219 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Plaże z widokiem na góry Taurus i czyste morze
Rejsy łodzią do zatok i wodospadu w Phaselis
Tętniące życie nocne i bazary z pamiątkami
Park księżycowy z lunaparkiem i plażą
Na przełomie czerwca i lipca byliśmy na tygodniowych wakacjach w hotelu Club RAMA. Niestety, mimo naszych niewygórowanych oczekiwań, wakacje w tym hotelu nie były udane. Dlaczego? Bo hotel jest głównie nastawiony na imprezy, rozrywkę i życie nocne. Rozumiem, że na wakacjach chcemy się pobawić i posłuchać dobrej muzyki - szkoda tylko, że muzyka jest klubowa (chociaż momentami wchodziło nawet rosyjskie techno), gra non stop od 10 rano do 2 w nocy i jest tak głośna, że nie słychać własnych myśli nie mówiąc już o rozmowie. Wieczorne pokazy były interesujące, ale każdy kończył się mocnymi basami DJ- jakiegośtam. Co więcej, bez względu na to czy impreza odbywała się na plaży czy pod oknami, nie było możliwości zaśnięcia. Drugiej, bezsennej nocy poprosiliśmy o zmianę pokoju - po odmowie przez panią z recepcji i dopiero po interwencji rezydenta, dostaliśmy pokój oddalony od stanowiska DJ-a (mały, dwuosobowy dla 4 osobowej rodziny), ale mimo zmiany było tak głośno, że walizka podskakiwała nam na podłodze. Mimo oferowanych atrakcji dla dzieci, moim zdaniem absolutnie nie jest to miejsce idealne dla rodzin z dziećmi. Mimo, że nie będę wspominać tego wyjazdu dobrze i przez to do Turcji prędko nie wrócę, hotel ma dużo zalet i o ile ktoś nie poszukuje na wakacjach ciszy i spokoju - to miejsce może naprawdę przypaść do gustu. Na pewno dużą zaletą obiektu jest to, że jest duży, a prawie wszystkie pokoje są z widokiem na morze (niektóre są na wysokości piwnicy, ale wszystkie mają okna na stronę morza). Jedzenie jest smaczne i urozmaicone: są dania regionalne i międzynarodowe. Ekstra potrawy z owocami morza, raki, sushi, kebab, ale też pizza czy spaghetti. Do każdego posiłku były pyszne owoce, do obiadów duży wybór ciast i deserów. Co więcej, mimo ogromnych upałów wszystko było świeże i smaczne. Na stołówce obsługa na najwyższym poziomie. Przy hotelu znajdują się dwa bary: w ofercie drinki, raki, napoje gazowane, bezalkoholowe (soki, lemoniada, mrożona kawa) oraz piwo Efez. Opis hotelu wprowadza w błąd, ponieważ na plaży nie ma baru, ale jest na tyle blisko, że nie stanowi to większego problemu. Na plaży jest również molo- idealne do zdjęć o zachodzie słońca. Część do pływania w morzu wyznaczona jest linkami i codziennie pilnowana przez ratownika. Przy hotelu znajdują się dwa baseny - jeden ze zjeżdżalnią, leżakami i ratownikiem. Ze zjeżdżalni można korzystać przez 2 godziny przed południem i tyle samo po południu. Przy drugim basenie nie ma ratownika i nie ma leżaków - są tylko krzesła i stoliki. Przy obu basenach są brodziki dla dzieci. Pokoje sprzątane są codziennie. W każdym pokoju mamy ręczniki, suszarkę do włosów i lodówkę. Teren przy hotelu jest czysty i zadbany - na plus duża ilość zieleni dookoła hotelu. Mimo dużej ilości gości, ilość leżaków na plaży jest wystarczająca, zawsze znajdzie się jakiś wolny. Za kaucję można wypożyczyć ręczniki plażowe. Hotel znajduje się 10 min samochodem do Kemer, 30 min od Antalya i niecałą godzinę od lotniska w Antalya. W okolicy hotelu nie ma większych atrakcji, ale kilka minut na piechotę, jest mały bazar ze stoiskami oraz apteką. Na przeciwko hotelu znajduje się stoisko z pamiątkami ale też z ofertą wycieczek organizowanych przez lokalną firmę. Na plaży można skorzystać z licznych sportów wodnych. Hotel organizuje zabawy typu rzutki, siatkówka plażowa, dyskoteki, bingo, joga, zumba czy aerobik w wodzie. Dla dzieci jest klubik dziecięcy i codziennie od 21 do 21.30 - mini disco (w języku rosyjskim). Reasumując, miejsce świetne dla ludzi szukających codziennych rozrywek i atrakcji. Lubiących miejsca tętniące życiem i głośną muzyką, z dobrym jedzeniem, smacznymi drinkami i bliską odległością do morza.
