358 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjne położenie: w Agia Marina, na małym wzniesieniu, ok. 1 km od centrum Platanias, ok. 22 km od lotniska w Chanii.
Tylko 150 m do szerokiej, piaszczystej plaży.
Udogodnienia dla najmłodszych: basen z wydzieloną częścią dla dzieci, plac zabaw, wysokie krzesełka dla dzieci w restauracji.
Hotel ma swoje plusy.Posiada duży,głęboki basen.Ponadto pokoje sa cały czas czyste poprzez codzienne sprzątanie..jednak jedzenie do dramat!!!!.Dla ludzi wymagających,wybrednych oraz dla tych ,którzy sa wegetarianami to porażka.Jadąc w te miejsce czytałam opinie na temat jedzenia , lecz stwierdziłam, ze sama się przekonam ,ale to prawda.Nie ma to nic wspólnego z all inclusive.Wydaje mi się jednak ,ze to wina biura w moim przypadku rainbow, w którym oferta to all inclusive a w recepcji hotelu wyraźnie napisane jest ,ze w hotelu obejmuje all incslusive Soft.Do kogo mieć te pretensje?raczej do biura,ze wprowadza klientów w błąd.Codziennie jedząc arbuza,parówki i sucha sałatkę to przesada mając all inclusive w ofercie.
Duży basen ,czyste pokoje
Jedzenie jest największą wadą hotelu
byliśmy w terminie 10-17.07.2016. Wycieczka była z opcją all-inclusive. Zacznę od pozytywów: -hotel blisko morza i blisko sklepików -duże pokoje, dokładnie sprzątane, zadbane -fajny basen - płytka i głęboka woda, oraz możliwość siedzenia przy barze będąc w basenie WADY: -ciągle kręciły się bezdomne koty, które śmierdziały - jedzenie MASAKRA ! na śniadania było codziennie to samo, nie było obiadów tylko lunch od 12-13, który składał się z frytek -jednego dnia, z SAMYCH ziemniaków -drugiego dnia, z chleba tostowego z sałatą i połową plasterka sera - trzeciego dnia (i tak na zmianę), na kolację również serwowane były te same dania codzennie: mięsa znikome ilości w postaci PARÓWEK, maleńkich udziczków z kurczaka. Między lunchem a kolacją była przerwa 6 godzin - gdzie do jedzenia nie było nic! Owoców również nie było poza arbuzem raz na dwa dni. -all-inclusive? nie nazwała bym tak tego! jeśli chodzi o napoje to od godz 8 do 10 była kawa z automatu i jakieś napoje też z automatu. Poźniej nie było nic do picia aż do 12 - kiedy otwierano bar przy basenie. Bar otwarty był od 12 do 21. - prysznic nie miał kotary ani nic co by osłaniało przed ochlapaniem całej łazienki. Nam to nie przeszkadzało ale piszę jak było. - kierowniczka - córka właściciela jak się okazało nie należała do uprzejmych osób - dużo Polaków narzekało na nią. - w związku ze zboczeniem zawodowym - zauważyłam brak ratownika przy basenie. Powiedziano mi że ratownik to jednocześnie: pan zmywający, barman - czyli pan od wszystkiego (syn pani kierowniczki) Uważamy z narzeczonym, że osoby które kupiły tę wycieczkę za 1500 zł to mogą nie narzekać. Jednak my zapłaciliśmy 2159 zł i to było DUŻO za DUŻO jak na takie wyżywienie. Jak można zaserwować ludziom same ziemniaki na lunch albo parówki jako mięso ????.... W hotelu była możliwość zamówienia sobie wcześniejszego śniadania. Składał się on z jednej maleńkiej bułki, 3 połówek plasterków szynkowej (wędlina z niewielką zawartością mięsa)- zdjęcie w załączniku
-hotel blisko morza i blisko sklepików -duże pokoje, dokładnie sprzątane, zadbane -fajny basen - płytka i głęboka woda, oraz możliwość siedzenia przy barze będąc w basenie
