1818 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel przy plaży (przejście przez mało ruchliwa ulice)
Ładna rafa koralowa przy hotelu, zejście z mola
Dobra baza wypadowa do Izraela
Rafa koralowa
Fantastyczny wypoczynek, dobre jedzenie, piękna plaża i rafa, ładne pokoje. POLECAM!
mało Polaków; piękny hotel; fantastyczna rafa koralowa
brak :-)
Ogólnie jesteśmy zdowoleni...a najlepsze nurkowanie i z tego powrotu zamierzamy powrócić
Bardzo spokojne miejsce ,obsługa rewelacyjna !!Polecam dla ludzi lubiacych ciszę
Łazienka !!i parcie na Rosjanin ...Bogowie hotelu !!i da sie to bardzo odczuć,rezydent u nich codziennie opieka 24 na dobe..
Fajne wakacje, jakość adekwatna do ceny, super obsługa- wszyscy uśmiechnięci, duży nacisk na bezpieczeństwo
Super pokoje, smaczne jedzenie, Przeeepiękna RAFA!!!
Wszystkie animacje pod rosjan, słaby angielski
Ogólnie jesteśmy zadowoleni z hotelu mieliśmy pokój w pierwszej linii przy plaży,piękny widok.Piekna rafa ale trzeba uważać na silne prądy na prawo od drugiego pomostu byłem zmuszony doplynąć prostopadle i przyjść plażą.Hotel bardzo wesoły.Najwięcej gości wsród wszystkich hoteli na całej plaży.Zawsze coś sie działo bardzo fajny animation team.Słaba kuchnia i restauracja nie robi dobrego wrażenia.My zawsze jednak cos dla siebie znależliśmy,nie mieliśmy zemsty Faraona.Ale my przyjechaliśmy tam dla rafy a nie dla jedzenia bo wiadomo ze jedzenie w calym Egipcie takie samo.Woda w morzu 22 st ,w piance mogliśmy snurkować godzine,bez pianki troche zimno.Nie jesteśmy zadowoleni mianowicie z Alfa Star skrócili nam pobyt o 13 godz zamiast byc w hotelu o 14 bylismy o 3 rano,wielki negatyw.
Położenie,blisko morza,ładny widok na wyspę Tiran,blisko lotniska
Słaba kuchnia,ogólny wygląd restauracji
Wieczorami nic się nie dzieje w hotelu. Brak basenu z podgrzewaną wodą i brodzika dla dzieci.
Bardzo ładna rafa z pomostu w lewo za hotelem Baron
Bardzo słabe jedzenie a jak coś lepszego to bardzo wydzielane,przez 2 tygodnie nawet pomidora nie dali.
Pobyt listopad 2013. Hotel dla ludzi o pogodnym nastawieniu i pozytywnym myśleniu. Jeśli dostaniesz pokój bez zamka w drzwiach i z zepsutą klimą, to wróć na recepcję i zażądaj nowego. Nam zamienili na ładny z dużym tarasem i widokiem na morze. Klima działała, nawet pluła wodą na łóżko ale \\\\\\\"nic to\\\\\\\". Jeśli na śniadaniu dostaniesz omlet z jednego jajka, chociaż prosiłeś z dwóch, następnym razem poproś o dwa omlety. Jeśli na lunch czy kolację będą tylko spalone na grillu skrzydełka z kurczaka i śmierdząca ryba z ościami i łuskami, surowe ziemniaki z łupinami i zimny makaron, nie przejmuj się następnego dnia może będą frytki i jakieś lepsze mięso - ale serwowane, więc musisz stanąć dwa razy w kolejce (w listopadzie były krótkie). Możesz sobie poprawić humor drinkami, ale czerwone wino to jakiś sfermentowany rozcieńczony sok wyciskany z aluminiowej torby, a białe serwują z dystrybutora napojów pepsi i przypomina wódkę zmieszaną ze spritem. Mocne alkohole niepijalne, chyba że ktoś ma wątrobę jak Rosjanie (ale nie wszyscy - niektórzy przynoszą do baru własne dobre alkohole). Przy drinkach możesz poczekać na animacje wieczorne, tylko że takowych nie było. Ale w końcu do Egiptu przyjeżdża się dla słońca i morza. Jest plaża z dużą ilością leżaków, przyzwoita rafa (pływający pomost ok. 200 m), przy brzegu wycięty kawałek starej rafy, by można było się ochłodzić (na siedząco). Niestety chyba we wszystkich hotelach niskobudżetowych pogorszyło się po ich rewolucji i dawne czasy już nie wrócą. Albo płacimy mało (do 1500 za tydzień) i niczego nie oczekujemy, albo jedziemy do naprawdę pięciogwiazdkowych hoteli np pobliskiego Sensatori. Zainteresowanym dokładniejszym opisem odpiszę na maila.
