W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położony w centrum Hurghady, oddalony ok. 9 km od lotniska i 6 km od centrum miasta
Bezpośredni przy piaszczystej, prywatnej plaży
Snorkeling na rafach koralowych i spotkania z delfinami
Safari na quadach po pustyni z wizytą w wiosce Beduinów
Hotel od 10 lat prowadzony tak samo. Słabe All Inclusive, marny wybór jedzenia, problemy z klimatyzacją (woda zalewa podłogę), nie do końca miła obsługa. Zaznaczam, że byłem w innych hotelach nawet 3* i było dużo lepiej, a miałem zwykłe HB. Kto był pierwszy raz w Egipcie może być zadowolony, ale ogólny standard marny - nawet nie działa internet...
Jedzenie do kitu.Ryba,wątróbka,makaron,ryż,pokrojona kapusta,stare pieczywo.Poprostu monotonia na którą szkoda forsy.NIE POLECAM
Bylismy w tym hotelu od 27.12.10 do 8.01.11 , wszystko bardzo przeciętne. Na koniec zrobiono z nas złodziei . Oddajac 2 ręczniki w punkcie na plazy wmowiono nam ze oddalismy jeden , ida na \'\'bezczela\' , po prostu trzeba od nich \'\'wykupić\'\' recznik. Interwencja u ich szefa / popularnie zwanego delfina/ nic nie pomogła. Interwencja u rezydentki biura Alfa Star , pani Ani rowniez, terminal w recepcji nie działa , pozyczono nam 10 euro bo bysmy sie spoznili na samolot. Nigdy wiecej w tym hotelu i nigdy wiecej z alfa star a jezdzimy duzo
Super hotel! dużo niezpoamnianych wrażeń!Świetna obsługa . Jak na 3 * -rewelacja!
zdecydowanie nie polecam w tym hotelu All Inclusive!! Jedzenia nie da się zjeść jest okropne!!
Jedzenie niesmaczne i mało. W stołówce kilka razy widziałam spacerujące między nogami karaluchy olbrzymy! Hotel stary, segmentowy , zapach stęchlizny obecny w pokoju . Klimatyzatory dżwięczą jak stare motory. Ludzie! Szkoda pieniędzy!
W ostatniej chwili Alfa Star zmienił nam hotel na Saharę i jakbym wiedziała że to będzie taka porażka to wolałabym wogóle nie pojechać do Egiptu!! jedzenie okropne!! nie bierzcie All Inclusive bo nie jest warte w tym hotelu nawet najmniejszej ceny!! Zrywasz się rano na śniadanie bo o 9 już nie ma co jeść jak nie zdążysz to masz pecha. Drinki to tylko cola, fanta czy sprite z rozcieńczoną wódką, brandy czy whisky i to jest całe all inclusive!! Nawet soku nie dostaniesz a po godz 24 już musisz za wszystko płacić sam. Pokoje jak za wczesnego Gierka!! Nie jedźcie do tego hotelu!!
Bylismy w tym hotelu w sierpniu 2008 roku. Po pierwsze jedzenie wcale nie jest takie zle, obluga mila (oprocz faceta ze sklepu z torebkami-lepiej trzymac sie z daleka), najwazniejsze dla nas bylo to ze mozna wnosic na kolacje wlasne napoje (ktore mozna o wiele taniej kupic w sklepie niedaleko hotelu). Mieliscmy opcje HB. Ze sniadania wynosilismy owoce, najroznijesze buleczki, ciasteczka, pieczywo czy nawet zrobione kanapki i takim oto sposobem wydalam przez 2 tyg lacznie 50 euro w tym jedna wycieczka na statku:)) Brak animacji, mi akurat to odpowiada bo nikt zawraca Ci glowy, mozna spokojnie opalac sie toples, lezaki na plazy bardzo wygodne, i zawsze znalazlo sie wolne miejsce. My dostalismy domek zaraz przy plazy na pietrze i bylo cudnie, cicho, spokojnie, zadnych nieproszonych zyjatek, choc nasz taras byl obrosniety bujna roslinnoscia. Basen czysty choc rzeczywiscie nie za duzy, ale jacuzi to swietna sprawa, kazdy dzien konczylismy godzinna posiadowka w jacuzzi...Nie jestem bardzo wymagajaca ale hotel godny polecenia zwlaszcza jesli ktos nie ma za duzo kasy....
