W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Siemka, właśnie dziś wróciłam z tego hotelu i jestem bardzo zadowolona. Naprawdę super położenie 50m od plaży widok z tyłu hotelu na góry, obsługa bardzo miła chociaż śmiesznie się z nimi rozmawia. Mówią cześć po angielsku i po niemiecku, morze bardzo ciepłe, lazurowy odcień nie to co u nas (zupa)ok 1.5km. Do centrum miasta dzienne temperatury 35 do 40 do okoła pełno atrakcji paralotnie, spadochrony, quady, jeepy, szczególnie nocny jeep safari jest super. Omało gardła sobie nie zdarłam, palenie fajki wodnej, rejs po zielonym kanionie, i duzo innych atrakcji, śniadania w godzinach 7:45-9:45, obiado-kolacja 7:45-9:45 POLECAM NAPRAWDĘ WARTO!!!
Hotel skromny, najwiekszym jego minusem jest jedzenie, monotonne, niedobre i ciagle przetwarzane do nowych potraw, wiekszosc zimna i nudzi sie juz 1 dnia. Pokoje czyste, sprzatane codziennie, ale malutkie i ubogie. Obsluga hotelowa mila, chociaz z napojami w barze byl problem! Napoje alkoholowe strasznie rozwodnione! Plusem hotelu jest natomiast napewno bliskosc do morza, wystarczylo jedynie przejsc przez ulice:) Do centrum o wiele dalej niz podaja w biurze podrozy- nie 1,5 km ale conajmniej 3-4 km! Samego hotelu wiec nie polecam lecz miejsce przy plazy kleopatry jak najbardziej:)Alanyie polecam dla osob lubiacych rozrywke.Nie polecam natomiast dla osob chcacych odpoczac w spokoju.A i wlasnie jeszcze jedno Otel a nie hotel!
Hotel na przeciwko plaży Kleopatry(na tej wysokości piasek wydawał się najdrobniejszy,a plaża nie była tak zatłoczona,jak bliżej zamku).Pokój to może nie szczyt luksusu,ale był czysty,a balkon z widokiem na morze wynagradzał drobne niedociągnięcia.W restauracji istotnie nie można było liczyć na przepych(zwłaszcza ilościowy)a w drugim tygodniu pobytu jedzenie było już monotonne,ale nie byliśmy zbyt wymagający.Na basenie nie natknęliśmy się na żadne przejawy aktywności,ale być może dlatego,że nie bywaliśmy tam zbyt często.Dobry hotel dla osób,które chcą korzystać z wycieczek fakultatywnych(niższe ceny w dwóch polskojęzycznych biurach na mieście).Przeciętne jedzenie wynagradza miła obsługa.Hotel dla osób nie lubiących zgiełku dyskotek.
Hotel w świetnym miejscu, plaża po przeciwnej stronie ulicy, do centrum ok. 20 minut. Pokoje czyste, codziennie sprzątane, te od strony ulicy strasznie głośne - my zmienialiśmy pokój na cichszy od strony basenu. Wolałam się wyspać niż mieć widok na morze :-) Obsługa miła, nie było problemu ze zmianą pokoju. Jedynie barman totalnie niesympatyczny. Napoje mało urozmaicone, tylko piwo i wino, chyba że ktoś lubi raki, a jedzenie to już masakra, cały czas warzywne papki o jednym smaku i ZERO ciast. Jedyne co podawali na deser to jakiś budyń i trochę owoców - najczęściej jabłka i śliwki, co dla nas chyba nie jest atrakcją. Ogólnie polecam hotel, bo dla mnie najważniejsza jest gwarancja pięknej pogody i czyste pokoje, a to było w 100%
Jesli ktos lubi narzekac i po hotelu 3gwiazdkowym spodziewa sie animacji od rana do nocy i zlotych klamek to oczywiscie bedzie rozczarowany. Ja bylam z kolezanka na turnusie 14 dniowym i jestem naprawde zadowolona. Po przeczytaniu opinii na tej i podobnej stronie jechalam z ciezkim sercem a tu ogromny plus i zaskoczenie. Pokoje czyste, sprzatanie codziennie, za maly bakszysz slane lozka, skladane ubrania. Pokoje faktycznie niewielkie, podstawowe wyposazenie ale wygodne i praktyczne. Jedzenie monotonne to fakt, ale