położenie przy plaży i rafie, duże pokoje i łazienki
fatalne jedzenie i drinki
Witam. Byliśmy w 5 osób (07-08 2013) Nie będę opisywał wszystkiego szczegółowo, bo poprzednie opinie są adekwatne do mojej,więc tylko moje dopowiedzenia. 1. Dlaczego ten hotel ? Zatoka Rus Nasrani i to wszystko tłumaczy. Montazach wykupiłem w Last Minutes za 2400 od osoby (2 tygodnie), pozostałe hotele w zatoce (Melia, Baron, Sensatorii) to koszt min. 3500 od osoby. Te 4 hotele obejmują całą zatokę ze wspaniałą, jak na Sharm, szeroką piaszczystą plażą (oczywiście są odpływy sięgające końca pomostu). Po lewej pusto i dopiero w Rus Ghamila hotel Jazz Belwedere, po stronie prawej, niewidoczny bo schowany za cyplem zatoki, hotel Melia Sinai. 2. Pokoje. Tu standart na 4+. Pokoje duże, klasycznie 35 m. My na 5 osób bez żadnej dopłaty dostaliśmy apartament ok 100 m, 3 pokoje, kuchnia, 2 łazienki. 3. Baseny. Górny, bardzo duży, dolny przy plaży mały. Przy każdym z nich żadnych problemów z dostępnością leżaków, czy rano, w południe, czy wieczorem. 4. Temperatury. No cóż w tym roku w tym terminie było chlodniej niż w Polsce. Południe na plaży (był termometr) to 30-34 st, wieczorem na plaży 26 st. Znajomi którzy byli w Turcji mówili że tam był upał i straszna parota, a tu spokojnie. 5. Rozrywki. Hotel nastawiony na spokojny wypoczynek. Grupa kilku fajnych animatorów z Włoch i Rosji. Animacje w dzień tylko na plaży, tak więc nikomu to nie przeszkadzało. Wieczorem na scenie przy górnym basenie ( ludzie siedzą przy barze, przy stolikach, piją drinki, shisza) o 21 minidisco dla dzieci, 21.30-22.30 animacje dla dorosłych (wybory miss, fakir show, występy karaoke, wieczór egipski itp.). Ogólnie bardzo spokojnie. 6. Turyści. W hotelu przewaga włochów, potem rosjan, dalej polacy, czesi, słowacy. Ale wszystkie nacje spokojne, brak faworyzowania np włochów czy rosjan. Było też kilka rodzin arabskich (nie wiem czy to egipcjanie, czy inne narodowości z tego regionu) 7. DUŻY MINUS, STOŁÓWKA, tak to nie restauracja, poczytajcie poprzednie opinie .
