W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
TOP atrakcja: olśniewająca Zatoka Wraku
krótki czas przelotu - ok. 2,5 h
dla amatorów życia nocnego - Laganas
najdłuższe piaszczyste plaże - Kalamaki
Hotel- Jeśli ktoś jadacy nastawi się na 4* to na maxa się rozczaruje już od samego poczatku, raczej to takie polskie 2* nie wiem skąd te 4. Pokoje - w miarę czyste, klimatyzowane z moskitierami na balkonach, lozko fatalne miękkie ale to tak że masz wrażenie że w nim pływasz. Ja miałam pokój w budynku recepcji z widokiem na parking i ocean w dali. Ciemny ale plusem bylo to ze miło siedziało się wieczorem na balkonie. Łazienki praktycznie nie sprzątane jak przyekvhalam miałam w prysznicu ciemne włosy po lokatorce wcześniej. Restauracja i jedzenie - miałam śniadania i obiadokolacje. Jeśli chodzi o śniadania są od 7 30 do 10 w formie bufetu. Kawa nie dobra, jedzenie bardzo słone (np. Boczek) czy jajka, maly wybor. Mało zróżnicowane codziennie to samo. Obiadokolacje w formie Al'a carte codziennie zmiana menu a raczej dań głównych i przystawek desery są te same. Przystawki oraz danie główne słabe na 4 dni pobytu tylko raz mi smakowało. Raz sprobowalam Królika o którym czytałam opinie - najgorszy jaki jadłam kalmary to samo wszystko albo się ciągnie i rzuje po godzinie albo nie można połknąć.. na obiadokolacje w cenie przystawka danie główne deser za napój się płaci. Ceny okej. Basen- duzy, dużo lezakow nigdy nie jest tak że nie ma zawsze praktycznie 80 procent pustych bo wszyscy są na plaży gdzie leżaki ok. 10 euro za dzień. Brak recznieko do basenu gdzie w hotelu 4* według mnie jest to nie do przyjekcia... Więc ja brałam małe ręczniczki do buzi i nakładałam na leżak gdyż mają one pokrowce skórzane (nie czyszczone ani razu w trakcie mojego pobutu) i bardzo ale to bardzo się nagrzewaja ... Obsługa- miła, ale raczej nie zauważalna nie nawiązywała zbytnio kontaktu. Nie są przyzwyczajeni do napiwków bo na początku chcieli je oddawać.. Miejscowość- wioska, kilka knajpek i sklepów wzdłuż drogi na plażę a tak to zamknięte niszczejace pustostany. Ogolna ocena - hmm Zakyntos piekny warty przyjazdu i napewno wrócę tu ponownie bo zakochalam sie w wodach, widokach oraz zabutkach przyrody ale napewno nie do tego hotelu.
Duży basen, duży wybór leżaków
Słabe jedzenie, pokoje, położenie i tak jak napisałem wyżej