297 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Dobry stosunek jakości do ceny: ekonomiczny hotel położony w spokojnej okolicy dla Klientów szukających odpoczynku.
Tuż przy hotelu plaża z bezpłatnym serwisem.
Doskonała baza hotelowa do samodzielnego poznawania uroków wyspy.
Dziwią mnie te wszystkie negatywne opinie o hotelu. Byłam tam wraz z rodziną w październiku 2018 i wspominam te wakacje bardzo przyjemnie. Fakt, że hotel do luksusowych nie należy, ale czego można oczekiwać po 3* chyba nie ścian brukowanych złotem i dań serwowanych w najlepszych restauracjach. Dla nas hotel służy jako baza wypadowa, a lokalizację ma bardzo dobrą, gdyż poza tym, że jest położony przy samej plaży(leżaki hotelowe sobie można zanieść na plaże bezpłatnie) to w dodatku znajduję się w dogodnej lokalizacji, żeby zwiedzić np. Matalę (polecam), jeziorko czy Bali i Elafonisi po wypożyczeniu samochodu....(w miasteczku oddalonym o 10 min pieszo do wyboru do koloru). Wzdłuż plaży można spacerować wieczorami. Hotel jest co prawda na uboczu ale za to cisz i spokój. Baranki na pastwisku;)
Plaża jest przy samym hotelu
Nieco przestarzałe pokoje, ale czyste i codziennie sprzątane
Hotel 3,5 gwiazdki, wiadomo nie można spodziewać się luksusu ale ta ocena jest zawyżona. Byłem z dziewczyna tydzień ale przez polowe pobytu jeździliśmy wynajętym samochodem po Krecie. To co zaoszczędziliśmy na cenie hotelu przeznaczyliśmy na paliwo. Idealne rozwiązanie jak traktujemy hotel jako baze noclegową. W bliskiej okolicy nie ma ciekawych plaż, dodatkowo cały czas śmierdziały ścieki z pobliskich dużych ośrodków. Widoki przepiękne, pokoje i basen blisko morza. 80% to osoby starsze głównie z Polski Rosji i Czech. Żelazko dodatków płatne, leżaki za darmo. Jedzienie nam smakowało, w formie stołu szwedzkiego, cześć osób się zatruło ale w mojej opinii to Polacy Cebulacy, którzy nie byli zadowoleni z warunków. Na dłuższa metę menu mogłoby się znudzić. Drinki w barze dramtyczne, wszytsko podrabiane, obsługa mega miła, pokoje sprzątane codziennie.
Położenie blisko morza, bezpłatne leżaki, różnorodne posiłki, bardzo miła obsługa,
Dodatkowo płatne żelazko 3? za 2 godziny, łazienka w pokojach wymaga remontu, pokoje hotelowe w dużo gorszym standardzie niż na zdjęciach, niestety ale z dużych pobliskich hotelowych osiedli ścieki spływają na morza i często zapach a w zasadzie smród jest intensywny i niesie się z wiatrem
If somebody looking for 3 stars hotels , tis one is 3 stars plus !
close to seaside, domestic climat, all room with sea view
Jestem ogólnie niezadowolony. Nad tym miejscem zastanawiać się mogą tylko osoby chcące zwiedzać Kretę i traktujące hotel wyłącznie w kategoriach noclegowni, ale i tutaj jest kiepsko, bo ciepła woda to loteria, a zawlec do domu karaluchy nie jest trudno. Nie ma sensu brać wyżywienia, bo nie nadaje się ono do spożycia przez ludzi.
