W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Generalnie hotel spoko. Duzo jedzenia i przede wszystkim picia - róznego rodzju cały dzień- piwko troche sikacz. Trzy basen z różną temperaturą wody, fajna zjeżdzalnia a nawet trzy. bardzo blisko plaża z barem z napojami gratisoymi, gratisowe leżaki i parasole. Plaża generalnie kamienista, słabe zejscie do moza, ale jest super pomost. Duuużżżżoo braci ze wschodu i nie mówcie na głos j... rusek bo rozumieją i się dziwnie patrzą. W hotelu na dole dyskoteka, tak więc nie polecam pokoi po stronie zjeżdzalni bo głosno do rana a zjeżdza pól miasta. Troche daleko do Alanii, ale spoko dojazd dolmuszem za euro,albo 1,5 dolca. A i nie kupujcie wycieczek u rezydenta, bo strasznie drogo , a to samo kupicie w centrum alanii. My kupowalismy w pacho tours w cetrum u Leny, generalnie to rosjanka ale gada po Polsku i idzie sie dogadać.
Generalnie polecam hotelik spoko.
POzdro dla ludzi z Katowic, Sosnowca i Bielsko Białej od Płocka.
Naprawde polecam Hotel Klas, wyzywienie super, drinki , browarek i pepsi cały dzień, blisko plazy i darmowe leżaki, trzy zjeżdalnie, i trzy basny, do alanyi 30 min dolmuszem i przede wszystkim duzy teren hotelu a nie klitka jak w wiekszości.
Jedyne mamkamenty to to ,iż 90% turystów pochodzi z za wschodniej granicy i obsługa oprócz swojego ojczystego języka posługuje sie jedynie dialektem naszych wschodnich braci a i nie polecam pokoi po stronie zjeżdzalni ze wzgledu na dyskoteke, która odbywa sie tam do godzin porannych
dziwne uczucia co do tego hotelu
po pierwsze sami ruscy, nawet napisy w hotelu są po rysku - POWAZNIE - Pani Lena z recepcji rozmawia po rosyjsku i w ogóle żadko słychać angielski - ale z kelnerami idzie się dogadać
Ruskie odsatwiają niezły "lansing" ( ale nie wyglądają ładnie - zero gustu ) szpilki (nawet na plaże) mini złoto yhhh ochyda
plaża-fajna-przejście tunelem tuż obok głównego wejścia do hotelu - FIRST KLASS(5*) chodzi też tędy-najlepiej zajmowac miejsca na pomoście -wiaterek owiewa ciałko i nie jest tak gorąco, małe kamyczki-żwirek-zapomnijcie o piachu !!!!
jedzonko-jak dla mnie super, dużo i różnorodne-winko nie dobre tylko było,podwieczorek troche ubogi kilka ciastek i kawa ale bułeczke też można przekąsić
hotel-pokoje raczej z widokiem na morze(chyba wszyscy mieli takie), przeważnie 3 łóżka dla 2 osób, sejf płatny w pokoju , czysto naprawde - po powrocie z plaży miałam pełno kamieni wszedzie i rozsypywałam po całym pokoju i zawsze było odkurzone,
Klas Disco-hmmm no ja bawiłam się fajnie, goście hotelowi nie płacą za wstęp - wchodzimy wejściem od ulicy(przez hotel już nie dojdziecie), bardzoooo duzo turków przyjeżdza.Muzyka rnb,disco,techno-zagraniczne i tureckie. Okolo 01 godziny są sztuczne ognie, około 02:00 puszczają pianę - i od tej pory już raczej króluje muzyka turecka i brakuje turystów nawet ruskie się pochowały - a około 3:00 kiedy disco się kończy ci dziwni ludzie skaczą w ciuchach do basenu - w którym na drugi dzień turysci pływają
kelnerzy-potrafią tulko zaczepiać turystki z tekstem "go to Alanya by night" i przynosić prezenty w postaci wina i kwiatków do pokoju -żałosne ale niektóre daja sie na to nabierać ale jak dupy nie da kelnej idzie do innej
turcy-dziwny naród ktoś powiedział ze mozna sie targować ale w sumie mozna ale nie tak jak w Egipcie, nie chcą dużo z ceny spuszczać, ogołnie dla mnie to buraki,antypatyczni i brzydcy ( turek to nie arab - arabowie są najlepsi )
ciuchy-tandetne podróbki lacoste,d&g,itd i oczywiście masa ciuchów dla "sportowców" ( adidas,nike,puma ) - nie wiem jakiej jakości bo nie cierpie karków wiec nie patrzyłam na to ale pewnie jak wszystko co tureckie do dupy
perfumy-jeszcze wieksze szajse - niby 3$ 100podróbli Lacoste Pink - ale warte może 1$ - zapach zupełnie inny niz nasza podróbka za 30zł a co do oryginału to jakby 2 różne zapachy, nie trzyba zapachu prawie wogóle. Na lotnisku w Antalya perfumy droższe niz u nas - kupujcie perfumy na PL lotniskach naprawde jest taniej
Ogólne wrażenia bardzo dobre, hotel czysty, bardzo!!! miła obsługa, rewelacyjne jedzenie, basen ok.,na terenie hotelu duża ogólnodostępna dyskoteka- można sie nieźle zabawić, okolica średnia ale bez problemu można w ok. 20min. dojechać do Alanyii-polecam. W hotelu rzeczywiście 90% to Rosjanie, ale chyba to lepiej niz 90% Polaków.
