Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Zamek Alanya z widokiem na miasto i morze
Plaża Kleopatry z krystaliczną wodą
Jaskinia Damlataş z naturalnym mikroklimatem
Kolejka linowa na wzgórze zamkowe
Najgorszy w jakim byłem porażka nie polecam jedzenie nie do zjedzenia hotel niby 4* ale takie z temu
Brak
Klimatyzacja nie działała Pokoje tragiczne Jedzenie śmierdzące
Dramat pod każdym wzgledem Brak wi fi, pijana obsługa, niedobre i jedzenie i picie, brud, leżaki zarwane połamane , brak filiżanek i szklanek żeby sobie nalać napój ,
Blisko plazy
Brak wi fi, pijana obsługa, niedobre i jedzenie i picie, brud, leżaki zarwane połamane , brak filiżanek i szklanek żeby sobie nalać napój ,
Pokój z widokiem bezpośrednio w okna następnego hotelu, a pomiędzy, na dole śmieci. Lodówka, zardzewiała, w TV tylko dwa kanały . Papier uzupełniany, Hotel lata świetności, ma już dawno za sobą. Nikt z obsługi się nie uśmiecha , ani się nie wita. Jedzenie , chłodne, monotonne, i przerabiane , i podawane ponownie
Ekonomiczny, dla bardzo nie wymagających , Na plus, blisko plaża.
Recepcjonista, , na dzień dobry, nie przywitał, się , nie wspomnę o uśmiechu, potraktował mnie, jak bym tu była nie potrzebnym intruzem, zignorował moją obecność, brak jakiego kolejek zainteresowania, o jakiejkolwiek pomocy , mogłam zaoomniec, tym bardziej, jak odmówiłam dopłaty, za 4 nocki, 60 Euro, za niby lepszy pokój. Zamówiony dobę wcześniej Lynch -Box, tak było w wytycznych hotelu, oczywiście nie otrzymałam, o tak po prostu, i to nie tylko ja. Internet płatny 5 Euro za 1 doba
Hotel sam w sobie ma więcej minusów niż plusów. Byliśmy na 5dni i dobrze ze tylko na tyle... Jedyne pozytywne zdanie to o paniach sprzątających i obsłudze spa, bardzo mili i przyjaźni. Reszta tragedia, na recepcji zero pomocy, pan za karę jakby tam był, to samo manager kelnerów, oburzony na cały świat że musi tam być. O 18.30 zamykają basen nie wiadomo czemu skoro i tak nie ma ratownika. Bar do 22 a co z tym się łączy później nie można nawet wody wziąć bo wyłączone maszyny.. Alkohol nie dość że skromny bo tylko wódka gin i piwo to jeszcze wydawany jak za karę, patrza z pogardą że w ogóle się bierze cokolwiek. Co do czystości szklanek to są tylko płukane i nikt się z tym nie kryje. Hotel wymaga ogólnego remontu, pokój który nam trafił miał łącznie z łazienką 2 gniazdka, nie mieliśmy gdzie nawet dobrze podłączyć telefonów nie mówiąc o aparacie czy powerbanku, jeden kontakt w łazience i jeden w pokoju i to jeszcze jak się odłączyło telewizor od prądu, żadnego kontaktu przy łóżku.. tragedia... panie sprzątające starają się ładnie utrzymać czystość w pokoju ale nie da to dużego rezultatu skoro wszystko jest do wymiany i naprawy... Hotel ma potencjał , pokoje dużo czystsze niż strefy wspólne i szkoda bo pierwsze wrażenie robią słabe np. Brudne i śmierdzące toalety obok recepcji ...
Tak jak wyżej pisałam panie sprzątające uśmiechnięte, bardzo miła obsługa spa, bardzo dobra lokalizacja basenu, nie rzuca się w oczy z ulicy to akurat bardzo na plus
Cała reszta do poprawki tj pisałam w opisie... szkoda...
Jednym słowem tragedia. Hotel na max 3 gwiazdki . Drzwi prysznicowe wylatywały, sedes tak samo. Syf. Balkonik mały. Jedzenie tragedia, ostatnie 3 dni stosowaliśmy się na mieście, bo już sam zapach tego zasyfionego grilla doprowadzał do mdłości. Basenik przy hotelu mały a ludzi przy nim oblężenie i połowę dnia cień na basenie. Allinclusive bar : masakra do wyboru słodkie sztuczne soki, piwo, jeden rodzaj wódki i wina do 22 godziny później nie ma nic. Wifi w hotelu płatne. A ten plac zabaw dla dzieci co jest w ofercie to za ulicą nie należy do hotelu i animacje byliśmy 10 dni i nie było nic .
