Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Wakacje 2 w 1 - wypoczywasz w Turcji i zwiedzasz Grecję (np. Kos lub Samos).
Bardziej kameralne hotele niż na rozrywkowej i obleganej przez turystów Riwierze Tureckiej.
Błękitna Laguna w Oludeniz - zdobyła Turystycznego Oskara 2011 dla najpiękniejszej plaży, w ramach World Travel Awards Europe.
Hotel bardzo ładny,położony bezpośrednio przy plaży ,wejście do wody łagodne po drobnych kamykach /można bez butów/,pokoje nie za wielkie ale na pobyt urlopowy wystarczające , wyżywienie bardzo dobre ,Wi-Fi w recepcji ale nie zawsze jest połączenie ,brak polskiego programu w TV , brak polskiego animatora ,większość turystów to Rosjanie ,ale to mi nie przeszkadzało.Hotel godny polecenia ,do centrum Marmaris deptakiem 30 min, dolomusz ma przystanek przy hotelu
Nie taki ?IDEAL-ny? hotel? Przebywaliśmy w tym hotelu wraz z żoną w drugiej połowie września 2019 r. (2 tygodnie). Wykupiliśmy pokój standardowy z widokiem na morze w biurze Rainbow. Poniżej nasze negatywne doświadczenia z pobytu w hotelu, które sugeruję aby brać pod uwagę planując urlop. 1. Pokoje ? jak na hotel 5* moim zdaniem są bardzo małe. Pokoje na ostatnim 6 p. są jeszcze mniejsze i mają ok. 19 m2 (łącznie z łazienką i korytarzem) - są niskie, spadziste, duszne i szybko się nagrzewają. 2. Łóżko małżeńskie ma tylko 1,40 m szerokości, jest też krótkie. Trudno się wygodnie wyspać w 2 osoby na takim łóżku (jeszcze nie spotkaliśmy się z tak małym łóżkiem małżeńskim w hotelu 5 czy 4*). 3. Wygłuszenie - pokoi słabe a łazienki beznadziejne (tak jakby nie było ściany w łazience albo była zrobiona z dykty). Słuchać wszystko? 4. Biuro ?R? ma chyba wykupione najgorsze pokoje w tym hotelu. Pierwszy pokój jaki otrzymaliśmy nr 2328 (III p.) był zlokalizowany w bocznej części budynku nr 2 (był to ostatni pokój na korytarzu), położony tuż przy zapleczu sąsiedniego hotelu oraz obok restauracji sąsiedniego hotelu. W związku z tym w pokoju i na balkonie od wczesnego rana, przez cały dzień i również w nocy był hałas (pracujące wentylatory, wyciągi z kuchni, przygotowania do posiłków, sprzątanie po posiłkach oraz nieprzyjemne zapachy). Z pokoju najpierw był widok na dach restauracji sąsiedniego hotelu jak i sam hotel potem trochę było widać morze. Po 3 dniach walki o zmianę pokoju otrzymaliśmy inny pokój ale ? w tej samej bocznej części budynku nr 2 (nr 2628) na 6 piętrze . Widok na morze był ok ale standard pokoju gorszy niż tego na 3 p. (mniejszy). Zdecydowaliśmy się na niego tylko ze wzgl. na to że był wyżej położony i dzięki temu mniej było słychać hałas opisany powyżej (ale dalej był). Pomimo dalszych prób nie udało się nam zmienić już pokoju na inny (Manager recepcji powiedział, że pokój można zmienić tylko raz). Pokoi bez widoku na morze w ogóle nie radzę brać. Można otrzymać pokój od strony głównej ulicy gdzie duży ruch i hałas jest do późnych godzin nocnych. 5. Jedzenie ? w sumie b. dużo ale dominuje kurczak a na posiłki trzeba przychodzić jak się rozpoczynają ponieważ na początku są lepsze dania. Np. jak na kolację o 19.00 jest jagnięcina i się skończy to w to miejsce nie jest już doniesiona jagnięcina tylko kurczak w kolejnej postaci? Albo jak jest lepsza ryba to za chwilę w tym samym miejscu pojawia się też ryba tylko? że inna (gorsza lub nawet tylko warzywa gotowane). Owoców morza praktycznie nie ma. Generalnie w drugim tygodniu naszego pobytu jedzenie było słabsze niż w pierwszym tygodniu (coraz bliżej do końca sezonu). Przy wczesnym wyjeździe z hotelu na lotnisko nie otrzymuje się żadnego posiłku (restauracja czynna od 7.00). 