966 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Idealne miejsce na wypoczynek, spokój, sielanka , dużo cienia a z drugiej strony dużo miejsca do opalania, nie ma problemu z leżakami. Posiłki przepyszne i urozmaicone, duże ilości na pewno nikomu nie zabraknie chociaż się trochę spóźni ,owoce, lody . Animacje na wysokim poziomie, codziennie muzyka na żywo taneczna. Raz w tygodniu kolacja w plenerze ( przepiękna oprawa ) i dużo dużo innych. Jedyny minus ....Ruski ale oni są wszędzie.
Hotel bardzo ładnie położony między górami, a morzem, w lesie, co sprawia, że jest dużo cienia. Składa się z 6 kameralnych budynków mieszkalnych. Restauracja złożona z kilku sal w tym tylko jedna z nich klimatyzowana (czasem brakowało w niej miejsca), 2 baseny: jeden główny przy którym odbywają się wszystkie animacje + basen cichy + brodzik dla dzieci (obok plac zabaw). Skromna, klimatyzowana recepcja. Bary na powietrzu. Uważam, że chociaż jeden z nich powinien być \\\"zamknięty\\\" i klimatyzowany, gdyż w ciągu dnia nie ma gdzie odpocząć od upału. Pokoje dość skromnie urządzone: szafa, łóżka, toaletka, TV, lodówka, balkon z suszarką. Pokoje są różne, niektóre z odnowioną łazienką, może trafić się pokój bardzo zacieniony (czuć stęchliznę). My taki właśnie otrzymaliśmy, jednak po kilku dniach udało nam się go zamienić na pokój słoneczny z odnowioną łazienką. Nie było to łatwe, gdyż recepcja twierdziła, że hotel jest pełen (co w sezonie jest możliwe). Posiłki serwowane w restauracji głównej: śniadanie, lunch, kolacja. Smaczne, wybór umiarkowany, ale wystarczający. Nikt głodny nie chodził. Dodatkowo przekąski w beach barze (pizza, kurczak, frytki, spaghetti, owoce, warzywa, placki). Napoje bez ograniczeń: cola, fanta, sprite, soki, piwo, wino. Dodatkowo płatne świeżo wyciskane soki, importowane alkohole, lody w barze przy basenie. Pokoje sprzątane codziennie (standard hotelowy), wymiana ręczników. Małe zastrzeżenia do czystości basenów oraz obszaru przy basenie. Niekiedy walają się plastikowe kubki, jest to wynikiem zbyt małej ilości koszy na śmieci oraz rzadko pojawiających się osób sprzątających ten teren. Podobna sytuacja w beach barze. W restauracji stoliki sprzątane szybko (nawet za szybko), za to to co na podłodze niekoniecznie. Tu mały minus. Bardzo fajne animacje, zajęcia sportowe dla każdego, nienachalni animatorzy (szkoda, że nie ma wśród nich żadnego Polaka). Wieczorne show na poziomie, profesjonalne. Goście to w 75% Rosjanie. Ogólnie bdb wrażenie. Polecam!
