Opinie o hotelu
Club Hammamet

Drodzy państwo! Spędziłam w tym hotelu dwa tygodnie lecz po pierwszy dniu chciałam z tamtąd wyjechać! Poprostu sam beton zamiast na około trawa (jak mówiła pani z biura podróży OASIS). Jestem zszokowana tym c nam wcisnęli. Poprostu było tyle kłótni żeby nam dali pokój bez robaków. Dostaliśmy bungalow... ściany popękane a wokół latały szczury. Najgorsze było to że wszędzie był beton była masa ludzi i zamiast na tych wakacjach odpocząć ja się wymęczyłam!!! Jedyne z czego jestem zadowolona to pogoda! Naprawde wyśmienita . Byłam w Tunezji od 6.07 20.07! I naprawdę nie jedżcie tam! Lidia Makowska

POLECEM WSZYTSKIM TEN HOTEL JEST EXTRA !!! WLASNIE WROCILEM Z TUNEZJI !!!

bar all inclusive do bani jest tylko jeden przy basenie i o godz. 20 brakuje juz alkoholu a na plazy nie ma all inclusive

Hotel czysty, położony zaraz przy plaży, posiadający duże i różne baseny z miejscem na leżaki (bezpłatne) zaraz przy barze. Kuchnia rewelacja, codziennie coś nowego, duży wybór i zawsze bardzo, bardzo smacznie do wyboru jak kto lubi, łagodnie i na ostro, przepięknie udekorowane i ułożone. Pokoje skromne, ale czyste i odremontowane praktycznie cały hotel po remoncie. Bardzo polecam rodzinom z dziećmi - rewelacyjni animatorzy i wspaniała kuchnia. Miejsce, za którym się tęskni i chce wracać. Bardzo polecam. Pobyt czerwiec 2008r.

Świetni animatorzy :Mr.Ortega, Aymen, Bibo, Sabri, Rika, Mido, Stelma, Mimi.

CZESC 4 PRZEKASKI-codzinnie takiej same tj.nalesniki OWOCE-na zmiane arbuz i winogrona. NAPOJE-POLECAM ZABRAC ZE SOBA CZAJNIK oraz WLASNA HERBATE I KAWE-chyba ze sie lubi slone napoje-goraca woda w dystrybutorach pochodzi z kranu a z tytulu polozenia i wieku hotelu jest ona po prostu slona. ALKOHOLE: wszystkie trunki otrzymuje sie w plastykowych kubeczkach piwo na moje oko ma max 1% zawartosci alkoholu (chyba mozna je pic caly dzien i nie da sie upic)wina bardzo srednie w smaku (rzecz gustu) wodka prawdopodobnie rozcienczona w proporcji 20% wodki i 80% wody. Barmani przy basenie raczej malo zadowoleni (ale nie dziwie sie jak pracuja po tyle godzin za pare groszy)

Super miejsce na pobyt z dzieckiem. Piękna plaża i atrakcyjne animacje dla dzieci rekompensuja słaby standard zakwaterowania.

Jeśli chodzi o pokoje to nie są zbyt ładne (przynajmniej niektóre), ale wg. mnie w tych pokojach prawie w ogóle nie spędza się czasu (ja np. tylko tam spałam), więc nie przeszkadza to, że nie są ładnie odnowione.
Na stołówce nie ma klimatyzacji, jest duszno, a obsługa niezbyt nadąża (czasem brakuje talerzy lub szklanek).
Nie odczuwa się tam w ogóle głodu, więc dwa posiłki dziennie zupełnie wystarczają (jeśli ktoś jednak jest głodny na terenie hotelu jest supermarket i Snack Bar, a w pobliżu kilka resteuracji).
Ten hotel jest raczej przeznaczony dla osób lubiących aktywny wypoczynek.
Czas jest bardzo dobrze zagospodarowany, każdy może znaleźć coś dla siebie (gimnastyka, aerobik, siatkówka, wodna gimnastyka, piłka wodna, rzutki).
Plaża jest piękna, ale w morzu meduzy. Trzeba uważać. Animacje wieczorami są bardzo dobre, a animatorzy mili i przyjaźni.
Mi bardzo się podobało, mam nadzieję, że pojadę tam za rok.

Bardzo mili animatorzy i atmosfera większość osób potrafił się trochę porozumiewać po polsku.

rezydentka p.EWA pracująca chyba za karę(opryskliwa,agresywna dyżur 2xtygodniowo po 1h)świadczenie all inclusive-1 bar z długą kolejką barmani-mimo napiwków-lód nakładają rękami,co jakiś leją z butelki po wódce białe wino a zamiast whiski wino czerwone lub w ogóle nie ma nic poza piwem,sprzątanie polega na zabraniu ręczników po śniadaniu i oddaniu wieczorem nie zawsze wszystkich i czystych czasami zamieciono podłogę,całkowity brak ręczników na plaży nawet za opłatą,na byłem wcześniej parę razy w Egipcie w hotelach*** Busten to całkowita porażka-poza ładną piaszczystą plażą i animatorami

