Wybierz, kiedy chcesz jechać na wakacje i przejdź do szczegółowej oferty.
Dla rodzin: Centrum Rozrywki z zadaszonym placem zabaw i zjeżdżalniami, Papugarnia, Motylarnia, Aquapark Panorama Morska.
Atrakcje w okolicy: Zamek Książąt Pomorskich w Darłowie, latarnia morska w Ustce, jezioro Wicko.
Muzeum Bursztynu z ponad 1500 eksponatami.
Hotel polozony jest w supper miejscu z wiekszoscia widokiem na morze.Pokoje ladne i wygodne lozka: Jedzenie bylo wysmienite ,smaczne i duzo, niestety mial tez minusy: Pomimo Corony Wirusa malo kto nosil Maske z Wlascicielem na czele ktory mial dawac przyklad.. Pokoje byly sprzatane jak sie im powiedzialo i tylko smieci pozbierane i reczniki zmienione. ,nieraz odkurzyly Panie o lazience mozna zapomniec to w tych czasach gdzie HIGIENA STOI NA NAJWYZSZYM MIEJSCU: Wsumie nam sie podobalo ale drugi raz bysmy juz nie przyjechali. Pozdrawiamy
Hotel jest supper polozony pokoje ladne i wygodne lozka
Sprzatane tylko na zyczenie i tylko smieci pozbieraja i swieze reczniki daja,albo poodkurzaja.
Super jedzenie - korzystają ze składników najwyższej jakości i nie oszczędzają na produktach : codziennie wołowina - tatar , ryby , cielęcina i dziczyzna to rzadkość w takim centrum wypoczynkowym wszystko idealnie przyprawione mega!!! Gołębiewski przy nim to bar osiedlowy jesli chodzi o jedzenie .super muzyka na żywo
Super jedzenie - korzystają ze składników najwyższej jakości i nie oszczędzają na produktach : codziennie wołowina - tatar , ryby , cielęcina i dziczyzna to rzadkość w takim centrum wypoczynkowym wszystko idealnie przyprawione mega!!! Gołębiewski przy nim to bar osiedlowy jesli chodzi o jedzenie .super muzyka na żywo
Mała restAuracja
Bylismy 15 dni, pogoda byla super. Personel byl bardzo pomocny i zyczliwy. Jestesmy zadowoleni z pobytu bywalismy w wielu hotelach ale nigdzie nie bylo tak duzego wyboru w jedzeniu, no i oczywiscie smacznego. Duzy plus dla kucharza oraz recepcji.
Bardzo mily personel, duzy taras super jedzenie. Wlasciciele bardzo sympatyczni.
Brak klimatyzacji i rolet.
Kiedyś to był fajny hotel teraz zasługuje najwyżej na 2 gwiazdki absolutnie nie na 4. Pokój nie mieliśmy sprzątany przez cały tydzień. Restauracja to nieustanne polowanie na stolik (przy jednym budynku kubatura restauracji jest taka sama jak teraz przy dwóch) a jak się już uda to brakuje albo filiżanek albo sztućcy. Filiżanki oszczerbione i trzeba uważać ażeby się nie pokaleczyć. Reklamacji nie przyjmują i uważają że są fajni ale to już nie te czasy. Brak klimatyzacji, płatny parking nie strzeżony, zużyte sprzęty w pokojach brak wyposażenia w aneksie kuchennym (dwa widelczyki, łyżka i nóż), to nie ten standard. Szczerze nie polecam gdyż za tą cenę można znaleźć coś o wiele lepszego w lepszej lokalizacji, w znacznie lepszym standardzie i a co najważniejsze czyściejsze. Nie wiem kto im przyznał te 4 gwiazdki.
brak
mnóstwo
Nikomu nie polecam tego pseudo hotelu. To nieporozumienie. Głęboki PRL. Jedzcie gdzieś indziej.
Położenie.
Mam wrażenie, ze dwie gwiazdki sami sobie dokleili. Na śniadanie kwaśny twaróg, twarde bułki, kawa nie do wypicia, napój tak słodki ze odechciewa się pic. Dochodzi do tego ze jemy gdzieś indziej mimo pełnego wyżywienia. Bar w sezonie otwarty do 22 to nieporozumienie.Barman to porażka. Po 10 minutach czekania na piwo dostaliśmy je dopiero po przypomnieniu, przy prawie pustym barze. Był zdziwiony, ze nie dostaliśmy jeszcze napojów. Ten ich niby Pilsner smakuje jak szczyny. Pokoje nie sprzątane, małe, w łazience nie idzie się ruszyć. Brak popielniczek na balkonie. Telefon mam większy niż telewizor w pokoju. Klamka w drzwiach kręci się w kółko, nie mam pewności ze nikt tam nie wejdzie. Materace wylezane, dosłownie można się w nich zapaść. Prysznice na basenie nie działają, łaźnia parowa nieczynna, w grocie solnej śmierdzi, na basenie sam chlor. Już nigdy więcej nie pojadę do nieznanego hotelu na więcej niż 1 dobę. A król plaża był pierwszy i ostatni raz w życiu. Jak ktoś chce trochę odpocząć, to niech króla omija szerokim łukiem. Za 1200zl za 2 noce mam prawo oczekiwać więcej.
