Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Wszystko było po prostu ŚWIETNE (tylko plaża była brudna i w ogóle zanieczyszczona). Obsługa miła, zawsze uśmiechnięta. Kelnerzy i sprzątaczki (z mojego piętra tzn z pokoju 285) były miłe i fajne. Mi osobiście nic nie zginęło ale znam osoby, którym coś "zniknęło" ale to kwestia sprzątaczek jakie tam sprzątały ...
Animatorzy... Ohh. Byli super świetni, po prostu nie dało się nudzić. Zawsze zostawałam na basenie z powodów tej plaży ale Szuszu i inni animatorzy zawsze umilali czas. Zawsze coś się działo. Nie było nudy a to najważniejsze. Blisko, tzn na terenie hotelu, pizzeria i pizza margarita za 3,5 dinara ale się opłacało, choć polecam Pizzerie Italiano - większa pizza i więcej w niej dodatków za 6 dinarów. Hotel po prostu super a najbardziej będę pamiętać Szuszu. Naprawdę pozytywnie nastawiony do życia człowiek. Zawsze uśmiechnięty. Wszystkie zabawy, rozrywki np. aerobic, tańce, zabawy od 22. Było super. DL był tez fajny i leciało dużo polskich piosenek starych jak i najnowszych. BYŁO BOSKO 1 słowem mówiąc polecam!!!
Bazar blisko i dało się targować. Tunezyjczycy kojarzą hotel Esplanade właśnie z Szuszu. Naprawdę bardzo fajnie było. Polecam widoki - piękne i często z balkonu można było zobaczyć lądujące samoloty tuż nad hotelem :D Jeszcze raz polecam choć posiłki były średniej jakości (pyszne bagietki), było dużo owoców; można się najeść się tą pizzą i nie była droga =D
no wiec tak zaczne moze od hotelu: obsluga BARDZO BARDZO mila, BARDZO SYMPATYCZNI LUDZIE, posilki bardzo smaczne, sniadania byly malo urozmaicone ale za to obiadokolacje palce lizac.jezeli chodzi o czystosc to pokoje byly sprzatane codziennie ale i tak NIESTETY pojawily sie u nas karaluchy, moze wynikalo to z tego ze mialam pokoj na parterze bo turysci mieszkajacy na pietrze nie skarzyli sie na tego typu "atrakcje". Plaza bardzo ladna , czysta, bardzo blisko hotelu, wystarczylo przejsc przez ulice.Bardzo duzo zwiedzlaismy, bylismy na 2 dniowej wycieczce na Saharze (ktora goraco polecam bo naprawde warto, wspomnienia stamtad bede miala w pamieci do konca zycia) i musze powiedziec ze Arabowie choc sa natarczywi ( zwlaszcza na straganach) to sa bardzo goscinni, uprzejmi i sympatyczni !!! Nasza rezydentka Pani Magda byla bardzo pomocna, zajmowala sie naszymi problemami, mozna bylo zawsze zglosic sie po pomoc. ;) Wieczorem odbywaly sie animacje a potem nieraz byla dyskoteka wiec jezeli ktos mial pokoj nad scena a chcial spac to mial pecha. REASUMUJAC byly to najwspanialsze wakacje w moim zyciu (glownie przez wycieczke na Sahare), Tunezja jest piekna, goraco polecam ten hotel, bylo naprawde supeeeeerrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Byłam kiedyś w Tunezji i było bardzo fajnie.
Teraz Tunezja albo się strasznie zepsuła, albo hotele jak ten robią jej złą reklamę.
Okropność, jeśli chodzi o sprzątanie.
Albo wracasz cała w piasku z plaży, a tu nie ma wody. Za chwilę, jak już jest woda, to myjesz się i zauważasz, że nie ma ręczników, bo pani sprzątaczka albo zapomniała, albo nie mieli akurat czystych.
I tak w kółko...
