820 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel na pewno nie zasluguje na tak wysoką ocenę. Po tylu pozytywnych opiniach można się rozczarować. Ma 4 gwiazdki a nie 5, a te 4 to i tak za wiele. Pokoje nie za duże, ale nowe i ładnie urządzone (trafiliśmy na ten z widokiem na góry i bananowce). Natomiast jeśli chodzi o sprzątanie to zgadzam się z przedmówcą. Przez 3 ostatnie dni pobytu pozostawiono nas bez dużych ręczników i mimo próśb i napiwków nie doczekaliśmy się ich. Jedzenie średnie, wybór dość duży, ale praktycznie ciągle to samo zwłaszcza podczas obiadów. Na plaży tylko frytki i mięso mielone, które przetwarzano np. na sałatki na kolację, także nie wyglądało to zachęcająco. Dobre niektóre desery i pieczywo, różnego rodzaju drożdżówki i ciastka francuskie serwowane podczas śniadań i przekąsek po południu. Obsługa bez większych zastrzeżeń. W lobby faktycznie brak klimatyzacji, w restauracji są wiatraki, które niewiele dają. Animacje i rozrywka bardzo słabe. W ciągu dnia tylko siatkówka, czy gra w rzutki. Wieczorami raz czy 2 w tygodniu organizowano beach party płatne 5 euro od osoby. Plaża średniej wielkości, żwirowa, całkiem ładna. Woda w morzu czysta. Basen nieduży, ale wystarczający. Goście hotelowi to w dużej mierze osoby starsze, bardzo mało Polaków. Minusem na pewno jest odległość od centrum, ale w tym przypadku każdy wie na co się decyduje. Dolmusze kursują często także nie ma problemu z dojazdem do Alanyi w ciągu dnia, w nocy nie jeżdżą, a taksówki są dość drogie. Podsumowując hotelu nie polecam, zwłaszcza osobom młodym, które nie znajdą tutaj rozrywki ani towarzystwa.
Na szczęście hotel położony jest przy plaży. Pokój dwuosobowy ciasny, pokoje od strony ulicy, czyli od głównego wejścia do hotelu odnowione i ładniejsze więc trzeba się zdecydować czy chce się widok na morze i basen przeciskając się między łóżkiem a meblami czy mieć ładny, przestrzenny pokój ale z widokiem na rosnące banany. brak wykładziny na podłodze co jest trochę nieprzyjemne bo zimno w stopy a i kamyczki przyniesione z morza w strojach kąpielowych sypią sie i wbijają w stopy. W restauracji codziennie to samo, czasami wyglądało tak jakby resztki były mielone i nazajutrz serwowane jako przystawki, kompletnie nie przyprawione a przypraw, które stoją do wyboru lepiej nie ruszać - chłam. Pokoje sprzątane na odwal, nie dokładano kosmetyków hotelowych, raz wymienionno w moim pokoju ręczniki, na jednym z nich były czyjeś włosy, wprasowane tak, że było można ich wybrać, obrzydziło mnie to. Przy wymeldowywaniu się obsługa diametralnie zmienia nastawienie do klientów, dają odczuć, ze jesteśmy intruzami. Obsługa Hotelu Drita kłamie w żywe oczy naciągając przy tym swoich klientów. Podstawowy warunek by nie zostać oszukanym przez tych spryciarzy - pilnować minibarka w pokojach. Basen mniejszy niż na zdjęciu, trzeba było go dzielić z małymi dziećmi, pozostałymi goścmi i graczami w piłkę wodną. Ale były aspekty, które jednak nas nie zawiodły - pogoda i woda, czysta, ciepla i przezroczysta. Nie polecam hotelu
