1454 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Bezpośrednio przy gruboziarnistej plaży z pomostem i rafą koralową
Słodkowodny basen ze zintegrowanym brodzikiem oraz drugi basen z 2 zjeżdżalniami i jacuzzi
Dużo możliwości uprawiania sportu: aerobik, mała sala fitness, bilard, rzutki, tenis stołowy, siatkówka plażowa, plażowa piłka n
Ras Mohammed zachwyca rafami koralowymi i nurkowaniem
Okolica piękna, hotel wśród gór. Rafa bez szału, w wodzie przejrzyście ale niezbyt kolorowo. Natomiast sam hotel nie należy do zadbanych. Pomimo że obsługa bardzo miła i pomocna to pokoje a szczególnie łazienki w nienajlepszym stanie. Widoczna rdza, brudne kafelki, po prostu czegoś innego się spodziewałam. Osobiście też nie podobało mi się serwowanie alkoholu w plastiku oraz dość monotonne i nie do końca smaczne posiłki. Natomiast okolica cicha i spokojna, plaża ładna, z leżaczkami i osłonami od wiatru. Wiało dość mocno każdego dnia. Wyjazd zaliczam do udanych.
Sąsiedztwo gór. Miła obsługa.
Brudna łazienka. Alkohol w plastiku.
Jest wspaniałe. Piękne miejsce, zadbany teren hotelu mnóstwo zieleni, kwiatów. Dbają o to. Jedzenie dobre, nie da się chodzić głodnym. Plaża piękna, góry schodzące do morza, rybki przy samym pomoście. Cisza, spokój. Przemiła obsługa i nie za nahalna. Pozdrawiamy Milada kelnera z restauracji. Stretching rano na plaży, popołudniami joga. Coś wspaniałego.
Plaża Obsługa Jedzenie Spokój Stretching i joga na plaży Siłownia
Pokoje nie są jakieś super, ale nie o pokoje chodzi w wakacjach:)
Ciężko ocenić pobyt w tym hotelu. Pierwszego dnia, po nocnym locie, zostaliśmy zameldowani o godz. 10 i mogliśmy korzystać z all inclusive; w dniu wylotu gorzej: wymeldowanie do godz. 12, brak możliwości przedłużenia doby, brak możliwości korzystania z all inclusive (odcinają opaskę), teoretycznie dostaliśmy zgodę na zjedzenie obiadu ale jak próbowaliśmy to zrobić to zaczęły się problemy: brak jakiejś karteczki/brak pana z recepcji, z którym ustalaliśmy możliwość zjedzenia obiadu/ brak informacji o możliwości dokupienia posiłku czy napojów, brak możliwości zapłacenia kartą… wylot mieliśmy o 21.30 Teren hotelu zadbany, jednak sprzęty do wypoczynku już nie bardzo. - leżaki pouszkadzane (wystające gwoździe z drewnianych elementów i wystające szpilki z materacy na leżakach) - zieleń w hotelu zadbana ale kosztem komfortu gości (koszenie trawy i przycinanie żywopłotów od 6 rano) - na terenie hotelu bezpańskie psy, które nie zawsze są przyjazne (byliśmy z 6 letnim synem kolegi i psy chciały zaatakować dziecko) - do napojów możliwie najmniejsze jednorazowe kubeczki plastikowe - jak chodziliśmy ze swoimi kubeczkami to dostawaliśmy dosłownie 1/3 kubka (kubek poj. 300 ml) - popołudniowe przekąski - przez tydzień widzieliśmy je raz i były to jakieś słodkie bułki/pączki (ciężko określić z dalekiej odległości); w innych hotelach często na świeżo przygotowywane: pizza, burgery, kebaby, sałaty itp. tu nie występują - ręczniki wymieniane codziennie ale nie zawsze ich ilość odpowiada ilości osób w pokoju (dostaliśmy 1 ręcznik kąpielowy dla 3 osób i nic poza tym, ani ręcznika do rąk ani pod nogi) - zdarzyło się, że nie mogliśmy zwrócić ręczników basenowych bo zabrakło kart - coś co jest ogólnie znane jako WI-FI z dostępem do Internetu w tym hotelu nie występuje, konieczne jest kupię karty SIM lub wykupienie jakiegoś pakietu u swojego operatora. Zwykły mały domowy router nie daje rady zapewnić dostępu do sieci kilku osobom, próba wysłania wiadomości przez messengera trwała 2 dni i się nie udała Podsumowując: nie wrócimy
Bliskość rafy koralowej Napoje gazowane z butelek
- uszkodzone lezaki - prace ogrodowe od 6 rano - 100 ml napoju w kubku to trochę mało (drinki/piwo/napoje bezalkoholowe) - popołudniowe przekąski a raczej ich brak - niewystarczająca ilość ręczników w łazience (1 ręcznik na 3 osoby to żart) - brak internetu
Pobyt oceniam jako udany. Hotel sytuowany ok. 15 km od Dahabu, z jednej strony otoczony górami a drugiej Morzem Czerwonym. Po drugiej stronie Zatoki Akaba widoczne góry Arabii Saudyjskiej.
