W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
bardzo dobre miejsce dla rodzicow z dziecmi!!!duzo atrakcji zapewniaja animatorzy!!!RIKA jest OK!!!!!
NAJLEPSZE WAKACJE
SUPER ANIMACJE,JEDZENIE BARDZO DOBRE
POLECAM
witam ja tam bylam i było naprawde wspaniale wiele atrakcji i przystojni animatorzy mmmmm za rok znowu wybieram sie w to samo miejscepraktycznie wszystko jest pod reka.Polecam tym ludziom ktorzy nie lubia sie klucic i lubia dobra zabawe naprawde warto;))))))))))
Hotel godny polecenia! Byliśmy z żoną w czerwcu, więc nie było jeszcze pełni sezonu, a i tak bawiliśmy się wspaniale! Standard pokoi bez luksusów, ale za tą cenę to wyposażenie, czystość i wielkość jest adekwatna. Jedzenie-bardzo dużo i urozmaicone! Obsługa hotelowa bardzo miła i uczynna, przede wszystkim kelner przy basenach o imieniu Sam-pozdrawiam! Animacje dla dzieci i dorosłych od rana do wieczora! Plaża OK! Biuro podróży SUN.
Świetni animatorzy :Mr.Ortega, Aymen, Bibo, Sabri, Rika, Mido, Stelma, Mimi.
Były to najwspanialsze wakacje w moim życiu! Wszystko dzięki wspaniałej obsłudze, zawsze uśmiechniętej, gotowej do pomocy; prześwietnym animatorom pełnym energii (zwłaszcza Bibo, Ayman, Mimi i Ramzi, których gorąco pozdrawiam; dodam jeszcze, że wróciłam dziś rano, a już za nimi tęsknię). Pokoje codziennie wysprzątane, stoliki na stołówce często przystrojone (dla tych miłych gości), ogólnie w hotelu nie da się nudzić! Co wieczór zabawy, wybory miss i mistera hotelu itd. Ja chcę tam wrócić koniecznie! P.S. Wstyd za niektórych wybrednych, narzekających Polaków, robiących awantury nie tylko obsłudze hotelu, ale i rezydentce, a podejrzewam, że we własnych domach nie mają lepiej! Brak słów...
Krótko mówiąc JAKA CENA TAKI TOWAR. Byłam tam z mamą na jednym z ostatnich turnusów 2006 roku z wyżywieniem HB. Potwierdzam dyskryminację Polaków, słaby repertuar artystyczny, monotonne jedzenie, zamieszanie z zakwaterowaniem. My mieszkałyśmy w nieodnowionym pokoju z paskudną łazienką, na piętrze, ale w przeciwieństwie do ładnych pokoi na parterze nie było czuć stęchlizną. Pokój sprzątany codziennie, ręczniki zmieniane, choć faktycznie nie były luksusowe. Bardzo miła obsługa hotelu (szczególne pozdrowienia dla kelnera HASANA)- CZEGO NIE MOżNA POWIEDZIEć O TURYSTACH -POLAKACH. Oferowanych w katalogu sportów brak. Super basen i plaża na którą wychodzi się bezpośrednio z hotelu. Rezydentki wiecznie zaspane po nocnej imprezie i niezadowolone z pracy. POBYT POLECAM JAKO WCZASY ODCHUDZAJąCE. W pełni sezonu wieczory przy stolikach wokół basenu mogą być bardzo rozrywkowe. Hotel sprzyja zawieraniu znajomości i integracji grup - dużo miejsca przy barze oraz scena.
pobyt ogólnie niezły,ale dla typowego polaka -który przyjechał wypocząć i niederwować nie najlepsze miejsce.
najwiekszy problem stanowi bar z alkocholami ,jest jeden .
przez co powstaja duże kolejki,niedbała obsługa klijenta .
najwiekszy problem to rozcieńczana wódka-i tu wydawało mi sie że kombinują barmani,ale niestety to jest odgórna derektywa menadzera(po ostrej reakcji mojego kolegi u menadżera ,kazał powylewać z butelek felerny alkochol i lać normalny),...no cóż ale co pieknie nietrwało długo po kilku godzinach wszystko wraca do normy i oszustwa.
