Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Najgorszy hotel z 4 wyjazdów do egiptu. Gwiazdki to chyba w chipsach znaleźli. Lepiej pojechać do 4 gwiazdkowego hotelu z lat 2005-2010, niż do tego.
Lokalizacja Rafa Dania wieczoru, bardzo dobre szaszłyki wołowe i kalmary. Reszta średnia
obsługa tak dobra, ze sam wszystko musisz robić WI-FI nie działa pokoje w średnim standardzie, nieszczelne okno piszczące całą noc i dzień Odpadająca armatura i urządzenia Brak ciepłej wody wieczorem (na ostatniej kondygnacji) Wadliwe zamki, nie dało sie otworzyć ani kartą, ani zwykłym kluczem Brak wymiany ręczników, jedynie po telefonach Jak pojedziesz w 3 osoby z Rainbow to warto mieć namiot, bo może nie być miejsca
Chciałem jeszcze dodać a\\\' propos malkontentów, którzy narzekali na jedzenie, że dzisiaj np. była zupa z homara, co raczej kojarzy się z Maximem w Paryżu, a nie hotelem All Inclusive w Egipcie, Oraz, że owszem nie ma baru położonego na plaży, albowiem jest położony 5 metrów od plaży ze wspaniałym widokiem na morze, a jeżeli dla kogoś to jest za daleko, to cały czas po plaży chodzą kelnerzy, którzy z uśmiechem na ustach i wcale nie wymuszając napiwku z przyjemnością przyniosą mu wszystko, czego zapragnie z baru nie musząc w ogóle ruszać swoich czterech liter z leżaka. W kompleksie hotelowym znajdują się także 4 restauracje (arabska, brazylijska, meksykańska i włoska), z których można gratisowo skorzystać 2 razy w trakcie pobytu za wcześniejszą rezerwacją.
Całkowicie nowy hotel, w zamkniętej, cichej i bezpiecznej okolicy. Doskonały dla kogoś kto poszukuje spokoju, relaksu i luksusu Obsługa recepcji; nie tylko miła, ale także rzeczywiście rozwiązująca, każdy nawet najmniejszy problem. Pokoje czyściusieńkie i lśniące nowością. Każdy z darmowym minibarem, płaskim TV, klimatyzacją i darmowym WiFi. Z superwygodnymi łóżkami. Ekipa sprzątająca; dyskretna i bardzo dokładna. Codziennie wymieniająca nowe ręczniki i uzupełniająca wodę i napoje w barku, szampony i mydła. Restauracja z powodzeniem mieszcząca wszystkich gości i nigdy nie było kolejek, albo tłoku. Jedzenie przepyszne, codziennie coś innego i codziennie ~20 dań na ciepło, 1 z grilla, świeżo pieczony chleb pita, 2 zupy, sałaty i sałatki, sosy, dressingi, pikle etc. No i oczywiście baaaaardzo bogaty wybór deserów, które także codziennie się zmieniały. Zawsze świeże, pyszne owoce, w tym melon i ziarnka granatu np. Kuchnie z różnych części świata, europeiska, chińska, japońska, arabska etc. Na śniadania jajka pod każdą postacią, omlety, kilka jogurtów, zupa mleczna, płatki, chrupki, tosty, dżemy, marmolady i mód. Kelnerzy niezwykle sprawni, uważni i usłużni. Wychwytujący w lot wasze upodobania i przynosząca wam według tego napoje, oraz sprzątająca zużyte naczynia. Barmani w barach w odróżnieniu od innych tego typu przybytków w Egipcie, bardzo uprzejmi i sprawni, z przyjemnością spełniający wasze życzenia o ile to tylko jest możliwe. Kilka basenów, przy których zawsze były wolne miejsca. Tak samo na plaży. Wielki plus za niezwykle wygodne leżaki. Zejście do wody to bardzo długa płycizna, ale jest tu