W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Przemiła obsłucha!! Bardzo pomocna i idealnie wypełniająca swoje zadania....
Radzę się zastanowić nad wyborem przewoźnika : ja korzystałam z CENTRALWINGS które w jedną i drugą stronę spóźniły się ok 4 godzin o ile na Okęciu mogliśmy liczyć na jakiś poczęstunek w czasie oczekiwania to niestety w Tabie nikt nie raczył o to zadbać.
Ogólnie wszystko w porządku na allinclusive nic nam nie brakowało.
Hotel jest fajny... obsłucha swietna i sprzedawcy skelpów wspaniali...nie są natretni,...obsłucha równiez przemiła..nie natretna...
fajny hotel, malo zabawy dla ludzi rozrywkowych!! komunkacja zadna i tylko all iclusivve!!
Miejsce na odpoczynek dla rodzin z dziećmi , ja byłem z dwójką -rewelacja nawet nie musiałem specjalnie pilnować dzieci.
Rafa rewelacyjna od strony morza nieprawdopodobne widoki głębokość wody 30-40 metrów i tyle też widoczności w wodzie.
Obsługa super , a najważniejsze dobrze żyć z barmanami i pełnia szczęścia (piłem ile miałem ochotę ,piwa whiski dzinu brandy nawet Ouzo było - polecam gorąco a kupa fotek które zrobiłem na stronie : http://foto.onet.pl/d0qde,u.html.
Niezgadzam sie z poniższą opinią na temat obsługi. Obsługa była bardzo dobra i starali sie. Jak ktoś nie umiał sie do nich uśmiechnąć tylko patrzył na nich z góry to sie niedziwie że takie osoby były omijane.Tam pracuja normalni ludzie tacy jak my tylko że oni charuja za 40 dolarów i to od rana do nocy bez przerwy.Jestem bardzo zadowolona z hotelu. Może jedynie posiłki mogly być bardziej urozmaicone ale ja lecąc do tego państwa wiedziałam czego można sie spodziewać. W końcu to nie polskie posiłki tylko ich menu. Polecam ten hotel.
Mikel (prowadził aerobik) bardzo słodki xDD
Morad i Sami - super!
fantastyczne widoki, dobre jedzenie, ale w 2 tygodniu zaczyna przeszkadzac brak urozmaicenia. mile wspominam wieczorki z kuchnia, np. wieczor morski.. roznego rodzaju ryby, krewetki, malze, homary. kraby itp ;-) kompletnie nie ma nic do robienia w okolicy.. malo ludzi - wielki PLUS XD tylko raz jak przyjechala wycieczka i jak sie rzucili na jedzenie to masakra byla :PP zal tych ludzi xD kulturalni poczekali az goscie sie najedza i laskawie wyjda z restauracji xPP super atmosfera .. piekny zapach mhm... jakis egzotyczny... cieplutko, milutko i w ogole super bylo xDD
pzdr dla znajomych z bialowiezy xDD (o ile dobrze pamietam)
aa i rafa 2 kroki w morzu i juz ! boskie rybki... znajomi nam mowili ze 10 m od brzegu zolwie, koniki, kolorowe rybki, osmiorniczki, rafy xD super!
trzeba koniecznie zobaczyc Jerozolime!! xD
Droga Kate.
Nie traktowałyśmy żadnego kelnera, jak ty to określiłaś, z góry. Szanowałyśmy wszystkich pracowników hotelu i tego samego oczekiwałyśmy od nich. Nie uśmiechałyśmy się do każdego mężczyzny pracującego w hotelu. Może ty to robiłaś. Posłuchałyśmy rady naszego rezydenta, który powiedział, że powinnyśmy unikać kontaktu wzrokowego z kelnerami. Tak też robiłyśmy.
Musisz też wziąć pod uwagę fakt, iż podczas wakacji nie towarzyszył nam żaden z rodziców. Obsługa hotelu wiedziała o tym i w ciągu całego naszego pobytu to wykorzystywała. Przykro mi, że tego nie rozumiesz. Nie będę z tobą polemizować na ten temat.
