Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel połozony blisko centrum i plazy, atmosfera w hotelu super o ile nie szukamy w nim złotych klamek, jedwabnej pościeli i krewetek na kolacje, dla nas było tam naprawde fajnie. duży plus, że w tym hotelu nie ma zadnych zakazów pełen luz. WAŻNE nie ma ruskich.
położenie cudowne, plaża blisko- piękna, nocą alanya żyje!!!fantastyczny dj i muzyka każdego wieczoru!!!
Oprócz grzyba na ścianie to super było,miejsce extra,imprezy świetne,najweselszy hotel w okolicy :)
Jak na 3* hotel super, wszędzie blisko, jedzonko bardzo smaczne choć wybór dla mięsożernych skromny. Rewelacyjne życie nocne, nie polecam dla ceniących ciszę i rodzin z małymi dziećmi. Obsługa bardzo sympatyczna i pomocna. Drinki solidne. Byłem w Turcji już kilkakrotnie więc mam porównanie. Hotel naprawdę wart polecenia, oczywiście za rozsądną kasę.
Byłam w tym samym hotelu 2 raz i mam nadzieję tam wrócić..dla mnie bomba:))
Hotel położony w centrum miasta ,blisko do plaży i dyskotek które są bardzo bardzo za......te , serdecznie polecam
Bardzo miła i uprzejma obsługa, jedzenie bardzo dobre. Hotel blisko plaży i centrum, co jest ważne zarówno dla tych, którzy chcą spokoju albo wręcz odwrotnie, czyli rozrywki. Po kilkunastu wyjazdach za granicę, stwierdzam, że najlepiej czułam się w tym właśnie hotelu, swobodnie, wygodnie, po prostu wspaniale..polecam
Byłam w maju 2011, wspaniale wypoczęłam i doskonale się bawiłam. Hotel położony naprawdę blisko plaży i centrum, czysty, zadbany z przemiłą obsługą.
Podstawowym problemem turystów jest to ze nie znają jęz. angielskiego:)
porażka
Hotel nie spełnił moich oczekiwań.Pokoje jak za PRL-u.Hotel widać że już lata świetlności ma za sobą.Jedzenie monotonne.Obsługa zaczeła być uprzejma dopiero gdy zwrócilismy uwage rezydentowi.Jednym słowem:nie polecam!!!
polecam wszytskim tym, którzy nastawieni są na plażowanie wycieczki oraz dobre imprezy. blisko do centrum około 10 min
Mili, otwarci ludzie, lunche i obiady bardzo zróżnicowane, hotel schludny, nie tylko w pokojach. Na wyciągnięcie ręki plaża, market, upominki, kantor. Położony blisko głównej ulicy. Świetne miejsce wypadowe. Jedynie basen mógłby być otwarty troszkę dłużej :) (jest do 19:00) i zasłonki prysznica w łazience trochę lichawe hehe. Hotel dla młodych ludzi, rodziny z dziećmi mogłyby oczekiwać więcej rozrywek, plaży tuż przy hotelu i spokoju.
Hotel w dobrym położeniu. Polecam szczególnie dla osób młodych, którzy chcą zaszaleć, (w stosunku do innych hoteli jest najbliżej do ctr i clubów). Jedzenie bardzo samkowało. Blisko do plaży, wystarczy przejść przez ulicę. Obsługa miła, raczej lubiąca się âkumplowaćâ ze wczasowiczami ( byli bardzo otwarci, czasami zaczepni ) dlatego nie każdemu może się to spodobać. Pokoje to naprawdę standardzik. Łazienka to nie wypał, ale da sie przeżyć. Dlatego jeśli ktoś chce mieć naprawdę luksusy niech sobie lepiej dopłaci do wycieczki i śpi w hotelu****. PODSUMOWUJĄC: Jesteśmy zadowoleni z urlopu i nie żałujemy z wyboru tego hotelu.
