291 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: miniklub, plac zabawa, gry wideo (odpłatnie).
Atrakcyjne położenie: ok. 800 m od centrum, ok. 4 km od jednego z największych parków wodnych w Europie Faliraki Water Park.
Bogata oferta rekreacyjna: animacje (6 dni w tygodniu, w wysokim sezonie), kort tenisowy, minigolf, siatkówka, piłka wodna.
Tylko 750 m do szerokiej, piaszczysto-żwirkowej plaży z łagodnym zejściem do morza.
Pobyt wrzesień 2019. Hotel składa się z trzech budynków, my mieszkaliśmy po drugiej stronie drogi w większym? łuku?, na pierwszym piętrze. Nieprawdą jest, co widziałam w opiniach ? nie ma tam żadnych pokoi w piwnicach, to jest po prostu parter, wchodzi się z poziomu kosteczkowej ścieżki, wszystkie mają mini ?ogródki?, oddzielone od siebie murkiem (zamiast balkonów). Hotel jest nieduży, kameralny, bardzo przyjemny, warunki bardzo przyzwoite, pokój standard całkiem duży, wyposażony we wszelkie niezbędne sprzęty, czyste i w dobrym stanie. Łóżko nie było podwójne, ale dwa osobne, dosunięte do siebie, materace bardzo miękkie. Za to przy łóżkach lampki nocne, działające i jasno świecące, co jest rzadkością ? Duży balkon z mebelkami, wszystko całkiem przyzwoite. Klimatyzator na ścianie, działał przez cały czas, do indywidualnego ustawiania pilotem. Sprzątanie codziennie, oprócz niedziel, bardzo sympatyczne panie sprzątające. Ręczniki wymieniane dwa razy w tygodniu. Łazieneczka rzeczywiście malutka, ale przecież nie potrzeba w niej tańczyć, jakbym miała w niej wykąpać troje dzieci, to też bym dała radę ? No i rzeczywiście w trakcie prysznica zasłonka się przykleja i łazienka cała jest zalana, ale to przypadłość większości hoteli, natomiast to nieprawda, że nie ma dywaników, są i to codziennie wymieniane. Karaluchów i wszelakiego robactwa nie stwierdziliśmy, latało trochę komarów i muszek, ale to jak wszędzie, w pokoju wystarczy na to elektrofumigator do gniazdka, natomiast na plaży czy na basenie to tak jak i u nas, nie przeskoczy się ? W głównym budynku recepcja, lobby, jadalnia, można kupić bilety na autobus do Rodos (podjeżdża pod hotel). Obok jest basen, czysty i przyjemny, leżaków wystarczająco. Obsługa bardzo sympatyczna, podziwiałam ich nieustanną krzątaninę od świtu do późnej nocy, zawsze z uśmiechem i zagadująca, wielki dla nich szacunek ? jedzenie bardzo dobre, to nieprawda co widziałam w opiniach, bardzo smaczne, dużo i urozmaicone, do każdego posiłku kilka rodzajów świeżych warzyw, kilka rodzajów lokalnych warzyw smażonych (przepyszne bakłażany faszerowane różnymi różnościami), kilka rodzajów mięs (w tym zawsze coś greckiego np. z baraniny), kilka rodzajów makaronów z różnymi dodatkami, ryż, zawsze frytki i co najmniej jeden rodzaj przypiekanych ziemniaków? nie sposób wszystkiego wyliczyć, ale na przykład ryby były prawie codziennie, raz małże i raz ośmiorniczki ? wszystko świeże i dobrze przyprawione :-) Do plaży spacerkiem 15 minut. Generalnie hotel godny polecenia dla osób, którym nie przeszkadza odległość od plaży.
Położenie na uboczu, zacisznie, bardzo dobre i urozmaicone jedzenie, pokój odpowiednio wyposażony, sprzątany codziennie. Spory balkon z mebelkami. Bardzo miła, sprawna, pomocna i zawsze uśmiechnięta obsługa. Czysty basen, leżaków pod dostatkiem.
owszem, jakieś są, ale to przecież nie Hilton ?