6. Alkohole. Wina do posiłków najgorsze z jakimi spotkaliśmy się na ALL INCL. Czerwone ? kwaśne, nie nadawało się do picia (prawie nikt go nie pił), różowe minimalnie lepsze ale też słabe, białe ? też nie było zbyt dobre ale dało się wypić. Piwo ok. W ofercie jest napisane ?niektóre alkohole importowane? ? brzmi szumnie a w rzeczywistości sprowadza się do wódki czystej, Brandy i GIN-u. Drinki wybór z 10. Coś da się wybrać ale trzeba barmanowi powiedzieć, żeby nalał więcej alkoholu bo inaczej dostanie się ? szklanki lodu i trochę alkoholu więc po chwili w szklance będzie już tylko woda. 7. Restauracje tematyczne: Byliśmy w Indyjskiej. Menu z góry ustalone, danie główne ? kurczak. Plus, że można zjeść w spokoju i napić się lepszego wina niż tego co w restauracji głównej. 8. Plaża, basen. Leżaki zarówno na plaży jak i przy basenie gł. rezerwowane od wczesnych godzin porannych (bardzo gęsto ustawione). Po 10.00 wszystkie zajęte. Plaża - im dalej od wejścia gł. tym bardziej brudna. Bez trudu widać w piasku niedopałki papierosów i inne śmieci. 9. Położenie hotelu ? blisko meczetu. W pokojach w których mieszkaliśmy pobudka przed 6.00 gwarantowana! Podsumowując ? jeżeli komuś nie będą przeszkadzać opisane wyżej negatywy (albo trafi na lepsze pokoje niż my) to może jechać do tego hotelu i być może będzie zadowolony. Jeżeli ktoś planuje wypoczynek w hotelu 5* i oczekuje standardu (zwłaszcza pokoi) na poziomie 5*, chce mieć spokój i nie chce się denerwować to niech lepiej poszuka innego hotelu 5*. My drugi raz byśmy do tego hotelu nie pojechali.
- czystość hotelu
- pokoje jakie otrzymaliśmy (nie spełniają 5*) - halas w pokojach jakie otrzymaliśmy z sąsiedniego hotelu, - wygłuszenie pokoi oraz łazienki, - bardzo małe łożka małżeńskie - położenie blisko meczetu - słabe wina - plaża (brudna, rezerwacja leżaków, tłok)
Własna plaża, baseny, zjeżdżalnie, rozsądnie daleko od centrum ale dojazd b.łatwy. Jedzenie? - każdy ma szansę coś znaleźć więc raczej nie polecam tym co chcą się odchudzać. Zdecydowanie warto zadbać aby pokój był z widokiem na morze.
Wszystko w jednej cenie. Dobry wybór zarówno z dzieciakami jak i bez.
Trochę kombinat i trzeba \\\"polować\\\" na leżaki.
Hotel na pierwszy rzut oka robi wrażenie, jednakże po wejściu i otrzymaniu kluczy od pokoju zaczyna się nieciekawie. Pokoje usytuowane są przy basenie, wiec nie ma mozliwosci pozostawienia otwartego okna badz wywieszenia recznikow. Lazienki pozostawiaja wiele do zyczenia, nie remontowane od x lat. pokoje bardzo ubogie, pomimo zamowionego podwojnego lozka, przyznane zostaly dwa pojedyncze. kiepsa obsługa przy barze z alkoholem. brak przekąsek pomiedzy posiłkami (lI sniadania i podwieczorku) pomimo all inclusive, ale ogolnie jedzenie bardzo dobre i urozmaicone. Co do czystości hotel i obsluga sprzatajaca zasluguja na plus. codziennie sprzatanie i wymiana recznikow.
położe nie, dobre jedzenie,
pokoje poniżej standardu 5*, w łazienkach grzyb, przeciekające kabiny, rezerwacja lezakó przy basenach już od 6 rano, wąska plaża
OGÓLNIE EXTRA :) HOTEL SPEŁNIŁ CAŁKOWICIE NASZE OCZEKIWANIA, A NAWET PRZEWYŻSZYŁ ....:-)) PYSZNE JEDZENIE, BARDZO UROZMAICONE I GENERALNIE NON STOP, KOLACJA A\'LA KARTE - BARDZO ROMANTYCZNIE, OBSŁUGA NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE, A PRZEDE WSZYSTKIM CZYSTO. JEDYNY MINUS TO, ŻE MOŻNA TRAFIĆ POKÓJ OD STRONY ULICY, ALE POZOSTAŁA RESZTA NA PEWNO TO ZREKOMPENSUJE ,PIĘKNA OKOLICA, BLISKO DO CENTRUM I PORTU! JAK NAJBARDZIEJ POLECAMY!