kolejny problem to bar płatny.tu jest jescze gorzej co innego znajdziecie w karcie co innego zapłacicie.np;
wino muskat w karcie 10DT,a kelner skasuje cie 60DT-coś pieknego jak sie zaczynasz bużyc i mu udawadniać że masz racje to potarga karte meni.
jeżelichodzi o animatorów nieżle,gorzej to wygląda na wieczór gdzie sie nic nie dzieje,animacje na poziomie przedszkola
dzieci są zachwycone,starsza cześć towarzystwa sie nudzi
bylo super, swietne animacje i swietni animatorzy. caly czas mozna chodzic na jakies zajecia (siatkowka, pilka wodna, aerobik, gimnastyka, wodna gimnastyka, rzutki, codziennie jakies konkursy lub zabawy).
29 maja 2008 wróciłam z Tunezji z hotel Bousten i muszę powiedzieć, że byłam mile zaskoczona. Pojechałam tam sama z myślą że się zapewne zanudzę w tym hotelu. Mój kolega kilka dni przed moim odlotem wróci z Egiptu z 4 * hotelu zapłacił 3500 zł i był niezadowolony, wynudził się jak nigdy. Tym którzy jadą 1 raz do Tunezji powiem tak - tam bardzo dobrze traktują turystów naprawdę!
A teraz o hotelu.
W hotelu jest ok 10 animatorów to naprawdę dużo. Ciągle prowadzą jakieś zabawy gry itp. O 10.00 aerobic, o 10.30 gra w rzutki oraz dla osób bardziej lubiących ruch siatkówka na plaży, 11.30 pika wodna, 12.15 tańce, potem aerobic, i wiele innych ale nie napiszę bo po obiedzie nigdy mnie nie było w hotelu. Po kolacji zawsze jakieś tańce i występy.
Animatorzy przez cały dzień i wieczór są w hotelu i zabawiają gości, zawsze uśmiechnięci i mili. Jestem pełna podziwu. 20 metrów od hotelu jest dyskoteka na którą przyjeżdżają nawet ludzie z Tunis. Fajna impreza, dobra muzyka.
jedzenie w hotelu rewelacja, człowiek ma za mały żołądek, żeby wszystko spróbować. Zawsze 10 rodzajów surówek, 4 rodzaje mięsa , potrawy wegetariańskie, naleśniki i spagetthi. Pełno ciast, ciasteczek po obiedzie, jeszcze jakiś owoc i lody, pyszne lody. Oczywiście bywały potrawy, które mi nie smakowały ale było tyle innych, że żaden problem.
Paniom sprzątającym zostawiałam zawsze 2 dinary a co tam ok 5 zł na nasze ale naprawdę pięknie sprzątały i zresztą szkoda mi ich marnie zarabiają a tak dużo pracują. Ale nawet jak ktoś nie dawał kasy to i tak pięknie sprzątały.
Ze wszystkimi da się porozumieć po angielsku, niemiecku, francusku, hiszpańsku. W ogóle oni tam rozmawiają w 5-6 językach, no poza sprzątaczkami, które znają arabski i francuski (zapewne). Ale spoko na migi tez się z nimi człowiek dogada. Ja umiem tylko polski i parę słów po angielsku i nie miałam problemu. A kelner Sam nawet po Polsku rozumie i mówi.
OGÓLNIE HOTEL SUPER I ZA TAKA KASĘ!!!!!!!!
A jeśli chodzi o tych co narzekają to powiedzmy sobie prawdę: Polakowi nigdy nie dogodzi!
Po co komu luksusy w pokoju jak i tak nikt w tych pokojach nie siedzi. Pokój czysty zawsze i wystarczy. Jest szafa, 4 stoliki, wanna, wc.
A co do TV można wykupić ale słuchajcie szkoda kasy i zachodu, polskich programów nie ma a poza tym i tak nawet nie miałam chwili żeby go włączyć, to samo mówiła reszta gości że wzięli tv a nawet nie mieli czasu go włączyć.