- Położenie blisko plaży - Uprzejma i życzliwa obsługa - Darmowy serwis plażowy - WiFi
- TOTALNIE PASKUDNE JEDZENIE z pełnym recyklingiem na niespotykaną skalę (np. pokrojone jajka na twardo w jajecznicy). - W pierwszym pokoju karaluchy (po interwencji w recepcji zmieniono). - W całym hotelu śmierdzi kanalizacją. W pokojach panuje zaduch wilgoci. Łóżka i meble wyeksploatowane. - Dwa razy w tygodniu hałaśliwa impreza, na którą zwożeni są miejscowi (greckie odpowiedniki polskich dresiarzy). - Kiepskie dojście do alternatywnych miejsc żywienia zbiorowego (jedynej słusznej alternatywie przy tym, jakie oferuje hotel). - Brudna, zaśmiecona plaża hotelowa z kiepskimi zejściami (matka z wózkiem czy osoby z obniżoną sprawnością ruchową nie zejdą na pewno). - Alkohol w ramach all inclusive paskudny, drink z napojem ma objętość 100 ml i to z lodem. Serwowany jest w wielorazowych plastikowych kubkach, które są zwyczajnie zużyte (wyszczerbione, porysowane, często niedomyte). Drinki z karty przyzwoite, ale drogie (od 5 euro w górę). - Brak animacji dla dzieci.
Pobyt w czerwcu 2018 Hotel jest trochę przestarzały, ale jest czysto i porządnie, codziennie sprzątane. Jedzenia zawsze w bród, jeżeli czegoś braknie, zapytać obsługi doniosą. Niestety trochę monotonne menu i za mało regionalne. Nie ma luksusów, złotych klamek, ale ma swój klimat, jest czysto, do plaży schodzi się z baru przy basenie. Atmosfera bardzo dobra. Obsługa się stara na każdym kroku. Co do imprez tygodniowych, to najwięcej jest miejscowych, bawią się w swoim towarzystwie, nie są to ludzie ani imprezy uciążliwe. Polecam dla rodzin z małymi dziećmi, basen czysty, dużo miejsca łatwo maluchy ogarnąć. Wycieczki można wykupić w miasteczku Kavros, będzie taniej niz fakultatywne ( tyle że nie po polsku), tak samo auto, na mieście taniej . Polecam wyprawę na Balos promem. Nie zapomnieć butów do wody! Wycieczka na tak naprawdę 6 dni na 3 osoby kosztowała 5000 pln, nie licząc wycieczek, wynajmu auta itd (paliwo na krecie ok1,8 euro) Polecam hotel . Ps. Uwaga na wycieczke na Elafonisi z atrakcjami w postaci pró owania smaków regionalnych, wizyta w tawernie nie jest tania i niejest wliczona!
Bardzo czysto, miłe panie sprzątające Plaża przy samym hotelu, leżaków nie rakowało Obsługa zawsze pomocna Jedzenia do oporu, jednak trochę monotonne i za mało regionalne.
Hotel czysty, skromny , bardzo ładny, basen czysty,morze przy hotelu ,leżaki bezpłatne przy basenie i na plaży ,10 minut piechotką do sklepów i knajpek można wypocząć i się zabawić ,obsługa miła czego więcej trzeba by wypocząć .Polecam
Spokój ,cisza ,blisko morza
Miał być miły rodzinny wypad okazał się jednak rozczarowaniem . Właściciel wogole nie dba o klientów .
Położenie i mila obsługa. Czysty pokój
Założone inkonotonne jedzenie . Jak ktoś nie ma złotej opaski to lodów nie dostaje . Odmawiali nawet dzieciom. .
Ja z rodziną byłem w 2016 roku, zaraz po zmianie właściciela, którym w tym czasie była miejscowa rodzina na wszystkim oszczędzająca. Jest kilka pokoi nadających się do zamieszkania ale około połowa ma grzyba i/lub pleśń na ścianach, okno (lufcik 40x40) otwiera się (uchyla) na pobliskie pola nawożone tym co turyści spuszczą w toalecie - zapach powala na kolana; okno balkonowe tak zawrotnej szerokości, że krzesło ogrodowe się w nim nie mieściło, balkon/taras o oszałamiającej powierzchni niecałego 1 metra kwadratowego wychodzący na wewnętrzny skwer bez słońca przez prawie cały dzień. Uważać trzeba na tabuny komarów z pobliskich zagnojonych pól oraz na obsługę, która próbuje dorobić na każdym kroku. Część pokoi jest w porządku i z widokiem na morze ale bardzo dużo z nich nie nadaje się dla turystów. Podsumowując - lepiej dołożyć kilka setek i pojechać do hoteli obok bo różnica jest kolosalna na plus.
