157 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hoteł, ładnie położony, pościel ręczniki wymieniane codziennie, podłoga raz w tygodniu, kosmetyki dokladane codziennie,aż za dużo, jest kawa, herbata i czajnik w pokoju. Balkon i prywatny basen. Baseny i otoczenie, czyste i zadbane. Wszyscy bardzo mili i pomocni. Duży wybór drinków i nie rozcieńczonych, piwo, wino i inne napoje do woli. Jedzenie różnorodne i smaczne. Polecam ten hotel, sama chętnie tam wrócę. Blisko do plaży. A widok z basenu i plażyna skały zapiera dech.
To co napisałam wcześniej.
Nie ma się do czego przyczepić.
Hotel ładny jak za tą cenę czysty okolica zaciszna blisko plaży około 5 minut od hotelu
Podobało nam się spokój cisza
Niestety obsługa sprzątająca szpera po rzeczach osobistych zostaliśmy okradzeni pomimo ze portfel z pieniędzmi był schowany pod ubraniami w szafie z tego co nam wiadomo nie byliśmy sami okradzeni. Po tym zdarzeniu czuliśmy się niekomfortowo i niepewnie
Wczoraj wróciliśmy,naprawdę polecam.Pokoje czyste,codziennie sprzątane, klimatyzacja.Jedzenie na początku wydawało się takie sobie,ale każdego dnia bardziej wszystko nam smakowało. Nie można powiedzieć, że słabe.Dzieci nie narzekały,nawet nie musiałam kupować jedzenia na mieście,a przyznam,że moje dzieciaki to niejadki.
Plaża jest widoczna już przy hotelu,piękny basen,leżaki, wszyscy przemili.Londos plaża Tsambika -raj na ziemi.Polecam z całego serca
Wszystko ok,tylko jak to w Grecji nie można wyrzucać papieru do toalety,ale też można się przyzwyczaić.
Hotel dobrze zlokalizowany. 100 metrów do morza. Przy hotelu przystanek autobusowy, skąd można pojechać do Rodos i Lindos. Pokoje codziennie sprzątane. Podczas naszego pobytu było gorąco. Klimatyzację można było włączyć dopiero po wejściu do środka. Pokoje były bardzo nagrzane i bardzo długo trwało zanim temperatura spadła na tyle, aby dało się zasnąć. Jedzenie mało zrożnicowane.
Dobra lokalizacja. Szybka obsługa na stołówce. Dość duży basen.
Głośna muzyka wieczorem przy barze. Stosunkowo mało leżaków przy basenie. Słabo działająca klimatyzacja w pokojach. Często unoszący się fetor ścieków.
Hotel godny polecenia! Wracamy dopiero jutro, jednak już dziś zdecydowaliśmy się napisać o tym miejscu kilka miłych słów :) Obsługa fenomenalna, żadnych problemów w komunikacji, wszyscy są bardzo uprzejmi - pomagają bez mrugnięcia okiem nawet w tak kryzysowych sytuacjach jak zatrzaśnięcie całego swojego dobytku w sejfie - z uśmiechem, z żartem i bez żadnych roszczeń. Stały dostęp do wifi, sejf, suszarki w łazienkach i klimatyzacja sterowana, bardzo intuicyjnie, manualnie pilotem. Pokoje czyste, świetny basen (czynny od 10-18), bez zapachu chloru i przestrzeń wokół niego zagospodarowana tak, aby każdy mógł wypocząć. Plaża widoczna już od samych bram hotelu, 3 minuty spacerkiem - w cieplejsze dni, kiedy temperatura sięgała 42 stopni po zamknięciu basenu dobrze poratować się ciepłym morzem :) Jedzenie bez żadnych zastrzeżeń, wybór na tyle rozmaity, ze nikt nie powinien tu chodzić z pustym żołądkiem. Ogromny plus za bar przy basenie - czynny do północy, oprócz standardowej oferty softów i alkoholi niskoprocentowych dostępne alkohole wysokoprocentowe i rozmaite drinki; Obsługa na barze zawsze uprzejma i żartobliwa Przystanek autobusowy przy samym wejściu do hotelu, rozkłady jazdy dostępne w recepcji, świetna komunikacja po całym wschodnim wybrzeżu! Moglibyśmy tak pisać i pisać, wystarczy dodać, ze po długich całodziennych wycieczkach po wyspie na prawdę z przyjemnością wracało się do hotelu :) Jeśli kiedykolwiek wrócimy na Rodos to właśnie tutaj! :)
Obsługa!! Lokalizacja Czystość pokoi, przestrzeni użytkowej przy basenie oraz samego basenu Bliskość plaży oraz centrum Klimatyzacja, sejf, suszarki do włosów
Może za drugim razem uda się coś znaleźć :p
Zdecydowanym plusem hotelu jest lokalizacja - tuż obok przystanek, z którego można dostać się do miasta Rodos i Lindos. Blisko do plaży, sklepów, niedaleko do centrum miasteczka. Bardzo słabą stroną jest jedzenie - bywało że z dostępnych potraw nie dało się wybrać nic smacznego, na plus że nikt się nie zatruł. Sam hotel byłby ok - zadbany, ładny zielony teren i fajny basen ale jest problem z kanalizacją co niestety generuje przykry zapach w łazience a w niektóre dni również na terenie hotelu - wg pracowników recepcji przyczyną jest hotel obok, ale co z tego.