Hotel pięknie położony (góry, morze) wśród drzew, blisko od lotniska, kameralna zabudowa, dobre animacje, hotel dla rodzin z dziećmi- stanowią one 90% gości
Małe niedociągnięcia jeśli chodzi o sprzątanie terenu przy basenie , (basenu również) barze przy plaży, restauracji, kamieniste dno morza, za mało leżaków przy głównym basenie,
Hotel wybrałam zachęcona pozytywnymi ocenami na tym portalu i straciłam zaufanie. Zaletą jest niewątpliwie przepiękne położenie hotelu i dbałość personelu o zieleń co niezwykle uprzyjemnia pobyt. Jedzenie w porządku. Co do obsługi: - zapłaciłam za sejf w pokoju, otrzymałam dostęp po dwóch dniach i pięciu interwencjach telefonicznych, - skończył się papier toaletowy po całym dniu oczekiwania i dwóch telefonach w tej sprawie podprowadziłam rolkę paniom sprzątającym - panie sprzątające nie nadążały ze sprzątaniem pokoi więc przez cały pobyt....czyli przez tydzień nie doczekałam się zmiany pościeli, po interwencji telefonicznej Pan w recepcji udawał, że nie rozumie o co mi chodzi dopytywał czy chcę zmienić pokój - mizdrzenie kelnerów i animatorów do Rosjan momentami przybierało kabaretową formę - jeśli coś się rozlało - trudno, jeśli coś się przewróciło niech leży.... tak było w \"restauracji\" oraz w hotelikach, w których rozmieszczeni są turyści - naczynia - brudne, mój syn wyjął łyżkę oblepioną resztkami jedzenia - żeby zająć stolik bardzo często trzeba było po prostu odnieść zalegające, brudne naczynia po innych gościach - na dnie basenu widoczny piasek, - leżaki na plaży...klejące - animacje dla dzieci po rosyjsku prowadzone przez Rosjanki...nawet karaoke było po rosyjsku - w barach zalegające brudne naczynia na stolikach POGODA - pierwsze dwa dni - praktycznie całkowite zachmurzenie!!! Na szczęście po dwóch dniach się rozpogodziło. Samo Kemer - nic ciekawego fontanna i bazary. Wokół hotelu mnóstwo bazarów, na których tureccy handlarze wyśmiewają się z Polaków krzycząc \"Poland?! Za darmo!\". Podczas mojego pobytu doszło do kilku niegroźnych wypadków. Otóż przy basenie są dwie zjeżdżalnie i nawet od czasu do czasu w godzinach gdy były czynne można było zobaczyć tzw. ratownika. Ratownik jednak znikał zaraz po ich wyłączeniu, a dzieciaki dalej szalały na zjeżdżalniach i zdarzyło się dwukrotnie, że z pozbawionej wody pod ciśnieniem zjeżdżalni zjecha
Hotel położony w uroczym, malowniczym miejscu u podnóża gór, które \"wpadają\" do morza.
Wszystko oprócz atrakcyjnego położenia, wspanialej zieleni wokół hotelu i fajnego basenu jest WADĄ!
Przyjemny hotel z miłą obsługą. Dość kameralny. Brak jakichkolwiek kolejek przy barach, restauracjach czy snack barach. Blisko lotniska. Wyjazd do Kemer czy Antali bez problemu przy pomocy dolmuszy (małe turecki busy kursujące co 10 min). Warto zwrócić uwagę, że wycieczki fakultatywne oferowane przez rezydentów nie są jak za dawnych czasów cenowo wystrzelone w kosmos. Biura prawdopodobnie w dużej mierze bazują na zniżkach turystycznych. Generalnie - wyjazd samemu i zakup wycieczki pozostają w mocno zbliżonej cenie. Nie próbowaliśmy kupować na ulicy w małych lokalnych biurach.
hotel kameralny, położony w lesie co jak na Turcję jest ewenementem ale powoduje przyjemny cień. Posiłki smaczne, dość urozmaicone. Plaża z małą falą - miejsce osłonięte przez góry. Miejsce typowo dla rodzin z dziećmi.
jak ktoś szuka rozrywek nocnych to nie ten hotel z dziećmi super
dużo zieleni, urozmaicone animacje, zwartość kompleksu
Ze wzgledu na bliskosc gor bardzo czesto chmury. Czasem nawet caly dzien brak slonca, z czystoscia w hotelu i na basenach kiepsko, muzyka do 1 w nocy, poza hotelem na przeciwko bazar mega drogi i nic innego. Na spacery nie ma gdzie sie wybrac. Goscie to 90% rosjanie jak i pracownicy wiec dogadac sie po angielsku trudno. Ehhhh chyba jednak ciezko mi go polecic. Przecietny.
Hotel pięknie położony. Składa się z 6 budynków 2-piętrowych. Spokojnie, cicho. Wszystko, jak w opisach. Kilka basenów do dyspozycji. Plaża przy hotelu kamienisto-żwirowa - konieczne buty. Wystarczająca ilość leżaków i parasoli. Bardzo dobre wyżywienie, urozmaicone. Pokoje czyste.