1. Blisko plaży 2. Rewelacyjny rezydent - Maged 3. Bliskość Geogiopouli i kościoła na wodzie 4. Idąc za miasto w kierunku na Chanię (około 1,5 kilometra od hotelu) i skręcając w boczna uliczkę jest opcja podokarmiac pięknie ubarwione kaczki oraz małe żółwie - ciekawe urozmaicenie
1. Grzyb i pleśń w pokojach 2. Brak kawy i herbaty w cenie - płatna dodatkowo 2 EUR za filiżankę 3. Brak lodów nawet dla dzieci 4. Mydło dołożono na start a potem tylko podłoga w pokoju była zamiatana 5. Jedzenie strasznie monotonne i w małych ilościach - ciasta kupione hurtowo, trzymane w pojemnikach jak z Ikei tygodniami/miesiącami a potem jak częstowali nimi ludzi to robaki z nich wychodziły; o skosztowanie prawdziwej fety trzeba się było bić
Bardzo zadowoleni wróciliśmy z Mari Beach. Hotel jest bardzo zadbany , czyste. Obsługa fantastyczna . Idealny miejsce na odpoczynek . najlepsza oferta z budżetowych hoteli na Krecie .
Jak na budżetowy hotel, jest naprawdę super !!
Brak
Byłem z rodziną rok temu, idealny odpoczynek, daleko od wszsytkiego. raz w tygodniu organizuja ciekawe beach-party . miła obsługa. Właściciel sie stara i cały czas dba o wygode turystów
ładne widoki , czysto
-
Bardzo miła atmosfera , nieduży hotel z bardzo miła atmosferą . jedzenie dobre i nie jest monotonne tak jak we wielu hotelach 3* w Grecji . pokoje czyste .
Cichy miejsce, idealny na odpoczynek
Brak
Jeśli szukacie niewielkiego hoteliku nad morzem, z dala od miejskiego zgiełku i turystów ze wschodu, polecam ten rodzinny obiekt w bezpośrednim sąsiedztwie morza. Obsługa dokłada wszelkich starań by gość był zadowolony. Mocną stroną jest barman Kris ale innym osobom nic nie można zarzucić. Indywidualna darmowa klimatyzacja jest wielkim atutem. Do centrum Kavros jest około 1000 m więc spacer nie nastręcza problemu. Można tam kupić wszystko włącznie z możliwością wynajmu samochodu. Polecam wynająć samochód u opiekuna turnusu ponieważ negocjują niższe ceny. Dla mnie i żony pokój z balkonem, z widokiem na morze był wystarczający. Polecam ten obiekt w 100%. Dla wybrednych szukających marmurów i chromu polecam inne hotele.