DLA TYCH CO MAJA DZIECI!!!!! SUPER HOTEL
byłam w szoku jest tam taki animator co się tylko dziećmi w dzień zajmuje. Wymyśla im gry zabawy itd. Chodzi sam po placu hotelu i szuka namawia dzieci do zabawy, na plażę tez z nimi chodzi. Większość matek to dzieci swoje na posiłkach widziała. Cały dzień się dziećmi zajmuje i do tego dzieci go kochają. To cudowny widok kiedy dzieci różnych narodowości, mówiące w różnych językach bawią się wszystkie razem. A w ogóle to dzieciaki szalały za nim, chodziły za nim, do jego nóg się przytulały, naprawdę z dziećmi tylko tam.
Właśnie wylądowalismy w centralnej Polsce w mieście na W......
Byliśmy tam tydzień i jesteśmy zadowoleni.
Ludyie czytajcie internet dokadnie, wiadomo że jak nie dasz w łape Arabowi to cie oleje, tam jeżdzili sami Niemcy i Włosi na wakacje. Wystarczy na poczatek zainwestowac 10dolarów i masz pokoik super,łazieneczka spoko, obsługa lata koło ciebie jak w zegareczku.
Oczywiscie ukaża sie także opinie negatywna na temat tego Hotelu, ale jak komus było szkoda troche kasy to meczył sie cały urlop.
podro dla ludzi z Żar; Świdnycy i Płońska
Jeśli chodzi o pokoje to nie są zbyt ładne (przynajmniej niektóre), ale wg. mnie w tych pokojach prawie w ogóle nie spędza się czasu (ja np. tylko tam spałam), więc nie przeszkadza to, że nie są ładnie odnowione.
Na stołówce nie ma klimatyzacji, jest duszno, a obsługa niezbyt nadąża (czasem brakuje talerzy lub szklanek).
Nie odczuwa się tam w ogóle głodu, więc dwa posiłki dziennie zupełnie wystarczają (jeśli ktoś jednak jest głodny na terenie hotelu jest supermarket i Snack Bar, a w pobliżu kilka resteuracji).
Ten hotel jest raczej przeznaczony dla osób lubiących aktywny wypoczynek.
Czas jest bardzo dobrze zagospodarowany, każdy może znaleźć coś dla siebie (gimnastyka, aerobik, siatkówka, wodna gimnastyka, piłka wodna, rzutki).
Plaża jest piękna, ale w morzu meduzy. Trzeba uważać. Animacje wieczorami są bardzo dobre, a animatorzy mili i przyjaźni.
Mi bardzo się podobało, mam nadzieję, że pojadę tam za rok.
A wiec zaliczylem tam tydzien czasu i musze od razu stwierdzić że jesli ktokolwiek chce tam jechac to niech zabierze przynajmniej z kilogram STOPERANU ! po prostu zarcia tak przekombinowane ze dostaje sie biegunki, drinki serwowane z lodem z kranowki ktory krzyzuje plany wczasowiczow.
Piwo - z wodą siki ale da sie pic
wino - tylko wytrawne
muskat,dzin itd - znaja mozliwosci Polakow i potrafia przed 24 oznajmic ze wodki juz nie ma :) co jest bzdurą ! co nas to interesuje jak mamy ALL'a ?
w pokoju klima nie dzialala na 3 poziomie, wiec męczylismy ja na 2 efekt ? poza glosnym odglosem praktycznie nic to nie daje
co za bzdura skoro nie ma cieplej herbaty do kolacji czy obiadu? serwuja tam takie zarcie ze od czasu do czasu trzeba sie napic cos cieplego... ale oni wola dac nam zimna cole lub cos gazowanego a pozniej problemy jelitowe dlatego po herbate trzeba latac do BAR'u na dole
jednym slowem tunezja brudna jak cholera.