2018 r.wrzesien/ dostalismy pokoj na samym dole tuz obok sprzetu pani sprzatajacych.wielka luka w drzwiach krzywe szpara 3 cm .wylatywaly z futryny. Pokoj fatalny czasy za komuny, toaleta fatalna klitka z foliowa zasłona. Po kazdym prysznicu powódź w toalecie. Smierdzace plastikowe kubki wielokrotnego użyty cale juz zżolkniałe nie wiem ile lat mialy odechciewalo sie z nich spozywac picie czy drinki.Wersja all alkoholi fatalna rury rozcieńczone z woda nadawalo sie jedynie do picia wino i piwo. Jedzenie nie az takie złe czasem naprawde smaczne, a innym razem srdzo słabe. Sniadania niebyt. Animacje monotonne dla niezbyt wymagających ale zawsze cos. Ogolnie za kwote 2300zl nie wart ceny na szybki wyjazd za 1500zl pewnie by przeszło. Tragedi nie bylo, ale drugi raz bym nie odwiedzila tego hotelu !!!! Nigdy. Plus mila czeska obsługa.
Polozenie i obsługa
Stary zaniedbaly hotel
Wybierając hotel kierowałam się ceną i opiniami. Wiedziałam czego się spodziewać po 3,5 gwiazdkowym hotelu, a jednak byłam pozytywnie zaskoczona. Myślę, że decydujący wpływ na moją ocenę miała obsługa hotelowa oraz rewelacyjny team animacyjny, ale od początku. Pokój superior, ładny, czyściutki, ale bardzo mały. Zaskakuje brak szafy, ale można sobie poradzić. Walizki wyjechały na balkon i było ok. Wyżywienie smaczne, dość urozmaicone, jednak czułam pewien niedosyt wynikający z małej ilości lokalnych produktów jak feta czy oliwki serwowane jedynie podczas obiadu. Na mały minusik zasługuje również konieczność wychodzenia po napoje do obiadu i kolacji do baru przy basenie. Zdecydowanie lepiej by się tu sprawdziły dystrybutory. Obsługa hotelowa to zdecydowany plus hotelu, przemili kelnerzy, obsługa baru czy recepcji, jednak na największe laury zasługuje zespół animacyjny. Momo, Ola i Vita to super team. Codziennie aqua aerobic, gimnastyka, różnorodne konkursy jak rzutki, tenis stołowy, mini golf, zabawa z balonami a wieczorami inne atrakcje. Dla dzieci mini disco, które moja córka pokochała. Rezydenta nie mogę ocenić bo na oczy nie widziałam. Położenie hotelu, troszkę na uboczu. Dojście do plaży jakieś 15 minut. To samo jeśli chodzi o centrum Faliraki, Zdarzyło mi się włączyć nawigację gdy się zapędziłam w nieznane tereny :) Plaża ładniejsza po prawej stronie, ta w Faliraki bardziej zatłoczona. Natomiast polecam wycieczkę do Zatoki Anthonego Quinna. Piękne widoki, krystaliczna woda. Zatoka oddalona od hotelu o 2 km, natomiast idzie się sporo pod górę. Sport i rozrywka opisane powyżej, tak jak i atrakcje dla dzieci. Zespół animacyjny dawał radę :)
Pokoje jak z lat siedemdziesiątych. W komunistycznych ośrodkach wczasowych właśnie tak było. Materace brudne, w łazience czułam się jak bym była najgorszym hostelu.Takiej armatury łazienkowej nie widziałam już co najmniej 20 lat. telewizor; jak w latach 80-tych niestety tylko jeden kanał lecz i tak nie dało się nic zobaczyć, ale to nieważne nie jechałam tam oglądać telewizji. Klimatyzator był, ale strach było go włączyć ponieważ cały był posklejany plastrami od strony pokoju od strony zewnętrznej zardzewiały, masakra. Do głównego ośrodka trzeba było przechodzić przez jezdnię ponieważ cały kompleks hotelu jest podzielony na kilka budynków. Posiłki monotonne, wędliny codziennie te same ser feta przez tydzień był 3 razy oliwek ani razu za to pomidory i ogórki codziennie tak samo jak arbuzy. Wieczorem w plastrach, a na śniadanie w kostkę. W kółko to samo. Jak poszłam pół godziny po otwarciu widziałam niektóre dania już tylko na talerzach innych uczestników niestety nie dokładano. Większość dań to tak zwany przegląd tygodnia .Fuj fuj obrzydlistwo. Animacje następna sprawa jeden opracowany repertuar i powtarzany codziennie, można było zwymiotować. Ogólnie wyjazd bardzo nieudany. Szkoda pieniędzy na takie hotele jak Limberia. Ciechocinek w latach 70-tych miał więcej uroku. Ludzie zastanówcie się zanim wybierzecie ten hotel. Ja pojechałam pierwszy raz z TUI niestety nie informuje do końca o warunkach jakie tam panują.Zapomniałam jeszcze dodać o karaluchach i mrówkach.Przepraszam. Ale wybór należy do was. Pozdrawiam rozczarowana turystka.