zawsze warzywa, zupy, mieso i naprawde kazdy mogl znalezc cos dla siebie, jedyny minus to sniadania, z zamknietymi oczami moglam trafiac do poszczegolnych polmiskow. Kelnerzy naprawde mili, opiekun sali-numan-zagadywal po polsku, troche upierdliwy dla mlodych dziewczyn ale bylo to raczej zabawne niz denerwujace. Hotel super polozony, plaza trzy kroki od hotelu, 15 minut do miasta a tam juz sie dzialo. Naprawde polecam, milo spedzony czas za niewielkie pieniadze, jedyny minus dla chamskich i klamliwych rezydentek alfa star ktore naciagaja turystow na wlasne, drozsze czesto 3krotnie wycieczki ktore w malych agencjach sa rownie dobre. a poza tym- nie mozna liczyc na ich pomoc.no coz, to juz nie jest wina hotelu. polecam rejs statkiem i rafting, po prostu super!!! jesli ktos chce dowiedziec sie o hotelu czy turcji wiecej, zapraszam na maila meya@tenbit.pl :)))
Sam hotel moze być bardzo skromny ,pokoje malutkie,ale codziennie sprzątane plus dla pokojówki. Jedzenie okropne codziennie praktycznie to samo może odrobine zmodyfikowane,sporo osób miało problemy żołądkowe moja rodzina także.Drinki sama woda nie pomogły nawet napiwki,barmani (oprócz jednej dziewczyny) nie przyjemni .Brak jakichkolwiek rozrywek ,może tylko mały basen przy którym kąpali się też Turcy oczywiście w brudnych ubraniach.
Ja jestem bardzo zadowolona z pobytu w tym hotelu, obsługa bardzo miła ja miałam jedzenie urozmaicone i dobre nie było zadnej chamskiej obsługi naprawde polecam.
super , za tą cenę było ok , fakt _ alkohol rozwodniony , ale 50m dalej jest MIGROS .....a więc dobre piwo ...obsługa (h)otelu b.miła , nie rozumiem opinii innych !? jedzenie słabe , pokoje skromne ale czyste , okolica bajeczna ........w ogóle __SUPER !!
Wróciłam 09.09. br pobyt 14 dni jestem zadowolona,pokoje skromne ale czyste, jedzenie faktycznie monotonne ale najbardziej śniadania, obsługa miła i chętna aby pomóc,alkohole w normie (nie rozcięczane) upał 39*, woda w morzu boska, miasto rozrywkowe ,każdy znajdzie coś dla siebie, tylko rezydenci z Alfastar zapomnieli że sa w pracy mieli dyżurować w wyznaczone dni niestety spotkałam rezydentkę tylko na spotkaniu organizacyjnym w wyznaczonych dniach dyżurów nie pojawili się. Ale w centrum Alanyi są dwa biura organizujace wycieczki, przewodnicy mówiacy po polsku Jolcia i Adams oraz Lena i wycieczki są tańsze(warto zwiedzić Kapadocje i Pamukkale). Polecam ten hotel dla osób dorosłych pragnacych odpocząć, zwiedzić i się pobawić.
Moim zdaniem ten OTEL (nie niepomyliłem się) niezasługuje na te gwiazdki ktore mu się przypisuje jeśli by chodziło o jakość jedzenia i serwowanych drinków. Piwo raczej bezalkocholowe zawężony wybór drinków do gin z tonice, raki, wodka z lodem w symbolicznych ilościach. A co do jedzenia to jeśli ktoś gustuje w jednym i tym samym menue przez 7 dni to proszę bardzo! Rozrywki w otelu, poza basenem BRAK!!!!! Rezydentki teoretycznie mamy do dyspozycji 4 kobiety, ale w przypadku gdy nam odwiłano wycieczke to żadna z pań niepofatygowała się żeby nas poinformować o zmianach. Tylko ograniczyły się do posłania faksu do recepcji ktory tam został! A jeżeli ktoś wam chce wmówić na tym forum że ten hotel (własciwa nazwa otel) jest bez zażutu to musi to być osoba podstawiona! Bo nikt o zdrowych zmysłach nie pochwali tego co się tam dzieje! Zwróćcie uwage na to gdy podpisujecie umowe z biurem podróży gdzie jedziecie czy do HOTELU czy do jak tu ma miejsce OTELU!!!!!!!! pozdrawiam!