- jedzenie MASAKRA ! na śniadania było codziennie to samo, nie było obiadów tylko lunch od 12-13, który składał się z frytek -jednego dnia, z SAMYCH ziemniaków -drugiego dnia, z chleba tostowego z sałatą i połową plasterka sera - trzeciego dnia (i tak na zmianę), na kolację również serwowane były te same dania codzennie: mięsa znikome ilości w postaci PARÓWEK, maleńkich udziczków z kurczaka. Między lunchem a kolacją była przerwa 6 godzin - gdzie do jedzenia nie było nic! Owoców również nie było poza arbuzem raz na dwa dni. -all-inclusive? nie nazwała bym tak tego! jeśli chodzi o napoje to od godz 8 do 10 była kawa z automatu i jakieś napoje też z automatu. Poźniej nie było nic do picia aż do 12 - kiedy otwierano bar przy basenie. Bar otwarty był od 12 do 21. - prysznic nie miał kotary ani nic co by osłaniało przed ochlapaniem całej łazienki. Nam to nie przeszkadzało ale piszę jak było. - kierowniczka - córka właściciela jak się okazało nie należała do uprzejmych osób - dużo Polaków narzekało na nią. - w związku ze zboczeniem zawodowym - zauważyłam brak ratownika przy basenie. Powiedziano mi że ratownik to jednocześnie: pan zmywający, barman - czyli pan od wszystkiego (syn pani kierowniczki)
Ten hotel nie zasługuje na 3*. Pierwszy raz byłam w hotel, gdzie trzeba było po jedzeniu wyrzucać jedzenie, segregować talerze, sztućce itp. jedzenie w 3* hotelu w Egipcie było świeższe niż tu w Europie! Wstyd! Jedyne wyjście - wyporzyczyć skuter i pojechać na drugą stronę wyspy, po drodze wstąpić do lokalnej restauracji i zjeść normalny obiad za 10 EUR. Ten hotel
jedyna - basen wielki i głęboki i jak ktoś trafi - pokój z widokiem nad morze.
nieświerze jedzenie (ryba, mięso z zapaszkiem), prawie zawsze przypalone, hotel nie jest przy plaży, jak jest w opisie około 300 m - należy przejść przez ruchliwą ulicę. wpadają tam jakieś kumple/kumpele barmenów żeby się wykąpać i odjeżdżają.
Dobra baza wypadowa na Elafonisi / Gramvousę / Balos / Chanii. Sport wodne w okolicy. Wycieczki lokalne (do 3,5h) \"ciuchcią\" odjeżdżające niemal spod hotelu w każdy dzień tygodnia.
cena adekwatna do hotelu; hotel kameralny, położenie bardzo dobre, blisko do plaży, duży basen, hotel i pokój czysty; sporo atrakcji w pobliżu
jedzenie! nigdy nie byliśmy głodni, jednak ilość i urozmaicenie potraw pozostawiało wiele do życzenia. śniadania- monotonne jednak coś dało się wybrać, lunch- dramat! (małe ilości, 2-3 rodzaje potraw, rzadko smaczne), kolacje- urozmaicone i smaczne; brak zasłon przy prysznicu (zalanie łazienki pewne po każdej wizycie)
Ogolnie oceniam dobrze. Są miejsca gdzie z leżaka przy basenie widać morze. Hotel położony jest blisko sklepów, sklepików z pamiątkami i bliziutko ciepłego morza. Plusem jest to że nie jest tak blisko ruchliwej ulicy i nie słychać gwaru ulicy. Hotel jest kameralny. Obsługa niestety mało uśmiechnięta. Nie jestem zbyt wymagająca ale kiedy siadam do posiłku to nawet nie chce mi się rozmawiać. Po prostu odechciewa mi się. Jedzenie bez smaku i mały wybór. Mają mała kuchnie i się nie wyrabiają. Napoje w all inclusive są do 21:30 później się płaci. Nie ma normalnego obiadu, jest lunch w formie kanapek czy tam tostow . Jestem drugi dzień więc pisze od razu co o t tym hotelu myślę. Jeśli chodzi o pokój 2 osobowy standard z widokiem na morze to nie ma o co się przyczepić poza łazienka. Pokój ogromny z aneksem kuchennym, lodówka. Jest tv i klima w cenie. A łazienka dramat. Prysznic gdzie woda tryska na całą łazienkę i woda leje się po podłodze.