*Pokoje z widokiem na morze. *Bardzo smaczne i urozmaicone jedzenie. *Miła i ekspresowa obsługa na stołówce i przy barach. *Czyste pokoje, baseny, plaża. *Ciekawe wieczorne atrakcje (pokaz tańca brzucha, dyskoteka w pianie, pokaz talentów itp). *Hotel położony jest nad samym morzem. *Duża ilość leżaków na plaży i przy basenie. *Leżaki przy plaży i parasole w cenie. *Na plaży nie ma baru, ale jest tak blisko do dwóch hotelowych. *Na plaży jest ratownik. *Do hotelu przynależy molo.
*Głośna muzyka klubowa, głównie w języku tureckim i rosyjskim, codziennie w godzinach wieczornych i nocnych oraz w ciągu dnia przy basenie czy na plaży. *Większość gości to Rosjanie. *Większość obsługi mówi tylko w języku rosyjskim. *Animacje dla dzieci w języku rosyjskim. *Ciągłe namawianie na atrakcje, a uwaga, niektóre np.bingo są płatne! *Duża liczba naciągaczy na wodne atrakcje, masaże, itp. *Między 16.30 a 19.00 oraz po 21.30 nie ma oferowanego żadnego posiłku. *Wi-Fi w pokojach płatne.
Hotel posiada długą linię brzegową dzięki czemu nigdy nie było problemu z dostępem do leżaków pod parasolami. Baseny czyściutkie, jeden z ciepłą wodą drugi z zimną. Leżaków przy nich również nie brakowało. Pokój był czysty ale taki mało estetyczny. Na szczęście wracaliśmy tylko na noc i klima działała pierwszorzędnie. Jedzenie pyszne i duży wybór.
+lokalizacja +mały hotel +pyszne jedzenie
-turyści z Rosji, dość inwazyjni -rzadko czynna zjeżdżalnia -słaby pokój
Hotel polecam głównie ludziom oczekującym bliskości morza, dobrego jedzenia i codziennych imprez. Zdecydowanie nie jest to miejsce dla rodzin z dziećmi. Pokoje po remoncie, który określiłbym raczej jako lifting. Łazienka pozostawiała wiele do życzenia. Jedzenie – przepyszne, tureckie z akcentami europejskimi. Drinki – bardzo dobre. Dwa małe baseny, jeden ze zjeżdżalnią, która przez cały pobyt była zamknięta. Plaża przy hotelu brudnawa, a leżaki wyglądały na bardzo zmęczone. Hotel wyraźnie nastawiony na rosyjskiego klienta – do tego stopnia, że każdy z obsługi mówił po rosyjsku, natomiast większość miała problem z podstawowymi zwrotami po angielsku. Dało się wręcz odczuć, że obsługa, która wiedziała, że mówię po angielsku, wyraźnie mnie unikała. I teraz największy minus hotelu: codzienne imprezy do północy lub dłużej. Sam lubię się pobawić, ale wszystko odbywa się dosłownie pod oknami, tak że o zaśnięciu przed północą można zapomnieć – co jest szczególnie istotne przy małym dziecku... Atrakcje dla dzieci to: zamknięta przez cały pobyt zjeżdżalnia oraz kawałek placu zabaw z trzema zabawkami, które dosłownie są zdewastowane.
- Jedzenie - bliskosc morza - drinki - ladny widok na gory - odnowione pokoje - sprawna klimatyzacja
- 95% rosjan i obsluga nastawiona kompletnie na tego klienta - codzienne glosne imprezy - mocno zniszczone lezaki - kompletny brak atrakcji dla dzieci
Hotel Rama spełnił nasze oczekiwania. Lokalizacja idealna, do morza kilka metrów, jedzenie bardzo dobre i ogromny wybór, morze i góry w jednym, bardzo miła obsługa hotelowa oraz super barmani, czysto i przyjemnie.