Blisko daremnej plaży Kleopatra.
Wszystko co się da.
Koszmar, nie hotel – przestrzegam każdego! To, co przeżyliśmy w Hotelu Kleopatra Ada w Alanyi, trudno opisać inaczej niż absolutny dramat. Pobyt w Hotelu to jedno z najgorszych doświadczeń, jakie kiedykolwiek miałem. Już od samego początku było widać, że standardy tego miejsca są dalekie od jakiejkolwiek przyzwoitości. Na wejściu zero uprzejmości – nikt nie zapytał o podróż, tylko od razu próbowano wyłudzić opłatę za „luksusowy pokój” w wysokości 800€ i dodatkowo za Wi-Fi! odmówiłem, bo miałem własny internet. Pokój? Przechodni, co już samo w sobie było absurdem. Pościel brudna, dziurawa, łazienka zardzewiała, deska klozetowa się rozpadła, brak ciepłej wody – przez cały pobyt! Albo letnia albo zimna. Wszędzie brud i zaniedbanie, unosił się smród wilgoci i kanalizacji a do tego przerwy w dostawie prądu, a windy nie działały, mimo że mieliśmy pokój na 4. piętrze. Jedzenie – nie do zjedzenia, słabe, zimne i codziennie to samo. Zero różnorodności, produkty niskiej jakości. W efekcie problemy żołądkowe. Bar - piwo, drinki to tylko z ginem i wódkaą reszta za opłatą. Recepcjonista pod wpływem alkoholu. Plaży hotelowej nie ma. Jest publiczną płatna parasol plus leżaki 10€ doba. Zdjęcia w ofercie nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. O 22:00 gaszone światła i koniec all inclusive – bez względu na to, że ludzie jeszcze siedzieli przy stolikach. Na basenie mało leżaków, reszta była uszkodzona i leżała sobie zajmując miejsce. A i konserwator wszedł do łazienki i montował coś w trakcie naszego pobytu bez naszej wiedzy. Na pożegnanie wyrzucono nas z pokoju już o 10:30, mimo że doba hotelowa trwa do 12:00. Nie życzę tego nikomu. Omijajcie ten hotel szerokim łukiem, żeby nie zepsuć sobie wakacji. Nie zasługuje nawet na jedną gwiazdkę. Nie polecam, najgorszy pobyt w życiu.
Brak
Opisane wyżej
Zaczynając od końca – prawie nie zdążyliśmy na samolot, bo nikt nas nie poinformował, o której jest transfer na lotnisko. W aplikacji brak jakichkolwiek danych do rezydenta, po kontakcie z wakacje.pl odesłano mnie do recepcji. Tam dwa razy usłyszałam, że mamy transfer po 18:00. Tymczasem o 17:00 autobus już czekał! Dowiedziałam się o tym przypadkiem, bo zobaczyłam pracownika biura kręcącego się przy basenie – nikt wcześniej się z nami nie skontaktował. Musieliśmy w kilka minut się spakować i biec z walizkami 300 metrów do autobusu. W grupie były osoby niepełnosprawne i kobieta w ciąży – totalna masakra. Stres, nerwy i zero pomocy. A to tylko jeden z wielu problemów. Już drugiego dnia zepsuła się winda, a my mieszkaliśmy na 3. piętrze. Dla osób z ograniczoną sprawnością – dramat. Śniadania po 9:00? Zostawały tylko resztki. A all inclusive to jakiś żart. Niby bar na plaży miał być darmowy, ale facet przy barze za wszystko kazał płacić – nawet za wodę. Hotel tragiczny. Jedzenie stare, często przerabiane i podawane kolejny dzień. Basen – dno. Tabliczka mówiła, że ma 75 cm, a w rzeczywistości było tam spokojnie 1,5 metra – zero bezpieczeństwa. Woda brudna, wokół grzyb i pleśń. Leżaki – porozwalane albo „zajęte” ręcznikami przez pół dnia, nikt z obsługi nic z tym nie robił. Publiczna toaleta przy basenie? Syf, smród, brak papieru. W jadalni panował totalny bałagan – wszystko wycierane jedną brudną szmatą, stoły klejące, zero higieny. Kilka razy nie było prądu, więc nie działała ani klimatyzacja, ani winda – wszystko razem przez jakieś dwie godziny. Warzywa często były zwiędnięte albo śmierdzące. I wisienka na torcie: kelner, który splunął do szklanki przy gościach. Serio. Zamiast odpocząć – cały wyjazd to była walka o podstawowe warunki. Nie polecam nikomu tego miejsca ani tego organizatora. Jeśli chcecie mieć spokojne wakacje, szukajcie czegoś innego.