jestem zadowolona z tego hotelu, polecono go nam w biurze alfa star, podpytaliśmy znajomych, którzy w nim kiedyś byli i w końcu sami się zdecydowaliśmy. Byliśmy w trójkę: ja, mąż i trzyletnie córeczka, dla której w pokoju mieliśmy dostawkę. Hotel jest ładnie położony, tuż przy prywatnej, piaszczystej plaży, ma dostęp do rafy koralowej, co jak dla mnie było super atrakcją, przy czym trochę daleko jest do centrum Naama Bay - 15 km. Jeżdziliśmy jednak busem, który jest podstawiany gościom hotelowym kilka razy dziennie. Nie narzekam też na pokój, bo mimo że byliśmy w nim w trójkę, to jednak nie czuliśmy dyskomfortu, czyli nie było ciasnoty :) Coral Beach Montazah polecam
Pobyt od połowy lipca- 7 dni- nigdy więcej- jedzenie potrafiło nam zepsuć cały pobyt, z resztą wszystkich kogo poznaliśmy przechodziły zemstę faraona. Nadmieniam, że to nie nasz pierwszy pobyt w Egipcie. Co do pokoju, to jak nie włoży się kasy w paszport czy nie zarezerwuje pokoje w konkretnym miejscu to dostanie się go w najgorszym miejscu- przy drodze (masakra). Animacji prawie zero, co wieczór jakieś tam fatalne karaoke i nic poza tym. Jakby nie dobre towarzystwo to współczuję pobytu. Aaa i jeszcze jedno, fakt rafa ładna natomiast nie ma możliwości popływania zaraz przy plaży- trochę nie wygodne to. Pozdrawiam
Hotel wspaniały, przede wszystkim przepiękna rafa z cudownymi rybami i koralami oraz plaża. Dostaliśmy pokoje w niewielkich domeczkach -zbudowanych schodkowo w dół do plaży - bardzo urokliwych. W trakcie pobytu padła nam klimatyzacja, ale bez problemu zmieniono nam pokój na jeszcze ładniejszy. Z balkonu wspaniały widok na marze i wyspę. Baseny super, cały obiekt bardzo zadbany, nawet zdjęcia tego nie oddają. Jedyny maleńki minus to mało urozmaicone jedzenie ( każdego dnia podobnie) ale bardzo duży wybór i dobre. Jeśli się nie chce jeść codziennie wszystkiego na raz to jest ok. Na plaży posiłek niezbyt - słodkości i bułeczki ze śniadania, kawa herbata, napoje zimne bez ograniczeń. Dla mnie jedzenia i tak za dużo, a wszystko pozostałe na 6
B.miła obsluga .Zaleta ,że jest na miejscu hotelowy rezydent mówiący po polsku. P. Matra b. przydatna ,wspaniała osoba pomocna,życzliwa. Bardzo dużo rosyjskich turystów i jedzenie pod ich gust . Tak wszystko ok.
Pierwsze wrażenie ...Hotel opanowany przez "ruskich" najeźdźców ;-) Pokrótce: hotel na dość obszernym terenie , dwa baseny (jeden większy i głębszy (koło restauracji/stołówki), drugi mniejszy i płytszy ;-)) obok plaży ,przydzielono nam pokój (bungalow) 3110 /dwa duże oddzielne łóżka, spora łazienka z prysznicem (tu mały minus ze względu na grzybnie na szczęście niewielką) blee :/ ,z tarasu widać plażę i wyspę -ładny widok :), pokoje czyste ,codziennie sprzątane ,bardzo blisko plaży ,natomiast ciut dalej do restauracji/stołówki i na wieczornego drinka (przejście tunelem),obsługa w porządku ,animatorzy robili sztuczny tłum i zabawiali gości jak mogli i umieli (3osoby),jedzenie również dobre , generalnie ...hotel ok, aczkolwiek idąc plażą w stronę hotelu Baron Resort (o wiele ciekawszy hotel wizualnie) doszlismy do hotelu Sensatori ..... cuuuudo zupełnie inna bajka! haha
Hotel super,czystość też,obsługa wzorowa. Jedyne do czego można się przyczepić to nieurozmaicane jedzenie,które czasem wydaje się nieświeże(szczególnie owoce). Oprócz tego do przeżycia. Jednak mało rozrywek w okolicy,nieurozmaicone animacje(dziennie to samo),daleki dystans do centrum Naama Bay(taksówką za 8$w jedną stronę, busem hotelowym za 4$w dwie strony). Baseny fajne, plaża czysta, bar też okay,bardzo dbają o gości.