Bliskość do morza, obsługa hotelu, czystość, jedzenie oraz ogólna lokalizacja
Raczej brak jedynie muzyka na dyskotekach mogłaby być bardziej urozmaicona a nie sama muzyka klubowa
Właśnie wróciliśmy z wakacji w hotelu Rama. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Hotel położony w pierwszej linii brzegowej. Z większości miejsc (w tym restauracji) piękny widok na morze. Plaża nie jest duża, kamienista, a w wodzie dość szybko robi się głęboko. Ale dla nas to nie był problem, spokojnie można było się z dziećmi popluskać. Na plaży leżaki i parasole, zawsze można znaleźć coś wolnego. Na terenie hotelu są dwa duże baseny oraz brodzik, dla dzieci z mini zjeżdżalnia. Na większym basenie jest duża zjeżdżalnia, która jest czynna w jakichś ustalonych godzinach, także starsze dziecko chętnie korzystało. Woda w basenach ma odpowiednią temperaturę. Pokoje - odświeżone, zależy gdzie się ten pokój dostanie. Pokoje tak jakby na poziomie "parteru" są niżej niż baseny i restauracja itp więc można poczuć się trochę jak w piwnicy. Dlatego my poprosiliśmy o zmianę pokoju, gdyż najpierw do takiego właśnie trafiliśmy(pokój co prawda spory, ale były problemy z zasięgiem i dzieci wychodziły przez "balkon"). W rezultacie otrzymaliśmy pokój na drugim piętrze z pięknym widokiem, pokój był duży (łóżko małżeńskie oraz dwa pojedyncze), łazienka duża, nie czułam żeby coś w niej śmierdziało. Pokoje codziennie sprzątane, panie zostawiały wodę i czyste ręczniki. Jedzenie na prawdę dobre i różnorodne ( nie ma opcji żeby nie znaleźć czegoś dla siebie ) do posiłków bardzo dobre "napoje" (zawsze lemoniada, woda z cytryną i miętą , mrożona herbata). Plac zabaw, dla dzieci raczej powinni dopracować bo właściwie składa się on z jednej huśtawki typu konik oraz plastikowego domku, ale wiem że jest też sala zabaw,do której nie dotarliśmy ani razu. Na terenie hotelu jest kawiarnia oraz snack bar , ale tam również nie udało nam się ani razu zajrzeć ;) Animacje skierowane raczej do Rosjan ewentualnie Niemców - gości z tych krajów jest tam najwięcej. Obsługa w większości posługuje się językiem rosyjskim przez co czasem ciężko się dogadać. Nam ogólnie nie przeszkadzało to, że w hotelu należymy do mniejszości. Codziennie od godziny 21 do 24 odbywają się animacje i dyskoteka. Więc w zależności od tego gdzie ma się pokój można to odczuć bo muzyka gra bardzo głośno. Czasem imprezy odbywają się na plaży i wtedy jest to dużo przyjemniejsze w odczuciu ;). Pracownicy hotelu mili i uprzejmi. Widać że się starają, cały czas ogarniają żeby było czysto. Sam hotel położony w z dala od centrum wiec jeśli ktoś lubi wieczorne spacerki po mieście to raczej nie jest miejsce, dla niego. Z hotelu można sobie podjechać do Kemer czy Antalyi (autobusy jeżdżą co 20 min , koszt to 1euro/os.). Dla tych, którym nie po drodze wyjazdy do miast na zakupy - na przeciw hotelu są dwa sklepy,w których można się zaopatrzyć w pamiątki itp. ewentualnie spacerkiem 15-20 min można dojść do centrum Beldibi i tam tych sklepów jest też trochę. Ogólnie hotel, dla osób nie wymagających luksusów i nowoczesnych wnętrz. My pobyt uważamy za udany, wszystko czego potrzebowaliśmy było pod ręką.
Prywatna plaża, woda w basenach w idealnej temperaturze , jedzenie, napoje bezalkoholowe oraz alkoholowe :), wygodny duży pokój z widokiem na morze.
Zbyt głośne imprezy do 24 , słabo wyposażony plac zabaw, dla dzieci.
Hotel bardzo przyjemny. Czysto w pokojach, a same pokoje odremontowane jednak trochę małe, ale to nie przeszkadza, bo ile siedzi się w tym pokoju. Obsługa bardzo miła, a zwłaszcza kierownik restauracji Mustafa. Odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu. Pomocny w każdym temacie. Panie ze SPA sympatyczne, DJ oraz tzw. KO nie pamiętam imienia też mili. Jedzenie bardzo smaczne, każdy coś znajdzie dla siebie zwłaszcza w restauracji a la carte.