Niedawno wróciliśmy z Tunezji. Hotelem byliśmy dosyć miło zaskoczeni, bo spodziewaliśmy się czegoś gorszego po przeczytanych opiniach. Hotel poprostu 3 gwiazdkowy, w stanie dosyć dobrym, wszystko zależało od pokoju jaki się dostało, ponieważ niektóre osoby miały super pokoje, inni trochę gorsze. Nasza łazienka była dosyć brudna, ale sami ją sobie wysprzątaliśmy i było ok (zresztą nawet jakby była wysprzątana to i tak wolę sama sobie posprzątać, żeby się dobrze czuć!), a pokój ok. Hotel położony w super miejscu, wszędzie blisko-super! Plaża średnia, ponieważ dużo tybylców, ale jest odcinek odgrodzony dla mieszkanców hotelu. Co do jedzenia to śniadania monotonne, ale dobre, a obiadokolacje średnie, ponieważ mało przyprawione, ale dużo-można się najeść! Widzieliśmy, że dzieci, nastolatki i większość dorosłych byli zadowoleni z pobytu w tym hotelu i kraju. Hotel polecam osobom, które chcą zwiedzać, a nie cały czas w nim siedzieć! Przed zakupami radzę przejść się do Centrum Yasmin, żeby rozeznać się cenowo zanim się pójdzie na bazar, żeby wiedzieć ile się targować! Zakupy spożywcze to najlepiej w Monoprix-supermarket. Pieniądze najlepiej wymieniać w banku-najlepiej brać euro!
Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu, polecamy wyjazd na Saharę-super!
beznadzieja smrod stary hotel nie polecam za zadne pieniadze lepiej juz jechac do miedzyzdroi niz siedziec w tamtym hotelu nawet najgorszemu wrogowi bym go nie polecil
Witam wlasnie czytam opinie moich poprzedników i nie wiem czy oni byli w tym samym hotelu co ja !!!!!! bo to co pisza to mnie przeraża właśnie wrocila z tego hotelu dzis i mam same mile odczucia, ludzie co to pisza chyba nie wiedzieli do jakiego hotelu jadą i czego moga oczekiwac za tak małe pieniadze napewno dopytywali wszedzie jaki to standard i nikt napewno im nie powiedzał ze moga oczekiwac luxusu tylko niski standard hotelu 3*** a niestety za tak mala kase to nawet nie pojedzie sie na tydzień nad nasze polskie morze gdzie nie zawsze jest pogoda i wcale w pensjonatach nie ma sie lepszego standardu jak w tym hotelu, ludzie lot kosztuje 900zl a pobyt w hotelu to ta reszta czesto to bywa że jest to na dwa tygodnie ok 400 zł bo tak osztuje sam pobyt w hotelu, wiem to bo pytałam ile by kosztowalo dokupienie 3 tygodnia to powiedzieli ze ok 250 zł, wiec wniosek taki ze niestety w polsce za 500zl to mozna jechac na weekend w góry nie wiem czy starczy kasy .
Jest tam czysto, pokoje mile czyste, skromne urzadzone z balkonami wszyskie z widokiem na morze,hotel to typowy tai z lat 80 tych, mila obsługa nic nie ginelo a to bardzo wazne, jedzenie i chyba jak ktos na to narzeka to juz naprawde przesadza bo jest bardzo dobre sniadania monotonne ale kolacje to juz FULL WYPAS frytki .ryz ,kasza 2 rodzaje miesa ryby, surowki i co by sie tylko nie chcialo pyszne desery naprawde wszystko świeze i czysto podane,faktycznie przychodza tubylcy ale sa nie szkodliwi,hotel jest polozony w przepieknym miejscu wszedzie blisko,port ,plaza,miasto pyszne cukiernie i sklepy, noca miasto tętni zyciem naprawde warto zobaczenia,Tunezja to piekny kraj i mili ludzie zapach jasminu,gorace plaze i zawsze super slońce hotel to tylko miejsce wypadowe do spania i to wszystko wiec nie ma co sobie psuc wczasów narzekaniem.
A wszystkim tym co Tunezja i hotel się nie podoba to polecam wybieranie hoteli 5 ***** i wtedy płacisz 3000 zł i wymagasz albo pobyt w Hotelu Gołębiewskim w Wisle, tylko niestety ta mala kasa wystrczy na weekend ale co tam lepiej w luxusie 3 dni i w zimnej Polsce niz 14 dni w pieknym goracym kraju.
