały wykończeniowe w pokoju niskiej jakości. - odległość z pokoju do plaży przy morzu to wielokrotnie więcej niż 100m, po za tym w 2 budynkach brak wind, wózki i bagaże należy samodzielnie wnosić, - w ostatnim dniu pobytu pokój nie był posprzątany, zostawiona została tylko ankieta, Z czystym sumieniem NIE polecam oferty Grecos Holiday Sp. z o.o. z Poznania ( NIP 7781432010) za którą są oni odpowiedzialni. Po zgłoszeniu problemu z wyżywieniem do opiekuna BP Grecos, p.Katarzyny, otrzymałem informację, że wie ona o problemie. Niestety nikt z tym nic nie robi. Ilość gwiazdek 4 jest nie adekwatna do rzeczywistości. Max 2* . (m.in brak: SPA, room service, infrastruktury i wiele innych elementów mających wpływ na przyznany standard).
Przed wyjazdem obawialismy się trochę o jakość posiłków, ze względu na bardzo niskie opinie dotyczące kwestii hotelowego jedzenia. Ogólnie jednak nie było tak zle jak niektórzy piszą. Śniadania były najsłabsze jakościowo i najbardziej monotonne ale obiady i kolacje już calkiem znosne. Nie jest to z pewnością wykwitne menu i ekskluzywny serwis, ale głodni nie chodziliśmy. Może była to kwestia nastawienia, a może znając opinie klientów starają się coś zmieniać na plus. Byliśmy z dwójką małych dzieci, które jadly chętnie i nic nam na szczęście nigdy nie zaszkodziło.
Super hotel dla rodzin z małymi dziećmi. Położony blisko plaży, krótki transfer z lotniska, fajne baseny. Pokoje czyste i wygodne.
Słabe śniadania.
Przed wyjazdem czytałam opinie. Przestraszyłam się tego wyżywienia. Ale ludzie, bez przesady.Codziennie wychodziłam najedzona. Jeśli dziecko nie chciało zjeść obiadu i zjadlo same frytki też mu nic nie będzie. Nie przygotowuje codziennie dla całej rodziny śniadania, nie gotuje obiadu z 2 dań dla całej rodziny, na kolacje jadamy czasami parówki (o zgrozo!) - jeśli też Ci się zdarza to nie masz się o co martwić - z głodu Ty i Twoja rodzina nie umrzecie:)
nowy, czysty, animacje, basen dla dzieci, plaza, mila obsluga, duzo wolnych leżaków