1818 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel przy plaży (przejście przez mało ruchliwa ulice)
Ładna rafa koralowa przy hotelu, zejście z mola
Dobra baza wypadowa do Izraela
Rafa koralowa
hotelik bardzo fajny, obsługa miła i zawsze chętna do pomocy. Animacje co wieczór, do miasteczka Naama Bay 20 min busem. Jezdza busy hotelowe i taksówki. Jedzenie dobre ale mało urozmaicone. pokoje czyściutki codziennie, klima, tv. Gorąco polecamy ten Hotel. mam nadzieje ze kiedyś tam jeszcze wróce.......
Hotel godny polecenia, 80% Włosi-głównie młodzi, 20% Rosjanie, 5% Polacy, 5% Anglicy.Położenie idealne, blisko lotniska z własną bardzo dużą plażą i wspaniałą rafą.Zejście do wody z pomostu.Ręczniki wydawane na plaży i przy basenie na kartę.Dużo miejsca przy basenie i na plaży.Większość atrakcji na plaży.Do tego w tle bardzo fajna, relaksująca muzyka.Hotel nie za wielki, wszędzie blisko, pokoje czyste z klimatyzacją, lodówką.Restauracja duża, zawsze znajdzie się wolne miejsce, jedzenie dobre(gł.pieczywo i ciasta.Dodatkowo restauracja rybna przy plaży.Jedyny minus to problem z dogadaniem się w języku ang, o polskim można zapomnieć.Obsługa rozmawia głównie po włosku,ale idzie się porozumieć.Czasami barmani bywają kapryśni.
Hotel naprawde super-godny polecenia w 100%-miła profesjonalna obsługa,super amimacje,czystość.Gorąco polecam!
bardzo polecam ten hotel. prawdziwe 4 gwiazdki w naszym standardzie. obsługa rewelecyjna wystarczy dolar napiwku, jedzenie super i przepiękna rafa koralowa. bardzo czysto, piękne pokoje,wspaniałe baseny, znakomita komunikacja do miasta. jedynie nie ma w pobliżu spożywczego i brak animacji w języku polskim, to jedyne niedogodności jakie zauważyłam, reszta to bajka. już tęsknię za Eiptem ;-)
Gorąco polecam ten hotel. Jest super. Bardzo fajne, ładnie urządzone pokoje. W pokoju jest klimatyzacja, więc nie trzeba się męczyć w duchocie :)) Obsługa bardzo miła i dyskretna, dosyć komunikatywna. Panie sprzątaczki przychodziły prawie codziennie :))) Na każdym z obsługi mogliśmy zawsze polegać, wszyscy uśmiechnięci i pomocni. Jedzenie bardzo dobre, duży wybór sałatek, wieczorem porządny, ciepły posiłek. Zawsze do wyboru kilka różnych dań. Przekąski też bardzo dobre, polecam ciastka. Hotel posiada fajne baseny. Niedaleko fajna plaża. Bardzo fajny bar przy plaży. Wspomnienia rewelacyjne, gorąco polecam :)
Hotel jest fajny bardzo ładny kameralny i czysty, teren wokół hotelu ładnie urządzony. Pokoje ładne i duże, a łazienki całkiem spore i funkcjonalne. Jedzenie bardzo dobre, duży wybór deserów. Bardzo niewiele potraw się powtarzało. Na plażę można pójść piechotą. Do centrum można dojechać busikiem, który kursował kilka razy dziennie. Wieczorami rewelacyjne animacje, jedne z lepszych jakie widziałem. Obsługa bardzo miła kulturalna i uprzejma. Bardzo fajny basen. Dużo miejsca, nie trzeba było walczyć o leżaki;)) Plac zabaw mógłby być większy. Hotel jest ładny i przyjemny, jeżeli ktoś nie ma nie wiadomo jakich wymagań, to powinien być zadowolony :)) Serdecznie polecam wybór właśnie tego hotelu nasze wakacje były na prawdę udane.