molo, z którego są dwa bezpośrednie zejścia do morza. Dla snorklujących dwie małe rafy z ogromem kolorowych rybek. Baseny, plaża i molo ciągle nadzorowane przez ratowników. Dodatkowym atutem jest całkowity brak ciśnienia obsługi na napiwki. Nikt ich tu nie wymusza, a jedynie stara się Was obsłużyć najlepiej jak może. Jeśli masz ochotę komuś dać napiwek to dajesz, a jeśli nie to nie ma żadnego problemu, następnym razem obsłużą Cię tak samo dobrze. Hotel jest położony w zamkniętej dzielnicy Sahl Hasheesh, która jest oddalona o 35 - 45 minut drogi od Hurghady, Najlepiej dostać się tam Uberem, który kosztuje ca; 100 funtów egipskich (jakieś 24 złotych) Dzielnica jest spokojna i bezpieczna. Nie ma tu barów, ale w Gravity i leżącym obok Tropical Club są dwie małe galerie handlowe, w których ceny są takie same, jak w Hurghadzie. Dla nas akurat ustronność hotelu była ogromną zaletą, bo pragniemy uciec przed hałasem i zgiełkiem, a jeśli chce się zrobić większe zakupy, albo pochodzić po sklepach, to wzywa się Ubera i nie ma problemu. Wyjeżdżając spisują także numer taksówki i taksówkarza, więc macie pewność, że nic Wam się nie przytrafi. Ale ludzie, którzy nastawieni są na imprezowanie, niech wybiorą sobie inny hotel. Zespół animatorów bardzo się stara. Codziennie są jakieś gry i zabawy w trakcie dnia, plus siatkówka, boccia, joga, streczing. aquagym, a wieczorem codziennie jakieś różne dwa showy. Hotel nie działa jeszcze w pełni, albowiem wykańczana jest część z bungalowami, ale w ogóle się tego nie dostrzega. Nie słychać żadnych odgłosów budowy, ani nie widać jakichś wykopów, ani nic. Na terenie hotelu jest także siłownia, salon masażu i spa, ale z tego nie korzystaliśmy. Naszym zdaniem zdecydowanie najlepszy hotel w rejonie Hurghady dla ludzi z małymi dziećmi, albo nastawionych na spokój, relaks, luksus, dobre jedzenie i ciszę. Serdecznie polecam!!!
Darmowe WiFi w pokoju, co w Hurghadzie jest wyjątkowe, bo inne hotele każą sobie słono płacić i pozostaje jedynie kupno egipskiej karty sim. Tutaj nie trzeba się o nic w ogóle troszczyć. Codziennie napełniany napojami gazowanymi (sprite i coca cola) i sokami minibarek - całkowicie za darmo, czego nie można się spodziewać nawet po bardziej luksusowych hotelach. Nieograniczony dostęp do wody mineralnej w całym hotelu, co jest wyjątkowe w Egipcie. Znakomite jedzenie, które jest nie tylko na świetnym poziomie All Inclusive, ale także wiele dań trzyma dobre standardy restauracji a\'la carte . ( Ci, którzy narzekają tutaj na jedzenie, albo oczekiwali schabowych z kiszoną kapuchą, albo po prostu są złośliwi, bo w jakim innym hotelu All dostanie się sushi, springrolki, calmary, krewetki z woka, i polędwice wołową z grilla?) Znakomita i bardzo dedykowana swoim zadaniom obsługa, na recepcji zaczynając, poprzez kelnerów i kucharzy, a na ekipie sprzątającej i animatorach kończąc. LUKSUS
Nie doświadczyłem żadnych, a w Egipcie byliśmy już kilka razy i to jest zdecydowanie najlepszy hotel w którym byliśmy.
Hotel bez zarzutu, obsługa bardzo miła. Obiekt położony z dala od Hurghardy - ciche i spokojne miejsce. Zdecydowanie polecam.