Pozdrawiam
Selectours są niepoważni, wołaliśmy jako grupę osób rezydenta tydzień i nic. Wymówki ciągłe w stylu - auto w naprawie i nie może używać komunikacji ogólnej. Hotel w standardzie 1* w europie. Mnóstwo zdjęć mamy jako grupa osób mieszkających tam, będziemy żądali zwrot kosztów od Selectours jako operatora. Chyba są po prostu śmieszni, skoro jadę na wypoczynek to wymaga powrotu wypoczętego, a tu wróciłem z chorobą, bardziej zmęczony niż byłem. Niestety, ten hotel Esplanade należałoby zamknąć tak jak było na początku tego sezonu!
powiem tyle, za takie pieniadze to warto, obsługa hotelu wspaniała, dla mnie coś niesamowitego w porównaniu z poprzednim rokiem spedzonym w Bułgari, tu było naprawde super, Araby sa nachalne ale za to bardzo mili ludzie, oni chca sie pobawic z turystami, pograć w piłke, opiekowali sie turystami, nawet jak polożylem sie na wodzie i tak lezalem ok 10 minut to podplynąl i pochlapal mnie woda aby nic sie nie stalo, fakt zaczepiaja na ulicach, żeby cos sprzedać, ale nie ma sie co dziwic jak tam jest bieda i licza ze turysta cos od nich kupi, Animatorzy super, zajmowali sie nami od rana od wieczora, piwo oki, wino super i tanio, za 5 dn mozna naprawde kupic dobre wino, alkohol na plazy mozna pic calkiem spokojnie tyle ze trzeba przyniesc sobie ze sklepu albo z hotelu, w hotelu za 3 dn 0,650ml, wiec nie tak źle, zimne piwo, no ja mialem ze soba lodówke wiec luzik zawsze mialem zimne, kupowalem w sklepie i chodzilem, polecam wyjazd na 2 dni na sahare, mozna duzo zobaczyc i zwiedzic, naprawde warto, obsługa na stołówce super no i Biuro z krórym pojechalismy najlepsze jakie moze byc, selectours, byli z nami codziennie, zalatwiali wszystko o co kto poprosil,dla kaznego mieli czas, gorąco polecam to biuro, rezydentki badzo miłe, czułem sie tam świetnie, pozdrawiam i w sprawie jakis pytam piszcie na adres gmaciekg@interia.pl napewno odpisze i dam cenne wskazówki
na początku jak dotarliśmy do tego hotelu bylismy przerażeni.Brudna pościel , ręczniki, tragedia. jednak potem nas przenieśli do innego pokoju i tam było bardzo czysto, pokój ył codziennie sprzątany. Jedzenie bardzo dobre, naczynie czyste, wszystko ok. Animacji wogóle nie było , jedynie tańce jednak bawiło sie bardzo mało turystów.Stara część Monasiru jest przepiękna i czysta. Plaża ok . tylko za duzo arabów w wodzie, którzy cały czas zaczepiali turystów.Ogólnie jednak zaliczam ten pobyt do bardzo udanych.