Dużym plusem hotelu jest jego położenie, bardzo blisko do plaży. Pokoje dosyć ładne i czyste, klimatyzacja zawsze dobrze działała. Plaża fajna, ale uwaga na kamienie, woda bardzo czysta i ciepła. Jedzenie bardzo dobre, bogate i zawsze było go dużo. Bardzo gorąco polecam wycieczki fakultatywne, były rewelacyjne, chyba z żadnego innego miejsca nie mam tylu fajnych zdjęć!! Obsługa bardzo miła i uprzejma, nawet animacje były w ciekawe, można było się pobawić :)) Przy basenach dużo miejsca i dosyć spokojnie, oprócz tego :)) Hotel jest bardzo fajny, spędzone w nim wakacje wspominamy z dużym uśmiechem i jeżeli będzie możliwość to wrócimy tutaj za rok :))))))
Hotel bardzo dobry dla osób, które chcą wypocząć i się popalać. Jest to całkiem spory hotel, panuje w nim bardzo kameralna atmosfera. Pokoje są dosyć spore i czyste nawet ładnie urządzone, zwłaszcza jak na egipskie standardy. Wakacje w nim spędzone wspominam bardzo miło, zwłaszcza, że cena też nie byłą wygórowana. Jedzenie nie tak jak w większości takich miejsc, ponieważ było bardzo różnorodne smaczne i nie powodowało żadnych problemów tj. klątwa faraona. Obsługa hotelu bardzo miła i uprzejma, do tego pomocna no i najważniejsze nie narzucała się, ale wiadomo jak się da napiwek to znacznie lepsza i jeszcze milsza, Urlop spędzony w Coral Beach wspominamy bardzo pozytywnie i chcielibyśmy w przyszłym roku także się wybrać do tego właśnie hotelu, polecam ;)
Pokój, który dostaliśmy był całkiem ładny, nawet posprzątany, dosyć duży i przestronny. Łazienka bardzo fajna funkcjonalna. W pokoju jest klimatyzacja (dosyc cicha nie przeszkadzała nam w nocy spać). Obsługa hotelu bardzo miła. Drinki nie oszukane zero dolewki wody. Baseny duże, nawet w pełni sezonu i nie było problemu ze znalezieniem sobie miejsca, a w wodzie ludzie też się o siebie nie obijali. Jedzenie bardzo smaczne urozmaicone i obfite, żadnych niespodzianek, codziennie coś innego :) Wieczorne posiłki zdecydowanie bardziej urozmaicone. Mnóstwo animacji i rozrywek wieczornych. Generalnie jesteśmy z hotelu bardzo zadowoleni, było całkiem przyjemnie, a urlop zdecydowanie udany i na długo pozostanie w pamięci, serdcznie z czystym sumieniem mogę polecić ten właśnie hotel na wypoczynek ;))
Hotel położony ok 30min od centrum Naama Bay, piękna zadbana i czysta plaża, rafa przepiękna, obsługa mila. Hotel czysty, piękny basen, polecam osobom szukającym wypoczynku i spokoju...Minusem jest brak marketu spożywczego (dla hb-napoje itp...) W hotelu ok 95% włochów, kuchnia dopasowana pod ich wymagania, aczkolwiek bardzo smaczna. Wyjazdy do miasta ok 19;20 bezpłatnym busem (po wcześniejszym zapisach w recepcji hotelowej) powrót ok 22- troszkę mało czasu jak dla osób szukających rozrywki, brak dyskotek. Ogólne wrażenie bardzo dobre.
Podpisuje się pod oceną poprzednika, czyli zupełnie nie zgadzam sie z Panem Danielem. Oczywiscie ma on prawo do swojej opinii, ale mam pewne wątpliwości czy Pan był w tym hotelu i czy na serio wypełniał ten formularz.
Jest to hotel spełniający wszelkie wymagania hotelu 4*. Nie jest bardzo efektowny, ale trzyma standard. Byłem w sharmie w hotelach 5* i oprócz przepychu nic nie dającego w codziennym pobycie (np. piekna recepcja) - zero różnicy.
Dziwi mnie uzupełnianie pola np. "dla dzieci" skoro się nie jedzie z dziećmi. Ja byłem z dwoma szkraabmi i bardzo ten hotel polecam właśnie dla dzieci.
Jeden warunek - należy tam wybierać się na wypoczynek - spokój, duży i czysty baser (skąd ocena 2???), piękna plaża. Hotel przy samej plaży, ale oczywiście zależy gdzie się mieszka. Jest to jednak standardem na - jest wiele hoteli "przy plazy" a potem trzeba 1km iść. Ja miałem pokój (apartament, choć rodzice mieli pokój i było super - wygodny, dobrze wyposażony) dość daleko, blisko recepcji, ale przejście do plaży zajmowało mi z dziećmi kilka minut (można schodami, można drogą - dość stromą).