Uwaga na ten HOTEL ponieważ wylądujecie w OTELU /OTEL nazwa używana żeby nie przechodzi kategoryzacji/ Byliśmy z biurem alfa star ale rezydenci twierdza ze to jest normalne w Turcji , jedzenie jest okropne to czego nie zjecie na śniadanie dostaniecie na obiad a czego nie zjecie na obiad to będzie na kolacji i tak przez cały tydzień aż dostaliśmy podane spleśniałe jedzenie na ale stole szwedzkim , napoje w barze to rozlewana cola marki ARO z dużych plastikowych 2,5l butelek można zamówić piwo , raki , gin i wino innych napoi nie dostaniecie lód w kostkach płatny dodatkowo / jedzenie ogólnie nie do jedzenia / brak deserów pokoje wielkości około 12m2 żadnych dodatkowych atrakcji w OTELU , wszystko co jest jest dodatkowo płatne wiec opcja al inclusive jest tylko po o żeby napić się piwa /chyba bez alkoholowe/ wiec jak chcecie wydać pieniądze i wrócić z wczasów w złym nastroju albo wylądować w szpitalu to polecam wam ten OTEL , BO MY NA PEWNO JUŻ TAM BYŚMY NIE WRÓCILI NAWET GDYBY WYCIECZKA MIAŁA KOSZTOWAĆ 1000ZŁ
Byłam w tym roku w czerwcu i bardzo byłam zadowolona z obsługi i z hotelu dla mnie wyżywienie było super i polecam naprawde ten hotel żal było opuszczać ale wszystko co dobre szybko się kończy za rok tam wracam.
Niedawno wróciław z Otelu Gural, a nie hotelu jak jest napisane. Nie wiem skad trzy gwiazdki skoro otel nie podlega kategoryzacji? Jedzenie codziennie takie same. Panie codziennie sprzataja, a mimo to mieliśmy karalucha. Obsługa miła, za wyjatkiem kierownika Numana wyjatkowego chama i babiarza (radze na niego uwazac). Do centrum nie jest 1km a ze 3km. Nocna zupa codziennie taka sama tzn pomidorowa z chlebem, a kebaba nie bylo ani razu. Mimo all inc wieczorem mielismy problem z alkoholem w barze.
W zadnym wypadku nie polecam all. Ja mialam na szczescie HB, sniadania kiepskie, kolacje lepsze.
Na obiad warto pojsc na kebeba (ok.6-8zl). Plaza super, nie mam zastrzezen, no moze cena za lezaki dla 2 osob parasol to ok 16zl dziennie (dla porownania: widzialam plaze blisko portu - tragedia).
Polecam osobom nastawionym na zwiedzanie. Pokoje na 1 pietrze sa najgorsze, wybierajcie na wyzszych pietrach.
Spędzaliśmy w Guralu 7 dni w pazdzierniku, bylismy bez dzieci. Hotel skromny, czysty, obsluga bardzo sympatyczna. Jego lokalizacja jest bardzo dobra, rzut beretem na super plaze Kleopatre, niedaleko market-Migros, do centrum chodzilismy pieszo, choc mozna bylo dolmusem (tamtejszym busem). jedzenie rzeczywiscie bylo malo urozmaicone, jaja, jaja i jeszcze raz jaja, niewiele owocow, warzywka jakby szklarniowe, moze dlatego, ze byl to juz koniec pazdziernika.
