8392 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Dobra baza wypadowa do Izraela
Rafa koralowa
Rozrywkowa miejscowość
Rezerwat Ras Mohamed
Jeśli szukacie przepychu w hotelu, ścian ociekających zlotem i innych cudów - to szukajcie innego hotelu. Skromny budynek, recepcja jak w ibisie. Może byłoby miło popatrzeć na takie cuda, lecz po tygodniowym pobycie w tym hotelu doceniliśmy zupełnie inne jego walory! Wróciliśmy zadowoleni i zostalibyśmy dłużej niż tydzień, więc myślę że to komplement dla tego hotelu :) Na wakacje.pl zabrakło opinii tego hotelu, nie wiem też dlaczego nie pokazywał się w ofercie, dopiero wpisując jego konkretną nazwę wyskoczył na liście w sharm. Opinii o hotelu znalazłam na trip advisor więc stąd nasza decyzja. O zaletach można pisać bardzo dużo. Zaczynając od organizatora - Rainbow - który zadbał o każdy szczegół- rezydenci mówiący po polsku, bardzo mili i pomocni, super zoorganizowane wycieczki. Trafiliśmy do hotelu w nocy (15km od lotniska) przywitały nas kanapki w pokoju. Pokój duży, rodzinny, z widokiem na morze i baseny. Gdyby klima była włączona przed naszym przyjazdem, nie dopadlby nas zapach stechnietego pokoju, który zepsuł pierwsze wrażenie. Duże, bardzo wygodne łóżko małżeńskie, dostawki średnie. No i łazienka- no kicha - działało wszystko- ale wanna bez klapek nie wchodź. Pokój codziennie sprzątany przez super Pana, który codziennie wyczarowywał z ręczników cuda dla dzieci! Ręczniki czyste, Pokój bardzo dobrze sprzątnięty i czysty za każdym razem. Baseny sprzątane od 5 rano, czasem było więcej ratowników obslugi niż ludzi na leżakach :D ogrodnicy non stop, ochrona, na aqua parku to samo. Cudowni ratownicy i super zjeżdżalnie. Minus - wysoko trzeba drałować po schodach z pontonami. Czysto, pięknie, zielono.. Jedzenie - cudowne egipskie desery serwowane na kolację!! Codziennie inne przysmaki, nie mogłam się najeść! Te ciasteczka codzienne zwyczajne, ale om ali czy kanufa miód w gębie! 3 razy był grill, kofty czy wołowiny nie brakło nigdy. Codziennie nagetsy z ryby, kurczaka - przewaga angielskich turystów. I to kolejny plus! Zero Rosjan! Jednakże Arabowie i egipscy turyści też są bardzo głośni i czasem nieznośni. Mało owoców (głównie jabłka, gruszki, melon i pomarancz) owoce morza co drugi dzień. Włoska restauraxja - nie dokońca udana, procz bruschetty nie samkowalo nic na podobę, dobre wino. W azajtyckiej nie byliśmy, bo w glownej reastauracji bylo super jedzonko. Leżaków nie trzeba było zajmować na basenach jak i na plaży. Plaża - ech.. I tu kicha - bo w opiniach czytałam same super rzeczy. Jest laguna na pół kilometra od brzegu, czasem z wodą czasem bez. Z pomostu można zejść do wody 15x15 m przestrzeń do pływania i same wodorosty i trawa pod wodą. Jak się uda to trochę rybek. Zero rafy. Nie ma nic. Idąc od plaży w głąb morza - można napotkać jedną skałkę przy której kręci się więcej rybek. Buty do wody niezbędne!! Kraby w piasku - zraniona stopa męża- dodatkowe problemy. Wypłynęliśmy katamaranem na wycieczkę by zobaczyć więcej rafy i posnurkowac. Sporty wodne na plaży, wciąż plywają motorówki i kite wiec wejscie do wody z plaży ogranicznone)polecamy wyspę Jackson- popłyniecie motorówka na snurkowanie. Inaczej nic w morzu nie zobaczysz. To największy minus tego hotelu. Bary z przekąskami typowo pod Anglików, Fish and chips wszędzie, ale wolę to niż jałowe jedzenie. Animatorzy - rozego pochodzienia. Dzieciaki, ale zabawni, dbali by nie było nudy, choć spotkaliśmy o wiele lepsze animacje w innych hotelach. Wieczorne występy- 3 sztuki. Disco dla dzieci codzienne. Szału nie było. Podsumowując- wróciliśmy szczęśliwi, a ścianami ze złota się nie najesz i nie dadzą Ci wielu innych ludzikach doznań.