Posiłki były, hmm... jak to w Egipcie. Ale w sumie dobre i zawsze wszystkiego pod dostatkiem.
A rafa bardzo piękna, nie trzeba płacić za wycieczki na rafę. Z ciekawszych - spotkałem rekina rafowego (chyba, bo dalej go identyfikuje ze zdejć jakie zrobiłem) - miał ze dwa metry długości.
W razie pytań jestem do dyspozycji.
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami hotel przeznaczony dla osób szukających spokojnego zacisznego miejsca z piękną i stosunkowo mało obleganą rafą. Komunikacyjnie rzeczywiście kiepsko - 15km do naama bay, darmowy bus o 19:30 (czyli biegiem z kolacji, która zaczyną się o 19-ej) i powrót o 22 z naama, drugi (za 2 euro za osobę) o 21 - powrót o północy z naama. Dla nas czas pobytu w naama był zbyt długi, za drugim razem skusiliśmy się na powrót taksówką - ostrzeżeni wiedzieliśmy ile za nią powinniśmy maksymalnie zapłacić (50 LE)- niestety zrobiliśmy błąd i ustaliliśmy cenę z młodym naganiaczem, który wsadził nas do taksówki, gdzie kierowca rozmawiał przez komorkę. Zanim zdążył skończyć rozmowę, wywiózł nas z centrum, chciał zawieźć gdzieś indziej i uznał, że do CBM jest tak daleko, że na pewno nie za tyle ile ustaliliśmy. W końcu zapłaciliśmy tylko 1$ więcej niż zakładaliśmy na początku, ale to było równie denerwujące, jak taksówkarze czatujący pod dworcami i przy lotnisku w Warszawie. Muszę przyznać, że jednak cena za kilometr w Egipcie jest dużo niższa :-)
Na szczeście duża odległość nie była problemem dla lokalnego biura podróży, z którym wybraliśmy się na wycieczkę na rafy w okolicy wyspy Tiran. Grzecznie przyjechali po nas rano i odwieźli po południu, więc nie ma się czego pod tym względem obawiać. Daliśmy 10$ w paszporcie i dostaliśmy pokoik w zygzaku umieszczony tak, że słońce było tylko rano, nie widzieliśmy budowanego obok hotelu, ale mieliśmy widok na morze. Było to blisko restauracji i nad dużym basenem, szcześliwie przy zamknietych drzwiach balkonowych wieczorne atrakcje wogóle nam nie dokuczały. Pokój wystarczająco duży i czysty, co prawda spacerowały w nim czasem mrówki, ale chowanie wszystkiego, co spożywcze do lodówki wystarczyło, żeby nie bylo z nimi kłopotów. Tylko łazienka miała lata swietaności za sobą. Nie była jednak tak źle - stan dużo lepszy niż łazienki w polskich Grand Hotelach. Mieliśmy też blisko do tunelu, którym przechodziło sie do plaży. Z naszych rozmów z innymi Polakami - ci, co nie dali bakszyszu, mieszkali też w tej 'starszej' części, ale częsciej na parterze lub z widokiem na południowy-zachód, góry Synaj i.... budowę holetu. Szczerze mówiąc to przecież i tak nie siedzi się zbyt długo w pokoju, więc nie miało to takiego znaczenia. My - ponieważ głównie zależało nam na snurkowaniu - spędzaliśmy dużo czasu na plaży i nie poniegniewalibyśmy się za pokoj bliżej plaży, a dalej od stołówki i głównego budynku. Nie wiem jednak, jak wyglają pokoje w nowszej, położonej bliżej plaży części. Ktoś pisał, że jednak te w naszej części 'Zygzaku' są "o niebo lepsze", nie mam pojęcia dlaczego. Zejscie do plaży albo pochyłą uliczką po lewej stronie, albo tunelem i schodkami - po prawej stronie, od pokoju do plaży ok 7-9 minut. Myślę, że wejście z cięższymi, bo mokrymi rzeczami w pełnym słońcu pod górę rzeczywiście może byc dosyć męczące dla osób starszych, np. z problemami z krążeniem. My się przeziębiliśmy i wracając pod górkę nieźle się męczyliśmy ;-) Hotel wypełniają włosi i rosjanie, nie znając włoskiego można mieć problemy z obsługą w górnej restauracji. Trochę