Byłam w hotelu z rodziną (mąż, 2 dzieci w wieku 1 roku i 5 lat). Hotel przyzwoity, ładnie urządzony, na pierwszy rzut oka czysty i robiący naprawdę dobre wrażenie. Z perspektywy zakończonego urlopu opiszę jego trzy podstawowe wady: pierwsza to brak klimatyzacji w lobby, restauracji, windach itp. Klimatyzacja jest wyłącznie w pokojach (sterowana indywidualnie, w 100% sprawna). Odpoczynek w lobby czy jedzenie posiłków w restauracji w sezonie są jednak mało komfortowe, bo temperatura jest taka jak na zewnątrz budynku czyli grubo ponad 30 stopni. Drugą zasadniczą wadą hotelu jest praktycznie brak animacji. Hotel wybraliśmy ze względu na atrakcje dla dzieci, czyli oferowany w opisie brodzik, mini club, plac zabaw, zjeżdżalnię i mini disco. Zastaliśmy brodzik, zjeżdżalnię i mini disco. Mini club w opłakanym stanie, żadnej opieki animatora lub w ogóle zamknięty w wyznaczonych godzinach-do tego brudny i nie oferujący nic prócz kredek i kilku klocków. Placu zabaw w ogóle nie zastaliśmy. Ten z oferty na zdjęciach hotelu chyba zdemontowano. Animatorzy to kilku młodych chłopców, którzy poza fajnym mini disco i głośną muzyką oferują jeszcze tylko piłkę plażową. Gimnastyki w basenie opsanej w folderze nie było. Trzecia wada to odległość od lotniska, ale to świadomy wybór każdego kto wybiera ten hotel, więc należy się z tym liczyć. Transfer trwa ponad 3 godziny. Okolica bardzo spokojna, w piątki koło hotelu rozkłada się bazar, ok 30 metrów od hotelu dyskoteka, ok 800 m w lewo po wyjściu z hotelu zaczynają się sklepy, mini market itp. Apteka kolejne ok 500 m dalej. Pokoje od strony gór są wyremontowane, ładnie urządzone, niewielkie, wszystkie praktycznie tej samej wielkości. Różnią się wyłącznie ilością łóżek. Łazienka mała, ładna, czysta z prysznicem, suszarką do włosów. W pokoju mały telewizor lcd z kanałem tv polonia. Balkon ze stolikiem i 2 krzesełkami. Od strony basenu dosyć głośno-muzyka dudni do ok 23-24h. Basen 160 cm głęboki. Wielkość wystarczająca.
Wakacje w tym hotelu można zaliczyć do udanych, znajduje się przy samej plaży, plaża oraz woda w morzu czysta.Obsługa bardzo słabo mówi w języku angielskim, w hotelu międzynarodowe towarzystwo- bardzo mało Polaków,dominują Niemcy,Holendrzy,Duńczycy,Słowacy oraz Czesi.Jedzenie średnie, non stop to samo ale każdy znajdzie coś dla siebie. W skali od 1-10 to przyznaję 6;
Dużo Rosjan, obsługa hotelu z Polakami nie potrafi się porozumieć. Zjeżdżalnia jedyna w miarę atrakcja czynna ok południa przez 2 godz. (a jak klienci się nie upomną to w ogóle jej nie włączą). Pokoje czyste, zadbane, plaża również czysta. Hotel usytuowany przy bardzo ruchliwej ulicy (można powiedzieć droga expresowa, szybkiego ruchu). Chodniki przy jezdni to katastrofa. Przejście na plażę tunelem pod jezdnią. Na plaży za materace płaci się 1 EURO. Napoje rozrobione z wodą, ale może i dobrze bo nie chce się tak pić. Basen na zdjęciach wydaje się duży ale w rzeczywistości jest mały. Jedzenie przez pierwsze 2 dni super ale później to już monotonia, ciągle to samo i brak urozmaicenia.Kelnerzy obsługują tylko tych co dają napiwki (trzeba dać codziennie albo już na pewno na drugi dzień). Mało atrakcji dla dzieci, moja córka się nudziła. Ostatniego dnia zabierają opaski i dają inne i już nie można na nie dostać nic do picia. Przynajmniej dzieciom nie zabierają. No ale córka przynosiła nam napoje. Wyjazd z hotelu ok godz 15:00. My jechaliśmy z biura Wezyr - straszne biuro, powrót autokarem bez klimatyzacji. przez 3 godz. Na 20 min przed lotniskiem zatrzymali się w super ekskluzywnym sklepie z klimatyzacją gdzie mieliśmy się ochłodzić i kupić sobie coś zimnego, gdzie płaci się tylko w dolarach, a ceny przyprawiały o zawrót głowy. Hotel średni.