Basen jest nawet ok tylko oznaczenia mogłyby być prawidłowe
Jak wyżej
Hotel tragedia Brudny- pokoje miały zatęchłe kołdry (narzutki), nie był sprzątany ręczniki nie wymieniane. Kubki na barze nie myte tylko opłakiwane miały ślady szminek,ust. Dosłownie przy mnie Pani poprosiła o większą szklankę i spytała się czy jest czysta(nic dziwnego skoro były tylko przepłukiwane) barman powiedział że nie xd Papier nie był uzupełniany poszłyśmy na recepcję o niego zapytać to recepcjonista nas okrzyczał że to recepcja i żeby go nie pytać o takie rzeczy i że jak mamy za duże oczekiwania to zły hotel- aha papier w toalecie to wygórowane oczekiwania. Ostatniego dnia nie było wody- kapała z sufitu na lobby Jedzenie szkoda mówić ziemniaki na śniadanie i resztki z kolacji Klimatyzacja nie działa, Pan na recepcji (pijany z resztą) powiedział że tylko w jednym pokoju działa więc mówimy mu że mamy podwójny pokój i dwie klimatyzacje i w naszym nie możemy oddychać jest tak gorąco a on odwrócił się i udał że nas nie widzi Nie zostawimy tak tej sprawy bo to co hotel reprezentuje to jakiś żart że wog jest oferowany na Wakacje.pl
Blisko plaży to by było na tyle
Wszystko
Hotel wybrałem ze względu na lokalizację bo znajduje blisko dworca autobusowego i był moją bazą wypadową do Urfy i Harranu. Czasy świetności ma już za sobą, jednak ja nie jestem zbyt wymagający. Mimo wszystko trzeba przyznać, że stosunek jakość/cena wypada bardzo pozytywnie.
pomocna obsługa (jedynie w recepcji mówią po angielsku), dobre jedzenie (śniadania standardowe, obiady i kolacje z tureckimi potrawami), lokalizacja (piękna plaża przez ulicę, obok duży market, plac zabaw, kolejka i muzeum w zasięgu spaceru)
pokoje wymagają odświeżenia, łazienki drobnych napraw (kapiący kran itp.)
Bardzo serdecznie polecam. Byłam w Alanii już kilka razy w różnych hotelach ale ten jest najlepszy ze wszystkich jakie miałam okazję odwiedzić. W hotelu jest bardzo czysto, schludnie o elegancko. Obsługa świetna, na najwyższym poziomie. Wszyscy są mili. Pan Hasim dba o gości oferując swoją pomoc we wszystkim. Kelnerzy, kelnerki sprawnie obslugują, zawsze z uśmiechem na twarzy. Jedzenie na w restauracji świeże. Polecam!
Obsługa, jedzenie, czystosc
Hotel przestarzały, brudny, all inclisive sniadanie, obiad , kolacja ( brak przekąsek) do picia wino i piwo tylko. Bar zamykają o 22. Jedzenie monotonne. Mały wybór jedzenia i owoców.
Obsługa miła
Stary brzydki hotel. Brak animacji brak jakichkolwiek atrakcji, grzyb pod prysznicem, rozwalające się szafki w pokoju. Monotonne jedzenie.
Ogólnie hotel był ok. Najważniejsze, że było czysto. Zdawaliśmy sobie sprawę, że to nie jest bynajmniej ekskluzywny hotel i taki absolutnie nie był. Jednak bardzo miła i uczynna obsługa, na prawdę dobre jedzenie rekompensowały inne niedogodności. Na pewno jest to hotel, który wymaga remontu lub przynajmniej odświeżenia.
Bardzo dobra lokalizacja - bardzo blisko pięknej plaży, i spokojnie spacerkiem też blisko do centrum. Bardzo miły i pracowity personel.
Wymaga remontu lub przynajmniej odświeżenia
Bardzo miły i przyjazny dla turystów.Pokoje urządzone skromnie ale czyste i posiadające wszystko co potrzebne.
Dobre i urozmaicone jedzenie, blisko do centrum, 200 metrów do plaży Kleopatry, supermarket w zasięgu ręki.
Trochę przestarzały wystrój i meble w pokojach ale czysto i sprzątanie na bieżąco.