Lokalizacja Czystość
Nieprzyjemny zapach przy hotelu, również na balkonie (rzadziej) oraz w łazience z kanalizacji (czesto). Niesmaczne, monotonne kiepskiej jakości jedzenie.
Hotel bardzo czyściutki. Położony trochę na uboczu miejscowości. Nie mam nic do zarzucenia - ale też nie było "wow".
Panie zawsze sprzątały rzetelnie. Basen ok. Bar - również.
Doba zaczyna sie od 15. My przyjechaliśmy rano. Trochę trzeba było czekać. Ale inne pokoje oddawali wcześniej. Jakie kto ma szczęście:)
Hotel bardzo ładny co do pokoju to okna na sąsiedni hotel gdzie głośne animacje trwały do 23. W pokoju zbyt mała łazienka, niepotrzebna wanna , wystarczyłby prysznic. Smród szamba z za okna.
Bardzo blisko do morza, piękny widok na góry , pyszne jedzenie urozmaicone. Nie wiem co ludzie jedzą w domu, ale tu codziennie można było zjeść coś innego. Pyszne drinki i wino.
Byliśmy w hotelu już koło 11 a na pokój czekaliśmy do 16.00.To było bardzo irytujące. Poza tym bardzo dużo schodków i progów niebezpiecznych dla starszych i niepełnosprawnych.
Czyściutko, zielono, przytulnie, tak jak na zdjęciach . Basen czyściutki, bez zapachu chloru, wada: czynny tylko do 18stej . Byliśmy od 30 lipca do 6 sierpnia, tydzień temperatur stulecia, w cieniu 42stopnie, więc tym bardziej to przeszkadzało. Obsługa bardzo miła i pomocna. Wyżywienie bez rewelacji, ale tydzień nikt głodny nie chodził . Brak przekąsek obiecanych w ofercie. Dokuczliwe szczególnie dla dzieci. Trafiliśmy pożar na wyspie, 3 dni poważne kłopoty z brakiem wody i prądu. Właściwie robił co mógł, zainstalowali agregaty, ale pół pobytu zmarnowane. Klima nie działającą, spanie na leżakach przy basenie. Niestety biuro Itaka nie stanęło na wysokości zadania. Na reklamację odpowiadają w szyderczy sposób, że wierzą, że pobyt pozostawił nam niezapomniane wrażenia. O tak, na pewno. Ten pożar, brak prądu i wody i ten upał. Do morza blisko, 5 min spacerkiem po drugiej stronie ulicy. I naprawde nie wiem, gdzie kto widział, że jest ona bardzo ruchliwa. Żałuję, że nie wzięliśmy pokoju z własnym basenikiem przy pokoju. W tym upale byłaby to rewelacja. Pomimo wszystko wróciłabym do tego hotelu kolejny raz, atmosfera spokoju, piękny widok na góry, czyściutki basen, jedzenie podane i posprzątane, dbałość w zakresie covid, autobus miejski przed hotelem za grosze, wszędzie można dojechać . Malkontenci niech zostają w domu. Miłego urlopu.