Hotel dla ludzi nie wymagających. Jeśli uż koś tutaj zabłądzi polecam 'załatwić' sobie miejsce w domkach blisko plaży - zazwyczaj tam kwaterują ruskich i arabów. Przy wejściu głównym (tam gdzie siedzą strażnicy) panuje notoryczne skażenie terenu smrodem z bliżej nieokreślonego źródła swoją drogą ciekawe jak oni tam wytrzymuja hehe ;). Basen mały nie zachwyca raczej do ochłodzenia sie po pierwszym szoku, jackuzi raczej nie działa ;). W pokojach czysto, czasem nie wszystko działa jak należy (którejś nocy rozleciało nam sie łóżko). Załoga jest w porządku, na recepcji można sie dogadać po angielsku. Cuda panują w restauracji hotelowej - kto weźmie all inc. z pewnością pożałuje. Na śniadanie słoik z dżemem i troche 'suchego prowiantu' z dodatkiem fasoli, fety pieprzonej, paprykowanej lub doprawionej bliżej niezidentyfikowaną substancją. Uwaga dla smakoszy ryb - te pieczone ryby smakują jeszcze gorzej niż wyglądaja. Omlet zjadliwy ale porcje mikroskopijne. Na kolacje czasem dobre ciasta. Na plaży można podziwiać czasem plamy ropy wydobywające sie ze statków, które upodobały sobie jako miejscówke plaże hotelową ale jest też ciekawy kawałek rafy koralowej, więc warto zabrać maske i rurke. Jeśli nie zamierzacie spędzać całego urlopu w hotelu, możecie potraktować go jako w miare tanie lokum i bazę wypadową do zwiedzania, a żywić sie na mieście (obiad dla 2 osob ok 30 zł).
Hotel dla ludzi, którzy przyjechali cos zobaczyć (czyt. wydać kasę na wycieczki np. do Piramid lub nurkowanie a nie na siedzenie w luksusowym pokoju), odpocząć i poczuć klimat Egiptu:-)czysty, chociaż stary, brak animacji i monotonne, wegetariańskie jedzenie (ziemniaki, ryba-fuj, ryz, fasola, bułki i inne ulepy, supersłodziutki dżemik 300%cukru)rekompensowało centrum nurkowe, dobre położenie (ok. 10 km od centrum-2$taxi) hotelu i przemiła obsługa. Mimo kilku minusów np. "strefa smrodu przy recepcji", fatalne jedzenie (zwłaszcza sniadania-nie polecam all inclusive, lepiej zjeść coś na miescie), czasami plamy ropy na plaży (obok marina) no i upierdliwe komary nasz wyjazd i pobyt w Sahara Innbył zajeb...szczy. Polecam wariatom, szaleńcom i wszystkim, którzy lubia oblepione dzemem słoiki;-)Mi się podobało!
uwaga na nieuczciwe praktyki dokonywane przez wakacje.pl. dokonujesz rezerwacji a później okazuje sie że \\\\\\\"nie jest to oferta w rozumieniu prawa\\\\\\\" i cena może zostać podwyższona no i została.... nie polecam korzystania z usług wakacje.pl. Dokonałem rezerwacji hotelu wieczorem a rano okazało się iż do ceny na którą opiewała rezerwacja muszę doliczyć ponad 1300zł, pomimo tego, iż miała to być cena obejmująca wszelkie opłaty.
Byłam tam w maju na zielonej szkole. Bardzo mi się podobało. Jeśli ja jestem miła dla obsługi, ona odwzajemni się tym samym. Bardzo dobre wrażenie na mnie zrobił chłopak z pool baru- Alaa. Do dziś utrzymuję z nim kontakt. Kiedy leżeliśmy na plaży, czas umilała nam muzyka:) Świetnie bawiliśmy się w morzu, na plaży, ale przede wszystkim na terenie całego hotelu. Bardzo tęsknię za tym miejscem, tymi ludźmi no i oczywiście głosem klaksonu na ulicy. Wariaci:D
Byłbym w stanie znieść wszystko - nawet mrówki w pokoju z uwagi na (niewielka) lecz własna plaże i jej bliskość ok mojego pokoju. Ale jedzenie w tym hotelu nie nadaje się nawet dla psa. Kompletnie bez smaku i zróżnicowania. Rano stajesz przed kelnerem który z wielką łaską przygotowuje ci omleta. Czułem się jak jakiś żebrak prosząc o jeszcze jednego (bo to jedyna potrawa którą się tam dało jeść). Musiałem na śniadanie zjeść 2 omlety bo obiady - niezjadliwe. kolacje zresztą też. Uciekajcie od tego hotelu jak najdalej!
