Opinie o hotelu
Club Ilayda

Hotel bardzo fajny rozrywkowy, byliśmy na przełomie lipca i sierpnia 2009 z dziećmi w wieku 3 i 14 lat. Obsługa hotelu miła, uczynna. Jedzenie dobre w pobliżu bary, tawerny, amfiteatr, sklepy i market TESPO. Do morza trochę daleko bo ok. 800 m. Polecam rejsy statkiem po morzu oraz jeep safari:-))))

Właśnie wróciliśmy z mężem z wakacji z Marmaris.Hotel posiada dwa baseny: jeden duży przy którym puszczają topową muzykę, drugi mniejszy w kształcie nerki gdzie leci klimatyczna muzyczka dzięki czemu można przy nim spokojnie się zrelaksować, poczytać książkę itp., są też dwa brodziki dla dzieci. Jeśli chodzi o pokoje to są czyste, łazience nie można nic zarzucić. Zresztą są one sprzątane codziennie :):)Hotel sam w sobie jest rozrywkowy, obsługa bardzo miła i przyjazna, kelnerzy rozmawiają z każdym gościem widać ze dbają o klientelę. Jedzenie wyśmienite!Hotel mimo że jest położony 10 min od plaży jednak sama droga do hotelu jest przyjemna ponieważ mija się tawerny i sklepy.

Niedawno wróciłam z tego hotelu byłam tam z mamą. Bardzo nam się podobało myślę, że jeszcze tam wrócimy. Bardzo fajny basen, w hotelu cały czas sie coś dzieje, tureckie noce organizowane w soboty były bardzo fajne. No i co najważniejsze bardzo mili i przystojni kelnerzy :), którzy ze wszystkimi zagadują, chociaż przez grupkę Polaków, która tam była, a zwłaszcza dwie dziewczyny z Polski poświęcali pozostałym gościom mniej uwagi skupiając się głównie na na nich :( Jak ktoś chce mogę przesłać fotki.

Wakacje spędzone w Club Ilayda były super, ale poza hotelem. Jest wiele kwestii, które spowodowały moja negatywną opinię o hotelu: *sprzątaczki odwiedzają pokoje codziennie i tylko odwiedzają; *na obsługę trzeba długo czekać; * niektóre pokoje zasługują na jedną *; * jedzenie marne, do wyboru bardzo mało dań; * klimatyzacja nie zawsze pracuje tak jak powinna; * śniadania monotonne; * wieczór turecki to ściema - nie polecam; odradzam. Jest wiele innych hoteli o wiele bardziej atrakcyjnych.

Gorąco polecam ten hotel,cena odpowiednia do oferty,bylam mile zaskoczona,sporo zieleni,2 baseny,wiec jesli przeszkadza ci halas dzieci mozna isc nad drugi basen,w hotelu bar tetniacy zyciem,mila obsluga,w rejonie duzo restauracji,sklep-tesco 10min. ,do centrum i plazy ok 10min spacerkiem,turecki targ,amfiteatr w sasiedztwie,

Turcja lipiec 2008. Hotel godny polecenia, do plaży około 1,5 km, plaża brudna, żwirowa. Nieudogodnienia ze strony Triady, brak zainteresowania. Brak napojów do kolacji trzeba kupować. Ogólne wrażenia bardzo dobre, super basen. Polecam go osobom mało wymagającym.

Sam hotel i basen w porządku, ale posiłki to nieporozumienie, śniadania codziennie ten sam zestaw- przez 7 dni totalna nuda, obiadokolacje- jedno danie serwowane przez kelnera, któremu ręka sie trzęsła, aby nie zsunęło sie na talerz za wiele mięsa - przez 7 dni raz był porcjowany kurczak- w pozostałe gulasze warzywne- Sałatkami można było uzupełnić menu obiadu, na deser jedynie arbuz,winogron i melon, brak ciast.Przy basenie głośna muzyka do późnych godzin nocnych.
Plaża wąska,zatłoczona, brudna przy ulicy, leżaki i parasole tylko za odpłatnością i to nie małą jak na tak paskudne warunki