to denerwujące, ale jakoś się z tym poukladaliśmy. Mieliśmy opcję HB, w środku dnia szliśmy do pustej restauracji przy plaży ( bo wszyscy z All Inclusive musieli drałować na górę na lunch) i braliśmy sobie albo kanapkę z tunczykiem, albo zupkę. W kazdym razie koszt takiego mniejszego posiłku na nas dwoje z napojami to było od 35-55 funtow (17-22,5zł), a kanapka, to tak naprawdę dwie kanapki i mała sterta frytek, wiec facet spokojnie się tym naje. Zamawialismy tez napoje do kolacji, rzeczywisice zalata bylo to, ze przynosili wtedy butelkę/puszkę, a nie nalewali przy barze - tak jak włochom i rosjanom. Herbata kosztowała 4zł/filiżankę, kawa, 4,5zł, cola - 4zł za puszkę, woda 4zł za 0.75l. Podsumowując zupełnie nie opłacało nam sie dokupowanie All Inclusive. Na początku kelnerzy podchodzili do nas z dystansem, bo większośc Polaków nic sobie nie zamawiała do picia i Na dole, na plaży animacje też prowadzone przez Włochów, więc ci, którzy znają ten język mieli łatwiej, włoski-angielski było czasem trudno zrozumieć ;-) Międzynarodowo można było jednak grać w rzutki, czy też siatkówkę, często miały miejsce mecze narodowe - rosyjsko-włoskie i Polaków starali się włączac do grupy słowiańskiej :-)
Plaża - odpowiednio do wielkości hotelu - mniejsza niż sąsiednie, ale płaska i piaszczysta, na brzegu przy przypływie płytka woda, w której możan było chłodzić również małe dzieci. Leżaki blisko siebie, często sąsiadami byli głośno dyskutujący Włosi i palący papierosy Rosjanie. Na prawo od plaży budowa hotelu, czasem coś tam się działo i hałasowało, ale jak tylko przychodziła włoska ekipa animacyjna i właczała muzykę, to te hałasy już nie docierały. W ciszy można było sobie poleżeć do 10 rano i od 13 do ok. 16.
I na końcu rafa...... Piękna, cudowna, do odkrywania przez kilka dni, zmienna..... ach długo by opowiadać. Bez maski, rurki i płetw nie ma sensu się tam wybierać, bo TO jest GŁÓWNA atrakcja tego hotelu. Rano bardziej wiało i woda była zmącona, potem opracowaliśmy system chodzenia o 13-ej, jak cała tłuszcza maszerowała na lunch i o 15-ej, jak wszyscy jeszcze polegiwali, woda była najspokojniejsza i najbardziej przejrzysta, a słońce jeszcze wystarczająco wysoko, by oświetlać rafę (teraz we wrzesniu o 19 było już ciemno!). Rafa przy hotelu jest skierowana na wschód, po południu więc od 16-ej zaczyna więc być już tam ciemno. Wokol mola jest ograniczenie z linek, ale to oczywiście nie znaczy, że nie można popłynąć w jedną, czy drugą stronę do kolejnego mola. Naprawdę warto!
Jak widzicie hotel specyficzny, zależy, co kto lubi, nam się podobało, bo byliśmy nastawieni na pływanie przy rafie.
brak marketu spożywczego (dla hb)
Moim zdaniem ten hotel jest bardzo fajny, miły i przyjemny... Ze względu na to, że była tam przemiła obsługa... Lecz powiem szczerze, że było daleko do morza... Trzeba było przejść na drugą strone ulicy, później w dół, a potem jak z plaży się wracało to w góre - dla co niektórych to jest męczące... Aczkolwiek jest tunel, poprzez który też można się dostać na plaże. Ale trzeba się wspinac po schodach :P
Co do animacji to były średnie na jeża... Najgorsze było to, że animatorzy w ogole nie znali polskiego... A animacje było prowadzone po Rosyjsku..
Jeśli chodzi o jedzenie to do wyboru do koloru.. strsznie dużo słodkości :D miam...
Polecam wszystkim ten hotel... NAPRAWDE WARTO...
Ps... Jeśli do paszportu wsadzi się 10$ dostaniecie pokój bliżej plaży ;) Pozrawiam i życze miłego pobytu w tym wspaniałym hotelu...