Hotel b.ładny, pokoje - szczególnie te blisko morza bardzo ładne. Rafa koralowa rzeczywiście super, nawet z innych hoteli przypływały statki pod \\\"nasza rafę\\\"- zaraz po zejściu z pomostu, niestety \\\"brak morza\\\" do kąpania /szczególnie dla dzieci/ za to baseny super. Hotel \\\"rozciąnięty\\\" tak, że można trafić albo blisko do morza, albo dosyć daleko /nam się udało-bakszysz na recepcji/. Jedzenie było dobrze oceniane, a jednak -ogromny zawód: mały wybór potraw, mięsa w szczególności. To co było dość smaczne, ale nie da się porównać do innych, nawet 3* hoteli, a tu przecież 4*. Drinki- totalna porażka, nie że mało- było do bólu, ale .... totalna nieumiejętność zrobienia jakiegokolwiek drinka- już o jakiś kolorowych to wogóle nie wspomnę. Mieszali jak i co popadło, albo /jeśli zrozumieli- barmani i obsługa bardzo słabo posługiwali się j. angielskim/ to o co poprosiłeś, bez żadnej inwencji własnej!!! Przekąski- też klapa -1 raz takie widziałam- słodkie bułki ze śniadania. Animacje- to za wiele powiedziane: na plaży i owszem- dużo propozycji, ale wieczorne- klapa. Raz w tygodniu orientalny szoł /niezły/, a reszta to łapanka gości. Jeśli ktoś był 2 tyg. - to w 2 tygodniu reeplay 1 - i z jedzeniem i z animacjami. Ogólnie wrażenie: niezłe, ale + i - było prawie po równo!
HOTEL SUPER JEDZENIE BARDZO DOBRE JEDYNY MINUS TO PEŁNO ROSJAN NA CAŁY HOTEL POLAKÓW BYŁO TYLKO 5 OSÓB Z NAMI
Spedzilam w tym hotelu 2 tyg.z mezem(lipiec).To miejsce ma swoje+i-.Hotel,ulozenie,baseny,czystosc w pokojach-rewelacja.Byl to nasz pierwszy wyjazd do Egiptu i spodziewalam sie robali w pokojach.Tutaj tego nie bylo.Pokoje duze,wysprzatane.W wyposarzeniu:TV,klimatyzacja,lodowka,balkon lub taras.Dolar pozostawiony osobie sprzatajacej czyni cuda.Codziennie na lozku cos ladnego z recznikow,czysto,pomoc w kazdej sytuacji,co nie potrzebowalismy-dostalismy to w 5 minut,codziennie woda do picia(w butelce)-nawet wiecej niz powinnismy dostac.RAFA KORALOWA naprawde ladna,jednak aby wejsc do wody-mozna to zrobic tylko z pomostu.Ludzie nie umiejacy plywac lub dzieci nie maja okazji pochodzic po brzegu gdyz sa rafy i pilnuja aby nie wchodzic z brzegu. NAJWIEKSZY MINUS TEGO MIEJSCA:jedzenie.Resatauracja w ktorej podaja jedzenie wyglada bardziej jak stolowka.Obrusow na stolach brak.Jedzienie bardzo kiepskie.Sniadania(niby cieple i zimne posilki ale..)codziennie to samo i choc to co podawano bylo lepsze od obiadu i kolacji to daleko temu bylo do SMACZNEGO.Obiad i kolacja-tak samo NIE DOBRE i nudne.Jak dla mnie brakowalo pomidorow-czasami podawano je w formie salatki z ogorkiem ktorego bylo pod dostatkiem.Ciasta,ciasteczka-nie nasz typ-ale bylo tego duzo.OWOCE:TRGEDIA!!To co dostepne,to figi z palm,pomarancze,jablka,czasmi mango.Jesli ktos chce arbuza to za cwiartke musi zaplacic 2dolary(pisze o opcji all inklusive).Arbuz