Za droga wycieczka jak na takie warunki (2159zl) max to 1600 zł
Pobyt udany. I to bardzo. Przyjechałem wypocząć i spełnić jedno z marzeń czyli zobaczyć lagunę Balos. Jedzenie słabe i mało aczkolwiek ja nie przyjechałem sie ,,nażreć,, :) głodny na pewno nie chodziłem :) Jak na sniadanie zjadłem 2 bułki z serem, pomidorem do tego parówki, jajecznicę to jak tu być głodnym ? :) Tylko chodzi o to ze z All inclusive to nie ma nic wspólnego. Na przekąski najczęściej był makaron z miesem czy bekonem plus sałata z pomidorem a jedyny owoc jaki był do kolacji to arbuz :) Jeśli ktoś liczy na All incl typu Egipt, Turcja czy hotele 5 gwiazdkowe to będzie bardzo rozczarowany :) Wielu polaków jest na wyspie i to jest fajne a do tego blisko na falasarne, elafonisi i do portu w kisamos gdzie pływają statki na Balos. Na mieście można kupić wycieczkę na elafonisi za 18 euro od osoby a u rezydenta 40 euro :) Jak dostaniecie sie do portu w kisamos busem to zapłacicie 2 euro za busa, za statek 22 euro ktory was zawiezie na balos i z powrotem a u rezydenta płacilismy za statek taniej bo 18 euro ale aż 32 euro za transport (25km) do portu :)
- blisko do plaży - cisza i spokój - duży i zadbany basen - ponad połowa turystów w hotelu to Polacy co sprawia, że czujesz sie raźniej - darmowe wi-fi przy basenie i na recepcji - piękna plaża i fajna baza wypadowa do ciekawych miejsc zachodniej Krety
- wyżywienie ( to żadne all inclusive tylko 3 posiłki dziennie plus napoje 12-21) - obsługa ( panie sprzątaczki miłe, barmani bardzo mili i uprzejmi lecz kierownictwo, kucharze są opryskliwi i niezbyt mili a pan który dbał o basen i otoczenie bardzo nie uprzejmy!! Na ,,hello,, czy ,,good morning,, wogole nie odp tylko złowrogo patrzył ! )
Hotel tani w zakupie i cena adekwatna do usługi, lunch symboliczny, brak prawdziwych napojów , tylko jakieś koszmarne podróby, woda do picia z kranu plus cytryna i co tam wpadło kucharzowi do ręki (pietruszka ,ogórek itp). Składniki to pół biedy , tylko ten zapach chloru w wodzie do picia ,jak dla mnie trudny do zniesienia. Jadnak hotel polecam za spokój, pokój (duży) i położenie i za brak animacji. Blisko wypożyczalnie samochodów, rowerów itp. Blisko przystanek autobusowy. Plaza b. blisko parasol plus 2 leżaki 5 E za dzień. Grecy generalnie wyluzowani. Polecam. Transfer z lotniska ok 40 min.
położenie blisko plaży, czysto, cicho, bez animacji, dobry punkt wypadowy
brak kelnerów na stołówce, trzeba samemu odnoscić talerze, stoły częst brudne bo nie ma komu sprzątać, kiepskie sniadania i lunchy.