Omijajcie ten hotel brudno grzyb pod prysznicem śmierdzi obsługa nie miła kubki plastikowe do napoi leżaki na basenie połamane parasole również internet płatny za osobę nie za pokój doba hotelowa zaczyna się od 14 kazano nam czekać 6 godzin na pokój po całej nocy w trasie telewizja w pokoju nie działa
Brak zalet
Brudno słabo śmierdzi
Nie polecam hotelu Kleopatra Ada. Do Turcji latam regularnie szczególnie do centrum Alanya i uważam że jest to najgorszy hotel w porównaniu do innych w okolicy. Hotel jest w podobnej cenie do innych znajdujących się w pobliżu hoteli. Hotel nie zasługuje na 4 gwiazdki- nawet Tureckie. Zacznę wpis od tego, że nie jestem osobą czepliwa i nie przyjeżdżam do Turcji siedzieć tylko w hotelu, jeść i pić ekskluzywne potrawy i alkohole ale jakoś standard trzeba zachować. Szczególnie że Turcy mają zazwyczaj dobrą bazę hotelową. Przebywałam w hotelach 5 gwiazdkowych na świecie ale zdążało się również podróżować do 3 gwiazdek i było o niebo lepiej. Zacznę od standardu hotelu. Po przyjeździe do pokoju byl problem z czystością łóżek, pościel była brudna śmierdząca i prawdopodobnie niezmieniona po poprzednich gościach. Pani sprzątająca mając problem aby dać nową i czystą poszewkę. Bar jest otwarty do 22. Po tej godzinie nawet nie można napić się herbaty, wody soku niczego. Nawet maszyny z napojami wyłączają. O godzinie 22.02 podeszłam do maszyny aby nalać sobie herbaty na wieczór i Pan kelner szybko podleciał i pogonił mnie że mam iść bo jest po 22:00. Woda pod prysznicem ledwo ciepła. Po zgłoszeniu na recepcji "chyba" odkręcili cieplejszą wodę natomiast nadal nie nadawała się aby porządnie wykąpać się i np umyć włosy. Na basenie syf, brudne szklanki, uklejone stoły, połamane leżaki. Jak już coś chcą posprzątać myją wszystko jedną brudną śmierdzącą szmatą. Jednego dnia po przyjściu na śniadanie poprosiłam kelnera aby umył stoliki, bo były tak brudne że nikt nie mógł spokojnie zjeść śniadania na co kelner zaczął śmiać się prosto w twarz twierdząc że nie rozumie o co mi chodzi. Oczywiście uświadomiłam go że my jako goście jemy tutaj i nie chcemy się niczym zarazić. Pan był bardzo niemiły i arogancki i z języku tureckim zaczął mi ubliżać. Codziennie rano był problem z maszyną od kawy, wielu gości przed śniadaniem zgłaszało że chce kawy natomiast Panowie kelnerzy mówili zaraz, zaraz i nie mieli czasu aby ustawić maszynę ponieważ dopiero przyszli do pracy i muszą zjeść swoje śniadanie zapić papierosa itp itp. Generalnie oni nic nie robią tylko siedza !!!bar hotelowy wygląda gorzej niż w krajach 3 świata.... Podczas jednego z posiłków byłam świadkiem bójki dwóch kelnerów gdzie jeden młodemu chłopakowi dał w twarz i przerzucił go przez ogrodzenie.... wszystko działo się przy gościach hotelowych. Generalnie wszystko rozumiem natomiast cena hotelu wcale nie odbiega od innych o wiele lepszych w okolicy. Wspomnę jeszcze o jedzeniu jedzenie stare, nieświeże, podawane z pozostałości poprzednich posiłków ale nie tego samego dnia tylko z kilku dni poprzednich... muchy na jedzeniu wszędzie, podgrzewacze na jedzenie brudne... w jednym miejscu jest plama po sosie która nie jest umyta od kilku dni.... generalnie wchodząc na stołówkę czuję się jakby dawali gościa cokolwiek do jedzenia jak dla świń a przecież Turcy mają bardzo dobre jedzenie... Rozumiem w wielu krajach podejście do czystości obsługi itp natomiast wyjątkowo w hotelu podejście do klientka jest olewacze, wulgarne i bardzo źle zachowują się do gości hotelowych. Staram się być obiektywna i nie pisać złych opinii o hotelach natomiast to co dzieje się w Kleopatra ada jest dramatem jak źle traktują wszystkich. Jeden pan "kelner" oprócz prężenia się (...) nawet nie ruszy się do roboty i wszystkich wyzywa po turecku sa jednak osoby które znają turecki :) pisze tą skargę nawet nie ze względu na standard hotelu natomiast bardziej na obsługę hotelu i zachowanie personelu ponieważ każdemu klientowi należy się szacunek, miła atmosfera na urlopie i należyty wypoczynek ponieważ każdy płaci za to pieniądze na które ciężko pracuje....