Wygład z zewnątrz oraz lobby ładny
Ten hotel zatrzymał się w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku.
Pierwsze wrażenia niestety bardzo negatywne. Nie wiem czy jest to praktyką tego hotelu, ale goście z Polski notorycznie zakwaterowywani są w pokojach piwnicznych, gdzie standard jest poniżej jakichkolwiek norm (smród, wszechobecna wilgoć, łazienki dla krasnoludków, itp...). Rano panie z obsługi sprzątającej znoszą brudną pościel z wszystkich budynków i wyrzucają ją na podłogę, tak że po otworzeniu drzwi i wyjściu z pokoju na śniadanie wpada się w metrową \\\"zaspę\\\" brudnych pościeli. Innymi słowy w tym przypadku standard grubo poniżej jednej gwiazdki! Dodam jeszcze, iż oczekując w niewiedzy na te paskudne pokoje, przyjeżdżający w międzyczasie inni goście bez problemów dostawali inne pokoje oczywiście o lepszym standardzie. Reklamacje oraz prośby w recepcji jednak przyniosły oczekiwany rezultat i po nocy spędzonej w tym czego nie można nazwać pokojem przeniesieni zostaliśmy do zupełnie innych, już bardzo ładnych i obszernych pokoi. Dopiero od tego momentu zaczęły się prawdziwe wakacje. Obsługa hotelu bardzo miła oraz przyjazna i gdyby nie zacięcie tego nieszczęsnego pierwszego dnia byłoby idealnie. Na uwagę zasługują świetni animatorzy i Czesi z obsługi baru ? serdecznie ich wszystkich pozdrawiam. Okolica ? no cóż wszędzie daleko, ale nie aż tak by tragizować. Do plaży spokojnym spacerkiem jakieś 10-15 minut, tyleż samo do centrum miasta. Plaża ładna piaszczysta (ta z lewej strony) z idealnie czystą wodą. W hotelu znajduje się wypożyczalnia samochodów (wszystkie pojazdy nowe) w atrakcyjnych cenach. Warto więc na wakacje zabrać nawigację i samemu zwiedzać. Myślę, że trzy dni na spokojnie wystarczą by zobaczyć większość atrakcji na wyspie. Jedzenie ? obiady i kolacje naprawdę bardzo smaczne i w 100% każdy znajdzie coś dla siebie. Śniadania jak już pisano w poprzednich opiniach monotonne, ale co też więcej można wymyśleć. Ja osobiście do posiłków nie mam jakichkolwiek zastrzeżeń. Ogólnie hotel zasługuje na 3 gwiazdki.
Bardzo smaczne posiłki, miła obsługa, fajne animacje, idealne możliwości wypożyczenia w hotelu samochodu, fajna okolica.
W pierwszym dniu zakwaterowywanie w pokojach piwnicznych o standardzie typu mniej niż zero - niestety tak są traktowani Polacy, uciążliwy zapach w pokojach a szczególnie tych piwnicznych, panie sprzątające niechętnie wymieniają ręczniki. Moim zdaniem zbyt mała stołówka dla tylu gości - hotel składa się z 5 budynków.
Łszienka tragedia, woda zalewająca całą łazienkę, tabuny komarów i smród kanalizacji, tragiczne drinki w barze, jedzenie dramat, gorsze niż w słabych barachc mlecznych, beznadziejne animacje - od lat te same, do plaży bardzo daleko
Czysty basen
Łszienka tragedia, woda zalewająca całą łazienkę, tabuny komarów i smród kanalizacji, tragiczne drinki w barze, jedzenie dramat, gorsze niż w słabych barachc mlecznych, beznadziejne animacje - od lat te same, do plaży bardzo daleko
Byłam na wakacjach z synem i oboje byliśmy bardzo zadowoleni. Hotel i pokoje czyste, co dwa dni wymieniane ręczniki. Jedzenie różnorodne. Bardzo ciekawa oferta animacyjna zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Ludzie, którzy tam pracują dodatkowo punktują wybór tego hotelu i sprawiają, że chce się tam wracać.