Polecam ten hotel !!!!!!!!! Odległość od lotniska - godzinka autokarem, jedzenie bardzo urozmaicone, każdy znajdzie coś dla siebie, lody dla dzieci, desery super. Byliśmy z dwójką dzieci - 2,5 roku oraz 5 lat. Brodzik rewelacja z małą zjeżdżalnią, a przy nim zacieniony plac zabaw. Przy nich budynki z animacjami dla dzieci. Na basenie zajęcia dla dorosłych, wieczorem mini disco, później pokazy dla dorosłych, w każdym dniu urozmaicenie. Ogólnie bardzo polecam dla rodzin z dziećmi
Super hotel na rodzinne wakacje. Hotel Champion Holiday Village przepięknie położony w lesie piniowym. Z jenej strony wysokie góry z drugiej morze, widoki zapierają dech w piersiach. Składa się z 6 budynków - ala Ville, przepięknego ogrodu w lesie piniowym gdzei cały dzień słychać granie Cykad, 3 baseny, 3 bary, restauracja, amfiteatr, plac zabaw dla dzieci. Posidają bardzo fajne spa. Przepiękna okolica, widoki są cudowna, na odległości około 2000 m są z jednej strony góry a z drugiej morze, to trzeba zobaczyć. Beldibi to mała miejscowość ale ma bazar, gdzie ceny są na prawdę bardzo przystępne i kupisz wszystko co chcesz, bliziutko do Kemer. Plaża dość szeroka, żwirowa ale w morzu kamienie i głazy, buty do wody są nieodzowne. Personel miły ale mają problemy z wyrobieniem się na czas. Języki jaki znają najlepiej to rosyjski ale po angielsku też się można dogadać. Na terenie hotelu 2 polskie animatorki z Tui. Wyżywienie bardzo dobre, urozmaicone, chociaż jestem bardzo wybredna to głodna nie chodziłam : ) Animacje przy basenie i wieczorne w amfiteatrze, internet płatny 25E na tydzień, baseny - woda czyściutka, ale tradycyjnie walka o leżaki, podudka codziennie o 6 rano bo inaczej o miejscu przy basenie można było zapomnieć Pokój stabdardowo urządzony, wanna, telewizor LCD na ścianie, suszarka do włosów, klimatyzacja, sejf w pokoju płatny 1 euro/dzień. Ręczniki wymieniane coziennie, pościel co 2-3 dni. Każdy pokój z balkonem. Cienkie ściany w pokoju - jak się trafi na głośnych sąsiadów to niestety słychać w nocy.
Hotel położony w miejs. Beldibi ok.15 km od Kemer i 44km od lotniska.Pięknie położony wśród lasów piniowych i cedrowych.Idealny ośrodek dla rodzin z dziećmi.Bardzo fajne i urozmaicone animacje dla dzieci i super opieka w klubie.70% Rosjan, reszta międzynarodowe towarzystwo.Rosjanie w porządku natomiast część Polaków pierwszy raz widziała alkohol no i skutki wiadome: plus śpiewy.Jeżeli Turcja to waluta tylko dolary, bo euro przeliczane niekorzystnie.Wycieczki wykupowaliśmy tylko z prywatnych biur przy pasażach handlowych.Przewodnik po rosyjsku, natomiast ceny pięciokrotnie tańsze.Jedzenie w hotelu bardzo urozmaicone i dla dzieci,a także dla dietetyków.Bezpośredni dostęp do morza.Pokoje sprzątane co dwa dni. Bardzo czysto.Specjalne podziękowania dla animatorek z Polski:p.Agnieszki i p.Malwiny.W hotelu nie istnieje pojęcie kradzież.Ochrona pilnuje dzień i noc.Zdecydowanie polecam.
W czasie naszego pobytu, w trakcie posiłku na głowę mojego trzyletniego dziecka spadł z wysokości 3,5 m źle zamontowany głośnik. Wakacje skończyły się pobytem w klinice (2xrtg czaszki, potem ze względu na złe wyniki, tomografia), na policji, telefonami do ubezpieczyciela, ambasady, biura TUI. Hotel zaś (posiadam pisemne oficjalne stanowisko właściciela/dyrektora) nie poczuwa się do odpowiedzialności za ten wypadek. Wypadki zdarzają się, ale nikomu nie życzę tego przez co przeszliśmy za sprawą niedbalstwa przy montażu/konserwacji sprzętu i całkowicie wrogiej postawie właściciela, dla którego byliśmy po prostu niewygodni. Jest wiele ładnych i bezpiecznych miejsc na wypoczynek. Od tego hotelu trzymajcie się z daleka. W razie nieszczęścia, zostaniecie pozostawieni sami sobie. Moje dziecko, jak twierdzi lekarz, żyje dziś wyłącznie dlatego, że kości czaszki wytrzymały uderzenie i że nastąpiło ono w przednią część głowy. Potwierdzam też to, co czytałem w jednej z opinii o czystości łazienek i kamienistej plaży.