Nie dajcie się nabrać na opcję all inclusive w tym hotelu. 8-10 śniadanie, 12-13 przekąski (w niewystarczających dla wszystkich gości hotelowych ilościach), 19-21 kolacja, napoje w godzinach 12-21 MASAKRA
duży i głęboki basen, świetna lokalizacja, blisko do plaży, dobre kolacje, klimatyzacja w pokoju, pokój ok
monotonne śniadania i przekąski podawane w niewystarczających ilościach, alkohole podawane przy barze rozcieńczone w takim staniu,że piwo to była woda zabarwiona na złocisty kolor, zniszczone leżaki przy basenie, brak automatów samoobsługowych z napojami (po każdy kubek trzeba było chodzić do baru), brak suszarki w pokojach, bezdomne koty chodziły po hotelu
Najlepsze wakacje w życiu. Idealne położenie hotelu- blisko plaży miasta, przystanku autobusowego, idealna baza do wycieczek. Bardzo miła obsługa, super barmani, którzy chętnie rozmawiają (po angielsku). Jedzenie bardzo smaczne. Codziennie sprzątane, panie zostawiają zwierzątka skręcone z ręczników :). Oprócz monotonnych śniadań nic nie można temu hotelowi zarzucić.
blisko plaży zadbany, duży, głęboki basen bardzo miła obsługa czysto, duże pokoje widok na morze
na śniadania prawie codziennie to samo (ale całkiem niezły wybór- jajecznica z pomidorami, żółty ser, wędlina, boczek smażony, serek biały, miód, rogaliki, mleko, płatki)
Lokalizacja ok, obsługa - Pani kierownik straszna. Uwaga w pokojach od ulicy na KRADZIEŻE.
Dobre położenie idealny punkt wypadowy do zwiedzania zachodniej części wyspy.
Okno w pokoju od strony ulicy nie zamykało się na zasuwę i skradziono nam portfel który był ukryty w torebce schowanej w walizce w szafie. Pieniądze i karta kredytowa się nie odnalazły, a obsługa hotelu zachowywała się tak jak byśmy sami go ukryli i zgłaszali kradzież. Bardzo nieuprzejma Pani na recepcji, która była kierownikiem hotelu, nie tylko w stosunku do nas, ale i do innych osób.
Hotel blisko lotniska w Chanii, pokoje duże, przestronne. Blisko do morza ok 6 min spacerkiem. Duży basen przy hotelu prawie 3m głęboki. Blisko hotelu wiele sklepów i restauracji. Największy minus hotelu to wyżywienie i obsługa. Wycieczkę kupiłam w opcji all in natomiast na miejscu okazało się, że opcja ta zawiera śniadanie, monotonne, codziennie to samo. Jajecznica wymieszana z chlebem, boczek, parówki, jeden rodzaj sera, jeden rodzaj wędliny, dwa rodzaje dźemów, miód i płatki z mlekiem. Codziennie to samo. Śniadania do 10 później od 12 do 13 przekąski gdzie przez cały tydzień tylko raz mieliśmy makaron a tak zawsze jakieś tosty pozostawiające wiele do życzenia swym wyglądem jak i smakiem. Na koniec była kolacja od 19 do 21 i tu dopiero można było się najeść. Na kolację było wiele różnych mięs i innych pyszności. Gdyby przesunąć kolację z 19 na np. 17 i zrobić z tego obiadokolację to byłoby idealnie ale to i tak nadal nie jest opacja all in. Alkohole w barze od 12 do 21, tylko. Bar oczywiście później jest otwarty ale trzeba płacić. Obsługa średnia. Ciężko coś załatwić. Jedna osoba na cały hotel (młody chłopak na recepcji) wie cokolwiek np. na temat przedłużenia sobie doby hotelowej. Wieczorem gdy go już nie ma w hotelu nic nie można załatwić. Ogólnie pobyt uważam za udany ale tylko dlatego że w okresie od 15.06 do 22.06 cena za ten hotel w last minute to 1300 zł. Osoby które wcześniej kupiły wycieczkę płaciły 500 zł więcej. Gdybym zapłaciła za ten hotel 1800 zł za tydzień w tym okresie to byłabym niesamowiecie zawiedziona. A tak no cóż cena wiele rekompensuje.