Hotel godny polecenia tym którzy cenią sobie ciszę i spokój. Bezpośrednio przy piaszczystej plaży, dostępność lezakow i ręczników. Przy molo mala rafa. Posiłki bardzo różnorodne i smaczne. Bardzo miła obsługa. Otrzymaliśmy pokój o wyższym standardzie niż oplacilismy. Nie chcieli opłaty za korzystanie z wifi w pokojach pomimo iz w opisie dodatkowo płatne,a korzystalismy codziennie. Cześć budynków kompleksu w budowie jednak w żadnym stopniu nieuciazliwa- żadnych hałasów, kurzu czy przemieszczających się pracowników budowy. Pracownicy chętnie przyjmuja napiwki jednak w żaden sposób ich nie wymuszają i nie pokazują ze ich oczekują. Spędziliśmy wspaniały tydzień i chętnie tak wrócimy.
Położenie, mało dzieci, dużo basenów, miła obsluga
Głośna klimatyzacja
Ogólnie jestem zadowolony z pobytu w tym hotelu. Hotel nie jest jeszcze w pełni działający. Dzięki temu nie ma tłoku przy posiłkach, na plaży i przy basenach.
Blisko do plaży. Dostępność leżaków na plaży i przy basenie o każdej porze. Bardzo dobre piwo, oryginalne napoje, soki z kartonu(nie proszek rozpuszczony w wodzie). Łatwy dostęp do wody mineralnej. Darmowe napoje w pokojowej lodówce , uzupełniane codziennie(woda ,cola,sprite,soczki).
Brak baru na plaży. Brak prysznica przy plaży. W barach przy basenach mało schłodzone napoje. Głośna klimatyzacja.
Jak byliśmy hotel był wykańczany, więc zapach farby odgłosy wierceń, cięć i remont odczuwalny. Praktycznie brak wifi, widok z pokoju na ogród który chyba jest w planie bo to sam piach. Oferta kupiona na 3 osoby pełnopłatne a pokoj przygotowany na 2 osoby (ręczniki, pościel, szklanki) i mimo interwencji w recepcji nic sie nie zmieniło. A Pani rezydent z RAINBOW to brak słów.
mało dzieci, widok z basenu na plażę
remont, wifi, widok z pokoju, rezydent
Pierwsze wrażenie po wejściu ?wow?. Piękna recepcja, lokaje, odrazu zostaliśmy poczęstowani drinkami z Baru przy recepcji. Później już było tolko gorzej. Zameldowanie było o godzinie 3 w nocy. Dostaliśmy pokój na drugim pietrze. Następnego dnia udaliśmy się do recepcji zapytać o internet w pokojach. Uzyskaliśmy informacje ze przyjdzie ktoś do pokoju i zrobi to około 11. Po śniadaniu poszliśmy na basen. Wróciliśmy koło 15 a internetu jak nie było tak nie ma. Poszliśmy zatem drugi raz na recepcje, aby zapytać się czy ktoś raczył wogole się tym zająć. Otrzymaliśmy odpowiedz ze nikogo tam nawet nie było. Sytuacja powtórzyła się kilkukrotnie, wiec obsługa w recepcji stwierdziła ze zmieni nam pokój. Dla nas żaden problem. Poszliśmy z walizkami do nowego pokoju. Okazało się ze lokaj wziął nie te karty do pokoju i kazał nam na siebie poczekać. Nie byłoby nic w tym dziwnego, pomimo tego ze czekaliśmy na niego ponad godzinę z walizkami na korytarzu przed pokojem. Wkoncu raczył przyjść, wpuścił nas do pokoju i poszedł. Pokój był w o wiele gorszym stanie niż poprzedni. Popękane ściany, nie był nawet posprzątany, ani przygotowany pod gości. W nowym pokoju jak i starym internetu nie było wiec zadzwoniliśmy na recepcje z pokoju aby ktoś do nas przyszedł. Usłyszeliśmy ze już ktoś do nas idzie. Po 20 minutach zadzwoniliśmy jeszcze raz, ponieważ nikt nie przyszedł. Uzyskaliśmy odpowiedz ze za godzinę jednak ktoś przyjdzie. Zdenerwowany poszedłem na recepcje i kazałem obsłudze iść razem ze mną do pokoju i zrobić to co jest och obowiązkiem za co płace. Wkoncu po 3 dniach było jakiekolwiek połączenie ze światem i rodziną. Jedzenie. Według nas bardzo słabe.Niedoprawione, bez smaku. Codziennie to samo. Widać ze wszyscy tam olejawaja turystów. Jedynie starają się kelnerzy w restauracji