Miła obsługa, czyste pokoje, bezpłatna klimatyzacja, bezpłatne leżaki przy plaży,
W HOTELU PRZEBYWALAM Z RODZINA OD 25 .06 DO 2.07 2017 HOTEL LADNY SKROMNY .BLISKO DO PLAZY .CZASAMI BRAK LEZAKOW CO ZA TYM IDZIE ZE LUDZIE WYRZUCALI RECZNIKI JAK KTOS SOBIE ZAJAL .POSILKI SUPER LECZ DLA DZIECI MALY WYBOR .BASEN CZYSTY .OBSLUGA MILA .POKOJE SPRZATANE CODZIENNIE .POLECAM TO MIEJSCE JAK KTOS CHCE ODPOCZA C W CISZY I SPOKOJU
CZYSTO I LADNIE
BRAK TELEWIZJI
Czytając opinie zamieszczone na portalu bardzo się przestraszyłam. Byłam w hotelu w okresie od 25 czerwca do 02 lipca 2017 r. Hotel faktycznie skromny, mały, powiedziałabym rodzinny. Pokoje również raczej skromne, ale sprzątane codziennie. Obsługa - bardzo miła. W dniu przyjazdu do hotelu zaproszono nas na śniadanie, choć przyjechaliśmy poza godzinami posiłku. Na pokój również nie musieliśmy długo czekać. W dniu wyjazdu natomiast specjalnie dla nas o godzinie 5 rano przygotowano śniadanie. Plaża - przy samym hotelu - kamienista, ale momentami piaszczysta. Woda bardzo czysta i cieplutka. Na plaży i w morzu przebywali jedynie goście hotelowi, dlatego jest to miejsce idealne dla osób nielubiących tłumów i chcących w spokoju odpocząć. Mimo zabawy przy basenie odbywającej się 2 razy w tygodniu można było w spokoju spać, gdyż muzyka nie była głośna. Rzeczywiście najsłabszym punktem było jedzenie. Posiłki skromne - mały wybór, często greckie, regionalne. Trudno było szczególnie dzieciom coś zaproponować. Głodni jednak nie chodziliśmy. Do pobliskiego miasteczka ok. 10 minut drogi. Wycieczki zakupione w centrum miejscowości tańsze o ok. 40 procent niż u rezydenta. Mimo, iż hotel był skromny, to położenie hotelu i spokój rekompensowało wszelkie niedogodności. . Nie widziałam w czasie całego pobytu ani jednego szczura na terenie hotelu. Obsługa mówi w języku angielskim, jest chętna do pomocy. W czasie wyjazdu na całodniowe wycieczki, po zgłoszeniu w recepcji - dostawaliśmy prowiant. Wróciłam bardzo zadowolona z pobytu. Nie rozumiem tylu negatywnych opinii, które przeczytałam. Myślę, że za taką cenę nie można spodziewać się luksusów. Jest to hotel dla raczej niewymagających klientów, niemniej mnie bardzo się podobało i miło wspominam pobyt w nim.
Witam. Obecnie jesteśmy w połowie pobytu w Mari Beach. Po opiniach przeczytanych przed wyjazdem byliśmy trochę wystraszeni. Negatywna potwierdziła się jedna: JEDZENIE! Nie tyle nieświeże tylko bardzo mały wybór. Na śniadanie kiepski chleb, pomidory nie zawsze dostępne. Sporadycznie jajko sadzone. Brak jajecznicy czy kiełbasek. Za to dużo ciasta francuskiego z różnymi nadzieniami. Na obiad bardzo słabiutki wybór \" mięs\". Brak zupy. Pomidory ogórki buraczki są ok. Ale generalnie kuchnia bardzo bardzo skromniutka. I to jest główny minus. Teraz plusy: morze rewelacyjne w odległości 10 m od hotelu. Wystarczająca ilość leżaków. Lubię dużo pływać , wię mam tu raj. Naprawdę super. Kamienie na plaży ale już wejście do morza piasek. Super. Pokój zażyczyłem sobie na piętrze i jest ok. Mały ale czysty. Obsługa naprawdę miła. Bar przy plaży. Piwko całkiem znośne. Jeśli poprosisz dostaniesz w ładnym kufelku 0,3 Amstel. Wódka , wiadomo, tutejsza.. Do małego przyjemnego miasteczka 10 min spacerkiem. W miasteczku naprawdę wszystko co potrzeba. Kilka przyzwoitych knajpek, dobrze zaopatrzony market. Do Chani, dużego miasta dostaniesz się