Nie polecam. Lepiej wybrać inny hotel...Hotel do remontu.Łozka nie wygodne.
Jedyną zaletą to dobre jedzenie ale mały wybór na obiad.
Hotel to Max 3 gwiazdki. Mieliśmy pokój na 1 piętrze. Pokoje małe i brudno tylko wymieniane reczniki były,odkurzanie tylko na prośbę. Szafki katastrofa,trzeba było się namęczyc żeby otworzyć. Łazienka mała.Hotel 4 gwiazdki i bez klimy to porażka, nie wspomnie że nie było lodówki. Woda było tylko na powitanie 2 butelki i tyle. Sałny i natryski zepsute ...i to na być spa?W barze drinki okropne, kelner się minął z powołaniem. Ogółem słabo.W zeszłym roku byliśmy w Unitral w Mielnie i mam porównanie tamten hotel wymiata.
Jeździmy do tego hotelu od czterech lat. Spełnia on nasze oczekiwania, daje możliwość relaksu i niezmiennie zachwycają serwowane tu posiłki.
Położenie, posiłki, obsługa
Czasem jest tloczno na basenie
Hotel nie zasługuje na 4*, na śniadania i kolacje codziennie to samo, co chwilę czegoś brakuje(raz nawet bialy chleb sie skończył), bardzo mala stolówka połaczona razem z lobby barem, gdzie trzeba czekac na stoliki, w apartamentowcu ciagle zacinajaca się winda, jeden dzień brak cieplej wody i ogrzewania. Mały, zimny basen, brak ratownika. Słabe atrakcje dla dzieci. Hotel już przeżył swoja świetność dekade temu. Nie polecam!
Duże pokoje w apartamentowcu
Hotel nie zasługuje na 4*, na śniadania i kolacje codziennie to samo, co chwilę czegoś brakuje(raz nawet bialy chleb sie skończył), bardzo mala stolówka połaczona razem z lobby barem, gdzie trzeba czekac na stoliki, w apartamentowcu ciagle zacinajaca się winda, jeden dzień brak cieplej wody i ogrzewania. Mały, zimny basen, brak ratownika. Słabe atrakcje dla dzieci. Hotel już przeżył swoja świetność dekade temu. Nie polecam!
Reasumujac za ta cene naprawde warto wybrac inne lokum, a samego Jaroslawca tez nie polecam bo tu jest raptem dwie ulice na krzyz i zero rozrywek dla dzieci.
Bliskosc morza
Bylem 10 dni i bardzo zaluje. Ogolnie hotel nie powinien miec absolutnie 4 gwiazdki tylko 3. 1. Mega niedobre jedzenie, przetwarzane resztki i serwowane na drugi dzien. Bylismy w 6 osob doroslych i wszyscy z problemami zoladkowymi. Menu ciagle to samo, mieso ostatniej jakosci same zyly w jednym daniu niby z grilla. Mega okropne soki i do wyboru dwa. Byly to koncetraty rozcienczane raz mocniej a raz slabiej. 2. Mala stolowka, bierzesz talerz i czekasz az sie zwolni. 3. Na cala stolowke 4 stoliki dla dzieci. 4. Mega zuzyte wykladziny i meble. 5. Nikt nie sprzata w pokoju i ciagle brakowalo mi mydla bo uzupelbiaja mega oszczednie. Nikt nie odkurza nawet jak kartke wystawisz ze prosze o posprzatanie. 6. Bardzo lipny basen i wylaczajace sie jacuzzi. 7. Malutki kacik zabaw dla dzieci z zabawkami w takim stanie ze na smietnik wyrzucalem lepsze. 8. Brak rozrywek dla dzieci. 9. Platny parking. 10. I uwaga brak balkonu we wszystkich pokojach. Ja podczas zamawiania prosilem o pokoj z balkonem i mial byc a okazalo sie inaczej. Reasumujac za ta cene naprawde warto wybrac inne lokum, a samego Jaroslawca tez nie polecam bo tu jest raptem dwie ulice na krzyz i zero rozrywek dla dzieci.