Przestronne pokoje, czystość, dużo zieleni
Odległość od miasta. All Inclusive bardzo ograniczone.
Bardzo przyjemny hotel z pięknym widokiem na góry. Pokoje codziennie sprzątane, obsługa nie nachalna. Cisza, spokój na terenie hotelu. Jedzenie nie było bardzo urozmaicone ale każdy znalazł coś dla siebie. W niektórych godzinach trzeba było stać w dość długiej kolejce do jedzenia. Ciekawe wycieczki na quadach oferowane na terenie hotelu w przystępnych cenach. Piękna rafa tuż przy plaży. Polecam każdemu kto ceni ciszę i spokój.
Piękne widoki, miła obsługa, rafa koralowa.
Długie kolejki do jedzenia w niektórych godzinach.
Hotel spoko jak na trzy gwiazdki. Obsługa miła, pokoje codziennie sprzątane, jedzenie trochę monotonne, ale zawsze jest co wybrać (frytki na obiad dla dzieci zawsze). Ogólnie bez problemowy, choć hotel wymaga licznych, drobnych remontów.
Miła obsługa Rafa i dostęp do morza Klima działaja, lodówka chlodzi Wygodna łóżka (za drobną dopłata dodatkowa dostawka) Darmowy bus do miasta
Drobne ubytki konieczne do remontu
Należy pamiętać o tym, że hotel ulokowany jest na Synaju - miejscu, gdzie utrzymanie zieleni jest prawdziwym wyczynem i to tak naprawdę jest największa zaleta tego miejsca. Wspaniale utrzymana zieleń, bliskość przepięknej rafy, bardzo przyjazna obsługa.
Podstawową zaleta hotelu to lokalizacja dla osób szukających względnego spokoju, pięknych raf oraz przystępnej ceny. Zieleń w hotelu jest utrzymywana przez przemiłych ogrodników, którzy wkładają sporo codziennej pracy w utrzymanie tej oazy. Rafa przy hotelu jest zachowana w dobrym stanie i osobom nie mającym do czynienia z nurkowaniem da poczucie obcowania z wyjątkową przyrodą podczas pływania z maską. Osobiście uważam, że sporą zaletą jest centrum nurkowe ulokowane na terenie hotelu.
Kuchnia - totalnie monotonna aczkolwiek nie pochorowaliśmy się. to co serwowane jest na śniadanie można porównać do diety NFZ w Polskich szpitalach. W opcji All Inc - napoje wydawane w małych kubeczkach, co wygląda jak próbki na promocjach w supermarkecie. Hotel bardzo wysłużony, pokoje czyste ale wymagają remontu. Dużą wadą jest dźwięk quadów które o wschodzi i zachodzi słońca przejeżdzają przez hotel blisko plaży. Zapach niedopalonej benzyny z olejem silnikowym jest wszechobecny.