klimatyzowanym autobusem za 5 euro. Polecam. Cudowny grecki klimat. Podsumowując: hotel zdecydowanie dla młodzieży. Rodzinom z dziećmi odradzam. Nie ma tu żadnych atrakcji dla dzieci. Hotelik skromny ale ma swój urok. Byłem wcześniej w egipcie tunezji i grecji w hotelach o znacznie wyższym standardzie. Ten ma swój urok. Jest taki skromny kameralny z cudownym dostępem do morza. Bliskość sympatycznego miasteczka Kavros na plus. Tylko to jedzenie bardzo bardzo skromne i słabe. Drugi raz bym tu nie przyjechał. Hotelu bym nie polecił. Ale mimo wszystko jestem zadowolony
Położenie, plaża, morze, kameralny
Jedzenie jedzenie jedzenie
Pierwszego dnia dzięki zrządzeniu losu,Pani Małgorzacie i jej przyjaciółce, które wyjeżdżały tego dnia (z opinii poniżej) udało nam się załatwić pokój na piętrze (jeszcze raz dziękujemy), ponieważ ten który otrzymaliśmy na parterze był tak mały, że ruch ograniczał się do usadowienia się na łóżku i pokój się kończył-dodatkowo istniało ryzyko odwiedzin przez szczury. Jedzenie w jakiś tam sposób urozmaicane, rozumiem, że nie chcieli niczego zmarnować. Pomimo tego, że starałem się unikać podejrzanych potraw dwa dni przed wylotem tak mnie struło, że do samego wyjazdu siedziałem praktycznie w pokoju kurując się lekami od zaprzyjaźnionych rodaków, kursując raz po raz między łóżkiem, a toaletą, nie wiedząc czy najpierw siadać czy klękać przy muszli. Zatrucie dopadło nawet naszego przesympatycznego \"twardziela\" Maćka, który twierdził, że go to nie ruszy. Jego dziewczynę też dopadło. Oferta tego hotelu powinna być całkowicie wycofana, zanim dojdzie do tragedii. Obsługa poza jednym otyłym jegomościem (cholera wie kim tam był w hierarchii) naprawdę się starała, dwie dziewczyny codziennie sprzątały hotel. Gdyby nie poznani tam ludzie: Ania i Marcin, Samantha i Maciek, Magda i Krzysiek pozostałby sznur i wieszanie się na klamce:) Krakowska Sucha Rządzi:) Ta na pokładzie samolotu:) ps1. kto chce się zniechęcić do Grecji i znienawidzić tydzień Grecki w Lidlu, powinien odwiedzić ten hotel:) Jeszcze nigdy tak wielu ludzi, nie cieszyło się z powrotu z wakacji:) ps.2 . Na szczęście nie ma już Beach Party- ostatnie odbyło się dzisiaj tzn w nocy z 10/11 września. Czescy emeryci byli w szoku kiedy dudniący bas nie dał im spać do samego rana:) ps.3 Ciekawostką jest obecność Francuzów w tym hotelu. Rozumiem, że jest to gratis z francuskiej opieki społecznej:) Bo mając Lazurowe Wybrzeże i Monako pod ręką, trzeba mieć nasrane we łbie, żeby płacić tam za pobyt:)
Jedyną zaletą hotelu jest bliskie położenie plaży-jedna i jedyna
Jedzenie-na 100% pewne zatrucie
Całkowicie podzielam opinie Malgorzaty . Hotel jest okropny, szczury podchodzily pod drzw pokoi. Ciągle czuć szambo. Jedzenie bardzo monotonne co nie zostało zjedzone na śniadanie było na obiad a resztki z obiadu były na kolacje. Brak jakichkolwiek animacji dla dzieci czy dorosłych. Nigdy więcej Mari Beach i innym też nie polecam tego hotelu. Cena za pobyt nieadekwatna do jakości.
Jedyną zaletą jest plaża blisko hotelu
Hotel okropny, szczury , jedzenie monotonne
Nigdy w życiu to tego hotelu, 13 osób prosiło o przeniesienie do innego hotelu, szczury latają tak jak muchy w Polsce, ja w każdych warunkach potrafię się odnaleźć ale to epoka kamienia łupanego, nie zapomnijcie wziąć czajnika, kasę też weście bo umrzecie z głodu chyba, że ktoś chce schudnąć.