Obiekt podobny do innych, położony godzinę drogi z lotniska w Antalyi. Hotel znajduje się w zadbanym lesie-ogrodzie. Niestety pokoje, a zwłaszcza łazienki, nie są sprzątane w europejskim znaczeniu tego słowa. Napisze wprost: toaleta jest zabagniona, brązowa i wydziela nieprzyjemny zapach. Nie pomagały prośby, napiwki, reklamacje. Byliśmy większą grupą i w każdym znanym nam pokoju było tak samo. Obsługa generalnie nie mówi po angielsku ani słowa, z wyjątkiem może 3 osób z kierownictwa i 2 recepcjonistów. Na tak duży obiekt (zatrudniają rzesze ludzi) jest to zaskakujące. Zwłaszcza, że przez kilka zmian może w recepcji nie być kogoś anglojęzycznego. W obiekcie generalnie dominuje język rosyjski (ze względu na gości). Ostrzegam przed hasłami z katalogów o żwirkowej plaży. Otóż plaża składa się wyłącznie z kamieni (o średnicy od 1 do kilku cm). Od linii wody całe dno pokryte jest zaś większymi, śliskimi kamieniami (kilkanaście cm średnicy). Lokalne wycieczki są umiarkowanie atrakcyjne i zawsze związane z obowiązkową wycieczką w sklepach ze ścierkami, ręcznikami, złotem, dywanami lub kożuchami zajmującymi nawet połowę czasu wycieczki. Ciągle zresztą namawiają na wyjazdy do kolejnych sklepów w czasie pobytu. Jeśli ktoś szuka namiastki prawdziwej Turcji, nie znajdzie jej w tym miejscu. Łaźnia "turecka" zatrudnia w większości Rosjan do obsługi Rosjan, bazary oferują pseudoturecką chińszczyznę i kiepskie podróby znanych marek itd. Jedzenie było smaczne, ale z czasem stawało się monotonne. Ośrodek położony jest między trzema dyskotekami/amfiteatrami, goście mają więc gwarancję słuchania mieszanki łomotów nakładających się na siebie od 10 rano do 2-3 na ranem. Generalnie nie polecam tego miejsca rodzinom ze względu na kiepskie warunki, a parom i singlom również ze względu na znaczną dominację rodzin :) W okolicy i całej Turcji znajdziecie dużo lepszych miejsc do wypoczynku. Jeśli oczywiście musicie jechać do Turcji :)
Hotel znajduje się w zadbanym lesie.Pokoje,zwłaszcza łazienki,nie są dobrze sprzątane.Toaleta jest zabagniona,brązowa i wydziela nieprzyjemny zapach.Nie pomagały prośby, napiwki, reklamacje. Byliśmy większą grupą i w każdym znanym nam pokoju było tak samo.Obsługa generalnie nie mówi po ang. ani słowa, z wyjątkiem może 5 osób na 100.Dominuje język rosyjski.Plaża składa się wyłącznie z kamieni (od 1 do kilku cm).Od linii wody całe dno pokryte jest zaś większymi,śliskimi kamieniami(kilkanaście cm śr.).Jeśli ktoś szuka namiastki prawdziwej Turcji,nie znajdzie jej w tym miejscu.Łaźnia "turecka" zatrudnia w większości Rosjan do obsługi Rosjan,bazary oferują pseudoturecką chińszczyznę itd. Jedzenie było smaczne,ale z czasem stawało się monotonne.Ośrodek położony jest między trzema dyskotekami/amfiteatrami,goście słuchają więc mieszanki łomotów nakładających się na siebie od 10 rano do 2-3 na ranem.Generalnie nie polecam tego miejsca rodzinom ze względu na warunki,a pozostałym ze względu na dominację rodzin.