jest podawany goscia tylko wtedy,gdy nie uda im sie go sprzedac a jest juz lekko winny.I UWAGA-ZEMSTA FARAONA dopada tu 80% ludzi.Pozostalych 20% to ci ktorzy sa naprawde bardzo odporni.Pomimo picia alkoholu(egipski i polski),unikanie lodu do napoju,higieny,niejedzenie skorek od owocow itd. nie uniknie sie choroby.Przez pierwszy tydzien w hotelu 50% stanowili arabowie-wowczas bylo bardzo glosnio,nieprzyjemnie.Ponadto b.duzo rosjan,mniej wlochow i jeszcze mniej polakow.Wieczorne animacje po rosyjsku i wlosku.Polecamy wycieczki ale nie od rezydenta bo sa 100%drozsze a zobaczycie to samo i bezpieczenstwo tez to samo
Hotel znajduję się 3 km od lotniska w spokojnej dzielnicy miedzy Baronem z lewej strony a z prawej Melia Sharm,posiada deptak miedzy tymi hotelami gdzie mozna pospacerowac wzdłuż plazy oraz zakupic jakies pamiatki znajduja sie kramiki okolo 30 sklepikow oraz kilka restauracji przy tym deptaku . Od ulicy głównej około 300m supermarket z cenami bez negocjacji.Hotel posiada 2 baseny duzy w gornej czesci oraz maly przy plazy,bar na plazy czynny od 10 do zachodu slonca ,napoje gazowane(pepsi,7up,mirinda,woda gazowana-zdystrybutorów,kawa tylko z NESCAFE automat(capucino,late,espresso,oraz woda niegazowana butelkowana),piwo stella z kija,whiski,rum, wodka,gin,wyroby egipskie moga byc da sie pic (nie barwione denaturatem)Drugi bar przy basenie gornym czynny od 10-23 to samo.Pokoje bardzo Ladne my mielismy numer 3002 pierwsza linia od basenu 5m,baru na plazy 10m,plazy 15m.wszystkie posiadaja tarasy lub balkony,obsluga uprzejma nie czekaja na bakszysz drinki mozna brac ile sie chce leja w kubeczki plasikowe imitujace szklanki wielokrotnego użytku posiadaja zmywarki sa czyste.pokoje bardzo obszerne ok 36m łazienki ładne czyste zero plesni na fugach,brak robactwa,plaża przy brzegu piaszczysta płytko okolo 0,5m mozna sie wypluskac dalej rafa wejscie z pomostu.lezakow na plazy duzo przy basenach mniej.posilki bardzo dobre zroznicowane obiady i kolacje dla przykladu(ryby,kalmary,sushi,baranina,wolowina ,kurczak,a nawet pieczone golebie)bardzo duzo ciast zawsze 25 gatunków oraz owoce(figi,melony,banany,grapefruit,pomarancze)animacje codziennie na plazy od 11 i w malym basenie kolo plazy 12 potem po kolacji na scenie przy duzym basenie obok baru
nie jest prawdą że tenis w ciągu dnia jest bezpłatny, a płatne oświetlenie też nie jest prawdą bo go po prostu nie ma. Płaci się 6 dolarów za godz. Hotel zdominowany przez Rosjan i Włochów 60/40 %.Polecamy dla osób które chcą odpocząć. Nie polecam dla rodzin z dziećmi.
Bardzo przyjemny, kameralny hotel. Świetna obsługa: duża życzliwość, uśmiech, chęć niesienia pomocy. Możliwość snurkowania bezpośrednio przy hotelowym pomoście. Korty tenisowe - słaba nawierzchnia.
hotel warty polecenia. cisza,spokój,dobre jedzenie,duża plaża i ładna rafa.
Tripadvisor