Położenie, zagospodarowanie terenu, mnóstwo zieleni, czystość , piękny widok, pomocna i miła obsluga
Słabo zróżnicowane posiłki, krótko czynny basen
Katastrofa, prowizorka i bylejakość. To wstyd sprzedawać tego typu \"hotel\" i markować jako 4 gwiazdkowy. Itaka, wycofajcie jak najszybciej ten hotel z oferty bo psujecie sobie przez to renomę. Polecam za to piękne hotele obok jak: Atlantic, Atlantic Beach, Kolymbia Beach i inne.. niestety niedostępne w ofercie Itaka.
Czysta woda w basenie bez wyczuwalnego chloru. W miarę czysto, codziennie panie sprzątają i wymieniają ręczniki. (nie licząc mrówek) Klima działa w pokojach ale tylko manualnie (brak możliwości automatycznej nastawy klimatyzatora na daną temperaturę). Teoretycznie funkcja jest ale nie działa. Plaża ładna jednakże bardzo daleko od tego hotelu. Inne bardziej luksusowe hotele mają dostęp bezpośredni do tej plaży.
- mrówki w kilku pokojach w dużych ilościach, - brak dostępu do morza, należy przejść 300 m wzdłuż asfaltowej ? czasem ruchliwej ulicy aby dostać się nad brzeg morza. Aby dojść do plaży (leżaków, parasoli) należy przejść kolejne 200m. - śniadania, obiady i kolacje w sztywnych ramach godzinowych. Wystarczy jedna minuta po czasie podawania posiłków a kelnerki już sprzątają pozostałe nie zjedzone potrawy z bemarów, - brak różnorodności potraw. Liczyliśmy na kuchnię śródziemnomorską ? grecką. Codziennie były te same dania. Gratulacje (!) dla kucharza, który potrafił wyczarować potrawę z resztek. Wiadomym było, że jeśli na śniadanie są parówki, to na obiad, zostaną pokrojone i podane w daniu z makaronem lub cebulą. Codziennie było to samo. Spaghetti na śniadanie, obiad i kolację. - snack bar nie istnieje, jedynie prowizorka snack baru. Po 3 dniu przebywania w hotelowym drink barze zapytałem o snack bar, kelner zadzwonił do kuchni skąd zostały przyniesione dwie tace odgrzewanych, zeschniętych pasztecików po obiedzie które rozeszły się w 3 minuty. Dalej już nie było tzw. \"snack baru\". Smak pasztecików ? ohyda! - woda niegazowana w drink barze ma posmak domestosa, nie zdatna do picia, -brak soków naturalnych, - bar jedzeniowy (niestety daleko tu mówić o restauracji) przez 7 dni serwuje niepowtarzalnie te same dania na śniadania, obiady i kolacje, - ubogie menu, wiele odgrzewanych produktów których nie da się zjeść, (jak frytki i niektóre mięsa), - muzyka przy barze basenowym w większości w greckim stylu (tylko tyle co czasem włączy barman z internetu) na głośnikach pamiętających lata 80-te ubiegłego wieku. Brak barwy dźwięku i jakości, - jeden stół bilardowy, stary, odkształcony, - stół do tenisa krzywy i uszkodzony nie nadający się do jakiejkolwiek gry (wstyd postawić taki stół), - telefony stacjonarne w pokojach hotelowych i łazienkach są tylko prowizoryczne, nie istnieje system telefoniczny. ( a do 4 gwiazdek jest to wymagane), - plac zabaw dla dzieci to 4 szt małe metalowe urządzenia (karuzela, zjeżdżalnia, huśtawka, pochylnia) - odmalowane pamiętające zeszły wiek, - jeden i ten sam człowiek obsługuje recepcję i mini sklepik hotelowy, - hałasujące urządzenia techniczne jak pompy, hydrofor znajdują się w piwnicach pod pokojami hotelowymi od nr 106 do 110. Praca tych urządzeń w nocy nie pozwalała spać, - w sąsiedztwie hotelu tuż za ogrodzeniem, znajduje się 5 gwiazdkowy hotel o nazwie Atlantica Holiday w którym animacje oraz głośna muzyka były prawie codziennie do godziny 23.00. Muzyka z tego hotelu skutecznie zagłuszała muzykę z naszego baru. A podobno mieliśmy znajdować się w cichej, spokojnej okolicy.