W hotelu byłam 12 dni. Plusy: Spory pokój chociaż bez balkonu. Sympatyczny Pan Maciek, przez dzieci nazwany Panem placuszkiem. W większości miła obsługa kelnerska. Dzieci zadowolone z animacji którą prowadziła Pani Patrycja. I chyba na tym koniec. Minusy: Od czasu przyjazdu trzeba było czekać kilka dni aż pokaże się jakaś pani z odkurzaczem ( mimo, że na drzwiach wisiała kartka " Proszę posprzątać pokój", jedzenie raczej nie dla młodszych dzieci, co zostało np. dzisiaj z posiłków było przetwarzane w następnym dniu w innej formie więc nic dziwnego, że sporo osób miało problemy żołądkowe ( w tym również dzieci). Zawsze tylko jedna zupa więc jak był rosół to dziecko zjadło, ponieważ nasz pobyt był dosyć długi dzięki temu dzieci jadły dwa razy rosół. Przez 12 dni ten sam zestaw śniadaniowy - do znudzenia.Często zdarzało się, że brakło bułek, owoców lub ciasta na pytanie czy będą jeszcze - odpowiedź brzmiała już się skończyły. Czyli wniosek z tego kto pierwszy na stołówce ten lepszy. Tak być nie powinno. Kiedy była na obiad ryba czuć było na trzecim piętrze - muszą mieć " wspaniałą wentylację". Już chyba zakończę mimo, że mogłabym wymienić jeszcze sporo
W hotelu byłam 12 dni. Plusy: Spory pokój chociaż bez balkonu. Sympatyczny Pan Maciek, przez dzieci nazwany Panem placuszkiem. W większości miła obsługa kelnerska. Dzieci zadowolone z animacji którą prowadziła Pani Patrycja. I chyba na tym koniec.
Minusy: Od czasu przyjazdu trzeba było czekać kilka dni aż pokaże się jakaś pani z odkurzaczem ( mimo, że na drzwiach wisiała kartka \\\" Proszę posprzątać pokój\\\", jedzenie raczej nie dla młodszych dzieci, co zostało np. dzisiaj z posiłków było przetwarzane w następnym dniu w innej formie więc nic dziwnego, że sporo osób miało problemy żołądkowe ( w tym również dzieci). Zawsze tylko jedna zupa więc jak był rosół to dziecko zjadło, ponieważ nasz pobyt był dosyć długi dzięki temu dzieci jadły dwa razy rosół. Przez 12 dni ten sam zestaw śniadaniowy - do znudzenia.Często zdarzało się, że brakło bułek, owoców lub ciasta na pytanie czy będą jeszcze - odpowiedź brzmiała już się skończyły. Czyli wniosek z tego kto pierwszy na stołówce ten lepszy. Tak być nie powinno. Kiedy była na obiad ryba czuć było na trzecim piętrze - muszą mieć \\\" wspaniałą wentylację\\\". Już chyba zakończę mimo, że mogłabym wymienić jeszcze sporo
J.w.Okropne jedzenie, dwa napoje do obiadu i śniadania, ktore smakuja jak rozpuszczona landrynka, brak wody, czy kawy i herbaty do obiadu. Bardzo brudne naczynia i sztućce. Jedzenie niedobre, najtańsze, kwaśne, obiady przesolone, pewnie mocno solą zakonserwowane. Sprzątanie pokoju polegało jedynie na wymianie ręczników. Nic więcej nie sprzątają, nawet nie scielą łóżek. Hotel po prostu bardzo źle zarządzany. Panie sprzatajace czy obsluga posiłków nie wie co ma robic. Najgorsze te brudne naczynia. Fuj...
Polozenie blisko morza i mila obsluga na recepcji
Okropne jedzenie, dwa napoje do obiadu i śniadania, ktore smakuja jak rozpuszczona landrynka, brak wody, czy kawy i herbaty do obiadu. Bardzo brudne naczynia i sztućce. Jedzenie niedobre, najtańsze, kwaśne, obiady przesolone, pewnie mocno solą zakonserwowane. Sprzątanie pokoju polegało jedynie na wymianie ręczników. Nic więcej nie sprzątają, nawet nie scielą łóżek. Hotel po prostu bardzo źle zarządzany. Panie sprzatajace czy obsluga posiłków nie wie co ma robic. Najgorsze te brudne naczynia. Fuj...
Hotel bardzo dobrze położony stosunkowo blisko plaży , jednocześnie w centrum tuż przy latarni morskiej .Kameralny i urokliwy hotel . Przy słabej pogodzie można wykorzystać zaplecze rekreacyjne hotelu tj. basen, sauny, jacuzzi , grota solna ( dla gości bezpłatnie) oraz odpłatne zabiegi SPA. Naprawdę można wypocząć i zrelaksować się . Jedzenie to mocna strona hotelu , Wszystkie posiłki śniadania, obiady, kolacje zawierają duży wybór różnego jedzenia . Wszystko jest bardzo smaczne i ładnie serwowane, Szczególnie polecam dania z ryb które są wyśmienite . Obsługa hotelowa bardzo miła nad którą "Króluje " Pan Ryszard .
mały kameralny hotel z atrakcjami :basen , sauny,SPA , duży wybór jedzenia które jest bardzo smaczne
nie znalazłem
Pokój wystarczająco duży i dobrze wyposażony, jedzenie ok. W okolicy raczej nie dostaniecie lepszego ( sezonie fastfoody). Raczej czysto, ale np. wykładziny podniszczone. Obsługa się stara.
położenie, dobre jedznie
mocno zamortyzowany