Bardzo miła obsługa i pyszne jedzonko.Plaża kamienista, więc proponuję zabrać specjalne obuwie. Leżaków na plaży pod dostatkiem, trochę mniej na basenie, ale zawsze można było znaleźć wolny.Jedyny mankament to \"restauracja \", w której jedliśmy posiłki ( wiata na wolnym powietrzu bez klimatyzacji). Podczas obiadu dosłownie pot lał się nam po plecach. Ale to jedyna rzecz, do której można się przyczepić. Hotel jest na uboczu i dlatego polecam go osobom tak jak ja nastawionym na leniuchowanie podczas urlopu.
Ja byłam na przełomie maj/czerwiec 2010. Nie było źle ale mogło być lepiej. Dzieci trochę się nudziły. Hotel głównie nastawiony na Rosjan. Obsługa nic specjalnego, a do tego biuro turystyczne WEZYR to klapa. Jedzenie dobre, ale mało urozmaicenia, piwo i napoje wymieszane z wodą. Szkoda że nie było lodów dla dzieci (można było tylko kupić). Sport na plaży to tylko siatkówka, nie było żadnych skuterów itp. Plaża i pokoje czyste, zadbane. W ostatni dzień zabrali nam rano opaski na rękę i dali jakieś inne na które nie można było dostać żadnego napoju. Żenada, A ODJAZD Z HOTELU BYŁ OK GODZ 15:00. Na szczęście dzieciom nie zabrali opasek i one nam nosiły napoje zarówno zimne jak i gorące.
Jak na 4 * dobra cena! Połączenie z plażą...tunelem albo jezdnią!
Polecam wszystkim, nikt nie powinien być zawiedziony. Wrociliśmy z naszego wyjazdu bardzo zadowoleni. Pozdrawiam
Niedawno wróciłem z tego hotelu i powiem jedno jest BARDZO FAJNY:))) Nie było dnia żebysmy się nudzili. Każdego dnia mogliśmy korzystać z siłowni albo kortów tenisowych, nawet było boisko do gry w piłkę nożną:)))) Dla relaksu obowiązkowo sauna i łaźnia turecka. Każdy kto pojedzie do Turcji powinien chociaż raz do niej pójść, człowiek wychodzi odprężony i zrelaksowany. Jedzenie świeże i dobre, nawet urozmaicone. Dużo owoców, przepyszne arbuzy.Z hotelu jest bardzo blisko do plaży, część prywatna, nie rzeszkadzają tłumy miejscowych, można przyjść o każdej poże i zawsze się znajdzie miejsce. W ramach wycieczki można pojechać do Alanyi, jest tam bardzo fajnie. Hotel spełnił nasze oczekiwania i mam nadzieję, ż e jeszcze tam pojedziemy:)))))
Fajna plaża przy hotelu. Basen super.