fatalnie działajaca klimatyzacja ,praktycznie tylko nawiew powietrza , klmatyzator włączany centralnie w nocy po 23 do 5 rano
w restauracji hotelowej brak wina do posilku tzw a casa /domowego/ - lokalnego w normalnej cenie /tylko butelkowe znacznie przewartościowane ca 400% marży/
łazienka bez wentylacji lub okna
klimatyzacja sterowana centralnie dla tego hotelu to pojecie abstrakcyjne-brak klimatyzacji.
troche zbyt głosna muzyka przy barze, ale w sumie same plusy
SUPER HOTEL!!! Całkowicie odnowiony, czyściutki, zadbany, dobrze wyposażony - w pokojach sejf, lodówka, telewizor /jedyny minus - brak w łazienkach suszarek/. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne :-) Spędziłam tu tydzień we wrześniu i jestem zachwycona. Miła obsługa, fajna muzyka. Morze w odległości około 100 metrów, możliwość wypożyczenia sprzętu wodnego. Basen czyściutki, bez zapachu chloru. Przystanek autobusowy tuż obok hotelu, bardzo dobra komunikacja miejska do poszczególnych miejscowości. Hotel dla tych, co pragną odpoczynku z dala od zgiełku i krzyku małych dzieci. POLECAM!!!
Ładny widok na góry , brak animacji ale jest kort tenisowy, Wifi bezpłatne, miła i sympatyczna obsługa.
dużo zieleni, miła i sympatyczna obsługa
brak animacji, płatny serwis plażowy , słabo działa WIFI
W hotelu Kolymbia Sky byłam od 10-17 sierpnia 2020. Pobyt tam zaliczam do udanych ze względu na przepyszne jedzenie, miła i uśmiechniętą obsługę, piękna oraz spokojna okolicę ????. Chętnie wrócę w to miejsce ponownie.
Piękna okolica, blisko do plaży, spokojne miejsce, bardzo miła, pomocna i uśmiechnięta obsługa. Blisko do sklepików z pamiątkami :)
Brak
Nie pojechałabym ponownie do tego hotelu. POKOJE - bardzo małe, sprzątane bardzo słabo, małe łazienki a co najgorsze biegają po nich KARALUCHY... Balkon ok. BASEN - brudny... w brodziku pełno piachu i martwych owadów... jeśli chodzi o leżaki to ilość wystarczająca, nawet po południu można znaleźć coś dla siebie. PLAŻA - może i blisko, ale kamienista, brudna... nawet dwuletnie dziecko nie chciało na niej być ;) zdecydowanie polecam Tsmabika Beach - szeroka piaszczysta, czysta :) POSIŁKI - teoretycznie duży wybór, ale obiady i kolacje mało urozmaicone, ciągle to samo.. po tygodniu zdecydowanie dość ANIMACJE - bardzo słabe, wrzeszczące mini disco dla dzieci, w języku Polskim miał być do końca sierpnia, skończyły się 29...
obsługa - uprzejma i pomocna
brud - KARALUCHY w pokoju jedzenie bardzo monotonne plaża - może i blisko ale bardzo słaba, wąska i zdecydowanie kamienista
Dobry hotel, pomocna i pracowita obsługa. Brak opisywanej w innych opiniach \"złej córki właściciela\" :))) - za to osoby, które wszystko pomogą zorganizować. Dobre wyżywienie (jakby poprawili jakość wędlin i serów byłoby jeszcze lepiej). Czysty basen z barem i animacjami. Do Rodos i Lindos autobus z przystanku przy hotelu (do innych miejsc lepiej wynająć samochód). Blisko plaży i małego punktu ze sprzętem wodnym (polecam wynajęcie motorówki na godzinę - niezapomniane chwile!)