wakacje w tunezji wspominam znakomicie. szczegolnie zespół animatorów ktróy nie pozwałal sie nudzic (oranizowany areobic, aerobic w wodzie, wieczorne programy rozrywkowe -bingo, tance itp, bardzo podobał mi sie wieczorek dla dzieci ktore tłumnie w nim uczestniczyli dzieki wspanialemu prowadzacemu Bibo, ulubieńca wszystkich turystów na osrodku), poztym jedzenie bardzo dobre kazdy mogł znalezc cos dla siebie.pokoje przeznaczone dla nie wymagajacych klientow ktorzy raczej cenia wypoczywanie na plazy a nie siedzenie calymi dniami w hotelu.ja i moja rodzina spalismy tylko tam.obsługa bardzo miła , ktora ceni sobie polaków.okolica piekna szczegolnie stary hammamet ale nalezy sie rowniez wybrac do dzielnicy yasmine (nowa ekskluzywna czesc hammametu) jezeli by to odemnie zalezalo to wrocila bym znowu w to same miejsce.wyzywienie polecam raczej all inclusive gdyz nie trzeba sie martwic ani o napoje ani o jedzenie....dla mnie super
brud smród - zły wybór
super wróciliśmy 16-05 2008r bardzo zadowoleni brak tylko było pogody
totalny syf jesli macie tam jechać to nie jedzcie!!
Byłam w tym hotelu z trójką mało nastoletnich dzieci. Pierwsze wrażenie fatalne. Poziom hotelu dwugwiazdkowego- "pojechaliśmy "jakoby do trójgwiazdkowego. W recepcji po angielsku prawie nikt nie mówi i nie rozumie, ale wielu kelnerów w jadalni tak. Głównie niemiecki i francuski. Pokoje są bardzo małe, i skromne, jak na naszą czwórkę, ale w końcu pogoda piękna, więc cały dzień spędza się poza hotelem. I jest klimatyzacja, którą można sobie ustawić według potrzeby. Serwis sprzątający bardzo solidny - codziennie posprzątany pokój, wielokrotnie przychodzą kiedy posprzątać, bo dłużej siedzimy w pokoju i nie chcą przeszkadzać. Zmiana pościeli, ręczników, ciągle pytali.
Plaża szeroka miły piacek i piasek w morzu.Długo płytko więc bezpiecznie dla dzieci. Na plaży atrakcje sportowe ale dla dorosłych, lub zabawy dla maluchów. Dla małonastolatków-do 17 roku życia właściwie nic się nie dzieje - bo za mali, za mało sprawni, Na skutery za mali, do siatkówki, za mali, piłki nożnej - mimo bramek na plaży nikt z animatorów nie organizuje, w basenie do piłki wodnej mimo że mecze są organizowane i nawet bierze się takie dzieciaki do gry to dorośli tak "poważnie traktują rozgrywkę, że nawet nie podaje się piłki do dzieciaków. Jest duży basen i mniejszy ze zjeżdzalnią, ale zjeżdżalnia otwarta tylko okresowo, więc dzieciaki same sobie organizują zjazdy wdrapując się rynną zjazdową pod górę i potem same po kolei sprawnie zjeżdżają dopóki opiekun zjeżdżalni nie przyjdzie i nie pogoni, lub nie otworzy zjeżdżalni w zależności chyba od humoru. Natomiast dla dzieci do 7-8 lat super opieka animatorów-fantastycznie zorganizowane dyskoteki z całymi układami tanecznymi, niebywałe wyczulenie i uważność na najmniejszych ledwo chodzących, wciąganie nieśmiałych w zabawę, kompletnie zacierają się różnice językowe-przekaz jest taki, że wszyscy doskonale się bawią. Strzałki. W holu hotelu stoły bilardowe i automaty do gry. Obok hotelu supermarket ale ledwo coś jest, głównie woda cola, wafelki i guma do żucia.