Na początku chciałbym dodać, że jestem bardzo mało wymagający i pojechałem tam głównie dla rafy, morza i gór i faktycznie dla ludzi lubiących przyrodę i snokerkling jest super. Jeżeli oczekujecie dobrego jedzenia to w skali od 1-10 daje 1, fatalne jedzenie, brudne talerze i kieliszki, codziennie to samo. Nie znalazłem kompletnie nic co miało smak. Pokoje super moim zdaniem, klima chodzi i bardzo dużo miejsca, codziennie sprzątane. Obsługa w barze dramat, drinki dramat (praktycznie nie ma). Jak macie lot na po południu to pamiętajcie że wymeldowanie o 12:00 i nie dostaniecie żadnego piwa wody czy drinka, pozwolą wam tylko zjeść obrzydliwy obiad. To moja pierwsza negatywna opinia o hotelu bo serio gdyby ci ludzie się postarali mogli by zrobić dużo lepiej i mieć naprawdę fajne miejsce ale to właśnie ludzie zepsuli to wszystko. Najgorszy jest menager z barów.. fatalny gość. Super jest pan od quadów i polecam wycieczki z nim.
Rafa, pokoje (jak się trafi), widoki na góry, quady
Drinki (tragedia), jedzenie (tragedia), obsługa (najgorszy na barze)
Obiekt godny polecenia przy trzech gwiazdkach. Polecam wszystkim którzy nie oczekują luksusów.
Pięknie utrzymane tereny zewnętrzne. Posiłki jadłospisowo jak w krajach arabskich. Jedynym minusem była temperatura dań ciepłych, które po doniesieniu do stolika były chłodne. W restauracji - jadalni mało szklanych kieliszków i literatek. Pozostały plastikowe naczynia do napoi. Obsługa bardzo miła.
Maleńkie plastikowe kubeczki na drinki, ale to pewnie polityka oszczędności hotelu. Czynne tylko dwa bary pewnie z powodu "przedsezonowości". Internet tylko w holu głównym nie powala prędkością. Problem ze zdaniem ręczników po 17-stej.
Nie polecam – sporo rozczarowań. Nie przyjechała bym tu ponownie.
Z pozytywnych stron: duży plus za napoje – zarówno alkoholowe (szczególnie dobre piwo), jak i bezalkoholowe były ok. Obsługa miła i pomocna, a rafa koralowa przy hotelu naprawdę robi wrażenie – to chyba jedyna atrakcja, która rekompensowała inne niedociągnięcia
Największym rozczarowaniem było jedzenie – codziennie to samo, bardzo monotonne, bez żadnych urozmaiceń. Dodatkowo, w restauracji niemal za każdym razem trzeba było stać w długich kolejkach. Klimatyzacja bardzo głośna. Wifi praktycznie nie działało (streaming/filmy zablokowane). Maszyny w siłowni albo nie działały albo były w kiepskim stanie. Mikro kubki do napojów.
Cudowne miejsce,cudownie ludzie. Załoga uśmiechnięta, nienachalna i bardzo pomocna. Jeśli chcesz w odpocząć od tłumów i dużych miast to to jest takie miejsce. Czyściutko,jedzenie smaczne.
Spokój
Bliskość centrum quadów
Bardzo przyjemny pobyt, bardzo miła obsługa. Przede wszystkim - widok przepiękny! Góry i morze, to przepiękne połączenie, dodatkowo świetna rafa koralowa, dzięki czemu czas na plaży szybko mija! Ładne pokoje, sprzątane. Quady pod hotelem - super atrakcja, wielbłądy! Niestety, rezydenta na oczy nie widziałam. Nie działało również wifi. Podczas chodzenia po hotelu można zrobić spokojnie 10 tysięcy kroków, a było to normalne chodzenie! :) Zapomniano o nas kilkukrotnie - nie dostaliśmy wody, a były okropne upały. Bardzo małe kubki plastikowe - mają około 150 ml, przez co jeśli woda z pokoju się skończyła należało częściej chodzić do baru, aby nalali wody - ale tylko do kubka, do butelek nie naleją. Monotonne jedzenie - myślałam, że ludzie przesadzają, ale kurcze - na kolację pieczone ziemniaki, następnego dnia puree z pieczonych ziemniaków. Ciasta spoko, a następnego dnia "kremowe" ciasto, które było po prostu sklejone i zblendowane z ciast z wczoraj, na śniadanie gotowane jajka, a na kolacje, ugotowane jajko pieczone w panierce. Nie wszystkie atrakcje w hotelu były otwarte - basen jeden nie miał leżaków, dwa bary czynne - reszta nie wiem po co tam stoi. Niby sezon się zaczął. Świetne codzienne animacje i atrakcje wieczorne przy plaży: fire show, karaoke, tańce, aqua areobik, joga - super!