blisko morza, ładna piaszczysta plaża, kameralny hotel, duży basen, blisko sklepy
posiłki, obsługa
Wrażenia ogólne są pozytywne. Śmieszą mnie trochę opinie niektórych osób, które narzekają na codzienną monotonie śniadań i znajdowanie parówek ze śniadania w zapiekankach lub pizzy podanej na lunch. Codziennie rano można było znależć parówki, omlet, boczek, 3 rodzaje wędlin, pomidor, ogórek, ser biały i żółty, dżem, miód, nutella, ciasto ;), owoce z puszki i fantastyczne, wypiekane na miejscu pieczywo. Jeżeli na talerz codziennie się nakłada to wszystko to owszem, może to być monotonne, ale codziennie w domu chyba nikt tak nie robi :) Kucharz w hotelu jest świetny (kurczak w sosie curry w jego wydaniu to rozkosz dla kubków smakowych). Genialne tzatziki :) Do plaży naprawdę blisko, market w odległości 50 metrów od hotelu. Pokoje codziennie sprzątane, a zostawienie 5E na łózku sprzątająca Pani wynagradza słonikami, pieskami itp układanymi co dwa dni w trakcie wymiany ręczników. Pościel wymieniona raz w ciągu tygodniowego pobytu co jest wystarczające. Basen zadbany i należycie sprzątany. Drażnić mogą nocne walki ktotów ale wystarczy "psiiiiik"nąć z okna i jest spokój. Godzina drogi samochodem do Elafonesi, która jest piękna i polecam :) Miasteczko Chania obok monotonne i nudne. Hotel polecam osobą normalnie patrzącym na świat. Osoby latające business class i siedzące w 5* h]paryskich hotelach będą przerażone :) Każdy zwyczajny polak powinien być zadowolony :) Jeżeli ktos oczekuje standardów i podejścia do własnej osoby jak w arabskich hotelach to się zawiedzie. Tutaj ni jesteś pępkiem świata. To są grecy :) bardzo mili, grzeczni uczynni i tyle.
Umiejscowiony w cichym i spokojnym miejscu. Do głównej ulicy około 80 metrów (ale jest cicho) do plaży 140 metrów. Jedzenie smaczne. W okolicy dużo knajpek, sklepów i sklepików. Menedżerka zainteresowana, barman Rafael świetny towarzysz do rozmów i polecania okolicznych atrakcji. Basen duży, głęboki (do 2,80m) i co drugi dzień sprzątany codziennie, sporo leżaków w jego okolicy, dla dzieci płytki brodzik.
Osoby nie będące mieszkańcami hotelu przychodzą sobie popływać w basenie. Pokoje duże natomiast słabo umeblowane. Sporym minusem jest brak w łazience zasłonki czy kabiny przy prysznicu i w trakcie kąpieli zalewa łazienkę. Do śniadania babka którą można kupić w pobliskim Lidlu podana do śniadania :) Lunch w formie kanapek itp to słaba opcja, zdarało się, że dla niektórych osób, które przyszły przed 13 brakowało jedzenia.
Hotel dostaliśmy w super cenie. Położony obok morza. Obłsuga/seriws ok. Jedzenie ok. Wycieczki fakultatywne u pilota drogie. Lepiej udać się do miasta.
położony przy plaży, dobre jedzenie
kapryśna pogoda w maju
Hotel: - czysty (sprzątany codziennie oprócz niedziel) - jedzenie (super - typowo greckie i kreteńskie potrawy) - obsługa (super - można było wszystko załatwić na recepcji i z kelnerami. Pozdrowienia dla George\'a :) ) POLECAM!!
