Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Wakacje 2 w 1 - wypoczywasz w Turcji i zwiedzasz Grecję (np. Kos lub Samos).
Bardziej kameralne hotele niż na rozrywkowej i obleganej przez turystów Riwierze Tureckiej.
Błękitna Laguna w Oludeniz - zdobyła Turystycznego Oskara 2011 dla najpiękniejszej plaży, w ramach World Travel Awards Europe.
Hotel oddalony właściwie od wszystkiego, na totalnym uboczu. Obsługa nie rozumie ani jednego słowa po angielsku, na recepcji (!) rozumieją co trzecie. Mimo wielkiej reklamy "POLSKIE ANIMACJE" po przyjeździe okazało się, że nie ma ani jednego polskiego animatora dla dzieci, a to było nasze główne kryterium przy wyborze hotelu. Same "animacje" są żartem - 5 osób w teamie, a w ciągu dnia 2 razy rzutki i jedna zumba (na słońcu, w 40 stopniach o 16), zobaczyć samych animatorów to sztuka. Wieczorne show ograniczają się do karaoke i koncertów. All inclusive to również kpina - w cenie jedynie wódka, okropne wino, gin i raki. W automatach niby 3 soki, a w rzeczywistości 1. Obiekt jest bardzo duży, a na 5 barów i 3 baseny tylko 1 oferuje więcej niż woda, piwo z nalewaka i kawa z ekspresu (oczywiście obsługa nie rozumie po angielsku, więc prosząc o kawę czarną dostaniecie białą i na odwrót). "Nocny posiłek" zawarty w ofercie to budka z czerstwym chlebem grillowanym z serem i "szynką", którą można porównać jedynie do okropnej jakości parówki,czyli mielonki o niewiadomym składzie i podejrzanej konsystencji. Osobną kwestią jest tez Coral Travel... Najpierw zaproponowano nam kilkanaście wycieczek, a potem okazało się, że tych tańszych jednak nie oferują. Zdecydowaliśmy się na rejs rzeką Dalyan, wg zapewnień rezydentki "dojazd 3, max 4 godziny", dotarliśmy na miejsce po ponad 6 godzinach! Śniadanie i lunch, które były w cenie były bez napojów (nawet wody), a do tego nie do zjedzenia - czerstwe pieczywo, klejąca margaryna i zimny lunch - dzieci z rewolucjami żołądkowymi na wieczór. Same atrakcje, za które zapłacilismy 60 eur za osobę trwały niecałe 4 godziny, po czym wracamy kolejne 5 godzin. Siłowni i dyskoteki zawartej w opisie hotelu też nie uświadczyliśmy na miejscu. Podsumowując - hotel zadbany, ale za te pieniądze można spokojnie znaleźć dużo lepsze opcje, a wycieczki z Coral Travel absolutnie odradzamy, bo zapłacicie głównie za jazdę autokarem.