Lokalizacja blisko plaży, dobra obsługa
Hotel powierzchownie czysty i zadbany, ale to tylko pozorne. Pokój jaki dostaliśmy po przybyciu do hotelu, był z basenem, ale jego stan był niestety, ale fatalny. Stolik rozszedł się od wilgoci, szafa również spęczniała, a na zasłonie pojawiły się plamy z pleśnią. Jednak nie są to elementy, które uniemożliwiają pobyt. Więc uznaliśmy, że przeżyjemy, aż do powrotu z kolacji, kiedy po wejściu do pokoju czekał na nas karaluch. Udało się go zabić i wyrzucić za drzwi. Rano po obudzeniu kolejny chował się w zasłonie. Pomyśleliśmy, po dokładnym obejrzeniu, że to może ostatni. Wpadliśmy na pomysł utkania drzwi ręcznikiem, by kolejne nie dostawały się do naszego pokoju. Niestety, ale kolejnej nocy zabiliśmy 4 duże i 2 małe. Spaliśmy przy zaświeconym świetle. Gdy poszliśmy do recepcji Pan uraczył nas sprayem, a gdy zapytałam o zmianę pokoju to nas wyśmiał. Dla nas nie było to ani odrobinę śmieszne. Poszliśmy po śniadaniu kolejny raz do recepcji, na szczęście była inna osoba, Pani powiedziała nam najpierw, że dzisiaj wszystko zajęte i dopiero jutro zmieni nam pokój, jednak po kilku minutach dostaliśmy informację, że pokój zmieniamy już dzisiaj. Pięć pokoi po lewo nie było takiego problemu. Jednak obecność karaluchów jest spowodowana tym, że pokoje nie są dokładnie sprzątane, pościel jest niezmieniana tylko układana w inny sposób. Jeśli chodzi o jedzenie to bardzo mały wybór, tłusto i w naszym przypadku to problemy z żołądkiem. O napoje trzeba było poprosić barmana w barze przy basenie. Do tego nieprzyjemny zapach, który unosił się nie tylko przy hotelu, ale i w okolicy. W tym hotelu głównie Polacy, Czesi. Polacy zajmowali leżaki za pomocą ręczników, należy dodać, że robili to nawet kiedy nie spędzali czasu przy basenie. Więc niestety, ale żeby móc poleżeć przy basenie, mój mąż musiał iść w trakcie śniadania i wyszukać jeszcze wolne leżaki. Żałujemy wyjazdu do tego miejsca. Kierowałam się opiniami tylko na stronie biura. Błąd. Kolejnym razem zweryfikuję to na innym stronach. Jednak zdaję sobie sprawę, z tego, że nie każdy miał z tym problem co my. Po zmianie pokoju nie spotkaliśmy już karaluchów, więc dla kogoś ten hotel mógł być w porządku. Jeszcze jedna kwestia, przed wykwaterowaniem ( do 12 musieliśmy oddać pokój) panie sprzątaczki \"posprzątały\" i ułożyły pościel w inny sposób. Dodam, że byliśmy w pokoju po śniadaniu, a panie zapukały i otworzyły chamsko drzwi. Pierwszy raz się spotkałam z takim zachowaniem. Nie sądzę, by pokój był sprzątnięty kolejny raz tuż przed następnymi turystami. Niestety, ale i pewnie my spaliśmy w pościeli po kimś. Dla nas niestety, ale pobyt nie okazał się strzałem w dziesiątkę.
Wszystkie usterki były naprawiane dość szybko Animatorka Brak konieczności wykupu przedłużenia all inclusive
Sprzątanie, właściwie to jego brak. Mała ilość leżaków, hotel zajmowali głównie Polacy i Czesi. Jedzenie, tłusto, mały wybór Nieprzyjemny zapach
Byłam w hotelu razem z kolezanka. Hotel wygląda z zewnątrz bardzo ładnie, nasz pokój też okej. Widok miałyśmy na boiska i sąsiednie hotele, kompletnie nam to nie przeszkadzało. Przyjeżdżamy korzystać z wyjazdu a nie czepiać się takich bzdur. Pokój czysty, codziennie sprzątany, tak samo jak łazienka. Jedzenie wcale nie jest monotonne, ale jak polaczki-cebulaczki nakładają codziennie wszystko co jest danego dnia to co sie dziwić, że im nic nie pasuje. Jedzenie jest ok, jak ktoś nie jest pazerny haha.. każdego dnia można spróbować czegoś innego. Czasami w opcji all inc. tzw. drink to wodka z cola i tyle. Tutaj były to w sumie normalne drinki, tylko w plastiku. Bardzo dobre, za to duży+. Jeśli ktoś chce odpocząć, skrzystać ze słońca przy dobrych drinkach, ale mieć też możliwość zwiedzania to polecam. Za cene 1700 zl jaką płaciłyśmy, to bez zarzutów. Wróciłyśmy pozytywnie zaskoczone. Za taką cenę nie ma co przesadzać i szukać dziury w całym, jak to robią inni.
Odległość do plaży Dobre drinki Położenie Cena
Czasami rzeczywiście było czuć szambo w powietrzu. Ale bez przesady.
Tripadvisor