hatel zadbany i położony tuż przy piaszczystej plaży, duże alejki po których mozna pospacerować, taras z widokiem na morze lub hotel ( mozna tam sobie sziszkę zapalić) dużo atrakcji sportowych tj. piłka plazowa (siatkowa i nożna) waterpolo, aerobic, tenis ziemny i stołowy, 2 baseny w tym jeden ze zjeżdzalnią i mini wodospadem. dla lubiących dykoteki mozliwośc pobawienia się w hotelu lub 300m od hotelu British Pub gdzie można się dobrze pobawić. Jedzenie wg mnie bardzo słabe, smaczne nie było i mało urozmaicone ( mozliwe że po sezonie nie chciało im się przyrządzać codziennie czegoś nowego ;) ) dla osób mniej wymagających hotel godny polecenia

Świetny hotel ,zajebiści animatorzy i obsługa. Jedznie dobre dla ludzi którzy lubią nałożyć 2 talerze \"zielska\" i się tym najeść. Jeżeli ktoś w domu je codziennie schabowe itp. to niebędzie zadowolony. Pokoje ładne sprzątane codziennie.Świetne baseny i plaża. NIe polcam zjeżdżać ze zjeżdżalni ,w ciągu mojego pobytu 2 razy zawiadamiano karetkę. Pewna pani z Czech niewiadomo czy będzie chodzić. Ogólnie świetny hotel ,wspaniała atmosfera polecam każdemu.

Gorąco mogę polecić ten hotel, pokoje przyjemne - sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane dzień w dzień, a do tego pięknie udekorowane łóżka (nawet bez napiwku!). W pokoju klimatyzator (po mimo że po sezonie - działał:)) tv, duży balkon, posiłki smaczne i duży wybór - codziennie ktoś znajdzie coś dla siebie do schrupania:) Plaża bliziutko, morze piękne - widoki również, obsługa przemiła:) Naprawdę mogę z czystym sumieniem polecić.

A wiec zaliczylem tam tydzien czasu i musze od razu stwierdzić że jesli ktokolwiek chce tam jechac to niech zabierze przynajmniej z kilogram STOPERANU ! po prostu zarcia tak przekombinowane ze dostaje sie biegunki, drinki serwowane z lodem z kranowki ktory krzyzuje plany wczasowiczow.
Piwo - z wodą siki ale da sie pic
wino - tylko wytrawne
muskat,dzin itd - znaja mozliwosci Polakow i potrafia przed 24 oznajmic ze wodki juz nie ma :) co jest bzdurą ! co nas to interesuje jak mamy ALL'a ?
w pokoju klima nie dzialala na 3 poziomie, wiec męczylismy ja na 2 efekt ? poza glosnym odglosem praktycznie nic to nie daje
co za bzdura skoro nie ma cieplej herbaty do kolacji czy obiadu? serwuja tam takie zarcie ze od czasu do czasu trzeba sie napic cos cieplego... ale oni wola dac nam zimna cole lub cos gazowanego a pozniej problemy jelitowe dlatego po herbate trzeba latac do BAR'u na dole
jednym slowem tunezja brudna jak cholera.

Plaża i morze super. Wielka szkoda, że ośrodek, mając takie warunki, nie organizuje w ogóle "dyskotek" na plaży, tak jak np. na sąsiedzkiej plaży należącej do "Hammamet Garden\"-super imprezki! Same baseny fajne, ale zdobycie leżaka graniczy z cudem. Duża zjeżdżalnia czynna pół godz dziennie. Pokoje bardzo skromne, ale czyste. Jedzenie monotonne i kompletnie nie dla dzieci np. w wieku 5 lat. Musieliśmy szukać jedzenia poza restauracją hotelową. W pokoju po śniadaniu kanapki, na mieście frytki, pizza, bo nic (albo prawie nic) dzieci w hotelu nie chciały jeść. All inclusive-kompletnie źle reklamowany-jeden jedyny bar all inc na cały ośrodek, co w szczycie (lipiec) oznacza, że po kubeczek czegokolwiek stoi się ok pół godziny. Byłam sama z 2 dzieci, a nie mogłam po odstaniu w kolejce dostać 3 kubeczków, bo na osobę dawali 2. Z tych powodów będąc tam 2 tygodnie z dwójką 5-letnich dzieci prawie nie korzystałam z wykupionego baru all inclusive. W kolejce po napoje stoi sie ok. pół godziny, a po tzw. przekąski ok godziny. Byłam sama z dziećmi i nie mogłam na tak długo zostawić ich wśród basenów bez opieki, więc nie stałam w kolejkach tylko kupowałam od kelnerów i chodziłam z dziećmi jeść do odpłatnych restauracji. Pomyłką jest też opis o barach przekąskowych-przez dwa tygodnie pobytu (w szczycie sezonu) w przekąskach podawano jedynie naleśniki, które jeden Pan smażył i dlatego czekało się ok. godziny. Do tego była mega kolejka po lody. Żadnych innych przekąsek nie doświadczyłam. A w restauracjach jak ktoś przychodzi stosunkowo późno to lepiej korzystać z górnej restauracji, bo w dolnej zbierają wszystko mocno przed czasem. Animacje-animatorzy gwiazdorzy (mówią o sobie artyści) i tak sie zachowują (lekki snobizm). Dzieci nie zachęcają, zajmują się tylko tymi, które same się pchają. Moje stały zawsze z boku i dlatego nigdy do zabawy nie były zaproszone. A że nie są to wielcy społecznicy to i z animacji przez 2 tygodnie w ogóle nic nie skorzystali. Reklamowane dyskoteki dla dzieci, na które dzieci tak czekają trwają max. 20 min. A potem już tylko show dla dorosłych. Animacje mimo, że prowadzone przez "gwiazdy" były mocno amatorskie, trochę żenujące... Wyjazd bardzo udany, ale to nie za sprawą hotelu. Bardzo bowiem polecam wypady np. taksówką do miasta. Nawet w nowoczesnej dzielnicy Yasmin w Medinie wieczorami jest cudowna ilość atrakcji -pokazy fakirow, zaklinaczy węży itd. Bardzo warto ruszyć się z ośrodka, najlepiej jak najczęściej.

