W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Przebywałam w tym hotelu od 3 wrzesnia do 17 wrzesnia 2009r.Nie polecam tego hotelu,brak animacji dla dorosłych i dla dzieci mimo iż w ofercie biura podróży Wezyr były zapisane animacje.Jedzenie codziennie to samo,zero urozmaicen,to nie tylko jest moja opina,ale równierz Polaków,którzy też przebyswali w tym hotelu.
Bardzo gorąco polecam ten hotel. Obsługa wspaniała, jedzenie bardzo dobre, każdy znajdzie coś dla siebie. Faktycznie przewagą tam są warzywa, ale proszę się nie zniechęcać, ponieważ na każdy posiłek jest także mięso, makarony, ryże czy kasze także każdy z Państwa znajdzie coś dla siebie. Na spotkaniu z rezydentem można dowiedzieć się o wielu wspaniałych wycieczkach jakie są tam organizowane. Ja osobiście byłam na 2 w Pamukalach i w delfinarium. Do plaży nie jest daleko. Znajduje się po drugiej stronie ulicy. Na plaży znajduje się też budyneczek tego hotelu, gdzie można nalewać sobie picie, które jest za darmo. Ogólnie moja opinia jest pozytywna nie mam żadnych zastrzeżeń.
Hotel położony w centrum Konakli i właśnie lokalizacja jest jego największym atutem. Turnus od 25.06. do 08.07. trudno ocenić jednoznacznie. Pierwszy tydzień, gdy hotel nie był pełny, wspominamy nieźle. Niestety w drugim tygodniu wyszły na jaw wszystkie jego minusy: obsługa nie radziła sobie z tak dużą liczbą gości, brudne (koszmarnie) naczynia, brak talerzy, sztućców, szklanek, etc., codzienne awarie windy, zbyt mało lezaków na basenie i plaży, w barze zdarzały się sytuacje gdy brakowało nawet napojów typu cola - o alkoholu nie wspomnę. Plaza zupełnie nieprzystosowana dla rodzin z dziećmi - niebezpieczne wejście do morza (skały i zardzewiałe resztki pomostu). Na plaży serwują jedynie ciepłą wodę, słodki napój i podpłomyki do 16:00. Bywały sytuacje, że obsługa plazy zabierała gościom materace juz po 17:00, dając wyraźnie do zrozumienia, że czas plażowania już minął. Jeśli chodzi o jedzenie, to największym zaskoczeniem był brak owoców, a ogólnie wyżywienie bardzo monotonne. W hotelu brak jakichkolwiek atrakcji - animacje były prowadzone tylko przez godzinę wieczorem i polegały na wielkiej improwizacji. Dodam tylko, że to moja trzecia wizyta w Turcji i wiem, że czego powinniśmy wymagać w tym standardzie i tej cenie. Plus dla miłej i zawsze uśmiechniętej obsługi. Pozdrawienia dla wszystkich wczasowiczów z Polski:-)
Za takie pieniądze i jak na 3* hotel to jest świetne miejsce. Jedzenie może i monotonne, ale zawsze było z czego wybierać i było świeże. Jak ktoś chciał spróbować innych specjałów - wystarczyło wybrać się poza teren hotelu i zjeść chociażby kebaba, który kosztował "aż" 1,5 TL (ok. 3-4 zł). Do plaży z hotelu było ok. 300-400 m, a to że plaża jest żwirowa (czego można się było spodziewać po tej części wybrzeża) i że w wodzie przy brzegu były skałki i fragmenty jakiegoś starego molo, to już nie wina ani firmy turystycznej, ani hotelu. Wystarczyło albo trochę uważać, albo przejść ok. 20 metrów dalej i już problem (przynajmniej z molo) znikał. Pokoje były czyste, cały hotel zresztą też. Obsługa bardzo miła. Basen był czyszczony każdej nocy i niektórym mogło to niestety umknąć. Jakiekolwiek problemy, które