Dużo basenów Dużo barów z napojami Super animatorzy
Pokoje Wifi Obsługa recepcji Restauracje tematyczne (Meksykańska i włoska)
Dla osób potrzebujących internet polecam kupić sobie karte sim od razu na miejscowym lotnisku lub na wycieczce w Hurghadzie. Hotel połozony jest ponad 20km od miasta w zamkniętej dzielnicy także ciężko wybrać się na zakupy. Poza tym hotel przyjemny, obsługa bardzo się stara, jedzenie super,.Hotel jest w trakcie rozbudowy,w dzień jest trochę głośniej przez to. Ma to też swoje plusy gdyż jest dużo miejsca przy basenach i na plaży. Polecam na tydzień, w dwa tygodnie było by trochę nudno ale zawsze można wybrać się na dodatkowe wycieczki
Blisko do morza , fajne baseny, bardzo dobre jedzenie, super obsługa
słaby internet, hotel w trakcie rozbudowy/remontu
Ogólnie hotel przyjemny, obsługa bardzo się stara. Mieliśmy mieszkanie dwupokojowe. Byliśmy z dzieckiem.Niestety do końca pobytu nie dostaliśmy pościeli na trzecie łóżko. Ręczniki i mini barek w lodówce też dostawaliśmy na 2 osoby.Łóżka w drugim pokoju były na tyle duże że mieściliśmy się bez problemu. Hotel niestety jest ciągle w budowie także wiele miejsc jest niedostępnych-ma to też swoje plusy jest bardzo dużo miejsca na basenach i na plaży. Jedzenie bardzo dobre i urozmaicone. Duża ilość ryb w każdej postaci, dużo kurczaka, super ciasta desery i zakąski. Świetne piwo butelkowe Stella (egipskie). Całkiem niezłe alkohole. Niczego nie żałują. Osobom chcącym korzystać z internetu radzę kupić kartę SIM na lotnisku gdyż na miejscu bardzo ciężko kupić a w wielu pokojach internet strasznie przerywa.Hotel położony jest w zamkniętej dla ruchu dzielnicy co wpływa na cenę przejazdu gdzie kolwiek. Za sam wjazd w dzielnicę hotelową trzeba zapłacić. Ma to też oczywiście plusy-nikt obcy się nie kręci i jest jeden bardzo długi deptak wzdłuż plaży po którym można spacerować i jeździć elektrycznymi autkami , rowerami itd. Hotele w samej Hurghadzie mają plaże zamknięte i nie da się spacerować wzdłuż plaży. Tutaj jest zupełnie odwrotnie. Także zależy co kto lubi. Jeżeli chce się jeździć często na zakupy do miasta to trzeba wydać sporo kasy na transport.W pobliżu hotelu jest całkiem niezła rafa-zejście z pomostu prosto do głębszej wody. Osoby chcące wchodzić od strony plaży -tylko i wyłącznie w butach do wody!!!Duża ilość jeżowców i podobnych jeśli ktoś nadepnie bosą stopą to współczuję- bez szpitala się nie obędzie. Uwaga na podstawowe ubezpieczenie - nie działa jeśli ktoś jest pod wpływem alkoholu.Ogólnie polecam jeśli ktoś chce odpocząć. Jeśli ktoś szuka szaleństw i wrażeń to lepiej wybrać Hotel bliżej Hurghady lub duży hotel z aquaparkiem. Animacje wieczorne słabe.Duży plus dla Rainbow i dla hotelu za darmowe przedłużenie naszej doby hotelowej do wieczora