Nie polecem tego hotelu. Sam obiekt jest ok natomiast obsługa i jednostajne jedenie jest po kilku dniach nie do przejścia. Ile możść to samo dzień w dzień .Obsłudze wogóle nie zależy na klientach oprócz Aliego z baru -to jedyny pozytywny facet reszta pracuje jak za karę. Koleś z baru przy basenie bezczelnością pobił wszystkich. Uważam, że za taką kasę to nie było nawet minimum -mało owoców a przecież jest Maj sezon u nich w pełni. Hotel zdecydowanie nie zasługuje na 4 gwiazdki nawet w ich ocenie .ODRADZAM . Maj 2009.
UWAGA HOTEL 3* nie (4* tak ale wg biura podrózy Alfa star) NIE POLECAM. Hotel stary i zniszczony, w nocy robaki i komary, jedzenie TRAGICZNE!!! Na sniadania tylko 3 rodzaje sera i oblepioy sloikiem dzem plus zrobione duzo wczesniej grzanki. Obsluga brudna i liczaca na bakszysz, Wszystko poniszczone i stare,lezaki materace, az strach sie na tym polozyc. Basen nawet fajny-najlepsze co moge powiedziec o tym hotelu to to ze jest blisko do miata i na tym koniec.Trzymajcie sie z daleka!!!
Byłam tam we wrześniu 2008 roku, wczasowiczów było mało, basen nie oblegany i bardzo ładny z jakuzzi, leżaków pod dostatkiem na basenie i na plaży nie zależnie od pory dnia. Miałam opcje HB zupełnie wystarczająca, aczkolwiek jedzenie było monotonne, ale za to na śniadanie było picie dla każdego. Rzeczywiście super czysto tam nie jest, ale przecież wczasów nie spędza się w pokoju, przynajmniej ja pedantką nie jestem. Plaża super czysta, czyszczona kilka razy dziennie. Na plaży możliwość odpłatnego skorzystania z nurkowania i wykupienia wycieczek różnego rodzaju łodziami, a także możliwość skorzystania ze SPA. Bez problemu można wnieść każdego rodzaju napój, w pokojach są stare, ale jare lodówki. Obsługa bardzo miła. Ketchup od razu dostałam jak poprosiłam. Brak codziennych animacji a dyskotek w ogóle. Hotel położony w Daharze, ale nie jest to prawdziwe centrum Hurghady, ponieważ jest nim tak naprawdę Sakkala. Przejazd taksówką w jedną stronę to koszt 10LE. Polecam, ale pedanci powinni wybrać Hilton (zaraz obok).
Hotelik mały, z dostępem do plaży. Nie ma rafy przy hotelu, woda czysta, nie trzeba mieć butów do morza. Przy hotelu jest club, można wykupić snoorkling (pływanie w ABC dla nie zaawansowanych amatorów raf), wypłynięcie za 20$ od osoby w piękne miejscowe rafy i "rajska plażę". Przy hotelu również centrum nurkowe ale nie korzystałam z tego centrum ( z roztargnienia kupiłam nurkowanie w innej firmie - z polecenie pana z centrum snoorklingu) Bardzo fakjne nurkowanie ;) polecam. Taniej niż u rezydenta... o połowę ;) Sam hotel czysty, pokoje sprzątane codzioennie, przez panów nie panie. My zostaialiśmy za wysprzątanie codziennie 1$, było czyściutko, ręczniki bez problemów były wymieniane, posciel co dzień czysta. Ręczniki nawet można było sobie samemu wymienić kilka razy w ciągu dnia, bo pan sprzątający zostawiał nam zapasowe na korytarzu. Stołówka - restauracja bardzo przyjazna, zadnych bólów brzucha. Jedzenie monotonne..., najlepsze sa omlety na śniadanie ;) obiady w formie lunchu podawane przez kelnera ale wybaczcie porcje były nie na moje siły!!! WQielkie 3-4 daniowe posiłki. NP sałatka, danie gł. ( ryż, mięso w sosie, sałatka) później owoce, ciastka...Poważnie, jeśli ktoś chce po