Wieczorami animatorzy prowadzą przedstawienia-zabawne, ale czasem poziom jest średni-niewątpliwie wkładają w to wiele serca i pomysłów. Czasem zapraszani są inni wykonawcy. Stołówka poziom bardzo, skromny - naogół brudno - za mało obsługi nie nadążają sprzątać mimo że widać że bardzo się starają, ale ciągle coś zgrzyta. O wiele za mało szklanek, sztućców, filiżanek. Ciągle się czeka. Kelnerzy bardzo się starają, nadrabiają grzecznością i uśmiechem, ale jest to irytujące, że ma się obiad ale nie można go zjeść bo nie ma łyżki czy noża. Obiadokolacje szalenie urozmaicone i mięsa i sałatki i sosy i jarzyny i makarony, kasze, kartofle. Zawsze deser i owoce melon, arbuz, śliwki Każdy coś znajdzie. Smaki z ich kultury ale w końcu przyjechaliśmy do Tunezji, więc mieć do nich pretensje że specyficzne smaki, nie rozumiem. Naprawdę bardzo się starają, natomiast śniadania tak skromne, że nastolatki nie są w stanie się najeść do 19 tej. Bagietka jajko, czasem sadzone, lub naleśniki długie kolejki oczekiwania na, rogalik i pomidory, dżem, to stanowczo za mało. Cudowny zwyczaj że do ostatniej kolacji w hotelu cudownie zrobiony stół serwetki kwiaty. Naprawdę stół zrobiony z ogromną serdecznością i starannością.
Bardzo miła i sprawna rezydentka-pani Agata 3-4 razy w tygodniu w hotelu dosyć punktualna. Miły hotel w przecudownym ogrodzie, ale absolutnie poziom hotelu znacznie poniżej ceny. Wszystko co napisane w prospekcie rzeczywiście jest, ale poziom jest stanowczo za niski do ceny, i oczekiwań za tę cenę. Fantastycznie zorganizowana wycieczka na Saharę ale autokar szwankował z klimatyzacją.
Polecam ten hotel, ale .....dużo niedociągnięć. Jeśli jedzie rodzina z małymi dziećmi które nie płacą za hotel, jest to do przyjęcia, ale jeśli trzeba płacić za to tyle pieniędzy jest to stanowczo za drogi wyjazd, biorąc pod uwagę poziom hotelu.
PLAZA zaraz przy hotelu-niestety sporo smieci mnostwo wyrzuconych przez fale wodorostow ktore gnily i smierdzialy-zeby wejsc do wody trzeba bylo przejsc jak po oborniku-tak bylo na calej dlugosci plazy nalezacej do hotelu-wraz z zona korzystalem z plazy innych hoteli gdzie wodorosty byly na biezaco zbierane i wywozone. SNIADANIE-tragedia jesli ktos nie jada ich na slodko ma do wyboru:jajka, kawalek wedliny (codzinnie taka sama)ser i co drugi dzien pomidor wiec po 7 dniach ma sie dosyc-opcja na slodko spore urozmaicenie. OBIAD-bardzo duzy wybor jednak kuchnia jak dla mnie bezsmakowa-wiekszosc potraw z sosem pomidorowym-praktycznie dzien w dzien to samo-niby duzo ale np. 4 rozne potrawy na telerzu smakuja prawie tak samo..
HOTEL SUTER!BYLAM MILE ZASKOCZONA,MIMO TRAGICZNYCH OPINI JAKICH NACZYTALAM SIE W INTERNECIE- SPOTKALA MNIE MILA NIESPODZIANKA.HOTEL CZYSTY,PANIE SPRZATACZKI PRZEMILE DO TEGO POSPRZATANE,ŁOZKO W PLATKACH KWIATOW. JEDZENIE WYKWINTNE.BASEN I ZJEZDZALNIE SUMER,ANIMATORZY EXTRA DO DZIS MAM KONTAKT Z NIMI:)ZAPLACILAM OK.1100ZL.(BYLAM W MAJU)I JAK NA TA CENE BYLO BAJECZNIE!PODROZUJE BARDZO DUZO I Z MOJEGO DOSWIADCZENIA MOGE OCENIC TEN HOTEL NA 4GWIAZDKI A NIE NA 3.POLECAM!!!!!!!!!!! PS.WARTO JECHAC DO CARTAGINY I STOLICY!