oczywiście ktoś zgłaszał odpowiednim osobom, były natychmiast rozwiązywane. A skargi i reklamacje które pisali głównie Polacy wynikały tylko z faktu, że poszła fama o możliwości otrzymania zwrotu części pieniędzy za wycieczkę. Czytałem niektóre z tych reklamacji i jedynie z czym można się zgodzić to to, że w ofercie był opis o plaży piaszczystej oddalonej od hotelu o 100 m, co rzeczywiście było nie prawdą. A zastrzeżenia do małej ilości leżaków na basenie i na plaży były wyssane z palca. Na basenie faktycznie leżaków nie wystarczało dla wszystkich zakwaterowanych w hotelu gości, co jest zupełnie normalne, nawet w 5* hotelu, a na plaży zawsze i o każdej porze było przynajmniej kilka leżaków wolnych. Co do skarg na skały w morzu - to już się wypowiadałem na ten temat wyżej. Jeśli ktoś nie ma zbyt wygórowanych wymagań, chce mieć zapewnioną dobrą pogodę i chce po prostu oderwać się od szarej rzeczywistości i porządnie odpocząć to szczerze polecam. Jeśli ktoś chce się doszukać dziury w całym, to znajdzie to zawsze i wszędzie. Ja byłem tam od 2 do 15 lipca i nie mogę narzekać.
HOTEL ODRADZAMY!! Jedzenie jak dla zwierząt,do tego roślinożernych. Do momentu gdy nie wydarlismy się na obsługę tależe były nie brudne, ale wręcz usyfione. Wyżej podane opinie to chyba jakaś ściema, ponieważ praktycznie wszyscy przebywajcy w hotelu Polacy (8lipca-15 lipca) pisali skargi i reklamacje. Robili to nawet Rosjanie i Turcy. All inclusiwe opierało się na pomidorach i ogórkach,a na kolacje podawano resztki ze śniadania i obiadu zalane octem (pewnie żeby nie śmierdziało). Byliśmy zmuszeni WEZWAĆ SANEPID. Jedyne co zasługuje na 3* to pokoje i basen ( który umyto przedzień spodziewanej kontrolii). Dotego brudna i niebezpieczna plaża ( resztki molo i skały), all inclusive na plaży w postaci baraku, serwują tam tylko ciepłą wodę, a przy odrobienie szczęścia podpłomyki. Dwa lata temu byliśmy w 3* hotelu w Turcji,któremu ten "hotel" nawet do stóp nie dosięgał. ODRAZAMY L i M
Przyjemny hotel z miłą obsługą i dobrym jedzeniem. Czasami odnoszę wrażenie że wyraziciele niektórych opinii nie do końca zdają sobie sprawę jaki standard ma hotel, i ile zapłacili za pobyt. Może powinni poprzestać na ***** obiektach jeżeli mają tak wygórowane żądania.
daleko do plaży, warunki akademikowe, jedzenie typowo tureckie niekoniecznie smaczne. drinki i cola rozrabiane z wodą, plaża kamienista, skaliste dno, niebezpieczne - było dużo wypadków w wodzie
HOTEL ODRADZAMY!! Jedzenie jak dla zwierząt,do tego roślinożernych. Do momentu gdy nie wydarlismy się na obsługę tależe były brudne. Praktycznie wszyscy przebywajcy w hotelu Polacy (8lipca-15 lipca) pisali skargi i reklamacje. All inclusiwe opierało się na pomidorach i ogórkach,a na kolacje podawano resztki ze śniadania i obiadu zalane octem (pewnie żeby nie śmierdziało). Wezwaliśmy SANEPID. Jedyne co zasługuje na 3* to pokoje i basen (który umyto przedzień spodziewanej kontrolii). Dotego brudna i niebezpieczna plaża ( resztki molo i skały), all inclusive na plaży w postaci baraku, z ciepłą wodą, a przy odrobienie szczęścia podpłomyki. Dwa lata temu byliśmy w 3* hotelu w Turcji,któremu ten \"hotel\" nawet do stóp nie dosięgał. ODRAZAMY L i M