Ładny, zadbany, basen dla dzieci ze zjeżdżalniami, czystość
Położenie, all inclusive, animacje,
Był to nasz pierwszy pobyt w Turcji i nie do końca udany. Na początek: Hotel położony na klifie na bardzo dużym terenie, widoki zapierają dech w piersiach dużo roślinności i alejek jest, co zwiedzać i podziwiać, pokoje o.k, choć bez przepychu, brakowało krzesła lub fotela, na którym można by usiąść, sprzątane codziennie i wymieniana pościel i ręczniki. Jedzenie przepyszne nie do przejedzenia owoce, warzywa, mięsa i ryby. Co do basenu to istne polowanie na leżak, już o godz.7: 00 brak miejsc?, plaża nie istnieje jest dzielona z tubylcami i nikt jej nie obsługuje z hotelu, leżaki zbite z palet i tak upchane, że odległość od morza do pierwszego rzędu leżaków wynosiła 60cm? Największą porażką był bar w lobby, który w ogóle baru nie przypominał gdyby nie zapach porozlewanego piwa do okoła, jeden barman na 1000 turystów, więc wieczorem dochodziło do kolejek jak za papierem toaletowym w PRL. Brakowało obsługi hotelowej do wszystkiego, jak coś się wylało czy stłukło to leżało parę godzin i nikt się tym nie interesował, brakowało lodu do napoi, słomek i szklanek, nalewali piwo do papierowych kubków. Na wycieczkach byliśmy trzech: rejs po morzu Egejskim, Kusadasi, i Grecka wyspa Samos, ale ta ostatnia na własną rękę, bo zniknęła z oferty Itaki miesiąc przed przyjazdem. Wszystkie wycieczki poza rejsem wyjazd przed śniadaniem i nikt nie zagwarantował nam suchego prowiantu, więc dzieciak był głodny, bo na wycieczce do Kusadasi pierwszy posiłek był o 14:30 w ramach czasu wolnego na własny koszt a przypominam, że wycieczka trwała od 7:00 i wożona nas po mało przydatnych pokazach skór i złota gdzie ceny towarów były tak zaporowe, że kosztowały tyle, co wszystkie wycieczki razem wzięte i to na trzy osoby plus 200%. A szala się przebrała na powrocie, hotel mieliśmy do godz.12:00 dnia 23.08 a lot o godz.3:40 dnia 24.08 bez możliwości przedłużenia, bo próbowaliśmy ze względu na dziecko, choć zapewniano nas Warszawie przed wczasami, że nie będzie problemu, więc czatowanie w lobby lub basenie w ciuchach na powrót. Co do transferu na lotnisko przy powrocie to, choć hotel dzieliło 55km do lotniska to jechaliśmy, 110 bo musieliśmy jechać po turystów oddalonych o 40km w połowie drogi do Kusadasi całe 6 osób jakby nie można było wysłać po nich osobnego busa i zaoszczędzić nam nocnej jazdy?
Brak
Brak
Hotel rewelacja! Miejsce niezwykle urokliwe, przepiekne widoki. Góry, klify, morze.. po prostu jak z pocztowki. Miejscowość bardzo spokohna i przyjazna. Mieszkancy wyznaja zasade tzw. Slow City i celebruja kazda chwile. Nie ma pośpiechu i typowo tureckiego nagabywania.Obecna była grupa animatorów z którą nuda jest niemożliwa, zapewniali wieczorne zabawy, a w ciagu dnia piłka nożna, Ping pong, siatkówka, dart.Wszyscy animatorzy są swoją drogą bardzo przyjaźnie nastawieni, szczególnie Boyka, który cały czas zabawiał ludzi. Dostaliśmy pokoj suite, bez zadnego napiwku w paszporcie.Czy polecam? Jak najbardziej jeśli nie oczekujemy złotych klamek, a naszym wyznacznikiem dobrego hotelu nie jest luksus. Jeśli oczekujemy klimatu, widoków i cudownego miejsca - Atlantis to zapewni. Magiczne, urokliwe miejsce, a sam Sigacik jeszcze bardziej. Transfer z Izmiru ok 1h.
Piękne widoki,Pokoje czyste, codziennie sprzątane. Dużo jedzenia, kelnerzy bardzo mili. SIGACIK mega !!
