815 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Część reprezentacyjna hotelu na bardzo dobrym poziomie, obsługa bardzo miła, jedzenie w porządku choć bez zbytniego urozmaicenia. Opcja All Inclusive - szczególnie polecana w sezonie (b. gorąco!). Hotel blisko rozrywkowego centrum Hersonissos, 500 m, bezpieczna okolica.
Najmocniejszym punktem hotelu jest położenie, nasłabszym basen i plaża (b. wąska - tłok). Hotel godny polecenia młodym ludziom, przy czym warto skorzystać z opcji All In. Na marginesie należy zaznaczyć, że pokoje są bardzo zróżnicowane pod względem standardu, ale menager hotelu jest otwarty na wszelkie prośby i bardzo serdeczny.
Bar w all incusive jest czynny 10-22 (inne godziny niż w katalogu), bar przy basenie nieczynny. Basen wygląda inaczej niż na zdjeciu,ma stała głębokość 1,6m nie nadaje się dla małych dzieci, miła obsługa w barze
b. małe łazienki, w TV z polskich programów tylko Polsat2
Klasa wg. biura podróży 4 gwiazdki, klasa wg. mnie 2 i pol gwiazdki. Położenie W katalogu: "W HERSONISSOS (ok. 500m od centrum rozrywkowego miasta)" oraz "Tętniące życiem Hersonissos uważane jest za najbardziej rozrywkowe miejsce we wschodniej części Krety; niezliczone ilość tawern, klubów, barów i dyskotek nie zawiedzie miłośników miejskich rozrywek." Wszystko się zgadza. W Hersoninssos jest co robić wieczorem. Praktyczna uwaga: imprezy zaczynają się pod 24:00. Uważajcie też na oferty "Buy 1 drink, get 1 free". Jeśli przyjdziecie w 2 osoby i poprosicie 2 drinki myśląc, że jeden będzie za darmo, otrzymacie 4 ;-) (2 za darmo). W katalogu: "HERSONISSOS (...) ok. 30 km na wsch od lotniska w Heraklionie" - zgadza się, ale przed wylotem dowiedzieliśmy się, że lecimy do Chani, a w Chani dowiecie się, że do Hersonissos jest 300 km, czyli ok. 3 godziny drogi autokarem lub minibusem." W katalog: "Dla miłośników wody, prócz plaż..." - z tymi plażami to jest mocno naciągane. W Hersonissos praktycznie nie ma ciekawych plaż (poza płatną Star Beach) - plaże są małe a zamiast piasku jest drobny żwir. Hotel - Itaka dała w katalogu hotelowi 4 gwiazdki. Grecy dali hotelowi zdaje się kategorię B. Ja, moja żona i osoby z grzybem w łazience dajemy 2 gwiazdki, góra 2,5.
W katalogu: "[Hotel] bardzo przyjemny, z sympatyczną obsługą" - tutaj zdania były podzielone. Dla nas obsługa była sympatyczna, ale bez rewelacji. No i raczej do niczego się nie spieszą. Na światło przy płatnym od godziny bilardzie czekałem 15 minut - zapalili po 2 przypomnieniu. Na przywrócenie ciśnienia w kranie czekaliśmy 2h. Nie było jednak tragicznie. Udało nam się np. zmienić pokój na nieco lepszy.
W katalogu: "winda [w hotelu]": moment, niech tylko opanuję śmiech. Nie mogę. Oto fotki z windy w rzekomo 4 gwiazdkowym hotelu: [foto 1] [foto 2] [foto 3]
W katalogu: "tawerna na plaży" - jest, ale nie jest objęta all inclusive. Po darmowe napoje trzeba biegać na drugi koniec hotelu.
W katalogu: "bar przy basenie" - był, ale zamknięty przez cały czas - [foto 5]
Pokój - w katalogu: "2-os. (możliwość 1 dostawki), klimatyzowany, łazienka (prysznic lub wanna, wc), telewizja satelitarna, kanały radiowe, telefon, lodówka, balkon lub taras" No właściwie wszystko się zgadza. Jest to, co napisali. Nawet zdjęcie z takiej perspektywy, jak w katalogu, wyglądają podobnie do tych z katalogu. No właśnie. Z tej perspektywy. A teraz 4 gwiazdkowy standard wg. Itaki:
telefon: - w innym pokoju był nowocześniejszy
elektryka na wierzchu:
nad szafą:
OK, to są drobiazgi... przejdźmy do łazienki: szokująca przestronna
z nowoczesną klamką z zamkiem
Szkoda tylko, że nie mam fotek innych uczestników, którzy reklamowali np. grzyb na ścianie czy spadający z sufitu tynk.