Dużym minusem tego hotelu jest jego położenie. Dosyć daleko od Alanyi. Można tam dojechać dolmuszem. Bliżej jest do Mahmatlar. Hotel nawet ładny, dużo zieleni wokół hotelu. Pokoje ładnie urządzone i czyste. Ale tak jest tylko na początku. Przez pierwszy tydzień sprzątane było codziennie. Natomiast w drugim tygodniu, pani sprzątaczka przyszła tylko 2 razy. Jak się sptałem w recepcji dlaczego tak jest, to usłyszałem, że jest dużo gości i personel nie daje rady codziennie obejść wszystkich pokoi. Zostawie to bez komentarza. Dużym plusem hotelu jest jego część rekreacyjna. Każdego dnia można sobie pograć w koszykówkę, szachy albo tenis stołowy. Są dwa baseny i zjeżdżalnia. Wszystko utrzymane w dobrym stanie. Woda w basenach wymieniana kilka razy. Mojej żonie podobało się centrum SPA i sauna. Wszystko ładnie użaðzone i rzeczywiście dostępne dla gości. Jedzenie nawet dobre, różne od polskiego. W restauracjach dosyć chłodno i czysto. Hotel nie jest rewelacyjny, ale fajny, dużo gości z Polski, jest się z kim zaprzyjanić:))))
Kapitalne miejsce. Pokoje schludne, posprzątane. Obsługa super. Woda w basenie czysta. Polecam
Przyjemne miejsce, gdzie można dobrze wypocząć. Pokoje , z balkonem. Umeblowane funkcjonalnie. Ładne łazienki z normalnym prysznicem. Żadnych problemów z ciepła wodą. Baseny czyste, w miarę duże , nigdy nie było tak, żeby zabrakło nam miejsca. Leżaków i parasoli też nie brakowało i były za darmo. Urozmaiceniem była zjeżdżalnia przy jednym z nich. Oprócz tego można było sobie pograć w tenis stołowy czy koszykówkę, dla bardziej wytrwałych była rółnież dobrze wyposażona siłownia. Dla odprężenia polecam łaźnie turecką lub saunę. Do plaży blisko, nie było tłoczno ponieważ ta część przy hotelu jest wykupiona . Plaża nawet piaszczysta, można się spokojnie poopalać, tylko do wody ciężko się wchodzić ponieważ na dnie są kamienie. Osobiście woleliśmy basen, przyjemna słodka woda dobra na orzeźwienie:). Hotel fajny dla młodych ludzi, którzy potrafią sami sobą się zająć:)
Turcja jest po prostu SUPER!! Wakacje mieliśmy rewelacyjne. Hotel robi dobre wrażenie i w środku i na zewnątrz. Pokoje niezbyt duże, przytulne z balkonem. Sprzatanie 5-6 razy w tygodniu. Za każdym razem wymieniane ręczniki. Wspaniałe centrum SPA. warte swoich pieniędzy. Jedzenie średnio urozmaicone. Najlepsze są wieczorne posiłki, zawsze kilka dań do wyboru, rzadko sie powtarzających. Według mnie najgorsze były przekąski, ciastka niezbyt smaczne a kawa za zimna. Kawałek od hotelu ładna plaża. Jedynym mankamentem było kamieniste zejście do wody, najlepiej kąpać się w obuwiu. Bardzo fajne animacje, zwłaszcza te wieczorne. Rewelacyjny wieczór turecki, był nawet taniec brzucha:))Z hotelu jest dosyć daleko do Alanyi, ale nie ma porblemu z transportem. Dużo bliżej jest do Mahmatlar, my nawet raz poszilśmy na piechotę, i nie było tak źle;).Hotel zapewnia wiele dodatkowych rozrywek i miła atmosferę:)))
Bardzo fajny hotel dla ludzi, którzy chcą odpoczywać od wielkich miast, polecam!
1. położenie - hotel cenowo należy raczej do tych tańszych (my za 2 tygodnie All Inclusive, zapłaciliśmy 1586 zł od osoby), dlatego, że znajduje się praktycznie na wsi. Miejscowość Kargicak dokładnie. 15 km od centrum Alanyi. Jeżdżą co prawda "dolmusze", ale dojazd czasami w upale 36 stopniowym, trwał aż 40 minut, co było uciążliwe. Okolica spokojna-jak już napisałam-wieś. Dosłownie krówki nam się pasły koło hotelu. Do centrum najbliższej miejscowości-Mahmutlar, według folderów biur podróży jest 1 km, a fizycznie około 3-4 km. I tak, poza targiem we wtorek nie ma tam raczej nic. 2. plaża-jak wszędzie piaszczysto-żwirowa, z czego oczywiście więcej żwiru. Ładna, prywatna, ale... przeogromne fale. Tak utrudniające sprawę, że przez 14 dni pobytu, do morza dało się wejść zaledwie 2 razy. W koło ogromne skały, głazy, w wodzie to samo. Ja osobiście w wodzie dość konkretnie potłukłam i potrzaskałam sobie 2 palce u nogi, bo woda zarzuciła mnie na skałę wystającą z podłoża. Ogólnie plaża ładna, bar dobrze zaopatrzony, leżaki i parasole bezpłatne. 3. basen-wizytówka hotelu. Duży okrągły 165-200 cm głębokości, mały brodzik w kształcie pół księżyca 35 cm głębokości. Woda ciepła. Warunki do pływania dobre. Leżaków sporo, ale czasami trzeba zajmować sobie miejsce wcześniej. Dużo stolików z parasolami w cieniu. Ogólnie jak najbardziej na plus. 4. hotel-stylowy, turecki, ładny, spokojny klimat; 5. pokoje-skromnie urządzone, czyste, łazienki również; 6. sprzątanie-ręczniki wymieniane co dziennie, pościel co drugi dzień. Czysto i schludnie. Łazienka z wanną i prysznicem również nie mogę się do niczego przyczepić. 7. obsługa-bardzo miła. Począwszy od sprzątaczek, poprzez recepcję, a na barmanach i kelnerach skończywszy. Wszyscy mili życzliwi, uprzejmi. 8. wyżywienie-różnorodne, ładnie przyrządzone.....jak to się mawia "do wyboru do koloru". A ilości-ogromne!