brak zalet, brud smród i ubóstwo , horror Hitchcocka , sraczka i rzyganie na okrągło
żadnych atrakcji ani dla dzieci ani dla dorosłych godz,20,00 spać, plaża kamienista wejście do morza 6 m kamienie , błagam nie jedzcie tam
Po pierwsze z pobytu straciliśmy prawie trzy dni. Najpierw mój partner się zatruł potem moje dziecko. Rozmawiając z innymi osobami tam przebywającymi okazało się że to norma - zawsze ktoś z rodziny był chory rozwolnienia dorośli, dzieci silne torsje. Jedzenie było niesmaczne wielokrotnie odgrzewane a w ostatniej godzinie lunchu czy kolacji zimne. Jak podano pieczonego kurczaka to zniknął w pierwszej godzinie i reszta mogła tylko o nim posłuchać bo było to jedyne mięsne normalne jedzenie jakie tam spotkałam. Brakowało sałat, sera fety, jogurtu naturalnego. Mleko było rozrzedzone. no i recykling jedzenia był bardzo stosowany to co zostało z poprzedniego dnia to trafiało w postaci sałatki w dniu kolejnym. Poza tym bardzo nie miło będziemy wspominać właścicielkę tego przybytku. Ponieważ doba hotelowa nam się kończyła o 12 a wyjazd z hotelu był na lotnisko o 21,30 to nie mieliśmy się gdzie podziać. Nie udostępniono nam żadnego pokoju na ten czas ani tzw showerroom aby odświeżyć się przed wyjazdem, zabrano bransoletki all inclusive abyśmy przypadkiem wody i soku z baru nie wzięli w tym czasie. a byliśmy z dzieckiem. Poza tym hotel usytuowany przy plaży, dwa razy w tygodniu są imprezy do 4 rano więc jak ktoś (jak my) miał pokój blisko basenu to nocka nieprzespana. Na imprezę zjeżdżają się ludzie z okolicy i wtedy jedzenie jest o wiele lepsze - a więc można. Pokoje skromne. minusem zdecydowanie jest płatna klimatyzacja 6? za dobę. w łazience wanna i ceratą jako zasłoną. mydło w płynie i papier toaletowy dostępny. Ręczniki nie były wymieniane. Pokoje były sprzątane codziennie. Bar wydaje napoje w plastikowych kubkach imitujących szklanki. Kubki nie były myte tylko opłukiwane - może też stąd nasze zatrucia... plaża fajna piaszczysta, dostępne za darmo leżaki i parasole choć zazwyczaj zajęte. wejście do morza z kamieniami ale w wodzie już ich dalej nie ma niedaleko jest miasteczko Kavros i wypożycz. samoch. od 35? zamiast 60? oferowanych przez hotel. Dobre miejsce wypadowe
blisko plaży, basen, plac zabaw dla dzieci; room servis, wi-fi free w recepcji i barze
jedzenie koszmarne, dla dzieci bardzo ciężko cokolwiek wybrać, snack bar tak na prawdę nie istniał (3 rodzaje suchych ciastek), brak owoców poza arbuzem, recepcja nieklimatyzowana, pokoje klimatyzacja płatna
Wyjazd na Kretę psuł nam tylko hotel, nigdy więcej do tego hotelu, zero animacji, tylko 2x w tygodniu beach party, które jest ogólnie dostępne a co za tym idzie mało dla gości hotelowych, gdyż all inc kończy się o 22.30 impreza zaczyna o 23.00 i drinki kosztują 7,5euro, impreza to po prostu głośne puszczanie muzyki nad basenem- porażka, woleliśmy iść na miasto na imprezę, Dodatkowo jakiś problem z kanalizacją nieprzyjemny zapach przy hotelu, a również zdarzył się brak wody( nie do pomyślenie w takie upały)
położenie, a co za tym idzie widok z okna
jedzenie(chodziliśmy głodni) oszczędności na czym tylko się da (plastikowe szklanki w barze) brak klimatyzacji w pokoju,albo dopłata 6 euro a dobę, duchota w pokojach, drinki bardzo słabe, nic nie czuć alkoholu, drinki na beach party płatne cena 5-7,5 euro
Tripadvisor