Bardzo sympatyczna atmosfera, wieczorem super animacje. Przepyszne posiłki.
Posiłki, atmosfera, sympatyczna i pomocna obsługa.
Dosyć małe pokoje.
Przede wszystkim zakwaterowanie w tzw. Annexie- zdjęć z tych pokoi brak na stronie hotelu. Po przyjeździe na miejsce niestety ogromne rozczarowanie-w pokoju wilgoć, uszkodzony zamek w drzwiach balkonowych, bardzo mała łazienka-brak półki na kosmetyki-wszystko rozkładasz na ubikacje. Biorąc prysznic bądź pewien że zachlapiesz wszystko. Przez dwie pierwsze doby nie mieliśmy ciepłej wody, zglaszalismy na recepcji dwukrotnie bez rezultatu. Dopiero interwencja rezydenta przyniosła jakiś skutek, przy czym obsługa z recepcji zapewniała rezydentka, że nic nie zglaszalismy.. Proszę uważać na cenne rzeczy w pokojach, jedna rodzina została okradziona z pieniędzy,zglaszanie na recepcję nic nie dało, obsługa śmiała się im w twarz. Jeżeli masz małe dziecko to nie polecam tym bardziej tego hotelu. Obsługa nie chce podgrzewać posiłków w porach innych niż godziny otwarcia restauracji, w hotelu brak mikrofalówki. Dla mało wymagajacej klienteli hotel ok ale jak dla mnie to polskie ogródki działkowe maja lepszy standard.
Dobre, zróżnicowanie posiłki. Na minus jedynie monotonne śniadania. Lunche i kolacje ok, codziennie coś nowego.
Pokoje w annexach, obsługa w recepcji
Rezydenci to duchy ktorzy zapomnieli po co sa ...uwaga wielka... czytac dwa razy ze zrozumieniem ..klimatyzatory sa wylaczane w lipcu o roznych porach ..wiec jesli komus byloby za goraco niech tacha z Polski ze soba wiatraczek ..aaaa i reczniki do podlogi w lazenkach bo po kazdej kapieli robi sie basen w tymze pomieszczeniu...a hotel ich nie zapewnia.
Zadne..no oprocz pani sprzatajacych ktore sa mile komunikatywne i pomocne ..o animatorach nie wspomne bo nie uczestniczylam
Lazienki ohydne..Szefowa hotelu jeszcze bardziej ohydna z oczami wszedzie latajacymi..recepcjonisci szkoda gadac ..niezainteresowani niczym ..
Hotel typowy dla 3* jedzenie naprawdę dobre nie znudziło się po 14 dniach pobytu :). Z hotelu wszędzie kawałek drogi po ok 15 min na plażę czy do centrum lub przystanku autobusowego.
Wyśmienite jedzenie choć można popracować nad śniadaniami Śmiało polecam
Odległość do plaży 700metrów, Brak wieczorków greckich, kiepskie łazienki
Miałem okazje wypoczywać wraz z rodziną i znajomymi w Hotelu Lymberia spotkało nas straszne rozczarowanie które podzielali inni wczasowicze. Wyposażenie hotelu przypominał PRL łazienki w pokojach strasznie małe zapach z kanalizy, po wzięciu prysznica cała łazienka zalana, obsługa w recepcji katastrofa, każda prośba była ignorowana i odpowiedz była jedna co chcecie i że Polacy kłamią, jedzenie na średnim poziomie po napoje do obiadu i kolacji trzeba było stać w kolejce przy barze koło basenu około 5/10 minut mało tego można buło tylko zamówić nie więcej niż 2 napoje lub drinki i to bardzo średniej jakości. Wyjazd z hotelu na lotnisko był o godz.7.40 mieliśmy dostać śniadanie o godz.7.00 okazało się że tym śniadaniem jest kawa lub herbata i ciastka po interwencji w recepcji zostaliśmy wyśmiani co my znowu chcemy więc zadzwoniłem do rezydenta i się dowiedziałem że to jest śniadanie TECHNICZNE. Podczas wypoczynku dostaliśmy propozycję że jeżeli napiszemy pozytywną opinię o hotelu to otrzymamy po lepszym drinku oczywiście odmówiliśmy, czas dojścia do morza to około 15 do 20 minut ( około 1,5km) Pozytywną stroną w hotelu byli barmani pracujący przy barze i animator Momo poza tym moim skromnym zdaniem hotel nie jest godnym polecenia :-(