Hotel poniżej moich oczekiwań jezeli chodzi o obsługe i serwis, nie mozna było sie porozumieć po angielsku, jedzenie mało urozmaicone. Jezeli chodzi o pokoje to dosyc ładne tzn byliśmy zakwaterowani w apartamencje - super sprawa dla dwoch par - polecam apartament.
Zacznę tak - jeżeli chodzi pokoje - moja rodzina dostała pokój (a raczej pokoje) w oddzielnym budynku. Na cztery osoby dorosłe i dwoje dzieci przypadały 3 ogromne pokoje, 2 łazienki, kuchnia, duży korytarz oraz balkon. Klimatyzacja w pokojach działała perfekcyjnie! Pokoje sprzątane codziennie. Jeżeli chodzi o wyposażenie, to powiem szczerze - pierwszy raz tak dobrze wyposażone widziałem pokoje. Po prostu SUPER!!!
Jeżeli chodzi o sam hotel, tzn jego obejście baseny i ogród, to również bez jakichkolwiek zastrzeżeń. Wieczorami było co robić (w sąsiedztwie przepiękny 5* hotel "Baron" z siecią sklepów, w których ceny nie odbiegały od tych na targowiskach! Jedynym małym mankamentem był fakt znacznej odległości od centrum Nama Bay (ale do przeżycia). Baseny w liczbie dwóch znajdowały się - jeden tuż przy samym hotelu, drugi zaś w sąsiedztwie przepięknej plaży. Oba beseny co chyba ważne bardzo czyste!
Plaża- Super i jeszcze raz super!!! Bardzo szeroka, długa, piaszczysta i bardzo czysta. Z miejscami do opalania się (tj. leżakami) - nie było problemów. Co w tych regionach jest raczej rzadko spotykane i może bardzo pozytywnie zaskoczyć - nie była wydzielona i można było swobodnie pomiędzy hotelami zarówno w dzień, jak i porą nocną sobie spacerować!
Rafy koralowe - to już po prostu rewelacja (ale to trzeba samemu przeżyć i zobaczyć). Ja tylko od siebie dodam, że z innych hoteli i regionów przypływały statki celem zwiedzania raf przy naszym hotelu. Oczywiście przy hotelu znajdowała się profesjonalna szkółka dla osób chcących ponurkować.
Obsługa hotelu - bardzo uprzejma i co dziwne nie narzucająca się. Oczywiście "magia" pieniądza robi swoje. Pozostawienie pieniędzy w pokoju lub też danie ich bezpośrednio obsłudze robi swoje i znacznie przyspiesza załatwienie niektórych czynności!
Posiłki - no cóż tu był jeden mankament. Co do śniadań - bez uwag. Z kolei co do obiado-kolacji, to do przesady strasznie monotonne do tego stopnia, że dwa razy zdarzyło mi się je całkowicie opuścić (bez wielkiej straty i żalu). Warta zastanowienia jest opcja All...
Wycieczki i opieka rezydenta z EXIMU bardzo dobra. Na koniec moja mała dygresja: otóż szkoda, że biuro podróży EXIM w roku 2008 (teraz dopiero tą opinię piszę) praktycznie o 70% podniosło swoje ceny na lato 2008 przy wciąż spadającym dolarze. Tego nie rozumiem, bo chętnie wybrałbym się z tego biura na urlop raz jeszcze, ale przy takich niezrozumiałych podwyżkach zdecydowanie NIE!
Byłam w lipcu 2007. Jestem w Egipcie po raz 6 i z czystym sumieniem polecam ten hotel. Zwłaszcza tym osobom, które chcą podziwiac przyhotelową rafę - rewelacja!!! Widzieliśmy żółwia, 1,5 m murenę, wielkiego napoleona, skrzydlice, skorpeny, płaszczki, barakudy i długo by jeszcze wymieniac! Dodatkowy plus to piaszczysta plaża. Zejście do niej po ok. 100 schodkach (liczyłam, jak juz mi się dłużyło z gorąca). Hotel zasługuje na 4 gwiazdki - starsza częśc przy restauracji i głównym basenie (tam mieszkaliśmy) i nowa na klifie, odgrodzona uliczką. Pod uliczką tunel - tędy też prowadzi droga na plażę. Moim zdaniem lepsza częśc starsza. Pokoje duże, dostaliśmy pokój z widokiem na basen, niedaleko restauracji, w oddali widac było morze - bez dopłaty i próśb. Jedzenie urozmiacone zarówno na śniadanie jak i na kolację. Napoje do kolacji dodatkowo płatne. W hotelu głównie Włosi. Co wieczór jakaś animacja - wieczór egipski, karaoke itp. Problem z komunikacją - na busy trzeba było zapisywac się na 4 dni naprzód, jeździliśmy taxowką do Naama Bay i Old Marketu - odpowiednio 35 i 40 funtów egipskich.