Gorąco polecam ten hotel. Nasz pobyt wspominamy bardzo miło. Pogoda mimo pierwszych tygodni grudnia była wspaniała. Zachwycająca jest rafa koralowa na plaży przed hotelem. Nie trzeba nigdzie jeździć żeby podziwiać piękną przyrodę Morza Czerwonego ze skrzydlicami, płaszczkami i wszystkimi rybkami włącznie. Wycieczki wzdłuż plaży pokazują trochę inny Egipt - prawdziwy. Sklepiki w hotelu są godne polecenia - ceny wbrew wszelkim oczekiwaniom są tam niższe niż na bazarze w Kairze czy w "polecanych" przez przewodników "atrakcyjnych sklepach". W hotelu można kupić autentyczny papirus po dużo niższej cenie niż gdziekolwiek indziej, sklepik z ciuchami, pamiątkami i fajkami wodnymi ma ceny niższe niż okoliczne bazary i sprzedające na plaży beduinki. Sprawdzcie ceny zanim pojedziecie na wycieczkę lub kupicie coś od beduinów. Trochę wykorzystujący sytuację jest sklep z jedzeniem no alle przy opcji All-Inc nie bedziecie z niego korzystać. W tym hotelu jedyne rozsadne rozwiązanie toTYLKO ALL Inclusiv bo inaczej wydacie majątek na picie. Pozdrawiam.
Jeśli chodzi o położenie Taby Resort Holiday to jak najbardziej polecam.Natomiast jedzenie, potwierdzam to co piszą inni wierzcie mi że po 7 dniach będziecie tęsknić za kawałkiem polskiej kiełbasy a kurczaka i wołowiny nie ruszycie przez najbliższy rok. Atrakcje - kiepsi temat ciągle te same animacje nie mówiąc a animatorach którzy zmieniają się co tydzień, i potrafią zabawić w rytmie maksymalnie 5 utworów. Widoki super, nurkowanie super, hotel przyzwoity ale obsługa i atrakcje kiepskie. Przecież on wcześniej nosił nazwę Holiday In i to chyba mówi samo za siebie. Dla rodzin z dziećmi do lat 12 polecam i dla tych którzy chcą odpocząć bez poruszania się. Dla aktywnych nuda? Nie wierzycie w moją opinię to jedzćie i się przekonacie a rezydenci Alfa Staru to poprostu pomyłka.
Z wakacji w Egipcie wróciłam bardzo zadowolona. Byłam przygotowana na natarczywych ludzi, słabo wyposażony hotel i ogólnie spodziewałam się nieciekawych wrażeń jeśli chodzi o hotel. Byłam bardzo miło zaskoczona. Polecam Holiday Taba Resort wszystkim. Spokój w ciągu dnia i sporo rozrywek wieczorami. Gorąco polecam!
Hotel ładny, położony w malowniczym terenie gór.Czysty,zadbany. Obsługa bardzo miła,staraja sie zadbać o turystów. Morze ciepłe,czyste z piękną dużą rafą. Osobiscie pływając koło rafy widziałam płaszczke, żółwia, murene i inne ciekawe kolorowe rybki. Ogólnie jestem bardzo zadowolona.
hotel położony z dala od jakichkolwiek rozrywek, sklepów itp. poza ośrodkiem "koniec świata" czyli cisza i spokój. Obsługa miła, ale bez przesady dopiero po dodatkowych "opłatach" (mam na myśli szeroko stosowane napiwki) można liczyć na należytą/szybszą obsługę. Wszyscy moi towarzysze nie ustrzegli się "zemsty faraona" mimo że myliśmy zęby przy pomocy wody mineralnej, a woda przez nas pita była tylko z butelki. Plaża jest piaszczysta, ale na piasek ten składa się w dużej ilości żwir, bez butów do morza nie wchodźcie!! ponieważ jeżowce czają się na każdym kroku. Warto zabrać maskę bo rafa zaczyna się tuż przy brzegu. Ogólne wrażenie dobre lub bardzo dobre ale nie należy nastawiać się na bardzo wysoką jakość.
Czytając poprzednie opinie, nie byłam przekonana co do trafności wyboru, a jednak jestem bardzo mile zaskoczona. To prawda, że otoczenie pozostawia wiele do życzenia ale nie można narzekać ani na jedzenie ani na czystość.
goraco polecam dla ceniacych spokoj.hotel piekny,morze gorace.nie trzeba nigdzie wychodzic.jest tylko jeden warunek.tam trzeba jechac z all inclusive.w poblizu 15 km nie ma zywego ducha
Był to nasz 5 pobyt w Egipcie, ale chyba najbardziej udany. Fantastyczna, bardzo pomocna i przyjazna obsługa, nowy dość kameralny hotel, doskonałe położenie hotelu jeżeli ktoś chce pojechać na wycieczkę do Jerozolimy (polecam!!!) czy Petry ( z pewnością warto, ale drogo i długo - konieczność 4-ro krotnego przekraczania granicy izraelskiej).