W miarę fajny basen
Miałem okazje wypoczywać wraz z rodziną i znajomymi w Hotelu Lymberia spotkało nas straszne rozczarowanie które podzielali inni wczasowicze. Wyposażenie hotelu przypominał PRL łazienki w pokojach strasznie małe zapach z kanalizy, po wzięciu prysznica cała łazienka zalana, obsługa w recepcji katastrofa, każda prośba była ignorowana i odpowiedz była jedna co chcecie i że Polacy kłamią, jedzenie na średnim poziomie po napoje do obiadu i kolacji trzeba było stać w kolejce przy barze koło basenu około 5/10 minut mało tego można buło tylko zamówić nie więcej niż 2 napoje lub drinki i to bardzo średniej jakości. Wyjazd z hotelu na lotnisko był o godz.7.40 mieliśmy dostać śniadanie o godz.7.00 okazało się że tym śniadaniem jest kawa lub herbata i ciastka po interwencji w recepcji zostaliśmy wyśmiani co my znowu chcemy więc zadzwoniłem do rezydenta i się dowiedziałem że to jest śniadanie TECHNICZNE. Podczas wypoczynku dostaliśmy propozycję że jeżeli napiszemy pozytywną opinię o hotelu to otrzymamy po lepszym drinku oczywiście odmówiliśmy, czas dojścia do morza to około 15 do 20 minut ( około 1,5km) Pozytywną stroną w hotelu byli barmani pracujący przy barze i animator Momo poza tym moim skromnym zdaniem hotel nie jest godnym polecenia :-(
Sam hotel przeciętny jego walory całkowicie obniża właścicielka, która jest nie miła do gości hotelowych. W całym hotelu brak chociażby jednej mikrofalówki (pobyt z dziećmi nie wskazany nie ma możliwości podgrzania czegokolwiek po godzinach wyznaczonych na posiłki) w pokojach również nie podgrzejesz w prawdzie jest teoretycznie kuchenka elektryczna ale nie uruchomisz bo ma wyrwane wtyczki a o naprawie zapomnij bo odpowiedź brzmi że to kosztuje extra. W pokoju jest lodówka ale nie schłodzisz w niej nic chyba że nie będziesz opuszczał pokoju bo jak z niego wychodzisz to wyłączany jest prąd. Klimatyzacja w pokoju też jest ale za dodatkową opłatą. Cała obsługa dość miła, animatorzy ok, tylko właścicielka wszystko psuje i wyposażenie w pokojach obniża ocenę hotelu. Prośby o poprawę warunków nie są w ogóle brane pod uwagę wręcz ignorowane. W przypadku zakwaterowania w tak zwanych aneksach to totalna klapa nie zasługuje nawe na jedną gwiazdę. Ogólnie nie polecam tego hotelu nikomu chyba że ktoś lubi męczarnie.
nie polecam. byłam w wielu miejscach, ale takich wrażeń nie miałam nigdzie. lepiej dopłacić i mieć święty spokój. przez zatrucie wakacje zmarnowane. cały tydzień na wodzie i ryżu. Spoko animatorzy Ola i Momo, mimo, że animacje w hotelach to nie moja bajka...
spoko animatorzy, czyste i wygodne łóżko. duży basen.
zaliczyłam szpital i kroplówkę po zatruciu się jedzeniem, jedzenie dramatyczne ochydne i nie zawsze świeże, brak owoców(?!?). napoje z proszku jak to w grecji, tabuny komarów, nie przespane noce. łazienka to jakaś pomyłka. cięzko się umyć pod prysznicem 50x50. zacinające się drzwi od łazienki. bez pomocy silnej osoby nie dało się otworzyć. daleko od plaży.