Przestrzeń, ludzie, góry, rafa koralowa, animatorzy, quady, wielbłądy.
Brak wifi, mało wody!!! Małe kubki, dziwne jedzenie, nie wszystko czynne, brak rezydenta, dziwne informowanie o wieczornych atrakcjach - młodzi animatorzy stali przy schodach podczas kolacji i mówili "o 21:00 na plaży coś tam", przez co chodziło tam maksymalnie 20 osób, bo ludzie nie wiedzieli...
hotel ok,czysto ,jedzenie smaczne i różnorodne.Cała obsługa hotelu sympatyczna i uśmiechnięta.W razie jakichkolwiek problemów pomocna.Teren hotelu pięknie położony,duży zagospodarowany piękną zielenią i kwiatami.Widoki wspaniałe z jednej strony na morze z drugiej na góry.Plaża przy pięknej rafie.wzdłuż plaży egzotyka - poganiacze z wielbłądami oferujący chętnym przejażdżkę.Pokoje duże przestronne sprzątane codziennie przez sympatyczny serwis.Hotel położony na uboczu ale codziennie można jechać do Dahabu hotelowym busem /dwa razy dziennie po południu i wieczorem/.Pobyt spełnił nasze oczekiwania i postanowiliśmy z żoną jeszcze tam wrócić a to nasz 7-my pobyt i nigdy wcześniej takiego pomysłu nie mieliśmy.Na ostatnim zdjęciu sympatyczny gekonek który przez kilka dni z nami mieszkał.
Położenie hotelu przy rafie,miła sympatyczna obsługa,zieleń na całym ,dużym terenie gdzie można w spokoju pospacerować
Wady niewielkie nie zaciemniające ogólnego wrażenia ale często na lunchu i kolacji brakowało szkła/kieliszków i szklanek/ które zapewniała oferta
Cena adekwatna do jakości. Hotel idealny jako baza wypadowa na półwysep Synaj, albo jak ktoś szuka. Jak my ciepelka, słońca i spokoju. Pokoje, szczególnie łazienki proszą się o remont. Siedzenie działająca klimatyzacja, codziennie sprzątane, na terenie hotelu czysto i zero śmieci. Rafa koralowa przy plaży, do Dahabu darmowy bus 2x dziennie. Jedzenie slabiutkie. Z głodu nie można umrzeć, ale przez cały tydzień to samo do jedzenia i bardzo monotonne. Weganie i jarosze nie mają części szukać (chyba że zemsty Faraona). Animacje kiepskie, prawie ich nie ma. W hotelu pelno rosjan i na weekendy tubylcow. Kawa rozpuszczalna, wino z buklaka, napoje i drinki podawane w plastikowych, małych kubeczkach. Woda w basenach niepodgrzewana, 2 zjeżdżalnie dla dzieci. Zejście do wody z pomostu (gleboko) ze wzgledu na rafę koralowa. Generalnie hotel na 3 gwiazdki i to tak na wyrost. Wszystko rekompensują piękne widoki. Gory, morze i pustynia, a w oddali (19km) Arabia Saudyjska. Jeśli ktoś szuka domku, ciszy i słońca to idealne miejsce.
Rafa koralowa, darmowy bus do Dahabu, piękne widoki na góry i morze, miła uśmiechnięta obsluga
Łazienki do remontu, jedzenie monotonne i zimne,
Były to bardzo udane wakacje miła obsługa dobre jedzenie urozmaicone pokoje duże sprzątane codzienne obojętnie czy dasz dolara czy nie! Transfer szybki mimo że to 85 km jechaliśmy busem w sześć osób jedyny minus to opóźniony lot 9 godzin ale to inna sprawa. Cudowne widoki na góry Synaj codziennie darmowy wyjazd do Dahab organizowany przez hotel. Malutki minus słabe i krótkie animacje ale hotel zapełniony góra w jednej trzecie to zapewne dlatego. Piękne cztery baseny o różnych głębokościach, 100 metrów do plaży bar na plaży jak masz all inclusive bezpłatny można pływać nurkować.