TO jest Totalna kpina. Obsługa ma tatalnie wylane na gosci, nic ich nie obchodzi co sie dzieje w hotelu zadko kiedy można zastac kogos w hotelu, jedzenie co dziennie to samo i malo(porażka). W basenie sami miejscowi sie kompia , basen nie sprzątany SYF. Rezydenci z bióra podróży ITAKA siedza tam chyba za kare Wogle nie odpowiadaja na telefony nic ich nie interesuje, najlepiej martw sie sam! Najlepiej dla Ogółu bedzie zamknąć ten Pseudo Hotel i To biuro, żeby wiecej osób sie nie nadzialo na to wielkie oszustwo! NIE POLECAM WRECZ PRZESTRZEGAM PRZED STRATA PIENIEDZY.
Ogólne wrażenia średnie - zakwaterowanie i miejsce dobre. Jeśli chodzi o wyżywienie: monotonne (codziennie to samo), śniadania bez opcji na gorąco, obiado-kolacje za późno (od 19) i brak darmowych napojów do obiado-kolacji. Pokój ładny, duży, ładny widok, aneks kuchenny. Ogólnie czysto - wymiana ręczników i pościeli co 2-3 dni. Dla spokojnych turystów. Rezydenci spóźniają się i nie inetesują się zbytnio turystami. Przewodnik z wycieczki na Santorini (Itaka) był nieprzygotowany merytorycznie, brak ciekawostek, mówił niewyraźnie - ogólnie bardzo słabo.
Wyjazd fatalny głownie z powodu opoznien lotow w obie strony-12h czekania oraz mało profesjonalnej obługi rezydentow z biura ITAKA. Pan Paweł Piskorski pokazał sie jako nieuprzejmy ignorant ,obrażał klientów-iesłuchając ich wywracając oczami.Wyraznie nie radził sobie z kłopotami jakie zrodziły sie gdy pojawiły sie utrudnienia. Sam hotel znosny ale przygnebia monotonnościa jedzenia;porcje małe. Dobre połozenia.
byliśmy, robaczków i innych nieproszonych gości w pokojach nie widzieliśmy. Mogę za to pochwalić obsługę - George - bardzo sympatyczny :) pozdrawiamy. Wszędzie blisko, jedzonko OK. Rzadko wracamy dwa razy w to samo miejsce więc tym razem też pewnie nie wrócę ale polecamy jako bazę wypadową na Krecie :)
Smaczne jedzenie na sniadania zawsze to samo ale duzo wiec mozna bylo codziennie zmieniac zestaw, urozmaicone kolacje. Pokoje duze z aneksem kuchennym, cisza (w nocy w pokoju z widokiem na basen i morze slychac szum fal), sprzatane a reczniki i posciel wymieniane co dwa trzy dni (mozna poprosic to zmienia czesciej). Minusem byla obsluga kelnerska podczas kolacji (jeden kelner), na kolacje czekalo sie nawet do 1,5 godz. Najpierw salatka odczekac 30min zanim kelner przyniesie potem II danie kolejne 30 minu i deser 30 minut, chyba ze zapomnial ;). Basen spory lezaki zawsze byly jakies wolne. 90% gosci to Polacy. Blisko do plazy sklepiku i srodkow transportu.
hotel bardzo kameralny ale to jest akurat jego zaleta przeważają turyści z Polski, blisko do plaży jak również do miasteczka gdzie jest sporo sklepów. pokoje dość duże, w pokojacj znajduje się aneks kuchenny z lodówką. jeśli chodzi o jedzenie to śniadania w porządku, natomiast kolacje sa podawane do stolika i są to dania przeważnie z bardzo dużą ilością oliwy wiec są bardzo tłuste. hotel nie polecałabym dla rodzin z dziećmi gdyż nie ma tam żadnej rozrywki dla dzieci.
Tripadvisor