Nie polecamy dla rodzin z dzieckiem !! Nie polecamy dla rodzin z dzieckiem
Dach nad głową,ciepla woda,dobre winogrona,znosna obsługa
Discopolo do 23.30 Rozrywka dla prostych ludzi , małe pokoje, zapach kanalizacji w hotelu,napoje w barze serwowane w plastikowych kubkach , podłej jakości wina , kawa poranna żałosna,
Hotel położony w południowej, raczej wyludnionej części Faliraki, z dala od zgiełku centrum. Do plaży idzie się jakieś 10 - 15 minut, w okolicy znajduje się kilka mini-marketów, gdzie można zaopatrzyć się we wszystko. Po przyjeździe przydzielono nam pokój w piwnicy, na widok którego opadły nam szczęki. Brzydko, ciemno, śmierdzi grzybem (zamalowanym białą farbą, ale przebijał miejscami w łazience). Klimatyzacja teżnwydziela dziwny, słodkawo-mdlący zapaszek. Balkon wygląda tak, że na wprost okna do wysokości ok. 1,5 m znajduje się betonowa ściana i murek, za którym widać parking. Zgłosiliśmy to rezydentce Lilianie, ale mamy wrażenie, że na wciskaniu turystom wycieczek jej gorliwość się kończy. Udało się ostatecznie załatwić zmianę pokoju, ale dopiero po 2 nocach w tym smrodzie. Po przeprowadzce na parter zwykły pokój wydawał nam się wręcz cudowny ;) - klima działa, grzyba brak, łazienka odrobinę większa. Tak powinno być od początku - wiadomo, nikt nie oczekuje cudów po hotelu ***, ale oferować coś takiego jak nasz pierwszy pokój to po prostu wstyd dla hotelu. Co do jedzenia - obfite i większość smaczna. Wiadomo, jak jest na all - kuchnia raczej europejska, potrawy się powtarzają, ale do wyboru było sporo dań i codziennie można sobie skomponować co innego. Trochę zdziwił nas brak oliwek. Żeby popróbować prawdziwej greckiej kuchni, chodziliśmy do lokalnych tawern - polecamy. Obsługa sali miła i sprawna, wszystko sprzątane na bieżąco. Trochę dziwnie rozwiązana sprawa napojów - do śniadania można sobie nalać napoje z dystrybutorów, ale podczas obiadu i lunchu trzeba iść do basenowego baru i tam zamówić picie - kolejka robiła się momentami gigantyczna. Panie sprzątaczki bardzo skrupulatne i sumienne. Warto zostawić jakiś drobny napiwek w podziękowaniu. Animacje obciachowe - jak ktoś lubi \"żarty\" w stylu udawania ruchów frykcyjnych i disco polo, to mu się spodoba. Ale przecież nie ma obowiązku uczestniczenia, więc można iść zwiedzić centrum lub nadbrzeże - co polecamy :)
- smaczne śniadania - miła obsługa sali jadalnej i baru - porządne sprzątanie pokojów
- pokoje w piwnicy poniżej krytyki - większość leżaków przy basenie popsuta - przaśne animacje
Hotel na uboczu miasteczka, ale wszędzie blisko. Plaża ok. 700 metrów, do miejskiej, która jest ładniejsza trochę dalej. Główne centrum ponad kilometr.
Cena/jakość. Niedaleko do przystanków i centrum.
Hotel Lymberia kameralny czysty , wspaniała obsługa. Jedzonko pierwsza klasa ,nie do przejedzenia ,różnorodne pyszne . Animatorzy najlepsi na świecie ,wspaniali-Ewa, Vasili, Momo -te zabawy konkursy tańce .Rewelacja !! Jeżeli chodzi o pokoje to czyste ale małe ,nam to nie przeszkadzało . Liczy się ogólne wrażenie które jest bardzo,bardzo pozytywne. Do plaży spacerkiem około 10-15 minutek ,ruch wskazany szczególnie po takim pysznym jedzonku . Szczerze polecam ten hotel ,zasługuje na to !!
Mega super
brak wad
Podsumowując, uważam że cena odpowiednia do jakości. Czytając niektóre negatywne opinie mam wrażenie, że ludzie chcą mieć wszystko idealnie i najlepiej za darmo... Hotel idealny dla ludzi którzy od wakacji oczekują przede wszystkim super pogody, odpoczynku na plaży a przy tym nie chcą się martwić takimi rzeczami jak jedzenie. Można narzekać na odległość od morza ale Google Maps nie kłamie:) warto przed zakupem wycieczki mapę przeanalizować zamiast potem narzekać.
Kameralny, czysty i zadbany, tanii, w spokojnej okolicy, darmowa klimatyzacja, blisko do Rodos
małe łazienki i przez to często mokra podłoga, tylko podczas śniadań można korzystać z automatu do napojów (woda, soki), podczas pozostałych posiłków trzeba stać w czasem niemałej kolejce do baru, stosunkowo daleko do plaży,
Warto jechac hotel ok czyste pokoje animator MOMO mistrzostwo swiata !!!
Mila obsluga
Tripadvisor