W hotelu nadal brak sklepu spożywczego, trochę taniej (jak się komuś nie chce jeździc) w sklepie spożywczym w pobliskim Baronie (duża woda 6 LE), poza tym warto zaopatrywac się w centrum miasta. Obsługa b. miła, nie było żadnych problemów.
Hotel jest wspaniały a !!!! TO NIE PRAWDA ŻE HOTEL ZNAJDUJE SIĘ 200 M OD PLAŻY !!! hotel jest polozony bezposrednio przy plazy jednak jest rozlegly ii jest podzielony na dwie częsci część główną z restauracją w ktorej wydawane sa posilki oraz na czesc z bungalowami oddzielona od glownych budynkow małoruchliwa ulica , przejscie z glownej czesci na plaze zajmuje okolo 10 minut znajduje sie tam podziemne przejscie prowadzace pod ulica nastepnie 4 poziomy schodow, wybor jedzenia jest bardzo duzy codziennie jest inny rodzaj kuchni : Sobota i niedziela - Międzynarodowa, Poniedziałek - Barbeque, Wtorek - Włoska, Środa - Śródziemnomorska, Czwartek - Chińska, Piątek - Orientalna ( Egipska) . Ręczniki dostepne sa zarowno przy duzym basenie jak i na plazy, Nie warto jednak korzystac z uslug MIni MArketu w hotelu z powodu bardzo wysokich cen , Woda 1,5 litra kosztuje w minimarkecie 8,5 Funta ( ok. 4 zł) a w Naama Bay ta sama woda kosztuje 1,5 Funta ( ok 70 groszy) Coca cola w minimarkecie = 30 FGuntow ( 15 zł) a w Naama Bay 4,5 Funta ( ok 2,20 Zł) Warto dać obsłudze bakszysz aby miec lepszy pokoj jezeli jest was czworka poproscie o pokoj 481 - najwiekszy w calym hotelu ( ok 70 m2) jednak kosztuje to 40 $ , autobus do naama bay kursuje 2 razy dziennie o 17 : 00 ( powrot 19:00) oraz o 21:00 (powrot) O północy. BARDZO POLECAM TEN HOTEL !!!
Na początku w drodze z lotniska do hotelu wrazenie nie ciekawe- krajobraz smieciowo pustynny, pełno budów hotelów.
Pozniej juz w hotelu duzo lepiej. Co ważne na początku aby miec dobry pokój (blisko jadalni i wiekszego basenu) nalezy zapłacić bakszysz ok 10 dolarów wystarczy bo inaczej prawdopodobnie dostaniemy pokoj daleko, a przy takiech temperaturach każde chodzenie z pokoju na sniadanie, czy na basen męczy. POkoje duze i ładne. Jedzenie w miarę, napoje do posiłków płatne (ale nie duzo wystarczy dać obsłudze "po cichu" 1 dolara i dostaniemy dwie małewody. Znacza przewaga Włochów i Rosjan. Dlatego animacje prowadzone sa w tych jezykach. Polacy sa 3 nacją. Co ciekawe wszyscy Włosi i Ruski maja opaski all inc. natomiast u nas nawet sie nie proponuje wykupienia tej opcji tak jak bysmy byli gorsi.
RAFA ŚWIETNA!!!!!!!!! Bylem na kilku rafach i ta przy hotelu jest rewelacyjna!!! Mozna spotkać duze ryby, zmije morskie, NApoleona, Liona. Dla tej właśnie rafy ten ghotel warto polecic.
Polecam ten hotel. Zasługuje na mocne 4. Przepiękna rafa, rybki oraz spokój i kameralne położenie. To dwa największe atuty. Nie jest to wielki moloch co oznacza brak tłoku a to ważne na wakacjach. Piękne widoki, niezły basen i dobre jedzenie. Do miasta codziennie bus więc można się zaopatrzyć.
Tripadvisor