9. animacje-również na plus. Co czwartek wieczór turecki. Kolacja nad brzegiem basenu, kelnerzy w tradycyjnych strojach tureckich, serwowany tradycyjny kebab, późnym wieczorem pokaz tańców tureckich. Ponadto co wieczór mini disco dla dzieci, oraz inne imprezy dla dorosłych np. bingo. Dla dzieci jest mini plac zabaw oraz mini klub-czyli domek muchomorek, w którym dzieciaki siedzą, bawią się, malują, rysują, etc. Generalnie jeśli jedzie się wypocząć i kąpanie w morzu nie jest konieczne, to jak najbardziej ten hotel jest odpowiedni.
My byliśmy z biura podróży Pegas Touristik i jesteśmy zadowoleni. Rezydentka-pani Kasia bardzo miła i sympatyczna. Wycieczki fakultatywne, które sobie zafundowaliśmy to jeep safari, rejs statkiem i dwudniowy pobyt w Kapadocji (ale to już z innego biura-polskiego Jolcia).
Bardzo dobre miejsce na letni wypoczynek. UWAGA na kamienie na dnie, zabrać jakies plastikowe obuwie!!!
Pokoje w miarę ładne, meble raczej nowoczesne. W pokoju jest telewizor, oraz klimatyzacja. Za sejf trzeba płacić osobno(chociaż uważam, że to powinno być wliczone w All inclusive). Z balkonu ładny widok. Fajnie sobie na niego wyjść wieczorem. Jedzenie w miarę dobre. Trochę monotonne, śniadania dosyć lekkie, natomiast wieczorny posiłek bardziej urozmaicony. Kilka mięs do wyboru. Dużo owoców. Obsługa pierwsza klasa, zarówno kelnerzy jak i barmani bardzo mili, można się dogadać po angielsku. Ponieważ w hotelu są dwa baseny, to nigdzie nie jest tłoczno, zawsze znajdzie się miejsce. Dla relaksu polecam łaźnię turecką, i SPA, profesjonalna obsługa miła atmosfea:) Dla dzieciaków atrakcją była zjeżdżalnia. . Uważam ten wyjazd za jeden z bardziej udanych i polecam innym aby się wybrali do Turcji:)
Nie jest to wielki moloch, atmosfera bardziej przyjazna. Obsługa hotelu przemiła, zarówno kelnerzy, jak i barmani, zawsze uśmiechnięci, obsługa sprawna. Pokój dosyć mały, z ładnymi nowoczesnymi meblami, łazienka też bardzo fajna. W pokoju klimatyzacja. Do plaży z hotelu jest kilka krokówi. Sama plaża ładna, piaszczysta, ale zejście do morza kamieniste, dlatego lepiej mieć ze sobą specjalne obuwie. Na plaży leżaki i parasole bezpłatne, ręczniki już niestety płatne. Trochę brakowało nam animacji, które odbyły się tylko kilka razy w tygodniu, ale hotel zapewnia inne rozrywki, także nigdy się nie nudziliśmy. Wieczorem warto pojechać do centrum, można sie pobawić tylko ceny dosyć wysokie. Hotel wart jest swoich gwiazdek, warto go wybrać.
Tripadvisor