Hotel ogólnie robi dobre wrażenie,dobra lokalizacja przy promenadzie.Smaczne jedzenie prawie non stop,napoje i alkohole do 24.00.Słabe strony to małe pokoje żle wyposażone,szafa z wieszakami brak półek, jedna szafka nocna(w pokoju dla 2 osób dorosłych + 1 dziecko).Pokoje bez widoku na morze są od ulicy lub przy sąsiadujących innych hotelach, w kórych jest bardzo głośno do północy.Przy basenie bliżej plaży bardzo mało parasoli.Nie wolno rezerwować leżaków, dwukrotnie przy basenie, kiedy mnie nie było, zrzucono moje rzeczy na ziemię i leżaki zostały zajęte przez inne osoby.Wyjeżdzam bardzo często i po raz pierwszy spotkało mnie coś podobnego.Prawie połowa basenu zajmowana jest przez ludzi opalających się na materacach więc pływanie jest utrudnione.Plaża wąska,ciemny żwir,zejście do morza łagodne,ale po kamieniach,konieczne obuwie.Za to z plaży przepiękne widoki na góry "wyrastające" z morza.Do centrum Marmaris ok. 2 km. Można dojść promenadą nadmorską lub idąc ulicą, przy której jest mnóstwo sklepów.Do Marmaris kursują również dolmusze za 2 liry tureckie w jedną stronę.Organizatorem wycieczki było TUI Poland, który jak zwykle zapewnia wysoki stamdard obsługi.Polecam wycieczkę "Czar rzeki Dalyan", polecaną dla całej rodziny.Płynąc rzeką można podziwiać piękne krajobrazy,łódki są zadaszone więc nie jest gorąco, trochę wieje więc małym dzieciom proponuję zabrać coś na uszy.W trakcie można spotkać żółwie a na koniec wycieczki plażowanie i kąpiel w morzu śródziemnym (dobrze jest zabrać ręczniki) lub można wypożyczyć leżaki z parasolem. W okolicy hotelu znajduje się delfinarium, wejście 15EUR, dziecko do 6 lat za darmo, można też podotykać delfiny za 40EUR lub z nimi popływać - 70EUR.Ogólnie polecam, ale zawsze dobrze jest wiedzieć,gdzie się jedzie,więc mam nadzieję,że moja opinia komuś pomoże.
Do 2 tys za tydzień jest ok. Bardzo fajny Hotel kupiony w TUI. Pokoje dość liche ale do reszty niema co się czepiać no chyba że ktoś lubi. Jak zwykle dla Polaków najsłabsze pokoje od ulicy albo drugiego hotelu gdzie bombają do 24. Stopery do uszu wskazane bo inaczej nie pośpicie. Polecam wycieczkę Daylan blisko bo ok 80 km dojazd i naprawdę super. Jedna uwaga . Jak zaproponują wam grilowanego kraba i będą chcieli 5 Eurasa nie dawajcie aż nie przywiozą go do zjedzenia . Wszyscy zapłaciliśmy a dostaliśmy każdy po 3 szczypce bez mięsa. Oszuści !!! Przewodniczka nabrała wody w usta a sprzedawca się zmył. Myślę że ten numer mają przećwiczony. Przy hotelu bulwar gdzie możecie spacerować. Polecam na własną rękę wypożyczenie rowerów i wycieczkę do Icmeler. Rejon i okolice przepiękne naprawdę warto tam pojechać. Aha dla lubiących alkohol drinki lipa totalna.
Świetne wakacje, hotel jest duży, przestrzenny, jedzenie bardzo dobre, dodatkowo 2 restauracje a\'la carte: międzynarodowa i azjatycka. Bardzo dużo udogodnień dla dzieci. Dwa duże baseny, ze słodką wodą. W pokojach zdarzają sie niedoróbki, typu: odpadające uchwyty w szafkach lub spadajaca deska od wc, ale za to jest bezpłatny sejf oraz uzupełniana napojami lodówka. Hotel posiada własną plażę, z bezpłatnymi leżakami.
Byłam na początku lipca. Hotel jest bardzo dobrze połozony, przy samej plaży. Duży wybór dań, jedzenie bardzo dobre, swietna obsługa i w barze :)jak i w hotelu. Alkoholu naprawde nie załuja, naprawdę super all incl!!! Rosjan to z 70%. Jedynie łazienki mogliby wyremontować. Do centrum, gdzie pełno rozrywki około 4km. Jezdza tam dolmusze, koszt to 1,75 liry tureckiej. Nie bierzcie taxówki, bo niezle zdzierają. Dolmusze kursują b.czesto, co 10 min ale tylko do 1.00 w nocy. Dobre imprezy na miecie, duzo barów, knajp, dyskotek. Polecam!