Sam hotel czysty,basen kameralny,jedzenie dość dobre,obsługa też raczej miła.Do plaży blisko,do supermarketu i przystanku autobusowego 5min.Do centrum dojedziemy w 10min.Plaża też czysta.Ogólnie nie mozna narzekac,ale rozrywek w hotelu nie ma.Zero animacji,zadnych zjeżdzalni itp.Wypocząć można i jest też co zwiedzać w okolicy.Nie polecam łaźni tureckiej(mieliśmy potem ze 2dni jakies wypryski)ale może to tylko akurat w tej jednej łaźni.Jak najbardziej polecam rafting(spływ pontonowy górską rzeką)!Pammukale-dla mnie osobiście nędza.Poniszczone,mało wody,nie można wchodzić i wyczerpująca podróż(wycieczka trwa cały dzień od 5ej rano do ok.22ej)
Wszystko byłoby OK gdyby nie problemy żołądkowe. Podczas naszego pobytu prawie wszyscy goście mieli kłopoty związane z przewodem pokarmowym w związku z czym musiał interweniować turecki Sanepid. Często wieczorem brakowało ciepłej wody.
Hotel dla niewymagających, położenie bardzo dobre, plaża bardzo blisko, to działa zdecydowanie na korzyść. Jako baza wypadowa do zwiedzania doskonały, w pobliżu pełno tureckich biur, oferujących tanie wycieczki.
Hotel sam w sobie nie budził zastrzeżeń- jedynie pokoje są wyjątkowo skromne z jeszcze bardziej skromnymi łazienkami. No, niestety, łazienka w naszym pokoju była najsłabszym punktem całego obiektu- pomijając zacieniony basen z lodowatą wodą :) Jedzonko całkiem dobre- zwłaszcza wegetarianie są zadowoleni. Niestety po 7 dniach nawet dla nich staje się monotonne. Obsluga hotelowa jest przemiła- przede wszystkim w stosunku do kobiet. Dobra rada by kucharz nas pokochał: pierwszego dnia wrzuć euro do skrzyneczki! Uwaga na faceta z wielbłądem- niewinne zdjęcie kończy się przejażdżką(10 metrów) i skasowaniem 10 euro- można się targować albo uciekać..... radzę to pierwsze rozwiązanie :) Turcję polecam, hotelik również- bo mimo kilku minusów ma swój urok
hotel faktycznie bardzo skromny, ale za to czysty. pokojówka sprzata codziennie, codziennie też zmienia ręczniki.(uwaga tylko na jedną dość intensywnie śmierdzącą sprzątaczkę!) obsługa jest bardzo miła, zwłaszcza w recepcji. niestety nie wiem jak ocenić kelnerów ponieważ już pierwszego dnia jeden obraził się na mnie i siostrę za to, że nie chciałyśmy się z nim umówić. reszta dołączała do niego sukcesywnie w miare upływu dni i odrzucanych kolejnych propozycji romantycznych wieczorów na plaży:/ byli wręcz wredni i niegrzeczni bo z łaską sprzątali talerze, podchodzili i gadali po turecku jakby mamrocząc jakieś swoje wyzwiska pod nosem. my odpłacałyśmy im tym samym po polsku :] byli jednak i mili kelnerzy, jeden przyniósł nam nawet raz malutkie kwiatki z ogrodu :) wszystko zależy od człowieka. a spróbujcie im nie powiedzieć pierwsi "dzień dobry"...para, tzn. dziewczyna z chłopakiem nie ma się czego w Turcji obawiać bo nie będą ich zaczepiać upirdliwcy na ulicach. to samo tyczy się kelnerów. Ogólnie pobyt w Guralu wspominam bardzo miło. Basen i bar przy basenie jest miłym akcentem z których nieraz korzystałyśmy. Szef hotelu i jego przyjaciel zapraszali nas często na drinki - chyba wpadłyśmy im w oko ;) Plaża bardzo bliziutko, czysta, a woda...marzenie! Jednym słowem polecam. Można mieć niezły ubaw zarówno z obsługi hotelu jak i facetów czepiających się na ulicach ;)