NAPRAWDĘ SUPER HOTEL!!!!! Mogę wszystkim bez wahania polecić! Nie rozumiem dlaczego niektórzy wypisują bzdury na temat tego hotelu! Jechałam pełna obaw wróciłam zadowolona w 100% !!!!!!!!!
minusy hotelu
- ogólnodostępne łazienki do remontu
- brudno i nieprzyjemny zapach na basenie przy zjeżdzalniach
- klienci hotelu to w 99% Rosjanie
- animacje w języku rosyjskim
poza tym hotel godny polecenia okolica spokojna co jest niewątpliwie plusem Alanya jest okrpnie przepelniona pokoje schludne, czyste, łazienki bardzo male i nadające się do remontu ale nie w oplakanym stanie.Jedzenie dobre i duzo chociaz malo urozmaicone ale w naszych domach na pewno tak nie jadamy.Czytałam mnóstwo opinii na temat hotelu KLAS i jechałam tam z mieszanymi odczuciami bardzo milo sie rozczarowalam było oki all świetny napoje alkoholowe i bezalkoholowe bardzo dobre.Każdy pokoj ma widok na morze ( hotel zbudowany jest w kształcie trojkąta) plaża bardzo ładna kamienista ( piekne i okazale kamienie) nawet w czasie sezonu nie jest przepełniona to tez ogromny plus dla hotelu . Polecam mozna wypocząć naprawde udany wyjazd chociaz nie ma on porównania z Egitem ( Egipt w 100% lepszy) prosze nie nastawiac sie na zakupy w Turcji bardzo drogo i mnóstwo kiczu lepsze sa polskie wyprzedaże.
Witam, wlasnie wczoraj wrocilam z hotelu KLAS z mezem i dwojka dzieci. Czytajac wczesniejsze opinie jechalam z wielkimi obawami i spodziwalam sie niemilych niespodzanek, niestety nie spotkalo mnie nic niemilego. Wszystko bylo tak jak mnie poinformowano w biurze podrozy. Obsluga hotelu bardzo fajna, to ze klientow masa ze Wschodu, komu to przeszkadza, pewnie gdyby byli z Zachodu tez ktos by narzekal.... Plaza zwirkowa, np moim dzieciom bardziej sie podobalo niz piasek, z dogadaniem sie nie bylo problemu, troche po rosyjsku, reszta po angielsku a i po polsku juz troche rozumieja. Pokoje czyste, klimatyzacja indywidualna, balkony. Faktem jest glosna dyskoteka, nam zmeczonym po calym dniu w ogole jednak nie przeszkadzala..... zreszta zalezy w ktora strone ma sie okna, zreszta mozna bawic sie na tej dyskotece.... Jedyny mankament to moze to ze w poblizu nie ma sklepow, trzeba podjechac autobusem, ale to kwestia 15-20 minut drogi i juz zaczynaja sie sklepy. Tak wiec w zaleznosci kto co lubi i kto co oczekuje....Komarow i karaluchow nie spotkalam ani jednego, a tez czytalam ze podobno sa.....
ja wrocilam dwa tygodnie temu z pobytu w hotelu KLAS i ciesze sie, ze wczesniej nie czytalam tych opinii, bo raczej bym sie tam nie wybrala. zastanawiam sie, dlaczego wiekszosc jest az tak krytyczna? mnie sie bardzo podobalo, sasiedzi ze Wschodu nie sa ani chamscy, ani gburowaci... nie wiem w czym problem. jedzenie smaczne, duzo jest do wyboru, pokoje klimatyzowane, przy basenach sa bary, takze zawsze mozna sie czegos napic. jeden z basenow jest szczegolnie oblegany, gdyz tam jest najwiecej rozrywek. do tego mila obsluga.
prosilabym wszystkich, ktorrzy sie tam wybrali o opinie, zeby mozna bylo stworzyc wlasciwy obraz hotelu klas!
Hotel mocno zaniedbały - brudny, w kranach tylko SŁONA WODA !!!
Wykupiliśmy hotel KLAS, a zakwaterowano nas w przyległym, nowym hotelu FIRST CLASS***** (ten sam kompleks), czynnym od kwietnia b.r. Z zamiany jesteśmy zadowoleni. Moja opinia dotyczy pokoju i wyżywienia w FIRST CLASS, natomiast animacje, sporty, baseny, okolica, obsługa są wspólne dla obu hoteli, z których mogliśmy korzystać bez ograniczeń. Praktycznie 90% Polaków podobnie jak my, wykupiło KLAS, a mieszkało w FIRST CLASS. Minusem jest bardzo głośna dyskoteka do 4 rano, ale my mieliśmy szczęście i okna naszego pokoju wychodziły na drugą stronę, więc hałas do nas nie docierał.