Ludzie, jak możecie pisać w opiniach o tym hotelu, że jest w porządku. Przecież to wygląda jak jakiś hotel dla bezdomnych, a nie 3* obiekt turystyczny. Szczególnie chodzi mi o brud i syf na korytarzach, w pokojach a w szczególności w łazienkach! Porozwalane wszędzie jakieś rupiecie, lepiące poręcze na schodach i obsługa, która na to w ogóle nie reaguje. Napiwki dawane sprzątaczkom też na nic się zdawały. Byłam w wielu obiektach o standardzie 2* i 3*, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałam! Basen był brudny i miał 1,5m w najpłytszym miejscu, a ja byłam z dzieckiem :( Płakać się chciało i wracać do domu. Tylko jedzenie w miarę OK, ale bez biegunki się nie obyło :(
Byłam w hotelu w sierpniu 2008 z koleżanką. Hotel raczej adekwatny do ceny. Pokój średniej wielkości, ale czysty, natomiast łazienka bardzo skromna, ale bez robactwa jak niektórzy piszą. Położenie hotelu bardzo dobre. Przejście przez ulicę i plaża. Wydzielona część plaży dla gości hotelu była pilnowana i czysta. Jedzenie w hotelu bardzo dobre. Śniadania monotonne, ale za to z pysznym, białym serkiem. Obiadokolacje pyszne, dużo jedzonka do wyboru także każdy powinien być zadowolony. Piękny widok z balkonu prosto na morze (cudowny wschód słońca). Ogólnie polecam hotel. Wakacje były bardzo udane. Jedyny minus to pani rezydentka-bardzo niemiła osoba (biuro Oasis Tours). Pozdrawiam Martę, Karolinę, Tomka, Romana i Mirellę :)
Wspaniałe wakacje dzięki kilku wspaniałym osobom:D:D:D Pozdrowienia dla Bouby, Szuszu, Paola no i przede wszystkim dla Aymena :*:*:* Dziękuję:*:*:* Napewno do Was wrócę:D:*
Standard hotelu adekwatny do ceny, świetna lokalizacja, wszędzie było blisko. Natomiast poziom reprezentowany przez biuro Selectours poniżej krytyki. O zmianie godziny wylotu na wcześniejszą zostałam poinformowana na godzinę (!!!) przed odlotem samolotu, a dowiadywałam się o to na bieżąco. Na lotnisku w Tunezji czekaliśmy na rezydentkę godzinę. Transfer powrotny przy wylocie do Polski również niedograny - autokar zabrał nas z hotelu o 4 rano, w następnym hotelu podano złą godzinę transferu i kiedy my tam podjechaliśmy oni jeszcze spali!!! Czekaliśmy ponad godzinę, bo kierowca nie miał listy osób, które ma zabrać!!! Nie polecam biura, bo to jego ewidentne zaniedbania. Mogłabym jeszcze wyliczać, ale szkoda słów. Pozdrawiam.
Hotel posiada pokoje "urozmaicone", nie polecam pokoi o nr 114,115 oraz 214,215. Za to pokoje od nr 179 i 279 są bardzo dobre. Ładny widok na basen i plażę po stronie nr parzystych. Ogólnie hotel porządny, bez insektów, o których tyle się naczytałam, czysto i schludnie bez żadnych szaleństw. Spędziliśmy tam 2 tygodnie i jesteśmy bardzo zadowoleni. Położenie rewelacyjne, wszędzie blisko. Bardzo denerwują mnie opinie malkontentów, którzy płacą małe pieniądze, a wymagają warunków takich jak w 5 gwiazdkowych hotelach. W naszym przypadku pobyt dla 1 osoby po odliczeniu przelotu kosztował 800 zł za 2 tygodnie. I cena ta wydała nam się wręcz śmieszna za warunki i usługi jakie oferował hotel. Jeżeli ktoś jest innego zdania zapraszam nad Bałtyk dla porównania. Jeszcze słowo o bakszyszu. Należy pozostawić 1 Dinara jeżeli nie codziennie to przynajmniej co drugi dzień. Dla nas to tylko 2 zł, a obsługa jest bardzo miła i sympatyczna i w przeciwieństwie do Egiptu nie domaga się pieniędzy. Teraz przestroga. Podczas Naszego pobytu zdarzały się kradzieże. Moim zdaniem na wyraźną "prośbę" turystów. W dniu przylotu należy wynająć sejf /20 Dinarów za 2 tygodnie/ i nie ma problemów z kradzieżami. Odrobina roztropności i szacunku dla drugiej osoby oraz uszanowanie zasad danego kraju, a ręczę że będą to wymarzone wakacje.
