W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Plaże z widokiem na góry Taurus i czyste morze
Rejsy łodzią do zatok i wodospadu w Phaselis
Tętniące życie nocne i bazary z pamiątkami
Park księżycowy z lunaparkiem i plażą
Pobyt w hotelu uważam za bardzo udany. Bardzo miła , rodzinna atmosfera , personel miły , uśmiechnięty , uprzejmy , uczynny , służący pomocą w każdej sprawie , czujesz się porządanym , a nie anonimowym gościem. Pokoje ładne , funkcjonalne , z balkonami ,codziennie sprzątane. Bardzo dobre śródziemnomorskie jedzenie , bogate w warzywa , ryby i owoce. Wszędzie czysto , miło i przyjemnie.
Duży , przestronny hol na świeżym powietrzu , pozwalający na relax. Położenie hotelu w centrum Kemer jest dużą zaletą . Hotel ma klimat totalnego wakacyjnego luzu , gdzie zawsze czeka właściciel z miłym słowem i uściskiem dłoni ilekroć się pojawisz na horyzoncie.
Nie ma wad.
Tragedia Akademiki w Polsce mają lepszy standard. Brudno. Brak ręczników. Minibarek to brudna a wręcz usyfiona lodówka. Zdjęcia zrobione z drona. Basen wielkości szkolnego. Łazienka zapuszczona. Pościel brudna.
Brak zalet
Brud i nieuprzejma obsluga
Hotel masakra, jedzenie jeszcze gorsze. Codziennie to samo, niby all inclusive ale tylko 3 posiłki. Bar przy basenie otwarty jeśli można to tak nazwać tylko w godzinach w których podają posiłki. Wyliczają podane napoje, w ogóle faceta który obsługuje ten bar w ogóle nie ma. Miał być bar w cenie na plaży a ten hotel nawet swojego miejsca na plaży nie ma a co dopiero jakikolwiek bar. Kawa dostępna cały czas ale często brakuje mleka. Woda z dystrybutora smakuje strasznie jakby nigdy żadnego filtra nie wymieniali. Koty chodzą po stołówce i żebrają o jedzenie . Basen otwarty tylko od 9 do 18 później wyganiają.
Klimatyzacja działająca w pokoju. Dali nam zjeść i pić mimo że jeszcze doba hotelowa się nie zaczęła.
Nie polecam! Hotel max 2 gwiazdki. Nie mają pojęcia co to allinclusiv! Brak wymiany ręczników, jeden na tydzień, urwany prysznic, prowizoryczne podłączone kable od prądu, monotonne jedzenie co dzień to samo przez tydzień, brak alkoholu o wszystko trzeba chodzić i pytać samemu.
Działająca ale kapiąca klimatyzacja.
Wszystko pozostałe! Patrz opinia hotelu.
Niski standard, jedzenie świeże, monotematyczne bez fajerwerków, ubogi wybór. Pokój czysty, ale łazienka zaniedbana, do remontu. Bar ubogi. Większość odwiedzających mówiąca po rosyjsku. Internet przez wifi ledwo działający. Pokoje z balkonami. Klimatyzacja sprawna. Jeśli potrzebujesz przelotu i noclegu w dobrej cenie bez względu na standard możesz zaryzykować. Jeśli szukasz all inclusive, szukaj gdzie indziej.
Bezpiecznie, blisko plaży i do centrum, większość pokoi z balkonem
jedzenie, standard pokoju, słaby internet, łazienka do remontu
Tragedia - szukajcie innej oferty i nie sugerujcie się zdjęciami ofertowymi - Wakacje.pl wpuściły nas w kanał
Blisko centrum i więcej zalet nie widzę
- wystrój ,meble itp. Jak się do tego doda niedziałającą klimatyzację ( po awanturze naprawili i chodziła na 40-50%)-brak wody w łazience przez 2 dni -pleśń ,grzyb-podarte ręczniki niewymieniane przez cały tydzień ( pościel identycznie),barek pokojowy to mała pusta lodówka którą po otwarciu ze względu na syf zamknąłem- 2 telewizory w tym jeden 32" niepodłączony bez doprowadzonej anteny i bez pilota ( wisząca sztuka) drugi kineskopowy z podłączoną anteną bez pilota. i to skrót -jest tego więcej
To nie jest hotel, to są tanie kwatery robotnicze z lat 70... zdjęcia które przedstawia oferta to nie jest ten hotel w którym Polacy są kwaterowani. Po przyjeździe z lotniska z dwójką małych dzieci zakwaterowano nas w jakimś rozpadającym się budynku obok, pan z recepcji po zapytaniu o wodę dał nam brudną w pół upitą butelkę zza lady i oznajmił, że możemy nalać sobie wody z kranu na recepcji. Co więcej brak bieżącej wody (woda pod prysznicem praktycznie nie leci, wody w toalecie nie ma) klimatyzacja która nie działa (blisko 40 stopniowa temperatura w pokoju) przy dwójce małych dzieci a wszystko to po zmianie pokoju i poinformowania obsługi jak j rezydenta który nic z tym nie zrobił. All inclusive nie istnieje w tym miejscu, z uwagi na brak wystarczającej ilości jedzenia już po pierwszych 15 minutach wyznaczonego posiłku nie ma co zjeść bo ludzie wiedzą, że jedzenia po prostu nie wystarczy. Nasze dzieci nie miały co jeść, wszystko musieliśmy kupić sami w sklepie. Jeśli chodzi o bar to w ogóle go nie ma, po zapytaniu o jakiekolwiek napoje i alkohol przez rezydenta w imieniu turystów, pan z obsługi złapany gdzieś na terenie obiektu po prostu machnął ręka burcząc coś pod nosem i poszedł dalej ... przy barze w ogóle go nie było. Na terenie całego obiektu wszędzie wystają kable pomimo obecności małych dzieci nikt z tym nic nie robi. Nie spaliśmy całe noce bo baliśmy się o zdrowie i bezpieczeństwo naszych dzieci, schładzając je okładami z wody kupionej w sklepie po którą mąż bez przerwy chodził. Nasze szybkie wypadowe wakacje okazały się istnym koszmarem j obozem przetrwania... proszę unikać tego miejsca szczególnie z małymi dziećmi. Pomimo obietnic rezydenta o zmianie hotelu, nigdy to nie nastąpiło, jeszcze w dniu dzisiejszym złożę reklamację.
Brak.