Ogólne wrażenie bardzo dobre.Właśnie wczoraj wróciłem z tego hotelu,było świetnie.Animacje supperrr!!!!!mam pytanie czy ktoś się tam wybiera teraz bo mam malutką prośbe??

Hotel wspaniale położony-przepiękne widoki. Fantastyczna praca animatorów-to ludzie, którzy nie pokazywali zmęczenia, ukłony dla wszystkich: Tito, Aymen(Alex, Rika, Mimi, Bibo, Amani, Edi, Ortega i Sami). Rodzice z czystym sumieniem mogą zostawic pod opieką animatorów swoje pociechy. Pokoje OK. Jedzenie: każdy znajdzie cos dla siebie, wszystkiego jest dużo. Obsługa super. Za rok znowu zaplanujemy urlop w tym samym hotelu! POLECAM! :) Pozdrówcie animatorów od Angel-tęsknie za nimi, a zwłaszcza za Tito i Aymen-em (Alexem):(

Tylko dla osób, które znoszą bardzo, bardzo skromne wyposażenie, stare, odmalowane na ciemnoniebieski kolor łóżko i taboret służące za nocny stolik, klimatyzacja jak na zapleczu sklepu mięsnego, tj. agregat chłodzący bardzo głośny, chyba ze starej lodówki.

Hotel położony przy cudnej piaszczystej plaży.Przewspaniałe animacje dla dzieci i dorosłych przez cały dzień. Jedzenie jak wszędzie powtarzające się ale smaczne.Jedna wskazówka dla rodziców których dzieci preferują polski ketchup -zabrać koniecznie z Polski myślę że poprawiłoby to sposób jedzenia mojego synka.Śniadania monotonne ale nie najgorsze jeśli się wspomoże myśliwską, mielonymi szyneczkami lub pasztecikami.Pokoje skromne ale czyste i sprzątane codziennie nawet bez bakszyszu.Baseny OK. Byłam bardzo sceptycznie nastawiona do pobytu w tym hotelu.Jednak pomimo 3* można go polecić każdemu kto zdrowo podchodzi do wakacyjnego wypoczynku w Tunezji i nie wymaga polskiego piwa lub schabowych.Było cudnie i jeszcze raz chętnie tam pojadę.

Brrrr... To na początek.
Pokoje beznadziejnie wyposażone, brudne ściany, ręczniki jak szmaty do podłogi, nie działająca klimatyzacja i codzienne braki biezącej wody.
Jedzenie -śniadania/dżemy, jajka, bagietki, ogorek i 2 razy w ciągu 2 tygodni paskudna mortadela-nie warto nawet wstawać, obiad- jedyne zjadalne były gotowane warzywa i surówki+ spaghetti reszta to wiecznie ten sam ala-gulasz i klopsiki ulepione z resztek+ śliwki lub jabłka, przekąska- przez tydzień tylko ciasto i kawa, po awanturach stopniowo zaczęły pojawiać się podgrzane resztki z obiadu+ naleśniki i lody dla zdeterminowanych- czas oczekiwania w kolejce 1/2 do 1 godziny, kolacja- podobnie jak obiad+ zamiast śliwek arbuzy, przekąska wieczorna od 22 -2 blaszki ala-pizzy dla pierwszych 20 szczęśliwców.
Obsługa- nastawiona na dających napiwki niemców
Leżaki- tylko dla rannych ptaszków- 5.30, później tylko krzesełko lub ręcznik-lepiej wziąć swój.
Animacje OK, animatorzy byli w porządku- dotyczy wyłącznie ekipy arabskiej i niemieckiej.
Sport- kort tenisowy, mini golf i stół do pingponga, zepsute windsurfing i rower wodny.
Baseny ok, trzeba tylko uważać na zjeżdzalnie, jest źle wyprofilowana i było dużo wypadków
Jedyny plus hotelu to jego położenie- tuż przy plaży.
Cena zdecydowanie za wysoka jak na warunki proponowane przez hotel.