Ale pamiętajcie Taba to nie miasto, ani miasteczko, to zespół rozrzuconych hoteli, więc nie dla amatorów clubbingu czy zakupów
w odleglosci 1 km nie ma żadnego centrum sportów, natomiast przy plaży jedst działajace od roku centrum nurkowe o czym nikt nas nie informował a dla zainteresowanych to bardzo cenna informacja; bardzo fajna rafka zaraz przy plaży więc dla nurkujących super; zejście łagodne fajne nawet dla dzieci; hotel kameralny i przyjemny, pokoje ładne ale faktycznie brak dodatkowych atrakcji; animacje w zasadzie powtarzalne i szczątkowe - brak animacji dedykowanych konkretnie dla dzieci a główne atrakcje to: aerobik w wodzie, piłka w basenie i muzyka na żywo do 23.00 + 30 min "kaczuszki" dla dzieci po kolacji; jedzenie monotonne i nie zawsze smaczne; główni goście to polacy i anglicy; pod koniec pobytu zaczęli nam w ramach 'all inclusiv' reglamentować napoje - na szklanki i tylko po jednej na osobę, więc trzeba było chodzic całymi rodzinami do baru, żeby się napić równocześnie :-) ...ale i tak było fajnie
Hotel położony w pięknym miejscu z dostępem do wspaniałej rafy koralowej. Ma ładne pokoje i ogród i to byłby koniec zalet. Nie ma bankomatu, zespół, który gra wieczorem (2 osoby) to po prostu koszmar, obsługa fatalna, naczynia niedomyte, jedzenie monotonne, niesmaczne i w ogóle lepiej na nie uważać. W wersji all brakuje drinków i napojów, które dodatkowo są limitowane. Obsługa hotelu sprawia wrażenie, że goście jej przeszkadzają.
Ogólnie hotel przeznaczony dla ludzi, którzy są w stanie wiele poświęcić dla piękna przyrody i spokoju albo są cirpliwi i zamierzają się odchudzić.
Hotel otaczają góry i morze. Jeśli ktoś jest nastawiony na atrakcje poza nim, będzie rozczarowany. Możliwe liczne wycieczki fakultatywne do wykupienia. Sam obiekt jest bardzo zadbany, ciekawa zabudowa. Dwa odrębne skrzydła, wszystkie pokoje z balkonem i widokiem na morze. Dobrze wyposażone, w telewizji również polskie kanały. Codziennie sprzątane, po przyjściu ze śniadania było już czysto i pachnąco. Obsługa na wysokim poziomie, bardzo komunikatywna. Nie oczekująca żadnych napiwków. Plaża przy hotelu piaszczysta, zejście żwirowe, piękna rafa koralowa. Basen codziennie czyszczony, animatorzy zachęcają do aktywnego wypoczynku. Polecam termin po sezonie żadnych kolejek do restauracji czy picia.
MOJĄ ocenę hotelu- i pobytu obniża raczej mętne zachowanie i informacje rezydentów alfa star, w samym hotelu brak
zawodowych animatorów, trochę za spokojnie.
miejsce ciche odalone od wszyskiego innego!- bliskość granicy to olbrzymi jak na wypady
wycieczek fakultatywnych - jerozolima, petra.
w hotelu dość kolorowo i miło dla oka, dużo miejsca- trwają przygotowania do sezonu- drobne malowanie, prace ogrodowe, sprzątanie terenu.
basen duży ale max to 1,5m! pokoje o. k. tak samo z czystością.
jedzenie i picie o.k. ( słyszałam niby złe oceny - każdy ma prawo, ciekawe co inni jedzą w domu.
sklepiki w hotelu są ! można kupić buty na kamienistą plażę z czystą wodą- polecam nurkowanie!
silownia, masaż, słabe dyskoteki dopełniają dobre wrażenie o hotelu - polecam dla wszystkich którzy potrafią wypoczywać, nie mają narodowych wad ( bufony, smutasy) ceniący spokój bez huku tawerny czy knajpy.
nic tylko jechać i zobaczyć - skaliste góry, czystą wodę z małymi rafami, kolorowe kamienie, żółty - pomarańczowy piach i porozmawiać inglisz z miłą męską obsługą hotelu- nie dając krociowych napiwków ( też po polsku- postaw się - zastaw się, trzeba mieć po 1, 2 , 3... $ i to wszystkich cieszy!)- zapomnijmy o 10, 20...$. nie każdy jest pan poseł misztal