brud, smród i okropne jałowe jedznie
nie wydaja wyzywienia na wyjazdy wycieczkowe z innych biur podrozy a oferowane sa znacznie drozsze w czasie tygodnia tylko raz byla sprzataczka zmienila reczniki bez odkurzania i zmiecenia podlogi. Omijac DUZYM lukiem hotel wlasnosc mafi tureckiej i metody mafijne nie wolno kupic nic poza ich barem azakupione towary poza sa bezczelnie sila odbierane
Dzisiaj wróciłam i przyznam, że byłam w duuużo lepszych trzygwiazdkowych hotelach. Plusy: w centrum miasta, do portu gdzie są imprezy spacerkiem 15 min, do plaży z 5 min. krokiem spacerowym przez przyjemne "sklepowe" uliczki (ktoś napisał 10 min. ale to chyba na czterech :)), plaża piaszczysto-żwirowa - najpiękniejsza w Alanyi Kleopatra Beach, czyste pokoje sprzątane codziennie, a ręczniki zmieniane co dwa, trzy dni (w zależności od potrzeby), czysty i przyjemny basen, przemiła obsługa, zero podrywów przez obsługę co w Turcji jest raczej ewenementem, kobiety mogą czuć się dzięki temu bezpiecznie, przepyszna ryba podana na kolację (raz przez 7 dni). No i teraz minusy: przede wszystkim ŚNIADANIA!!!! Codziennie identyczny zestaw: te same płatki na mleku, te sama jajka na twardo, ten sam 1 rodzaj wędliny, żółty ser, ser typu feta, oliwki, pomidory, ogórki, masło, miód, dżem. Co za problem kupić coś INNEGO? Np. zamiast jajek na twardo - jajecznica, inne płatki, cokolwiek. A tu takie de ja vu.. Codziennie... Po kilku dniach nie chciało się wstawać na śniadanie, bo ile dni z rzędu można jeść to samo? Dalej - kolacje. Były całkiem niezłe, dobre mięsko, duży wybór sałatek, ale prawie brak owoców. Mówię prawie, bo codziennie podawali tylko arbuzy i melony. Do znudzenia. Tylko raz pomarańcze. Jakby Turcja była ubogim krajem w owoce. I przede wszystkim w ogóle nie podawali ciast, z czym spotkałam się po raz pierwszy. Nawet w 3-gwiazdkowych podaje się kilka ciast do wyboru, a tu podali tylko dwa razy po kawałku dla każdego. I jeszcze brak animacji... Przez 7 dni nie było ani jednej. Poza tym obsługa mimo że przyjazna i miła, bardzo słabo mówiła po angielsku, niektórzy w ogóle, co uważam jest nie do przyjęcia, bo niby jak mamy się z nimi porozumiewać? A sama Alanya jest bardzo urokliwym, typowo turystycznym miastem. Doskonale zadbana, przygotowana na gości. W porcie dużo dyskotek z muzyką clubową zaczynających się o północy, o 3 w nocy kończą się wszystkie imprezy niezależnie czy zabawa jest przednia czy nikogo nie ma - takie zasady miasteczka, wstępy do klubów bezpłatne. Nie polecam chodzenia do klubów samym dziewczynom, bądź jednej dziewczynie bez towarzystwa mężczyzny - Turcy bardzo zaczepiają i roszczą sobie prawa do "posiadania" kobiety po jednym tańcu. Uważają że skoro dziewczyna z nim tańczy to chce czegoś więcej i wtedy odmowa może doprowadzić do agresji z ich strony, bo w ich mniemaniu kobieta celowo wprowadza go w błąd, oszukuje. Znajomy mężczyzna obok traktowany jest jako mąż i kobieta może czuć się bezpieczna. Śliczna plaża, leżaki i parasole płatne po 3 lira za każdy, czyli około 6 zł. Ogólnie nie było źle, ale bywało lepiej za taką cenę i w takim standardzie hotelu.
Hotel ok jak na 3*, w centrum miasta!!!Polecam wszystkim młodym!
Ogólnie mamy z mężem bardzo dobre wrażenia z tego hotelu, obsługa była bardzo uprzejma, starała się zagadać i zabawiać gości. Śniadania były zawsze takie same, kolacje urozmaicone w ciepłe posiłki, reszta to samo, ale wybór zawsze był duży i można było znaleźć coś dla siebie. Pokoje raczej dla niewymagających i dla tych, którzy większość czasu spędzają poza hotelem. Codziennie było sprzątane, pościel zmieniana co 2-3 dni, ręczniki codziennie. Wielki plus za położenie, wszędzie było blisko. Szczerze mogę polecić.
Jest to malutki hotel wciśnięty między inne hotele. Jedyny obszar "rekreacyjny" hotelu to basen i pół metra na przejcie obok. Sam beton i zero zieleni i przstrzeni. Pokoje w hotelu Glaros to porażka... tak małe ze nawet nie ma gdzie polożyć walizki aby przez resztę pobytu się o nią nie przewracać. Pokoje baaardzo skromnie urządzone i totalnie nie przemyślane ułożenie mebli- toaletka z lustrem zastawiona szafą. Łazienka to masakra - syf i grzeb. Bez klapek nie radzę wchodzić. Jedzenie mało urozmaicone, często nie świeże. Na publiczną plażę trzeba przejść przez miasto ok. 10 min. Sama Alanya super. Bardzo głośne rozrywkowe miasto. Polecam rejs statkiem. Dzięki temu ze poznaliśmy super towarzystwo pobyt wspominamy bardzo miło. Ale już nigdy nie w tym hotelu :)