Zalet jest zdecydowanie więcej niż wad. Co sprawiło że nasz tygodniowy pobyt uznajemy za udany. Jeśli chodzi o plusy: - cudowna obsługa w całym hotelu - super jedzenie - brak Rosjan! - czystość basenów - piękny teren - cudowni ratownicy w aquaparku - aquapark rewelacja - duży rodzinny pokój
- brak rafy przy hotelu - słaba plaża mimo że piaszczyta, żeby dojść po kolanaw wodzie trzeba conamnjej przejść pół kilometra - łazienka w pokoju - i nic już więcej:) to chyba dobrze ;)
Byliśmy w tym hotelu na poczatku czerwca 2015r. z biurem Sun&Fun .Był to nasz nie pierwszy wyjazd do Egiptu więc porównanie jako takie mamy. Pogoda była super wiał przyjemny wiaterek przezco temperatura wogóle nieoczuwalna . W Hurghadzie gorzej znosi się te upały . Pokoje dostaliśmy ładne, takie jak zamówiliśmy takie dostaliśmy. Po przyjeździe były dla wszystkich już przydzielone numery więc nie było żadnego załatwiania za łapówke lepszego pokoju, bo każdy z nas już miał przydzielone to za co zapłacił. Polecam wziąć pokój De luxe. Podwójny rozsuwane drzwi do grugiego pokoju, przestronny nowecześnie wyposażony, wart tego by dopłacić te 300 zł. Aquapark super. Czynny od godziny 10 rano. Dzieci przeszczęśliwe. Plaża ładna, ale rafy koralowej brak, co jest olbrzymim minusem bo hotel znajduje sie bezpośrednio przy ładnej plaży. Jedzenie jak na Egipt bardzo dobre, byliśmy już w hotelach 5 gwiazdkowych w Egipcie i było gorsze. Każdego dnia serwowane sa dania innej kuchni,np. włoska, chińska itp. Bar w lobby okropnie starny, brudny i zniszczony ale drinki robili w nim w miarę dobre. Czystość w hotelu może być, można się doczepić ale to przeciez Egipt,. Nie było źle bo nikt z naszej dużej grupy nie dostał zemsty faraona, a jedliśmy i piliśmy wszystko, zarówno owoce, lody , kostek lodu do drinka tez sobie nie żałowaliśmy. W hotelu większość (80%) do Anglicy, Polaków można policzyć na palcach. Najgorsze były animacje, jak dla mnie na zerowym poziomie. Animatorzy to w głównej mierze Anglicy, nie bardzo im się chciało albo nie potrafili, przy basenach nic się nie działo, muzyka raczej ciągle sciszona ... występy katastrofa. Ale jak ktoś lubi ciszę i spokój to na pewno nie może narzekać, poz tym aquapark jest w innej części hotelu niz głębokie baseny i plaża, więc żadne hałasy nie przeszkadzały. Leżaków wystarczająco dużo , nie było potrzeby zajmowania miejsca wczesnie rano. Ogólne wrażenie dobre, moge polecić hotel i ja swojego wybor nie żałuję , mimo tych kilku mankamentów.
Jak na Egipt dobre jedzenie, oczywiście super baseny i aquapark zarówno dla małych i dużych dzieci, pokoje bardzo ładne, ładna pieszczysta plaża bezpośrednio przy hotelu
Bezpośrednio przy hoetelu ładna plaża ale niestety bez rafy koralowej, co w Sharm bardzo rozczarowuje. Obok hotelu tuż za murem stary zdewastowany i nieużytkowany hotel, który niestety widać z okien . Bar w lobby przy recepcji okropny, zniszczony, stoliki brudne, co w porównaniu z restauracją było znacząca różnicą. Animacje beznadziejne
Tripadvisor