Byłam tam razem z synem w sierpniu 2007. Ogólnie hotel jest ok. i panuje w nim fajna atmosfera. Moje uwagi dotyczą, raczej niedopilnowania ze strony Triady. Zamówiłam wakacje dla dwoch osób, zaznaczając, że jadę z synem 9 lat. Pani w biurze chyba uznała ten fakt za mało istotny, bo w takim przypadku nie uwzględnia się zniżki dla dziecka i w efekcie wylądowałam w pokoju z wielkim małżeńskim łożem, zamiast dwóch oddzielnych łóżek. Po mojej interwencji do pokoju przynieśli mi dla dziecka materac! Oczywiście nie wyobrażam sobie sytuacji, żebym ja spała w wielkim łożu, a moje dziecko na materacu na podłodze, więc spaliśmy razem. A dostarczony materac tylko przeszkadzał w pokoju, ale nie mogłam się doprosić obsługi, żeby go wynieśli. Został z nami do końca pobytu. Telewizor w pokoju był, ale umieszczony nad łóżkiem od strony głowy i nie można było ustawić głosu. Balkon katastrofa - 1m/1m/1,80 na którym jeszcze stał wielki stół - czyli tylko ten baklonik należał do tego stołu- bo ja już się nie mieściłam. Na czystość w pokoju nie mogłam narzekać. Pani sprzątała u mnie każdego dnia, a mniej więcej co dwa dni wymieniała mi ręczniki. Inni Polacy w hotelu niestety na te usługi narzekali. Ja pani sprzątającej od czasu do czasu za sprzątanie dałam kilka lirów (1, 2 tyle się daje i wystarczy) - to pewnie dlatego było ok. Do hotelu można spokojnie wnieść produkty z zewnątrz - obsługa widzi, ale nie zwraca uwagi, chociaż na początku zaznaczają, że nie wolno. Napoje w barze drogie (piwo 4 liry, w sklepie 1,5). Jedzenie takie sobie, ale jadalne. Natomiast basen rewelacja. W tym hotelu jest jeszce jeden basen, którego nie pokazują na zdjęciach. Mieści się z tyłu hotelu jest mniejszy i zdecydowanie jest tam spokojniej. Pokoje mają aneksy kuchenne. Hotel położony jest w dobrej okolicy. Trochę daleko do morza - około 15 min. Ogólnie hotel fajny i gdybym miała jechać jescze raz do Marmaris to wybrałabym ten hotel.

było naprawde świetnie jeżeli będe miała okazję to napewno pojade tam jeszcze raz obsługa jest świetna przynajmiej młodzi kelnerzy heh :)

hotel super. napewno kiedyś tam wróce, bardzo polecam. :D

Wbrew niektórym opiniom nie ma robali, basen super(czysty!!!), jedzenie świetne, zróżnicowane(kolacje)
BYŁO SUPER ! ! ! Piękne krajobrazy, bardzo miła obsługa(!)

CUDOWNIE TAM JEST!!! AŻ SŁÓW MI BRAK!!!

Witam
W sumie fajny hotel ,basen ze zjeżdzalnia dla dzieci.Hotel składa się z dwóch budynków i tu uwaga główny super - boczny taki sobie.Jedzenie bez rewelacji z opcji obiadokolacji korzysta zaledwie 30-40 osób Polacy i Rosjanie-reszta Angole tylko śniadanko.Okolica fajna - blisko anfiteatru w Marmaris.800m do morza ale plaża żadna jak w całym Marmaris.
Parę fajnych lokalnych biur podróży i marketów typu "biedronka" - ceny rewelacyjne.Vis a vis hotelu sklep całodobowy i biuro podróży -fajne animacje ale tak jak hotel bez rewelacji.
Polecam wycieczki -EFEZ,PAMUKALE,Quad safari,rejsy stateczkiem,Dalyan-kąpiele błotne/groszowa cena/, i ewentualnie autko do wypożyczenia/my mieliśmy 11 osobowego busa za 50 euro/dobę - uwaga samochody w standardzie nie mają ubezpieczonych szyb i opon-trzeba dopłacić/ - jeśli ktośby chciał zdjęcia albo coś bliżej zapraszam alloy2@poczta.onet.pl