Hotel mały i kameralny. Teraz nie było jeszcze upału więc nie było dużo ludzi. Blisko do Kemer. Widok z balkonu na morze i wszędzie blisko do sklepików a po drugiej stronie ulicy biuro z wycieczkami które są o ponad połowę tańsze.
Ogolnie nie ma sie do czego przyczepic jezeli chodzi o hotel. Pokoje sa ok, czysto, codzien sprzatane i donoszona woda. Posilki rowniez, czysto w restauracji, nie ma jakiejs dziczy co naklada cale talerze i gubi po drodze. Z basenu nie korzystalam, gdyz byl pazdziernik i woda zimna, nawet dzieciom bylo za zimno. Z hotelu do morza jakies 30 m. Troche mecza bule zeby sprzedawac wycieczki i masaze. Co na minus? Rosjanie. Hotel ich pelen. Z Pl bylam tylko ja chyba i widzalam starsze malzenstwo. Moze jeszcze Niemcy. Dramat. Na recepcji jedynie cos po angielsku gadaja ale w barach, restauracji zero. Wiek towarzystwa 50+, malo mlodszych ludzi. Ja nie jstem jakas agresywna i mimo sytuacji, ktora jest teraz na swiecie nie rzucalam sie do nich. Ale odczulam atak od randomowego typa w czasie zwyklej zagajki. Widzialam, ze byl bojowo nastawiony i dazyl do spiecia. Jako ze bylam sama ( dluga historia, ja nie wybieralam hotelu) to zagailam jakas dziewczyne okazalo sie ze z Bialurusi i wlasnie jej chlopak byl pasywno agresywny. Troche sie wystraszylam ale byl to moj ostatni dzien tam. Na minus rowzniez polozenie, posrodku niczego. Dookola kilka sklepow, do Kemer z 12 km. Taksi mega drogie, autobusy jezdza jak chca. Podsumowujac hotel ok, ale nie towarzystwo. Porsze sie zastanowic dobrze przed wyborem
Hotel ładnie położony nad morzem - własna plaża z leżakami i parasolami, dodatkowo ręczniki bezpłatne; z drugiej strony widok na góry Taurus. Wokół hotelu zieleń (dobrze utrzymana), kwiaty i okazy kaktusów. Trzy oddzielne budynki, 3 baseny z leżakami itp.; bary kawiarnia, restauracja, sklepiki. Jest wygodnie i ładnie
Hotel czysty, otoczenie ładnie utrzymane, wszystko dla wygodnego wypoczynku jest na miejscu otoczone zielenią i kwiatami
nie mam zastrzeżeń
Bardzo blisko morze, to duży + tego hotelu, super jedzenie , duży wybór na obiad i kolację, to nie jakiś duży resort , a przytulny hotel dla osób niewymagających!!!
Hotel spełnił moje oczekiwania jeśli chodzi o położenie, spokojną okolicę,
Położenie,okolica spokojna, pyszne jedzenie,leżaki na plzy i ręczniki gratis, czysto.
W wersji all inclusive płatne hasło do wifi ( 32 Euro za tydzień), płatny sejf ( 2 Euro za dzień), łazienki średnie ,mąż uważa,że słaby alkohol
super pokoje ładne jedzenie bardzo dobre czysto i schlubnie
blisko plaży
Pokoje czyste choć u mnie śmierdziało z kanalizy Jest okey
Pokoje blisko morza i gór Widok piękne
W recepcji znają tylko język angielski i rosyjski ktoś kto nie lubi Rosjan niech tam nie jedzie jest ich mnóstwo
Bardzo dobrze, świetne miejsce, jedzenie i obsługa
Bliskość morza, dbałość o czystość,miła obsługa i dobre jedzenie
E tej kategorii nie widzę wad
Pokój jest wspaniały . Czysty co dzień sprzątany .
