328 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Jola i Adam Wrzesień 2017 Właśnie wróciliśmy z wspaniałych wczasów spędzonych w Hotelu Happy Days. Wpływ na to miała przede wszystkim niesamowicie przyjazne traktowanie gości hotelowych przez całą obsługę hotelu od recepcjonistki poprzez kelnerki, barmanki na obsłudze pokoi kończąc. Hotelik wspaniały; nieduży kameralny, czysty, zadbany. Pokoje codziennie sprzątane, codziennie wymieniane ręczniki i pościel. Jedzenie bardzo dobre i urozmaicone. Gorąco pozdrawiamy całą załogę hotelu. Według nas ten hotel nie posiada wad
Hotel bardzo pozytywnie nas zaskoczył. Wszyscy pracownicy mili, sympatyczni uczynni... Jedzenie bardzo dobre, spory wybór i cały czas donoszone. Codziennie świeże i nie przerabiane z dnia poprzedniego. Opcja all: przekąski, lody, napoje, wino i piwo a po 18.00 drinki i koktajle. Pokoje skromne ale czyste i codziennie sprzątane. Basen duży gł2,40 i brodzik. Leżaki wokół basenu bezpłatne. Plaża ok. 150m od hotelu jednak trzeba przejść troszkę dalej ~100m bo jest tam stanowisko sportów wodnych. Ps. Polecam nie sugerować się opiniami z przed 2015r. nastąpiła zmiana właścicieli i hotel jest doinwestowany. Adekwatnie do swoich 3* :)
Jedzenie, obsługa, basen
brak
W hotelu spędziłam zaledwie 3 dni ( przeniesiono nas z zapluskwionego pokoju hotelu- Doreta beach- naprzeciwko Happy days .Pokój wspaniały z dużym balkonem oraz stolikiem i krzesełkami- boczny widok na morze i basen . Klimatyzacja nowa i bardzo cicha , choć w nocy można było spać przy otwartym balkonie ale trzeba zabrać p/komarowe urządzenia do prądu. Okna na całą ścianę zasłonić można kotarą p/słoneczną.Łazienka z wanną . Basen idealny ,dobry dla dzieci i pływania równiez ,max głębokość 3,20. Mogę stwierdzić , że pokój był wiele lepszy niż w wyższym kategorią Doreta beach ,do którego musiałam wrócić po odpluskwieniu pokoju . Choć z przyjemnością zostałabym w Happy days ponieważ niestety nie uniknęłam szykan że strony pracowników Doreta beach z powodu nagłośnienia pogryzienia mnie przez pluskwy w ich pokoju hotelowym ,min ukradziono mojej córce nowe buty z pokoju oraz parę innych drobiazgów ale to zauważyłam dopiero po powrocie do domu,personel recepcji był głuchy na moje pozdrowienia i traktował mnie bardzo obcesowo.Zresztą jedna z pracownic ostrzegła mnie ,że za to co zrobiłam będą się mścić .
Bardzo ładny pokój z nową klimatyzacją , świetny basen
Nie zauważyłam.
Fajny hotel ale rezydenta brak. Samemu trzeba sobie poradzić na miejscu z biura Ortex.
Hotel kameralny, czysty (ręczniki zmieniane codziennie), basen czysty, do plaży 2 minuty, plaża kamienista i z drzewami dającymi cień. Oczywiście nie jest to hotel dla osób marzących o deptakach i żeby się pokazać na kolacji. Jedzenie suuuper, donoszą cały czas, drinki zawsze chętnie podawane. Hotel jako baza do zwiedzania idealny. Samochód na jeden dzień 28 Euro.
Brak deptaka obok?
Młode małżeństwo z dzieckiem. Pobyt jak najbardziej udany,jestesmy bardzo zadowoleni poniewaz czytając opinie przed wyjazdem bylismy pelni obaw ale hotel happy day miło nas zaskoczył:)Polecamy :))
Hotel godny polecenia.Kameralny,ładne pokoje czyste,dziennie sprzątane.Basen super różne głebokosci od 1,30 do 2,5m,brodzik dla dzieci.Leżaki dookoła z materacami i parasolką.Ładna roślinność dookoła, tarasik z fotelami. All in clusive wystarczające bo hotel jest mały.Wszystko smaczne.Lokalne alhohole i piwko.Dobre mało procentowe ale to na plus. Obsługa super Panie bardzo się starały. Jechałam z dusza na ramieniu po przeczytaniu tych opinii .Nie zgodze się z żadną złą opinią. Polacy aż wstyd to jest hotel 3 gwiazdkowy i zasługuje na swoje 3 gwiazdki jak chcecie mieć klamki ze złota to zostancie w domu .Dodam jeszcze ze za 2 osoby dorosłe i dziecko 8 lat za hotel bez przelotu bo to osobno kupiłam zapłaciłam 1770 zł.
Hotel kameralny,spokojny,ładne położenie ,blisko lotniska,morze 250m
nie znalazłam
bardzo nie mila obsluga-chyba praca w tym hotelu to kara. stan łazienek i czystości to po prostu jeden wielki syf,umywalki i wanna nie widzialy srodkow czystości chyba od nowości!!!!!! przy basenie wieczny bałagan nigdy w ciągu 7 dni pobytu nikt tam nie sprzatal. zdjęcia przy opisie hotelu sa nieaktualne!!!!!!! NIGDY WIECEJ!!!!!!!!!!!