Hotel mimo czterech gwiazdek jest ma poziomie 2-3, co nie oznacza że jest zły. Cena pobytu jest niska, więc nie należy spodziewać się złotych klamek. Wyposażenie pokoju z tanim umeblowaniem, jednak jest wszystko co niezbędne do funkcjonowania. Spełnił moje oczekiwania.
Bliskość bulwarów i plaży, basen z czystą wodą, niska cena, zadowalające wyżywienie. Blisko sklep Migrosa.
Płatny dostęp do internetu.
TV język rosyjski,klima tylko działała na ustawionych 18 stopniach ,szuflady na ostro...
Centrum,wszędzie blisko
Internet miał być darmowy,a był płatny?
Topka najgorszych hoteli w Alanya. Brud na stołówce, pokojach i basenie. Przez 8 dni pobytu brak sprzątania nawet przy kilu prośbach. Brak cieplej wody w kranie. Jedzenie monotonne i nie smaczne. Obsługa zastraszana przez menadżera. Internet to absurd by płacić 3euro za dzień.
Lokalizacja
Wszystko co w ofercie hotelu
Dzień dobry wszystkim 🤗 Wiele pozytywnych komentarzy słyszałam na temat standardu hoteli w Turcji, od początku wybór nie należał do najłatwiejszych. W końcu padło na hotel Kleopatra Ada. Wybierając za co hotel wraz z narzeczonym sugerowaliśmy się standardem (minimum 4 gwiazdki) oraz bliskością plaży. Zacznę od lokalizacji, okazał się to strzał w dziesiątkę ! Plaża Kleopatra jest przepiękna, piaszczysta i szeroka, z łagodnym zejściem do morza. Widoki przepiękne z tyłu góry, po bokach ciekawe skały, które robiły wrażenie także nocą. Woda w morzu cieplutka, co pozytywnie mnie zaskoczyło, nie spodziewałam się aż tak przyjemniej temperatury. Dosłownie 2 min od hotelu znajduje się spory market, w którym można kupić wszytko w „normalnych cenach” zbliżonych do tych w Polsce (pamiątki, lokalne słodycze, alkohole, przepyszne suszone owoce i wszelkiego rodzaju artykuły spożywcze i domowe). Polecam też wyciskane soki e cenie 100/150 ile, które pan wyciska na miejscu ze świeżych owoców tuż przy wejściu na plażę. Pan jest przemiły a soki przepyszne 😋 w niewielkiej odległości od hotelu znajduje się też knajpka z barem i muzyka na żywo. Bar polecam dla osób w każdym wieku, miło było potańczyć i wypić dobrego drinka. Co ważne ceny podane są w karcie więc nie ma mowy o naciąganiu turystów co niestety zdąża się w wielu innych miejscach, szczególnie w większych klubach przy porcie. Polecam też spacery promenadą gdzie znajdują się liczne restauracje, bazary, sklepiki. Jest tego naprawdę dużo, byłam w szoku bo pierwszy raz widziałam aż taki ogrom atrakcji itp. Napewno bardzo ciekawa atrakcja jest paralotnią, z której mieliśmy okazję skorzystać. Wrażenia niesamowite, piękne widoki, lot nad górami oraz nad plaża naprawdę łał, także polecam każdemu (w Polsce takich cen nie znajdziecie, a już napewno nie takich widoków - wynegocjowane za 40 Euro). W drodze między hotelem a plaża jest przemiły pan, sprzedający masę różnorodnych wycieczek, tutaj każdy znajdzie coś dla siebie (od rejsów po nurkowanie, zwiedzanie, wodospady, jazda konna, paralotnie, delfinarium, aquaparki i wiele innych). Jest tego tyle, że ciężko dokonać wyboru, naprawdę super. My korzystaliśmy z nurkowania, wizyty w delfinarium, paralotni oraz rejsu trzypiętrowym statkiem. Serdecznie polecam bo ceny nie są wygórowane, można też trochę negocjować. Transport na wycieczki zawsze pojawiał się punktualnie i szukał nas w recepcji hotelowej więc wszytko bezstresowo i przyjemnie. Ogólnie atrakcji dla dorosłych i dzieci nie brakuje, w okolicy jest tego naprawdę ogrom. Polecam też wybrać się