Polecam Hotel dla rodzin z dziećmi oraz osób ceniących spokój. Byłem z żoną i dwuletnim synkiem. Tak róźnorodnego jedzenie nie spotkałem w żadnym z tureckich hoteli. Miejscowość przepełniona hotelami z wyższej klasy. Obsługa bardzo miła. Animacje bez furory. Animatorki z Polski w Kids Clubie. Położenie w lesie sosnowym - genialne. Słabo komunikują się po angielsku. Raczej rosyjski. Generalnie bardzo polecam.
Hotel pięknie położony,zadbany,na rozległym terenie,miła obsługa,ładna choć mała plaża,pomost.Byliśmy w 2 pary z 2 dzieci (1,5roku)w pokoju suit z dużym salonem i kuchnią.Nie opuszczając ośrodka spędzilismy miły tydzień,dużo atrakcji dla maluchów,urozmaicone jedzenie i desery,woda mineralna w nieograniczonych ilościach,właściwie o każdej porze dnia można było coś zjeść.Mało Polaków za to liczne towarzystwo Rosjan,nieprzyjemni i sfoszeni,a nocami hałaśliwi.Pomimo,że byliśmy pod koniec września noce upalne i klima niestety nieodzowna.Nie polecam pozostawiania dmuchanych zabawek przy schodach do bungalowów-nam zginął niezły secik dla dzieciaków;koszt niewielki ale dla dzieci przykrość.To pewnie sprawka tych z muchami w nosie...
Idealny dla rodzin z dziećmi
Rozległy kompleks hotelowy położony w lesie piniowym przy pięknej plaży u podnóża gór Taurus (widoki niesamowite!).Plaża żwirkowa,w morzu kamienie-za to woda czyściutka.Dzięki dużej ilości drzew na terenie hotelu można było poczuć sie jak w lesie i nie odczuwało się aż tak upału.2 baseny plus brodzik dla dzieci,bary przy basenach i przy plaży.Dobry dojazd do pobliskiego Kemer dolmuszem za 2 euro.B.dobre jedzenie w ogromnym wyborze,drinki w all z lokalnych alkoholi,więc nieco cienkie ;-)).Byliśmy z TUI-bez zastrzeżeń.Ogólnie polecam hotel rodzinom z dziećmi oraz osobom,które chcą wypocząć w spokojnym miejscu i pieknych okolicznościach przyrody
Byliśmy z trójką dzieci (jeden, trzy, sześć lat) i wróciliśmy bardzo zadowoleni. Każdy z nas mógł sobie wybrać coś odpowiedniego do jedzenia (wybór ogromny, jedzenie smaczne, nawet potrawy gotowane tylko w wodzie). Do picia o każddej porze można było dostać butelkowaną wodę mineralną. Baseny świetne. Dla dzieci - pod drzewami, więc chronią przed słońcem. W krytym podgrzewana woda. Animacje super. Dla dzieci super dyskoteka. Klub Badingoo średni ( w październiku po niemiecku, panie nie paliły się do zajmowania polskojęzycznymi dziećmi pod opieką mamy). Polska rezydentka słabo się starała. Delfinarium w pobliskiej Antalii. Po obiedzie i kolacji darmowe lody dla wszystkich. Owoce, ciasta w dużym wyborze.
Zepsuła nam się klima w pokoju. Musiałem niestety powalczyć w recepcji aby dostac inny pokój. Obsługa jak się da napiwek to uprzejma, gorzej jak sie nie siegnie do kieszeni. Przyznam ze nie było najgorzej, ale wole Grecję albo inny europejski kraj.
Polecam, szczególnie rodzinom z dziećmi - idealny. Pokoje pięcioosobowe usytuowane w części gdzie jest basen, posiłki i plac zabaw. Mnie to odpowiadało, miałem wszędzie blisko. Jedyne, co mogło przeszkadzać to wieczorny gwar i odgłosy zabawy innych, ale chyba tylko tym, co chodzą spać z kurami. Na terenie był też drugi basen dla tych, co lubią spokój. Byliśmy bardzo zadowoleni.
Tripadvisor