To miejsce to katastrofa . W zasadzie na tym można zakończyć . Ale jak ktoś chce więcej szczegółów to proszę . Jedzenie stare , wstrętne . Napoje obrzydliwe . Internetu brak . Telewizora nie ma w całym hotelu . Radio w pokoju zepsute . Klimatyzacji nawet za dopłatą brak . Lodówka w pokoju ? to chyba żarcik . Rozrywka ? podziwianie spalonej (dosłownie) sceny . Opieka rezydenta ? A był tam rezydent? Nawet przy maksimum dobrej woli nie można o tym miejscu napisać nic pozytywnego . NIGDY WIĘCEJ TRIADY . Jak można oferować takie miejsce ? Jak można tak bezczelnie kłamać w opisie "hotelu"?
Dno i wodorosty. Nikomu nie polecam !!
Wlasnie wrocilam z "milego" wypoczynku z Triada w hotelu Happy Days. Zaczne moze od rezydenta p.Tomasza-tak bezczelnego i niekompetentnego czlowieka na takim stanowisku nigdy nie spotkalam...nie pomogl nam w zalatwieniu jakiegokolwiek problemu. W ciagu 14(15)-todniowego pobytu pojawil sie raptem trzy razy. W hotelu "Happy Days" doznalam szoku,pomimo tego,ze bylismy jednymi z pierwszych gosci,wszyscy dostalismy pokoje z widokiem na smietnik. Po interwencji w recepcji udalo nam sie przeniesc do pokoju z widokiem na basen. Nastepna sprawa to lodowka...kompletna fikcja. O takich luksusach mozna bylo tylko pomarzyc. Placu zabaw dla dzieci brak!!! Po tygodniu postawiono na betonie jeden plastikowy domek...po prostu skandal!!! Telewizora,radia nie uswiadczysz...zadnego baru kolo basenu nie bylo,tylko jakas spalona(doslownie) scena. Nie dajcie sie nabrac na wyzywienie All Inclusive!!! POsilki byly niezjadliwe,tragiczne-na sniadanie wedlina i ser najnizszej kategorii. Nasza mortadela jest lepsza od tego ich badziewia...pomidory,ogorki czy tez owoce(czyt.zgnile pomarancze) bardzo niedobre,jak na kraj w ktorym takie rzeczy sa tanie,te musieli dostawac gdzies za darmo. Ogolnie jedzenie zimne,przez trzy dni to samo. Pieczywo czerstwe czyt.STARE. Dramat!!! O deserach mozecie pomarzyc...lepiej wezcie troche wiecej kasy,bo dokupywac bedziecie na pewno. Prosilismy rezydenta o pomoc w rozwiazaniu wszystkich niejasnosci,niestety stwierdzil,ze mozemy sobie pisac reklamacje. Oczywiscie napisalismy wszyscy,lecz wredny typ uchylal sie od przyjecia takowych...w ostatni dzien po wielu telefonach obiecal,ze podpisze je na lotnisku. Na lotnisku nie pojawil sie wcale!!! Z cala pewnoscia nie mozna bylo na nim polegac. Mialam chore dziecko,a on nie dosc ze nie wykazal sie jakimkolwiek zainteresowaniem,to nawet w sprawie takiej jak pomoc z transportem do szpitala uwazal za swoja ewentualnie dobra wole,a nie OBOWIAZEK. Szkoda slow,poza tym,ze nauczyl sie na pamiec kilku zdan na temat wycieczek-zreszta bardzo drogich-to nic innego go nie interesowalo. Mam nadzieje,ze w koncu ktos mu porzadnie morde obije. Byc moze nauczy sie ludzi,a tym bardziej klientow biura,dla ktorego pracuje,traktowac z nalezytym szacunkiem. Przygotujcie sie tez na dodatkowe oplacenie doby hotelowej w wysokosci 35E, gdyby sie mialo okazac,ze lot zostal przesuniety o jakies 26 godzin!! Nikogo nie interesowalo,ze jestesmy z malymi dziecmi. Wykwaterowanie mialo nastapic 25.06 o godz.12,a wylot byl planowany na godz 5:40 26.06. Osoby,ktore nie wykupily dodatkowej doby,musialy koczowac na krzeselkach. Pilnowane przez obsluge hotelu,aby przypadkiem nie zjesc posilku,czy tez napic sie czegos zimnego. Totalne zero!!! To tyle na ten temat...zycze UDANYCH wAKACJI Mam nadzieje,ze po wielu interwencjacjach juz tutaj na miejscu,w Polsce cos sie tam zmieni i bedziecie panstwo milej wspominac pobyt w tymze hotelu...
30.07.2009r. wróciliśmy z Rodos Sytuacja na miejscu wygląda fatalnie!!!w ogóle Triada nie interweniuje!!! 1)jedzenie jest niezdatne do spożycia - nieświeże, wielokrotnie przerabiane posiłki, np. niezjedzone mięso z kolacji podawane jest na następny dzień w gulaszu, a następnie ten sam niezjedzony gulasz uzupełniany jest o groszek (i tym podobne warzywa) i podawany na kolejny dzień! 2)ludzie chorują po zjedzeniu 3)w kuchni hotelowej brud, jedzenie leży na podłodze obok szmat i chemikaliów 4)W basenie są rozbite lampy i wystają kable elektryczne, ktos przypadkowo moze włączyć prąd gdy będą pływały osoby, 5)woda w basenie nie filtrowana 6)w pokojach nie ma lodówek 7)brak ciepłej wody w łazience!!!
Jeśli masz minimalistyczne wymagania jak ja to będziesz zadowolony/a z pobyt w tym miejscu. Jeśli nie, to nie przyjeżdżaj tutaj. Hotel ma dwa parter i pierwsze piętro. Jest coś troszkę ponad 50 pokoi. W nich wystarczające minimum, łóżko stolik nocny, szafa, przyzwoita łazienka. Pracownicy hotelu okazali się być sympatycznymi ludźmi. Wyżywieni w hotelu nie miałam, okolicy bliższej lub dalszej znajdziecie z pewnością coś wartościowego dla was.
Tripadvisor