wieczorem na plażę gdy jest już ciemno bo widoki są cudne, lampki z hoteli i lokali, które mieszczą się na skałach robią fajny efekt. Przejdę teraz do samego hotelu, który nas nie zachwycił. Pierwszą rzeczą jaka mnie zdziwiła był brak dostępu do WiFi, można było ten dostęp jedynie wykupić za niemałą cenę. Pierwszy raz się z tym spotkałam. Basen dość mały ale lubiliśmy spędzać przy nim czas. Woda była ciepła, można było skakać do basenu i korzystać ze swoich dmuchawców itp. Przy basenie cały czas grała muzyka (poza czasem, w którym podawano posiłki) więc nie było nudy. Co ważne muzyka nie była męcząca, nie zabrakło lokalnych i międzynarodowych hitów. Drinki dobre aczkolwiek dość mały wybór alkoholi (piwo, wino, wódka, gin). Obsługa to w większości młode osoby, wszyscy bardzo mili i zabawni, można było pożartować, pośmiać się. Przejdźmy do standardu pokoju. Nie jesteśmy wymagający bo mało czasu spędzamy w pokoju. Standard był po prostu ok, bez rewelacji. W pokoju było spore jednoosobowe łóżko (o takie prosiliśmy), toaletka z lustrem, mini lodówka, szafa oraz tv z kanałem po Polsku. W łazience prysznic, lustro, suszarka i toaleta, czyli wszystko co być powinno, bez większych luksusów. W pokoju było czysto, panie codziennie sprzątały podłogę i ścieliły łóżko, co 2 dni wymieniały ręczniki, dokładały szampon i papier toaletowy. Podczas check in można w recepcji dać mały napiwek i prosić o lepszą lokalizację pokoju bo standard pokoi jest raczej taki sam. DowiedziLam się, że najlepsza lokalizacja jest na 4 piętrze (hotel ma 5 pięter) i tam właśnie otrzymaliśmy pokój z widokiem na basen (plaży ani morza niestety z pokoi nie widać). Jedzenie w hotelu też nas nie zachwyciło, spodziewałam się czegoś więcej po 4 gwiazdkowym hotelu np. Owoców morza, których nie było. Prawie codzienne było serwowane to samo. Na śniadanie pieczywo, jajka, klika rodzajów szynki, białe i żółte sery, trochę warzyw i coś na ciepło np. Smażone warzywa. Do tego drzem, nutella, płatki z mlekiem, kawa i herbata. Na obiad praktycznie codziennie to samo, czyli frytki lub ziemniaki, ryż, kurczak, mięso mielone, trochę warzyw, melon, arbuz i tamtejsze słodycze/ ciasta. Raz. Tygodniu podawano kebab, był smaczny 😋 kolacje to taka trochę mieszka śniadania i obiadu ale w okrojonej wersji. Ogólnie jedzenie smaczne ale monotonne i bez rewelacji. Hotel warty swojej ceny, pobyt jak najbardziej udany, każdy znajdzie coś dla siebie.
- bliskość plaży, - bliskość do centrum z licznymi atrakcjami, - często sprzątane pokoje k wymieniane ręczniki, - miła obsługa
- brak dostępu do WiFi, - brak widoku na morze z hoteli, - monotonne jedzenie, - hotel w starym stylu, wymaga odświeżenia
Masakra, najgorszy hotel w jakim byliśmy. Musieliśmy zmieniać pokój, bo było tak brudno, że nie starczyło nam ręczników żeby się położyć. Kafelki w toalecie umazane jakimś dziwnym zielonym smarem (jakby z nosa), kabina pęknięta, zagrzybiona, deska klozetowa nawet nie przetarta. Zasłony czarne, obrzydliwe, powieszone na przypadkowe żabki, nawet nikt nie raczył ich dobrze powiesić, meble zniszczone, podrapane, łóżko zapadnięte. W nowym pokoju, który dostaliśmy trochę lepiej, ale w dalszym ciągu ubóstwo. W hotelu było 90% Rosjan, 9 % z kazachstanu i my. Jedzenie słabe, mało, nie dokładali. Jedynie obsługa ok, nic poza tym. Nie polecam, przestrzegam. Na stronie wakacje.pl napisane, że darmowe wi-fi, niestety trzeba było zapłacić 3 Euro za osobę za dzień.
nic
Wszystko