Sport
W katalogu: "basen usytuowany na dachu budynku" - no jest, ale nijak nie przypomina fotki z katalogu. Tak np. wygląda wejście na basen
W katalogu: "tenis stołowy"... o ile wziąłeś ze sobą rakietki, piłeczki i... stół, bo stołu nie ma.
W katalogu: "sporty wodne na plaży (za dopłatą)"... ale 800 metrów dalej na płatnej plaży Star Beach. Przy hotelu była tylko woda.
Wyżywienie
Jak nie chcesz utyć od tłustego mięsa (2 dnia prawie zwymiotowałem szaszłyk) podanego w litrach oleju to możesz zjeść owoce... 2 rodzaje na posiłek - np. gruszki i jabłka (z tyłu na 1 półmisku). A jak masz odchudzanie gdzieś, to możesz zjeść ciasto - 1 rodzaj na posiłek (pod koniec pobytu były 2 rodzaje). Ale owoców i ciast i tak ciągle brakowało, bo kelnerzy przynosili tyle, aby na pewno nic nie zostało (z tyłu na 1 półmisku). Z napojami to samo. Do obiadu była cola, tzn. kelner przynosił może 10 szklanek, które znikały w ciągu 45 sekund a potem czekanie, czekanie i czekanie.
Generalnie ilość (połowa stołu na obiad była po prostu pusta) i jakość jedzenia były poniżej krytyki. Moim zdaniem w byle barze mlecznym jest większy wybór i wyższa jakość.
I jeszcze jedno. Przez całe 2 tygodnie codziennie jedliśmy to samo. Może 3 razy pojawiło się jakieś inne danie, a tak dzień w dzień to samo paskudne jedzenie.
W katalogu: "bar all inclusive (9:30-23:00)"... a w rzeczywistości od 10:00 do 22:00. Biuro tłumaczy się, że bar był darmowy od 10:00 "ponieważ do tej pory trwało śniadanie"... ale śniadanie trwało do 9:30 a zresztą to nie chodzi o te 30 minut rano, ale o 60 minut wieczorem. Bo w przypadku, gdy nocne życie zaczyna się w Hersonissos praktycznie o 23:00 a imprezy o 24:00, to all inclusive do 22:00 jest mało warte.
No i warto jeszcze dodać, że oczekiwanie na drink w środku dnia, gdy przy barze były 3-4 osoby to nawet 7 minut.
Komu polecam?
Osobom, które chcą wysłać na wakacje np. znienawidzonego członka rodziny
Osobom, które uważają, że przesadzam
Ile bym dał, gdybym wiedział?
1800 zł/ os. za 2 tygodnie w środku sezon tylko dlatego, że było all inclusive.
Inne
Po złożeniu reklamacji biuro przyznało nam 80 zł/os. - poczułem się, jakby ktoś mnie opluł.
Przesympatyczna obsługa - takiej uśmiechnietej i pomocnej ekipy hotelowej (w bufecie, restauracji, recepcji oraz sprzątającej - czyli na każdym kroku :-)) w żadnym hotelu do tej pory nie spotkaliśmy.
Pokoiki są standardowe jak na Grecję, z niedużymi łazienkami, ale niestandardowo dobrze klimatyzowane i sprzatane. Na widoki za oknem raczej nie ma co liczyć, ale przecież na wakacjach nie siedzi sie w pokoju.
Basen na dachu to rewelacja - roztacza się z niego piekny widok na okolicę, na leżakach aż szkoda oczy zamykać ;-)
Bardzo pomyslowo zaprojektowana restauracja - ma ona unikalny taras z widokiem na morze (10 m od plaży), takze kolacje z zachodem słońca w tle są absolutnie niepowtarzalne i niezapomniane.
Kuchnia bardzo smaczna i urozmaicona, przy ich posiłkach inne hotele na Krecie zupełnie wymiekają (na wycieczkach wymienialismy opinie).
Plaża nieprzyzwoicie jak na Hersonissos bliska (10 m), najszersza z okolicznych (w miasteczku plaż jak na lekarstwo), czysta, z tawerną i prysznicem do obmycia nóg przy wyjściu. Morze na całej Krecie nie rozpieszcza, ma duzo kamieni przy wejsciu, cóż, taki urok :-)
Wyjście z hotelu bezpośrednio na główną ulicę - hotel jest idealnie połozony, nie ma już tam hałasu, a jednocześnie wszędzie jest blisko- w sam raz żeby się bawić w licznych klubach, robic szybkie zakupy, wykupić najtańsze wycieczki fakultatywne, pożyczyć atrakcyjnie auto itp.- to wszystko na wyciągniecie ręki.
Jesteśmy Golden Beach zauroczeni - ogromnie żal nam było z niego wyjeżdzać.
GORĄCO POLECAMY!!!!!
Tripadvisor