Świetna obsługa, fajne baseny, bdb lokalizacja, blisko do morza, smaczne jedzenie, ładne pokoje
Słabe animacje wieczorne, słaby internet
Piękny hotel wizualnie, podświetlany na niebiesko w nocy, chodniki marmurowe czesto polerowane przez pracowników. Wiele basenów na terenie hotelu. Do hotelu należy plaża. Dużo leżaków, nie trzeba wstawać rano i rezerwowac, zawsze są wolne jakies - chyba około 600 lezakowl. Plaża piaszczysta. Bardzo dobrzy animatorzy (około 15 animatorów), cały dzień prowadzą jakies animacje dla dzieci i dorosłych. Wieczorami przy plazy na scenie na wesoło różne konkursy i występy. Szczególnie zapamiętalismy animatora który powtarzał ciągle \"katastrofa\" - bardzo pozytywny, wesoły rozkręcał imprezy i animimacje. Obsługa miła, barmani, kelnerzy, na stołówce zaraz jak wchodziliśmy to sie pytali co podać do picia z uśmiechem na twarzy i oczywiście zaraz przynosili do stolika. Jedzenie to naprawde prawdziwa uczta dla podniebienia, ilość i różnorodność potraw... wołowina, ryby, kurczak, baran, jagnięcina, kaczka, krewetki kalmary i inne robione na różne sposoby, bardzo dobrze przyprawione. Codziennie inne zupy po 2 rodzaje. Duży wybór warzyw, owoców dodatków, kilka rożnych olejów z oliwej zawsze stało przy sałatkach i warzywach. Dużo serów białych przyprawianych na różne sposoby. Sery żołte i wędliny krojone na bierząco przez obsługe żeby były świeże. Bardzo duży wybór pieczywa zawsze świeże, chleby, bułki i inne. Kawe z ekspresu można było zamawiać na każdym barze hotelowym o każdej porze. Ciastka pyszne i bardzo duży wybór do każdego posiłku. Piwo butelkowe Stella zawsze zimne. Drinki różne z ich alkoholi. Śniadanie od 7-10. Obiad od 12:30-15:00. Kolacja od 18:30-22:00. Pisze w ofercie ze all inclusive do 24:00 jednak podawali barmani na dyskotece do końca dyskoteki za free. Na chwile obecną otwarte są 2 restauracje włoska i mexykańska - można 2x na pobyt zamówic jedzenie z karty za free. Bar przy plaży i basenach otwarty od 10:00 - 23:00 (przerwa od 18:00-19:00) W pokoju lodówka codziennie uzupełniana puszkami Coca coli, Sprita, Mirinda, woda mineralna i małe soczki kartonowe. W pokoju TV na scianie z Wi-fi, sejf w szafie, telefon, czajnik, herbaty i kawy jednorazówki, 2 kubki i 2 kieliszki do wina, wody. Ładne pokoje duzy balkon z krzesłami i stolikiem. Pokoje codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane. Ładne łazienki wykańczane marmurem, suszarka w łazience. Piękny widok z balkonu na morze i baseny. Byliśmy na 6 piętrze w częsci blisko morza. Windy klimatyzowane. Różnego rodzaju usługi Spa - dodatkowo płatne. Siłownia za free jednak bardzo uboga jak to w takich krajach w hotelach ale nie jedzie sie na wakcje żeby pakować. Pomost należący do hotelu na końcu którego jest kąpielisko i ratownik otwarte do godz: 18:00. Wzdłuż całej dzielnicy Sahl Hasheesh biegnie promenada. Można wypożyczyć różnego rodzaju auta elektyczne. Ogólne wrażenie: bardzo pozytywne, wypas, niczego nie brakuje a jedzenie... mega, kucharze znają sie na swojej robocie. Polecamy ten hotel - jest nowy i dopiero sie rozwija ale już zasługuje na 10/10pkt.
