W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Pan Elvis super człowiek dba o gości wypoczelam i na pewno tu wrócę .polecam
Czysty pokój piękny widok na morze ,codziennie sprzątany pokój i znana ręczników ,obsługa super ...
Brak
Nie polecam. Goście hotelowi w restauracji są traktowani gorzej niż tubylcy. Brudna plaża i morze, mnóstwo niedogodności. Jedzie codziennie to samo.
Pogoda
Brudno, walka o leżaki
Bardzo miła obsługa recepcja i kelnerzy ????pokoje codziennie sprzątane ????posiłki b smaczne napewno wrócimy do tego hotelu????
Czysto. Kameralnie spokojnie blisko morza
Brak
maly przytulny hotelik za 50 euro doddatkowo pokoj z widokiem na morze przemila obsluga urzekajaca wlascicielka
maly cichy spokojny przy plazy
Brak
dobre polozenie, blisko Durres, nie dochodzacy gwar z ulicy, w prownaniu z innymi ofertami w Albanii cena adekwatna do hotelu polecam wycieczke do Macedonii
dobre polozenie mila obsluga pyszne jedzenie
Brak
Hotel Edart położony w brudnej zatłoczonej dzielnicy Durres,plaża mała brudna pomimo sprzątania, leżaki stare brudne gęsto ustawione ,morze brudne , brak prysznica,wyjście z baru wydającego posiłki krzyżuje się z deptakiem z miasta na plaże główna sala restauracyjna , tylko dla konsumentów z karty rezydent miły lecz nic nie może ,,,na budynku hotelu nie widnieją żadne gwiazdki , co odpowiada prawdzie , proszę biuro podróży , o wyjaśnienie skąd 4 gwiazdki w ich ofercie
Brak
Brak
Generalnie pobyt udany, ale wrażenie trochę mieszane ze względu na Durres. Miejsce jest okropnie zatłoczone, ogromny ścisk na plaży. Nie ma chwili spokoju, ciągle ktoś zawraca 4 litery, bo chce nam sprzedać okulary. Jeżdżący stragan z owocami to standard. Nie dziwi również widok osła niosącego towar na sprzedaż (tak tak, to wszystko na plaży). Problemu z zakupem firanki również nie będzie - sprzedawcy o nas zadbają. Woda okropna, straszna, ... (pozostałe epitety proszę sobie uzupełnić). Polskie morze przy tym to lustro, a do Chorwacji to szkoda nawet porównywać. Na rowerku wodnym mieliśmy okazję spotkać ludzkie fekalia dryfujące w wodzie, także to opisuje skale czystości. Na samej plaży również syf kiła i mogiła. Podejrzewam, że to wynika z liczby turystów przebywających w Durres. Plaża sprzątana koparką, także myślę jako kraj turystyczny Albania ma jeszcze trochę do nadrobienia. W samym mieście ciężko odróżnić chodnik od ścieżki rowerowej. Można wpaść do otwartej studzienki idąc po chodniku, bo tam to jest na porządku dziennym. Generalnie, ciężko mi znaleźć polski odpowiednik, ale trzeba brać pod uwagę że Durres jest najliczniej odwiedzanym kurortem w Albanii. Z pozytywów to naprawdę Albańczycy są bardzo gościnni. Ciężko spotkać typowych "sebków", którzy wiecznie szukają zaczepki, bo ich po prostu nie ma. Nie widać także problemu alkoholowego, tzn. brak pijanych turystów (no może są, ale nie są tak widoczni). Albania jest naprawdę tania, warto się zastanowić czy dopłacać do AllInclusive gdyż można za pół darmo jeść na mieście i codziennie co innego. Podsumowując, nie wrócimy na pewno. Sam hotel całkiem Ok. Dla osób, które były w Chorwacji, typowo na Bałkanach - to przepaść. Może i fajnie zobaczyć, jednak pozostałe kraje zafundują znacznie lepszy wypoczynek. Jeżeli ktoś myśli o Albanii to lepiej niech kieruje się na Południe (Ksamil, Saranda), ale ciężko ocenić gdyż tam nie byliśmy.
- Klimatyzacja, nowa działająca - Jedzenie, całkiem smaczne - Obsługa mówiąca po Ang - Dobra lokalizacja, blisko plaży - Alkohol w All
- Łazienka w hotelu - Monotonne jedzenie - Przerwy w dostawie prądu, ale to podobno normalne w Albanii
Okolica z mnóstwem wczasowiczów, wypoczynek w typie plaża, bardzo dużo ludzi, chociaż nie brakuje miejsca, woda w morzu niezbyt czysta, na pewno nie do nurkowania.
czysto, bardzo dobrze zaprojektowana klimatyzacja, świeże smaczne posiłki
brak drobiazgów typu: wieszaki, półki w łazience, krzesła
Polecam, można wypocząć, kameralny hotel , obsługa sympatyczna warto pojechać.
Czysty, obsługa miła, menedżer zespołu bardzo operatywny,
Brak
Hotel edart to dość nowy budynek z ładnymi pokojami, sprawną klimatyzacją. Na pochwałę zasługują obiadokolacje, na których często serwowano pieczone warzywa, faszerowane papryki lub bakłażany, pyszne sery, owoce morza. Polecam okolicę osobom nastawionym na rozrywkę i nocne życie. Jeśli ktoś marzy o spokojnym, relaksacyjnym wypoczynku to nie tu. Wkoło pełno głośnej, drażniącej muzyki, plaża tłoczna i dość zaśmiecona. Spacer do centrum Durres to ok 30 minut, tam można pozwiedzać, siąść w miłej, nieturystycznej knajpce, polecam taką wycieczkę. Wielki plus dla Elvisa z hotelowej recepcji - bardzo miły człowiek, który świetnie pasuje na stanowisko, które pełni. Sama Albania też zasługuje na polecenie, szczególnie pod względem smacznego i taniego jedzenia, poza tym jest jednak brudna (mimo ekip sprzątających plażę). Kraj z turystycznym potencjałem.
ładne pokoje, dbanie o czystość, przyjemna obsługa, smaczne posiłki (szczególnie obiadokolacje), bliskość morza
bardzo głośna okolica, w okolicy muzyka, grająca przez pół nocy, przez całe dnie na plaży bardzo głośna muzyka