Położenie cudowne widoki gór i morza spokój można wypocząć
Raczej nie ma się specjalnie przyczepić może lekkie odnowienie pokoi
Spędziliśmy tydzień w tym hotelu, przełom marca/kwietnia. Mam mieszane uczucia co do niego. Zacznę od plusów, ogólnie jak na 3* jest nieźle, jeśli chodzi o sam hotel. 1. ładny teren, dużo zieleni, basenów plus góry, to robi wrażenie 2. pokoje ok, choć wiadomo zużyte, nie opisuję tu starych fug, starej wanny, nieodnawianych drewnianych drzwi i okien, bo to nie o to chodzi. 3. jedzenie- ok, bez cudów, ale znajdziesz coś zawsze. Nie było kolacji tematycznych, nie było grilla nawet, desery co dzień takie same, kawa tylko z termosów. Wino znośne (w restauracji i tylko do obiadu i kolacji, w barach nie ma), piwo też, inne alko nie wiem, nie piłam. 4. bliskość Dahabu, gdzie np. można wypożyczyć rowery i objeździć go wzdłuż i wszerz minusy: zacznę od tego, że być może te minusy byłyby mniejsze, gdyby nie fakt, że trafiliśmy na koniec ramadanu i od 31.03 w Egipcie było 3 dniowe święto, co spowodowało, że wszędzie było mnóstwo ludzi, również w hotelu. 1. hotel nie radzi sobie z taką ilością gości, po koniec brakowało jedzenia, nie dokładali, chyba, że wprost im powiesz, że czegoś potrzebujesz (wtedy przynosili , ale tylko tobie) 2. to samo na plaży, brakowało leżaków, generalnie mają w d...e gościa, nikt nie pomoże np. przy taszczeniu leżaka, 3. no właśnie: obsługa- z małymi wyjątkami, olewają wszystko, zero pomocy, zero zainteresowania, nie doniosą sztućców, nie zrobią nic sami z siebie 4. hotel widać nastawia się na turystów egipskich, a oni mają specyficzne zachowania: są głośni, przybywają do hotelu całymi rodzinami (np. wystawiają stolik na trawę przed balkon i biesiadują, zatem jeśli masz pokój obok nich to wiadomo zero ciszy i intymności). Trzeba jednak dodać, że oni nie spożywają alkoholu, zatem nie ma libacji, jak to czasem się zdarza z innymi nacjami. 5. plaża- nie podobała mi się, mimo pięknego widoku na góry, jest ciasna, w piachu (jeśli można to tak nazwać) pełno śmieci, ale to przeżyłabym, gdyby nie fakt, iż po pierwsze: z głośników hotelowych puszczano głośną muzykę (na szczęście nie non stop), plus goście puszczali swoją z własnych głośników- każdy inną- dla mnie jest nie do przyjęcia. Lubię muzykę i też jej słucham, ale w miejscach publicznych szanuję to, że ktoś inny woli ciszę albo innych rodzaj muzyki- czemu ma słuchać mojej? 6. dopóki nie zjechali się egipscy goście nie było ciepłej wody w godzinach rannych i wieczornych, gdy hotel był pełen, bo przyjechali Egipcjanie, nagle woda była zawsze. 7. quady- to jest punkt dyskwalifikujący ten hotel -do hotelu w ostatnim odcinku dojeżdża się nieutwardzoną drogą, ona ciągnie się wzdłuż płotu (budynki 32- 36 ale także te przed recepcją 31-24) i potem przechodzi już terenem hotelu między częścią mieszkalną a plażą. Przejeżdżają tamtędy quady, całymi tabunami, kilka tabunów na godzinę- huk jest straszny plus tumany kurzu. Dodatkowo jeżdżą samochody oraz autokary, które przywożą wycieczki na te quady. Całe epicentrum quadowe znajduje się, po prawo od hotelu- jest to baza, gdzie jest kilka firm oferujących wycieczki). Czytałam o tych quadach, ale to co widziałam przeszło wszelkie wyobrażenia- czułam się jak na jakiejś autostradzie, quady słychać zarówno na terenie hotelu (im bliżej morza tym mocniej), ale najbardziej na plaży, co uniemożliwia odpoczynek.