- położenie - jedzenie - baseny - plaża - piekny wizualnie, oświetlenie w nocy, budynki, chodniki marmurowe - animacja
wi-fi - działało w pokoju w pierwszym dniu tylko
pokoje nowe, wifi w pokojach często się zawieszało, obsługa miła, jedzenie mało doprawione. Generalnie zadowoleni, hotel cały czas się rozwija i niemal co dzień coś sie zmieniało ( w trakcie pobytu otworzyli jeszcze jedną restauracje)
ładna rafa niedaleko, miła obsługa, brak naganiaczy na plaży
brak baru przy basenie, plaży. jedzenie słabo doprawione, słaby internet
Widać ze hotel dopiero się rozwija, z każdym dniem jest troszkę lepiej. Polecam dla osób chcących wypocząć.
Fajna rafa, około 300 m od hotelu, zejście z pomostu. Spokojna i cicha okolica. Mila obsługa
Bar, toalety, prysznice daleko od plaży. Jedzenie słabo doprawione.
Kilka dni temu (30.05.19) wróciliśmy z tygodniowych wakacji w hotelu Gravity Sahl Hasheesh. Nie wiedzieliśmy czego się spodziewać, ze względu na brak jakichkolwiek informacji w internecie. Obraliśmy dwie możliwości: plac budowy lub dobrze funkcjonujący hotel na poziomie. Na całe szczęście spotkaliśmy się z tą drugą opcją. Był to nasz 16 wyjazd do Egiptu, ale pierwszy w Sahl Hasheesh. Dzielnica luksusowa, bardzo przypadła nam do gustu, jesteśmy bardzo zadowoleni i zdecydowanie do niej wrócimy. Hotel również pozytywnie nas zaskoczył, mimo ledwo miesięcznej działalności. Gravity nie funcjonuje jeszcze w 100%, rozwija się jednak bardzo szybko i z dnia na dzień otwiera nowe możliwości. Kierownictwo i obsługa zasięgała opinii naszej i innych wczasowiczów, i co ważne, wdrażała te propozycje w życie (np. rodzaj puszczanej muzyki, umiejscowienie parasoli itd.). Na nas trzech dostaliśmy apartament z dwoma pokojami, łazienką, barkiem i dwoma telewizorami Smart TV z których można uruchomić darmowe WiFi. Oczywiście w pokoju znajduje się również sejf, lodówka (z codziennie uzupełnianą wodą i darmowymi napojami: cola, sprite, mirinda i soczki). Do tego mały balkon, spora ilość kontaktów, suszarka, czajnik i inne podstawowe przedmioty. Nie musieliśmy za nic dopłacać. Do sprzątacza nie mamy zarzutów, wszystko w porządku. Mieszkaliśmy na szóstym piętrze z pięknym widokiem. W budynkach znajdują się windy. Obsługa w całym hotelu bardzo miła i pomocna. Nie ma się do czego doczepić. Ahmed w barze świetny, sam proponował ciekawe drinki, napoje i kawy. W restauracji na bieżąco przynoszone picie do stolika. Jedyną uwagę możemy mieć do szefa animatorów (w blond dredach), który zachowywał się co najmniej jakby był kierownikiem całego hotelu, do tego niezbyt miłe odzywki i ogólnie nieprzyjemny kontakt. Ogólnie ekipa animatorów ok, reszta się starała. Jedzenie świetne. Codziennie owoce morza, wołowina, zupy, owoce (m.in. arbuz) i desery. Wszystko bardzo dobre. Byliśmy pod wrażeniem. Do tego zadbanie o wygląd podawanych potraw i samej restauracji. Stopniowo otwierane są restauracje a\'la carte: włoska i meksykańska (otwarte), orientalna (miała zostać otwarta w dzień naszego wylotu), japońska i chińska jeszcze zamknięte. Plaża piaszczysta, czysta, szeroka, pomost wspólny z sąsiadującym hotelem Tropitel. Rafa raczej przeciętna, ale jak na Hurghade nie jest źle. Basenów jest 5 (ostatecznie powinno być 7), najciekawszy naprzeciw plaży z widokiem na morze. Wzdłuż całej dzielnicy Sahl Hasheesh biegnie promenada. Można wypożyczyć różnego rodzaju autka elektryczne i rowery. Hotele nie są od siebie odcięte. Hotel wygląda trochę jak blokowisko, wysokie budynki, blisko siebie. Wnętrza utrzymane są jednak w nowoczesnym, luksusowym i ciekawym stylu. stylu. Roślinność nie jest dominującą cechą Gravity, ale nam to nie przeszkadzało. Darmowe wifi w lobby, restauracji i pokoju, działało bezproblemowo. Całość oceniamy bardzo pozytywnie. Wróciliśmy zadowoleni, a nawet zdziwieni, że hotel wypadł tak dobrze, chociaż dopiero się rozwija. Jeśli cena pozwoli, to z chęcią wrócimy.
Obsługa i jedzenie
Szef animatorów
Właśnie wróciliśmy z Gravity Sahl Hasheesh ( luksusowa dzielnica Hurghady ) i jesteśmy zachwyceni ( to nasz 16 pobyt w Egipcie ) . Decydując się na ten hotel spodziewaliśmy się dwóch opcji : 1 . plac budowy , 2. oczekiwania na wysokim poziomie nowo otwartego resortu , gdyż nie było w necie zupełnie żadnych informacji i opinii , filmów itp .( hotel działający od miesiąca ). Zakwaterowanie może nie było wzorcowe , ale dostaliśmy apartament rodzinny na 6 piętrze dla 3 osób, dwa pokoje z smart TV w każdym z którego uruchamia się bezpłatna Wi-Fi W budynku kilka wind. Do dyspozycji bezpłatny sejf , oraz mini barek w all : wody niegazowane , puszki coli , fanta , sprite , soczki . Restauracja główna serwuje wyśmienite posiłki i w zupełności wystarcza mimo tego , że a\'la carte są dopiero stopniowo otwierane , prawie codziennie duży wybór owoców morza ( krewetki , kalmary a nawet kawior ) , b.dużo owoców , duży wybór mięs , surówek i pięknie podane przystawki . Głównie przesiadywaliśmy w barze przy plaży , gdzie podawano pyszne drinki , dostępne lody nestle , dobra kawa itp. Do dyspozycji 5 basenów , jeden wyróżniający z widokiem na morze . Plaża szeroka i piaszczysta , dostępny pomost z hotelu Tropitel . Rafa może nie powala , ale jak na rejon Hurghady ok .Cały rejon Sahl Hasheesh jest połączony promenadą , po której można bez ograniczeń spacerować , bądź wypożyczyć elektryczny samochodzik, hulajnogę lub rower . Obsługa na najwyższym poziomie bez parcia na napiwki . Kadra menadżerska chłonna opinii i sugestii na ewentualne ulepszenia, które były realizowane . W czasie naszego pobytu po raz pierwszy odbyły się animacje , więc ciężko cokolwiek na ten temat napisać po za tym , że szef animatorów ( blondyn z dredami ) wywyższa się i ma chamskie odzywki . W hotelu z każdym dniem zwiększa się ilość gości oraz atrakcji . Cena do jakości jest obecnie rewelacyjna . Z chęcią tam wrócimy . Polecamy
Nowy , rozwijający się hotel
Szef animatorów