BRAK
Witam przyjazd z lotniska do hotelu dobre 2 ha.Kwaterunek gości z biura i..ka niezgody z opisem budynki oraz pokoje jedne z najsłabszych .W pokojach można trafić na dodatkowych gości w postaci mrówek łącznie z łóżkiem ,w pokojach wnęki zamiast szaf ubraniowych, klimatyzacja pobierała powietrze z otoczenia cieplej wody 0 Rezydentka w drugim przyjęła zażalenia ale na tym się to skończyło.Po osobistej interwencji w recepcji po3 dniach coś się poprawiło Lobby bar dostępy 10-23 oferuje piwo, wino, dżin,i raki,wódkę Stołówka jak na zdjęciach duży wybór jedzenia niekiedy brakowało wina herbaty. Inne bary oferowały tylko wino i piwo.Otoczenie w hotelu zadbane i czyste .Plaza główna marnej jakości reszta podestów na skałach czyste i zadbane woda zimna ze względu na prądy i wiatr dobre warunki do s nurkowania spora ilość ryb które można karmić .Ogólnie pobyt uważam za udany dodatkowi goście w postaci mrówek łącznie z łózkiem
Piękne widoki na zatoczki zadbany ogród miła obsługa w hotelu,codzienne animacje wieczorne dobre posiłki
Pokoje średniej jakości,położenie pokoi nie zgodne z ofertą,średnie zainteresowanie rezydentki oprócz wycieczek,braki na stołówce w barach napoi słaba jakość alkoholi w barach
Skuszony w miarę przyzwoitymi opiniami zdecydowałem się z żoną na wykupienie wczasów w tym resorcie na 14 dni od 6.09.2018r. Z przykrością muszę przyznać że się mocno rozczarowałem. Wiele osób zachwyca się widokami owszem są piękne, położeniem, zielenią palmami tak są piękne, ale głównie ilością jedzenia, tak w pierwszym tygodniu pobytu było dość urozmajcone, ale w drugim już niestety nie, było go znacznie mniej, oraz monotonne, codziennie to samo, mimo że dojechało dużo francuzów. Rano np. martadela i parówki z martadeli kolacja-pizza i zapiekanka z tymi samymi parówkami i martadelą. TAM PO PROSTU JEDZENIA SIĘ NIE WYRZUCA, czego się nie zje rano jest podawane na obiad czy kolację, podobnie z pomidorami, papryką,sałatą,kalafiorem czy nawet z mięsem.Wiem co mówię bo prowadzę gastronomię w Polsce i zwracam uwagę na takie szczegóły. Przerażało mnie również BRAK PODSTAWOWYCH ZASAD HIGIENY,talerze sztućce niedomyte tłuste- wielu Turków zwracało na to uwagę po prostu odkładali talerz, podobnie robili ze szklankami albo je wyparzali . Wycieranie stołów - gąbką maczaną w naczyniu z wodą - po kilku przetarciach woda w naczyniu była brązowa. NO CÓŻ PRZYKRE ALE PRAWDZIWE. Dziwicie się później ,że macie biegunki, wymioty. Nie wiem jak jest w innych hotelach bo nie byłem, ale do tego już na pewno nie pojadę.HOTEL SWOJE lata świetności miał 10-15 lat temu.
Brak
Brak
ZIMNA WODA W MORZU, BRAK PLAŻY TYLKO NAMIASTKA BRUDNEGO PIASKU CODZIENNIE SZALEJĄCY WIATR, KTÓRY NIE POZWALA NA PŁYWANIE I SPOŻYWANIE POSIŁKÓW .JESTEŚMY ROZCZAROWANI LUNCH -BOKSY TO ŚMIECHU WARTA KANAPKA NA CAŁY DZIEŃ KPINA
BRAK
BRAK DBAŁOŚCI O URLOPOWICZA HOTEL IDZIE W ILOŚĆ , O JAKOŚCI TAM DAWNO ZAPOMNIANO, SERWOWANE DANIA TO TYLKO ZAPYCHACZE , W TAK EGZOTYCZNYM KRAJU PODAJE SIĘ JAKO OWOCE WIODĄCE JABŁKA! PO PROSTU KPINA!
Wspaniały hotel, pięknie położony.Polecam Wszystkim młodym ludziom jak również osobą w średnim wieku. Dużo animacji i rozrywek w ciągu dnia. Jedzenie na wysokim poziomie(Kuchnia Międzynarodowa). Personel bardzo miły,kulturalny.Widoki i krajobraz przepiękny. Hotel położony w otoczeniu tropikalnego ogrodu( coś dla miłośników przyrody).Domki dobrze wyposażone, czyste. Jedne z najbardziej udanych wczasów-gorąco polecam.
Brak
Brak