wakacjach mieć więcej niż 10 kg nadwagi to może miał za mało ale my najadaliśmy się do syta. Śniadania i kolacje w formie szweckiego bufetu. Każdy moze znaleźć coś dla siebie. Mało owoców było ale może pora nieodpowiednia... Za to blisko do centrum, poożenie doskonałe. Taxi 2$ do centrum, bus 1$ ( za 2 osoby). Mało jest tu zajęcia dla dzieci, chyba, ze w grupie...2 huśtawki i zjeżdżalnia, to za mało. Basen jest jeden ;) Nie 2 jak w opisie....nie było drugiego - szukałam ;) Ogólnie pobyt tanim kosztem a nie było źle. Polecam dla niewymagających, dużo spokoju w hotelu. Fajkny barman w Lobby barze, ma na imię Alaa, wesoły i przyjazny. Proszę wszystkich o napiwki, ci ludzie naprawdę zarabiają po 4 $ dziennie. Pomóżmy im ;) kelnerzy są tu uprzejmi, nie są natarczywi, atmosfera zaciszna. Nie polecam osobom, które nastawiają się na luxusy. Obok jest Hilton, za 2x taką cenę ;) To był mój 5 pobyt w Egipcie więc mam porównanie z innymi kurortami. Nie jestem zawiedziona hotelem, wiedziałam, że animacji nie będzie ( marzec). Było fajnie za niską cenę ;) Pozdrawiam
Sympatyczny, spokojny hotel o kameralnym charakterze. Opinie, które czytałam na temat hotelu są kompletnie pozbawione sensu. Nie sądzę, żeby ktoś, kto ma jakieś doświadczenia z hoteli w krajach arabskich mógł napisać podobne bzdury. Jedzenie jest rzeczywiście mocno "wegetariańskie", ale może dzięki temu nikt nie potrzebował pomocy lekarskiej, co w wielu miejscach jest normą. Obsługa jest uprzejma, nie zachowuje się natarczywie (co także do rzadkości nie należy) i sprawia wrażenie zadowolonej i pozytywnie nastawionej do gości hotelu. Hotel nie zadręcza animacjami i głośną muzyką. Polecam osobom, które szukają spokoju i słońca, nie namawiam tych, którzy szukają okazji do imprezowania.
Właśnie wróciłam z tego hotelu. Jestem rozczarowana. Wydawało mi się ,że cztery gwiazdki gwarantują jakiś poziom - nic bardziej mylnego. Pokój taki sobie, wprawdzie codziennie sprzątany ale co chwile coś sie psuło. w ciagu tygodnia trzy razy nie było wody , raz prądu i raz pękła uszczelka przy kranie prysznica tak,że zalewało lazienkę. Jedzenie natomiast to koszmar - po pierwsze jeżeli nie przysło sie na posiłek zaraz po otwarciu stołówki - i celowo uzywam tej nazwy - bo na reastauracje to nie wygladało to wyjadało sie resztki. Śniadanie codziennie to samo , obiadokolacja nie do zjedzenia. Efekt był taki, że od trzeciego dnia jedlismy kolacje w reastauracjach w centrum. Ogólnie ten wyjazd to porażka - nikomu nie polecam.
ZDECYDOWANIE ODRADZAM!!!TRAFILISMY DO TEGO HOTELU Z BIURA ALFA STAR Z RULETKI.PO 2 DNIACH WYPROSILISMY-OCZYWISCIE ZA DOPLATA U REZYDENTA ZMIANE HOTELU. SAM STWIERDZIŁ,ŻE TO JEDEN Z NAJSLABSZYCH HOTELI W HURGHADZIE A JEDZENIE TAM JEST\"GORSZE JAK WE WIEZIENIU\"!POKÓJ Z ROBAKAMI I MRÓWKAMI 75%GRUPY ZOSTAŁA W NOCY POGRYZIONA PRZEZ JAKIEŚ ŻYJĄTKA- NAPRAWDE BARDZO SŁABY HOTEL.ŁAZIENKA TO BRUD,SMRÓD I UBÓSTWO!!!BRUDNE SEDESY.HOTEL WYMAGA GRUNTOWNEJ RENOWACJI,WSZYSTKO STARE I PONISZCZONE. BASEN OK BEZ REWELACJI...ŚNIADANIA SKŁADAŁY SIĘ Z 3rodz.BIAŁEGO SERA OBLEPIONY DŻEMEM SŁOIK TWARDE GRZANKI. TALERZE I KUBKI NIE DOMYTE. Obsługa LICZY NA NAPIWKI.NAPRAWDĘ ZE SZCZERYM SERCEM ODRADZAM PAŃSTWU TEN HOTEL.CALA GRUPA ZREZYGNOWAŁA Z TEGO HOTELU!!!