jak wyżej- dodam, że niesprawiedliwością byłoby napisanie, że to zły hotel- nie jest taki, ma 3 * i uważam, że to sprawiedliwe 3*- głodni nie byliśmy, nie zatruliśmy się niczym, hotel jest czysty, sprzątany, brak robactwa w pokoju, widoki ładne, pogoda dopisała, bus do Dahabu wozi gości (a w razie czego są taxi za 5 dolców w jedną stronę), zatem wakacje były udane. Jednak do hotelu nie wrócę, dlaczego - opisałam, zaznaczam, że to moja subiektywna ocena, może dla kogoś te wady będą zaletą.
największa jak wspomniałam to quady plus muzyka puszczana z głośników gości hotelowych, brak części tzw. cichej. Można było iść na jeden z dwóch basenów położonych za aquaparkiem i tam było względnie cicho, chyba, że przyszedł poleżeć też ktoś, kto miał głośniczek i puszczał sobie muzykę. Woda w basenach była rześka, ale wykąpać się dało. W morzu nieco cieplejsza.
Dobry hotel w korzystnej cenie. Niemłody hotel posiadający wszystkie cechy porządnego hotelu.
Wszystko jest na swoim miejscu. Ładna rafa, pomost, baseny, sporo zieleni, dobre wyżywienie, spa, nurkowanie, miła obsługa. W hotelu można zamówić kilka wycieczek. Małe obciążenie turystami - żadnych kolejek. Schłodzone piwo.
Ząb czasu powoli daje znać o sobie - jest jednak stale remontowany. Osobiście zauważyłem dwie nieistotne wady : zepsuty sejf i problemy z otwieraniem drzwi na taras - zamek jest tak wytarty, że drzwi otwierają się za piątym razem. Innych wad nie zauważyłem. Największym dla mnie problemem jest organizator wycieczki Join UP! Spóźniony rezydent nie mówi po polsku. Nie poinformował mnie o godzinie wyjazdu z hotelu. To jest podstawowy obowiązek rezydenta. Firma Join UP! olewa klientów. Koszmar.
Hotel do remontu ale obsługa miła jedzenie dobre. Rezydent porażka. Ani słowa po polsku
Lokalizacja super
Do remontu
Hotel bardzo ładnie położony ,połączenie gór i morza, czysto ,codziennie sprzątane pokoje ,obsługa bardzo miła. Jedzenie trochę monotonne ,oczywiście nikt głodny nie chodził ,mały wybór owoców. Alkohole kiepskie za wyjątkiem piwa;) Polecamy wycieczki quadami z Samim ,były super ,a do tego jak się go poprosi robi fajne zdjęcia. Plaża czysta, ogrodzona ,a schodząc z pomostu do wody zobaczymy ładną rafę. Od godziny 17 tej jeździ z hotelu darmowy busik do miasta.
Wspaniały hotel do wypoczynku, cisza i spokój . Piękne widoki.
Trochę monotonne jedzenie , mały wybór owoców ,brak owoców morza jak ktoś lubi ,kiepskiej jakości alkohole. Na plaży poza hotelem śmieci zostawiane przez tubylców
Pobyt bardzo udany. Hotel nie jest nowy, adekwatny do 3 *, położony w pięknym ogrodzie, z niesamowitym widokiem na góry.
Największą zaletą są ludzie którzy tam pracują. Czułam ,że troszczą się o mnie na każdym kroku. Mili, serdeczni, uczynni, czasami miałam wrażenie, że czytają mi w myślach. Niczego nie musisz szukać, wycieczek, ręcznika na plaży, masażu, wszystko znajduje ciebie .
To są. 3* cena niska, polecam wszystkim.
Tripadvisor