Najbardziej podobał mi się cudowny widok nad morze
Nie podobał mi się smród w łazience
Hotel kameralny, dobra lokalizacja wypadowa do kemer, dzielnica sama w sobie spokojna. Obsługa bardzo dba o zadowolenie klienta. Jedzenie bardzo dobre
Jedzenie, lokalizacja
Mały kameralny
Bardzo miło i wesoło spędziliśmy czas 😁 hotel czysty, obsługa bardzo miła i pomocna, jedzenie smaczne i różnorodne, plaża przy hotelu , polecam serdecznie. Sebastrzyk
Zdecydowanie nie polecam. Ośrodek zdominowany przez grupy rosyjskie i do ich gustów (niespecjalnych) ośrodek się przystosował. Pokoje duszne i śmierdzące stęchlizną i wyziewami z kanalizacji. W ciągu dnia wszędzie hałas i to nie tylko z hotelowego baru , ale głównie z ośrodków sąsiednich - słychać nagłośnienie z dwu ośrodków w lewo i w prawo, a nawet z drugiej strony ulicy. W ośrodku jadalnie nie jest klimatyzowana jak pisze się w informacji, nie ma tez żadnego basenu krytego, jacuzzi, fryzjera , sal konferencyjnych - po prostu ściema! Wioska Beldibi brudna, zaśmiecona brzydka. Nachalni naganiacze wciągają do sklepików i wciąż traktują każdego jak Rosjanina - nie da się spokojnie przejść. Firma Wezyr mimo, że informowała o tym że pokoje dla klientów firmy są z widokiem na morze nic nie reagowała przy zakwaterowaniu gdy otrzymywaliśmy pokój w piwnicy. Tak też traktowane inne grupy Polaków - albo piwnica, albo pokój od ulicy.
położenie przy brzegu morza, Sporo zieleni przed budynkiem.
hałas i krzykliwy animator sportów wodnych przy miejscu leżakowania w języku rosyjskim, warunki zakwaterowania dla Polaków przeważnie w piwnicy i do tego albo niesprawna albo mało wydajna i hałaśliwa klimatyzacja Poziom wyposażenia pokojów = późny gomółka. Poziom sprzątania poniżej wszelkich norm. Posiłki to mały wybór i wciąż te same potrawy (żadnych wędlin) i z dnia na dzień co nie wykorzystano podawano następnego dnia np. frytki z poprzedniego dnia -zimne brrrr. Nie posiadają prostych podgrzewaczy co powodowało, że ciepłota posiłków była zachowana tylko przez pierwsze 15 minut od rozpoczęcia pory posiłków. Kto przyszedł po godzinie miał wszystko zimne!!!! Polski Sanepid by tę budę zamknął natychmiast.
Hotel wygodny, dobrze wyposażony. Spełnił moje oczekiwania, a nawet było lepiej, niż w opiniach
Hotel pięknie położony między brzegiem morza a pasmem gór Taurus. Teren hotelu w zieleni, czysto, wygodnie, 3 odrębne pawilony hotelowe, 3 baseny z infrastrukturą, sceny dla występów kulturalnych,bary, restauracja - wszystko wygodnie rozplanowane.
nie mam zastrzeżeń
Hotel położony jest na plaży i to był podstawowy argument przemawiający z wyborem tego miejsca na odpoczynek. Jednak w obrębie hotelu wszystko bardzo wysłużone i nadające się do całkowitej wymiany. Wysłużone parasole z mocno zardzewiałymi słupkami, pordzewiałe stoliki metalowe, poniszczone schodki do morza i mocno wysłużony pomost. Plastikowe stare krzesełka i plastikowe splecione krzesełka na stołówce. Wszystkie te braki rekompensuje miła i szybka obsługa i na prawdę smaczne posiłki.Nieporozumień są wystawione na terenie hotelu rzeźby z różnych części metalowych poskładane np w mysz czy inne zwierzęta - dla mnie to wyglądało paskudnie, ale może nie znam się na "Sztuce". Mnie chodziło o bliski dostęp do morza i to miałem. Dlatego wyjazd oceniam pozytywnie, wiedziałem gdzie jadę i dostałem to czego się spodziewałem. Polecam dla lubiących pływać i dla miłośników krajobrazów Riwiery Tureckiej. Malownicze góry Taurus zachwycały codziennie swoim wyglądem.
Byłam w tym hotelu w październiku. Gdy dzień był deszczowy w łazience nie było ciepłej wody. W ciągu słonecznego dnia mogłam liczyć na ciepły prysznic w południe bo wieczorem również wody ciepłej nie było. W pokojach nie było internetu (co z resztą jest opisne przez organizatora) ale używając internetu na recepcji trzeba było mieć dużo cierpliwości bo albo nie działał albo działał średnio. Klimatyzacja przestała działać po dwóch dniach. Co prawda nie potrzebowaliśmy jej później bo temperatury były znośne ale skoro organizator pisze że klima jest to powinna działać. Podczas moejgo pobytu w hotelu było ok 90% rosyjskich turystów, a średnia wieku wynosiła 40+. Najlepiej oceniam w tym hotelu obsługę oraz jedzenie. W tych dwóch kwestiach nie mam zastrzeżeń.
Tripadvisor