Hotel leciwy, o bardzo niskim standardzie, bardziej pasuje do niego nazwa "noclegownia". Ładnie położony, blisko plaży, a jednocześnie blisko centrum, niestety nie rekompensuje to skrajnych warunków. Łazienki w opłakanym stanie, pokoje niezbyt czyste, słaba infrastruktura hotelowa (bary, basen). Na pocieszenie dodam, że pokoje z pięknym widokiem, indywidualna klimatyzacja i właściwie zjadliwe jedzenie, choć dosyć monotonne. Kto szuka luksusu - nie polecam. Kto chce zwiedzać, podróżować, a na luksusie mu nie zależy - (tak jak ja)- doceni fantastyczne położenie i przywiezie z wakacji moc miłych wspomnień. Do Tunezji na pewno wrócę - do tego hotelu - nie!
Codziennie do 4.30 rano z pobliskiego baru grala GLOSNA MUZYKA, a obsludze nie udalo sie - przez tydzien - uspokoic tubylcow. W pokoju chodzily mrowki, lazienka brudna, zepsuty splukiwacz w wc, brak zmiany poscieli, reczniki brudne. Jedyna rzecz, na ktora nie narzekamy to widok z okna na morze. Jedzenie monotonne - sniadania ciagle takie same - NIE RUSZE BAGIETKI PRZEZ KOLEJNY MIESIAC, obiado-kolacje - srednio urozmaicone, ciagle kurczak, ktory jest przeciez w Polsce. Mozna zachorowac od brudnej wody. Tunezyjczycy nachalni. Jedyna rzecz warta polecenia to wycieczka na Sahare (super rezydentka, niesamowite wrazenia). W basenie brudna woda, poza tym basen ogolnie dostepny dla wszystkich. Na plazy pelno petow. Oczywiscie brak klimatyzacji- bo po terminie obowiazkowego jej wlaczania. Jezeli ktos chce zobaczyc, ze mozna zyc w brudzie, niechlujstwie i ciaglym halasie - to zapraszam do Tunezji, reszcie STANOWCZO ODRADZAM!!!!
Hotel troszkę zaniedbany, w pokojach ciasno. Łazienki nie są myte i czyszczone na bieżąco. Bar w hotelu bardzo kiepski. Plaża hotelowa oddalona ok. 250m od hotelu, trzeba przejść przez ulicę, leżaki płatne na basenie i plaży. Brak wydzilonego miejsca do pływania. Podstawowy problem to zbyt duża liczba miejscowych Tunezyjczyków na terenie hotelu szczególnie wieczorem jak i na plaży. Śniadania wydawane są do 9.30, więc nie pośpisz, skład taki sam przez 2 tyg-monotonia. Z obiadami już lepiej, większe urozmaicenie. Basen dosyć skromnych rozmiarów, bywa w nim ciasno. Obsługa hotelowa miła i uprzejma, animatorzy ok. Brak dyskotek czy impez na plaży. Uwazam, że warunki hotelowe odzwierciedlają cenę wyjazdu.
Hotel dla osób chcących pozwiedzać Tunezję, jest to hotel *** i tak wygląda. Jeżeli sprzątaczki otrzymają napiwek codziennie i wykupiony zostanie sejf nic nie powinno zginąć z pokoju. Basenik całkiem całkiem, leżaczki za 2 dinary i wszędzie blisko-to największy plus tego miejsca!
Hotel ma bardzo sympatyczną obsługę i grupę animatorów katora zajmuje sie dziecmi, młodzieża i doroslymi i urozmaica gosciom czas
Mieliśmy nadzieję, że złe opinie o hotelu są przesadzone. Ale niestety wszystkie najgorsze opinie potwierdziły się w 100% :( Hotel jest strasznie brudny, a pokoje i łazienki wręcz zasyfione. Skradziono mi zegarek schowany w walizce w pokoju! Klimatyzacja w pokoju nie działała (naprawiono po 2 dniach, ale nadal działała byle jak). Trudno o sejf lub lodówkę, mieli za mało i do końca pobytu nie dało się załatwić. W łazience sprzątnięte było tylko jeden raz na 7 dni (pomimo napiwków) i to bez mycia sedesu i wanny! W pokoju łaziły duże mrówki. Woda w basenie w kolorze zielonego mleczka, głębokość nie dla dzieci! Ludzie chorowali od tej wody na zapalenie uszu. Nie ukrywam maila, służę zdjęciami na potwierdzenie tego co piszę.