343 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Potwornie głośne animacje. Codziennie o 17.30 rozlegał się łoskot aerobiku, cud że ćwiczącym ryk muzyki nie urywał głów. Tuż po kolacji, ogłuszano dzieci codziennie tym samym zestawem piosenek, którego ozdobą były "kaczuszki". Następnie wielojęzyczne bingo i animacje przy dźwiękach beznadziejnej muzyki, za to znakomicie słyszalnej wszędzie, również w pokoju i przy zamkniętych drzwiach. Dodatkowo na te wyżej opisane dźwięki nakładały się odgłosy animacji (bardzo podobnych, ale nie takich samych) z sąsiedniego hotelu. Trudno się było wyspać, szczególnie, że położenie Les Colombes jest o tyle niefortunne, że na wycieczki fakultatywne i na lotnisko, osoby z Les Colombes są zabierane jako pierwsze, nawet do 1.5 godziny wcześniej niż z ostatniego hotelu w Hammamet Yasmine. Np. na wycieczkę na Saharę wyjeżdżaliśmy o 4.30. Tak to przynajmniej miało zorganizowane Sun & Fun. Plaża ładna, jedzenie dobre.
Byłam z koleżanką od 21.09-05.10.2006. Bardzo nam się podobało. W razie nieciekawego widoku, można bez problemu zmienić pokój (o ile są wolne, my byłyśmy we wrześniu). Super hotel, baseny, a plaża i morze po prostu rewelacja! Podobno najładniesza plaża ze wszystkich hoteli obsługiwanych przez Sun&Fun Ja z Renią absolutnie się z tym zgadzamy. Nie było meduz chociaż nas przed nimi ostrzegano. Na plaży wieczorem bezpiecznie, można spacerować do późna i huśtać się na hamaku. Co prawda od czasu do czasu ktoś podchodzi i zaczepia, ale nie są nachalni i wystarczy podziękowć. Obługa w restauracji i w barze bardzo miła (przystojna :-) ). W pokoju zostawiałyśmy codziennie 1Dinara. Po powrocie na łóżkach czekały na nas kwiaty i świeżutkie ręczniki (tylko nie wynoście ich na balkon, bo wtedy Wam ich nie zmienią). Wszystko co znajduje się na łóżku traktują jako napiwek.Nie trzeba się obawiać kradzieży. Mieliśmy pieniądze, telefony i drogi aparat, co prawda nie na wierzchu, ale nikt nam nie grzebał w rzeczach. Jedzenie: dużo, ciepłe, pyszne.Nie trzeba się obawiać że braknie jedzenia w połowie kolacji. Cały czas donoszą, do końca. Drobny minus - jak dla nas za mało owoców. W barze w hotelu i przy basenie stały dystrybutory z wodą - za darmo dla gości.Udogodnienie dla tych którzy nie mają All inclusive. Wodę można również bez problemu wnosić do hotelu (100m od hotelu - w lewo można tanio kupić). Przy basenach darmowe leżaki, parasole i materace. Codziennie Aquaareobic (najlepiej prowadzi animator Alibaba) . Na plaży leżaki też darmowe, materace - płatne. Na plaży można darmowo korzystać z rowerów wodnych. Rezydentka Basia spisała się na medal w każdej sytuacji. Interesowała się nami i pomagała w razie problemów. Każdy kto będzie w Tunezji musi pojechać na 2-dniową wycieczkę na Saharę (najlepiej z SUN&FUN) - wszystko super zorganizowane, co do minutki. Wrażenia są niesamowite. Hotel ten polecamy wszystkim tym, którzy nie będą porównywać go do standardów hoteli z niemieckich biur podróży. Jest skromny, ale ma w sobie coś wyjątkowego.
Wielki plus za jedzenie (duzo i smacznie), polozenie (30m do morza) i balkon w kazdym pokoju z widokiem na morze.
Fajne jest to że wszystkie pokoje mają widok na może a do plaży jest naprawde kilka kraków. Poza tym dobre jedzenie (szczególnie desery). Generalnie to hotel opanowany przez Czechów,( wieczorem nieciekawe animacje -po czesku oczywiscie :)
Niestety po sezonie większość atarakcji podawanych w opisie tego hotelu jest już nieczynna(a szkoda ,że nikt nie informuje o tym).Myślę jednak ,że mogę polecić ten hotel,jest piękna plaża,zadbany teren i biuro podróży choć mało znane to też jest ok.
Naprawdę polecam!Bardzo mile wspomnienia,Hotel i jego położenie wyjatkowe!jedynie w sklepach mozna stracić cierpliwosc!
Tripadvisor